Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wuda85 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 07, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 6:28 pm Temat postu: Jak wyniki po weekendzie? |
|
|
Ja wraz z kumplem spedziłem niedziele na spiningu. Najpierw na stawach a potem na Wi¶le i nic. Widziałem tylko szczupaka ok 80cm ale zanim zd±żyłem podrzucić mu gume to sie oddalił a nastepne biczowanie wody nie przyniosło rezultatu. szkoda. Może innym razem go dopadne jak podro¶nie? _________________ Nocne połowy to moje życie
Ostatnio zmieniony przez wuda85 dnia Nie Lis 19, 2006 11:07 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 7:11 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę spiningowałem na Zalewie Zegrzyńskim, póĽniej łowiłem na mał± bombkę i stynkę wyniki mizerene 2 okonie po 25 cm.
Niedziela również spining jeden okonek. Rewelacji nie było, ale fajnie było bo przynajmiej spędziłem czas nad wod± i się dotleniłem przed jutrzejszym "kieratem". |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 8:19 pm Temat postu: |
|
|
Ja pi±tek, sobotę i niedzielę spedziłem na spiningu na porcie drzewnym. W pi±tek szczupak 62cm i sandacz 61cm ,sobota sandacz 2,38kg i okoń 38cm, niedziela sandacze 56cm i 71cm i jeden na oko około 4kg spiety przy brzegu. Ja uważam ze ten weekend był bardzo udany. |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 8:29 pm Temat postu: |
|
|
wisla napisał: |
Ja pi±tek, sobotę i niedzielę spedziłem na spiningu na porcie drzewnym. W pi±tek szczupak 62cm i sandacz 61cm ,sobota sandacz 2,38kg i okoń 38cm, niedziela sandacze 56cm i 71cm i jeden na oko około 4kg spiety przy brzegu. Ja uważam ze ten weekend był bardzo udany. |
Nie masz wie¶ci co na rzece w okolicach Nieszawy słychać? Jako¶ wpływać do portu nie bardzo pasuje... nie mam kasku a grozi oberwaniem w łeb ołowiem ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
jaro22 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Oct 29, 2006 Posty: 9
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 12, 2006 8:59 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę na żwirowniach w okolicach zaporówki na Mietkowie fajna pogoda była. Troszkę gryzły szczupaczki ale małe. Jeden taki ok 60 sp±ł sie przy brzegu otwieraj±c paszcze i wypluwaj±c mi brokat pod nogi ...Najfajniejsze ze mój 9-letni syn zapi±ł też jednego ok 30cm ale mu sie odpi±ł przy brzegu. W tym momencie jest juz ugotowany i raczej sam już nigdzie nie pojadę... Zapytacie"jak to -zapi±ł?". Owszem... na spining! Rzucał ze mn± choć nie może ale nie mam wyrzutów sumienia. Po pierwsze i tak wypuszczamy wszystkie z powrotem ( w czym go mocno przekonuję), po drugie radzi sobie rewelacyjnie i niedługo to on chyba mnie będzie uczył spinningu, a po trzecie...wracaj±c do łamania przepisów to w tamtym tygodniu przyjechało czterech z podobnego wieku dzieckiem, obrzucali wodę chyba z piętnastoma żywcówkami, złapali jednego małego a że woda niesie usłyszałem " nie po to wtopiłem [Korekta redakcyjna] 20 złoty żeby go [Korekta redakcyjna] teraz wypuszczać". A miał wła¶nie góra 30 cm bo takich jest tam najwięcej. Jak sie zwinęli to zostało po nich puste 0,7...kartony po soku i folie po zgrzewce piw...Normalnie balem sie zareagować bo bym chyba w wodzie wyladował bo teksty takie leciały po brzegu że aż strach było podchodzic...i wła¶nie tak sobie pomy¶lałem że jak cos to nawet mandat za swojego Igorka zapłacę byle mógł ze mn± porzucać, poczuć ten dreszcz (miał szczę¶cie bo poczuł na pierwszej wyprawie) i pobyć nad wod±...i mam juz kompana na wszystkie wyprawy... A jedno pobicie miałem takie że jak rzuciłem i zaci±łem lekko zeby , my¶lę, z moczarki gumę uwolnić, to tak± kontrę dostałem że mi szczytówkę do wody nagięło, raz i drugi...zanim zareagowałem to żyłka zwiotczała...hmmmm
Proponujemy zapoznać się z regulaminem PW, bo kolejne korekty postu będ± się wi±zały z okre¶lonymi w nim restrykcjami!! Redakcja. |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 1:21 am Temat postu: |
|
|
jaro22 napisał: |
Owszem... na spining! Rzucał ze mn± choć nie może ale nie mam wyrzutów sumienia. |
Aby całkowicie uspokoić wyrzuty sumienia które cię nękaj±, powiem Ci że w najnowszym rarpie stoi czarno na białym:
6. Młodzież niezrzeszona w wieku do 14 lat ma prawo wędkować:
a) w ramach uprawnień i dziennego limitu połowu ryb swojego opiekuna metod± spinningow± lub muchow±. Przekazanie uprawnień nie wyklucza wędkowania opiekuna na jedn± wędkę.
