Czy wiesz, że...
LESZCZ:
- Rekord Polski - 6,95 kg
- Złoty medal - od 4,00 kg
- Srebrny medal - od 3,00 kg
- Br±zowy medal - od 2,50 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 607
 Zalogowani 0
 Wszyscy 607

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
lecek: Wreszcie się ryby na nim poznały. Albo kormorany wyjadły. Pew ...(198359) Jun 13, @ 13:39:34

krzysztofCz: Mariusz nie wierzę... pewnie co¶ przed nami ukrywasz :hihi ...(198359) Jun 12, @ 14:37:39

mario_z: a ja nadal bez ryb, nie wiem co jest grane, ostatnie trzy wypłyni ...(198359) Jun 10, @ 11:58:48

krzysztofCz: W tym roku z belonami szału nie było. Kilka dni brały, potem wo ...(198359) Jun 09, @ 08:33:37

lecek: Po ciężkiej końcówce tygodnia, spakowałem się i w pi±tek prosto z ...(198359) Jun 02, @ 13:57:41

lecek: Gdy wysyłałem post, pokazał się komunikat o zawieszeniu dostępu d ...(198359) May 24, @ 11:59:32

krzysztofCz: Lecku... Ty się j±kasz ;question :hihi :hihi :hihi Gratulac ...(198359) May 23, @ 07:04:50

lecek: Byłem ...(198359) May 21, @ 21:49:46

lecek: Byłem z wizyt± na Dunajcu. Łowiłem jeden dzień, potem pojechałem ...(198359) May 21, @ 21:47:44

mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(198359) May 12, @ 18:58:21


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2314
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2089
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2202
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2334
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2167
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2223
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2138
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2169
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2544
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2365
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - boleń - ryba nie tylko sportowa
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
boleń - ryba nie tylko sportowa
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowość: Rozkochów
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 8:04 pm    Temat postu: boleń - ryba nie tylko sportowa Odpowiedz z cytatem

znaj±c wypowiedzi niektórych osób na tym forum najpierw wystosuję pro¶bę zanim napisze o co mi chodzi.
Proszę o powstrzymanie się niepotrzebnych komentarzy, które w razie wyst±pienia będ± po prostu ignorowane. (wiecie o jakiego typu komentarze chodzi
A teraz temat.
jak powszechnie wiadomo boleń to ryba typowo sportowa. Jednak już od jakiego¶ czasu mierzył się z chęci± posmakowania mięsa tej ryby. Informacji na temat przyrz±dzania tej ryby jest niewiele, a sam mam zerowe do¶wiadczenie w tym temacie. Miał może kto¶ z kolegów do czynienia ze sprawianiem i przyrz±dzaniem Bolenia :?:
grubyzwierz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Sep 23, 2007
Posty: 694

Kraj: Polska
Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakie¶ 7-8 lat temu jak jeszcze zasada "złów i wypu¶ć" była praktycznie mi nieznana zabiłem jednego bolenia pod 2 kg. Przy sprawianiu miałem wrażenie że mieszam jakie¶ chemikalia - mięso ryby strasznie dziwnie pachniało, jak w sklepie chemicznym. Kisiłem rybę 2-3 dni w cebuli ale to nic nie pomogło. Ryba smakowała okropnie! Ze słyszenia znam opinie, że s± sposoby na zniwelowanie tego zapachu, ale to niech już się wypowie jaki¶ znawca. Pozdro!
_________________
http://www.grubyzwierz.pl
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowość: Rozkochów
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

grubyzwierz napisał:
Kisiłem rybę 2-3 dni w cebuli ale to nic nie pomogło. Ryba smakowała okropnie! Ze słyszenia znam opinie, że s± sposoby na zniwelowanie tego zapachu, ale to niech już się wypowie jaki¶ znawca. Pozdro!

