Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osiągają największe rozmiary są sum i jesiotr zachodni. Sum może osiągać ponad dwa metry długości i ponad sto kilogramów wagi.
Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osiągać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosnąć nawet do dwóch i pół metra długości, a jego waga może osiągnąć nawet trzysta kilogramów. jjj
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 468 Zalogowani 0 Wszyscy 468
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 9:23 am Temat postu: Uzupełnienie "To "tylko" draństwo..."
Witam!
Widzę, że ja albo raczej moje wobki stały się powodem do DYSKUSJI, może nie bezpośrednio, ale jednak. Czuję się wywołany do odpowiedzi stąd ten post.
Już wczoraj z rana w poczcie znalazłem link do aukcji, o których mowa. Zajrzałem i jakoś „swojsko” mi się zrobiło. Inne aukcje tego sprzedawcy - podobnie. Sposób prezentacji, opis... Takie było pierwsze wrażenie. Widać to nie tylko ja tak pomyślałem skoro w poczcie na PW też znalazłem wiadomość z pytaniem czy to moje wobki są na tych aukcjach. Zamierzony efekt czy przypadek?
Zenon napisał:
kolega Prusak ma znak towarowy zastrzeżony, na swoich produktach?? Skąd to święte oburzenie?? Czyżby kolega Prusak opracował inny własny wzór odbiegający od innych?? Czy może również wzorował się na fabrycznych ,bądź innych strugaczy??
Znaku towarowego nie zastrzegałem i nie będę, Co nie znaczy, że z radością czekam na wobki które ktoś zrobi na moich podobieństwo i podpisze tak samo (wiem! Tamte z aukcji miały inicjały KK). Czy swoje podpisy macie zastrzeżone? Jeśli nie to przecież ktoś inny może się podpisać tak samo i będzie gitara! Oburzony nie jestem, może lekko zniesmaczony. Może kolega Zenon nie rozumie tego, parę osób też, ale jak każdy dłubacz mam dosyć emocjonalne podejście do swoich wyrobów. Wkładam w nie sporo pracy i lata doświadczeń. Może Ci, którzy tego nie potrafią zrozumieć powinni wziąć w ręce noże kawałek drewna i spróbować.
sacha napisał:
Niektóre Gloogi są podobne do Rapali Orginal A Bonito do Salmo,i co z tego ? Siudak też się wzoruje na innych a Prusak modele sam powymyślał?
To fakt, że wymyślić coś super oryginalnego chyba nie sposób. Szczególnie przy przynęcie, która ma z założenia imitować ryby, te jak wiadomo też są do siebie podobne. Na początku mojego dłubania podjąłem próbę skopiowania Jugolka. Wymiary proporcje, wszystko było podobne. Jakoś mi nie „leżał”. Chyba przez to, że był taki podobny do oryginału. Zacząłem go ścinać i gdy zaczął mi się podobać okazało się, że to wypisz wymaluj Salmowski Hornet! Tu muszę się sprzeciwić Stegiemu, Salmo strugali (albo i wtryskiwali) już przede mną, chociaż to prawda, że w tym roku minie 11 lat mojego dłubactwa.
Szymel napisał:
TUTAJ i TUTAJ są woblery Prusaka, które gościu chciał zrobić. Pomysł na pewno zerżnął jak Prusak miał wystawione swoje woblerki na allegro. Nawet podobnie je podpisał...
Jak widać w pierwszym przypadku mój ulubiony wobek to jakby skrzyżowanie Jugolka z Hornetem. Niby podobny, ale nie do końca. Te maluchy też jakby podobne do innych z aukcji. Tutaj twórcy było łatwiej, bo dostał takie ode mnie w prezencie. Tak, pewności nie mam, ale domyślam się, kto wystawia te wobki. Nasz, pogawędkowy kolega. Może się odezwie i wyjaśni sprawę i to czy celowo upodobnił swoje wobki i sposób ich prezentacji do moich.
Harami napisał:
To co nie jest objęte znakiem zastrzeżenia, to na co nie ma Copyright może być kopiowane do bólu !!! Wiem, że nie jest to moralne, ale Life is Brutal !!! Czy to się tobie podoba czy nie, taka jest prawda.
To pan Prusak jest mało kumaty, bo skoro tak sobie ceni swoje wyroby, to mógłby zadbać o ich prawną ochronę. Ponieważ tego nie zrobił, nie ma prawa teraz narzekać. Popatrz sobie na przynęty Salmo......i co tam jest na nich napisane ????
Panie Harami nie martw się o moją kumatość. Czy to, co nie zastrzeżone może być kopiowane do bólu? Moim zdaniem nie. Jest coś takiego jak zwykła ludzka przyzwoitość, wiem, to ginący gatunek, ale jeszcze jest. Nie zawsze jest tak, że co nie jest zabronione to jest dozwolone. Jeśli nie rozumiesz tego to przykro mi, i jest mi Ciebie i Tobie podobnych żal. Ale może to uleczalne?
Jak przypomniał Woytas zdradziłem sposób w jaki wykonuje swoje przynęty. Robiłem to z myślą o tych, którzy chcą strugać, chcą mieć SWOJE, JEDYNE i NIEPOWTARZALNE przynęty. Słyszałem rady żebym dał sobie spokój a jednak nie posłuchałem. Czy żałuję? Chyba nie, kto chce robić wobki będzie je robił niezależnie od tego czy przeczyta mój artykuł czy nie. Chciałem ułatwić zadanie. Nie wziąłem pod uwagę ludzi, którzy wolą iść na łatwiznę i maja frajdę z kopiowania pomysłów innych.
Wzorować się na kimś można, kopiowanie tego, co robi to już inna bajka. Tu muszę też zaprzeczyć Woblerowi129, nie po to opisałem jak zrobić woblery żeby inni wędkarze kopiowali moje.
Przykre jest dla mnie jest też to, że (o ile moje przypuszczenia, co do osoby są słuszne) postępuje tak młody człowiek, może na etapie szkoły. Co później? Przepisana praca dyplomowa? Prawo jazdy kupione na targu? Czym skorupka za młodu... Przyklaskują mu i rówieśnicy i starsi. Bez komentarza.
