Czy wiesz, że...
Statystycznie najwięcej rybiego mięsa spożywają mieszkańcy Islandii, Japonii, Korei Południowej, Fidżi oraz Portugalii - prawie 100 kilogramów rocznie.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 469
 Zalogowani 0
 Wszyscy 469

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
mario_z: Lecku super połowione, ja czekam na pierwszego maja :mrgreen ...(2017) Apr 27, @ 21:01:38

lecek: Sezon kleniowy 2025 otwarty. Byłem już na Wkrze, jednak bez sukce ...(2017) Apr 27, @ 16:12:00

mario_z: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2017) Apr 01, @ 09:28:18

krzysztofCz: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2017) Mar 26, @ 18:32:02

mario_z: Nie było mnie troszkę więc zdam małą relację. Sezon podlodowy zak ...(2017) Mar 25, @ 08:36:32

krzysztofCz: I tak trzymaj... najważniejsze pozytywne myślenie k Ja ugani ...(2017) Mar 21, @ 18:21:42

lecek: Z rozpędu pojechałem do Kościenka nd. Dunajcem. Zimno, niska, zim ...(2017) Mar 19, @ 19:47:52

lecek: W sobotę przed południem (8 III) pojechałem po raz pierwszy na Wk ...(2017) Mar 09, @ 20:01:42

krzysztofCz: A w moim morzu powoli sezon na trotki chyba dobiega końca. Coraz ...(2017) Mar 01, @ 11:29:20

spining: W połowie stycznia trafiłem trotkę 67 cm. Poza tym dwa ataki. Faj ...(2017) Feb 19, @ 07:31:56


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2631
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2418
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2505
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2647
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2516
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2557
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2467
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2487
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2874
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2689
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Zbrojenie woblerów - czy zawsze w 2 kotwiczki ?
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Zbrojenie woblerów - czy zawsze w 2 kotwiczki ?
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
krzysju
Skrobacz pospolity
Skrobacz pospolity


Dołšczył: May 09, 2006
Posty: 33

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Kraków , Warszawa
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 3:10 pm    Temat postu: Zbrojenie woblerów - czy zawsze w 2 kotwiczki ? Odpowiedz z cytatem

Witam ,
ponieważ w tym roku niespecjalnie miałem okazję przetestować większe wobki które robię ( za takie uważam ponad 5 cm) chciałbym się Was poradzić w następujących kwestiach (chodzi mi o szczupaki, sandacze, bolenie , klenie, okonie):

- Czy zawsze warto zbroić wobler powyżej 5 cm w 2 kotwice ( poniżej tego wymiaru daję jedną na dole: i z kleniami i okoniami nie mam problemów z zacięciem)
- Jaki procent w/w ryb wisi na dolnej a ile na tylnej kotwiczce?
- Czy warto zróżnicować wielkość kotwiczek pod kątem jakiejś ryby )inna z dołu inna z tyłu)?

uff... prawie ankieta

pozdrawiam
Krzysiek
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 3:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj
moje spostrzeżenia z woblerkami na klenie okonie i szczupaki- moim zdaniem wszystkie powyżej 2,5 cm (no, może 3 cm) powinno uzbrajać się w 2 kotwice. Większe wobki czasami (pow. 8 cm) lepiej jest uzbrajać w 3 mnejsze kotwiczki (np nr 10) niż 2 większe (nr 8 lub 6). Przy woblerach poniżej 2,5 cm najlepiej dać 1 kotwiczkę pod korpusem (gdzieś w 1/2 do 2/3 długości korpusu licząc od pyszczka). W woblerkach pływających 4-5 cm kowiczka brzuszna stanowi dodatkowy stabilizator pracy. We wszystkich tego typu wobkach staram się stosować kotwiczki nr 10. Jeżeli zahaczają o siebie, to zmieniam brzuszną na 12. Jeśli nadal zahaczają, to zmieniam tylną na 12. Tak, że różnicowanie wielkości kotwic wynika głównie ze wzgledów praktycznych a nie świadomego działania.
Zauważyłem, że małe klenie i małe okonki często biją w środek wobka i jeśli nie ma w tym miejscu kotwiczki to się nie zapinają. Z większymi rybkami to w moim wypadku większość siedzi na tylnej kotwiczce.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 7:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam miałem problem w tym roku z woblerami strasznie sie platała żyłka w jedna kotwicę w tą przednia i musiałem zdejmować gdyż nie mozna było łowić ,coś było nie tak z ta serią woblerów, ale nie miałem z tego powodu mniej zacięć .Tak na marginesie moze znacie jakiś sposób żeby żyłka nie platała sie w ta przednia kotwicę , zmieniałem na mniejsze ,ale to nic nie dawało prawdopodobnie te woblery maja w złym miejscu mocowanie kotwicy , no ale nie wiem szkoda by było się ich pozbywać bo ładnie pracują , ale dwie kotwice to dwie przy słabszym żerowaniu ryb mogą mieć znaczenie.
ginel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 29, 2004
Posty: 815