słyszałem opinie wła¶nie takie jak Twoja, ale natkn±łem się na co¶ takiego.
Przeważnie wszyscy mówi± o dużej ilo¶ci przypraw, dlatego chcę poznać opinię kogo¶ kto przyrz±dzał t± rybę. Sam przepis to nie wszystko.
Pozdrawiam
DARIOPS
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Dec 06, 2006
Posty: 411

Kraj: Polska
Miejscowość: PIEKARY ¦L.
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 9:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!
Ja zapodałem raz Bolenia w panierce z bułki tartej smażonego na ma¶le.
Zarówno ja, jak i rodzina zjedli¶my ze smakiem. Też obawiałem się smaku , bo opinie co do przydatno¶ci kulinarnej tej ryby, które można przeczytać, s± raczej na nie. Jednak mile się rozczarowałem, choć fajerwerków kulinarnych nie było. wink:
Na pewno zdrowsza ryba niż sklepowa Panga. wink:
_________________

Czasami się udaje,czasami...
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 9:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boleń ma do¶ć rzadkie mięso i chyba nie zalicza się do szczególnych przysmaków. Chociaż podobno przepadaj± za nim Rosjanie. Jedz± t± rybę suszon± i stosuj± jako zagrychę. Kiedy¶ miałem okazje co¶ takiego próbować. (O tym co mi się trafiło je¶ć dowiedziałem się niestety dużo póĽniej, już po całej uczcie). Nie wiedziałem jednak, że ten kawałek suszonej rybki który pogryzałem sobie po toastach to wła¶nie rapka. Nie powiem, żeby było niesmaczne. Po prostu co¶ lepszego niż korniszon czy ¶ledzik. Można polubić gdyż dodawało popijawie trochę charakteru. Czyli całe to chlanie nie wygl±dało na zwykłe ordynarne pijaństwo, ale na co¶ odrobinę bardziej wysublimowanego. Chyba lepiej smakowałoby z piwem niż z mocniejszymi trunkami. Co kraj to obyczaj.

Moja mama bolenie przyrz±dzała zawsze w postaci faszerowanej w galarecie. Taka rapa jest do¶ć smaczna i ma też neutralny, czyli mało „charakterystyczny” smak. Pamiętam, że zawsze w farszu było dużo zielonej naci pietruszki.
z gumofilcowym pozdrowieniem
samara
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 9:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie przepadam za rybami słodkowodnymi, ale polecam wędzonego bolka. Musi być jednak "odpowiedniej wielko¶ci" - mały jest podobno "beee".
Bielkiel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 15, 2009
Posty: 274

Kraj: Polska
Miejscowość: Rozkochów
PostWysłany: Sro Maj 12, 2010 10:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

samara napisał:
Moja mama bolenie przyrz±dzała zawsze w postaci faszerowanej w galarecie. Pamiętam, że zawsze w farszu było dużo zielonej naci pietruszki.
z gumofilcowym pozdrowieniem
samara


samara nie pamiętasz może co jeszcze mogło być w tym farszu :?:

Monk napisał:
Nie przepadam za rybami słodkowodnymi, ale polecam wędzonego bolka. Musi być jednak "odpowiedniej wielko¶ci" - mały jest podobno "beee".


jak wreszcie się zmobilizuje i wybuduje moj± przydomow± mał± wędzarnie nie omieszkam podwędzić i bolka, chociaż słyszę o tym pierwszy raz usmiech

DARIOPS napisał:
Witam!
Ja zapodałem raz Bolenia w panierce z bułki tartej smażonego na ma¶le.


DARIOPS pamiętasz czy używałe¶ jaki¶ konkretnych przypraw czy tylko sama panierka :?:
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 4:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bielkiel napisał:
samara napisał:
Moja mama bolenie przyrz±dzała zawsze w postaci faszerowanej w galarecie. Pamiętam, że zawsze w farszu było dużo zielonej naci pietruszki.
z gumofilcowym pozdrowieniem
samara


samara nie pamiętasz może co jeszcze mogło być w tym farszu :?:

A zapytam swojej mamy. Jutro Ci odpiszę szczegółowo.
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowość: W-wa
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 7:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

samara napisał:
A zapytam swojej mamy. Jutro Ci odpiszę szczegółowo.