Etyka... Skąd młodzi mają wiedzieć, co to jest? W niedzielę byłem na „zawodach” wędkarskich, pisze w cudzysłowie celowo. Czemu tak? Jak można inaczej nazwać łowienie z mostu? Najlepsze jest, że ogół zawodników nie widział w tym nic złego, podobno wolno tak łowić.
Trochę odbiegłem od tematu, ale cóż.
Jedyna pociecha, że i pośród tych, którzy nie widza nic złego w takim postępowaniu, bo w końcu „Life is Brutal” są i tacy, których to razi. Jestem z nimi. Czy jest nas mniej? Może, przykre to ale tych kilku mi wystarczy.
Tyle w tym temacie z mojej strony, teraz chyba pora na głównego bohatera tej zadymy. Ujawni się? Mogę mu pomóc...
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 9:52 am Temat postu:
Moralnie naganne to oczywiście jest, ale prawnie niestety dozwolone.
Co do Allegro to wiem, że były przypadki zawieszania aukcji (a może i kont) za wstawianie aukcji z wykorzystaniem nie swoich zdjęć i opisów. Gdybyś udowodnił na Allegro (Twoje wcześniejsze aukcje), że wykorzystane w aukcji fotki i opisy Ty już kiedyś stosowałeś na Allegro to myślę, że jesteś do przodu. Wtedy wystawiający aukcję musiałby zrobić nowe zdjęcia, woblerów i napisać po swojemu opis aukcji. Więcej nic nie możesz niestety zrobić. Niestety, ale chyba większość wynalazków ma przybranego ojca. Ten prawdziwy albo nie miał pieniędzy na opatentowanie albo zwyczajnie nie dopilnował tego. Doszło do tego, że to on prawdziwy twórca nie może produkować swoich wyrobów. Takie jest życie i koledzy, którzy próbowali to wytłumaczyć w zamkniętym poście chyba też to tak rozumieli.
Niestety, kto ma miękkie serce musi mieć twardą inna część ciała.
Nie popieram tego, ale tak już jest i nic na to nie poradzisz. Spotkałem się już wielokrotnie z sytuacją, że starzy wędkarscy wyjadacze nie tylko nie ujawniali swoich miejscówek i tego, na co łowią, ale celowo wprowadzali innych w błąd.
Dlaczego? Teraz już wiesz. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:01 am Temat postu:
Jarpo napisał:
...Niestety, kto ma miękkie serce musi mieć twardą inna część ciała.
Nie popieram tego, ale tak już jest i nic na to nie poradzisz. Spotkałem się już wielokrotnie z sytuacją, że starzy wędkarscy wyjadacze nie tylko nie ujawniali swoich miejscówek i tego, na co łowią, ale celowo wprowadzali innych w błąd.
Dlaczego? Teraz już wiesz.
Wiem :
Amitaf Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 14, 2006 Posty: 335
Kraj: Polska Miejscowoć: Szczecin-Police
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:16 am Temat postu:
@prusak
Dobrze, że się odezwałeś we własnej sprawie. Mogę się wypowiedzieć, bo w poprzednim temacie nie szło się dobić i został – niestety zamknięty. Powiem szczerze, że w pełni Cię popieram i rozumiem. Własny wyrób, własne zdanie czy pomysł na cokolwiek, kopiowane przez innych bez zgody pomysłodawcy, wytwórcy, jak i wkładanie w swoje usta myśli twórczych bez wskazania źródła jest, co najmniej…naganne! Sam nie raz spotykam się z opiniami, które wcześniej wyraziłem, a mówca „sprzedaje” je, jako swoje. To boli. Zwłaszcza jak jest to kolega, znajomy czy przełożony, przy którym wcześniej daną opinię lub wniosek zgłosiłem czy wyraziłem.
Jako czasem kupujący na allegro (szczerze powiem) nie zastanawiam się (znakomita większość kupujących pewnie też) czy ktoś, coś podrabia lub sprzedaje wcześniej podarowany przedmiot, jako swój - sprzedawca woblerka nic nie pisze, że jest jego twórcą, choć podobieństwo do Twojego jest uderzające? Może sprzedający się ujawni i opisze swój „wybryk”?? A może nie!! I na koniec powiem, że dobre pomysły warto kopiować – za zgodą właściciela pomysłu i za jego oceną oczywiście, a Twoje wobki (po obejrzeniu – jedna pozytywna rzecz z afery - czego wcześniej nie zrobiłem) są tego warte!!
Pozdrawiam _________________ Nigdy nie nurkuj do mętnej wody.
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:22 am Temat postu:
Prusak to faktycznie może i jest przykre ze ktoś Twoje nauki wykorzystał tak a nie inaczej.
Jednak co do poprzedniego tematu który jest The End muszę powiedzieć.
Harami ma rację.
PS Nic nie stoi na przeszkodzie abyś swoje wzory opatentował. _________________ Mnie biorą zawsze.
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:25 am Temat postu:
ledd1 napisał:
Prusak to faktycznie może i jest przykre ze ktoś Twoje nauki wykorzystał tak a nie inaczej.
Jednak co do poprzedniego tematu który jest The End muszę powiedzieć.
Harami ma rację.
Z czym ma rację? Że jestem niekumaty? :roll:
Uściślij.
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:35 am Temat postu:
Dzięki @Amitaf, mam nadzieję, że nie jesteś ostatnim który sie zgadza ze mną i innymi "myślącymi inaczej".
Odpowiedzieć musiałem. Nie ja rozpętałem dyskusję ale popieram zdanie Andzi. Szkoda, że osoba która wystawiła wobki się nie odzywa. Jej aukcje już sie zakończyły, jakoś nagle.
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:39 am Temat postu:
Prusak, napisz o kim myślisz, bo ciekawośc mnie zżera! Pewnie nie tylko mnie.
No chyba , że dowodów brak... Bo na podstawie przypuszczeń można wielka krzywdę komuś zrobic. : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:40 am Temat postu:
Ups moja mała gafa. Oczywiście zgadzam sie tylko z tym co powiedział:
To co nie jest objęte znakiem zastrzeżenia, to na co nie ma Copyright może być kopiowane do bólu .
