Strona główna
Galeria
Forum
Artykuły
Wyślij
Moduły
Rozmaitości
e-Wędkarstwo
Czy wiesz, że...
Prawie 90% występujących współcześnie ryb ma swe początki nie, jak się sądzi, w morzu, lecz w wodach słodkich.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 467
 Zalogowani 0
 Wszyscy 467

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
Tiur: A tutaj zaglądam codziennie ...(2496) May 22, @ 16:01:06

Tiur: Witam Podziwiam was Panowie za wytrwałość na forum gdzie prawie ...(2496) May 22, @ 16:00:32

spining: [quote:4936f0387f="Krz ysztof46"]Witam Podziwiam was Panowie za ...(2496) May 19, @ 13:58:10

spining: Fajny wypad Lecek. Supraśl to ciekawa rzeka a kropki urokliwe ...(2496) May 19, @ 13:56:09

Krzysztof46: Witam Podziwiam was Panowie za wytrwałość na forum gdzie prawie ...(2496) May 17, @ 23:45:15

lecek: Majówka na Podlasiu. Działka nad Supraślem. Odcinek "górski". Jed ...(2496) May 05, @ 14:28:46

mario_z: Lecku super połowione, ja czekam na pierwszego maja :mrgreen ...(2496) Apr 27, @ 21:01:38

lecek: Sezon kleniowy 2025 otwarty. Byłem już na Wkrze, jednak bez sukce ...(2496) Apr 27, @ 16:12:00

mario_z: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2496) Apr 01, @ 09:28:18

krzysztofCz: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2496) Mar 26, @ 18:32:02


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2651
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2442
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2527
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2666
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2536
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2576
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2486
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2505
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2895
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2709
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Do "strugaczy-malowaczy" - nitro kontra plakatówka
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Sprzętowe
Do "strugaczy-malowaczy" - nitro kontra plakatówka
Idż do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 9:45 pm    Temat postu: Do "strugaczy-malowaczy" - nitro kontra plakatówka Odpowiedz z cytatem

Witam. Potrzebuję szybkiej informacji czy lakier bezbarwny nitro zmyje czy też w inny sposób zaszkodzi wzorom malowanym na wobkach farbkami plakatowymy? Jeśli zaszkodzi to jaki inny lakier moge na plakatówkę bezpiecznie nałozyć? Z góry dzięki za info.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
art-nemo
Operator wędziska
Operator wędziska


Dołšczył: Feb 05, 2007
Posty: 174

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Knurów-śląskie
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 10:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje eksperymenty z plakatówkami i domaluxem były oki..Ale polecam Ci akryle-cena podobna , a kolorki dużo lepsze i żywsze.. wink: Też szybko schną i dość trudno je zmyć wodą,a polakierowane wyglądają bardzo fajnie wink: pozdro..art..
_________________
art-nemo
ZIPPO
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2006
Posty: 1607

Kraj: Norwegia
Miejscowoœć: Sola
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 10:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że żaden lakier plakatówek nie ruszy, przerabiałem capon, domaluks i wodny. Wszystko w porządku, śmiało możesz nanosić.
Crazy_Cat
Czyściciel gumiaków
Czyściciel gumiaków


Dołšczył: Jan 07, 2007
Posty: 3

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 11:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Możesz być spokojny - plakatówki dobrze współpracują z każdym lakierem: klik
Link został źle wklejony. Taras
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 11:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomek na bank żonę męczy po nocy , aby mu wobki malowała . Wszystko po to aby mieć już coś niecoś w zanadrzu na niedzielę zly: . Sam ma dwie lewe ręce i do tego jeszcze mu się trzęsą . Biedna pójdzie jutro do pracy śmierdząca lakierem i umorusana farbami lol A ten wniebowzięty , że On ma , a My nie spać nie będzie do rana lol
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 11:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie prawda! Sam malowalem. Dziś. Żonę jutro zatrudnię wesoly. Znaczy grzecznie o pomoc poproszę.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 11:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A Reszcie dziękuję za info! Jutro lakier na plakatówki i najtrudniejszy moment - stery... Stery, których zresztą jeszcze nawet nie mam ;/
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 6:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
A Reszcie dziękuję za info! Jutro lakier na plakatówki i najtrudniejszy moment - stery... Stery, których zresztą jeszcze nawet nie mam ;/