Może siła fachowa w postaci mamy Samary potwierdzi ale w/g mnie bułka namoczona w mleku i odci¶nięta,ze 2 surowe jajka,sól,pieprz.
Wszystko zmielić, wymięchać, zawin±ć w gazę i ugotować w wywarze z łba, kręgosłupa, płetw i warzyw.
Je¶li chodzi o wędzenie to wiem że zdarza się koleom złowić sumiki karłowate, ja takiego szczę¶cia nie mam smutny nawet nie wiem gdzie mieszkaj± w okolicach W-wy. Ale gdyby kto¶ miał kilkana¶cie a do dyspozycji wędzarnie to sumiki patroszymy (łby zostaj±), myjemy i wycieramy papierowym ręcznikiem. ¦rodek i z zewn±trz dobrze posolić i powiesić w zacienionym i przewiewnym miejscu.
Na pocz±tku ryby będ± mokre ale po 1-2h utworzy się l¶ni±ca powłoka (co¶ jak lakier metalik wink: ). W tym czasie wędzarnia już złapie temperaturkę więc wieszamy w beczce i wisz± tak ok. 1-1,5h (lepiej przewędzić niż mieć pół- sushi).
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 9:26 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W moim rodzinnym domu, mama z boleniowego mięsa robiła kotlety rybne.
Sprawion± rybę wrzucała do wody i doprowadzała do wrzenia. Nie pamiętam jak długo i czy się gotowała, pamiętam natomiast, że zapach gotowanej ryby, który roznosił się po domu, strasznie mnie drażnił.
Proces ten miał pomóc w wyłuskiwaniu o¶ci. Po ich wybraniu (żmudny praca) mięso trafiało do maszynki do mielenia mięsa, aby je rozdrobnić i zmielić co mniejsze ostki, które zostały. Proces mielenia można powtórzyć.
I dalej standardowo, jak z kotletami mielonymi z wieprzowiny, czyli trochę bułki tartej, jajko, cebula pokrojona, przyprawy i na patelnię. Pamiętam, że matula dorzucała do mięsa ryby trochę (my¶lę że do kilkunastu %) mięsa wieprzowego. Ale to wedle gustu.
Kotlety były równie smaczne na ciepło, jak i kilka godzin po smażeniu - na zimno z chlebkiem.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 11:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdybym miał do wyboru zje¶ć bolenia czy szczupaka, to z pewno¶ci± zawsze wybiorę bolenia. Ilo¶ci± o¶ci się nie różni± - boleń ma większe, więc łatwiejsze do znalezienia. Boleń ma więcej mięsa.
Choć w większo¶ci ryby wypuszczam, to nie wszystkie odpływaj±. Co z tak± zrobić? Przyrz±dzić!
Ćwiartuj±c rybę, zawsze duże dzwona przecinam jeszcze wzdłuż kręgosłupa na pół. Jeszcze gdy był u nas Leader Price kupiłem w nim przyprawę do grilla w takich sporych posypkach. Mięso posypywałem tym, odczekałem ok 1 h aż trochę przejdzie smakiem, obtaczałem w samej m±ce i na gor±cy tłuszcz. Smażyłem pół na pół na smalcu i oleju, na złocisty kolor. Moje dzieciaki zajadały się tym, jak niczym innym. Ryby jadły tylko te, które ja osobi¶cie przyrz±dzałem i wła¶nie z t± przypraw±. wink:
Zenon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 26, 2003
Posty: 3967

