Panasonic Lumix DMC-FZ50 czy Fuji FinePix S9600

Dziureq

Ogólne wiadomości o tym sprzęcie już mam.
Czekam na coś czego nie powiedzą mi w sklepie.

Dziureq · Wysłany: Nie Gru 17, 2006 8:33 pm Temat postu:

Oglądałem także trochę tańszy sprzęt a mianowicie FinePix S6500fd

Megalodon · Wysłany: Pon Gru 18, 2006 4:11 am Temat postu:

Dziureq , z ciekawości, ile kosztuje FineFix S9600 w Polsce?

Dziureq · Wysłany: Pon Gru 18, 2006 7:05 am Temat postu:

To zależy gdzie przedział cenowy jest dość duży dziś byłem w Media Markt (cena dla idiotów) 2222 zł 8O a "9500" kosztował "1799"zł(jeśli dobrze pamiętam).
W sklepie internetowym e-cyfrowe "9600" kosztuje 1899zł a "9500" - 1849zł.

petrus3 · Wysłany: Pon Gru 18, 2006 2:32 pm Temat postu:

@Dziureq

.......a wejdż Ty sobie kolego na profesjonalną stronę z recenzjami dpreview.com i sobie poczytaj. Szukanie opinii na temat sprzętu foto na PW????...... 8O 8O 8O

Andrzej228 · Wysłany: Pon Gru 18, 2006 9:01 pm Temat postu:

Zamówiłem sobie Fuji S5600 plus akcesoria 1060 zet , ale przesyłka jeszcze nie dotarła wesoly

_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

Dziureq · Wysłany: Pon Gru 18, 2006 11:37 pm Temat postu:

Petrus, przeglądałem inne strony ale jedyne do czego doszedłem to do ogólnego załamania nerwowego.Po pierwsze ogrom niby specjalistów wypowiadających się na temat aparatów krytykujących co się da nie pomógł mi w żaden sposób. Po drugie niektórzy walą tam takie "farmazony" ,że szkoda gadać (może im za to płacą). Najbardziej chciałbym wiedzieć jak to jest faktycznie z szumami w FZ 50 bo na forach strasznie narzekaj, a w gazecie (chyba w CHIPIE) jest napisane, że przy wyższym iso szumi mniej od 9600 co całkowicie przeczy wywodom specjalistów upierających się że Fuji to wzór dla reszty.
Porady szukam tutaj bo tu najczęściej zaglądam i wiem że poza wędkarzami jest tu parę osób znających się na fotografii.
Wcześniej pytałem o tańszy sprzęt i wedle rady Old Rysia zakupiłem Soniacza H5 i bardzo mi się podoba, lecz nie jest to mój sprzęt(drugiego takiego aparatu nie kupię bo już jest w domu).
Reasumując - wiedziony przekonaniem o plusach jakie mogę wynieść z tego postu postanowiłem go tutaj umieścić i chyba nie tylko mnie interesuje ten temat. 8)

petrus3 · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 12:38 am Temat postu:

Mogę Ciebie zapewnić, ze na dpreview.com to Ty farmazonów nie znajdziesz, a to dlatego, że to najbardziej obiektywna i profesjonalna strona recenzji jaka obecnie istnieje na świecie.......jeśli i to negujesz........to błądż dalej.

pozd.

old_rysiu · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 8:05 am Temat postu:

