Cześć
Będę choć raz ten zły : :evil:
Ale dlaczego nikt nie pamięta np. o Nauczycielach, Pielęgniarkach, Wodociągowcach( :-) ) itd...
To jakiś "gorszy" zawód czy taki "normalny", że traktujemy je tak obojętnie?
Każdy zawód wymaga odpowiedniego przygotowania i chęci do pracy.Każdy jest inny, specyficzny...
Skasowałem kawał posta bo pewnie wywołałbym burzę albo nawet i orkan.
Na tym zakończę.
Napiszę wyraźnie, że szanuję górników za ich ciężką i bardzo niebezpieczną pracę.
Janusz JKarp
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 8:13 am Temat postu:
JKarp napisał:
Cześć
Będę choć raz ten zły : :evil:
Ale dlaczego nikt nie pamięta np. o Nauczycielach, Pielęgniarkach, Wodociągowcach( :-) ) itd...
To jakiś "gorszy" zawód czy taki "normalny", że traktujemy je tak obojętnie?
Każdy zawód wymaga odpowiedniego przygotowania i chęci do pracy.Każdy jest inny, specyficzny...
Skasowałem kawał posta bo pewnie wywołałbym burzę albo nawet i orkan.
Na tym zakończę.
Napiszę wyraźnie, że szanuję górników za ich ciężką i bardzo niebezpieczną pracę.
Janusz JKarp
Ja bym polemizował. :-) Czy na pewno nikt nie pamięta? A może jest to podyktowane zupełnie innymi czynnikami. Może Dzień Nauczyciela i Święto Pielęgniarki nabrały w kraju pejoratywnego wydźwięku i choć oficjalnie mówi się w samych superlatywach, to tak naprawdę nikt nie może zapomnieć corocznego zamieszania z dziećmi w szkole lub traktowania rodziców w szpitalu. Wiem, wiem, niesprawiedliwe ogólniki, a mimo to tkwi w nas ziarno przekory.
Skoro nie to, to może chodzi we wszystkich świętach o coś zupełnie innego? Może różnicą, i to zasadniczą, jest fakt, ze w czasie Barbórki górnicy wychodzą do ludzi i świętują razem na licznych festynach a w innych zawodach jakoś tego nie ma. Może gdyby nauczyciele w dniu swojego święta nie oczekiwali na spełnienie tradycji a odpuścili sobie zajęcia i zorganizowali cokolwiek dla młodzieży, to może byłoby inaczej? Jednak czy jest to możliwe, gdy ten nauczyciel w szkole czuje się jak kapitan na statku i jest przyzwyczajony, że wszystko za niego robią uczniowie? Dlaczego tak się dzieje, ze jak nauczyciel dostanie prikaz od dyrektora na przystrojenie sali wykładowej, to potem zastępy uczniów ślęczą całe popołudnie aby wykonać to własnymi środkami. Ba, gdyby tylko uczniowie, często wciągani są w to i rodzice. No to za co ma się pamiętać o takim święcie? Przejaskrawione? Możliwe, nie zaprzeczam.
Skoro ani jedno, ani drugie to może przyczyna tkwi w zupełnie innym miejscu?
Może po prostu zdecydowana większość świąt zawodowych do tej pory kultywowana była jako mini uroczystości wewnętrzne, bez rozgłosu, bez pompy, bez pomysłu, ot takie ciacho z kremem i kawka w swoim gronie.
Kiedyś, chyba Włodek, przypomniał o Święcie Energetyka. Pamiętam, że było miło ale jakoś ucichło. Czy święto zniknęło? Nie, tego jestem pewny ale czy ludzie chcą świętować, gdy co pół roku dostają rachunek o połowę wyrzszy od poprzedniego a jednocześnie słyszą w wiadomościach, że prezesi firm otrzymują co miesiąc 100tyś wynagrodzenia? Oczywiście firma musi zarabiać i nie jest to dziwne ale odczuć ludzkich nie zmieni się i nie ma co ich winić za to. Za to, ze dzień nauczyciela kojarzą z obowiązkowym kwiatkiem, bo jak nie dostanie to będzie się mścił na dziecku. Za to, ze dzień pielęgniarki kojarzą z kopertą aby nic nie zabrakło choremu z rodziny leżącemu w szpitalu. Za to, że dzień służby zdrowia kojarzą ze strajkiem lekarzy a dziecko jest najważniejsze i skoro nie ma opieki za którą państwo ściąga haracz, to wysupłuje ostatni grosz i idzie do prywatnej przychodni.
Z całym szacunkiem ale w dniu święta służby zdrowia mam dla nich prezent, taki od serca, a własciwie cały magazynek prezentów.
JKarp Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 13, 2002 Posty: 687
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 8:57 am Temat postu:
Cześć
Wiedziałem, że tak będzie :oops:
Spodziewałem się odpowiedzi takiej treści.
Tylko widzisz Zbyszek nauczyciele "dzień nauczyciela" mają wolny a mimo to są w szkole. Nie siedzą przy piwie i golonce. Dzieci przychodzą i nie mogą zostać bez opieki. Nawet jak strajkowali to dzieci musiały mieć opiekę
A górnicy przyjechali do Warszawy, zrobili roz...aj i pojechali. I kto im co zrobił? Ale jak inne zawody upomną się o swoje :evil: :
Ogólna nagonka na lekarzy( bo biorą), pielęgniarki( bo biorą), itd nawet na tych biednych nauczycieli (ok 800zł wypłaty do ręki otrzymuje nauczyciel po studiach : ) powoduje, że Ci ludzie czują się i są niedocenieni.
I to mnie właśnie denerwuje- niedocenianie pracy innych nacji oprócz górników. Jeszcze powiem, że zobaczycie jak zaczną wyjeżdżać młodzi, wykształceni nauczyciele i wtedy będzie problem.
