Zakup pontonu

[fishmaniac]

Witam!Mam zamiar kupić ponton na ten sezon(lato,jesień).Przejrzałem parę ofert i znalazłem To.Poszukuje pontonu dla max 4 osób(wtedy we dwóch jako tako da się łowić,dla jednej osoby-pełna wygoda)za cenę max 300zł.Czy ktoś z pogawędkowiczów korzysta z takich pływadeł :?: .Za wszelkie sensowne propozycje będę wdzięczny.Pozdrawiam!

[Wichura]

Ja mam ten. Mogę go polecić. Można do niego dokupić "uchwyt" na silnik.
_________________
pzdr
Krętacz drobiu

[wuda85]

W pontonie ważne jest wg mnie aby był z gumy a nie z "ceraty". Łatwiej wtedy skleić dzióre. Poza tym jest mniej podatny na przebicie. Dobre pontony były produkcji ZSRR
_________________
Nocne połowy to moje życie

[fishmaniac]

[luk750]

[bartek_15]

moze sobie coś z tego wybierzesz

[fishmaniac]

[muszkin]

Jestem użytkownikiem Voyagera i powiem tak niby wszystko w porządku , prezentuje sie okazale ale jest kilka mankamentów . Pierwszy to faktycznie otwory w podłodze ( niewiedzieć poco ) , po drugie 3,6metra (niby wygodny ale to naprawde kolos) i koniecznie pomyśl o pompce która wypompowuje równiez powietrze bo jak w upalne dni powiedzmy nie ma problemu ze złożeniem pływadła tak w dni zimniejsze złożenie go do wymiarów minimalnych ręcznie w zasadzie jest niemożliwe . Miałem równiez niemiłe przeżycie bodaj przy trzecim pompowanie okazało się że na materiale z którego wykonany jest ponton była jakby zlewka i w tym miejscu zrobiła się dziurka ( jako że byłem na wakacjach nie kombinowałem z reklamacją i załatałem , nie pierwsza i nie ostania pewno) a pozatym wszystko jest w porządku .
_________________
muszkin

[luk750]

Muszkin ma rację co do koniecznośći zakupu pompki wysysającej powietrze. Polecam pompkę ręczną. Pompowanie zajmuje nie więcej niż 10 minut. Wypompowywanie również tyle. Koszt około 20 zł. Ma jeszcze jedną wadę. W ciepłe dni materiał, z którego jest zrobiony rozciąga się niemiłosiernie, co powoduje, że wydaję się jakby ubyło powietrza w pontonie. Mankamentem jest również brak kilku komór powietrza. Znaczy się, są trzy (zewnętrzna, wewnętrzna i podłoga), ale proporcje mieszczącego się w nich powietrza są zbyt nierównomierne rozłożone(zewnętrzna 80 %, wewnętrzna 10 % i podłoga 10%) Dodatkowo musisz uważać jak będziesz korzystał w zbiornikach z kamienia (łatwo zrobić dziurę)...

W sumie delikatna i może nawet trochę niebezpieczna zabawka, ale jak już wspomniałem w tej cenie nic innego nie trafisz... :
_________________
luk750

[fishmaniac]

300zł to górna granica.Od 700zł można kupić używane łódki(używane w dosłownym tego słowa znaczeniu-czyt.zajechane).Ale jak wiadomo to już grubsza inwestycja..przyczepka,hak itp.Wychodzi sporo po zsumowaniu.Co do pontonu zależy mi na tym,aby był przede wszystkim solidny.Bez niespodzianek typu uchodzenie powietrza po wypłynięciu kawałek od brzegu.Miałem taki produkcji CCCP (pomarańczowy z grubej gumy)ale zjadły go myszy ,był naprawdę solidny,już takich nie widziałem w sprzedaży.

A pompka rzecz ''kanieczna'' : .

[luk750]

[fishmaniac]

Opis pasuje idealnie,ale był kupiony od kamratów na stadionie X-lecia,więc był chyba ichniejszej produkcji.

[tomek79]

Lukasz, lepszego pontona nie trafisz ;)))))

[mario_z]

Fishmaniac ten powinien Cię zainteresować KLIK pływałem na takim i moim zdaniem jest OK, jedyny mankament to to że ławeczki są trochę nisko i niewygodnie się siedzi ale zawsze można coś pokombinować z podwyższeniem. :roll:
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[fishmaniac]

Hmmm...rosyjski jak T34 .Niestety 530zł to dla mnie trochę za dużo .

[Stempel]

Pamiętaj o kamizelce ratunkowej i kole, bo inaczej to może być kiepsko.

