Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tjekosan Mieszacz zanętowy
Dołączył: Jul 17, 2006 Posty: 61
Kraj: Polska Miejscowość: Pruszków |
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 11:28 pm Temat postu: kręcioł za półtoraka |
|
|
witam.
mam skromne pytanko,czy kupno kołowrotka do spiningu za 1500 i więcej, ma jaki¶ sens , czy to już tylko zboczenie , je¶li nie zwariowałem to prosił bym o jak±¶ porade ; łowie wędk± GATTI 3 M c.w. 28g zbrojon± przez p. Matuszewskiego , natomiast brak mi jakiego¶ kręcioła , używam obecnie daiwy laguny. licze na szczere opinie i z góry dziękuje. |
|
|
gucio2020 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 17, 2005 Posty: 543
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Tak, to zboczenie. :roll: Przynajmniej wg. mnie. _________________ ...::: Gutek :::... |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 5:54 am Temat postu: |
|
|
CZy zboczenie to kwestia finansów i podej¶cia :
A tak poważnie ,w tym przedziale cenowym żadnego Shitmano...
Polecam Daiwe , może być model Certate 3000 lub Certate 2500R (szpula 2500 rotor od 3000 i korpus z bebechami podobnie) przy dołożeniu kilku stów masz jeszcze możliwo¶ć połowić Daiwa Exist 3000 lub 3012 (to high end wędkarski Stella Shitmano to przy tym badziew),ale w Polsce to wydatek przekraczaj±cy sporo 2000 zł (chyba że import z Japonii).
A i pamiętaj że ta klasa kołowrotków jest sprzedawana bez zapasowych szpul , s± do¶ć kosztowne patrz±c na inne modele, koszt około 300 zł.
Powtarzam odradzam Shitmano np? Twin Power lub Stella, choć może jak jeste¶ np? wielkim fanem tej Firmy to jedynie te model importowane z Japonii i produkowane na tamten rynek(różnica pomiędzy ich odpowiednikami w Europie i Stanach jest tak wielka że choćby z tego powodu można się wk..... na Shitmano).
DAIWA w tym przedziale cenowym rz±dzi, laguna jest miłym kręciołem ale jest to Daiwa Malezja... _________________ SEEKER
"Best of the Best" |
|
|
radek1 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 16, 2006 Posty: 442
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 6:35 am Temat postu: |
|
|
Jest to kwestia tylko i wył±cznie pieniędzy tańsze modele równiez spisuj± się ¶wietnie i wydanie 1500 zł czasami mija sie z celem , ale jezeli masz taka kase to czemu nie to tak jak z samochodami masz kase na merca to go kupujesz nie masz to kupujesz forda jeden i drugi bedzie jeżdził i to nieżle.pozd. |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Jak kto¶ jest zainteresowany, to posiadam do opchniecia po dobrej cenie TwinPower 4000PG - 10ARB + 1RB(import bezpo¶redni z Japonni). Wzi±łem dwa, jeden dla siebie, a drugi co by się przesyłka zwróciła. Cena - nieco ponad połowa ceny Certate w Fishing Mart .
Zainteresowani - kontakt na priv. Kręcioł oczywi¶cie nowy.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
hanibal_lekter Nawijacz żyłek
Dołączył: Oct 09, 2006 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków |
Wysłany: Wto Lis 21, 2006 7:25 pm Temat postu: |
|
|
gucio2020 napisał: |
Tak, to zboczenie. :roll: Przynajmniej wg. mnie. |
Podpisuję się też pod tym że to zboczenie a nawet perwersja _________________ Gdy robota ryb± szkodzi- rzuć robotę, o co chodzi.... |
|
|
popper Operator wędziska
Dołączył: Dec 20, 2003 Posty: 176
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 12:30 pm Temat postu: za 1500 |
|
|
KLIK
Zboczenie czy nie to ja bym pokręcił czym¶ takim ba nawet bym dopłacił różnicę.... pod warunkiem że miałbym te 1500,00.