Mogę powiedzieć, że u mnie w firmie średnia wieku to około 50 lat- dosłownie dwóch ma po 30 lat. Ja się pytam co będzie jak ludzie wyjadą? A dlaczego wyjeżdżają- bo nie mają pieniędzy. Młody wykształcony człowiek nie chce pracować za 1000zł i na dodatek jeszcze być wytykany za to, że chce upomnieć się o swoje :
Szanujmy pracę innych a wtedy będą szanowali nas.
Janusz JKarp
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 10:02 am Temat postu:
Mój drogi JKarp.
Jestem już emerytowanym górnikiem. Na nic tutaj wylewać łzy nad wyższością świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocy. Kto jak walczy o swoje prawa, czy rozróbą w 100-licy czy strajkami zostawmy politykom a nie nam szarym obywatelom. My tutaj nic nie zrobimy i daremne nasze wysiłki. Post ten otworzyłem nie po to, aby wywyższać górników nad nauczycieli czy pielęgniarek, ale po to, aby podzielić się z Wami moim świętem. Tak, spędziłem go bardzo uroczyście. Bardziej niż myślisz :-)
Nie znam Twojej profesji, ale wydaje mi się, że to od Ciebie będze zależało, jak Ty spędzisz swój dzień patrona w pracy. Jak zechcesz się tym i tutaj pochwalić, z pewnością będę Ci życzył udanego dnia i beztroskich dni pracy, aż do emerytury.
Bierz przykład z górników, organizujcie uroczyście Wasz ''Dzień ... '', sławcie go na całą Polskę.
Pozdrowienia ze słonecznego Ślaska.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 10:47 am Temat postu:
JKarp napisał:
Cześć
...I to mnie właśnie denerwuje- niedocenianie pracy innych nacji oprócz górników...
Ajajajaj, albo święto albo docenianie. To zupełnie inne podejście. Aby kogokolwiek docenić, to ta osoba musi zapracować sobie na szacunek. Nie można docenić zawodu, można docenić osobę. I w tym momencie łamane są wszelkie kanony i uogólnienia, gdyż rozpatruje się sprawę indywidualnie. Nawet osobiście mogę wymienić osoby z moich szkolnych lat, które do dziś obdarzam szacunkiem za ich wkład w moje nauczanie oraz tych, którzy w nauczanie nie wnieśli nic, lub ewentualnie nauczyli mnie lawirowania, chamstwa i kłamstwa. Tak, chamstwa, bo młody człowiek bardzo szybko przyjmuje stosunek nauczyciela do ucznia, który jest niezależny od samego nauczania. Nie zmyślam a Monk może podać ten sam przykład wyjątkowego warchoła, który nigdy nie powinien nauczać w szkole. Mogę także podać przykłady samowolnej zmiany programu nauczania, co zaważyło na moim późniejszym życiu ale po co?
Każdy zawód reprezentowany przez jakiegoś człowieka jest wart tylko tyle ile ten człowiek reprezentuje sobą osobiście. Natomiast każdy zawód jako taki jest profesją, która wymaga wykształcenia, wiedzy i zasługuje na szacunek każdego, bo żadna praca nie chańbi.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 11:01 am Temat postu:
Moja osoba pojawiła się w wypowiedzi Zbycha dlatego, że kończyliśmy tę samą szkołę.
Każda profesja ma swoich nieudaczników, lawitantów, oszustów i miernoty wszelkiej maści. Samo środowisko jednak jest najlepszą miarą ich społecznej akceptacji. Bo to ono pracuje na opinie - umiejętność doboru ludzi prawych, jak również wewnętrzną zdolność do oczyszczania swoich szeregów z wszelkiej maści "dzieci przypadku".
Każdy z nas może ze swojego doświadczenia jednym tchem wymienić nauczycieli- nieudaczników, prostaków, godnych kopania rowów melioracyjnych, jak i Nauczycieli, lekarzy i Lekarzy, policjantów i Policjantów. Dlatego uważam, że nie ma sensu generalizować, bo takie podejście jest po prostu nieuczciwe.
A że któraś grupa zawodowa potrafi się zorganizować, ma tradycje i je pielęgnuje? Tylko ich za to chwalić! Przecież każdy może robito samo.
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 11:33 am Temat postu:
Cytat:
Z całym szacunkiem ale w dniu święta służby zdrowia mam dla nich prezent, taki od serca, a własciwie cały magazynek prezentów.
będziesz sypał z bioderka ,czy też celował? w ulubieńca :P
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 11:55 am Temat postu:
Dzień Górnika – Barbórka to święto bardzo zakorzenione w tradycji Śląska i nie tylko Śląska. Dawnej (a i teraz też) praca górnika była bardzo ciężka i niebezpieczna. To był (i jest) zawód szczególny. Każdy powinien na parę godzin zjechać na dół i popracować wtedy wiedziałby dlaczego.
Kiedyś nauczyciel i lekarz to były zawody do których podchodziło się z szacunkiem. Dziś niestety już tak nie jest i nie jestem pewien czy jeszcze kiedyś ten szacunek powróci. Wiele osób trafiło tam przypadkowo i nigdy w normalnym państwie nie zostaliby nauczycielami bądź lekarzami. Znam wielu nauczycieli którzy zostali nauczycielami tylko dlatego, że do niczego innego się nie nadawali. To smutne ale niestety prawdziwe.
Jest taka anegdota.
Mówi kolega do kolegi – jak pomyślę jakim jestem inżynierem, to boję się iść do lekarza. Zastanawiające jest tez to, że ludzie którzy przed wojną skończyli tylko gimnazjum, byli i są prawdziwymi inteligentami czego nie można powiedzieć o obecnie kończących studia.