Jeśli to Twoje pierwsze wobki, to zrób nieco szersze stery. Zawsze nad wodą możesz je zwęzić ścinając je delikatnie ostrym scyzorykiem. A zbyt wąskiego wiadomo, że nie poszerzysz. Ja zawsze mam nad wodą skalpel, kawałek papieru ściernego i szczypce do ustawiania oczek. Jeśli nowo wykonany woblerek wykłada się delikatnie na któryś bok zawsze zaczynam korektę od delikatnego zwężenia steru, a nie od wygięcia oczka(pamiętaj, że zawsze ścinasz ster z tej strony, w którą musiałbyś wygiąć oczko, aby wobler był stabilny). Potem wygładzam krawędź steru papierkiem i gotowe. Spytacie czemu nie wyginam po prostu oczka? A to dlatego, że wobler musi być ciągle ustawiany w zależności od tego, czy łowi się z lewego, czy z prawego brzegu. Zbyt mocne i częste wyginanie może delikatnie "rozszczelnić" lakier przy oczku i wobek zacznie pić wodę(szczególnie w woblerach z lipy). Przy moim sposobie wygięcia są naprawdę delikatne.
prusak
Łowca Klenia


Dołšczył: Jan 23, 2006
Posty: 508

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Krupski Młyn
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 7:03 am    Temat postu: Re: Do "strugaczy-malowaczy" - nitro kontra plakat Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
...lakier bezbarwny nitro...
Pokrywasz go innym lakierem (poliuretanem)? Nitro po dłuższym moczeniu w wodzie pęka. Przynajmniej kiedyś tak było wink:
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 7:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poza tym jeśli zrobi się grubą powłokę z lakieru nitro. to mocniej obciąża to wobka niż poliuretan. Trzeba na to szczególnie uważać przy malutkich woblerkach do 3 cm.
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzepetto napisał:
Poza tym jeśli zrobi się grubą powłokę z lakieru nitro. to mocniej obciąża to wobka niż poliuretan. Trzeba na to szczególnie uważać przy malutkich woblerkach do 3 cm.

Tu akurat problemu byc nie powinno, bo wobki nieco większe i przed malowaniem wyporne jak spławiki i leciutkie. Więc nawet miałem nadzieję, że lakier je nieco obciąży. Znaczy mam nadzieję...

Za to zmartwił mnie nieco Prusak. A jak On coś pisze w tym temacie to raczej prawda. Że nitro pęka. :? Nie chcę inwestowac w lepsze lakiery, farby, bo masowej produkcji nie uruchomię. A wzory plaktówką, jak na pierwszy raz, wyglądaja całkiem ok. Szkoda by było abym je zepsuł...
Prusak - ale lakier pękał po jednym, dwóch łowieniach, czy po dłuższym czasie użytkownaia - np. przez sezon cały??
Dzieki jeszcze raz!
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
prusak
Łowca Klenia


Dołšczył: Jan 23, 2006
Posty: 508

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Krupski Młyn
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:44 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
Prusak - ale lakier pękał po jednym, dwóch łowieniach, czy po dłuższym czasie użytkownaia - np. przez sezon cały??
Kiedyś malowałem nim spławiki i po godzince, dwóch nadawały sie do remontu. Jeśli chodzi o wobki to używałem go tylko jako podkład (żeby utwardzić wobka) a na wierzch kładłem jeszcze poliuretan. Nie wiem jak się zachowują "współczesne" lak. nitro ale pewnie bez zmian.
Jeśli boisz się, że lakier zaschnie Ci zanim go wykorzystasz to polecam Hartzlack w puszkach 0,35l. Lakier świetny a ilość mała. No chyba, że robisz wobki z myślą o tym, ze urwiesz w miarę szybko i nie zależy Ci na trwałości, w takim wypadku nitro ujdzie.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 9:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomek ja dawno temu używałem nitrolaków(nie było takiego wyboru jak teraz). Ten z Domaluxu wytrzymywał nawet całkiem długo. Niektóre wobki służyły mi nawet 2-3 sezony i dopiero po tym czasie lakier pękał w okolicach oczek. Jednak woblerki były impregnowane i pod warstwą nitrolaku był jeszcze Capon. Nie opłaca się w to inwestować. Kup poliuretan, tym bardziej, że są małe puszki jak już napisał Prusak.
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 9:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie, a ile taka najmnijesza puszka lakieru poliuretanowego kosztuje? Czy Hartzlack to właśnie poliuretan?
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
tomica66
Donosiciel kawy
Donosiciel kawy


