Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa ¦ródl±dowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, kr±p - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, kr±p 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 586 Zalogowani 0 Wszyscy 586
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:16 pm Temat postu: ¦piewy przy ognisku
Długo się wahałem, czy temat zapodać. By Adminkom nie podpa¶ć za podejrzenie o kryptoreklamę : Jednak zaryzykuję
Zerknijcie, je¶li wola, gło¶niki przy kompach wł±czaj±c, TUTAJ
Moim skromnym zdaniem, Pani Raisa, dysponuj±ca niesamowicie ciepłym, znakomicie postawionym i bardzo mocnym głosem, wchodz±c na forte fortissimo i najwyższe nuty, wchodzi w każd± duszę uwielbiaj±c± ballady.
Lecz gdy schodzi na piano pianissimo - tym bardziej wywołuje ciarki na grzbiecie. Łagodno¶ć tak± dziwn± do duszy wpuszczaj±c...
Mam nadzieję ogromn±, że Pani Raisa nie odpu¶ci. Moim skromnym zdaniem wła¶nie doł±cza do jakże hermetycznego grona Okudżawy, Wysockiego czy Cohena.
Tych trzech czasem potrafię powtórzyć na harmonijce ustnej. Pani Raisy - nie potrafię. Jak dla mnie to zbyt wysoka szkoła jazdy. Dla dwóch znajomych gitarzystów - amatorów - także. Nikt, kogo znam, nie jest w stanie na¶ladować koloratury i skali głosu.
Jakże to inne od panuj±cego teraz łubu-dubu i innego hip-hopu... Jakże łagodne, przyjazne...
Megalodon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2006 Posty: 379
Kraj: USA Miejscowość: Floryda
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:27 pm Temat postu: Re: ¦piewy przy ognisku
Bombel napisał:
Nikt, kogo znam, nie jest w stanie na¶ladować koloratury i skali głosu.
Ja bym popróbował, ale musiałbym wpierw gardło nasmarować :
Znacznie lepiej mi wtedy ¶piewy wychodz±.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:46 pm Temat postu:
Krzysiu, u mie to nawet po nasmarowaniu nie wychodzi
Megalodon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2006 Posty: 379
Kraj: USA Miejscowość: Floryda
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 10:53 pm Temat postu:
Tak tylko żartowałem Andrzeju. Po prawdzie, to mam głos jak słowik, ... który rekiny dusi.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 03, 2007 11:19 pm Temat postu:
Krzysiu, gdy już zlecisz na jaki¶ zlocik krajowy, to się nie przejmuj. Tu najniższa skala zaczyna się od akustycznego duszenia sumów i kanarków.
Rekinów i wielorybów u nas niet. Najwyżej swoim ¶piewem str±cisz z nieba jakiego¶ skowronka. Lub wytr±cisz z krzaków słowika
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 2:05 am Temat postu: Re: ¦piewy przy ognisku
Bombel napisał:
Zerknijcie, je¶li wola, gło¶niki przy kompach wł±czaj±c
Bombel, Ty prowokatorze na licencji Sony, Ty nosicielu muzy po zaro¶lach ... wiesz, że broniłem się ręcami, nogami, Pazurami i Lindami ...
a żeby¶ na wyprawie na dorsze miał muzykie nie gorsze - Tobie dedykuję
KLIK _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie.
Ostatnio zmieniony przez Piwoniusz dnia Sro Lip 04, 2007 5:29 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
Megalodon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 01, 2006 Posty: 379
Kraj: USA Miejscowość: Floryda
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 2:40 am Temat postu: Re: ¦piewy przy ognisku
Browariuszu - dzięki za życzenia i dedykację
Je¶li Cugowski abdykuje, to masz szansę załapać się na jego miejsce Choćby okazjonalnie, bo Budka do¶ć często zagl±da w Twoje strony.
Niczym dedykowanym, w podobnej formie, się nie odwzajemnię. Przed mutacj± ¶piewałem nawet i jako wokalista w chórze szkolnym, zbieraj±cym wszelkie nagrody w całym regionie.
Chór prowadził wicedyrektor szkoły. Wypisz - wymaluj sobowtór Wodeckiego. Też grał na skrzypcach i tr±bce. Gdy się pierwszy raz Wodecki w telewizorze pokazał, to całe miasto my¶lało, że to Piotrowski występuj±cy pod pseudonimem
Nie odwzajemnię się, bo po mutacji głos mam taki, że jak na trzeĽwo nad wod± spróbuję wydać jakie¶ dĽwięki, to okoliczne słowiki i inne skowronki na trzy dni ze strachu i obrzydzenia się zamykaj±. : Mnie samemu obrzydzenie przechodzi dopiero po pierwszej flaszce
St±d moje próby grania na harmonijsce ustnej. Przynajmniej mam usprawiedliwienie, że podczas chóralnych ¶piewów swojego głosu nie używam
Kowalski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2007 Posty: 391
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 2:38 pm Temat postu:
Bombel. A gdzie i kiedy zgubiłe¶ "żółt± kartkę"?
Masz przody u Monkiego, że ho ho. : _________________
akabar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 03, 2006 Posty: 1181
Kraj: Polska Miejscowość: Olecko na Mazurach
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 3:20 pm Temat postu:
No no PAPCIU to że¶ się na¶piewał.
Przynajmnie poznałem Twój głos.
Mój ¶.p. tatko podobnie nucił.