[chomik]

Na niedzielne splawikowanie pewnie i starczy ale na spina nim to bym sie nie odwazyl

[awili]

Ja obstawał bym przy propozycji Wichury. Sam posiadam ponton SEVYLOR XRB i to już od 6 lat. Niby plażówka, a spisuje się znakomicie. Nawet po dotkliwym pogryzieniu przez szczeniaka( ok 30 dziur) i poklejeniu podbijał mazurskie wody .
A moim zdaniem dla dwóch łowiących osób powinien mieć 3,60m długości- to dla wygody, a przy odrobinie zdolności można do takiego pływadła dorobić sztywną podłogę- zdecydowanie podnosi komfort łowienia.

[bodzio51]

Ze wszystkich proponowanych tu Ufimka jest najlepsza.Ja mam Ufimkę 1 już 15 rok. Do tej pory nie było problemów. W tym roku zaczął trochę puszczać powietrze .Myślę ,że te wszystkie plastiki tak długo nie wytrzymają.

[dam]

Ja od 3 lat mam voyagera 500.
Ponton jest naprawde duży, cieżko go napompować - musisz mieć dobrą pompkę.
Ale jak zrobuisz do niego jakąś fajną sztywną podłogę to masz chłopie prawdziwą amfibię
Kolor zielony też jest przyjemny.
Tylko lepiej wez kamizelkę bo to zawsze warto mieć.

Jak na 300zł to sprzęt jest ok.

[bodzio51]

A,propos łowienia z pontonu,czy łowiący na pontonie musi posiadać jakieś środki ratunkowe typu koło ,kamizelka ratunkowa ?Są różne opinie na ten temat ,a jak jest naprawdę? Czy ktoś wie?

[SSG]

[Robertus1964]

Polecam Ci ponton który zakupiłem niedawno na alledrogo , nazywa się Marine pro , koszt 450 złoty ale jest o dwie klasy lepszy od tego co chcesz nabyc.Ma dulki mocowane obrotowo , wiosła nie latają jak szalone , jest dobrze wykonany i co ważne ma 3 warstwy PCV , dodatkowo jest lepiej klejony i wykonany z grubszego materiału.Długośc 275 cm styka na dwóch napalonych rybołowców

[luk750]

[Robertus1964]

Tak to ten szary z niebieskimi liniami , naprawde dobra jakośc , pożądnie zgrzany , z tych tanich sądzę że jest najlepszy.

[noidemm]

[bodzio51]

[Bombel]

Zgłaszam zdanie odrębne
Nie ponton, a jakaś łajba. Fakt, droższe, lecz zdecydowanie bardziej praktyczne.
Zajechałem 3 pontony. Najlżejszy ważył ok 15 kg. Zajmował prawie pół bagażnika. Kłopot z pompowaniem - minimum 15 minut przed zwodowaniem, conajmniej tyle samo przy składaniu. Przy czym trzeba jeszcze poczekać, aż wyschnie. Jeśli dzeszczyk pokropi - trzeba suszyć po powrocie.
Małe pontony (takie po ok. 2,60 m) dobre są jako środki przeprawowe. By dotrzeć do jakiejś wysepki czy na drugi brzeg. I to na niewielkich akwenach. Na Zal. Zegrzyński na takim bym nie wypłynął. Chodzi o bezpieczeństwo.
Przy spinningowaniu nie nadają się. Postawione na kotwicy nawet przy ściąganiu wirówki nr 2 odwracają się. Trzeba by było stawać na dwóch kotwicach, żeby nie kręciło. Lub korzystać tylko z gumek.

Jedyny, który jako tako się sprawdzał, to był stomilowski, z pawężą rufową pod silnik. Długość bodajże 3,30. Ale ważył ok. 30 kg i zajmował cały bagażnik w Skodzie Favorit. Niestety, puścił na łączeniu i żaden spec nie podjął się sklejenia.

Za mniej niż 1000 zyli można kupić używaną plastikową łajbkę o długości ok. 3 m i wadze nie większej niż 40 kg. Jeden średnio sprawny człowiek sam wrzuci to na bagażnik dachowy. Przyczepka niepotrzebna.
W trzy minuty daje się to zwodować. W pięć - zapakować na bagażnik.

Wolę poczekać i uciułać na plastikowe pływadło.

[bonski]

Pływam pontonem Brig Baltic dł. 4,20m z twardą podłogą.
Jest to już droga rzecz za używany zapłaciłem 4500zł.
Nówka to koszt ok. 7500zł. używam silnik Tohatsu 18km.
( producent maksymalnie podaje moc silnika na 35km)
Wiadomo za taki hajs, można już kupić wypasioną łódkę
wędkarską.
Duży wybór pontonów nowych i używanych ma firma
Permateh.
_________________
Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczności uśmiechu i "obowiązku radości".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle.