Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6570
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:02 am Temat postu: Walka której chyba nie zobaczymy |
|
|
Sosnowski - Kliczko
Szkoda że żaden z kanałów telewizji nie kwapi się do zakupu praw do transmisji Witalij mówi że Polacy obejrz± walkę , tylko czy to prawda :?:
Ja obejrzę z wielk± chęci±, to może być naprawdę ciekawy pojedynek. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:11 am Temat postu: Re: Walka której chyba nie zobaczymy |
|
|
mario_z napisał: |
Ja obejrzę z wielk± chęci±, to może być naprawdę ciekawy pojedynek. |
Chyba trzeba będzie szukać na ukraińskich albo niemieckich kanałach :?
Może i ciekawy tylko jak długi? |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:20 am Temat postu: |
|
|
Długi, co najmniej na 7-8 rund. Klitschko nie będzie chciał znokautować Polaka zbyt szybko żeby nikt nie zarzucił mu że walczył z leszczem.
Transmisji pewnie nie będzie, trzeba przegl±dać portale i fora bokserskie pewnie kto¶ wrzuci link do walki w necie. |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:32 am Temat postu: |
|
|
Transmisja
KLIK
Czyli zobaczymy na niemieckim RTL – Astra 19,2 _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6570
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:46 am Temat postu: |
|
|
Obywatel napisał: |
Długi, co najmniej na 7-8 rund. Klitschko nie będzie chciał znokautować Polaka zbyt szybko żeby nikt nie zarzucił mu że walczył z leszczem. |
Może tak Ľle nie będzie, Albert również potrafi co nieco boksować. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6570
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:50 am Temat postu: |
|
|
Jarpo napisał: |
Transmisja
KLIK
Czyli zobaczymy na niemieckim RTL – Astra 19,2 |
No to chyba trzeba będzie przestawić talerzyk albo kupić nowy konwerter cyfrowy do zezika bo jeden mam walnięty, akurat ten który zbiera z astry. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
reekiin Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Feb 01, 2003 Posty: 169
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 10:59 am Temat postu: |
|
|
Transmisja będzie również w Canal + |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 11:49 am Temat postu: |
|
|
Obywatel napisał: |
Długi, co najmniej na 7-8 rund. Klitschko nie będzie chciał znokautować Polaka zbyt szybko żeby nikt nie zarzucił mu że walczył z leszczem. |
Niby tak ale jak będzie walczył dłużej niż 3-4 rundy to się spoci :roll: a jak mniej to wskoczy w garnitur i spokojnie wróci do hotelu. |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 10:54 pm Temat postu: |
|
|
Walka zakończona: Wygrana Klitchko w 10 rundzie przez nokaut
Ostatnio zmieniony przez Obywatel dnia Nie Maj 30, 2010 9:18 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 12:00 am Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
Obywatel napisał: |
Długi, co najmniej na 7-8 rund. Klitschko nie będzie chciał znokautować Polaka zbyt szybko żeby nikt nie zarzucił mu że walczył z leszczem. |
Niby tak ale jak będzie walczył dłużej niż 3-4 rundy to się spoci :roll: a jak mniej to wskoczy w garnitur i spokojnie wróci do hotelu. |
Obawiam się, że Darek ma rację. W siatce jest okre¶lenie na pewn± wygran±: godzina z prysznicem. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 9:18 am Temat postu: |
|
|
Mimo porażki z Kiliczk± nasz rodak zaprezentował się bardzo dobrze. Zebrał kilka ciosów ale też nie był dłużny rywalowi. Co ciekawe Albert starał się ci±gle atakować jednak z potężnym Kilczk± ciężko mu się walczyło. Były też ciosy na głowę ale mało. Większo¶ć okolice szyi i klatki piersiowej. Ciężko było mu doskoczyć do głowy Ukraińca żeby nie nadziać się na jak±¶ kontrę. Gdyby albert miał większy zasięg byłoby bardzo ciekawie. Mimo wszystko nie ma się czego wstydzić. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Adams92 Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 05, 2009 Posty: 159
Kraj: Polska Miejscowość: Wałdowo Król./ Bydgoszcz |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 9:51 am Temat postu: |
|
|
Przez nokaut wygrał Kliczko.