Jak zaczynał spiewać "O mój rozmarynie" to pod koniec melodia bardziej przypominała hymn państwowy.
W programie "szansa na sukces" nie miałby¶ wielkich notowań, ale wierzę , że przy ognisku "na gitarkę" mógłby¶ brać nie jedn± laskę. : _________________ Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Lip 04, 2007 6:59 pm Temat postu:
Kowalski napisał:
Bombel. A gdzie i kiedy zgubiłe¶ "żółt± kartkę"?
O, faktycznie! 8O Dopiero teraz zauważyłem :roll:
Ja ostatnio zawsze co¶ posieję...
Nic to, znalezienie starej czy zdobycie nowej przyjdzie mi z łatwo¶ci± :
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 7:20 am Temat postu:
Piwoniuszu - brawo. Brawo za odwagę - prawie 4 minuty twórczo¶ci muzycznej to dużo i mało. Dla nas za mało :-)
Skad masz muzykę? Jak to robisz takie nagranie? ZdradĽ nam proces powstawania takiego nagrania - mysle, że to w warunkach domowych a nie w studi nagrań.
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
Wysłany: Czw Lip 05, 2007 2:21 pm Temat postu:
Old Rysiu, podkład muzyczny można znaleĽć na internecie do każdej piosenki. Mikrofon i odpowiedni program do nagrywania to cała tajemnica. Słusznie zauważyłe¶, że to w warunkach domowych, co można poznać po szeptaniu do mikrofonu - domowy administrator jest ¶lepy na moje talenty (jak i pozostali) i nie pozwala mi na darcie japy na pełny regulator. W innym miejscu i czasie, na internecie (włoski pokój muzyczny) zademonstrowałem im piosenki Drupiego (pamiętasz hydraulika ?). Podobało im się ... pewnie dlatego, że nic nie zrozumieli z mojej włoszczyzny. _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie.
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 8:01 am Temat postu:
Post usunięty automatycznie. Brak polskich znaków.
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 8:46 am Temat postu:
Pode¶lij mi na priv Twój adres mailowy. Piosenki, o której wspominasz, nie kojarzę. Mogę podesłać inny, też niemal kultowy kawałek: The Wild Rover. Grupa "Dubliners".
Fantastycznie to brzmi, gdy przy ognisku znajdzie się kto¶ z gitar±, kto¶ z harmonijk±
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 9:02 am Temat postu:
Andrzeju, jako ¶wieżo upieczony twardziel, napiszę Ci twardo. A nie łaska tak samemu klikn±ć w "tomek79" na li¶cie obecnych na PW w celu pozyskania maila? : Tomek - znam ten utwór. Widzę, że mamy te same gusta muzyczne.
Ostatnio zmieniony przez Pawel66 dnia Pią Lip 27, 2007 10:29 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 9:06 am Temat postu:
Post usunięty automatycznie. Brak polskich znaków.
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 11:45 am Temat postu:
Tutaj można posłuchać szant, w tym i: The Pirates & Mike Brady - Victory
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 11:50 am Temat postu:
Kowalski napisał:
Bombel. A gdzie i kiedy zgubiłe¶ "żółt± kartkę"?
Masz przody u Monkiego, że ho ho. :
Prooszę Pana - "coPanmitutaj"!! :
Tego typu decyzje podejmuje grono redakcyjne, a nie "jego czę¶ci składowe". Ponadto "Bombelkowiec" nie jest jedynym userem, który się na tę kasację załapał.
Kowalski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2007 Posty: 391
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 12:57 pm Temat postu:
Abolicja, amnestia i takie tam, to rozumiem.
Ale kasacja????????
Co tu się dzieje, panie...sodomia i gomoria. : _________________
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 5:51 pm Temat postu:
Pawle, dzięki za ten link.
Siedzę i słucham. I tak jako¶ mi się stare czasy wspominaj±... Ognisko, gitara (a czasem i trzy), harmonijka. I te ¶piewy chóralne. Ciche, by nikomu nie przeszkadzać.
Ech, stare Mazury, gdzie nie usłyszało się żadnego łubu-dubu. Gdzie ludziska siedz±cy przy s±siednich ogniskach złazili się przy jednym. I do ¶witu ¶piewali, gadali. Rozchodz±c się - przyjaciółmi.
Miałem kiedy¶ kamrata, żeglarza. Gitarzystę ze znakomitym głosem. Ileż on tych szant znał! Niestety, po ogólniaku rozleĽli¶my się po ¶wiecie. Urwał się kontakt.
Teraz - coraz rzadziej spotykam ludzi, którzy przy ognisku zasi±d±, druty poszarpi±, za¶piewaj±. Nawet mojego brata, multiinstrumentalistę - samouka, od wielu lat nie mogę wyci±gn±ć nad wodę. Rodzina, dzieci, obowi±zki...
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice
Wysłany: Nie Lip 29, 2007 9:17 pm Temat postu:
Cieszę się. Tomkowi, też się podoba. Ja wspominam obóz żeglarski, 2 łajby (venuski) płyn±ce burta w burtę przez ¦niardwy, do tego 2 gitary i 10 osób będ±cych w 7 niebie. To było 20 lat temu...
Bombel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 27, 2004 Posty: 2062
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 30, 2007 9:32 am Temat postu:
Pawle, to wraca. Powroty zależ± wył±cznie od nas. Od naszych chęci. Słowa może już wywietrzały z pamięci, linie melodyczne jednak pozostaj±. Dobre i tyle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.