Kraj: Polska
Miejscowość: GRUNWALD
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 12:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

narobiłe¶ mi apetytu aż mi slinka po brodzie cieknie wink:
zdradz za tem czym i jak się te bolki pozyskuje lol bo jak do t±d nie udało mi sie zadniej cholery złowić ,choć chlapały pod nogami nie reagowały na nic :placz będę musiał pogadać z dziadkiem ,może przypomni sobie gdzie zakopał to ,czym ciskał w TYGRYSY lol
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 1:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bielkiel: bolek musi być duży - ze 3kg wzwyż. Buduj - naprawdę warto. usmiech
Osobę, która mnie nim częstowaqła chciałem wy¶miać, gdy dowiedziałem się, co to za ryba. Po pierwszym kęsie, na który nalegała, zwróciłem go¶ciowi honor. usmiech
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 2:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zenon napisał:
narobiłe¶ mi apetytu aż mi slinka po brodzie cieknie wink:
zdradz za tem czym i jak się te bolki pozyskuje lol bo jak do t±d nie udało mi sie zadniej cholery złowić ,choć chlapały pod nogami nie reagowały na nic :placz będę musiał pogadać z dziadkiem ,może przypomni sobie gdzie zakopał to ,czym ciskał w TYGRYSY lol


Jeden z moich sposobów wink:
Lesitr
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Mar 30, 2004
Posty: 709

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 4:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Boleń - ryba któr± można tylko zje¶ć, gdy brak nawet mamutów do upolowania...
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowość: Łężyca
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W wyci±gnięciu zapachu z ryby pomaga obłożenie w pokrojone w plastry warzywa- cebulę, pietruszkę, trochę marchewki.
Je¶li smażymy such± rybę można j± wrzucić na kilka godzin do tłustego mleka z przyprawami- będzie troszkę bardziej "aksamitna".
Ziomek, robi±c kotlety zamroĽ rybki i w takiej postaci miel w maszynce. Wszystkie o¶ci znikn± w mięsie i nawet nie poczujesz. Oczywi¶cie te największe gnaty warto wykroić, mniejszymi się nie przejmuj. Baaardzo dobre kotleciki wychodz±, gdy do zmielonej rybki dodamy nieco zmielonego surowego, wędzonego boczku- pyyycha.
Warto też posłuchac Monka- w wędzarni nawet z najgorszej ryby da się wyci±gn±ć co¶ dobrego wink:
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowość: W-wa
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monk napisał:
Buduj - naprawdę warto. usmiech

Pewnie z 8-10 lat temu do firmy wędkarskiej w której byłem go¶ciem
(ogl±dali¶my z szefostwem firmy wzory) przyjechał znajomy z 5 uwędzonymi leszczami,sztuka w sztukę 2kg albo trochę lepiej.
Nas było 4,on był pi±ty więc wypadło po sztuce na człowieka. Do głowy mi nie przyszło że można zje¶ć samemu 2kg leszcza-a można bo jest bardzo dobry. A ile taki leszcz może wypić :roll:
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowość: Selestat
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyżby koniec mitu o niejadalnym boleniu ? lol
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowość: Łężyca
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert napisał:
Czyżby koniec mitu o niejadalnym boleniu ? lol

No może nie do końca. Nad boleniem trzeba trochę popracować, bo usmażony tak po prostu nie zachwyca.
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wędzony leszek jest wy¶mienity.
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowość: Selestat
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 5:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I o tym mówię lol , kilka czy kilkana¶cie dobrych przepisów kulinarnych, dobre chęci (a tych nigdy nie zabraknie lol ) i…szczupaka i sandacza będzie w naszych wodach przybywać wink: lol .
By wreszcie okazało się po latach, (co ja mówię po latach wink: lol ), że bolenia, jako "flagowego drapieżnika" wód polskich zaczyna ubywać. Kolejna akcja tym razem pod tytułem "Ratuj Bolenia"? lol Na kiedy się przygotować? lol
Co¶ chyba zło¶liwy dzisiaj jestem wink: . Nie, nie lol . To tylko zmęczenie po podroży, ale to mi przejdzie wink: lol .
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Maj 13, 2010 6:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monk napisał:
Wędzony leszek jest wy¶mienity.