Dziureq. Spokojnie - nie denerwuj się. Powiadasz, że masz już w domq H5.
Fudi 9500 jest jednym z najlepszych hybryd ( fotogazety z Niemczech orzekły go najlepszym ). Aparat ten ma nasz kolega Włodek i to on może Ci powiedzieć o nim cokolwiek. Fakt, że nie wstawia fotek tak dużo jak np ja ze swojego Soniaka F828. Widocznie nie ma tyle czasu.
Skoro jesteś zadowolony z H5 ( w co wierze ), to drugi powinien pójść w innym kierunku. Znowu będę tym, który poradzi Ci zupełnie coś innego.
Robię sporo fotek i wiem, że mój ma jeden feler. Nie można nim wychodzić w deszczowy dzień. Trzeba go chronic przed wilgocią tak samo jak Twój H5.
Twoim drugim aparatem, który zlikwiduje te problemy, to Olimpus mju 720. Jest mały - do kieszeni go włożysz, ale możesz z nim nawet zanurkować !!!! Na wyprawy wędkarskie i w czasie deszczu, jak znalazł. Sam mam chrapkę na takie uzupełnienie sprzętowe.

old_rysiu · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 9:56 am Temat postu:

Wszystkie Olympusy mju od 720 do 800 są wodoodporne. Tylko 800 jest odporny na deszcz ale już nim nie można robic fotek podwodnych jak w poprzednich modelach.

Dziureq · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 12:22 pm Temat postu:

Myślałem nad mju 720 a dokładnie to chciała go moja siostra ale namówiłem ją na H5, którym na razie pstrykam lecz planuje ona wyprowadzkę co wiąże się z utratą aparatu.Na początku byłem zachwycony FZ 50 teraz coraz bardziej kusi mnie 9600.
Nie chcę zbyt długo zwlekać bo cały czas wychodzą lepsze i lepsze aparaty i jeśli będę tak czekał i zbierał na lepszy sprzęt to nigdy go nie kupię.

granatowy · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 12:46 pm Temat postu:

Jakiś czas temu analizowałem problem zakupu aparatu cyfrowego klasy kompakt. Moja ocena tego tematu jest jednoznaczna. Zakup takiego aparatu wydaje się trudniejszy niż wystrzelenie człowieka na księżyc. Kiedy eksperci polecają w jednym miejscu jakiś aparat to użytkownicy wieszają na nim psy i odwrotnie. Aparat który zdobywa nagrody na kilku konkursach przegrywa w porównaniach. Nawet wśród sporej grupy użytkowników nie ma jednomyślności i każdy pisze co innego o produkcie. Średnie oceny wystawiane są mylące bo wystarczy jeden głos dający np. 1pkt. by zmienić ocenę. Moja rada jest taka. Znajdź grupę aparatów odpowiadających parametrami, potem zamknij oczy i strzelaj :-) Masz 50 % szans że dobrze trafisz. Można też kierować się np. wyglądem bo bardzo sprytnie na bardzo wielu portalach nie zamieszcza się fotek próbnych a o prawdziwych testach można tylko pomarzyć. Jestem prawie pewien że to właściwa metoda bo nawet w poradach jak kupić dobry aparat nie poleca się konkretnego a przeważnie grupę aparatów mających to samo przeznaczenie i prawie identyczne parametry.
Pozdrawiam

PS. Uwaga nie dotyczy aparatów w cenie porównywalnej lub wyższej do najtańszej dobrej lustrzanki bo wówczas kupowanie aparatu kompaktowego uważam za co najmniej nierozsądne.
_________________
Krzyś K

yankee_r · Wysłany: Wto Gru 19, 2006 9:40 pm Temat postu:

Nie jestem fachowcem jakich tutaj nie brakuje ale powiem że nie żałuje zakupu który poczyniłem lol

a mianowicie fuji 9500,jak dla mnie fotki są bomba jeśli chodzi o jakość,coś wstawie jak znajde odpowiedni temat.
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

old_rysiu · Wysłany: Sro Gru 20, 2006 11:30 am Temat postu:

No prosze - Yankee_r też pstryka Fuji 9500.
Dzureq - to zmienia postać rzeczy. Wychodzi, że H5 umyka Ci spod ręki.
Musisz zatem dobrze się zastanowić, do czego ma byc ten aparat jako nr1. Do rodzinnych zdjęć, na wczasach czy imprezach , czy jako nr1 ma słuzyć do ciężkich wypraw wędkarskich. Uwaga - wędkarskie wyprawy są wszystkie ciężkie dla aparatów hybrydowych, nawet stacjonarnie wędkując podczas zasiadki ( warynki atmosferyczne - mgły poranne, mżawki, opady deszczu ).
Do focenia rodzinnego - masz Fudi 9500 ( tu na rybkach też porobisz foty, ale raczej aparat będzie czekał na Ciebie w domu lub głeboko schowany i służył bedzie jako dodatkowy bagaż ).
Do focenia przygodowego - masz Olympusa mju od modelu 720 do 800, chociaż ostatni już jest kiepski ( tym też możesz robić ładne fotki w terenie podczas wycieczek rodzinnych, na imprezach a w szczególnosci masz go zawsze na rybach w kieszeni :-) )
Skoro małym można robić wszystkie fotki, to pytanie - po co taki duży aparat?
Jeśli na to potrafisz odpowiedzieć - no to masz dylemat :-)

Dziureq · Wysłany: Sro Gru 20, 2006 1:32 pm Temat postu:

Aparat spory bo zależy mi na ZOOMIE (nabędę także statyw i jak będzie mi się nudzić pooglądam co tam słychać na przeciwległym brzegu).
Te mini sprzęciki nie wyglądają jak aparaty bardziej przypominają komórki wesoly

theGamer · Wysłany: Czw Gru 21, 2006 4:46 pm Temat postu:

Skoro juz cos chcesz z duzym zoomem to moze Canon S3 Is lub tego Fuji S6500.

old_rysiu · Wysłany: Czw Gru 21, 2006 10:48 pm Temat postu:

Więc o zoom chodzi - optyczny. Fuji ma 10,7 zoom. Panasonic FZ 50 ma 12 optical zoom. Wspomniany tutaj Canon S3 IS ma również 12 x zoom optyczny. Mam tylko nadzieję, że S3IS jest o klasę lepszy od S2IS, którego ogladałem fotki tutaj na PW. Przyznam, że ta dwójka jest do kitu.
Jednym słowem, jesli Ci o zoom chodzi - to masz Panasonic'a FZ50
PANASONIC_fz50

Dziureq · Wysłany: Sob Gru 23, 2006 6:29 pm Temat postu:

Zoomik jest ważny ale jakość zdjęć najważniejsza a z tego co słyszałem "panas" sporo szumi (nie wiem ile w tym prawdy).Jakość fotek podobno lepsza jest w 9600.

old_rysiu · Wysłany: Sob Gru 23, 2006 8:21 pm Temat postu:

Różnice jakości fotek mogą dostrzegać jedynie super fachowcy. Popatrz na fotki Roberta z Francji ( Panasonic ), są piękne. Karpiarz, który foci Sony R1, w torbie ma drugi aparat do celów zoomu - Panasonic.

theGamer · Wysłany: Nie Gru 24, 2006 11:16 pm Temat postu:

Pewnie ze panas mocno szumi.

Ja bym brał tego Fuji 6500 fajny aparacik :]

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 2:31 pm Temat postu:

Cały czas zastanawiam sie jaki sesn ma wydanie 2000 złoty na małpę??? Za te pieniądze można kupić już lustrzankę... Jedyny sposób porównania dwóch aparatów to pujść do sklepu zrobić kilka zdjęć jednym i drugim a następnie porównać w domu...
Tylko Oldi nie pisz że lustrzanki są duże i nnie poręczne, że trzeba mieć torbę szkieł bo już Ci nie raz udawadniano że można kupić jeden dwa obiektywy które w stu procentach spełnią swoje wymagania, od szerokiego kąta do teleobiektywu...
Na allegro można kupić sporo używanych lustrzanek, np Canona 350D, mały, poręczny, szybki i co ważne przetestowany na wędkarskich wyprawach. W błocie, deszczu, śniegu... Efekty można zobaczyć na PW cały zeszły rok uzywałem własnie takiego Canona...
Jeśli chodzi o szumy to żadna z wymienionych chybryd nie może się z nim równac...
Co wybrać?? Idź do sklepu, weź jeden, drugi , trzeci do ręki. Popstrtykaj efekty sprawdź w domu i będziesz miał odpowiedź. Który lepiej leży w dłoni, który ma szybszy AF. Który ma czytelniejsze menu i z którego zdjęcia według Cieie wyglądają lepiej...
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