A na poważnie, do swojego nowego CD dokupiłem Infinity Q i wcale nie uważam się za zboczka : |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 1:32 pm Temat postu: |
|
|
Łachy nie robi. na takich warunkach mogę Ci załatwić za 1600 .
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 5:17 pm Temat postu: |
|
|
Nie zapominajcie że do tych kosztów samych kołowrotków Exist lub Certate trzeba jeszcze dopłacić do szpuli zapasowej około 300-350 zł.
Szpule od Certate pasuj± do Exista i odwrotnie< choc te wykonane dla Exista s± z lżejszych materialów.
I faktem jest że Exist to istne "dzieło" sztuki taka Stella jednak wygl±da i pracuje przy nim jak uboższy krewny, ale ponoć Shimano co¶ specjalnego szykuje na przełomie roku więc w topowych kręciołach mog± troszkę zamieszać... _________________ SEEKER
"Best of the Best" |
|
|
popper Operator wędziska
Dołączył: Dec 20, 2003 Posty: 176
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 7:17 am Temat postu: za półtoraka |
|
|
Tak, szpule nie s± tanie. Do Infinity dopłaciłem 200 za szpulkę |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Nie Lis 26, 2006 2:33 am Temat postu: |
|
|
Widzę że sprzedaj±cy czyta chyba t± grupe bo zszedł z ceny. A tak na serio - s±dzę że jak by sie zebralo ze 3-4 osoby, to można by j± wyrwać za jakie¶ 1400PLN. Poniżej półtora - to już nie choroba :
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Nie Lis 26, 2006 6:32 am Temat postu: |
|
|
Za 1400 zł to w±tpliwa sprawa, tym bardziej zę taka cena jest możliwa pod jednym warunkiem.
Nie można zapłacić cła i podatku, bo wtedy cena jest już inna :-(, a żeby nie płacić będzie coraz trudniej...
Trzeba pamiętać że ten kołowrotek kosztuje w Polskich sklepach około 2100 - 2500 zł. _________________ SEEKER
"Best of the Best" |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 1:12 am Temat postu: |
|
|
Jest to ciężkie ale nie niemożliwe. Zależy jak się z japończykiem dogada - przy większej ilo¶ci można znegocjować cenę, co czę¶ciowo niweluje VAT (z moich obliczeń około połowy). No i koniecznie brać z japonni.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 9:53 am Temat postu: |
|
|
tjekosan - przejrzyj maila na którego rejestrowałe¶ konto. Co¶ mi PM nie chodz±. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 10:35 am Temat postu: |
|
|
O rany!!
1500 zł to chyba mój cały sprzęt nie jest wart! A mam kilka kijaszków.
Całe szczę¶cie, że to nie kasa(warto¶c sprzętu) decyduje o wynikach połowu.
Choc oczywistym jest, że dobry (czytaj drogi) sprzęt, potrafi ułatwic i uprzyjemnic wędkowanie.
Poza tym nawet gdyby było mnie stac na kołowrotek za 1500, no i bym go kupił, to by mnie moja Pani do wariatkowa wywiozła. :-)
Konkluzja jest taka: je¶li Cię stac, to czemu nie. Ale również w moim mniemaniu jest to zboczenie :-)
PS. Nawet gdyby do warto¶ci mojego sprzętu doliczyc warto¶c "malucha" którym czesto nad wodę ¶migam to i tak by chyba 1500 zł nie wyszło... :-) |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 7:18 pm Temat postu: |
|
|
ziomek napisał: |
O rany!!
1500 zł to chyba mój cały sprzęt nie jest wart! A mam kilka kijaszków.
Całe szczę¶cie, że to nie kasa(warto¶c sprzętu) decyduje o wynikach połowu.
Choc oczywistym jest, że dobry (czytaj drogi) sprzęt, potrafi ułatwic i uprzyjemnic wędkowanie.