Ja wolę zimnego - z lodówki lol
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 8:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert napisał:
Czyżby koniec mitu o niejadalnym boleniu ? lol

Na denaturacie jest napis, że spożywanie grozi ¶mierci± wesoly wink:
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Starydrwal
Młodszy podbierakowy
Młodszy podbierakowy


Dołączył: Nov 13, 2004
Posty: 101

Kraj: Polska
Miejscowość: Brzeg
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 11:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten temat to prowokacja. Nie ma innej możliwo¶ci. lol
Jarokowal
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: May 23, 2004
Posty: 1597

Kraj: Polska
Miejscowość: Wrocław
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 11:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pokrojony w dzwonki, popryskany sokiem cytrynowym i pozostawiony na noc w lodówce po usmażeniu jest wy¶mienity.
Znakomita większo¶ć ryb które łowię wraca do wody, niemniej jednak kilka do domu zabieram.
_________________
www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższ± ostrożno¶ć - zwłaszcza gdy się jest ryb±.
Zenon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 26, 2003
Posty: 3967

Kraj: Polska
Miejscowość: GRUNWALD
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 1:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jarokowal napisał:
Pokrojony w dzwonki, popryskany sokiem cytrynowym i pozostawiony na noc w lodówce po usmażeniu jest wy¶mienity.
Znakomita większo¶ć ryb które łowię wraca do wody, niemniej jednak kilka do domu zabieram.

raz jeszcze bo jakos nie kumam :placz
...popryskać dzwonki na noc przed?
czy po w lodówce?
a co zrobić z usmażonym żeby był wy¶mienity?
lol lol
Jarokowal
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: May 23, 2004
Posty: 1597

Kraj: Polska
Miejscowość: Wrocław
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 4:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm ... chyba trzeba w to wierzyć wesoly
_________________
www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższ± ostrożno¶ć - zwłaszcza gdy się jest ryb±.
jarekk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jan 16, 2003
Posty: 996

Kraj: Polska
Miejscowość: Jelenia Góra
PostWysłany: Pią Maj 14, 2010 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A wła¶ciwie to po co te skomplikowane zabiegi ? Ja wiem, że nawet z mocno przechodzonej czterdziestki można zrobić niezł± lalę, ale to zawsze będzie czterdziecha wykrzyknik lol

Na wszelki wypadek do przepisów dodałbym: klamerkę na nos i opaskę na oczy. No i dobry "podkład" przed zak±szeniem wink:
samara
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007
Posty: 1247