A co do Dnia Energetyka to jest i ma się dobrze. Tylko my się tak nie afiszujemy i świętujemy sobie spokojnie i po cichu. : _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
ginel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 29, 2004 Posty: 815
Kraj: Polska Miejscowoć: PL
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 1:52 pm Temat postu:
Powracając do tematu to ja spędziłem to Swięto nad wodą. Miałem wolne z tej okazji więc czemu nie _________________ Ginel
ilbelfero Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 04, 2005 Posty: 284
Kraj: Polska Miejscowoć: Tychy
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 2:16 pm Temat postu:
Jestem nauczycielem i jakoś sobie nie umiem przypomnieć kiedy ostatnio odczułem szacunek innego człowieka z tego powodu. Raczej politowanie, że mało zarabiam. A jestem z powołania nauczycielem. A dzień nauczyciela... kiedy dostajemy tzw. nagrodę dyrektora to jest to tylko powód do swarów i licytacji kto bardziej na nią zasłużył, cemu nie dostał, ile dostał... Tak jak z tym porównywaniem zawodów. Ja nie wiem, kto się bardziej napracował, czy górnik, czy pielęgniarka, nie ma takiej miary, która pozwoli to zmierzyć. Faktem jest: w Polsce za mało zarabiamy. I jak to się nie poprawi, to ja sam zaniedługo wyjeżdżam do jakiegoś niemieckojęzycznego kraju. Bo naprawdę mam dosyć czucia się jak życiowa niedorajda. A tak na koniec to Chwała górnikom! I wszystkim, którzy za niedostateczne pieniądze robią coś dla własnego kraju. A potem sie dowiadują, od premiera na przykład, że ten wzrost gospodarczy to zasługa polityka.
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 3:01 pm Temat postu:
ilbelfero napisał:
Jestem nauczycielem i jakoś sobie nie umiem przypomnieć kiedy ostatnio odczułem szacunek innego człowieka z tego powodu. Raczej politowanie, że mało zarabiam .
nie znam osobiście nikogo kto uwaza ze zarabia dużo
a szacunek przez pieniądze...?
Cytat:
A jestem z powołania nauczycielem.
ocenę pozostaw innym ja również uważam że jestem najlepszy :
Cytat:
I jak to się nie poprawi, to ja sam zaniedługo wyjeżdżam do jakiegoś niemieckojęzycznego kraju. Bo naprawdę mam dosyć czucia się jak życiowa niedorajda
wyjedz, w mojej ocenie potwierdzisz to co sam napisałeś
Cytat:
A potem sie dowiadują, od premiera na przykład, że ten wzrost gospodarczy to zasługa polityka
.
sukces ma wielu ojców :
mi jakoś nikt nie daje nic z okazji... malo ,za chorobowe musze sam sobie zapłacić talonów na śwęta nie dostaje szklanka wody mnie się nie należy a jak mi sie zdaży robic zdjęcia w szkole to musze haracz zapłacic -smutne to -niestety prawdziwe, nie to abym sie skarżył
taki był mój wybór!!! mogłem pracować na państwowym.
ilbelfero Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 04, 2005 Posty: 284
Kraj: Polska Miejscowoć: Tychy
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:22 pm Temat postu:
Niestety Zenon, bardzo wiele osób ocenia innych po tym, ile kto zarabia. Jeśli wyjazd jest potwierdzeniem tego, że wyjeżdżają niedorajdy, to powiedz to tym co pojechali do Irlandii, Anglii itp.
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:39 pm Temat postu:
ilbelfero napisał:
Niestety Zenon, bardzo wiele osób ocenia innych po tym, ile kto zarabia. Jeśli wyjazd jest potwierdzeniem tego, że wyjeżdżają niedorajdy, to powiedz to tym co pojechali do Irlandii, Anglii itp.
no to mamy Amerykę :
Co do TYCH co wyjechali
Myślę że Tobie ,nie muszę tłumaczyć i wyjaśniać mechanizmów działań i zachowań różnych nacji.
Kilka procent tych co wyjechali mogą powiedzieć i poczuć się że są na równych warunkach z angolami pozostali to grupa osób która uważa że tylko emigracja zarobkowa może im życie uratować , pozostali to ci co tam śpią w kartonach na ulicy , posilają się w tamtejszych ośrodkach pomocy .
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
dzas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:41 pm Temat postu:
Zenon napisał:
mi jakoś nikt nie daje nic z okazji... malo ,za chorobowe musze sam sobie zapłacić talonów na śwęta nie dostaje
Ty sobie sam wypłacisz "z okazji" : Na te zakichane talony na święta też trzeba cały rok pracować i kasa odciągana jest na ten cel co miesiąc z pensji - nie ma tu niczego za darmo. Podobnie rzecz się ma z innymi "gratisami". 13 pensja to nic innego jak wypracowana kasa przez 12 miesięcy - czyli o 1/12 kwoty niższa jest comiesięczna pensja. Tu też jest zasada - nie zapracowałeś - nic za darmo nie dostaniesz. Proponuję odłóz do skarbonki co miesiąc z 300 zł to sobie na koniec roku wykupisz talony, wypłacisz 13 pensję i bedziesz wtedy szczęśliwy :
Zenon - to ty ubezpieczenia nie płacisz, że za chorobowe sam sobie musisz zapłacić?
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:53 pm Temat postu:
dzas napisał:
Zenon napisał:
mi jakoś nikt nie daje nic z okazji... malo ,za chorobowe musze sam sobie zapłacić talonów na śwęta nie dostaje
Ty sobie sam wypłacisz "z okazji" : Na te zakichane talony na święta też trzeba cały rok pracować i kasa odciągana jest na ten cel co miesiąc z pensji - nie ma tu niczego za darmo. Podobnie rzecz się ma z innymi "gratisami". 13 pensja to nic innego jak wypracowana kasa przez 12 miesięcy - czyli o 1/12 kwoty niższa jest comiesięczna pensja. Tu też jest zasada - nie zapracowałeś - nic za darmo nie dostaniesz. Proponuję odłóz do skarbonki co miesiąc z 300 zł to sobie na koniec roku wykupisz talony, wypłacisz 13 pensję i bedziesz wtedy szczęśliwy :
Zenon - to ty ubezpieczenia nie płacisz, że za chorobowe sam sobie musisz zapłacić?
