Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomoć |
Monk Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 2:59 pm Temat postu: Powroty z Borsuków |
|
|
Dotarłem do domciu.
Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom za fajną zabawę. Dołączam również podziękowania i zaproszenie na kolejne imprezy, które przekazała mi Pani Małgosia. |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 4:03 pm Temat postu: |
|
|
No ja tez juz w domu :
Teraz przyjdzie mi ze scisnietym sercem,czytac i ogladac to co mnie ominelo .
Najwazniejsze jednak ze impreza jak zwykle udana ,bo tylko takie moga byc spotkania PW
Czekam na "przybyszow"i ich relacje  |
|
 |
Bombel Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 5:08 pm Temat postu: |
|
|
Jak było? Zaaaaajeeefaaajnie!!!
Żałuję, że mogłem dołączyć dopiero w sobotnie popołudnie. Ale i tak mam się z czego ogromnie cieszyć. Co się nagadaliśmy i naśmialiśmy - to nasze
Najbardziej cieszę się z tego, że wreszcie poznałem w realu mnóstwo wspaniałych ludzi. Uśmiechniętych, przyjaznych dla siebie wzajem, pasjonatów wędkowania, przejętych troską o nasze wspólne dobro - nasze wody. Szkoda tylko, że nie wszystkie imiona czy nicki udało mi się spamiętać, nie z każdym uczestnikiem zamienić choć kilka słów. Ba! Ale skoro zwaliło chyba z pięćdziesiąt osób, to w tak krótkim czasie nie jest to możliwe.
Nic to, jeszcze niejeden zlot przed nami W takich warunkach, w takich klimatach, wśród tak licznych, wspaniałych ludzi - szalenie warto! Toteż - o ile czas, zdrowie i stan konta pozwolą - z góry się piszę na kolejne spotkanie
A teraz biorę się za przeglądanie fotek. Oj, będzie co wspominać, będzie! |
|
 |
wlodek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 24, 2002 Posty: 833
Kraj: Polska Miejscowoć: Plewiska |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Dojechałem bez przygód i problemów. Hrom w pociągu, dotrze do Wrocławia ok 20 godziny. Dzięki za miłą atmosferę i za wszystko!! Pozdrawiam! |
|
 |
dzas Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 6:49 pm Temat postu: |
|
|
Dżąsy w sile 3+1 meldują się z domciu. Było fajosko, gdyby nie te poranne bóle : |
|
 |
Wichura Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 06, 2003 Posty: 895
Kraj: Polska Miejscowoć: Toruń |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 7:18 pm Temat postu: |
|
|
Wszystkim wielkie dzięki, było jak zwykle super. _________________ pzdr
Krętacz drobiu |
|
 |
skorupa Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jun 23, 2004 Posty: 364
Kraj: Polska Miejscowoć: Kłobuck |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 7:29 pm Temat postu: |
|
|
Skorupy meldują przybycie do miejsca stałego zamieszkania.
Było super  _________________ Albo rybki, albo pipki- jak powiedział Hamlet
http://www.wedkarstwo.czest.pl |
|
 |
Torque Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 7:51 pm Temat postu: |
|
|
Skorupy po drodze z auta "wyrzuciły" Dziecko i Torque . Dziękujemy za wspaniały weekend i do zobaczenia na kolejnej imprezie. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
 |
radzio Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: May 01, 2005 Posty: 1239
Kraj: Polska Miejscowoć: Białystok |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Radzio melduje o dotarciu do domu : . Borsukowy śnieg i mróz to tzw. mały pikuś z tym co zastałem po powrocie do Białego : . _________________ Moja strona domowa:
www.barwena.bialystok.pl |
|
 |
Kaz Czyściciel gumiaków


Dołšczył: Apr 27, 2006 Posty: 9
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Kaz- melduję o pomyślnym powrocie do domku rodzinego. Dziękuje że miałem okazję poznać tylu wspaniałych kolegów i koleżanek po kiju. Było super i mam nadzieję że spotkamy się na następnym spotkaniu w realu. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich uczestników w Borsukach  |
|
 |
SpinerK Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 16, 2005 Posty: 772
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:14 pm Temat postu: |
|
|
Dotarliśmy do domu ok 18:30
Było bardzo fajnie, wielkie dzięki wszystkim  |
|
 |
Bombel Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Wichura napisał: |
było jak zwykle super. |
Najmłodszej ślicznotce to powiedz. Tylko dzisiaj dwukrotnie byłem świadkiem, że sobie beczała :P Raz tuż po śniadaniu, drugi raz w porze obiadowej. :
Ale cóż - kobiety, niezależnie od wieku, podobno tak miewają :
Mam 45 lat. Za chińskiego boga ciągle nie potrafię wyrozumieć, czemu tak mają.