Krzysztof46 · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 4:18 pm Temat postu: aparat

Witaj Wykrzyknik !!!

To co proponujesz jest niestety troché nietrafione gdyz jestem posiadaczem kilku aparatów w tym lustrzanek i w tej cenie co podajesz niestety hybrydy bijá na glowé lustrzanki,które majá duzo wiéksze szumy .
Jezeli lustrzanka to w cenie od 5000 tys zl dostaniesz bardzo dobry aparat .Tanie canony czy pentaxy sá g... warte .Pewnie ze cyfrówki tez majá wady i nie sá doskonale ale tak jak pisalem moim zdaniem w tej przegrodzie cenowej lepsze .
pozdrawiam !!!
_________________
Krzysztof

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 5:34 pm Temat postu:

Ha ha ha :-) Canon 300D cena z kitowym szkłem koło 1800 pln. Jakość odwzorowania i poziom szumów bija na głoe wszystkie hybrydy :-) Wgrywasz soft od D10 i już w ogule nie ma o czym mówić. Poziom szumów jest uzależniony od wilu czynników. Jedyn z nich jest wielkość fizyczna matrycy i ilość pikseli. Malutkie matryczki z hybryd niestety generują mase szumów. Matryca CMOS Canona jest baaardzo nisko szumowa. Jakość odbitek w formacie A4 z aparatów *mgp jak np Olympus 8080 czy innych nie ma się w ogule co równać z tym co produkuje Canon ;-) Za cenę 2000 kupisz Canona 350 D plus szkła od 18 do 300. Jasne że nie będe to L-ki ale i tak wystarczą. Nie wiem czy używałeś 350-tki jeśłi tak to powinienenś się zastanowić nad tym co napisałeś bo CMOS z tego canona jest wyjątkowo nisko szumowy. Za 1500 PLN można kupić D10, jeśłi masz ochotę pooglądaj foty Sazana z naszej galerii :-) Jeste jeszcze jedna rzecz która bije na główę wszystkie hybrydy, to szybkość AF. Już niejeden niedowiarek w tym ja sam przekonałem sie o tym.
Od hybryd odszedłęm jakiś czas temu po namowach kilku znajomych kożystających właśnie z lustrzanek... I nie żałuję:-) Wielkość jednego i drugiego sprżetu jest porównywalna, waga róznież więc argument o poręczności odpada. Jakośc odwzorowania i możliwości wymiany szkieł poprostu wyklucza hybrydy z jakiej kolwiek konkurencjii.
Jeszcze jeden przykład Canon 20D body nmożna już kupić za 2500 do tego pare złoty na podstawowe szkło i masz aparat a nie zabawkę :-)
Dla mnie nie ma argumentów, które mogły by przekonać mnie że jest inaczej. Ostatnio coraz wioęcej czasu poświęcam fotografii dla chcących porównać poziom zaszumienia obrazu w lustrzankach amatorskich i w zaawansowanych hybrydach polecam poprzeglądanie stron na ten temat i porównanie sygnału szumowego przy ISO choćby 400, 800, 1600 a wszystko stanie się jasne ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

old_rysiu · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 5:51 pm Temat postu:

petrus3 · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 5:52 pm Temat postu:

Krzysztof46 · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 6:35 pm Temat postu: lustrzanki