nawet jak bym niechciał to muszę :
nie odciągają Tobie na talony ,a na socjal :
urlop masz zapłacony :
trzynastkę dostaniesz : nawet jak firma w dołku :
takie pokręcone są przepisy że jak złamie noge w drodze do pracy odszkodowania nie dostane -mimo że składkę płacić muszę a chorobowe płaca powyżej trzydziestu dni
to sie nazywa konstytucyjna równośc :
300zł chetnie bym odłozył - tyle że za lokal nie mia bym z czego zapłacić :
miało być o BARBÓRCE
więc z okazji jutrzejszego Mikolaja życzą Wszystkim razem i osobno wiele upominków ,równiez wedkarskich
Ostatnio zmieniony przez Zenon dnia Sro Gru 05, 2007 4:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:57 pm Temat postu:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
dzas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 4:59 pm Temat postu:
Zenon napisał:
nawet jak bym niechciał to muszę :
nie odciągają Tobie na talony ,a na socjal :
urlop masz zapłacony :
trzynastkę dostaniesz : nawet jak firma w dołku :
takie pokręcone są przepisy że jak złamie noge w drodze do pracy odszkodowania nie dostane -mimo że składkę płacić muszę a chorobowe płaca powyżej trzydziestu dni
to sie nazywa konstytucyjna równośc :
300zł chetnie bym odłozył - tyle że za lokal nie mia bym z czego zapłacić :
Zapraszam do pracy w budżetówce, toż to RAJ NA ZIEMII :
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:07 pm Temat postu:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:09 pm Temat postu:
dzas napisał:
Zenon napisał:
nawet jak bym niechciał to muszę :
nie odciągają Tobie na talony ,a na socjal :
urlop masz zapłacony :
trzynastkę dostaniesz : nawet jak firma w dołku :
takie pokręcone są przepisy że jak złamie noge w drodze do pracy odszkodowania nie dostane -mimo że składkę płacić muszę a chorobowe płaca powyżej trzydziestu dni
to sie nazywa konstytucyjna równośc :
300zł chetnie bym odłozył - tyle że za lokal nie mia bym z czego zapłacić :
Zapraszam do pracy w budżetówce, toż to RAJ NA ZIEMII :
a jabłuszka są
dzas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:12 pm Temat postu:
są jabłuszka, znajdzie się i Ewa, chyba, że wolisz Adama :P
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:12 pm Temat postu:
Zenon napisał:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Pitolisz Zenon jak na Onecie... :roll:
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:16 pm Temat postu:
dzas napisał:
są jabłuszka, znajdzie się i Ewa, chyba, że wolisz Adama :P
: następnym razem nie tylko króliki będziesz widział
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:19 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
Zenon napisał:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Pitolisz Zenon jak na Onecie... :roll:
kazdy widzi to co chce Niektórzy żeby cokolwiek zobaczyć musza założyć okulary
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:24 pm Temat postu:
a innym i mikroskop elektronowy nie pomoże!!! :roll:
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:40 pm Temat postu:
Wątek znacząco odbiegł od tematu więc sobie pozwoliłem go rozdzielić co by górnikom nie psuć ich wczorajszego święta. _________________ Łowię i zjadam ......
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 5:47 pm Temat postu:
Monk napisał:
a innym i mikroskop elektronowy nie pomoże!!! :roll:
nic dziwnego -statystycznie zgadzasz się ze mną raz na kilka lat i za to Cię lubię :
pozdrowienia dla Monka
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 8:28 pm Temat postu:
Zenon napisał:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Takie niebezpieczeństwo istnieje i należy się z tym również liczyć. Ilu z tych co wyjechali wykorzystuje swoje wykształcenie i kwalifikacje? Ilu się dokształca i robi specjalizacje? Większość łapie każdą robotę aby tylko była kasa. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
yankee_r Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 11, 2006 Posty: 434
Kraj: Polska Miejscowoć: Rybnik
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 8:51 pm Temat postu:
Zenon napisał:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Zenon widzę że też jesteś jednym z tych co to są anty-emigracji.
Skoro jest tak dobrze to po jaką cholerę narzekasz że nikt nie da Ci urlopu,13-tki,za chorobowe nie chce zapłacić ,itp itd.Wpienia mnie to że chyba wszyscy uważają że ludzie pojechali do Anglii tylko po to żeby na zmywaku pracować!W Polsce wszyscy chyba jak kierownictwo pracuje!Ilu ludzi w Polsce po studiach,z kilkoma fakultetami,nie może pracy znaleźć?I też robią różne rzeczy,od -za przeproszeniem-podmywania staruszków w domach starców do roznoszenia ulotek czy innego zajęcia.A koledzy którzy zostali w kraju mają stanowiska?Pewnie tak....ilu?Reszta robi cokolwiek żeby przeżyć. _________________ Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 8:56 pm Temat postu:
Zenon, ja mam kolege w Londynie, zaczął od zmywaka, po pól roku pracy zdał jakiś tam egzamin i teraz jest menedżerem w restauracji, inny kolega tez w Londynie jest informatykiem-grafikiem, a jeszcze inny pracuje w banku, mojej siostrze, która skończyła biologie właśnie zaproponowali staż w ogrodzie botanicznym w Londynie, emigracja nie równa sie zmywak!!!!!!!!!!!!
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 9:11 pm Temat postu:
To bardzo budujące, że Polacy na emigracji rozwijają się, ale w życiu różnie bywa i może zdarzyć się również sytuacja o której pisze Zenon. Wszystko trzeba rozważyć i na wszystko być przygotowanym. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 9:14 pm Temat postu:
Jak ten wątek tak po kasie lata to przypomnę że często się powiada: pieniądze szczęścia nie dają
Ja odpowiadam na to: to spróbuj być szczęśliwy bez pieniędzy
Co do wypowiedzi początkowej Jkarpia. Jest tak że każdy ma patrona w pracy i każdy pielęgnuje odpowiednio swoje święto.
