Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:12 am Temat postu: Rekordy głupoty.
Bracia Wędkarze, nastały ciężkie czasy dla uczciwych rybołapów. PSR oczy¶ciło już chyba doszczętnie nasze łowiska z kłusowników i zabiera się ostro do dzieła.
Oto, co znalazłem na innym portalu 8O : KLIK
Bicie rekordów głupoty rozpoczęte!
kemmyl14 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 02, 2006 Posty: 371
Kraj: Polska Miejscowość: Pionki
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:21 am Temat postu:
masakra ciekawe ile dostałby mandatu człowiek łowi±cy jerkiem _________________ Mistrz teorii ? Nie ! Uczeń praktyki.
radwan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 15, 2003 Posty: 1141
Kraj: Polska Miejscowość: Kluczbork / Wrocław
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:21 am Temat postu:
Nie łowiłem jaki¶ czas to teraz widze że będ± mnie czekać różne nowo¶ci nad wod± w tym sezonie :?
To na bezsterowce jak będziemy łowić mandaty s± nasze.
Roxen Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 420
Kraj: Polska Miejscowość: Brodnica
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:26 am Temat postu:
Może ten wędkarz łowił na superłown± amerykańsk± przynęte "flying lure" i PSR sie bało że wszytkie ryby nam wyłowi i dali mu mandat
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 11:45 am Temat postu:
A ja bym się tym tak bardzo nie ekscytował.
Trochę mało informacji mamy, aby jednoznacznie oceniać, czy PSR jest tu cacy, czy bee (pomijam już, że znamy relację tylko jednej ze stron sporu).
Pokrzywdzony nic nie pisze o tym co, kiedy i gdzie łowił. Jedyne dane to wobler i wędka 2,70.
Załóżmy zatem, że łowił w lutym, pstr±gi na jakim¶ pstr±gowym siurku, pod krzaczkiem, na wobki 5 cm o wadze 6g i prowadził je z podszarpywaniem. Dostaje za to mandat...sytuacja traumatyczno - dramatyczna
Załóżmy teraz, że łowił w lutym klenio-jazie, na Odrze, na zimowisku sandacza, na wobki 15 cm o wadze 60g i prowadził je podszarpywaniem. Dostaje za to mandat...czy sytuacja nadal wydaje się Wam traumatyczno - drmatyczna :?: :
orni007 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 04, 2006 Posty: 371
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:28 pm Temat postu:
Czez ¶wietnie to ujałe¶. Jako¶ cieżko mi uwierzyć żeby na Wi¶lanej główce powiedzmy w połowie czerwca przyczepiła sie do mnie straż je¶li łowiłbym skokami sandacze na powiedzmy 10cm twistera, nawet w nocy Ale je¶li byłby to np marzec ¶rodek nocy to już wcale by mnie to nie zdziwiło
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:29 pm Temat postu:
Czez napisał:
Jedyne dane to wobler i wędka 2,70.
Wobler był wykonany z ołowiu i uzbrojony w kotwiczki 16/0. Wędka o cw. 500 gram. Traumatyczno-dramatyczne dla ryb. _________________ Pijawka z wiochy....
argrabi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2002 Posty: 644
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:31 pm Temat postu:
orni007 napisał:
Ale je¶li byłby to np marzec ¶rodek nocy to już wcale by mnie to nie zdziwiło
Nie ma zakazu. O to sie kiedy¶ troche z Torque pospierałem ;)
Manadat musi miec podstawe prawn±, a nie etyczn±. _________________ Pijawka z wiochy....
gismo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 20, 2002 Posty: 430
Kraj: Polska Miejscowość: Gniezno
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:42 pm Temat postu:
No nareszcie się wzięli za tych spinningistów
Przy okazji mam dziwne pytania do Czeza
1. W tej chwili wiele gatunków objętych jest okresem ochronnym. Wielu wędkarzy przez to mówi±c dobitniej nie ma co ze sob± pocz±ć, bo nie każdego interesuje łowienie 15cm płotek i okonków. Czy łowienie 30 gramow± blach± w jeziorze, gdzie jedynymi drapieżnikami s± małe okonie i ¶rednie szczupaki, byłoby przestępstwem? Czy może przestępstwem jest dopiero ukatrupienie/przetrzymywanie złowionej ryby, która objęta jest okresem ochronnym? Nie interesuje mnie aspekt etyczny, bo wiadomo, że etycznym nie jest nękać ryby w chwili, gdy te szykuj± się do tarła. Ale czy samo nastawianie się na ryby objęte ochron± (w tym przypadku z zamiarem ich wypuszczenia) też jest przestępstwem? Co to znaczy, że ryba objęta jest ochron± w okresie ochronnym? Nie uważam, by jazda po terenie zabudowanym z prędko¶ci± 30km/h, ale samochodem, który osi±ga 300km/h była już przestępstwem. Przecież równie dobrze można by karać kogo¶ za to, że wzi±ł mu niewymiarowy szczupak...