Witaj Wykrzyknik !!!
To wgrywaj sobie softy i targaj statywy no i ustawiaj aparat pól godziny .Moze lustrzanka jest ciut szybsza ale nie doskonala .Dobry cyfrak hybryda robi takie same dobre zdjécia i na podobnym poziomie.
Oczywiscie jezeli jestes pasjonatem fotografi to masz kilka obiektywów,filtrów i innych duperel których ja nosic nie muszé bo nie jest mi potrzebne.Popatrz sbie na nowe sony tez juz mozesz wymieniac obiektyw.Ma racjé Petrus ze najpierw nalezy zastanowic sié po co mi jest aparat potrzebny i do czego ma mi sluzyc i tak jak Petrus jestem pewien ze wiékszosc nie potrafi aparatu wykozystac do konca .Nie piszé tu bron boze o tobie ale sam na sobie stwierdzilem ze po dwuch latach bawienia sié w fotografié wszystkiego nie wiem .Nigdy tez nie pytalbym sprzedawcy o sprzét bo ci chcá tylko sprzedac .Najlepiej miec kogos znajomego kto ma pojécie i bawi sié fotografiá .A co do cyfraków i hybryd nie bédzie dlugo trwalo i wyprá lustrzanki jak DVD wyparlo magnetowid .
Tak jak pisalem mozna kupic lustrzanké cyfrowá super ,ale ona tez super kosztuje .
Pozdrawiam !!!!
_________________
Krzysztof

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 6:48 pm Temat postu:

Jak by nie patzreć nowe sony Alfa 100 to włąsnie lustzranka ;-). Petrus ubawiałem cię ?? Cieszy knie tyo :-) Teraz weź przez internet mądry człwoieku sprawdż króty aparat lepiej lezy w dłoni ;-)
Rysiu czem usazan ustawiałsie tyle czasu?? już Ci mówię po to żeby jesgo fota była przemyślana, żeby była jak najbliższa perfekcji a nie strzelona od tak żeby tylko stzrelić :-) To łasnie dążenie do perfekcj isprawia że jego foty są jakie są :-) I Petrusie drogi właśnie na tej stronie o której piszesz można sobie porównac najnowszy kompakt Saonego z np Canonem 20D przy ISO 1600 polecam ;-)
Widzisz ja snobem nie jestem ale na D200 otworzyłem już skarbonkę więc już niedługo i ja będe mógł sie pochwalić snobistycznym sprzętem ;-) Zresztą jak byś był takim snobem to byś sobie kupił Hasselblada z cyfrową przystawką a nie jakimś tam Nikosiem sie chwailił ;-)
KAżdy chwali to co ma, ja miałem i jedno i drugie i wnioski wyciągnąlem sam. Możesz kupić mój drogi Oldi jeden obiektyw np 28-200 i chodzisz wszedzie z jednym szkłem. Do tego nie powiesz mi że ktoś tu jest flejtuchem który tak zapapra szkłą że będzie miało to wpływa na jakoś fotek ;-)
Sam kupiłem na gwiazdkę żonie kompakt bo wystarczy jej w stu procentach. Nie będzie robić odbitek w duzym formacie a do fotek 10-15 wystarczy w stu procentach ;-)
Wracając do tematu postu w listopadowym Foto kurierze ejst własnie test porównawczy tych dwóch hybryd ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

old_rysiu · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 6:58 pm Temat postu:

Dziureq - zobacz - jak bardzo odeszliśmy od tematu. Jak można Ci pomagać, kiedy tutaj wielkie dyskusje na temat wyzszości Świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. :-)
Chcesz mieć aprat w miare dużu z ogromnym zoomem. Ok - proponuję Sony H5 i Panasonic FZ50 .
Z tych dwóch proponuję jednak nowy PANASONIC_FZ50
Kliknij na nazwe i zobaczysz - masz go w zasiegu Twoich 2000 zł. Jak dobrze poszukasz to i zmieścisz sie z kartą pamieci.
Aparacik jest super i firma Panasonic ma to do siebie, ze każdy kolejny model jest o klase lepszy. Znamy tutaj FZ 30 - foty Roberta . Już te są bardzo ładne. Masz zatem w FZ50 i zoom i stabilizację i matrycę, masz i ten zapis w RAW prócz JPEG. Nie wiem czego tam może zabraknąć - Kupuj Panasonic FZ50