Kraj: Polska
Miejscowoœć: PL
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 8:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek1 napisał:
Witam miałem problem w tym roku z woblerami strasznie sie platała żyłka w jedna kotwicę w tą przednia i musiałem zdejmować gdyż nie mozna było łowić ,coś było nie tak z ta serią woblerów, ale nie miałem z tego powodu mniej zacięć .Tak na marginesie moze znacie jakiś sposób żeby żyłka nie platała sie w ta przednia kotwicę , zmieniałem na mniejsze ,ale to nic nie dawało prawdopodobnie te woblery maja w złym miejscu mocowanie kotwicy , no ale nie wiem szkoda by było się ich pozbywać bo ładnie pracują , ale dwie kotwice to dwie przy słabszym żerowaniu ryb mogą mieć znaczenie.

Czy zahacza się podczas ściągania czy przy zarzucaniu? Mogłeś za blisko steru osadzić kółeczko pod brzuszkiem pod kotwiczkę. Jesli po zmnieszeniu kotwiczki nie ma poprawy, to załóż na kotwiczkę i kółko wentylek około 1cm. Połącz kotwiczkę razem z kołkiem i oczkiem pod brzuszkiem. Będzie stała nieruchomo w pionie. Nie ma różnicy w akcji woblerka!
p.s Czy stosujesz agrafki, jesli tak to jakie?
_________________
Ginel
bonski
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Jun 27, 2006
Posty: 1424

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 8:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Łowiąc szczupaki i sandacze na woblery na trolling stosuję zawsze 2 kotwice, efektywność udanych zacięć i holu poprawiła mi się znacznie gdy fabryczne kotwice z woblerów zamieniłem na ownery lub srebrne gamy.
Przy połowie sumów na trolling do woblerów np. DT16 Rapali i +20, +30 Mannsa zakładam jedną kotwę 2/0 Ownera lub Gamakatsu.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lis 20, 2006 9:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczas rzutów się plącze , agrafki standardowe takie jakie są przy przyponach wolframowych.
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 9:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek1 napisał:
Tak na marginesie moze znacie jakiś sposób żeby żyłka nie platała sie w ta przednia kotwicę , zmieniałem na mniejsze ,ale to nic nie dawało prawdopodobnie te woblery maja w złym miejscu mocowanie kotwicy , no ale nie wiem szkoda by było się ich pozbywać bo ładnie pracują , ale dwie kotwice to dwie przy słabszym żerowaniu ryb mogą mieć znaczenie.

Plątanie żyłki o kotwicę może być spowodowane także zbytnio dociążonym przodem woblera, wtedy po rzucie wobek szybuje dziobem do przodu. Nie bez znaczenia jest wtedy technika rzutu - wobek powinien spadać na wodę już na napiętej żyłce (czyli kabłak zamykamyjeszcze w trakcie lotu woblera). I nie przejmuj się takim zachowaniem przynęty. Mój znajomy kupił wobka bardzo renomowanej firmy (tzn. bardzo drogi) i latał podobnie.
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 9:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andzia napisał:
Nie bez znaczenia jest wtedy technika rzutu - wobek powinien spadać na wodę już na napiętej żyłce (czyli kabłak zamykamyjeszcze w trakcie lotu woblera).