Mimo wszystko chyba domy¶lam się, jaka będzie odpowiedĽ Ale wolę mieć pewno¶ć i jasno¶ć
2. Czy fluoroscencyjne kulki proteinowe s± narzędziem przestępstwa? Wabi± one ryby w dużej mierze przy pomocy ¶wiatła.
3. Złowione ryby przechowywać należy w siatkach o ustalonej regulaminem konstrukcji. Czy worki karpiowe s± także narzędziem przestępstwa? Nie spełniaj± wymogów stawianych przez RAPR z uwagi na gęsto¶ć swoich oczek. S± jednak 10 razy bardziej bezpieczne dla ryb.
4. A co z pojemnikami na żywce? Przeważnie montuje się w nich pompki napowietrzaj±ce zasilane bateri±. Czy przechowywanie ryb w takim wiadrze też jest przestępstwem? Przychodz± mi też na my¶l węgorze, które przegryzaj± siatki (sam tego do¶wiadczyłem) i musz± być przechowywane w wiadrach.
5. Zabrania się łowienia z mostów. Ale wędkarze często łowi± z pomostów. Czy jeżeli w wyniku przyboru wody w rzece nast±pi zalanie zej¶cia z takiego mostu z jednej jego strony tak, że most umożliwia wej¶cie z jednej strony, ale bez możliwo¶ci zej¶cia z drugiej strony, to z takiego mostu, który stał się pomostem, wolno już łowić? I druga możliwo¶ć - czy jeżeli krótki odcinek mostu w jego przybrzeżnej czę¶ci się zawali, to z takiego mostu, który nie ł±czy dwóch brzegów wolno łowić?
6. I na koniec kolejny przykład na siłę – czy złowionych własnoręcznie żywczyków nie wolno odsprzedać s±siadowi na łowisku, któremu przynęty te się skończyły? Czy żywiec rozpatrywany jest w kategorii ryby czy przynęty? O to, czy należy odprowadzić podatek od takiej transakcji wolę nie pytać : _________________ Konkrety pod wami ryj±.
welski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 04, 2004 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: gdansk
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 12:59 pm Temat postu:
gismo napisał:
No nareszcie się wzięli za tych spinningistów
:
Łowi±c karpie czy inne plotki na grunt ,splawik też ,robalek lub inna kulka leży na dnie.
Jeżeli podciagasz zestaw to podrywasz tego robala ,mandat x dwa.
Za podrywanie i za przynęte żyw± :roll: :
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 1:10 pm Temat postu:
gismo napisał:
Przy okazji mam dziwne pytania do Czeza
Pozwolę zrewanżować się szeregiem dziwnych odpowiedzi
gismo napisał:
1. W tej chwili wiele gatunków objętych jest okresem ochronnym. Wielu wędkarzy przez to mówi±c dobitniej nie ma co ze sob± pocz±ć, bo nie każdego interesuje łowienie 15cm płotek i okonków. Czy łowienie 30 gramow± blach± w jeziorze, gdzie jedynymi drapieżnikami s± małe okonie i ¶rednie szczupaki, byłoby przestępstwem? Czy może przestępstwem jest dopiero ukatrupienie/przetrzymywanie złowionej ryby, która objęta jest okresem ochronnym? Nie interesuje mnie aspekt etyczny, bo wiadomo, że etycznym nie jest nękać ryby w chwili, gdy te szykuj± się do tarła. Ale czy samo nastawianie się na ryby objęte ochron± (w tym przypadku z zamiarem ich wypuszczenia) też jest przestępstwem? Co to znaczy, że ryba objęta jest ochron± w okresie ochronnym? Nie uważam, by jazda po terenie zabudowanym z prędko¶ci± 30km/h, ale samochodem, który osi±ga 300km/h była już przestępstwem. Przecież równie dobrze można by karać kogo¶ za to, że wzi±ł mu niewymiarowy szczupak...