Przepraszam Prusak nie chodziło mi o cały sens jego wypowiedzi. _________________ Mnie biorą zawsze.
Andzia Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2006 Posty: 233
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:54 am Temat postu:
Jestem, jestem i czytam. Swoją opinię już wyraziłem w temacie zamkniętym przez Zamkera. Patrzę na opinie innych Użytkowników PW.
A aukcje, o których wspominałem zwinęły się wczoraj po rozpoczęciu dyskusji - osiemnaście aukcji w trzy minuty. Może rzeczywiście to jeden z Pogawędkowiczów?
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 10:59 am Temat postu:
Andzia napisał:
Jestem, jestem i czytam. Swoją opinię już wyraziłem w temacie zamkniętym przez Zamkera. Patrzę na opinie innych Użytkowników PW.
A aukcje, o których wspominałem zwinęły się wczoraj po rozpoczęciu dyskusji - osiemnaście aukcji w trzy minuty. Może rzeczywiście to jeden z Pogawędkowiczów?
:
No to niech się wstydzi. Nic więcej zrobić nie można. Może Prusak z nim sobie pogadać i wyjaśnić co i jak. Nie wiem czy jest sens ciągnąc to dalej, chyba już wszystko zostało powiedziane, ale oczywiście nie pstrykam : _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:02 am Temat postu:
ziomek napisał:
Prusak, napisz o kim myślisz, bo ciekawośc mnie zżera! Pewnie nie tylko mnie.
No chyba , że dowodów brak... Bo na podstawie przypuszczeń można wielka krzywdę komuś zrobic. :
Dowodów nie mam, jedna z zalet (lub wad) internetu. Skojarzyłem jedynie kilka faktów (inicjały na wobkach z danymi osoby której wysyłałem wobki, miejsce skąd pochodzi) i na tej podstawie domyślam się kto może za tym stać.
Może jeszcze zainteresowany się odezwie :
Dodam jeszcze, że nie chodzi o Ziomka
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:04 am Temat postu:
Jarpo napisał:
No to niech się wstydzi. Nic więcej zrobić nie można. Może Prusak z nim sobie pogadać i wyjaśnić co i jak. Nie wiem czy jest sens ciągnąc to dalej, chyba już wszystko zostało powiedziane, ale oczywiście nie pstrykam :
Jeśli chodzi o mnie to temat jest zamknięty, swoje zdanie wyraziłem. Ale jeszcze nie pstrykaj
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:06 am Temat postu:
prusak napisał:
Jarpo napisał:
No to niech się wstydzi. Nic więcej zrobić nie można. Może Prusak z nim sobie pogadać i wyjaśnić co i jak. Nie wiem czy jest sens ciągnąc to dalej, chyba już wszystko zostało powiedziane, ale oczywiście nie pstrykam :
Jeśli chodzi o mnie to temat jest zamknięty, swoje zdanie wyraziłem. Ale jeszcze nie pstrykaj
: _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:08 am Temat postu:
prusak napisał:
Przykre jest dla mnie jest też to, że (o ile moje przypuszczenia, co do osoby są słuszne) postępuje tak młody człowiek, może na etapie szkoły. Co później? Przepisana praca dyplomowa? Prawo jazdy kupione na targu? Czym skorupka za młodu... Przyklaskują mu i rówieśnicy i starsi. Bez komentarza.
Chyba się lekko zagalopowałeś, rzeczy o których piszesz... A my tu chyba rozmawiamy o najzwyklejszych w świecie przynętach na ryby.
prusak napisał:
Może kolega Zenon nie rozumie tego, parę osób też, ale jak każdy dłubacz mam dosyć emocjonalne podejście do swoich wyrobów.
Właśnie może masz trochę zbyt emocjonalne podejście do tego, napiszę jeszcze raz, to tylko przynęty na ryby! Jak sam napisałeś w początkach swojego strugania wzorowałeś się na firmowych wyrobach, czy to było moralne?
ledd1 napisał:
Nic nie stoi na przeszkodzie abyś swoje wzory opatentował.
Dobre sobie , przecież żeby coś opatentować to dana rzecz musi być zdecydowanie różna od produktów już istniejących. Czy kolega Prusak rzeczywiscie jest wynalazcą? To ja mam pytanie: Czym takim wyróżniają się jego woblery, czego nie miałyby tysiące innych?
Panowie kubeł zimnej wody na głowę, naprawdę bierzecie to troche zbyt emocjonalnie. Czasem warto na siebie spojrzeć z innej perspektywy, dla takich osób jak ja wasze święte oburzenie jest po prostu śmiechu warte.
Pozdrawiam _________________ Aquila non capit muscas!
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:14 am Temat postu:
@Prusak
Napiszę swoje a Ty możesz uwierzyć lub nie, Twój wybór. :-)
Nie wierz Harami. Jak już kiedyś napisałem Harami nie jest specjalistą w tej dziedzinie . Pisać takie idiotyzmy może tylko ktoś kto w ogóle nie czytał ustawy Prawo autorskie, która chroni wszelkich twórców i artystów oraz ich dzieła, bez konieczności posiadania magicznego "Copyright", czy innego patentu. W ogóle jakie wymogi musi spełnić patent też nie ma zielonego pojęcia ale musi "błysnąć" prostactwem.
Twoje wyroby jako twórcy są chronione. Wyroby w postaci w jakiej je przedstawiasz. Problem polega na tym, że aby były w pełni chronione muszą być identyczne, czyli powtarzalne. Jesli nie są trudno mówić o jednolitości wyrobu. Dzięki temu inni mogą robić podobne woblery ale takie same one nie będą. Sam też wiesz, że wymyśleć jakieś nowe malowanie jest niemal niemożliwe, gdyż chyba wszystko już zostało dokonane a każda nowość uchodzić będzie za rewelację sezonu.