To już wolę polowanie na okonie. Które są jeszcze bardziej nieprzewidywalne. Ale przynajmniej nie beczą i nie pyskują :
Tyle, że potrafią jeszcze bardziej podkurzyć. Oczywiście okonie. Kłapnie taki pysiem za ogonek, raz i drugi. I za diabła nie da się zaciąć
Qrna! Płci nadobej to chyba lepiej. Bo chyba nie muszą dożywotnio poszukiwać rozwiązań. Wystarczy, że sobie pobeczą. Po czy my, płeć mniej nadobna, jak konie pod górkę kombinujemy, coby te łezki obetrzeć i wysuszyć ślady.
Qrde! I to ma być równouprawnienie??? Kiedy my, mniej pyskotliwi, to łumaczyć się musimy niekiedy za to, czego nie powiedzieliśmy, nie uczynili śmy itd? 8O
Z ogromną radością znów spotkam się z bandą, która w Borsukach się pojawiła, kolejny raz. Niemal wszystko mi jedno, czy miauczy ten rudy a wypasiony kot gopodarzy, czy szczeka "benek" (jeszcze się nie dopytałem Witka, czy to jedna psia rasa, czy kilka. Ale pieszczoch z niego - z benka - nie ze Stefana) okrutny :
Lecz wielce sympatyczny.
Zresztą głośniej było z pokojów nr 4 i 5. Tak dawali, że w naszym pokoju prawie tynk odpadał  |
|
 |
Kowalski Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 16, 2007 Posty: 391
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Ja również dziękuję za miłe przyjęcie.
Było bardzo fajnie poznać Was wszystkich.
Marian Kowalski. |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Dojechał szczęśliwie i czeka na następny .  |
|
 |
sigi Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Dotarłem : _________________ Oby do jutra...... |
|
 |
Darek Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:40 pm Temat postu: |
|
|
Jestem w domu i ja :
Było super , wielkie dzięki za świetną imprezę dla organizatorów i za świetne towarzystwo dla wszystkich zlotowiczów
Warto przejechać 430 km dla przyjaciół i oby do następnego  _________________ Marillion&Fish
|
|
 |
hromehunter Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 14, 2003 Posty: 444
Kraj: Canada Miejscowoć: Toronto |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Nareszcie w domku , bylo zaj......fajnie , warto bylo "zrobic" 8000 km:-)
Lobuz , juz zaczynam trenowac przed nastepna wojna polsko-canadyjska ;-)
Od dzis jestem abstynentem :-) _________________ Don't venture into the 'dark' side too deep...it's the skills that count.
Ostatnio zmieniony przez hromehunter dnia Nie Lut 11, 2007 10:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Darek Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 10:17 pm Temat postu: |
|
|
hromehunter napisał: |
Nareszcue w domku , bylo zaj......fajnie , warto bylo "zrobic" 8000 km:-) |
Tak w sumie to było 860 km
Hrom ,jesteś najlepszy ale słyszałem coś niecoś o australijskich userach PW wybierających sie na zlot : _________________ Marillion&Fish
|
|
 |
LOBUZ Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowoć: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 11:02 pm Temat postu: |
|
|
nareszcie jestem w domu dziadek też
podziękowania dla wszystkich bioracych udział w zlocie
przed chwilą miałem telefon od Tiura jest juz w pociagu do Żywca a z stacji ma załatwiony transport
pozdrawiam lobuz
a teraz spokojnie moge usiąść przy moim ulubionym żywczyku _________________ wszystkie rybki śpią w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
 |
Zamki Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 11:10 pm Temat postu: |
|
|
I ja jestem już od dłuższeggo czasu na chacie ale mała mafia dopiero mi kompa oddała.Oczywiście cały ,zdrowy i uśmiechnięty jak po każdym zlocie PW. Monkuś dzięki za pracę jaką włożyłeś abyśmy mogli tam być. Do następnego !!!! _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 12:20 am Temat postu: |
|
|
: : :
Jestem.
Dziękuję organizatorom za całą pracę włożoną w organizację tego zlotu.
Wszystkim zlotowiczom za wspaniale spędzony czas i dobrą zabawę; : :
Oraz szczególne podziękowania dla Łobuza i Dziadka za dostarczenie mnie na stację, dzięki czemu po kilku przesiadkach znalazłem się w Żywcu : |
|
 |
bedmar58 Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 20, 2004 Posty: 541
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 4:15 pm Temat postu: powroty |
|
|
Darek odstawił minie i kolegów do domu, było super. |
|
 |
Bombel Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 5:48 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie się zabieram za zmniejszanie wagi fotek, żeby łatwiej było przez pocztę je przepuścić.
Kto zainteresowany - proszę o podawanie adresów mailowych na na priv. A może i forum? W ten sposób powinno się znaleźć więcej takich, Poczekam ze dwa, trzy dni na wszystkie zgłoszenia, roześlę hurtem
Z góry dziękuję wszystkim, którym będzie się chciało do mnie wyekspediować swoją produkcję foto z Borsuków Najlepiej w zzipowanej paczuszce. Tak o niebo lepiej ściągnąć i zapisać.
Mój adresik: a.bombola@interia.pl |
|
 |
Pajo_b Skrobacz pospolity


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 31
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 12:42 am Temat postu: |
|
|
cały i szczęśliwy dotarłem do domu - aby do następnego zlotu. pozdrawiam _________________ Pajo_b |
|
 |
Darek Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Aug 24, 2003 Posty: 822
Kraj: Polska Miejscowoć: Jastrzębie-Zdrój |
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 7:17 pm Temat postu: |
|
|
Pajo_b napisał: |
cały i szczęśliwy dotarłem do domu - aby do następnego zlotu. pozdrawiam |
Ciekawe czemu Zwierzak się nie odzywa : _________________ Marillion&Fish
|
|
 |
Pajo_b Skrobacz pospolity


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 31
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Wto Lut 13, 2007 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Darek napisał: |
Pajo_b napisał: |
cały i szczęśliwy dotarłem do domu - aby do następnego zlotu. pozdrawiam |
Ciekawe czemu Zwierzak się nie odzywa : |
dlaczego? ja tam nic nie wiem ale słyszałem że odsypiał całą niedzielę jak i nie poniedziałek  _________________ Pajo_b |
|
 |
Bombel Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa |
Wysłany: Czw Lut 15, 2007 7:47 pm Temat postu: |
|
|
Mam od wczoraj problemy z pocztą e-mail. Toteż i trudność z wysyłaniem fotek. Do redakcji jednak doszły, więc kto chętny, a ode mnie nie otrzyma, to niech zwróci się do Adminków.
Zzipowany folder "waży" coś ok. 3,5 megasków.
Za mój problem z możliwością dotrzymania słowa przepraszam z pokorą.
Zapewne to dlatego, że:
a) łącze mam o kiepskiej przepustowości;
b) dzieciarnia z sąsiedztwa wisi przy kompach, bo pogoda wredna (deszcz), a są ferie;
c) Były Walentynki i Tłusty czwartek. Więc nawet listonosze mało przepukliny nie dostaną z powodu ilości przesyłek : |
|
 |
|