Mimo wszystko chyba domy¶lam się, jaka będzie odpowiedĽ Ale wolę mieć pewno¶ć i jasno¶ć
OdpowiedĽ na to pytanie znajdziesz w dziale "Rybie prawo" w artykule autorstwa Esoxa. Dodatkowych informacji udzieli Ci Pawel_K, który w tej sprawie wymieniał pogl±dy z Markiem Szymańskim (tre¶ć gdzie¶ na forum lub w jednym z numerów W¦ razem z komentarzem prawnika W¦). Sprawa do¶ć jednoznaczna
gismo napisał:
2. Czy fluoroscencyjne kulki proteinowe s± narzędziem przestępstwa? Wabi± one ryby w dużej mierze przy pomocy ¶wiatła.
Ten temat był już poruszany w róznych kontekstach np. ¶wiec±cych się wabików spinningowych, a nawet ¶wietlików na spławikach. Najciekawsze pytanie z tej kategorii dotyczyło możliwo¶ci łowienia pod latarni±
Problem całkowicie sztuczny moim zdaniem.
gismo napisał:
3. Złowione ryby przechowywać należy w siatkach o ustalonej regulaminem konstrukcji. Czy worki karpiowe s± także narzędziem przestępstwa? Nie spełniaj± wymogów stawianych przez RAPR z uwagi na gęsto¶ć swoich oczek. S± jednak 10 razy bardziej bezpieczne dla ryb.
4. A co z pojemnikami na żywce? Przeważnie montuje się w nich pompki napowietrzaj±ce zasilane bateri±. Czy przechowywanie ryb w takim wiadrze też jest przestępstwem? Przychodz± mi też na my¶l węgorze, które przegryzaj± siatki (sam tego do¶wiadczyłem) i musz± być przechowywane w wiadrach.
OdpowiedĽ znajdziesz w co najmniej dwóch tekstach i komentarzach w dziale "Rybie prawo" Dodam tylko, że sprawa worków karpiowych to naprawdę jeden z większych knotów RAPR.
gismo napisał:
5. Zabrania się łowienia z mostów. Ale wędkarze często łowi± z pomostów. Czy jeżeli w wyniku przyboru wody w rzece nast±pi zalanie zej¶cia z takiego mostu z jednej jego strony tak, że most umożliwia wej¶cie z jednej strony, ale bez możliwo¶ci zej¶cia z drugiej strony, to z takiego mostu, który stał się pomostem, wolno już łowić? I druga możliwo¶ć - czy jeżeli krótki odcinek mostu w jego przybrzeżnej czę¶ci się zawali, to z takiego mostu, który nie ł±czy dwóch brzegów wolno łowić?
Most to nie pomost, a pomost to nie most : Co jest mostem a co nie jest okreslone w ustawie prawo o ruchu drogowym, a ja dodam tylko tyle, że nie wszystko co ł±czy dwa brzegi jest mostem
gismo napisał:
6. I na koniec kolejny przykład na siłę – czy złowionych własnoręcznie żywczyków nie wolno odsprzedać s±siadowi na łowisku, któremu przynęty te się skończyły? Czy żywiec rozpatrywany jest w kategorii ryby czy przynęty? O to, czy należy odprowadzić podatek od takiej transakcji wolę nie pytać :
Żywiec powiadasz...a jak trupiec (to żywiec walnięty w łeb : ) będziesz go rozpatrywał w kategorii ryby, czy przynęty :
gismo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 20, 2002 Posty: 430
Kraj: Polska Miejscowość: Gniezno
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 1:14 pm Temat postu:
Ech. Szkoda
To nic, kiedy¶ się zmobilizuję i przebrnę przez ten cały dział. Z moim humanistycznym zapałem będę musiał niestety wcze¶niej polubić kawę _________________ Konkrety pod wami ryj±.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 1:28 pm Temat postu:
gismo napisał:
No nareszcie się wzięli za tych spinningistów
Co Cię tak bawi gismo i co ma znaczyć to, co napisałe¶ cytat wyżej, czyż by¶ uważał spinningistów za jak±¶ podgrupę wędkarzy :?: , a może Ty spinningistów w ogóle nie uważasz za wędkarzy :?:
Czujesz się jaki¶ lepszy od nas spinningistów:?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 1:39 pm Temat postu:
mario-z napisał:
Co Cię tak bawi gismo (...)
Na wszelki wypadek proponuję zachować spokój. Tu z pewno¶ci± najwięcej racji ma Czez - zbyt mało informacji. Może ten kolega napisze co¶ więcej, poda jak±¶ podstawę prawn± na podstawie, której nałożono mandat.