Tak więc możesz spać spokojnie.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 3:34 pm Temat postu: |
|
|
Jarbas w pi±tek będ±c nad portem. Dwóch wędkarzy płynęło własnie lódk± nad wisłę i mogę powiedzieć ze również połowili efekt 3 szczupaki jeden ładny około 5kg i dwa sandacze takie po 1,5kg. Wracali łodk± około 16 a wypłyawli chyba koło 7. A je¶li chodzi o port o łódki to w pi±tek było ich 4 a w sobote naliczyłem 6 i kilka razu już chciałem zrzucic kolesia z łodki podrzucał mnie i 5 razu mnie sci±gn±ł. |
|
|
Ruki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 04, 2002 Posty: 1045
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 4:36 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę byłem na warsztatach w My¶lenicach- Klik. Poogl±dałem kilka pięknych tarlaków, poodławiałem kilkana¶cie ryb, zobaczyli¶my jak robi się sztuczne gniazda tarłowe, a na koniec zrobili¶my własne na "naszym" tarlisku w Dobczycach. A ile się różnych rzeczy nauczyli¶my! Ojj! _________________ Bykom Stop!
Złów i wypu¶ć
pozdrawiam Ruki |
|
|
jaro22 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Oct 29, 2006 Posty: 9
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 6:01 pm Temat postu: |
|
|
Dzięęęęęęki Psulek!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moze mam nieaktualne wiadomo¶ci bo my¶lałem że spinning wyklucza "legalne" dzielenie się t± przyjemno¶ci± z np. moim Igorkiem... A wydawało mi się że dokładnie czytałem regulalamin am. połowu...zaraz się jeszcze raz wczytam, choć mi się wydaje że nmam go z 99 roku Pozdrawiam i już szykujemy się na łykend |
|
|
fazir Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Nov 08, 2006 Posty: 6
Kraj: Polska Miejscowość: Zduńska |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 6:28 pm Temat postu: Sulejów |
|
|
Witam
Dwa dni spędzone na zalewie Sulejowskim. W sobotę trochę gryzły, efekt: 5szczupaków największy 46cm, jeden okoń na trzech spiningistów.
Niedziela niestety bez efektów, deszcz na zmiane z gradem cały dzień na wodzie i nic.
Teraz Odra od ¦rody przez 5dni, Brzeg Dolny może tam będzie lepiej.