Mam podobny problem z jednym woblerem – to nasz rodzimy Rapa(As na szczupaki). Kiedy zamykam kabłąk zanim wpadnie do wody, tym bardziej się plącze.
Jedyne wyjście, to wywiercenie w części ogonowej otworu i wklejenie śruciny. Myślę, że wystarczy 0,24 – 0,36 g. To wyprostuje jego lot, a ten niewielki ciężar nie powinien popsuć pracy woblera.
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 10:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:

Jedyne wyjście, to wywiercenie w części ogonowej otworu i wklejenie śruciny. Myślę, że wystarczy 0,24 – 0,36 g. To wyprostuje jego lot, a ten niewielki ciężar nie powinien popsuć pracy woblera.

A to nie łatwiej zmienić kotwiczkę na większą (tzn. cięższą) lub założyć śrucinę na tylne oczko lub dociążyć trzon kotwiczki? Manewrowanie przy korpusach jest ryzykowne, bo (jeśli nie znamy jego konstrukcji) można skaparzyć łowną przynętę bezpowrotnie. Jeśli już manewrować przy korpusie to chyba lepiej najpierw testowo dokleić kawałek ołowi i sprawdzić czy to coś dało.
Niezależnie od wybranego sposobu należy spodziewać się zmiany pracy przynęty.
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 10:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andzia napisał:
Jotes napisał:

Jedyne wyjście, to wywiercenie w części ogonowej otworu i wklejenie śruciny. Myślę, że wystarczy 0,24 – 0,36 g. To wyprostuje jego lot, a ten niewielki ciężar nie powinien popsuć pracy woblera.

A to nie łatwiej zmienić kotwiczkę na większą (tzn. cięższą) lub założyć śrucinę na tylne oczko lub dociążyć trzon kotwiczki? Manewrowanie przy korpusach jest ryzykowne, bo (jeśli nie znamy jego konstrukcji) można skaparzyć łowną przynętę bezpowrotnie. Jeśli już manewrować przy korpusie to chyba lepiej najpierw testowo dokleić kawałek ołowi i sprawdzić czy to coś dało.
Niezależnie od wybranego sposobu należy spodziewać się zmiany pracy przynęty.


O wymianie kotwiczek już kolega tu pisał, próbował i nic mu to nie pomogło. Piszę o takim rozwiązaniu, bo często samemu tak robię i jakoś się jeszcze nie przeliczyłem. Często kupuję woblery tylko dla tego, że mi się podoba kształt i kolory. W domu natychmiast go rozbieram i przerabiam po swojemu. Najczęściej przerabiam płytko schodzące na SDR, co wiąże się również ze stelażem – mam na to swoje sprawdzone sposoby. Kiedyś samemu robiłem woblery – były nawet dość łowne – teraz idę na łatwiznę.
Bombel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004
Posty: 2062

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 10:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Plątanie się linki o kotwiczki wynika albo - o czym Ginel - z niewłaściwego umieszczenia dolnej kotwicy, albo z nieodpowiedniego wyważenia wobka.
Zamykanie kabłąka ne sekundę przed jego wodowaniem uważam za nieporozumienie. Następuje szarpnięcie, powodujące gwałtowne fikołkowanie przynęty. Dlatego, zamiast zamykać kabłąk, trzeba z wyczuciem "zgasić" schodzącą linkę poprzez przyłożenie palca do rantu szpuli.

Zamianę kotwic na mniejsze też uważam za błąd. Trzeba to zrobić jedynie w przypadku, gdy są źle dobrane i zaczepiają się o siebie. Lepszym wyjściem jest jednak zdjęcie dolnej kotwiczki, a na tylny zaczep założenie kotwiczki o nr większej.
Krótkie, pękate woblery, bardzo często mają - moim zdaniem - zbyt małe kotwice. Okoń jeszcze się zapnie, ale szczupak niekoniecznie. Zresztą szczupły często spada podczas holu. Stąd moja rezygnacja z dolnej kotwicy na rzecz większej, z tyłu.