Ja już też w zapędzie wydałem wyrok na strażników. Ale to przecież ostatnio modne, wydać wyrok zanim sprawa trafi do S±du. :oops:
superjurek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 19, 2004 Posty: 203
Kraj: Norway
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:04 pm Temat postu:
Zawsze istnieje możliwo¶ć nie przyjęcia mandatu. _________________ superjurek - wędkarstwo moja pasja
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:30 pm Temat postu:
superjurek napisał:
Zawsze istnieje możliwo¶ć nie przyjęcia mandatu.
s± jeszcze inne np. Wrzucić kontroluj±cego do wody ,utopić gada co będzie przeszkadzał w połowach
Wysłać go na egzamin kontrolny, :P dać mu w łapę , może nie zauważy i wiele wiele innych podobnych...
:P :P
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:31 pm Temat postu:
superjurek napisał:
Zawsze istnieje możliwo¶ć nie przyjęcia mandatu.
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:38 pm Temat postu:
trutta napisał:
superjurek napisał:
Zawsze istnieje możliwo¶ć nie przyjęcia mandatu.
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
Jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
superjurek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 19, 2004 Posty: 203
Kraj: Norway
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:40 pm Temat postu:
trutta napisał:
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
No wła¶nie ! Je¶li kole¶ nie ma nic na sumieniu to w s±dzie to udowodni. _________________ superjurek - wędkarstwo moja pasja
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:47 pm Temat postu:
superjurek napisał:
trutta napisał:
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
No wła¶nie ! Je¶li kole¶ nie ma nic na sumieniu to w s±dzie to udowodni.
Może go¶ciu co¶ miał na sumieniu?.
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 3:57 pm Temat postu:
To już już jest totalny debilizm :evil: _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 7:45 pm Temat postu:
Nad wod± dziej± się różne dziwne rzeczy.
Łowiłem Kongerem Mikrosem cw :0,2-5gr. żyłka 0,12 haczyk 14,
przynęta obcięty w połowie twister (plemnik). Przynętę maczałem
w dipie Trapera ochotkowym.
Brała biała ryba dokładnie -płocie.
Brania były super szybkie i jedynym sposobem, było cięcie
w tempo, z mocnym szybim zacięciem (ryby stały ok. 25m. od brzegu).
Spokojnie sobie łowiłem, złowiłem już 2 płocie kilka spadło w czasie
holu i podchodzi do mnie wędkarz ( łowił na DS ok. 15 metrów
odemnie) i mówi, żebym przestał szarpać bo zadzwoni po Policję.
Roze¶miałem się i pokazałem mu zestaw na jaki łowię.
Spojrzał też się roze¶miał i powiedział, że z boku wygl±dało
jakbym ostro kłusował (szarpał).
My¶lę, że jakby jaki¶ policjant obserwował wszystko przez
lornetkę , mógłby mieć takie same skojarzenia jak w/w
wędkarz.
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 7:56 pm Temat postu:
superjurek napisał:
trutta napisał:
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
No wła¶nie ! Je¶li kole¶ nie ma nic na sumieniu to w s±dzie to udowodni.
Oczywi¶cie. Ale nie każdy ma ochotę jeĽdzić "po s±dach" i się denerwować. Niektórzy wol± zapłacić te 50zł i mieć spokój. 8) _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..."
kemmyl14 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 02, 2006 Posty: 371
Kraj: Polska Miejscowość: Pionki
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 7:56 pm Temat postu:
bonski napisał:
i mówi, żebym przestał szarpać bo zadzwoni po Policję.
I oby więcej takich wędkarzy może kiedy¶ uda się dzięki takiemu zachowaniu zatrzymać choć jednego kłusola _________________ Mistrz teorii ? Nie ! Uczeń praktyki.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 8:01 pm Temat postu:
Darek144 napisał:
superjurek napisał:
trutta napisał:
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
No wła¶nie ! Je¶li kole¶ nie ma nic na sumieniu to w s±dzie to udowodni.
Oczywi¶cie. Ale nie każdy ma ochotę jeĽdzić "po s±dach" i się denerwować. Niektórzy wol± zapłacić te 50zł i mieć spokój. 8)
Darek144 jeżeli ludziom nie chce się pilnować swojego to w ten wł±¶nie sposób pielęgnuj± debilizm daj±c na to przyzwolenie swoim lenistwem. Gdzie¶ już mi kiedy¶ wpadło w ucho takie powiedzonko "bo najwazniejszy jest ¶więty spokuj" :oops: A póĽniej pozostaje tylko wylewanie żali na internetowych stronach. _________________ Łowię i zjadam ......
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 8:34 pm Temat postu:
:z:
Post usunięty w zwi±zku z naruszeniem regulaminu forum w dwóch pkt. - 10 a) oraz 11 a).