Pozdrawiam |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 8:42 pm Temat postu: |
|
|
Jeden z najlepszych weekendów tego roku. Sobota to cztery okonie z Wisły (33,34,34 i 37 cm). Niedziela to najlepsze łowienie w tym roku. Poranek na jez.Goczałkowickim dał mi jednego szczupaczka ok. 55 cm, ale po zmianie łowiska na Wisłę zaliczyłem jeszcze 15 wymiarowych szczupaków z czego większo¶ć w okolicach 70 cm. |
|
|
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL |
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 9:17 pm Temat postu: |
|
|
wisla napisał: |
Ja pi±tek, sobotę i niedzielę spedziłem na spiningu na porcie drzewnym. W pi±tek szczupak 62cm i sandacz 61cm ,sobota sandacz 2,38kg i okoń 38cm, niedziela sandacze 56cm i 71cm i jeden na oko około 4kg spiety przy brzegu. Ja uważam ze ten weekend był bardzo udany. |
Zawsze spinaj± się największe, a te małe odgryzaj± gumy :
Gratuluję bardzo udanego weekendu:) Naprawdę bardzo udanego! _________________ Ginel |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 7:07 am Temat postu: |
|
|
Dzięki Ginel. Zobaczymy jaki będzie następny weekend ach.... ta szkoła. Dzwoniłem do kolegi wczoraj dostał 3 krótkie sandacze i jednego wymiaruska mówił że miał około 1,5kg. |
|
|
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 12:26 pm Temat postu: |
|
|
Byłem nad wod± nie w weekend, lecz w czwartek 9 listopada. Tak się akurat złożyło, że mogłem tego dnia „pój¶ć na wagary”. Pojechałem nad niewielki zbiornik zaporowy w okolicach Rawy Mazowieckiej. Jeziorko zwykle obdarzało mnie okoniami i na te wła¶nie ryby się nastawiłem. Spędziłem nad wod± cztery godziny. Najpierw wiało i było strasznie zimno, potem przeszła ulewa (gwałtowna, ale krótka), następnie wiatr się uspokoił i wyszło słońce, na koniec znowu zaczęło wiać i zrobiło się zimno. Przez cały pobyt miałem jedno branie, ryba wzięła pod koniec ulewy. Weszła w trzciny i spięła się. To chyba był okoń i to przyzwoity, jak na to jeziorko. W ten oto mało efektowny sposób zakończyłem sezon AD 2006. Zabawne, wszyscy my¶leli, że ci±gnę rybę za ryb±, skoro w tak± pogodę siedzę długo nad wod±.
Dodatkowo złowiłem kilka patyków, małżę i – na sam koniec – gacie. Gacie dały się bezkrwawo odhaczyć, ale uprzedzaj±c pytania nokillowców, stwierdzam odważnie, iż nie wróciły do wody. |
|
|
Robertus1964 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowość: Szczecin |
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 12:46 pm Temat postu: |
|
|
W Niedzielę byłem z Kompanem , woda na Odrze bardzo wysoka trudno doj¶c i dobrze poprowadzic wabik i efekty bardzo słabe - jeden niewymiarowy szczupak pochwycony na Algę 2. |
|
|
muzik21 Pogawędkowy Łowca Okazów
Dołączył: May 09, 2005 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 2:38 pm Temat postu: |
|
|
sandalista napisał: |
Jeden z najlepszych weekendów tego roku. Sobota to cztery okonie z Wisły (33,34,34 i 37 cm). Niedziela to najlepsze łowienie w tym roku. Poranek na jez.Goczałkowickim dał mi jednego szczupaczka ok. 55 cm, ale po zmianie łowiska na Wisłę zaliczyłem jeszcze 15 wymiarowych szczupaków z czego większo¶ć w okolicach 70 cm. |
8O Gratuluje połowu 8O Jakj naradzie dla mnie taki wyniki pozostaje w strefie marzeń
A może cały czas tego samego szczupaka wyci±gałe¶? |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 3:39 pm Temat postu: Wyniki weekendowe. |
|
|
Ja byłem na Goczałach w sobotę i niedzilę, w sumie złowiłem 7wymiarawych szczupaków wziołem tylko 3szczupaki. Największy miał 64cm,reszta granicach od55 do64cm. :roll: |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 7:25 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj odwiedziłem Lubelski zalew, po sze¶ciu godzinach biczowania wody wynik nie najgorszy , dwa szczupaki po 51cm i sandacz 58cm a pyzatym dwa Mannsy wróciły bez ogonów. 8O _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sro Lis 15, 2006 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Dzis znów byłem na porcie z ojcem ale niestety ja nic nie złapałem za to ojciec dostał mętnookiego w rozmiarze S czyli 55cm. BYłem na rybkach od 17.20 do 20. |
|
|
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowość: PL |
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 9:53 am Temat postu: |
|
|
sandalista napisał: |
Jeden z najlepszych weekendów tego roku. Sobota to cztery okonie z Wisły (33,34,34 i 37 cm). Niedziela to najlepsze łowienie w tym roku. Poranek na jez.Goczałkowickim dał mi jednego szczupaczka ok. 55 cm, ale po zmianie łowiska na Wisłę zaliczyłem jeszcze 15 wymiarowych szczupaków z czego większo¶ć w okolicach 70 cm. |
Wszystkie wymiarówki z Wisły popłynęły do Ustronia.