Dolną kotwicę zdejmuję podczas łowienia w miejscach mocno zaczepowych (zalane krzaki, kamienisto-faszynowe opaski). Pozwala to na znaczne ograniczenie strat. Dzięki temu np. spośród Salmo Hornet SDR (z bardzo długim sterem, głęboko schodzące), na zaczepie zostawiłem tylko jeden. Od początku istnienia tego modelu na rynku. Równie odporne na łapanie uwad, po zdjęciu dolnej kotwicy, stają się moje ulubione Dorado Invander.

Czy brak dolnej kotwicy ma znaczenie dla skuteczności zacięć? Zdania są podzielone. Naczytałem się swego czasu, że np. szczupak, atakując od dołu, zapina się na tej dolnej właśnie. Tymczasem z mojej praktyki wynika, że może co dwudziesta ryba zapina się na dolnej kotwicy.
Mogę się mylić. Być może chodzi o jeziorowe drapieżniki, podnoszące się do woblera nawet z kilku metrów poniżej. Rzeczne drapieżniki, szczególnie gdy przynęta jest prowadzona w pobliżu dna, niemal zawsze zapinają mi się na tylnej kotwicy.
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 10:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cytat: (coś nie umiem prawidłowo wstawić)
Zamykanie kabłąka ne sekundę przed jego wodowaniem uważam za nieporozumienie. Następuje szarpnięcie, powodujące gwałtowne fikołkowanie przynęty. Dlatego, zamiast zamykać kabłąk, trzeba z wyczuciem "zgasić" schodzącą linkę poprzez przyłożenie palca do rantu szpuli.
Z całym szacunkiem dla bardziej doświadczonych wędkarzy - podczas lotu przynęty żyłka układa się w łuk i gwałtowne zatrzymanie wyciąganej żyłki na szpuli (ręką czy też przez zamkniecie kabłąka) powoduje tylko łagodne wyprostowanie żyłki (nie ma szarpnięcia ponieważ energia wytracana jest przy "prostowaniu" tego łuku). Nigdy mi się nie przytrafiło aby po zatrzymaniu żyłki wobler "wydziwiał" w powietrzu.
Nadal uważam, że woblerki lepiej jest zbroić w dwie kotwice, chyba że jak pisze Bombel są po temu powody, np. zawady itp.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 4:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiem szczerze ,że próbowałem wszystkich sposobów i czasami pomaga przytrzymanie żyłki ale jest to tak mało skuteczne poprostu loteria . W moim przypadku prawdopodobnie jest ten wobler żle wyazony i zobaczę z dociążeniem najpierw kotwicy potem ewentualnie wkleje cos w korpus jak to sie sprawdzi . Dzieki za wszystkie uwagi.
Bombel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004
Posty: 2062

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Wto Lis 21, 2006 11:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andzia, ależ to oczywiste, że ilu wędkarzy, tyle indywidualnych, wypracowanych, ulubionych sposobów usmiech

Z blokowaniem żyłki - prostowanie łuku - po części masz rację. Z tym tylko, że zawsze staram się nie dopuszczać, podczas rzutu, do powstawania tego łuku. Oczywiście przy bocznym wietrze jest to niemożliwe, najwyżej da się ograniczyć.
Czemu tak? Istnieje prawdopodobieństwo, że drapieżnik weźmie natychmiast po rzucie. Szczególnie na gumę. Ale zdarza się to przy machaniu wirówką czy woblerem, o ile obławia się np. grążelowisko czy skraj roślinności, także skraj przykosy, płyciznę itp. Jeśli zdarzy się na lince "balon" - zostaje metr, a niekiedy kilka metrów luzu. Skuteczne zacięcie staje się wówczas niemożliwe.