Ale jest też tak ze pielęgnacja pielęgnacją a negocjacje negocjacjami.
Cała Polska ma dość górniczych negocjacji w sensie: jaja, farba, sztyle i wszystko podobne czym da sie rzucić.
Chcecie negocjować - ok - jak pokryjecie koszty remontów po demonstracjach.
Wiem jak się na te szopkę dobierają i jaki prowiant na drogę dostają tak więc więcej realizmu w patrzeniu na pierwszy zawód w Polsce. _________________ Mnie biorą zawsze.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 9:19 pm Temat postu:
Zenon napisał:
farti napisał:
Zenon napisał:
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Tak ...tak... , a świstak siedzi i .... resztę znasz zapewne. :?
Zdaję sobie sprawę Zenon że jeszcze nie aż tak dawno temu takich jak ja nazywało się -element wywrotowy.
Na szczęście choć trochę się pozmieniało od tamtego czasu . Chrzanienie o nie dowartościowaniu przez zgniły zachód o lokalnych patriotyzmach już nie jest tak mocnym argumentem .
Ja ciągle będę elementem wywrotowym :
I każdemu będę doradzał , kto nie widzi szans dla siebie tutaj i ma możliwość niech zwiewa jak najszybciej ! : Nie pozwalajcie się szantażować takimi gadkami .
Najmądrzejsi ,uważam -pozostają w kraju i krok po kroku wspinają się na swoja drabinę, ucząc się , awansują , zarabiają coraz więcej.
Ooooo..... 8O , zaiste ciekawa teoria!!!
Jakoś tak mi się skojarzyło z anegdotą , o ....
...tacie robaczku i synku robaczku którzy żyli w krowiej kupie.
.... Synek robaczek dręczył swego tatusia..,
....tatusiu, dlaczego nie możemy jak inne robaczki żyć w jakimś jabłuszku , albo na jakimś listeczku tylko w tej śmierdzącej kupie??!!
.... syneczku , wiem że można, ale pamiętaj istnieje takie pojęcie jak -ojczyzna!
Ps. Wiem że stare i z dużą brodą ,ale jakże ciągle aktualne . :roll: :?
zadziwiesz mnie
8O Więc odpowiem krótko
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Czujesz się niedowartościowany ,za mało zarabiasz!!- jedz... Wyżyj się przez kilka lat na zmywaku ,lub przerzucając kartony ( przecież więcej zarobisz niż w kraju ), po kilkunastu latach wracasz i ...
Przedstawiasz swój dyplom NIESTETY możesz sobie nim...
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami Ty masz trochę forsy i nie możesz znaleśc pracy która jak uwazasz powinna być godna Twojego wykształcenia
Tak ...tak... , a świstak siedzi i .... resztę znasz zapewne. :?
Zdaję sobie sprawę Zenon że jeszcze nie aż tak dawno temu takich jak ja nazywało się -element wywrotowy.
Na szczęście choć trochę się pozmieniało od tamtego czasu . Chrzanienie o nie dowartościowaniu przez zgniły zachód o lokalnych patriotyzmach już nie jest tak mocnym argumentem .
Ja ciągle będę elementem wywrotowym :
I każdemu będę doradzał , kto nie widzi szans dla siebie tutaj i ma możliwość niech zwiewa jak najszybciej ! : Nie pozwalajcie się szantażować takimi gadkami .
Ja nie nazywałbym tego szantażem. Przed ewentualnym wyjazdem należy rozważyć wszystkie pozytywy i negatywy takiego kroku. To jeden z negatywów który należy brać pod uwagę. Brać pod uwagę nie znaczy tylko nim się kierować. Najgorsze co może spotkać kandydata na emigranta to hura optymizm. Realizm jest bardzo wskazany. Przy ocenie negatywów, a szczególnie tego o którym pisał Zenon należy również pamiętać o tym, że Zenon jest fotografem a Ci jak wiadomo z negatywów robią pozytywy.: Więc spokojnie panowie kto ma jechać niech jedzie. Tylko nie na wariata bo może tego później żałować. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 10:02 pm Temat postu:
Koledzy-czy ja w którymś miejscu powiedziałem NIE dla emigracji zarobkowej??
Chcesz jedz-wola Twoja ,jedz i zarabiaj ,-zarabiaj tak abyś nie musiał w dziesięciu spać na materacach w jednym wynajętym pokoju , zarabiaj tak abyś co dwa miesiące jeżdzuił na miesięczny urlop na Ebro połowić sumy życzę tego z całego serca
Jezdem zaaa
Jednak zastanawia mnie fakt że skoro Tam tak dobrze to dlaczego jest tak żle , że angole w poszukiwaniu lepszego życia opuścili swoje stanowiska pracy udostępniając je naszym rodakom?
Oczywiście nie wszyscy trafiają na zmywak -tak to prawda !!
Powtórzę pytanie
Ilu Naszych tam robi karierę ? Jaki procent z tych co wyjechali?
Co do tzw inteligencji
Nie chciałbym nikogo obrażać ,ani też uogólniać ,Ale trudno się nie zgodzic z tezą że wystarczy mieć trochę samozaparcia i i bogatszych rodziców ,a studia można skończyć - tylko pytam co dalej po takowych studiach -Anglia ??
Nie jest to moje stwierdzenie że nie wystarczy skończyć szkoły żeby być wykształconym , żeby posiąść określoną wiedzę oczywiście tak , tylko czy to wystarczy aby móc domagać się tylko dlatego że wydaje się że mam do tego up[ranienia??
Zycie niestety codziennie weryfikuje takie postawy- szczęściem kiedy nie jest Nasze być albo nie być, zależne od takowego
farti Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ...
Wysłany: Sro Gru 05, 2007 10:10 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
Ja nie nazywałbym tego szantażem.