Administrator.
SlawkoBoy Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2007 Posty: 291
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 8:52 pm Temat postu:
Niestety ale kontrolerzy z Państwowej Straży Rybackej s± urzędnikami państwowymi którzy szukaj± pieniędzy dla swojego urzędu.
Każdy urz±d ma okre¶lone "limity sumy mandatów" które musi co kwartał rozliczyć u wojewody.
Przykre to ale prawdziwe.
Dlatego nie dziwcie się koledzy, że czepiaj± się do byle czego.
Będ± to robić, żeby istnieć i wykazać przed wojewod± że s± potrzebni aby czasem nie było redukcji etatów.
Ja np. miałem tak± przygodę, że ukarali wędkarza siedz±cego obok mnie za to że płotkę któr± złapał podczas kontroli nie "wpu¶cił" do wody tylko wrzucił z wysoko¶ci 1 metra.
Komentarz do tej sytuacji dodajcie sobie sami.
warciak25 Operator wioseł
Dołączył: Dec 31, 2006 Posty: 78
Kraj: Polska Miejscowość: (przy barze)Jarocin
Wysłany: Czw Lut 22, 2007 9:03 pm Temat postu:
oto mój skromny np.
W niedziele w południe wybieram się z ojcem na kanalik ł±cz±cy warte ze starorzeczem,zajeżdżamy wychodzę ogl±damy stanowiska i wybieram 1 z nich.Wracam się do auta po sprzęt i idę na rybki rozłożyłem krzesełko nagle podchodzi do mnie 2 strażników rybackich i tłumaczy mi,że mam bałagan na stanowisku i wogóle leży worek po zanęcie.Moje tłumaczenia ,że wędka jeszcze nie jest rozłożona na nic się zdały i ów dyrektory wypisały mi mandat za za¶miecanie ¶rodowiska gdzie logika ,gdzie sens czy nie lepiej wypisać było mandat za to ,że po drugiej stronie rzeki pr±d płynie w drug± strone.
pozdrowienia dla strażników PZW dobrze,że nie maj± broni
Megalodon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2006 Posty: 379
Kraj: USA Miejscowość: Floryda
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 4:40 am Temat postu:
bonski napisał:
Spokojnie sobie łowiłem, złowiłem już 2 płocie kilka spadło w czasie
holu i podchodzi do mnie wędkarz ( łowił na DS ok. 15 metrów
odemnie) i mówi, żebym przestał szarpać bo zadzwoni po Policję.
Roze¶miałem się i pokazałem mu zestaw na jaki łowię.
Spojrzał też się roze¶miał i powiedział, że z boku wygl±dało
jakbym ostro kłusował (szarpał).
Czego¶ tu nie rozumiem. Czy jak się łowi na spinning czy inn± metod± to nie wolno szarpać? Co jest szarpaniem, a co nim nie jest?
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:25 am Temat postu:
Cytat:
[ Ja np. miałem tak± przygodę, że ukarali wędkarza siedz±cego obok mnie za to że płotkę któr± złapał podczas kontroli nie "wpu¶cił" do wody tylko wrzucił z wysoko¶ci 1 metra.
Komentarz do tej sytuacji dodajcie sobie sami.[/quote
]
A I SŁUSZNIE POSTˇPILI
...i słusznie
Janusz Nawijacz żyłek
Dołączył: Dec 09, 2006 Posty: 138
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:38 am Temat postu:
wychodzi na to że niektóre techniki prowadzenia przynęt będ± niedługo zakazane
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 11:24 am Temat postu:
pepek napisał:
To już już jest totalny debilizm :evil:
A co Ty się tak pieklisz Pepek?. :
Może też należysz do takich, co lubi± naci±gać przepisy, a nie lubi± PSR.
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:19 pm Temat postu:
trutta napisał:
pepek napisał:
To już już jest totalny debilizm :evil:
A co Ty się tak pieklisz Pepek?. :
Może też należysz do takich, co lubi± naci±gać przepisy, a nie lubi± PSR.
Kolego co ty pijesz za wynalazki, 8O że nie potrafisz zrozumieć
o co mi chodziło w mojej wypowiedzi,najwidoczniej nie czytałe¶
co napisał Jotes,albo jeste¶ jednym z tych co bij± rekordy głupoty.
Sorki starałem się nikogo nie obrażać,ale ty chyba szukasz zaczepki.