Poza tym nawet gdyby było mnie stac na kołowrotek za 1500, no i bym go kupił, to by mnie moja Pani do wariatkowa wywiozła. :-)
Konkluzja jest taka: je¶li Cię stac, to czemu nie. Ale również w moim mniemaniu jest to zboczenie :-)
PS. Nawet gdyby do warto¶ci mojego sprzętu doliczyc warto¶c "malucha" którym czesto nad wodę ¶migam to i tak by chyba 1500 zł nie wyszło... :-) |
Ziomek każdy jest inaczej sytuowany finansowo i to jest rzecz najnormalniejsza na ¶wiecie. Tak po prostu jest.
Jeżeli chodzi o oszukiwanie żony w cenach artykułów wedkarsich to największy przekręt jaki zrobiłem to na Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) Kumplel ze sklepu spożywczego metkownic± w 3 miejscach na wędzisku przybił ceny 34zł. - i moja kobita uwierzyła. Nie jest to może powód do chwalenia się, ale z kumplemi mamy cały czas polewkę, że kobitki s± takie naiwne. Chociaż ja również nie wiem, czy buty które mi pokazuje i mówi, że kosztowały 120zł. nie kosztawały np: 420zł.
Takie jest życie po kilku latach małżeństwa.
Ale do tematu za 1500 zeta to bym zakupił Daiwę Infinity. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 7:56 pm Temat postu: |
|
|
bonski napisał: |
ziomek napisał: |
O rany!!
1500 zł to chyba mój cały sprzęt nie jest wart! A mam kilka kijaszków.
Całe szczę¶cie, że to nie kasa(warto¶c sprzętu) decyduje o wynikach połowu.
Choc oczywistym jest, że dobry (czytaj drogi) sprzęt, potrafi ułatwic i uprzyjemnic wędkowanie.
Poza tym nawet gdyby było mnie stac na kołowrotek za 1500, no i bym go kupił, to by mnie moja Pani do wariatkowa wywiozła. :-)
Konkluzja jest taka: je¶li Cię stac, to czemu nie. Ale również w moim mniemaniu jest to zboczenie :-)
PS. Nawet gdyby do warto¶ci mojego sprzętu doliczyc warto¶c "malucha" którym czesto nad wodę ¶migam to i tak by chyba 1500 zł nie wyszło... :-) |
Ziomek każdy jest inaczej sytuowany finansowo i to jest rzecz najnormalniejsza na ¶wiecie. Tak po prostu jest.
Jeżeli chodzi o oszukiwanie żony w cenach artykułów wedkarsich to największy przekręt jaki zrobiłem to na Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) Kumplel ze sklepu spożywczego metkownic± w 3 miejscach na wędzisku przybił ceny 34zł. - i moja kobita uwierzyła. Nie jest to może powód do chwalenia się, ale z kumplemi mamy cały czas polewkę, że kobitki s± takie naiwne. Chociaż ja również nie wiem, czy buty które mi pokazuje i mówi, że kosztowały 120zł. nie kosztawały np: 420zł.
Takie jest życie po kilku latach małżeństwa.
Ale do tematu za 1500 zeta to bym zakupił Daiwę Infinity. |
Hehe, super kiwkę strzeliłe¶!
Jedno pytanko... Po ilu latach małżeństwa będę musiał zacz±ć tak kombinować? :-) Bo póki co nie miałbym chyba sumienie takiego wałka pocisn±ć. Inna sprawa, że mnie (póki co) zwyczajnie nie stać na tak drogi sprzęt. Pozdrawiam |
|
|
wobler123 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 19, 2006 Posty: 336
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrołęka |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 8:12 pm Temat postu: |
|
|
bonski napisał: |
Nie jest to może powód do chwalenia się, ale z kumplemi mamy cały czas polewkę, że kobitki s± takie naiwne. Chociaż ja również nie wiem, czy buty które mi pokazuje i mówi, że kosztowały 120zł. nie kosztawały np: 420zł.