A ja pod pewnym względem tak
Cytat:
Przed ewentualnym wyjazdem należy rozważyć wszystkie pozytywy i negatywy takiego kroku. To jeden z negatywów który należy brać pod uwagę. Brać pod uwagę nie znaczy tylko nim się kierować. Najgorsze co może spotkać kandydata na emigranta to hura optymizm.
A co ja niby co napisałem ?! Może wytłuszczę :
Cytat:
I każdemu będę doradzał , kto nie widzi szans dla siebie tutaj i ma możliwość niech zwiewa jak najszybciej !
Cytat:
Realizm jest bardzo wskazany.
Zenon napisał:
Cytat:
Skoro uważasz że skończyłeś studia jesteś wykształconym gotowym podjąć trudy budowania swego kraju
Cytat:
Koledzy którzy zostali , maja stanowiska cieszą się szacunkiem są specjalistami
To jest w/g Ciebie realizm ? Chyba ..... socrealizm !
Cytat:
Przy ocenie negatywów, a szczególnie tego o którym pisał Zenon należy również pamiętać o tym, że Zenon jest fotografem a Ci jak wiadomo z negatywów robią pozytywy.:
To wiele wyjaśnia . :
Cytat:
Więc spokojnie panowie kto ma jechać niech jedzie. Tylko nie na wariata bo może tego później żałować.
Amen! :
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowoć: Nowa Dęba
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 6:35 pm Temat postu:
SSG napisał:
...Za to, ze dzień pielęgniarki kojarzą z kopertą aby nic nie zabrakło choremu z rodziny leżącemu w szpitalu. Za to, że dzień służby zdrowia kojarzą ze strajkiem lekarzy a dziecko jest najważniejsze i skoro nie ma opieki za którą państwo ściąga haracz, to wysupłuje ostatni grosz i idzie do prywatnej przychodni.
Z całym szacunkiem ale w dniu święta służby zdrowia mam dla nich prezent, taki od serca, a własciwie cały magazynek prezentów.
No to się wkurzyłem, Docio potraktowałeś wszystkich jednakowo. Moja mama jest pielęgniarką od 15 lub więcej lat i ani razu nie strajkowała. Lekarze owszem ale nie pielęgniarki., które całą robotę odwalają za lekarzy. Taki lekarz ordynator siedzi za biurkiem, około 9 ma obchód spisze wszystkie wyniki badań do swojego kajetu i jest zadowolony bo swoje już ma. Większość z nich ma jeszcze swoje prywatne gabinety i zarabiają kokosy, podczas gdy pielęgniarki robią za grosze. Mama pracuje w szpitalu dziecięcym i nikt nigdy nie powiedział tam, że będzie strajkował i że ktoś odejdzie od łóżek. Dzieci zawsze były najważniejsze i zostaną. Jedyną formą ,,protestu" a raczej poparciem było ubieranie przez pielęgniarki czarnej ,,góry" pod fartuch i nic więcej. Zawsze dzieci, które potrzebowały opieki pielęgniarskiej dostawały ją. Jest to najlepszy szpital dziecięcy w okolicy i nie bez powodu znalazł się niegdyś na 12 miejscu w rankingu najlepszych szpitali w Polsce. Prawda, czasem ktoś wynagrodzi opiekę nad dzieckiem jakimś prezentem ale kończy się na kawie czy czekoladkach. Myślcie sobie co chcecie ale koperty moja mama nigdy nie wzięła. _________________ Bieroo Paniee???
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:03 pm Temat postu:
Milan napisał:
SSG napisał:
...Za to, ze dzień pielęgniarki kojarzą z kopertą aby nic nie zabrakło choremu z rodziny leżącemu w szpitalu. Za to, że dzień służby zdrowia kojarzą ze strajkiem lekarzy a dziecko jest najważniejsze i skoro nie ma opieki za którą państwo ściąga haracz, to wysupłuje ostatni grosz i idzie do prywatnej przychodni.
Z całym szacunkiem ale w dniu święta służby zdrowia mam dla nich prezent, taki od serca, a własciwie cały magazynek prezentów.
No to się wkurzyłem, Docio potraktowałeś wszystkich jednakowo. Moja mama jest pielęgniarką od 15 lub więcej lat i ani razu nie strajkowała. Lekarze owszem ale nie pielęgniarki., które całą robotę odwalają za lekarzy. Taki lekarz ordynator siedzi za biurkiem, około 9 ma obchód spisze wszystkie wyniki badań do swojego kajetu i jest zadowolony bo swoje już ma. Większość z nich ma jeszcze swoje prywatne gabinety i zarabiają kokosy, podczas gdy pielęgniarki robią za grosze. Mama pracuje w szpitalu dziecięcym i nikt nigdy nie powiedział tam, że będzie strajkował i że ktoś odejdzie od łóżek. Dzieci zawsze były najważniejsze i zostaną. Jedyną formą ,,protestu" a raczej poparciem było ubieranie przez pielęgniarki czarnej ,,góry" pod fartuch i nic więcej. Zawsze dzieci, które potrzebowały opieki pielęgniarskiej dostawały ją. Jest to najlepszy szpital dziecięcy w okolicy i nie bez powodu znalazł się niegdyś na 12 miejscu w rankingu najlepszych szpitali w Polsce. Prawda, czasem ktoś wynagrodzi opiekę nad dzieckiem jakimś prezentem ale kończy się na kawie czy czekoladkach. Myślcie sobie co chcecie ale koperty moja mama nigdy nie wzięła.
No to nie ma problemu, ten szpital ominę szerokim łukiem.
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:45 pm Temat postu:
A wracając do tematu to mamy, a raczej mieliśmy w takich terminach dni różnych grup zawodowych:
Dzień Pracownika Handlu pierwsza niedziela po 29 stycznia
Dzień Metalowca ostatnia niedziela marca
Dzień Pracownika Służby Zdrowia pierwsza niedziela po 7 kwietnia
Dzień Leśnika i Drzewiarza pierwsza niedziela czerwca
Dzień Pracownika Przemysłu Włókienniczego, Odzieżowego i Skórzanego pierwsza niedziela po 15 kwietnia
Dzień Transportowca i Drogowca ostatnia niedziela kwietnia
Dzień Hutnika druga niedziela maja
Dzień Pracownika Komunalnego druga niedziela maja
Dzień Strażaka pierwsza niedziela po 15 maja
Dzień Teatru 27 marca
Dzień Kultury niedziela w trzeciej dekadzie maja
Dzień Pracownika Przemysłu Spożywczego ostatnia niedziela maja
Dzień Drukarza ostatnia niedziela maja
Dzień Pracownika Przemysłu Terenowego pierwsza niedziela czerwca
Dzień Chemika pierwsza niedziela czerwca
Dzień Stoczniowca niedziela w trzeciej dekadzie czerwca
Dzień Marynarza niedziela w trzeciej dekadzie czerwca
Dzień Rybaka niedziela w trzeciej dekadzie czerwca
Dzień Spółdzielczości pierwsza niedziela lipca
Dzień Energetyka pierwsza niedziela września
Dzień Kolejarza druga niedziela września
Dzień Budowlanych ostatnia niedziela września
Dzień Nauczyciela 14 października
Dzień Pracownika Łączności pierwsza niedziela po 18 października
Dzień Górnika 4 grudnia
Dzień Odlewnika pierwsza niedziela po 4 grudnia
Dzień Naftowca 4 grudnia
Dzień Papiernika pierwsza niedziela po 6 lipca
Dzień Pracownika SłużbyWeterynaryjnej pierwsza niedziela po 16 października
Tak przedstawiały się dni różnych grup zawodowych, a teraz ile ich jest tak naprawdę. Kiedyś były obchody ogólnopolskie prawie każdej z grup zawodowych, a teraz tylko w niektórych zakładach coś jest organizowane.
Powinniśmy brać przykład z górników którzy nadal są jak jedna wielka rodzina i potrafią się zorganizować.
Wiadomo że nastąpiły zmiany w firmach, jedne sa nadal państwowe inne są spółkami a jeszcze inne przeszły w prywatne ręce ale nadal mamy ten sam zawód i np. czy pracujemy w PKS czy innej firmie transportowej to należymy do grupy transportowców.
Po co się kłócić i ustalać który zwód jest lepszy a który gorszy, wiadomo że każdy, no może prawie każdy będzie uważał że jego zawód jest najważniejszy. Wszystkie zawody w taki czy inny sposób są ze soba połączone.
Pozdrawiam
Darek - Transportowiec (chociaż siedzący w magazynie) _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:49 pm Temat postu:
8O
Ale się napracował - słowa uznania!!!
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 7:56 pm Temat postu:
dariusz_dyl_pl napisał:
Dzień Energetyka pierwsza niedziela września
Coś takiego 8O
A od kiedy to tak jest :
Innych nie sprawdzałem : _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Taras Moderator
Dołšczył: Aug 11, 2005 Posty: 575
Kraj: Polska Miejscowoć: Biała Podlaska
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:05 pm Temat postu:
Dariusz_dyl_pl wymienił różne święta. Pozostałe dni roku, to........
dni wędkarza, :
no może za wyjątkiem dnia imienin żony lub narzeczonej.
Taras
Taras Moderator
Dołšczył: Aug 11, 2005 Posty: 575
Kraj: Polska Miejscowoć: Biała Podlaska
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:15 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
dariusz_dyl_pl napisał:
Dzień Energetyka pierwsza niedziela września
Coś takiego 8O
A od kiedy to tak jest :
Innych nie sprawdzałem :
Spisywał ze starego kalendarza; z czasów komuny. : Kolejarzom też przestawił, choć On transportowiec. :oops: : A może były kolejarz. :?: Ale, ale .......Ostrołęka PKP, to mój teren działania.
taras
Ostatnio zmieniony przez Taras dnia Czw Gru 06, 2007 8:53 pm, w całości zmieniany 1 raz
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:17 pm Temat postu:
Złośliwy nie jestem, ale skasuj mu TGV za te nieprawidłowości!! :
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:28 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
dariusz_dyl_pl napisał:
Dzień Energetyka pierwsza niedziela września
Coś takiego 8O
A od kiedy to tak jest :
Innych nie sprawdzałem :
Z danych które ja posiadałem tak wynikało, a teraz jak sprawdziłem to Dzień Energetyka jest 14 sierpnia, nastąpiła zmiana : może i inne też sie pozmieniały, ale czy to ważne tak naprawdę kiedy jest kogo dzień, ważne jest żeby jedna grupa zawodowa szanowała drugą.
Np. to że ktoś "bierze" nie może rzutować na całą grupę zawodową bo są przecież ludzie i ludziska. Prawie w każdej grupie zawodowej gdzie jest możliwość "brania" są ludzie którzy poszli z powołania i zamiłowania ale są i ludzie którzy poszli dla kasy, albo co gorsza dla "darowizn".
Są w śród lekarzy tacy co biora, ale są i tacy którzy pracują prawie społecznie (za grosze) i nie zmienią pracy, to samo można powiedzieć i o nauczycielach, przecież były i nadal będą przypadki że nauczyciel uzależniał promocje ucznia do następnej klasy od przysłowiowej koperty lub innej "darowizny", a i wśród tych którzy powinni strzec prawa też trafiają się "czarne owce". Kiedyś ktoś powiedział że prawie wszyscy są do kupienia, zależne jest to tylko od wysokości kwoty "darowizny". _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:39 pm Temat postu:
Monk napisał:
Złośliwy nie jestem, ale skasuj mu TGV za te nieprawidłowości!! :
TGV na linii Ostrołęka-Różan : 8)
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:50 pm Temat postu:
Taras napisał:
Jarpo napisał:
dariusz_dyl_pl napisał:
Dzień Energetyka pierwsza niedziela września
Coś takiego 8O
A od kiedy to tak jest :
Innych nie sprawdzałem :
Spisywał ze starego kalendarza; z czasów komuny. Kolejarzom też przestawił, choć On transportowiec. :oops: A może były kolejarz. :?: Ale, ale .......Ostrołęka PKP, to mój teren działania.
taras
Taras pracuję w PKS Ostrołęka S.A. jeżeli chodzi o ścisłość, a Dzień Transportowca obchodzony jest corocznie 26 kwietnia : a zwyczajowo w zasadzie zostało przyjęte że albo jest to niedziela przed lub niedziela po na imprezkę u nas w firmie, oczywiście dla tych którzy następnego dnia nie muszą ruszać na trasę : _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:54 pm Temat postu:
Zenon napisał:
Ilu Naszych tam robi karierę ? Jaki procent z tych co wyjechali?