Każdy się na czymś wzorował. Jeden wzór mu odpowiadał inny wcale. Znając wiele wzorów i oglądając jeszcze więcej, czy chcesz, czy nie ale sam popełniałeś w pewnym stopniu plagiat. Zatem trudno mieć do kogokolwiek pretensję, ze akurat jego wzór jest łudząco podobny do Twojego. On też mógł próbować aż doszedł do momentu satysfakcji. Nie można w to mieszać etyki, bo to ślepy zaułek. Samodzielne robienie woblerów niesie ze sobą automatyczny skutek niechcianego plagiatu, tak samo jak przy wyrobie spławików. Jedynie Twórca wie dlaczego taki kształt posiada wyrób i to jedyna rzecz, która jest w stanie osądzić tego, kto miast zrobić użytek z wiedzy i wyobraźni idzie na skróty. Tylko takim pytaniem można zdemaskować bezmózgiego kopistę ale nie osądzaniem od strony etycznej.
Ostatnią sprawą jest wiedza i dzielenie się nią. Ty się tą wiedzą podzieliłes i jak widać nie poszła ona w las. Czy ten, kto ją wykorzystał i chce na niej zarobić jest mądrzejszy? Jest kreatywny, twórczy, czy jest w stanie cokolwiek napisać o swoim wyrobie? Na pewno nie. Ty wymyślisz nowe wzory na potrzebę ryb w danym łowisku. Jeśli się tym podzielisz to Twoja sprawa, jeśli nie, to też będzie słuszne, bo to wyłącznie Twój wybór. Bardzo dobrze, że nie żałujesz tego, bo to jedynie oznacza Twoją otwartość. A w ogóle, czy z powodu jednego zgniłka warto zarzynać cały kurnik? Na pewno nie, niemniej trzeba głośno mówić o zgniłkach aby ustrzec innych przed niebezpieczeństwem i przed podobnymi sytuacjami. Ty jesteś mocny psychicznie ale, co będzie jeśli spotka to kogoś mniej odpornego?
Trzymaj się ciepło i bądź pewny, że wiedzy nikt nie jest w stanie Ci zabrać i skopiować. :-D
Wybacz Dociu, że ocenzurowałem Twoją wypowiedź, ale zdaję sobie sprawę, że za chwilę może odezwać się Harami i temat będzie nadawał się tylko do kasacji. Jarpo
Gierek Łowca Klenia
Dołšczył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowoć: Prudnik
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:38 am Temat postu:
Przepraszam,że minąłem się z prawdą,jeżeli chodzi o to ,że salmo produkuje krócej wobki niż Prusak struga :oops: Salmo było jednak pierwsze z tego co pisze Jarek.Ale w tym temacie myślę,że to mało istotna rzecz.Czytasz i widzisz Prusak jakie podejście ma duża cześć wypowiadających się w tym temacie.Do tych ludzi nic nie dociera,albo rzeczywiście nie widzą w tym nic złego 8O 8O jeżeli to drugie to przykra sprawa.To jest normalnie zgnilizna moralna!!Ten post i tak pewnie będzie usunięty,jak mój wcześniejszy.Cóż jedni na PW mogą innych wyzwaź od idiotów i nic w tym złego nie ma,drugi za takie zachowanie bana dostanie błyskawicznie.
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:39 am Temat postu:
Bartek80 napisał:
Chyba się lekko zagalopowałeś, rzeczy o których piszesz... A my tu chyba rozmawiamy o najzwyklejszych w świecie przynętach na ryby.
(...)
Panowie kubeł zimnej wody na głowę, naprawdę bierzecie to troche zbyt emocjonalnie. Czasem warto na siebie spojrzeć z innej perspektywy, dla takich osób jak ja wasze święte oburzenie jest po prostu śmiechu warte.
Pozdrawiam
Chodziło nie o zwyczajne przynęty a o to, że jedna osoba celowo lub nie upodabnia je i sposób ich prezentacji, do wyrobów innej osoby, w tym wypadku moich. Nie ja też rozpocząłem tą dyskusję a jedynie odniosłem sie do pewnych wypowiedzi, wolno mi.
Może i faktycznie dla osoby z zewnątrz taka dyskusja to kabaret ale jak widać ze wcześniejszych wypowiedzi nie dla wszystkich. Jeśli kogoś to bawi to niech sie śmieje. :
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:41 am Temat postu: Re: Uzupełnienie "To "tylko" draństwo..."
prusak napisał:
Przyklaskują mu i rówieśnicy i starsi. Bez komentarza.
Nie tyle przyklaskują a stwierdzają fakt.Tak jak wcześniej napisałem a chyba nawet Ty potwierdzasz że nic nowego się nie wymyśli.
Gdzies ostatnio widziałem woblery Wąchały,okazało się że wcale nie Wąchały tylko łudząco podobne.Mam w swoim pudełku woblery jednego z kolegów którym brakuje tylko na sterze napisu Rapala.Gloogi (chyba Nike) są bardzo podobne do niektórych Rapali,mam Sieki bardzo podobne do Gębali-to są fakty.Przykro Ci że ktos podróby robi :?: Że nie fair ze strony tamtego :?: Life is brutal and full of zasadzkas :
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:42 am Temat postu:
Stegie czy Ty chcesz kijem Wisłę zawrócić?
Kto kogo wyzywa od idiotów? _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
SlawkoBoy Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 19, 2007 Posty: 291
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:44 am Temat postu:
No cóż o produkcji woblerów mam takie pojęcie jak o użytkowaniu np. parowozu. W spiningierstwie stawiam dopiero pierwsze kroki ale chcę złożyć duży "szacun" dla Prusaka za poświęcenie czasu opisując Krótki kurs produkcji woblerów. Za małolata byłem majsterkowiczem i teraz ta pasja odżyła we mnie na nowo, która objawi się w próbach stworzenia produktu zwanego woblerem. Z pewnością pierwsze egzemplarze będą niezbyt ciekawe ale liczy się cała ta frajda z produkcji i radocha z ukończonego dzieła.
Do czego zmierzam. Prusak wcale nie musiałeś udzielać tych porad a nawet prz ich udzielaniu mogłeś ukryć niektóre procesy technologiczne mające bezpośredni wpływ na taką włąsnie jakość Twoich wobków. Jeżeli już to zrobiłeś to musiałeś się liczć z tym iż w naszym świecie zawsze znajdzie się "ktoś" kto będzie chciał czerpać z tego korzyści. Jak napisali poprzednicy nie masz wyłączności na te modele woblerów ta więc każdy może wziąść je skopiować i sprzedać.
Osobiście sam spróbuję je skopiować dla własnych celów a jak mi nie wyjdzie ( czego jestem pewien ) to zamówię u Ciebe :
Należy wskazać, że mimo iż są ujemne skutki udostępnienia twojej technologi do produkcji wobków to jednak spojrzyj na drugą stronę medalu tj. tą w której Twoje wskazówi dały możliwość rozpoczęcia produkcji wobków lub przynajmniej zmiany własnej technologii innym mniej doświadczonym spiningierom. Osobiście zamierzam pójść trochę dalej i spróbować innych oklein dla wobka (jak coś z tego wjdzie to dam znać a jak nie to też przynajmniej trochę się pośmiejemy )
Pamiętajmy także, że forum jest miejscem dzielenia się doświadczeniem wśród wędkarzy i chwała każdemu z userów którzy odkryją mały rąbek tajemnicy ich sukcesów wedkarskich _________________ Wydaje mi się , że czasami coś wiem ale tak naprawdę to chyba nie wiem nic bo to częściej mi się wydaje ......?!?
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:47 am Temat postu:
prusak napisał:
Dodam jeszcze, że nie chodzi o Ziomka
Hehe, no tego akurat się nie obawiam. Tyle wobków nastrugałem w życiu, co rekinów w Odrze pływa _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:53 am Temat postu:
SlawkoBoy napisał:
W spiningierstwie stawiam dopiero pierwsze kroki ale chcę złożyć duży "szacun" dla Prusaka za poświęcenie czasu opisując Krótki kurs produkcji woblerów. Za małolata byłem majsterkowiczem i teraz ta pasja odżyła we mnie na nowo, która objawi się w próbach stworzenia produktu zwanego woblerem. Z pewnością pierwsze egzemplarze będą niezbyt ciekawe ale liczy się cała ta frajda z produkcji i radocha z ukończonego dzieła.
Dzięki
Cytat:
Osobiście zamierzam pójść trochę dalej i spróbować innych oklein dla wobka (jak coś z tego wjdzie to dam znać a jak nie to też przynajmniej trochę się pośmiejemy )
Ciekaw jestem, pochwal się. Wczoraj też oklejałem, wyszło super 8)
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:54 am Temat postu:
SSG napisał:
Wybacz Dociu, że ocenzurowałem Twoją wypowiedź, ale zdaję sobie sprawę, że za chwilę może odezwać się Harami i temat będzie nadawał się tylko do kasacji. Jarpo
Hehe, jeden koleś (no fakt, że wszechwiedzący ) zastraszył całe PW :? 8O
Nawet modaratorzy drżą przed NIM!
Bez komentarza. _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:58 am Temat postu:
ziomek napisał:
Hehe, jeden koleś (no fakt, że wszechwiedzący ) zastraszył całe PW :? 8O
Nawet modaratorzy drżą przed NIM!
Bez komentarza.
To moderator zrobi "pstryk" i przestanie sie bać. : : _________________ Mnie biorą zawsze.
osa Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 08, 2007 Posty: 221
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 11:59 am Temat postu:
Myślę ,że allegrowicz świadomie chciał podszyć sie pod markę woblerów Prusaka, aby uzyskać lepszą cenę.To są metody stare jak świat i wielu dało się na takie praktyki (naganne) nabrać (np Panasonic i Panasonics).Starsi jeszcze pamiętają jak różnił się żywiec na eksport od tego na kraj (na pierwszy rzut oka nie do rozpoznania).Pewnie dlatego większość starszych jest oburzona (zniesmaczona) próbami podrabiania wyrobów Prusaka.A,że wielu (nie wszystkim na szczęście) młodszym pogawędkowiczom to nie przeszkadza tłumaczę to sobie tym,że w dzisiejszych czasach to już chyba wszystko jest jedną, wielką podróbą i niektórzy myślą, że tak było zawsze.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:02 pm Temat postu:
Tylko mi się tu nie popstrykajcie ;) _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowoć: Staniszcze Małe -opolskie
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:03 pm Temat postu:
ziomek napisał:
SSG napisał:
Wybacz Dociu, że ocenzurowałem Twoją wypowiedź, ale zdaję sobie sprawę, że za chwilę może odezwać się Harami i temat będzie nadawał się tylko do kasacji. Jarpo
Hehe, jeden koleś (no fakt, że wszechwiedzący ) zastraszył całe PW :? 8O
Nawet modaratorzy drżą przed NIM!
Bez komentarza.
Ziomek: też to już dawno zauważyłem. W 99% wypowiedzi owy "koleś" obraża wszystkich i wszystko, a pewien moderator zaczął się go bać....... No cóż....jestem tylko userem, ale swoje zdanie rownież w tej kwestii mogę mieć. Jak widzę zdanie identyczne z Twoim.
Pozdrawiam.
Gierek Łowca Klenia
Dołšczył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowoć: Prudnik
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:07 pm Temat postu:
mikefish napisał:
ziomek napisał:
SSG napisał:
Wybacz Dociu, że ocenzurowałem Twoją wypowiedź, ale zdaję sobie sprawę, że za chwilę może odezwać się Harami i temat będzie nadawał się tylko do kasacji. Jarpo
Hehe, jeden koleś (no fakt, że wszechwiedzący ) zastraszył całe PW :? 8O
Nawet modaratorzy drżą przed NIM!
Bez komentarza.
Ziomek: też to już dawno zauważyłem. W 99% wypowiedzi owy "koleś" obraża wszystkich i wszystko, a pewien moderator zaczął się go bać....... No cóż....jestem tylko userem, ale swoje zdanie rownież w tej kwestii mogę mieć. Jak widzę zdanie identyczne z Twoim.
Pozdrawiam.
Nie tylko wy to widzicie panowie.Ja również.
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:08 pm Temat postu:
mikefish napisał:
ziomek napisał:
SSG napisał:
Wybacz Dociu, że ocenzurowałem Twoją wypowiedź, ale zdaję sobie sprawę, że za chwilę może odezwać się Harami i temat będzie nadawał się tylko do kasacji. Jarpo
Hehe, jeden koleś (no fakt, że wszechwiedzący ) zastraszył całe PW :? 8O
Nawet modaratorzy drżą przed NIM!
Bez komentarza.
Ziomek: też to już dawno zauważyłem. W 99% wypowiedzi owy "koleś" obraża wszystkich i wszystko, a pewien moderator zaczął się go bać....... No cóż....jestem tylko userem, ale swoje zdanie rownież w tej kwestii mogę mieć. Jak widzę zdanie identyczne z Twoim.
Pozdrawiam.
Nikt nikogo nie zastraszył, ale moderatorzy i administratorzy nie mogą (i nie chcą) poświęcać całego wolnego czasu na śledzenie tego, co dzieje się na PW. Lepsza jest profilaktyka od leczenia, Przynajmniej ja tak sadzę. _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:17 pm Temat postu:
Prusak, chciałem napisać tu coś mądrego (a nuż by mi się udało ). Po przeczytaniu jednak tego co napisał Docio, pozwolę sobie tylko powiedzieć, że myślę bardzo, bardzo podobnie.
Zwłaszcza pod tym:
Docio napisał:
Ostatnią sprawą jest wiedza i dzielenie się nią. Ty się tą wiedzą podzieliłeś i jak widać nie poszła ona w las. ... Ty wymyślisz nowe wzory na potrzebę ryb w danym łowisku. Jeśli się tym podzielisz to Twoja sprawa, jeśli nie, to też będzie słuszne, bo to wyłącznie Twój wybór. Bardzo dobrze, że nie żałujesz tego, bo to jedynie oznacza Twoją otwartość. A w ogóle, czy z powodu jednego zgniłka warto zarzynać cały kurnik? Na pewno nie, niemniej trzeba głośno mówić o zgniłkach aby ustrzec innych przed niebezpieczeństwem i przed podobnymi sytuacjami. Ty jesteś mocny psychicznie ale, co będzie jeśli spotka to kogoś mniej odpornego?
Trzymaj się ciepło i bądź pewny, że wiedzy nikt nie jest w stanie Ci zabrać i skopiować. Very Happy
_________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:17 pm Temat postu:
Jarpo napisał:
Lepsza jest profilaktyka od leczenia, Przynajmniej ja tak sadzę.
Świeta racja!
Może profalaktycznie odciąc KOMUŚ dostęp do PW...? :
EEE, chyba głupio gadam... :
Żartowałem! Przynajmniej nie jest nudno! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowoć: Osjaków
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:22 pm Temat postu:
ziomek napisał:
Może profalaktycznie odciąc KOMUŚ dostęp do PW...? :
a na to to sobie trzeba zasłużyć, ale trzeba się starać bo admini i moderatorzy czuwają : _________________ Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:22 pm Temat postu:
Torque napisał:
Prusak, chciałem napisać tu coś mądrego (a nuż by mi się udało ). Po przeczytaniu jednak tego co napisał Docio, pozwolę sobie tylko powiedzieć, że myślę bardzo, bardzo podobnie.
Dzięki.
Co do pisania mądrych rzeczy to tez sie staram a wychodzi mi jak zwykle
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:32 pm Temat postu:
prusak napisał:
Nie ja też rozpocząłem tą dyskusję a jedynie odniosłem sie do pewnych wypowiedzi, wolno mi.
A pewnie że wolno, ale czasem trzeba pomyśleć nad tym co się napisze publicznie...
prusak napisał:
Przykre jest dla mnie jest też to, że (o ile moje przypuszczenia, co do osoby są słuszne) postępuje tak młody człowiek, może na etapie szkoły.
Decydując się na bycie nauczycielem dla kogoś trzeba być gotowym na to że uczniowie (szczególnie młodzi wiekiem), mogą być zapatrzeni w mistrza i będą go na początku w ten czy inny sposób naśladowali. "Plagiator" nie podszywa się pod ciebie, wyraźnie zaznacza że to jego wyroby. Ciekaw jestem czy gdyby skopiował jeden z firmowych woblerów, czy też bylibyście tak oburzeni? Myślę że nie... Gdyby nastrugał tysiące takich woblerów dla siebie, też pewnie nie miałbyś pretensji. Boli cię że zarobi na tym parę groszy? No i cóż z tego, podejrzewam że zrobienie takiego woblera zajmuje sprawnemu strugaczowi około godziny pracy (kiedyś gdy próbowałem się bawić w spinning zajmowało mi to o wiele więcej czasu), czy uważasz że chłopak dorobi się fortuny? No chyba nie...
prusak napisał:
Tyle w tym temacie z mojej strony, teraz chyba pora na głównego bohatera tej zadymy. Ujawni się? Mogę mu pomóc...
Nie podoba ci się że kopiuje twoje pomysły, napisz mu na priv, podejrzewam że zrozumie bo już chyba zrozumiał, zamykając swoje aukcje. Nie trzeba go zaraz publicznie kamieniować! _________________ Aquila non capit muscas!
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:40 pm Temat postu:
Bartek walisz prosto z mostu a takie słowa znowu kogoś zabolą. Może i dobrze??
Ja ze swej strony zaproponuję tylko większą wstrzemięźliwość w tematach kto komu nastrugał, kto ile potrafi nastrugać, kto za strugane zapłacił, kto ładnie struga, gdzie nastrugane zobaczyć itp.
Może się okazać że i tu na PW zagnieździ się "zła dusza" z tzw. US i okaże sie wtedy kto ile przeskrobał i ile wisi.
Ostrozniej. 8) 8) _________________ Mnie biorą zawsze.
prusak Łowca Klenia
Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:56 pm Temat postu:
Bartek80 napisał:
Boli cię że zarobi na tym parę groszy? No i cóż z tego, podejrzewam że zrobienie takiego woblera zajmuje sprawnemu strugaczowi około godziny pracy (kiedyś gdy próbowałem się bawić w spinning zajmowało mi to o wiele więcej czasu), czy uważasz że chłopak dorobi się fortuny? No chyba nie...
Cytat:
Nie trzeba go zaraz publicznie kamieniować!
Nic mnie nie boli, i nawet to nie ja rozpętałem tą dyskusję. Odpisałem bo było kilka głosów że powinienem sie wypowiedzieć w sprawie (w nowym poście bo stary jest zamknięty), wiec nie rozumiem dlaczego uważasz, że to ja szczuję wszystkich na tego jednego chłopka. A, że wobki i to w jaki sposób były pokazane skojarzyły się kilku osobom (mnie też) z moimi wobkami to fakt, chociaż zgadzać się nie musisz.