Jednak walkę oddałbym Sosnowskiemu. Za co? Za to jak się starał, za jego determinację. Cały czas próbował wygrać z Kliczkiem. Dostawał silne ciosy, po których się zataczał, ale chwilę po tym parł do przodu. Był dobrze nastawiony psychicznie, nie przestraszył się.
Kliczkowi my¶lę, że też należ± się gratulacje. Nie tylko za wygran± walkę, lecz za jego przyjacielskie zachowanie. Jak dobrze wiemy, Kliczko potrzebował tej walki. W regulaminie jest, że co jaki¶ czas(nie pamietam jaki) mistrz ¶wiata musi odbyć walkę aby nie stracić mistrzowskiego pasa. Kliczko zapewne chciał łatwo ten pas zatrzymać, więc zaproponował walkę komu¶ słabszemu od siebie. Zachował się ładnie, ponieważ nie o¶mieszył Sosnowskiego, nie rozwalił go w 1 czy 2 rundzie, a nie ma co się oszukiwać, mógł to zrobić.
Walka była do¶ć ładna, bywały gorsze. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:03 am Temat postu: |
|
|
Chyba ogl±dali¶my dwie różne walki. Sosnowski nie pokazał niczego. Taktyka, jak± przyj±ł, była ¶mieszna. Walczyć w dystansie z kim¶, kto ma znacznie większy zasięg ramion? Sam się wykończył, biegał po ringu, przy doskokach i ciosach nogi zostawały w tyle - sorry, takim czym¶ nie mógł niczego zdziałać. Kiepska walka, na bardzo niskim poziomie, szkoda, że tak wygl±daj± walki o pas mistrza ¶wiata. Czy tylko ja zauważam, że od kilku lat boks jest w małym dołku? Eh, wielkie nazwiska przeszły na emeryturę i pozostał dół, jak po solidnej bombie. |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 1:57 pm Temat postu: |
|
|
Jedyne co Sosnowski pokazał to ambicja. Technika i taktyka do niczego. Jak napisał Dzepetto walka w dystansie z kim¶ postury Klitschki to nieporozumienie. Moim zdaniem Albert powinien skracać dystans zadawać dwa, trzy ciosy i albo klinczować albo się wycofywać. On uparcie ustawiał się na wprost przeciwnika daj±c mu całkowit± swobodę wyprowadzania ciosów w każdej płaszczyĽnie. W tym elemencie mógłby się nauczyć czego¶ od Adamka z jego walki z Arreol±. Tomasz zchodzil raz w jedna raz w druga strone. Mistrzostwo w potyczkach z wyższymi przeciwnikami osi±gn±ł Tyson. Zobaczcie chociażby jego walkę z Andrew.
Wielu dziennikarzy i komentatorów lansuje teorie o tym ze w HW panuje posucha. Tylko czy można zarzucić ze Samuel Peter,Solis, Arreola czy Povietkin nie potrafi± walczyć? Moim zdaniem nie, po prostu bracia zdominowali ta kategorie wagowa i nikt nie jest w stanie ich pokonać. Wymienieni przeze mnie bokserzy z pewno¶ci± maja talent i umiejętno¶ci, mieli by tez znane nazwiska, gdyby tylko który¶ potrafił pokonać Klitschko
ps. przepraszam za brak polskich znaków w niektórych miejscach ale co¶ mi nawaliła klawiatura... |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 2:02 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Sosnowski nie pokazał niczego. Taktyka, jak± przyj±ł, była ¶mieszna. |
Jak to niczego :?: :roll: w pierwszych 4 rundach przypomnij sobie jak skakał, biegał, zmieniał pozycję, i trzymał wysoko gardę.
A Kliczko?Stał sobie- 3 do 5 ruchów nogami na rundę, ręce opuszczone, leniwy był.
Sosnowski biegał aż się zmęczył no a że nie mógł trafić :roll: może nikt mu nie powiedział że po twarzy ma bić :?: zreszt± jakby mu powiedzieli to Kliczko miał zdecydowanie za długie ręcę i na pewno Sosnowskiemu nie było miło jak się uderzał w wyprostowan± lew± Kliczki. O ile dobrze zarejestrowałem jednak raz na 4 rundy udało mu się Kliczkę trafić a sam przyj±ł grzecznie 8 czy 10 uderzeń, dobrze że Kliczko nie walił z całej siły.
