Wbrew pozorom na szczupakach też nie da się utyć. Co najwyżej na kanapkach zabieranych nad wodę. Woda, to zbiornik w Piasecznie niedaleko Tarnobrzegu. Widać w nim ryby pływające na 5 m głębokości. One zaś widzą wędkarzy pływających im nad głową, co już nie jest takie wesołe :-)))))))

Dodany przez

Dodany

Apr 05 2003

Obejrzenia

762

Opis	Wbrew pozorom na szczupakach też nie da się utyć. Co najwyżej na kanapkach zabieranych nad wodę. Woda, to zbiornik w Piasecznie niedaleko Tarnobrzegu. Widać w nim ryby pływające na 5 m głębokości. One zaś widzą wędkarzy pływających im nad głową, co już nie jest takie wesołe :-)))))))

Wysłane komentarze

Sazan (2003-04-05)	A czy możesz nam zdradzić z czym ten pan jada kanapki? Tuszę z opisu, że szczupak został wypuszczony? :) Dla mnie, jest to ładna fota, ale za bardzo pozowana cała ekspozycja. Brak w niej dynamiki i dramatyzmu sytuacyjnego, co obserwowaliśmy na fotce z holem bolenia z pontonu... Niemniej, chciałbym mieć takie swoje foty w kolekcji. Na uwagę zasługuje niskie światło słońca za wędkarzem, co utrudnia wydobycie szczegółów wokół podbieranego szczupaka. To miał być specjalny zabieg czy dzieło przypadku?


Kierownik (2003-04-05)	Nie wiem z czym Pan Waldek jadał kanapki, ale wiem ile ich jadał. Teraz jest na diecie i wygląda tak jak na tej fotografii. Fotka kompozycyjnie jest dobra ale wędkarska fotka rządzi się swoimi prawami. Myślę że gdyby szczupak odwrócił się bokiem i zaświecił swoim złotem to wszystko byłoby o.k. Ale jest tak jak jest. Ryby nie podmienię bo przekroczyłbym granice które sam sobie wytyczyłem.


Jarbas (2003-04-05)	Się nie wypowiem bo zaczniecie rozglądać się za granatami!


Sazan (2003-04-06)	Kierowniku! Gdybyś był prawdziwym Polakiem wytyczyłbyś sobie granice od morza do morza... :) Granice są po to, żeby je przekraczać. Zagranicznyj pasport u was jest ili niet? A przy okazji, pozdrów pana Waldka. Ma fart! :) No i te kanapki też ma! Nie wiadomo z czym...


old rysiu (2003-04-06)	Niby cacy - ale nie mówiąc o rameczce - horyzont !!!


Sazan (2003-04-06)	Horyzont jest OK. Nie może być inny... :)


KwaQ (2003-04-06)	Piaseczno ? byłem tam raz przejazdem ale nie wiem czy widać ryby na 5m w każdym razie z brzegu woda była krystaliczna widziałem tez jakąś drobnice i kilka płoci


old rysiu (2003-04-07)	Czy ja Sazanku patrze na inną fotę? Może już Twój monitorek do wymiany :-))


Sazan (2003-04-07)	Mam ciągle ten sam monitor. Wiem, Oldi, żeś Ty zmienił. Czy aby na dobry? :))) Spisz swe zarzuty w komentarzu. Podyskutujemy. Co do ramki, faktycznie, nie ma jej. A co z horyzontem? Dla mnie jest tak dobry, że aż za dobry. Waldi ma horyzont na poziomie swoich oczu. To wg mnie duży plus tej fotki :) A jakoś tak się składa, że kiedy swoimi oczyma spojrzę na horyzont mam go zawsze na ich (oczu) poziomie :)


marek k84 (2003-04-07)	Rysiu Oldi! Jak horyzonta wyrówna to Balast wypadnie....


Sazan (2003-04-07)	Nie wypadnie! Pan Waldek Balast przecież mocno trzyma się wędki!


old rysiu (2003-04-10)	Na poziomie oczu - zgoda, ale horyzont nie jest poziomy. Ile piw Sazanku masz już zaliczonych?


Spinner (2003-04-11)	Kijek jak zgaduje to Garbolino..?;-)


Waldi212 (2003-04-13)	To ja jestem na fotce kierownika.Mam tą przyjemnośc bywania z Nim na wspólnych wypadach wędkarskich. Rozwieje wasze pytania odnośnie kanapek :) kanapki były z tradycyjną polską kiełbaską + coś tam do tego (pom. lub ogó.) , ale to już historia .Były kij oczywiście garbolino .


Kierownik (2003-04-13)	Oj Waldi, coraz mniej tych wypadów. Czy to odchudzanie Ci czegoś nie kradnie? Łowienie w Piasecznie to uczta dla oczu i uszu. Nie znam drugiego takiego miejsca gdzie można tak odpocząć i się zrelaksować. Musimy odwiedzić to miejsce koniecznie. Na starość robię się sentymentalny :-))))))

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!