Takie jest życie po kilku latach małżeństwa.
Ale do tematu za 1500 zeta to bym zakupił Daiwę Infinity. |
No wła¶nie też czesto się zastanawiam ile kosztowały te buty !!!!!!!!!!! _________________ Pozwalaj±c na pojawienie się człowieka, natura popełniła co¶ więcej niż bł±d: zamach na siebie sam±.
|
|
|
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 8:50 pm Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się tylko co w takich kołowrotkach jest, że tyle kosztuj±? :roll: Kilkadziesi±t łożysk, ABS, poduszka powietrzna, wspomaganie, automatyczna skrzynia biegów i co jeszcze? _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..." |
|
|
Jazgarek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 28, 2006 Posty: 323
Kraj: Polska Miejscowość: Głowno |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Może co¶ TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wzi±ć. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Jazgarek napisał: |
Może co¶ TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wzi±ć. |
Jeszcze raz bo cosik mi nie poszło...
Jazgarek!
Ten odpada bo nawet tysiaka nie kosztuje. :-) |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 10:22 pm Temat postu: |
|
|
A jaka jest różnica pomiędzy BMW a Fiatem 126P? _________________ SEEKER
"Best of the Best" |
|
|
yari Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 04, 2005 Posty: 943
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 10:37 pm Temat postu: |
|
|
ma_ko napisał: |
A jaka jest różnica pomiędzy BMW a Fiatem 126P? |
BMW Jak sie zepsuje, to z nim do warsztatu musisz na lawecie zaiwaniać I czę¶ci oraz naprawa kosztuj± krocie. A malucha nad wod± sam naprawisz : , kumple jak by co to zapchn± , jak potrzeba to prund z postojowych "na krótko" na cewkę podasz i wio dalej na rybki albo do domku : :P
BMW jest do du no du kitu jest :
A tak na poważnie, to na pewno istnieje gdzie¶ granica absurdu cenowego. Tylko gdzie :?:
Daiwa Certate i Exist to jednak modele, na pewno warte swojej ceny, zwłaszcza w porównaniu z młynkami innych producentów, ż±daj±cych sobie podobne pieni±dze za dużo gorsze produkty.
Pozdrawiam _________________ Machaj węd± ryby będ±! :-) |
|
|
wobler123 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 19, 2006 Posty: 336
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrołęka |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 1:01 am Temat postu: |
|
|
Jazgarek napisał: |
Może co¶ TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wzi±ć. |
Moja ulubiona firma mmmmmm ale caculo. To¶ linka podesłał jak na zło¶ć. Chyba zaczne zbieać kase. _________________ Pozwalaj±c na pojawienie się człowieka, natura popełniła co¶ więcej niż bł±d: zamach na siebie sam±.
|
|
|
Robertus1964 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowość: Szczecin |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 6:53 am Temat postu: |
|
|
Jeżeli możesz sobie zrobic taki prezent to dlaczego nie !!!!
Zakup dobrej rzeczy jest zawsze kosztowny - czy ludzie wydaj±cy 10.000 zł na rower s± nienormalni ?
Moja odpowiedz brzmi - kup jeden wysokiej klasy zamiast dziesięciu podrzędnej. |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 12:06 pm Temat postu: |
|
|
yari napisał: |
BMW Jak sie zepsuje, to z nim do warsztatu musisz na lawecie zaiwaniać I czę¶ci oraz naprawa kosztuj± krocie. A malucha nad wod± sam naprawisz : , kumple jak by co to zapchn± , jak potrzeba to prund z postojowych "na krótko" na cewkę podasz i wio dalej na rybki albo do domku : :P |
Z takim podej¶ciem to można się przerzucić na kij i włos z końskiego ogona. Z serwisowaniem sprzętu raczej mało problemów, jedynie pozyskanie włosa może być trochę ryzykowne . Będzie tanio i da się tym łowić. Ale mamy gwarancję że w razie awarii naprawimy zawsze i wszędzie (pod warunkiem dostępnosci konia).