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 6:59 pm Temat postu:

Kzrysi uhybrydy nigdy nie wyprą lustzranek bo raz jest top inna półka dwa hybryda ma zbyt duże ograniczenia... Żade nkonwerter nie będzie dawałtakiej jakości odwzorowania jak dobry obiektyw a uzywając hybryd żeby zmienić ognioskowe jakei daje nam wbudowany obiektyw trzeba z nich korzystać ;-)
Druga sprawa do lustzranek zakłądasz szkło stało ogniskowe i ... Ech nie ma porównia ostrości żaden kompakt. I co ciekawe możesz kupić szkło za 50 PLN np starego Heliosa i powalisz ostrością najlepsze chybrydy ;-) Owszem ma to swoje minusy jak brak AF ale na litoś boska nie porównujmy sprzętów z dwóch pułek. O przeznaczeniu dla innych odbiorców!!!!
Porównajuym choć by wizjery jednych idrógisz to co w nich widać :-) Spróbujcie ręcznie ustawić ostrość korzystając z elektronicznego wizjera przy F 1.8 oj zapomniałem hybrydy nie mająszkieł o takekiej jasności ;-) Więc niech będzie f2,8 :-) Sprubujcie zrobić to jeszcze w kiepskich warunkach oświetleniowych ;-) Spytacie po co skoro jest AF choć by po to że ten wspaniały wynalazek się myli ;-)
Spory tego typu można sobie poczytać na forach fotograficznych ;-) Wszystkie gadżety jak statrywy, filtry są po to żeby z nich kozystać, a nie tępo wciskac sppust migawki i twierdzić że robi się świetne zdjęcia...
Co jest jeszcze istotne to to, że każdy użytkownik soprzetu cyfrowego ma jakiś program graficzny i kożystając z najprostrzych funkcji może zmienić balans bieli, zredukować szumy ( to dla szumofobów) i wiele wiele innych rzeczy.
Pertusie co do reszty Twojego postu tyczącego się formatu zapisu, kart pamięci całkowicie się z toba zgadzam ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 7:05 pm Temat postu:

Oldi nie wiem czy miałeś przyjemnośc oglądania zdjęć z tego panasnica przy ISO 800 są porpstu makabrycznej jajości... Do tego aparat nie radzi sobie dobrze z przejściami tonalnymi tzn, robiąc fotkę w słoneczny dzień gdy prawidłowo ustawisz pomiar światła na cienie na twarzy to miejsca nasłonecznione wyjdą wypalone. to jest bolączka sprzętu cyfrowego któremu niestety jeszcze dośc daleko do błony światłoczułej... Chyba właśnie dla tego ostatnio coraz częściej kożystam z analoga :-) Cofam się w rozwoju tak bardzo że zaczynam wywoływac swoje zdjęcia sam w ciemni :-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

old_rysiu · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 7:25 pm Temat postu:

Kto robi foty na 800 ISO ? Amatorzy - na pewno nie :-)
Ale wróćmy do Olympusa Mju 720 . Ten aparacik coraz bardziej mnie kręci. Można go zrzucić z wysokości 1,5 m na twarde podłoże ( nikt tego nie bedzie robić, ale lich nie spi :-) ), no i można go zanurzyć pod wodę bez dodatkowych osłon. Wszystkie kolejne numery są juz tylk odporne na chlapania i działanie deszczu. Taki mały aparacik, którego można zanurzyć pod wodę ( lub częściowo w wodzie ), może zrobić dodatkowe piękne foty.