:evil: _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:26 pm Temat postu:
Kolejne "uprzejmo¶ci" proszę wymieniać w prywatnych wiadomo¶ciach. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:31 pm Temat postu:
pepek napisał:
trutta napisał:
pepek napisał:
To już już jest totalny debilizm :evil:
A co Ty się tak pieklisz Pepek?. :
Może też należysz do takich, co lubi± naci±gać przepisy, a nie lubi± PSR.
Kolego co ty pijesz za wynalazki, 8O że nie potrafisz zrozumieć
o co mi chodziło w mojej wypowiedzi,najwidoczniej nie czytałe¶
co napisał Jotes,albo jeste¶ jednym z tych co bij± rekordy głupoty.
Sorki starałem się nikogo nie obrażać,ale ty chyba szukasz zaczepki.
:evil:
Nie wiem czy Trutta czytał, ale Ty raczej nie czytałe¶, a w każdym razie nie wszystko :
Jotes napisał:
Na wszelki wypadek proponuję zachować spokój. Tu z pewno¶ci± najwięcej racji ma Czez - zbyt mało informacji. Może ten kolega napisze co¶ więcej, poda jak±¶ podstawę prawn± na podstawie, której nałożono mandat.
Ja już też w zapędzie wydałem wyrok na strażników. Ale to przecież ostatnio modne, wydać wyrok zanim sprawa trafi do S±du. :oops:
Ostatnio zauważam tak± prawidłowo¶ć, że najpierw płacz, że PSR, SSR, Policja nie kontroluj±, a potem płacz że kontroluj±, sol± mandaty...na WCWI jest w tej chwili go¶ć, który już chyba z pięć płaczliwych postów napisał pod adresem SSR, że kontroluje...
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:35 pm Temat postu:
Sorki Pepek!!!!!!!!.
Może Ľle Cię zrozumiałem.
Ostatnio zmieniony przez trutta dnia Pią Lut 23, 2007 1:40 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:36 pm Temat postu:
Czez napisał:
Ostatnio zauważam tak± prawidłowo¶ć, że najpierw płacz, że PSR, SSR, Policja nie kontroluj±, a potem płacz że kontroluj±, sol± mandaty...
Bo Widzisz Czarku nikt z kontrolowanych nie u¶ci¶lił ,że jak już go kontroluj± to najlepiej ,żeby nawet nie podchodzili
Czez napisał:
..na WCWI jest w tej chwili go¶ć, który już chyba z pięć płaczliwych postów napisał pod adresem SSR, że kontroluje...
No to napewno nie jest z mojego okręgu. U mnie nikt nie żali się na SSR _________________ Łowię i zjadam ......
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:42 pm Temat postu:
Czez napisał:
pepek napisał:
trutta napisał:
pepek napisał:
To już już jest totalny debilizm :evil:
A co Ty się tak pieklisz Pepek?. :
Może też należysz do takich, co lubi± naci±gać przepisy, a nie lubi± PSR.
Kolego co ty pijesz za wynalazki, 8O że nie potrafisz zrozumieć
o co mi chodziło w mojej wypowiedzi,najwidoczniej nie czytałe¶
co napisał Jotes,albo jeste¶ jednym z tych co bij± rekordy głupoty.
Sorki starałem się nikogo nie obrażać,ale ty chyba szukasz zaczepki.
:evil:
Nie wiem czy Trutta czytał, ale Ty raczej nie czytałe¶, a w każdym razie nie wszystko :
Jotes napisał:
Na wszelki wypadek proponuję zachować spokój. Tu z pewno¶ci± najwięcej racji ma Czez - zbyt mało informacji. Może ten kolega napisze co¶ więcej, poda jak±¶ podstawę prawn± na podstawie, której nałożono mandat.
Ja już też w zapędzie wydałem wyrok na strażników. Ale to przecież ostatnio modne, wydać wyrok zanim sprawa trafi do S±du. :oops:
Ostatnio zauważam tak± prawidłowo¶ć, że najpierw płacz, że PSR, SSR, Policja nie kontroluj±, a potem płacz że kontroluj±, sol± mandaty...na WCWI jest w tej chwili go¶ć, który już chyba z pięć płaczliwych postów napisał pod adresem SSR, że kontroluje...
Ja tylko zareagowałem na to co przczytałem w po¶cie Jotes.
Chyba mi wolno wyrazić swoje niezadowolenie,po częsci masz
rację,a odpisałem mu tak bo staram sie być uczciwy w życiu
i na rybkach,a kolega Trutta naskoczył na mnie :? _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:45 pm Temat postu:
trutta napisał:
Sorki Pepek!!!!!!!!.
Może Ľle Cię zrozumiałem.