Kraj: Polska
Miejscowość: Legionowo
PostWysłany: Sob Maj 15, 2010 12:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Musimy mieć duż± rybę i odpowiedni garnek, czyli dłuższy niż szerszy. My¶lę, że jak się dobrze poszpera na półkach to w każdej kuchni można znaleĽć co¶ takiego często nawet z przykrywk±.
Rybę (około 2 kg) ostrożnie skrobiemy, tak żeby przypadkowo nie przeci±ć skóry. Następnie obcinamy głowę i wycinamy z niej skrzela i oczy. Odcinamy płetwy ł±cznie z płetw± ogonow± i ¶ci±gamy skórę z tuszki. To także musimy robić ostrożnie unikaj±c przypadkowych skaleczeń skórki podczas odcinania jej od mię¶ni. Z mięsa wycinamy kręgosłup i grubsze o¶ci. Z głowy, płetw i o¶ci robimy wywar. Jeżeli kto¶ lubi to do wywaru można dodać marchewkę i inne warzywa. Trzeba tylko pamiętać, że z duż± ilo¶ci± marchewki będziemy mieli rybę na słodko, czyli po żydowsku.
Wła¶ciwie to powinna być jedynie sól, cebula i ziarna pieprzu, li¶ć laurowy tak jak to się robi w przypadku uchy. Jednak do rapy taki wywar niezbyt pasuje, gdyż do¶ć mocno podkre¶la on zapachowe walory potraw z ryb. Możemy zatem wrzucić trochę włoszczyzny oczywi¶cie bez kapusty. Gotujemy taki wywar długo, wła¶ciwie aż do momentu kiedy głowa ryby rozgotuje się( około 1 godz.). Następnie do wywaru wrzucamy jeszcze na 30 minut rybę z farszem. Przedtem jednak musimy posiekan± cebulę przesmażyć na ma¶le, żeby się zeszkliła. Mięso wraz z drobnymi o¶ćmi, zeszklon± cebulę, tart± bułk± i czosnekiem przepuszczamy przez maszynkę dwa, trzy razy. Wyrabiamy to razem z surowym jajem i sparzonymi rodzynkami, obficie solimy i pieprzymy. Cało¶ć naprawdę dokładnie wyrabiamy i wkładamy w skórę ryby, przywracaj±c jej pierwotny kształt. Powinno się wła¶ciwie zaszyć wszystkie dziurki w skórze, ale można j± także owin±ć szczelnie w gazę, zawi±zać j± na końcach i dopiero w takiej postaci umie¶cić w wywarze. Wła¶nie do tego podłużnego kształtu potrzebne jest nam tak dziwnie ukształtowany garnek. Po ugotowaniu wyrzucamy wszystkie resztki z wywaru, a następnie klarujemy go wlewaj±c do gor±cego płynu roztrzepane surowe białko kurzego jaja. Jeszcze raz doprowadzamy prawie do wrzenia do około 90 st. Wył±czamy gaz i zbieramy łyżk± cedzakow± ¶cięte białko. Możemy jeszcze raz przecedzić płyn przez lnian± ¶ciereczkę. Dzięki temu zabiegowi nasza galareta będzie pięknie przezroczysta. Do przecedzonego wywaru dodajemy żelatyny (tak jak na opakowaniu).
Teraz pozostaje nam już jedynie poł±czenie faszerowanej ryby z galaret±. Po odwinięciu z gazy możemy rybę poci±ć na kawałki i zalać w odpowiednim naczyniu wywarem dodaj±c gotowane jajko i zielony groszek, albo też umie¶cić w cało¶ci w podłużnej blasze, czyli formie do ciasta, zalać wywarem także dekoruj±c cało¶ć natk± pietruszki, zielonym groszkiem i gotowanym jakiem.
Można też nie rozgotowywać głowy ryby tylko tylko lekko obgotowan± użyć jej jako dekoracji całej potrawy. Jednak żeby można było złożyć w cało¶ć napełnion± farszem skórę i głowę musimy przynajmniej na jedn± noc umie¶cić rybę pod obci±żon± deseczk±.
Dla mnie ważne jest także to aby zawsze cała ryba była przykryta galaret±. Podczas przetrzymywania w lodówce fragmenty nie przykryte płynem wysychaj± i trac± swój wspaniały smak.
Mam nadzieję, że przekazałem wszystko to co na temat faszerowanej ryby a w szczególno¶ci rapy powiedziała mama. My¶lę, że w całej tej opowie¶ci mojej rodzicielki widać, że w przygotowywaniu i zjadaniu ryb z cał± pewno¶ci± nie chodzi o szkodzenie ¶rodowisku i umniejszanie rybostanu. Ryba na naszych stołach jest bardzo cenn± i cenion± potraw±, która na pewno dodaje naszemu życiu wielu walorów, podobnie jak samo wędkowanie, czy też inne korzystanie z uroków przyrody i życia. Oczywi¶cie, że można je¶ć ryby kupione. Chyba nawet powinni¶my ryby do spożycia kupować w sklepie. Jednak musimy wiedzieć co postępuj±c w ten sposób zyskujemy, a co tracimy. W mojej okolicy boleń jest już bardzo rzadko spotykan± ryb±. Na pewno nie wezmę żadnego z nich do domu do spożycia. Jednak nie poczuwam się do winy je¶li chodzi o zmieszenie pogłowia tej ryby. Odpowiedzialne za ten stan rzeczy s± sieci rybackie. Ryby które tak dużo się ruszaj±, tak często przepływaj± z miejsca na miejsce musz± masowo wpadać w sieci i tam gin±ć. Żadna presja wędkarska nie jest w stanie tak radykalnie zmniejszyć pogłowia tej przebiegłej ryby. Obawiam się także, że brak tej presji również nie jest w stanie pomóc temu gatunkowi. Ale to wszystko co osobi¶cie mogę dla boleni zrobić. Muszę powiedzieć że, w tej chwili bardziej ciesz± mnie zaobserwowane na wodzie, bardzo sporadyczne, ataki bolenia niż jego obecno¶ć w moich półmiskach.
Z gumofilcowym pozdrowieniem
samara
DARIOPS
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Dec 06, 2006
Posty: 411