A w 10 chyba doszedł do wniosku że pora kończyć bo i tak Albercik był na "ostatnich nogach" przez to że się nabiegał.
A na poważnie zauważcie że przez cał± walkę może 3 lub 4 razy Kliczko stan±ł za gard± a tak przez cał± walkę trzymał ręce na dole. |
|
|
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 2:38 pm Temat postu: |
|
|
Sosnowski czego by nie robił po prostu nie miał szans. Szukał cały czas doj¶cia, gdyby skrócił dystans to by szybko skończył. Niestety Witalij to ¶wietny taktyk i niejednokrotnie pokazał, że potrafi się trzymać z dala od ciosów. My¶lę, że gdyby byli podobnego wzrostu to walka wygl±dałaby zupełnie inaczej. Albert by uderzyć Kliczkę w głowę musiał bić w górę. ;)
Dla Kliczki to kolejne zwycięstwo do bilansu, dla Sosnowskiego ogromne do¶wiadczenie i wiadomo - kasa. ;) _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..." |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 5:36 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Chyba ogl±dali¶my dwie różne walki. Sosnowski nie pokazał niczego. Taktyka, jak± przyj±ł, była ¶mieszna. Walczyć w dystansie z kim¶, kto ma znacznie większy zasięg ramion? Sam się wykończył, biegał po ringu, przy doskokach i ciosach nogi zostawały w tyle - sorry, takim czym¶ nie mógł niczego zdziałać. Kiepska walka, na bardzo niskim poziomie, szkoda, że tak wygl±daj± walki o pas mistrza ¶wiata. Czy tylko ja zauważam, że od kilku lat boks jest w małym dołku? Eh, wielkie nazwiska przeszły na emeryturę i pozostał dół, jak po solidnej bombie. |
Oj starzejesz się Darku najwidoczniej. Już niebawem będziesz mówił co¶ w stylu: Panie za moich czasów to byli bokserzy.. :
Nie ma wstydu dla Sosnowskiego, tak bym w pigułce to okre¶lił. Przynajmniej wie z kim walczył, a nie tak jak dziecko polsatu Adamek |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Szukał cały czas doj¶cia, gdyby skrócił dystans to by szybko skończył.
Tylko że z wyższym bokserem z większym zasięgiem r±k walczenie na dystans nie ma sensu. Naprawdę warto odnaleĽć walkę Gołoty z Tysonem i zobaczyć jak± wtedy Tyson przyj±ł taktykę. My¶lałem że Łapin przygotuje tak± taktykę na Ukraińca
Gdyby walczył w dystansie to walka musiałaby wygl±dać jak walka Heye vs Wałujew. Jeden, dwa ciosy i odskok. Tylko że Vitek to nie Wałujew |
|
|
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:00 pm Temat postu: |
|
|
OdpowiedĽ Sosnowskiego na pytanie jak± strategi± przygotowali z Łapinem. Cytat za WP
"Miałem do¶ć spokojnie wprowadzić się w walkę, bo wiadomo, że Witalij mocno zaczyna i stara się pokazać siłę pię¶ci. Potem założyli¶my skrócenie dystansu, odpowiadanie na jego ciosy zdecydowanymi uderzeniami raz na górę, raz na dół, przeprowadzanie krótszych akcji. W ringu nie jest łatwo realizować taktykę, bo zmienia się rytm walki, dzieje się co¶ innego. Poza tym zacz±łem boksować trochę po swojemu, nie do końca słuchaj±c poleceń szkoleniowca. W ogóle od pocz±tku byłem zbyt spięty, póĽniej zabrakło mi siły i szybko¶ci, gdzie¶ uciekła koncentracja"
Tak więc miał skracać dystans. Ring zweryfikował założenia |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Gierek napisał: |
Oj starzejesz się Darku najwidoczniej. Już niebawem będziesz mówił co¶ w stylu: Panie za moich czasów to byli bokserzy.. :
Nie ma wstydu dla Sosnowskiego, tak bym w pigułce to okre¶lił. Przynajmniej wie z kim walczył, a nie tak jak dziecko polsatu Adamek |
Tych moich czasów, to jeszcze sporo przede mn± - tak± mam nadzieje - więc może jeszcze obejrzę kilka razy dobry boks . Ale chyba nie zaprzeczysz, że wielkie nazwiska prezentuj±ce wielkie umiejętno¶ci s± już na emeryturze, teraz jaka¶ posucha panuje i nie piszę tu tylko o wadze ciężkiej, któr± się nigdy jako¶ szczególnie nie podniecałem.
Sosnowski - robił co mógł, a że niewiele mógł... zapowiadał się kiedy¶ nieĽle, ale po ciężkim nokaucie w walce z Cookiem pogubił się. To wtedy jego kariera się na dobre zatrzymała. Strach w oczach i wielkie braki widać z daleka. Trenera chyba też najszczę¶liwiej nie dobrał. Gdyby dobrał lepsza taktykę mógłby kilka rund poboksować na remis. Niestety każd± przegrał, zmęczył się okrutnie i jeszcze konkretnie po głowie dostał. Praca nóg jak u Benny Hilla, ilo¶ć ciosów posłana w powietrze wprost przeraża. No ale jak te ciosy mogły być celne, jak nogi Albert zostawiał z tyłu? Zero celno¶ci i zero siły w nich było, bo po prostu nie umiał podej¶ć do Kliczki, choć ten, wcale nie musiał się popisywać umiejętno¶ciami w obronie. Rozumiem, że przeciwnik był dużo lepszy, ale dlaczego Sosnowski zaprezentował niższy poziom niż zazwyczaj? Trzymanie gardy w dystansie przez kilka rund i bieganie w tę i nazad to nie boks. Miał kilka akcji w półdystansie, nawet kilka krzyżowych ciosów mu wyszło. Tym bardziej nie mogłem słuchać, jak trener ci±gle krzyczał do Sosnowskiego, żeby trzymał gardę i biegał.
Przedostatnia akcja Kliczki, po której Albert nie miał siły się wyprostować po ciosie bitym z góry pokazała jak bardzo był zmęczony i jak bardzo chciał już kończyć to przedstawienie. Nie ten poziom niestety.
Kliczko wygrał w 10 rundzie, bo chciał w 10 rundzie wygrać. Mógł to zakończyć w każdym momencie i doskonale zdawał sobie z tego sprawę. |
|
|
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Dajcie mi tu tego Kliczkę 8) . |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:21 pm Temat postu: |
|
|
pietruch napisał: |
Dajcie mi tu tego Kliczkę 8) . |
Masz zamiar się z nim napić? Jak tak to dajcie znać, pójdę z Wami w miasto : |
|
|
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:30 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Kliczko wygrał w 10 rundzie, bo chciał w 10 rundzie wygrać. Mógł to zakończyć w każdym momencie i doskonale zdawał sobie z tego sprawę. |
To bardzo subiektywna ocena,choć osobi¶cie nie sposób się nie zgodzić z Tob± :roll: Sercem byłem z Albercikiem ,ale rozum(tak to nazwijmy ) nie dawał mu żadnych szans Nie wiem komu zawdzięczać czas trwania i brak kompromitacji :?: Smokowi czy Kliczce : |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:36 pm Temat postu: |
|
|
bodzio8247 napisał: |
Nie wiem komu zawdzięczać czas trwania i brak kompromitacji :?: Smokowi czy Kliczce : |
My¶lę że Kliczce. Musiałby dobrze się nabiegać żeby Albercika dogonić : a tak stał i się opędzał, po co się męczyć skakaniem :?: :roll: |
|
|
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:37 pm Temat postu: |
|
|
pietruch napisał: |
Dajcie mi tu tego Kliczkę 8) . |
Pietruch poczekaj niech odpocznie ,żeby nie było : |
|
|
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:42 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
My¶lę że Kliczce. Musiałby dobrze się nabiegać żeby Albercika dogonić : a tak stał i się opędzał, po co się męczyć skakaniem :?: :roll: |
Ech Darku a gdzie patriotyzm : Ps. Smutna prawda |
|
|
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Gierek napisał: |
pietruch napisał: |
Dajcie mi tu tego Kliczkę 8) . |
Masz zamiar się z nim napić? Jak tak to dajcie znać, pójdę z Wami w miasto : |
Jeżeli będzie w stanie, to czemu nie.
Ale najpierw obowi±zki, a póĽniej przyjemno¶ci 8) .
... : |
|
|
|