Cytat:
A pewnie że wolno, ale czasem trzeba pomyśleć nad tym co się napisze publicznie...
Prawda, pomyśl...
Andzia Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2006 Posty: 233
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 1:19 pm Temat postu:
SSG dla mnie to bardzo cenna i ważna wypowiedż, a poniższy fragment jest dobrym podsumowaniem
SSG napisał:
A w ogóle, czy z powodu jednego zgniłka warto zarzynać cały kurnik? Na pewno nie, niemniej trzeba głośno mówić o zgniłkach aby ustrzec innych przed niebezpieczeństwem i przed podobnymi sytuacjami.
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 1:56 pm Temat postu:
prusak napisał:
(...)Więc nie rozumiem dlaczego uważasz, że to ja szczuję wszystkich na tego jednego chłopka.
Nie uważam że to ty szczujesz wszystkich na tego chłopaka, lecz uważam że to ty powinieneś uciąć kierunek w którym popłynęła dyskusja w zamkniętym już temacie. Przeczytaj jeszcze raz (z tego zamkniętego wątku) wypowiedź Woblera129, może "plagiator" myślał podobnie? Czy w takim myśleniu jest coś nagannego, czy trzeba zaraz pisać o draństwie i rozwodzić się nad słabym moralnie kręgosłupem "złoczyńcy" : :?:
Swoją drogą warto też pomyśleć nad tym co napisał Ledd1, a także nad tym co będzie gdy jakiś pomysł jednego z pogawędkowych strugaczy wykorzysta jedna z wielkich firm. Przecież tak może się zdarzyć (wiele z waszych woblerów przynajmniej wizualnie prezentuje bardzo wysoki poziom) i co wtedy, dostaniecie zawału :roll: :?: _________________ Aquila non capit muscas!
dzepetto Redaktor Portalu
Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 1:58 pm Temat postu:
Prusak jeśli ten Allegrowicz będzie nadal wystawiał te aukcje spróbuj napisać do zespołu Allegro aby się temu przyjrzeli- może to coś pomoże. A co do samej kwestii kopiowania- to przykre, że ktoś próbuje zarobić na Twoich pomysłach(nie tylko wyglądu przynęty, ale także sposobu jej prezentacji) pieniądze. Nie martw się jednak. Aukcje zniknęły, użytkownicy Allegro i PW zwrócili uwagę na podróbki, a Ty niechcący zdobyłeś większą sławę. A co do samej kwestii podrabiania. Zauważcie, że woblery z Czarnego mają już tylu producentów, że wszyscy nie zmieściliby się w Czarnem . Wzory identyczne, malowanie i sposób podpisywania taki sam. A i tak wszyscy wiedzą, że całą sławę Czarne zdobyło dzięki panom: Dylewskiemu, Osowskiemu i Karoasowi i to ich woblery są poszukiwane na aukcjach.
Ostatnio zmieniony przez dzepetto dnia Wto Sty 29, 2008 4:51 pm, w całości zmieniany 1 raz
Gierek Łowca Klenia
Dołšczył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowoć: Prudnik
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 2:30 pm Temat postu:
Bartek80 napisał:
prusak napisał:
(...)Więc nie rozumiem dlaczego uważasz, że to ja szczuję wszystkich na tego jednego chłopka.
Nie uważam że to ty szczujesz wszystkich na tego chłopaka, lecz uważam że to ty powinieneś uciąć kierunek w którym popłynęła dyskusja w zamkniętym już temacie. Przeczytaj jeszcze raz (z tego zamkniętego wątku) wypowiedź Woblera129, może "plagiator" myślał podobnie? Czy w takim myśleniu jest coś nagannego, czy trzeba zaraz pisać o draństwie i rozwodzić się nad słabym moralnie kręgosłupem "złoczyńcy" : :?:
Swoją drogą warto też pomyśleć nad tym co napisał Ledd1, a także nad tym co będzie gdy jakiś pomysł jednego z pogawędkowych strugaczy wykorzysta jedna z wielkich firm. Przecież tak może się zdarzyć (wiele z waszych woblerów przynajmniej wizualnie prezentuje bardzo wysoki poziom) i co wtedy, dostaniecie zawału :roll: :?:
Człowieku ale ty drażniący jesteś naprawdę.Po co ciągniesz dalej ten temat w '''tym" kierunku?
Do twarzy Ci z ty szyderczym uśmiechem.
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 2:34 pm Temat postu:
Stegie zaraz zacznie się pstrykanie. _________________ Mnie biorą zawsze.
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 2:39 pm Temat postu:
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy.
Kupujacy zazwyczaj wiedzą co kupują. Tym bardziej jeśli kupuje się tzw. "wyroby domowe", czyli produkty raczej mało powtarzalne.
I sądzę, z własnego doświadczenia, że jeśli ktoś zdecyduje się na zakup woblera, nie z masowej produkcji, to najpierw dokładnie sprawdzi z czym ma do czynienia. A jak sprawdzi? Popyta w zainteresownych kręgach(np na PW). Bo sam sprzedający może pisac o towarze co mu się spodoba.
Wobki Prusaka to marka (o ile można tak napisac) znana wśród raczej wąskiej grupy wedkarzy, w porównaniu np. do salmo czy rapali. I w związku z tym po te wobler sięgnie ten, kto coś o nich wie, czyli np. chłopaki z PW.
Ja osobiście nie kupiłbym tych woblerów-podobnych do "prusakowych" z powodu takiego, że nie wiem czy są one coś warte. Nawet tych bodaj 6,50zł szkoda w ciemno wydac (+przesyłka). Nie znam sprzedawcy, nie wiem czy ma jakiekolwiek doświadczenia w wyrobie wobków. Czy, co najważniejsze, bywa z nimi nad wodą!
Jak ktoś poszukuje woblerów Prusaka - to raczej nie da się nabrac. No i zapałci tych kilka złociszy więcej niż te 6,5 zł.