A co do malucha - miałem, jeĽdziłem pare lat i jak osatnio wsiadłem, to zastanawiałem się jak ja tak mogłem jeĽdzić z tymi kolanami pod brod± . I nie zapominaj że w dalsz± trasę kaszlakiem to ni ho ho.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 12:21 pm Temat postu: |
|
|
psulek napisał: |
A co do malucha - miałem, jeĽdziłem pare lat i jak osatnio wsiadłem, to zastanawiałem się jak ja tak mogłem jeĽdzić z tymi kolanami pod brod± . I nie zapominaj że w dalsz± trasę kaszlakiem to ni ho ho.
Pozdrawiam
Paweł |
To jest wła¶nie cały urok. I ile wspomnień... :-)
I niew±tpliwie maluch ma swoje zalety, oprócz łatwo¶ci napraw, o czym kto¶ wcze¶niej wspomniał, bardzo dobrze pokonuje przeszkody terenowe. To nie żart! Przeskakiwałem malcem po takich błotach, dołach, że szok. Innymi, miejskimi autami ludzie wymiękali. A gdy juz przypadkiem się gdzie¶ zakopałem, to wyskakujemy we 3 i wynosimy go niemal :-).
Mimo, że mam teraz inne auto, to na wyprawy wędkarskie w trudne tereny pożyczam malca od ojca. Jest najlepszy, bo nie stac mnie np. na jeepa wranglera :-) |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Jedno pytanko... Po ilu latach małżeństwa będę musiał zacz±ć tak kombinować? :-) [/quote]
Ziomek u mnie kombinacje zaczeły się po 4 latach małżeństwa, może to i szybko, ale dobrze mi z tym. Na żarcie i ciuchy jest. Jest Ok. |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Jazgarek napisał: |
Może co¶ TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wzi±ć. |
Powiem krótko, takie cacko to do szafy za szkło :
No i jeszcze dodam, że maluchem to naprawdę można było wszędzie dojechać i wyjechać _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
match6 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2006 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Tułowice |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 1:47 am Temat postu: |
|
|
!500zł. to zboczenie???
Znam kilku chorych na młynki Daiwy, które kosztowały 1100, ale USD!
Do tego szpula- do żyłki 140, a do plecionki 160 USD!- tylko gdzie, między nimi różnica? Nie wiem...
Tylko, że ja też się do tych "chorych", się zaliczam...
I na "patyki za "półtoraka" też choruje... tylko, że te będę mieć (nie dzi¶ to "jutro"), bo te "chore" młynki trudno wyszarpać (limited edition).
P.S. Co do ¶ciem w małżeństwie, czym wcze¶niej zaczniecie, tym zdrowsi umrzecie : |
|
|
yankee_r Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 11, 2006 Posty: 434
Kraj: Polska Miejscowość: Rybnik |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 2:43 pm Temat postu: |
|
|
Kręciołki za 1500 to zboczenie?kliknij To co powiecie o tym? _________________ Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie. |
|
|
maciejos Hodowca rosówek
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 25
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 3:30 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Kręciołki za 1500 to zboczenie?kliknij To co powiecie o tym? |
no niezły!! ale chyba aby lezał na półeczce!! :P |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 3:48 pm Temat postu: |
|
|
yankee_r napisał: |
Kręciołki za 1500 to zboczenie? : |
Ciekawa konstrukcja, ale bior±c w chwili obecnej nisk± cenę dolara (3 zł) -to za taki kosmos nie jest drogo. |
|
|
yankee_r Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 11, 2006 Posty: 434
Kraj: Polska Miejscowość: Rybnik |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 4:20 pm Temat postu: |
|
|
Tak,to prawda,cen± może nie rzuca na kolana bo sa droższe,ale konstrukcja jest jak najbardziej na wysokim poziomie : _________________ Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie. |
|
|
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 5:42 pm Temat postu: |
|
|
yankee_r napisał: |
Kręciołki za 1500 to zboczenie?kliknij To co powiecie o tym? |
Eee tam Ja tam bym wolał tego : Ta sama klasa... : _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..." |
|
|
match6 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2006 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Tułowice |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 8:31 pm Temat postu: |
|
|
bonski napisał: |
yankee_r napisał: |
Kręciołki za 1500 to zboczenie? : |
Ciekawa konstrukcja, ale bior±c w chwili obecnej nisk± cenę dolara (3 zł) -to za taki kosmos nie jest drogo. |
tylko, że u nas jest conajmniej o połowę droższy :evil: |
|
|
pafek Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 13, 2005 Posty: 93
Kraj: Polska Miejscowość: blisko Białegostoku :) |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 9:48 pm Temat postu: |
|
|
psulek masz jeszcze te namiary na japończyka ? |
|
|
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Napisz na priv co potrzebujesz.