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 7:32 pm Temat postu:

Rysiu ja robię. Chyba mi nie powiesz że nie jestem amatorem ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

granatowy · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 7:42 pm Temat postu:

kilka uwag na temat mju 720SW
_________________
Krzyś K

theGamer · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 8:19 pm Temat postu:

Oczywiscie najlepiej byłoby kupic jakas lustrzanke np. takiego Canona same mozeliwosci zawsze mozesz sie rozwijac poprzez np. nowy obiektyw.

A taka hybryda...

petrus3 · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 11:31 pm Temat postu:

@wykrzyknik
O czym Ty koleś mówisz ??? Co Nikon D2x lub D200 ma wspólnego z aparatami Canon 300D lub Sony Alfa 100?????????
Przecież Ty pojęcia zielonego o sprzęcie nie masz !!! :roll: :roll: :roll:..........skoro różnicy między aparatami nie widzisz. Nie ta kategoria, nie ta jakość, nie ta klasa.

Mówisz, że otworzyłeś sobie skarbonkę na Nikona D200, ja mam D2x od 17 listopada 2005 i do tej pory poznałem i wykorzysuję jedynie 70% potencjału tego aparatu, D200 jest eksploatowany w jakiś 80%. O czym Ty kolego mówisz??? Polecam najpierw kurs fotografii, a potem wybór sprzętu. Nie ma sensu kupowanie sprzętu za 10tys PLN jak się ma zerowe umiejętności. Frustracja i zniechęcenie przyjdzie szybciej niż się spodziewasz !!!

Chcesz pogadać o fotografii i cyfrowej obróbce zdjęć w CS2 to zapraszam na PM !!!!! Tylko o czym ja będę z tobą gadał ???? O pracy na warstwach ??? Wątpię.

wykrzyknik · Wysłany: Pon Gru 25, 2006 11:57 pm Temat postu:

Petrus jesteś śmieszny :-) Radze czytac ze zrozumieniem. Gdzie ja porównuję te sprżety ???????????????
O rozmowie o warstwach chcesz pogadać obawiam sie że niczym nowym mnie nie zaskoczysz... o podstawowych funkcjach pogadaj z kimś kto nie ma o tym zielonego pojęcia ;-)
Zero umiejętności????? Flustracja ???? chciał bym zobaczyć Twoje prace, jakoś nie chwalisz się nimi na PW a moze wystawiasz swoją twórczość np na onephoto lub digarcie???? Oj a może Ty profersjonalistą jesteś i robisz na tym kasę???
Petrus jeszcze jedno kolesiem Twoim nie jestem...
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

petrus3 · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 12:06 am Temat postu:

wykrzyknik · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 12:17 am Temat postu:

Wiesz jak byś rozumiał co sie pisze doszedł byś do wniosku że kupując dwa aparty z tej samej półki o podobnych parametrach jest poprostu przetestowanie ich. :-) Testy w necie to jedno a sprawdzenie jak sprzęt leży d łoni i jak wyglądaja zdjęcia przy wykorzystaniu tych samych parametrów w tych samych warónkach oświetleniowych to drugie. Ale widze że do Ciebie trzeba wszystko jak małemu dziecku bo z myśleniem jakoś nie po drodze ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

petrus3 · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 12:34 am Temat postu:

No i jeszcze raz się wykładasz ze swoją wiedzą na temat sprzętu.
D2x i D200 to ta sama półka według ciebie???? lol

Znam wiele aparatów, które leżą w dłonie rewelacyjnie, a warte są funta kłaków. Tak jak ci pisałem, weżmiesz do ręki dwa profesjonalne Nikony D2x i D200, leżą w ręku doskonale !!!......nastawisz te same parametry zdjęcia przy danych warunkach oświetleniowych(jeśli potrafisz ????) i zdjęcia wyjdą ci takie same........to ci gwarantuję bo obie maszyny mam.