I ty mówisz, że 15 szczupłych w granicach 70cm to wynik najlepszy w tym roku?. To jakie miałe¶ wyniki po wczesniejszych latach, kiedy chudego było w rzece dużo więcej?
p.s Podejrzewam, że Wisła w okolicach Ustronia to bardzo rybny odcinek rzeki. _________________ Ginel |
|
|
match6 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2006 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Tułowice |
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 10:17 am Temat postu: |
|
|
Ja niedzielne popołudnie spedziłem nad "moim" gliniaczkiem. Ale nie ze spinerkiem w łapce, ale na ... karpiówkami. Poodychałem ¶wierzym powietrzem, zmokłem troszkę, ale ok. 2 kg. "kroczka" skusiłem do brania. Wczoraj znów czekałem na "TO" piiip, ale się nie doczekałem, za to "namierzyłem" miejsce, gdzie cyprinuski jeszcze żr±. Tak, że jutro znów nad wodę... |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 10:28 am Temat postu: |
|
|
W pi±tek po próbnej maturce z historii wybieram się znów na rybki i oczywi¶cie jak zwykle na porcik. Jestem już spragniony porz±dnych łowów przez kilka godzin. Opiszę relacje tylko wod± ci±gle do¶ć wysoka. |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 4:54 am Temat postu: |
|
|
ginel napisał: |
sandalista napisał: |
Jeden z najlepszych weekendów tego roku. Sobota to cztery okonie z Wisły (33,34,34 i 37 cm). Niedziela to najlepsze łowienie w tym roku. Poranek na jez.Goczałkowickim dał mi jednego szczupaczka ok. 55 cm, ale po zmianie łowiska na Wisłę zaliczyłem jeszcze 15 wymiarowych szczupaków z czego większo¶ć w okolicach 70 cm. |
Wszystkie wymiarówki z Wisły popłynęły do Ustronia.
I ty mówisz, że 15 szczupłych w granicach 70cm to wynik najlepszy w tym roku?. To jakie miałe¶ wyniki po wczesniejszych latach, kiedy chudego było w rzece dużo więcej?
p.s Podejrzewam, że Wisła w okolicach Ustronia to bardzo rybny odcinek rzeki. |
Ginel, we wcze¶niejszych latach szczupłego w Wi¶le było dużo mniej i nigdy na Wi¶le takiego wyniku nie miałem (ekspansja szczupaka trwa od 3 lat i bież±cy rok wydaje mi się, że jest ostatnim a na pewno dużo gorszym). Na jez.Goczałkowickim jeżeli chodzi o ilo¶c to się trafiało (kilka razy nawet lepiej) tyle, że wiekszo¶c ryb to było 50 cm z okładem. W okolicach Ustronia nigdy nie łowiłem bo to odcinek górski, a mnie machanie muchówka jako¶ nie bawi. No i jeszcze jedna informacja - weekendowy wynik zrobiłem na odcinku poniżej zbiornika Goczałkowickiego. |
|
|
Waldi294 Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 28, 2006 Posty: 96
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 11:53 am Temat postu: |
|
|
Byłem na Nogacie .Wyniki można powiedzieć zadowalaj±ce.Połowiłem kilka szczupaków,ale wymiar miały tylko dwa.Natomiast nieżle brał okoń i to całkiem ładne sztuki |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 9:08 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ byłem na porcie i znów sandacz 66cm. Ludzi od groma ale mizerne efekty ,zobaczymy może jutro będzie lepiej. Jutro biczuję wodę od 6 do 18 i znów żyłkę zajadę na ¶mierć. Aha zapomniałbym wod± w porcie i na wi¶le do¶ć wysoka. |
|
|
popcio Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 13, 2006 Posty: 26
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 1:38 pm Temat postu: |
|
|
wisla napisał: |
Dzi¶ byłem na porcie i znów sandacz 66cm. Ludzi od groma ale mizerne efekty ,zobaczymy może jutro będzie lepiej. Jutro biczuję wodę od 6 do 18 i znów żyłkę zajadę na ¶mierć. Aha zapomniałbym wod± w porcie i na wi¶le do¶ć wysoka. |
Gratulacje wisła mnie tan tłum odstrasza dlatego żadko tam zagl±dam.Odno¶nie żyłki to proponuje ci zajrzec pod maciej do wedkarskiego. Mozna tam zakupic całkiem niezł± żyłke po 3 zeta za 100 metrow.Wiesz ile sie na porcie jej zrywa ,pewnie tez łowisz na oławianki Stacha. Dlatego niewarto przepłacac za żyłke bo po jednym dniu moze juz jej nie być na szpuli.