Nie było tematu,każdy popełnia mjakie¶ błędy. :
Też przepraszam za moje zachowanie. _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:52 pm Temat postu:
Darek144 napisał:
superjurek napisał:
trutta napisał:
Ale czy nie przyjęcie mandatu nie jest równoznaczne ze skierowaniem sprawy do S±du?. :oops:
No wła¶nie ! Je¶li kole¶ nie ma nic na sumieniu to w s±dzie to udowodni.
Oczywi¶cie. Ale nie każdy ma ochotę jeĽdzić "po s±dach" i się denerwować. Niektórzy wol± zapłacić te 50zł i mieć spokój. 8)
Wiesz,z tymi s±dami to jest różnie.Je¶li łowisz sam przyjdzie PSR i do czego¶ się przyczepi i nie przyjmiesz mandatu to sprawa w s±dzie jest dla Ciebie z góry przegrana.Dwóch strażników,ty sam...nic nie udowodnisz...Ale jest i druga strona medalu..Znam z autopsji : .W tamte lato pojechali¶my większa grup± nad Narew zaraz po rozłożeniu sprzętu podjechała PSR i przyczepili sie o odległo¶ć miedzy stanowiskami.(cał majdan był rozłożony ale wędki nie zarzucone!).Odmówili¶my przyjęcia i skierowali sprawe do s±du grodzkiego.Było nas 6,strażników 2.Sprawa odbyła sie zaocznie i została umorzona...zgodne zeznania 6 osób vs 2 strażników.Nie mieli racji więc nie zamierzali¶my płacić.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 1:59 pm Temat postu:
Panowie to, że dwóch czy też trzech strażników niesłusznie wystawiło komu¶ mandat nie znaczy o całej PSR czy też SSR. Pomy¶lcie sami, co by się działo nad wod±, gdy by owych straży nie było?. :oops:
Można ich nie tolerować, ale powinni być i łami±cych przepisy karać.
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:28 pm Temat postu:
fishmaniac napisał:
W tamte lato pojechali¶my większa grup± nad Narew zaraz po rozłożeniu sprzętu podjechała PSR i przyczepili sie o odległo¶ć miedzy stanowiskami.(cał majdan był rozłożony ale wędki nie zarzucone!).
8O A czy aby nie jest tak, że odległo¶ci między stanowiskami mog± być zmniejszone za zgod± osoby, która przybyła na łowisko wcze¶niej. Tak więc skoro przyjechali¶cie razem i wiadomo, że kolega koledze nie odmówi, to możecie nawet siedzieć obok siebie? :roll: : _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..."
Rutko Dyrygent holu
Dołączył: Dec 11, 2006 Posty: 183
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:31 pm Temat postu:
Trutta wszystko się zgadza, z tym jednak zastrzeżeniem , że jeżeli w/w organy przystępuj± do czynno¶ci min:kontrolnych do których s± powołane to powinny to wykonywać w sposób profesjonalny i zgodny z liter± prawa. Rozumiem przez to że jeżeli ma się do kogo¶ jakiekolwiek uwagi to powinne być one uzasadnione i podparte odpowiednim przepisem. Z własnego do¶wiadczenia mogę powiedzieć, że czasami zdarzaj± się w¶ród osób kontroluj±cych jakie¶ oszołomy którzy my¶l± ,że na skutek nadanych im uprawnień mog± robić wszystko co im się rzewnie podoba. A to nie jest prawd±. Przypominam sobie sytuację gdy podczas kontroli podczas wędkowania na lodzie jeden z policjantów zaż±dał ode mnie dokumentów-oczywi¶cie wyraziłem gotowosć pokazania jednak również poprosiłem o wylegitymowanie się ponieważ w/w policjant umundurowany był co najmniej jak pajac( tzn nic to nie miało wspólnego z przepisami ubiorczymi które obowi±zywały), oczywi¶cie z niechęci± sięgn±ł po te dokumenty, jednak stwierdził ,że zostawił je w samochodzie. Odmówiłem więc okazania swoich i zaproponowałem by się udał do auta i przyniósl swoje dok. i wówczas ja okażę mu moje. Wyniósł się wyrażnie niezadowolony i nie powrocił. Jego sprawa. Oczywi¶cie nie nawołuję w tym poscie do lekceważenia osob kontroluj±cych jednakże do wymagania od w/w profesjonalizmu i szacunku dla kontrolowanych.