I teraz powiedz mi, który według ciebie jest lepszy dla zaawansowanego fotografa, D200 czy D2x????.....ja wiem, ale czekam na twoją odpowiedż i uzasadnienie. Popisz się kolego swoją wiedzą. Czekam

artur · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:01 am Temat postu:

Za ostatnim Chip Foto Video kończącym rok i podsumuwojącym to co się na naszym rynku pokazało.
Ranking aparatów w kategorii tzw; superzoom:
1. Panasaonic FZ 50
2. Sony Cyber Shot H5
3. Fujifine Pix 9500.
Po polemizuję jeszcze z Oldim, nie aparat a fotograf zdjęcie robi. Najlepsiejszym aparatem można skopać wszystko, i w drugą stronę bdb fotograf słabym aparatem zrobi bdb fotke. Oczywiście sprzęt pomaga ale to nie znaczy że wszystko robin usmiech

. Najlepsiejrzym przykładem na to jestem ja usmiech

. Potrafię zrobić dobrą fotkę jak i równiez totalnie skopaną, zależy jak robię co robię kiedy i gdzie. Oraz czy do tego się przykładam czy też nie usmiech

. I wcale się nie wstydzę do tego przyznać usmiech

.

Piwoniusz · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:07 am Temat postu:

Byłem kiedyś na rozbieranej prywatce. Trzasnąłem parę fotek starym Nikonem FG. Nigdy ich nie wywołałem a rolka z filmem się zapodziała.
Mam zdjęcia z metrowym szczupakiem złowionym w Serocku na ZZ. Zostały zrobione ponad 20 lat temu NRD-owską Practicą. Od kilku miesiecy szukam ich po znajomych co zajmowali się moimi dobrami pozostawionymi w Polsce ... bez rezultatu.
Są dla mnie cenniejsze niż portret do amerykańskiego paszportu zrobiony Hasselbladem.

petrus3 · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:08 am Temat postu:

@artur
I masz 100% racji !!!
Dla amatorów najlepsze aparaty to proste kompakty. I nic więcej nie potrzeba. Tak jak pisałem, najpierw wiedza z zakresu fotografi, a póżniej sprzęt. Nigdy odwrotnie !!!!!!! Dam laikowi D2x do ręki i nic nie będzie potrafił nastawić.

Dziureq · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:10 am Temat postu:

No i dyskusja coraz bardziej odbiega od tematu.
Pstrykałem Zenitem TTL-ką i byłem zadowolony ale z racji kosztów wywołania i możliwości "napstrykania" dużej ilości fotek chcę kupić cyfrówkę.A najgorsze jest to, że z niewiadomych przyczyn zenit nierównomiernie naświetla klisze :x

Wracając do tematu jednego dnia jestem przekonany,że chcę 9600 zaś następnego Fz-etę. :?

Rozważam zakup w sklepie internetowym e-cyfrowe i jeśli ktoś zna lepszy sklep proszę o informacje.Jeżeli ktoś ma niemiłe wspomnienia związane z tym sklepem także proszę o informacje.

petrus3 · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:16 am Temat postu:

Dziureq · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:27 am Temat postu:

D.preview.com odwiedzałem już kilkakrotnie jest tam ładnie opisana FZ-ta ale nie ma Fuji 9600 jest tylko 9500 (a czymś muszą się one różnić).
No i z moim angielskim nie jest najlepiej, mimo paru lat nauki wink

:

Bombel · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:36 am Temat postu:

Bombel · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 1:41 am Temat postu:

artur · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 2:45 am Temat postu:

Bombel · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 3:04 am Temat postu:

Artur - parę innych, podobnie dobrych, już widziałem wesoly

Chciałem Cię tylko zdopingować, byś bardziej się starał :P

old_rysiu · Wysłany: Wto Gru 26, 2006 8:55 am Temat postu:

Sołtys - gratulacje.
Dziureq - no i masz faworyta zoomu - Panasonic FZ50 :-)