Pozdrawiam i połamania kija na wi¶lanych sandaczach : |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Pocz±tek weekendu zacz±ł się polowaniem na okonie na długim (ponad 2 km długo¶ci) narwiańskim starorzeczu. Brały "z opadu" tylko na malutkie twistery z jaskarawymi główkami. Większe przynęty były ignorowane. Oprócz standardowych maluszków udało się złowić dwie sztuki po 30 cm . Jutro wyjazd na Biebrzę z nastawieniem na szczupaki :
Pozdrawiam - Radzio |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 2:58 pm Temat postu: |
|
|
A w Zegrzu studnia - kilka małych okoni. Opinie kolegów po kiju zgodne z moimi. Cieszy duża ilo¶ć policji, która pilnuje zamkniętej czę¶ci zalewu. |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 3:03 pm Temat postu: |
|
|
radzio napisał: |
Pocz±tek weekendu zacz±ł się polowaniem na okonie na długim (ponad 2 km długo¶ci) narwiańskim starorzeczu. |
A masz jakie¶ dane z narwiańskiego odcinka w ok. Wizny? Strasznie mnie ci±gnie starorzecze na lewym brzegu, przed mostem. Podczas ostatnich dwóch wizyt tam zbrakło mi czasu na zajrzenie z wędk±. Tylko popatrzyłem sobie, z drogi...
¦mign±łbym, choć jazda w obie strony zajmie więcej czasu niż łowienie. |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 3:09 pm Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
radzio napisał: |
Pocz±tek weekendu zacz±ł się polowaniem na okonie na długim (ponad 2 km długo¶ci) narwiańskim starorzeczu. |
A masz jakie¶ dane z narwiańskiego odcinka w ok. Wizny? Strasznie mnie ci±gnie starorzecze na lewym brzegu, przed mostem. Podczas ostatnich dwóch wizyt tam zbrakło mi czasu na zajrzenie z wędk±. Tylko popatrzyłem sobie, z drogi...
¦mign±łbym, choć jazda w obie strony zajmie więcej czasu niż łowienie. |
Niestety nie pomogę. W tym roku zaniedbałem wyprawy na wody GRRP skupiaj±c się bardziej na Biebrzy i Narwi w granicach macierzystego okregu PZW (czyli do uj¶cia Biebrzy). Ale bar w WiĽnie, z którego tarasu widać to długie starorzecze nawiedzam w miarę regularnie w celach kulinarno-regeneracyjnych podczas całodziennych wypraw : |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Dawno oczekiwany jakikolwiek wypad na ryby dzisiaj doszedł do skutku i po miesięcznym rozbracie z wedk± połowiłem:). Co prawda tylko niecałe 2 godzinki ale i tak jest sie czym pochwalić.
Na bacik 4 m około 10 sztuk wszelkiej ma¶ci drobnicy i karpik 35 cm. Pięknie walczył w nurcie wezbranej rzeczki na delikatnym zestawie. Rybki wróciły do wody a siedzacy obok wędkarz był chyba pod wrażeniem wielkosci ,,Karpicha" bo jak tylko opusciłem stanowisko zasiadł na moje miejsce.