A jednak przy "gaszeniu" linki palcem na szpuli pozostaję usmiech Pozwala mi to na pełniejszą kontrolę zestawu. I mam pewność, że nie nastąpi szarpnięcie skłaniające wabik do nagłego fikołka usmiech

W sprawie dwóch kotwic się zgadzam - jedną stosuję tylko we wspomnianych wcześniej przypadkach. Brak dolnej może nieco rzutować na zaplanowaną przez producenta, optymalną akcję (wyważenie) wabika. Powoduje też, że wobki pływające, podczas wynurzania, za bardzo podnoszą nos do góry. Tonące natomiast zanurzają się tyłkiem do dołu.
Czy to ważne dla drapieżnika? Nie wiem usmiech Być może to tylko nieistotny szczegół, który sam sobie wydumałem i uważam za jakiś tam problem wink:

Radek1
- nie kłopocz się tym wadliwym woblerem. Po prostu odłóż go do lamusa usmiech Ja bym tak zrobił usmiech Bo przynęty mam po to, by dzięki nim mieć przyjemność z wędkowania. A nie jako powód do irytacji wink:
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 22, 2006 7:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bombel kupiłem cały zestaw tych woblerów 25 szt wszystkie takie felerne szkoda odłozyc usmiech smutny powiem Ci ,że sie nie martwie ale jak na 10 rzutów 8 jest zaplatanych to musi powodować irytację.
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Czw Lis 23, 2006 8:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek1 napisał:
Bombel kupiłem cały zestaw tych woblerów 25 szt wszystkie takie felerne szkoda odłozyc usmiech smutny powiem Ci ,że sie nie martwie ale jak na 10 rzutów 8 jest zaplatanych to musi powodować irytację.

A jesteś w stanie podrzucić zdjęcie takiego wobka (najlepiej jak pływa w jakimś słoiku, czy szklance)?
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Lis 23, 2006 8:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Postaram się cos wykombinować jakieś zdjęcie może zrobie ale jutro bo nie mam cyfrówki w domu.
Bombel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004
Posty: 2062

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Czw Lis 23, 2006 10:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek1 napisał:
Postaram się cos wykombinować jakieś zdjęcie może zrobie ale jutro bo nie mam cyfrówki w domu.


Andzia miał świetny pomysł, z tym zdjęciem usmiech
NAtomiast Twój pomysł na zakupienie aż tylu takich samych wobków "w ciemno" może nie świetny, ale też oryginalny :P

Gdy fotkę będziesz miał - podrzuć mi na priv:
a.bombola@interia.pl
Od paru lat bawię się w struganie wobków, jakieś tam doświadczenia mam. Gdy zobaczę, to może nawet mi się uda coś sensownego wydumać. Ale nie ręczę, że się uda wink: Niemniej spróbuję.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Piš Lis 24, 2006 7:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok popołudniu bedę miał aparat , ale robiłem próbę w słoiku i wyglada na to ,że tył wobka jest faktycznie za lekki , bo przód lekko jest pod woda natomiast tył lekko ku górze sie kieruje.Za trzy godziny jade nad wode na szczupłego to postaram się go dociążyć z tyłu i będę wiedział troche więcej .
Andzia
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2006
Posty: 233

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa
PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 3:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

radek 1
i cóż poradziłeś sobie - jeśli tak, to zdradź nam w jaki sposób, pewnie parę osób chciałoby wiedzieć.
radek1
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 16, 2006
Posty: 442

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 7:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie poradziłem sobie z cyfrowym aparatem bo miałem zrobic kilka fotek tych woblerów , ale z samymi woblerami tak, dałem nieco większą kotwice z tyłu i dodadkowo po próbach oblałem ja niewielką ilościa cyny dla dociążenia i jest pieknie nie plączą sie prawie wcale, były poprostu żle wyważone no i dzięki tej dyskusji dałem sobie z nimi radę lataja pieknie ale najważniejsze nie plączą się, dzięki wszystkim za dobre rady .
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.56 sekund :: Zapytania do SQL: 80