Pozdrawiam
Paweł |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 12:38 pm Temat postu: |
|
|
jak dla mnie nie sprzęt łowi ryby,ale wędkarz,dobry sprzęt pomaga
powiem ci szczerze że za 1500 zł kupił bym conajmniej 3 dobre wędki i tyleż samo kołowrotków...i byłby to sprzęt,który służyłby mi długo i niezwodnie....jak masz tyle kasy to prosze bardzo rób z ni± co chcesz.... |
|
|
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław |
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 3:02 pm Temat postu: |
|
|
Ciekawe co kobieta by powiedziała jakby¶my oznajmili: "Kochanie kupiłem to do kręcenia przy wędce za 1500 zł" |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 3:31 pm Temat postu: |
|
|
Ziomek każdy jest inaczej sytuowany finansowo i to jest rzecz najnormalniejsza na ¶wiecie. Tak po prostu jest.
Jeżeli chodzi o oszukiwanie żony w cenach artykułów wedkarsich to największy przekręt jaki zrobiłem to na Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) Kumplel ze sklepu spożywczego metkownic± w 3 miejscach na wędzisku przybił ceny 34zł. - i moja kobita uwierzyła. Nie jest to może powód do chwalenia się, ale z kumplemi mamy cały czas polewkę, że kobitki s± takie naiwne. Chociaż ja również nie wiem, czy buty które mi pokazuje i mówi, że kosztowały 120zł. nie kosztawały np: 420zł.
Takie jest życie po kilku latach małżeństwa.
Ale do tematu za 1500 zeta to bym zakupił Daiwę Infinity.
macie panowie ciekawe podej¶cie do zycia we wspólnocie małzeńskiej
ja na ten przykład nie mam takich problemów -jak stać moj± żone na buty za kwote z kilkoma zerami to proszę bardzo nie mam nic do tego pracuje jest samodziel;na i jak stać to niech ma ja mam rado¶c jak i żona ma z zakupu co do mojego jest tak samo jak mnie stac to żona nie ma nic do tego pewnie dlatego w tym roku obchodzić będziemy trzydzie¶ci lat razem : |
|
|
ma_ko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 22, 2005 Posty: 258
Kraj: Polska Miejscowość: POZNAŃ |
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 5:56 pm Temat postu: |
|
|
I z koleg± ZENONEM zgadzam się w całej rozci±gło¶ci _________________ SEEKER
"Best of the Best" |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 6:09 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) |
Nie pochwaliłe¶ się? Pewnie schowałe¶ aby żona nie widziała ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
Tropiciel Skrobacz pospolity
Dołączył: Dec 27, 2006 Posty: 32
Kraj: Polska Miejscowość: warszawa |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 8:53 am Temat postu: |
|
|
Jazgarek napisał: |
Może co¶ TAKIEGO ? : Całkiem fajny, ale aż szkoda go na ryby wzi±ć. |
Co Ty to napewno TOMBAK :roll: |
|
|
galo Skrobacz pospolity
Dołączył: Feb 08, 2005 Posty: 37 Ostrzeżeń: 2
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 12:34 pm Temat postu: |
|
|
DLA PORÓWNANIA :
Pila spalinowa sredniej klasy z lancuchem to kaszt 1400 1500 zl.