P.S. Nasze spławiki dzieliło raptem 3 metry ale i tak nie mógłsię oprzeć widokiem mięsa wyjętego ze stanowiska, które tak dażyło ryb± ;(. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 3:31 pm Temat postu: Re: Wyniki weekendowe. |
|
|
rom71 napisał: |
Ja byłem na Goczałach w sobotę i niedzilę, w sumie złowiłem 7wymiarawych szczupaków wziołem tylko 3szczupaki. Największy miał 64cm,reszta granicach od55 do64cm. :roll: |
No ludzkie panisko z ciebie chłopie !!! Wszyscy z podziwu nie wyjdziemy co najmniej do następnego weekenda nad umiarem w pozyskiwaniu rybiego mięska. A moze jeszcze dopytam. Czemuż to kolega z tak skromnym trofeum wrócił do domu?Nie byli domownicy rozczarowani czasem? |
|
|
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 4:46 pm Temat postu: |
|
|
radzio napisał: |
[Ale bar w WiĽnie, z którego tarasu widać to długie starorzecze nawiedzam w miarę regularnie w celach kulinarno-regeneracyjnych podczas całodziennych wypraw : |
Wcale się nie dziwię. Karkówka przyrz±dzana przez Danusię jest pyyyycha! I nie tylko karkówka |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Cze¶ć,dzi¶ porażka,pare brań ale bez ryby(na grunt)
Jutro spin z rana do 12.00 |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu sukces , dwa Sandacze 57 i 63 cm i Szczupły 77cm, ze szczupłym był problem, po zacięciu zacz±ł szarżę prosto na łódkę 8O zamiast wiać jak najdalej od niej potem jeszcze zd±żył się zapl±tać w linę od kotwicy :x , ale na szczę¶cie udało mi się go wyj±ć i jak zwykle kilka riperów zostało skróconych o ogon. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 6:28 pm Temat postu: |
|
|
mario-z napisał: |
Dzisiaj znowu sukces , dwa Sandacze 57 i 63 cm i Szczupły 77cm, ze szczupłym był problem, po zacięciu zacz±ł szarżę prosto na łódkę 8O zamiast wiać jak najdalej od niej potem jeszcze zd±żył się zapl±tać w linę od kotwicy :x , ale na szczę¶cie udało mi się go wyj±ć i jak zwykle kilka riperów zostało skróconych o ogon. |
Cze¶ć,super wynik!!!,ja zrobiłem bł±d że nie pojechalem
dzis na spin,ale i tak bywa :? |
|
|
Sazan Redaktor Portalu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 2588
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Bombel napisał: |
radzio napisał: |
[Ale bar w WiĽnie, z którego tarasu widać to długie starorzecze nawiedzam w miarę regularnie w celach kulinarno-regeneracyjnych podczas całodziennych wypraw : |
Wcale się nie dziwię. Karkówka przyrz±dzana przez Danusię jest pyyyycha! I nie tylko karkówka |
Widocznie Danusia ma głowę na karku. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 8:46 pm Temat postu: |
|
|
pepek napisał: |
mario-z napisał: |
Dzisiaj znowu sukces , dwa Sandacze 57 i 63 cm i Szczupły 77cm, ze szczupłym był problem, po zacięciu zacz±ł szarżę prosto na łódkę 8O zamiast wiać jak najdalej od niej potem jeszcze zd±żył się zapl±tać w linę od kotwicy :x , ale na szczę¶cie udało mi się go wyj±ć i jak zwykle kilka riperów zostało skróconych o ogon. |
Cze¶ć,super wynik!!!,ja zrobiłem bł±d że nie pojechalem
dzis na spin,ale i tak bywa :? |
Dzięki Pepek, jutro też się wybieram na sandała, ciekawe czy będ± żarły tak jak dzisiaj :?: Oprócz tych trzech sztuk były jeszcze dwa krótkie szczupaczki 38 i 42 cm . Chwilami obserwowałem innych wędkarzy na łódkach i widziałem, że też od czasu do czasu moczyli podbieraki : , czyli rybki brały nie tylko mi. Jak co¶ jutro wyholuję to się pochwalę :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 8:56 pm Temat postu: |
|
|
mario-z napisał: |
[...] i jak zwykle kilka riperów zostało skróconych o ogon. :cry: |
Mario-z, próbowałe¶ dozrbajać riperki kotwiczk± na plecionce?? _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
mario-z napisał: |
[...] i jak zwykle kilka riperów zostało skróconych o ogon. |
Mario-z, próbowałe¶ dozrbajać riperki kotwiczk± na plecionce?? |