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:40 pm Temat postu:
Darek144 napisał:
fishmaniac napisał:
W tamte lato pojechali¶my większa grup± nad Narew zaraz po rozłożeniu sprzętu podjechała PSR i przyczepili sie o odległo¶ć miedzy stanowiskami.(cał majdan był rozłożony ale wędki nie zarzucone!).
8O A czy aby nie jest tak, że odległo¶ci między stanowiskami mog± być zmniejszone za zgod± osoby, która przybyła na łowisko wcze¶niej. Tak więc skoro przyjechali¶cie razem i wiadomo, że kolega koledze nie odmówi, to możecie nawet siedzieć obok siebie? :roll: :
hehe tłumacz to PSR nie mi....stwierdzili że przepisy to przepisy i koniec...wiem że tak jest i wła¶nie dlatego między innymi nie przyjeli¶my mandatu!Widać panowie nie wypisali nikomu dawno żadnego ¶wistka i musieli nadrobić...poprostu przyczepili się na siłe,o cokolwiek żadne argumenty do nich nie przemawiały.Popieram prace strażników ale nie takich jak Ci :evil: Na szczę¶cie to niewielki odsetek wiekszo¶ć kontroli wspominam miło,czasem nawet usiedli,pogadali chwile o rybkach
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:52 pm Temat postu:
Ja my¶lę, że to w zupełno¶ci zależy od człowieka nie ważne, jak± pełni funkcję lub obejmuje stanowisko. Jeżeli dochodzi już do kontroli faktycznie s± ludzie, którym funkcja uderza do głowy i czuj± się wtedy ponad nami, bo mog± wystawić nam mandat lub, co gorsze zarekwirować sprzęt, bo stwierdz±, że jest to narzędzie, które służy do nieprzepisowego połowu ryb. Ale to nie tyczy się tylko PSR, ale każdej służby mundurowej w kraju. :oops:
Wszędzie trafi się jaka¶ czarna owca, co popsuje cały wizerunek wszystkich pracuj±cych przecież jak by nie patrzeć dla nas.
Powiem wam szczerze, że wędkuję już 15 lat a jak dot±d spotkałem się tylko z jedn± kontrol±. :oops:
Tak, że rozumiecie trudno jest mi się wypowiadać w kwestii czy s± mili czy też nie. :P
Z waszych opinii wynika, że na pewno mogliby być bardziej tolerancyjni.
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:53 pm Temat postu:
W RAPR:
§ 2
[...]
3. Przy wyborze i zajmowaniu miejsca na łowisku pierwszeństwo ma ten wędkarz, który przybył na nie wcze¶niej. Przy zajmowaniu stanowisk wędkuj±cy powinni zachować między sob± odpowiednie odstępy, okre¶lone w §§ 4, 5, 7 Regulaminu. Odstępy te mog± być zmniejszone tylko za zgod± wędkarza, który wcze¶niej zaj±ł dane stanowisko.
Więc ja nie widzę żadnego powodu do wypisania mandatu bo je¶li dobrze interpretuje ten zapis, to do złamania przepisów nie doszło.
fishmaniac, więc dobrze, że nie przyjeli¶cie tego mandatu, bo nie złamali¶cie przepisów. :
Pozdrawiam. _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..."
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 3:00 pm Temat postu:
Darek144 napisał:
W RAPR:
Więc ja nie widzę żadnego powodu do wypisania mandatu bo je¶li dobrze interpretuje ten zapis, to do złamania przepisów nie doszło.
fishmaniac, więc dobrze, że nie przyjeli¶cie tego mandatu, bo nie złamali¶cie przepisów. :
Pozdrawiam.
Gdybym złamał to bym mandat przyj±ł bez gadania...ale że nie,to nie zobaczyli nawet 1 złotówki z mojej kieszeni.Nie chodzi już nawet o te 50zł a o sam fakt trzeba walczć o swoje je¶li jest się przekonanym o własnej racji.Pozdrawiam,fishmaniac!
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 3:20 pm Temat postu:
E tam, rekordy głupoty...
Ganiali¶my z sach± przez dwa dni. Nie za sob± wzajem, tylko za rybami. I nic. To nie głupota, żeby tak nad wod± ganiać maj±c pewno¶ć, że nic się nie złowi?
E tam! Na szczę¶cie takie ganianie karalne nie jest.
A to, że czwarty dzień na prochach ci±gnę, to nie kara. To przypadkowa przypadło¶ć. Nawet nie konsekwencja
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 3:51 pm Temat postu:
Bombel napisał:
czwarty dzień na prochach ci±gnę, :
Bombel coTy 8O chyba wiesz czym to grozi 8O
A tak na poważnie : Ciebie też rozwaliło :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.