Parsęta powyżej Kołobrzegu

[DARAS28]

Witam
W ten weekend wybieram się do Kołobrzegu , oczywiście mam w planie połowić na Parsęcie. Z braku czasu na dalsze wypady będę obławiał rzeczkę tuż powyżej Kołobrzegu (Zieleniewo) – w związku tym mam pytanie czy ktoś wie co się dzieje w ogóle na Parsęcie, czy weszły srebniaczki i czy w ogóle warto tam zajrzeć??? Bo coś mało jest informacji w sieci na temat tego co się dzieje nad jej brzegami
Pozdrawiam

[krzysztofCz]

Rzeczkę :?: toż to prawdziwy łososiowy KING . W sieci nikt nie pisze - najwyżej ktoś na nią łowi(czyt. kłusol) : . A tak naprawdę nikt nie pisze bo i nie ma o czym. Można jedynie powiedzieć: nad wodą pięknie jest. Jednak radzę iść bo tylko wtedy masz szansę na spotkanie z tą piękną rybą.

[DARAS28]

Ok. dzięki za info. niezależnie od tego czy jest tam coś czy nima i tak idę!!! hihi. Parsęta ma swój urok

[krzysztofCz]

[DARAS28]

Byłem, zobaczyłem, NIEZŁOWIŁEM!!! .
A tak na poważnie to gdyby nie wichury itp. (sztormowe) co mało nie wpadłem przez nią do wody :? było by ok. Łowiłem całą sobote i niedzielę oraz w poniedziałek od 8 - 12h.
W sobotę udałem się w okolice Zieleniewa już po około 1h ciągnę Trotkę taką ok. 1,5-2kg niestety pod nogami się spina! - potem wiatr zaczoł coraz mocniej i mocniej wiać! i długo, długo nic. około 16 dostaje trotkę 30-35cm na obrotóweczkę (podobno zarybiali ) oczywiście pływa dalej bez większego uszczerbku na zdrowiu. Do 18 już nic się niedziało.
W niedzielę pogoda jeszcze gorsza wiatr i deszcz przemieszany chwilami z gradem nawet ludzików nie widziałem chyba byłem sam. Łowiłem od Kołobrzegu do okolic Zieleniowa - ok. 14 pod nogami otworzyła sie woda i ujrzałem pysk troci (chyba nawet srebrniak) ok2-3kg, tak jak szybko się pojawił tak szybko czmychnoł. Pomimo setek rzutów więcej go nie ujrzałem .
W poniedziałek: poprawa pogody troszkę słońca mniej wiatru, ludzi troszkę więcej a rybek zero .
Ogólna ocena:
- ponad 10godzin w pociągu z przesiadkami;
- tona zerwanych blach, riperów i bóg wie co jeszcze;
- ryzyko zachorowania na jakąś straszną grypę.
Możliwość machania przez trzy dni nad Parsętą? – BEZCENNE!!!!!!!!

Aha - za wszystko płaciłem kartą MASTERCART :

[krzysztofCz]

[DARAS28]

Zapomniałem dodać, że kołowrotek niewytrzymał ciężkiej orki (ABU Cardinal C103) coś jakby przekładnia się wyrobiła (większe luzy) i miejscami zacinał się (może wystarczy nasmarować). Kołowrotek posiadam 2 sezony na szczupakach itd dawał radę.
Pozdrawiam

[krzysztofCz]

Ja używam na troć kołowrotków mających w symbolu 40.

[bonski]

[DARAS28]

A mi akurat taka wielko

[DARAS28]

A mi taki odpowiada nie za duży nie za mały

[krzysztofCz]