Próbowałem, mam nawet kilka w pudełku tak dozbrojonych 8O , ale jako¶ nie mam do nich przekonania :roll: , wcale nie żałuję, że od czasu do czasu sandacze czy szczupłe oberw± ogon gumce, przynajmniej mam okazję wymienić czę¶ć przynęt na nowe ¶wieżutkie. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
david2 Mieszacz zanętowy
Dołączył: Jun 20, 2006 Posty: 65
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnów |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 7:20 am Temat postu: |
|
|
Byłem wczoraj od 10 do 16 łapałem na żywca ani puknięcia troche zmarzlismy i po za ty nic wrócilismy z pustymi rękami .A ludzi troche było tylko ze nikt nic nie złapał ani pukniecia. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 9:46 am Temat postu: |
|
|
Farti to jest jedno z najlepszych jezior na połódniu na ¶lasku .O to się niemartw że wzi±łem trzy szczupaki. :oops: |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 2:50 pm Temat postu: |
|
|
Cze¶ć,dzi¶ na spin sandał 50,szczupak 48 i do tego pistolet,
wszystko poszło do wody(wymiar ochronny tych drapieżników
to wła¶nie 50 cm)
Brań miałem 8,muszę potrenować refleks bo w tym roku zacz±łem
się uczyć spiningu wszystko na predatory białe z czarnym grzbietem
oraz seledynki z brokatem :roll: |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 2:53 pm Temat postu: |
|
|
Czekam na relacje od Mario-z |
|
|
radzio Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowość: Białystok |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 4:28 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiejsza wyprawa nad starorzecze Narwi przyniosła całkiem dobre brania. Szczupaki tym razem zastrajkowały ale za to dopisały okonie. Brały "z opadu" na małe kopytka, ripperki, twistery. Gdy zaczęły w pewnym momencie intensywnie żerować i gonić drobnicę - kolor przynęty nie miał znaczenia. Ogólnie przerzuciłem około 50 szt. 29-20 cm. Kilkana¶cie wróciło ze mn± na kolację : . Wszystko skończyło się w pewnej chwili tak niespodziewanie jak się zaczęło i znów zaczęła się żmudna dłubanina. Przy takim żerowaniu można testować różne techniki prowadzenia małych gumek : .
Pozdrawiam - wypoczęty i "wyłowiony" Radzio |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 6:13 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę złowiłem na bombkę (przynęta stynka) szczupaczka 44cm, póĽniej łowiłem na gumę i trafił się sandaczyk 46 cm.
W niedzielę na stynkę krótki szczupak i 2 okonie po ok.25-28 cm. |
|
|
wisla Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 28, 2006 Posty: 262
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 7:15 pm Temat postu: |
|
|
NAPISAŁ POPCIO"Gratulacje wisła mnie tan tłum odstrasza dlatego żadko tam zagl±dam.Odno¶nie żyłki to proponuje ci zajrzec pod maciej do wedkarskiego. Mozna tam zakupic całkiem niezł± żyłke po 3 zeta za 100 metrow.Wiesz ile sie na porcie jej zrywa ,pewnie tez łowisz na oławianki Stacha. Dlatego niewarto przepłacac za żyłke bo po jednym dniu moze juz jej nie być na szpuli.
Pozdrawiam i połamania kija na wi¶lanych sandaczach"
Owszem kupuję żyłkę z Troci ale jest trochę za sztywna ale bardzo wytrzymała na węzłach. Ostatnio kupuję Previa Total Balsaxa i też dobrze sobie radzi na zaczepach ostatno wyci±gn±łem korzeń z 11 ółowiankami Stacha i również z podróbkami. Ale cóż ja już je sam robie i jak narazie s± efekty. Dzi¶ byłem od rana cięzko było nikt nie złapał sandacza z brzegu tylko szczupłe (padły chyba 3 na 12 wojowników) ja złapałem takiego co miał 54cm no cóż do potworów się nie zalicza. [/code]Jedna szpulaka Previa starcza mai na 2 wyjazdy max ostanio nawin±łem now± szpulke i zrobiłem ni±z 4 rzuty i cóoż zaczep dalko i żyłka przetarała się o burtę i hlasnęła w połowie normalnie katastrofa i znów od nowa. |
|
|
mirmaj Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Nov 12, 2006 Posty: 5