Przyzwoity rower (aluminiowa cala rama ) 1500
Wycieczka do Hiszpanni Wloch lub Grecjii w granicach 1400 zl (tydzien)
Ekskluzywna prostytutka ok 1200 - 1500 noc .
Co tu sie rozwodzic na temat warto czy nie dla mnie osobiscie nie warto
ale mój portwel nie jest jezcze taki gróby , możę kiedy¶ ... kto wie apropo tekstów powyzej w ofercie same japonce opczywiscie idealny nawój itd.itp . W US i A widzialem VAN STAAL
i jest to dosyc szanowane urz±dzenie odporne na sól spotkalem sie z opiniami że wieczne oczywiscie daleko mu do japonskiego sposobu nawoju i plynnosci ale to poprostu cos innego ...(cena 650 usd)nie namawiam ale alernatywa dla Daiwy i Shimano ktorych sam czesto urzywam (puki co modele do 600 zl max ) i czasem cos tam pozostaje do zyczenia szczegulnie trwalosc piach i woda robi swoje gdy sie brodzi . NIe mam czasu ich rozbierac albo oddawac do serwisu po kazdej wywrotce na skarpie albo sródrzecznej rafie . Mysle ze trzeba zwracac uwage trwalosc i mozliwosc umycia w wodzie ale za ten pieni±dz to chyba standard ..dzieki pozdrawiam wszystkich |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 1:08 pm Temat postu: |
|
|
Jarbas napisał: |
Zenon napisał: |
Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) |
Nie pochwaliłe¶ się? Pewnie schowałe¶ aby żona nie widziała ;) |
Jarek :P toż to Talon nie mój :P :P |
|
|
welski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 04, 2004 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: gdansk |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 1:47 pm Temat postu: Re: kręcioł za półtoraka |
|
|
tjekosan napisał: |
witam.
, używam obecnie daiwy laguny. licze na szczere opinie i z góry dziękuje. |
Mam takie dwa krecioly i starcz± mi na kilka latek.
Jedyny jak na razie" mankament"to to,że za lekko sie kręci.
Jak już to na Daiwę za okolo 120- 140$ |
|
|
welski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 04, 2004 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: gdansk |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 1:53 pm Temat postu: Re: za 1500 |
|
|
[quote="qslq dokupiłem Infinity Q :[/quote]
Miałem w łapskach suuupppeeeer.
Kręciłem nie korbk± ,tylko naciskaj±c paluchem na szpule.
Rewelka. |
|
|
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 2:12 pm Temat postu: |
|
|
galo napisał: |
Pila spalinowa sredniej klasy z lancuchem to kaszt 1400 1500 zl.
Przyzwoity rower (aluminiowa cala rama ) 1500
Wycieczka do Hiszpanni Wloch lub Grecjii w granicach 1400 zl (tydzien)
Ekskluzywna prostytutka ok 1200 - 1500 noc .
|
Pomy¶lałem: s± rzeczy, których kupic nie można...za wszystkie inne....;p |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Wto Lut 06, 2007 7:06 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Jarbas napisał: |
Zenon napisał: |
Talonie zbrojonym w Fishing Center (zapłaciłem za niego 1450 zł.) |
Nie pochwaliłe¶ się? Pewnie schowałe¶ aby żona nie widziała ;) |
Jarek :P toż to Talon nie mój :P :P |
W cytat Zenona wkradł się bł±d.
Przyznaję się bez bicia to ja jestem szczę¶liwym posiadaczem Talona. |
|
|
|