Kraj: Polska
Miejscowość: PIEKARY ¦L.
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 4:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bielkiel napisał:


DARIOPS napisał:
Witam!
Ja zapodałem raz Bolenia w panierce z bułki tartej smażonego na ma¶le.


DARIOPS pamiętasz czy używałe¶ jaki¶ konkretnych przypraw czy tylko sama panierka :?:


Nie było wynalazków. Tylko pieprz i sól. Z tym, że to była prawdziwa bułka tarta. Domowa robota , a nie sklepowa mieszanina bułki z chlebem. Zupełnie inny smak każdej ryby, daje taka prawdziwa bułka tarta. wink:
_________________

Czasami się udaje,czasami...
PawelZak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołączył: Nov 05, 2009
Posty: 109

Kraj: Polska
Miejscowość: 100lica
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 5:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:
Gdybym miał do wyboru zje¶ć bolenia czy szczupaka, to z pewno¶ci± zawsze wybiorę bolenia. Ilo¶ci± o¶ci się nie różni± - boleń ma większe, więc łatwiejsze do znalezienia. Boleń ma więcej mięsa

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak± opini±. A łowię już prawie 35lat i wędkarzy-konsumentów znam sporo.
Raz w życiu jadłem bolenia, którego złowiłem na trolling na ZZ. Ryba miała ponad 3kg i mięsa było sporo. Czę¶ć usmażyłem, resztę zrobiłem w galarecie. Ale jakże marne było to mięso. Wręcz paskudztwo !! Do dzi¶ uważam, że ta ryba jest praktycznie niejadalna i ze szczupakiem nie ma żadnego porównania. Wystarczy spojrzeć do menu dobrych restauracji we Francji lub Włoszech, aby szybko przekonać się, że brochet lub luccio to rarytas.
pietruch
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Jul 08, 2004
Posty: 1317

Kraj: Polska
Miejscowość: Gdańsk
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 5:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Być może dlatego, że boleń tam nie występuje lol.
Lesitr
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Mar 30, 2004
Posty: 709

Kraj: Polska
Miejscowość: Warszawa
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 5:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PawelZak napisał:
Jotes napisał:
Gdybym miał do wyboru zje¶ć bolenia czy szczupaka, to z pewno¶ci± zawsze wybiorę bolenia. Ilo¶ci± o¶ci się nie różni± - boleń ma większe, więc łatwiejsze do znalezienia. Boleń ma więcej mięsa

Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak± opini±. A łowię już prawie 35lat i wędkarzy-konsumentów znam sporo.
Raz w życiu jadłem bolenia, którego złowiłem na trolling na ZZ. Ryba miała ponad 3kg i mięsa było sporo. Czę¶ć usmażyłem, resztę zrobiłem w galarecie. Ale jakże marne było to mięso. Wręcz paskudztwo !! Do dzi¶ uważam, że ta ryba jest praktycznie niejadalna i ze szczupakiem nie ma żadnego porównania. Wystarczy spojrzeć do menu dobrych restauracji we Francji lub Włoszech, aby szybko przekonać się, że brochet lub luccio to rarytas.


Masz poparcie - ten jeden raz...
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowość: Selestat
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 6:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Występuje, występuje wink: wesoly . Jeno ryby słodkowodne to tylko w Alzacji jedz± wesoly .
Taki na przykład brochet na stoisku rybnym południowej Francji będzie leżał aż mięso od ko¶ci "odejdzie" lol . Co innego we Francji północnej tam doceni± sandacza i szczupaka wesoly .
Bolenia nie widziałem :oops: lol .
PawelZak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołączył: Nov 05, 2009
Posty: 109

Kraj: Polska
Miejscowość: 100lica
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 7:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludziska wszystko zeżr±. Co do tego nikt nie ma już w±tpliwo¶ci. Najbardziej podziwiam tych ludków, którzy żr± te kr±pie, które łowi± na kolektorze na Młocinach. Ta ryba po prostu ocieka kałem i całym tym zanzajerem, który z naszych kibli wypływa. To już dla mnie jest hardcore. Kiedy¶ się spytałem takiego jednego, jak mu te ryby smakuj±. Powiedział jedynie.....panie, pod pół literka wszystko pasuje !!! Mnie takie słowa nie dziwi±, wystarczy spojrzeć na nich, aby natychmiast zorientować się, że ci wędkarze s± byłymi pensjonariuszami hotelu na Kolskiej.
piter1000
Młodszy podbierakowy
Młodszy podbierakowy


Dołączył: Aug 03, 2008
Posty: 96

Kraj: Polska
Miejscowość: suwalki
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 8:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kazda rybka jest smaczna tylko trzeba dobrze ja przyrz±dzić. szczupaki, węgorze , pstragi to rarytas dla podniebienia..ale okoń to dla mnie osobi¶cie krolewski przysmak .. co do bolenia to niestety nie wiem.. jak smakuje , ale skoro ludzie potrafi± zjadać bydlęce pr±cia czy baranie jaja to i bolenia można dobrze przyrz±dzić.
_________________
Wędkarstwo to dwa robaki na dwóch końcach tej samej wędki
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołączył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowość: Łężyca
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 8:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnio próbowałem przełkn±ć ¶limaka. Boleń to przy nim rarytas, wolałbym tatara z niego zje¶ć niż jeszcze raz patrzeć na to skorupiakowe ¶wiństwo.
PawelZak
Starszy podbierakowy
Starszy podbierakowy


Dołączył: Nov 05, 2009
Posty: 109

Kraj: Polska
Miejscowość: 100lica
PostWysłany: Nie Maj 16, 2010 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

piter1000 napisał:
Kazda rybka jest smaczna tylko trzeba dobrze ja przyrz±dzić

I tu się kolega myli 8)
Spróbuj zje¶ć wielkiego 10kg karpia, albo dużego 50kg suma. Nie da się. Karpia i suma próbowali¶my zrobić nad Ebro dawno temu. W±sal miał ponad 30kg, karp dobre 10-12kg. Podczas smażenia z obu ryb leje się obrzydliwy tłuszcz i nie ma na to żadnego sposobu. Kolega próbował nawet wędzić takiego wielkiego karpia i też poległ. Nie wszystko nadaje się do konsumpcji.

Najlepsz± ryb± jak± w życiu jadłem był.......jazgarz zapiekany w cie¶cie nale¶nikowym ! Całe jazgarze, nieoskrobane, a jedynie wypatroszone, soliło się, zanurzało na moment w cie¶cie i hop do gara z gor±cym olejem. Olej musiał być wrz±cy. Po dosłownie 3-4min intensywnego smażenia, ryby były chrupi±ce, a o¶ci rozpuszczały się. Mój kolega jest specem od tych rybek. Ale dzi¶ to trudno nawet jazgarze złowić w większej ilo¶ci.
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.14 sekund :: Zapytania do SQL: 132