Kraj: Polska Miejscowość: Orzesze |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
Sobote zaliczyłem do całkiem udanych, najpierw szczupak 65cm, potem drugi ok 75, w międzyczasie 3 karpiki (na spina) : ok 2 - 2,5kg każdy. I jak mi się wydawało na koniec szczupaczek ok 60 cm. Już słoneczko ledwo wystawało zza horyzontu więc wracaj±c po drodze założyłem wahadło 30g i posłałem je 3 razy w dalekie trasy. Za 3 razem poczułem stuk ,pomy¶lałem że to kolejny zaczep, ale ręka sama zacieła. No i zaczeło się. Na pocz±tek opór spory ale poddawał się, potem już całkiem był duży a na powierzchni żadnych harcy więc pomy¶lałem ze smutkiem 'znowu karp za zapięry za grzbiet'. Mój spinex 20-60g wyginał się w 'u' ale byłem o niego spokojny tak samo jak o plecionke. Zawsze używam ze sporym zapasem i 0,25 nigdy mnie nie zawiodła , drżałem tylko o przypon bo miałem go już kilka razy na wyprawach a w dniu dzisiejszym sporo wycierpiał (zaczepów bez liku). Hamulec dokręciłem porz±dnie i holowanie trwa. Powolutku podci±gam i jak zostało już około 10 m od brzegu dokręcam hamulec i ¶ci±gam na hama. Wyci±gnołem jeszcze ze 2 metry a potem, ...... moja kopara w dół i tak została ..... kołowrotek ożył i odjazd na 15m, jak się ocknołem sprawdzam bo my¶le 'poluzowałem' :?: , nie dokręcam mocniej a w odpowiedzi ... odjazd na 10 m. :?: : : . No i zaczeło się od pocz±tku tyle że już się porz±dnie spiołem bo wiedziałem że cokolwiek to jest to opłaca się toto wyci±gn±ć. Po kilkunastu minutach holu i odjazdów ( w międzyczasie poznany na łowiku chłopak pobiegł po podbierak - Dzięki stary ). udało się rybkę doci±gn±ć bliżej brzegu. NA powierzchni pojawiły się niezłe fale i nawet przez chwile fragment płetwy. My¶le 'sum czy co ?' Po chwili znowu płetwa tym razem ogonowa i już wiem że to nie sum. No i po chwili się okazało. .. Tołpyga ... 85 cm, 9 kg. .
Byłem
Dzisiaj poszli¶my rodzinnie nad wode troche porzucać z moim młodym (6 lat a już go wzieło). Było kiepsko. Najpierw zagadałem się z dzieciakiem i za póĽno zobaczyłem zębala atakuj±cego tuż przy brzegu, rybka głupia nie była więc widziałem j± jeszcze tylko raz jak odprowadzała przynęte a potem już jej nie widziałem. Tłok był nad stawem duży, karpiarzy bez liku a kilku go¶ci biegało i biczowało brzegi gdzie tylko się dało. Postanowiłem sobie porzucać. Moje ulubione wahadło i celowanie w puste miejsca, żeby niepopl±tać tych żyłek od karpiówek. Po 20 min walenia praktycznie w jeden obszar doczekałem się jedynie ironicznych spojrzeń i półu¶mieszków od innych wędkarzy, ale ponieważ zawsze mam to w d.... więc po następnych 5 min wyszło na moje. Szczupaczek może nieduży 65 cm, ale pięknie zaatakował tam gdzie uważałem że może i powinien się hować przed innymi go¶ćmi z lekkimi przynętami. Potem już nasze panie się znudziły i zakończyli¶my z młodym niedzielne wędkowanie.
Dodam jeszcze że żadnej rybki nie zabrałem. _________________ Rado¶ć sprawiaj± mi duże ryby, na małe nie mam czasu:) |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 7:53 pm Temat postu: |
|
|
pepek napisał: |
Czekam na relacje od Mario-z |
Dzisiaj poszło mi trochę słabiej , jeden wymiar 51 cm (sandacz) i jeden piękny 8O powiedział mi PAPA przy samej łódce i odpłyn± (również sandacz), mgła była tak gęsta, że nie widziałem gdzie płynę :?: a nie mam jeszcze GPSA, dzisiaj przydałby się bardzo , nie mogłem namierzyć miejscówek, pływałem po prostu w ciemno. 8O
P.S. Szczupły nie odzywał się w ogóle. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Wojtala Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 23, 2006 Posty: 96
Kraj: Polska Miejscowość: Sulechów |
Wysłany: Nie Lis 19, 2006 8:37 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wybrałem się z te¶ciem na Odre koło Ledna(Lubuskie)
Efekt 1 szczupaczek 48 cm złapany przezemnie(Prezent na moje 25 urodziny:D). |
|
|
|