Czyli życie zweryfikuje wszystko. A właściwie juz zweryfikowała, bo sprzedający autantycznie zapadł się pod ziemię. Nawet mi go szkoda trochę... Bo już chyba zrozumiał swój błąd i teraz pewnie myśli jak z tego wybrnąc.
A, że chciał pojechac na renomie, "sławie" Prusaka - to oczywiste i żałosne jednocześnie. _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 2:50 pm Temat postu:
stegie napisał:
Człowieku ale ty drażniący jesteś naprawdę.Po co ciągniesz dalej ten temat w '''tym" kierunku?
Do twarzy Ci z ty szyderczym uśmiechem.
Czyżby coś zabolało? Swoją drogą, ciekawe argumenty w przypadku braku argumentów... Ale dzięki za komplement :roll: . _________________ Aquila non capit muscas!
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:07 pm Temat postu:
Mam 2 woblery(kiedyś miałem 4 ) wyprodukowane przez bodajże Lucka. Brzydkie jak noc listopadowa,nieduże ok. 3cm, widać na nich każdy ruch noża czy żyletki(nie wiem czym On je robił) , zero okleiny czy jakiejś folii,normalnie pomalowane jakimś lakierem,generalnie paskudztwo.
Nie założę żadnego z dwóch jeśli nie mam pewności że trafię w zaczepy.
Pracują rewelacyjnie dla mnie, a jeszcze lepiej dla ryb.Wieszały się na nich pstrągi (niestety żaden wymiarowy), powiesił się kleń albo jaź- nie wyjąłem bo 1 czy 1,5m. od brzegu spadł a miał lepiej jak 40cm, wyjąłem na jednego z nich 102cm suma 8O 8).
Czyli wygląd jest robiony pod wędkarza 8) : .
Zapewniam że żaden z kolegów mając w sklepie do wyboru całą paletę woblerów na te produkty nawet by nie spojrzał.
Gierek Łowca Klenia
Dołšczył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowoć: Prudnik
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:13 pm Temat postu:
Bartek80 napisał:
stegie napisał:
Człowieku ale ty drażniący jesteś naprawdę.Po co ciągniesz dalej ten temat w '''tym" kierunku?
Do twarzy Ci z ty szyderczym uśmiechem.
Czyżby coś zabolało? Swoją drogą, ciekawe argumenty w przypadku braku argumentów... Ale dzięki za komplement :roll: .
BUHAHAHAHA Ale tyś jest śmieszny człowiek
Harami Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 16, 2007 Posty: 253
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:40 pm Temat postu:
SSG napisał:
....Twoje wyroby jako twórcy są chronione. Wyroby w postaci w jakiej je przedstawiasz. Problem polega na tym, że aby były w pełni chronione muszą być identyczne, czyli powtarzalne....
Stan twojej niewiedzy jest porażający, skoro takie rzeczy wypisujesz :roll: Odsyłam do aktów prawnych Urzędu Patentowego RP oraz do szeregu aktów regulujących kwestie ochrony własności przemysłowej w Unii Europejskiej TUTAJ
Czy ty w ogóle kiedykolwiek słyszałeś o zastrzeżeniu znaku towarowego i konsekwencjach prawnych jakie owo zastrzeżenie niesie ???
Styl twojej wypowiedzi i ładunek agresji :roll: :roll: nie wymaga mojego komentarza. Jednocześnie przypominam, że nie wdam się z tobą w jakąkolwiek polemikę, powody wytłumaczyłem ci juz dawno temu. _________________ Jestem bufonem. Nic na to nie poradzę.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:52 pm Temat postu:
Harami napisał:
SSG napisał:
....Twoje wyroby jako twórcy są chronione. Wyroby w postaci w jakiej je przedstawiasz. Problem polega na tym, że aby były w pełni chronione muszą być identyczne, czyli powtarzalne....
Stan twojej niewiedzy jest porażający, skoro takie rzeczy wypisujesz :roll: Odsyłam do aktów prawnych Urzędu Patentowego RP oraz do szeregu aktów regulujących kwestie ochrony własności przemysłowej w Unii Europejskiej TUTAJ
Czy ty w ogóle kiedykolwiek słyszałeś o zastrzeżeniu znaku towarowego i konsekwencjach prawnych jakie owo zastrzeżenie niesie ???
Styl twojej wypowiedzi i ładunek agresji :roll: :roll: nie wymaga mojego komentarza. Jednocześnie przypominam, że nie wdam się z tobą w jakąkolwiek polemikę, powody wytłumaczyłem ci juz dawno temu.
Dalej ściemniaj, moze Ci ktoś uwierzy. Szkoda, że nie uważasz na to co jest tematem zagadnienia i piszesz co wiesz, zamiast wiedzieć co pisać.
Agresja jest obecna, to prawda. Każdy normalny człowiek wścieka się czytając Twoje pseudo porady, które jedynie wprowadzają w błąd. A moze tak trzymałbyś się swojej zasady i nie radził za darmo? Wszystkim wyjdzie to na zdrowie.
Czez Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 17, 2003 Posty: 2600
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:53 pm Temat postu:
Osobom, które właśnie zamierzają klepać w klawiaturę oraz tym, którzy zarzucają adminom/administratorom strach, uprzejmie przypominam powiedzenie dawno na PW niewidzianego Pieci :
NIE KARM TROLLA! ZDECHNIE Z GŁODU
Ostatnio zmieniony przez Czez dnia Wto Sty 29, 2008 3:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Harami Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 16, 2007 Posty: 253
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 3:54 pm Temat postu:
Prusak
Chyba żle zrozumiałeś moją wypowiedż w poprzednim watku. Ja nie popieram kopiowania wyrobów, tylko mówię jak to w praktyce wygląda. Jeśli nie masz zastrzeżenia towaru, to niestety wystawiasz się na strzał. Każdy może Twoje wyroby kopiować, a Twoje szanse obrony praw są niewielkie. Wiem, że to nie jest moralne i etyczne, ale te dwa pojęcia nie mają tu nic do rzeczy. A szkoda. Tak jak w fotografii, aby zdjęcia były chronione stosuje się znaki wodne lub odcina od oryginału cyfrowego pasek szerokości kilku pikseli....tylko autor zdjęcia ma te brakujące piksele.
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.