W latach 80 ok.10-12%(dane dla Kanady),emigracja lat 90 już zdecydowanie więcej ponieważ w dorosłe życie i robienie kariery weszły dzieci tych co wyjeżdżali w latach wcześniejszych,można przyjąć że co 5 osoba wykonuję trochę bardziej ambitne czynności niż sprzątanie.A zauważ że ostatnia fala to ludzie często po studiach ze znajomością języka obcego.
Swojej pasierbicy powiedziałem że po skończeniu studiów jak zechce to niech z Polski wyjeżdża-dołożę jej kasy na start.Po ukończeniu kierunku turystyka
i hotelarstwo może zarabiać w biurze podróży 1100-1300pln,na recepcji w hotelu podobnie.Jeśli wynajmie mieszkanie za 800-900pln to na rachunki,jedzenie i ubranie zostanie jej max.400 :roll: .Jeśli uważasz że to wystarcza to gratuluję samopoczucia.
Osoba z bardzo dobrym angielskim,niezłym hiszpańskim i podstawą koreańskiego w jakimkolwiek kraju Europy Zachodniej w turystyce zarobi tyle że starczy jej na życie,bez szczypania się i na mieszkanie.
Zaznaczam że NA ZYCIE,nie ma obowiązku odkładania w skarpetę.
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 9:06 pm Temat postu:
sacha napisał:
Zenon napisał:
Ilu Naszych tam robi karierę ? Jaki procent z tych co wyjechali?
W latach 80 ok.10-12%(dane dla Kanady),emigracja lat 90 już zdecydowanie więcej ponieważ w dorosłe życie i robienie kariery weszły dzieci tych co wyjeżdżali w latach wcześniejszych,można przyjąć że co 5 osoba wykonuję trochę bardziej ambitne czynności niż sprzątanie.A zauważ że ostatnia fala to ludzie często po studiach ze znajomością języka obcego.
Swojej pasierbicy powiedziałem że po skończeniu studiów jak zechce to niech z Polski wyjeżdża-dołożę jej kasy na start.Po ukończeniu kierunku turystyka
i hotelarstwo może zarabiać w biurze podróży 1100-1300pln,na recepcji w hotelu podobnie.Jeśli wynajmie mieszkanie za 800-900pln to na rachunki,jedzenie i ubranie zostanie jej max.400 :roll: .Jeśli uważasz że to wystarcza to gratuluję samopoczucia.
Osoba z bardzo dobrym angielskim,niezłym hiszpańskim i podstawą koreańskiego w jakimkolwiek kraju Europy Zachodniej w turystyce zarobi tyle że starczy jej na życie,bez szczypania się i na mieszkanie.
Zaznaczam że NA ZYCIE,nie ma obowiązku odkładania w skarpetę.
Sacha kiedyś uważałem że Ci co wyjechali to według mnie poprostu uciekli z Polski, ale teraz tych co wyjechali podziwiam i zarazem współczuję im, bo czy to młody czy ktoś starszy wyjeżdża, jeszcze pół biedy jak jedzie od razu z rodziną lub paroma znajomymi, ale jak jedzie sam, nawiązywać od nowa znajomości, siedzieć po pracy samemu w mieszkaniu zanim pozna sie kogoś z kim mozna spędzać wolny czas. A co w dni wolne od pracy. Nie wiem czy zdecydowałbym się na taki krok. Ale kto wie co przyniesie przyszłość. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowoć: GRUNWALD
Wysłany: Piš Gru 07, 2007 9:52 am Temat postu:
sacha napisał:
Zenon napisał:
Ilu Naszych tam robi karierę ? Jaki procent z tych co wyjechali?
W latach 80 ok.10-12%(dane dla Kanady),emigracja lat 90 już zdecydowanie więcej ponieważ w dorosłe życie i robienie kariery weszły dzieci tych co wyjeżdżali w latach wcześniejszych,można przyjąć że co 5 osoba wykonuję trochę bardziej ambitne czynności niż sprzątanie.A zauważ że ostatnia fala to ludzie często po studiach ze znajomością języka obcego.
Swojej pasierbicy powiedziałem że po skończeniu studiów jak zechce to niech z Polski wyjeżdża-dołożę jej kasy na start.Po ukończeniu kierunku turystyka
i hotelarstwo może zarabiać w biurze podróży 1100-1300pln,na recepcji w hotelu podobnie.Jeśli wynajmie mieszkanie za 800-900pln to na rachunki,jedzenie i ubranie zostanie jej max.400 :roll: .Jeśli uważasz że to wystarcza to gratuluję samopoczucia.
Osoba z bardzo dobrym angielskim,niezłym hiszpańskim i podstawą koreańskiego w jakimkolwiek kraju Europy Zachodniej w turystyce zarobi tyle że starczy jej na życie,bez szczypania się i na mieszkanie.
Zaznaczam że NA ZYCIE,nie ma obowiązku odkładania w skarpetę.
więc sampiszesz około 10% -a pozostałe 80-90%??
pakujmy sie wszyscy ,jedzmy : przynajmniej po kilku latach ryby będą w Naszych wodach : Tutaj zostanie kartka STREFA ZAKARZONA i list do Tuska PRZEGRAŁEŚ
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2, 3Następny
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.