XVI Zlot Pogawędek Wędkarskich

[Zamki]

[pajak]

Z miłą chęcią - naprawdę, szkopół w tym iż w środę mam jechać na czterotygodniowe szkolenie dla pracowników.
i dlatego mi tak żal Najlepsze brania w tym roku mnie ominą
pozdr.
Pająk

[old_rysiu]

Pająk - nie martw się - jeszcze znajdzie się zlot na którym zabłyśniesz. Nie wiem tylko, czy strawisz na tym zlocie takiego killera jak Old_rysiu. :-)

[old_rysiu]

Już za 11 dni będziemy na zlocie siadać do pierwszego grila. Czy obok kiełbasek będzie miejsce na rybkę?

[granatowy]

Oldi a obiektywy już wyszorowane, karty pamięci wyczyszczone? Ci co zostają liczą na piękną relacje.
_________________
Krzyś K

[old_rysiu]

Granatowy!! Kupa lat. Co się z Tobą działo? Wpisujesz się na zlot? Masz szansę - no i będę miał z kim usiąść przy leszczykach ( a podobno są olbrzymie ).
Lufa z aparatu wyszorowana :-) Dwa akumulatory o pojemności 270 min pracy - każdy. Dwie karty pamięci ponad 1 GB :-)
Mam tylko nadzieję, że czytałeś wszystko o naszym zlocie o tym miejscu i ogladałeś fotki :-)

[granatowy]

Rysiu nie wpisuje się niestety by nie siać zamętu bo wszystkie tegoroczne moje drogi prowadzą na północ, w okresie zlotu tez będę na północy kraju więc nie mogę liczyć na to ze uda mi się dojechać, w razie jakby co to dam znać mając nadzieje że znajdzie się miejsce przy ognisku dla jeszcze jednego „podróżnika”. Pisząc poważnie to jest bardzo niewielka szansa że wpadnę na kawę wracając z Koszalina.
pozdrawiam
_________________
Krzyś K

[old_rysiu]

Z Koszalina to z pewnością nie po drodze. Jakoś to przeżyję - pójdę na grzybki zamiast łowić leszcze :-) Może uda mi się wreszcie przygotować sandacza w sosie grzybowym i ugotować wielki gar zupy grzybowej :-)

[old_rysiu]

Chodzę jak ćma w dzień. Nie mogę znaleść dla siebie miejsca. Kurcze - dopiero jutro będę się pakował. Sprzęt na ryby? Jakie? Może jednak te drapieżniki? Kurcze- ale lechole takie wielkie. Sprzęt na grzyby? A jakże - też jest sprzęt ( nawigatory, wiadro, gumowce i specjalna czapka na insekty, scyzoryk...). Może zadowolić się jedynie towarzystwem, organizować imprezy typu - dzisiaj zwiedzamy... ( tutaj też sprzęt, cała szafa kosmetyków męskich :-) ) a może zająć się sprawami kulinarnymi - podręczny kucharz zlotowy - tutaj też sprzęt ( kawa, cukier, herbata, patelnia, deska do skrobania sandaczy i szczupaków, noże kuchenne, gary, olej, bułka tarta, kiełbasa i żur, cebula, przyprawy, folie grilowe, grzybki marynowane .... :-) )
Uuuff !!! A może tylko pojechać odpocząć? Posiedzieć na łodzi z dwie godzinki w asyście koguciarzy z lufą w ręku. Pojechać z wycieczką na górę Żar, zobaczyć z góry jak pod nami lądują samoloty i szybowce, poturlać butelki pod górkę ... Usiąść na wyrandzie pensjonatu Rybak i patrzeć na taflę wody z kufelkiem w ręku jak zlotowicze biczują wodę ...

[wobler123]

Ale zajefajnie macie. Tak propo zlotu czy na Wiznie jeszcze robicie zloty ? jak tak poczytam o waszych wyczynach to na pieszo by sie człowiek przeszedł byle tam być
Miłej zabawy i TTAAAAAAAKKKKICH coby było co oglądać po zlocie
_________________
Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła coś więcej niż błąd: zamach na siebie samą.

[old_rysiu]

Wizna to nie jest stałe miejsce zlotowe. Zloty organizujemy na terenie całego kraju. Przyznać muszę, że w Wiźnie rozpieszczano nas okropnie. To jest jednak przykład agroturystycznego podejścia do gości. Tym razem jedziemy do miejsca, gdzie raczej bije się o lokum. Wiadomo - gdzier popyt, tam trochę gorzej. Myślę jednak, że w Rybaku będziemy czuli się wspaniale. Z pewnością piwka nie braknie. Co jest najważniejsze, pani Marysia podaje piwo w szkle a nie plastikowych kubkach. Duży plus tego miejsca - będziemy nad samą wodą. Z okna widać łodzie i na 100% spławiki :-) .

[Jezier]

Piwo w szkle? Już mi się tam podoba!!!

[Wichura]

Pytanie natury technicznej do organizatorów.
Czy należy zabrać ze sobą śpiwory czy jest na miejscu całe łóżkowe wyposażenie :?:
_________________
pzdr
Krętacz drobiu

[Darek]