Dołšczył: Jan 29, 2008
Posty: 10

Kraj: Polska
Miejscowoœć: warszawa
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 9:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomuś, kup sobie najzwyklejszy Domalux błyszczący do malowania parkietów. Litrowa pucha kosztuje ze 30 złotych. Odlej sobie trochę w słoik po jakim dzemie ( im wyższy i węższy tym lepiej) i tam będziesz sobie malował "przez zanurzenie"- najlepszy sposób... Resztę w puszce szczelnie zamknij i postaw w SUCHYM miejscu, bo ta cholera jest hydroutwardzalna, czyli w wodzie twardnieje. Niektóre woblery użytkuję już z 10 lat i nie popękały, wody nie piją... wesoly
_________________
Czyli Zorro z WCWI
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 9:59 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra, pogubiłem się... smutny

Domalux to rodzaj lakieru czy konkretna firma?

Czy Domalux jest lakierem poliuretanowym??

Hartzlack to konkretny lakier poliuretanowy?

Dodam, ze mam w tej chwili do dyspozycji zwykły lakier bezbarwny nitro... W nim 2 razy maczałem w celu utwardzenia korpusy. I nim planowałem malowac po nałożeniu kolorków. Teraz zgłupiałem :placz

Proszę o szybka lekcję dla laika...
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
prusak
Łowca Klenia


Dołšczył: Jan 23, 2006
Posty: 508

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Krupski Młyn
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 10:13 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
Domalux to rodzaj lakieru czy konkretna firma?
Czy Domalux jest lakierem poliuretanowym??
Hartzlack to konkretny lakier poliuretanowy?
Dodam, ze mam w tej chwili do dyspozycji zwykły lakier bezbarwny nitro... W nim 2 razy maczałem w celu utwardzenia korpusy. I nim planowałem malowac po nałożeniu kolorków. Teraz zgłupiałem :placz
Domalux classic to lakier poliuretanowy, tak jak Hartzlack (ten to produkt innej firmy) - HARTZLACK i DOMALUX classic to nazwy handlowe, lakier poliuretanowy to typ lakieru.
I jeden i drugi są świetne, Hartzlack trochę droższy. Ja używam Domaluxu.
Z Nitro dałem sobie spokój. Raz, że pękał w wodzie, dwa - niszczył wzorki malowane farbkami modelarskimi.
Kup sobie Domalux i przechowuj go w fabrycznej puszce - nie zasycha tak szybko. Ten który ostatnio kupiłem (wg opisu na puszcze) można rozcieńczać jak zgęstnieje.
Do malowania odlej sobie trochę lakieru do słoiczka, najlepszy wysoki a wąski (ja używam słoiczka po oliwkach - na wobki do 10 cm wystarcza).
Wobki malujesz przez zanurzenie w słoiczku a z puszki tylko dolewasz ubytki.
SlawkoBoy
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2007
Posty: 291

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 12:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak przy okazji wtrącę pytanie do prusak'a
Czy do szpachlowania rowka ze stalażem nada się szpachla stolarska do drewna ?
Oczywiście przy założeniu że wczesniej podklei się rowek distalem.
Czy lepsze jest wykańczanie szpachlą Twojego pomysłu (distal + proszek z balsy) ?
_________________
Wydaje mi się , że czasami coś wiem ale tak naprawdę to chyba nie wiem nic bo to częściej mi się wydaje ......?!?
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 12:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za wiedzę!
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Zenon
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 26, 2003
Posty: 3967

Kraj: Polska
Miejscowoœć: GRUNWALD
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 12:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pytanko na temat wymontowania połamanego steru w wobku ,są jakieś specjalne techniki?
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 12:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zenon napisał:
pytanko na temat wymontowania połamanego steru w wobku ,są jakieś specjalne techniki?


Najbezpieczniej jest go wyciąć skalpelem. Trzeba oczywiście uważać, żeby skalpel nie wyskoczył z rowka, bo nieszczęście gotowe. Delikatnie wsuwasz skalpel między ster i rowek i gdy go w części odetniesz złap szczypcami(oczywiście jeśli pozostał jakiś wystający kawałek) i poruszaj powoli a sam wyjdzie. Można też wypiłować go brzeszczotem, ale trzeba mieć wprawy jak stąd do Cigacic, żeby nie zniszczyć rowka. Ogólnie polecam wycinanie skalpelem, lub jakimkolwiek innym nożykiem np. modelarskim. Ważne, aby był cieniutki i bardzo ostry. W niektórych woblerkach wymieniałem stery 4 razy i nie poznałbyś, że są przerabiane.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 1:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SlawkoBoy napisał:
Tak przy okazji wtrącę pytanie do prusak'a
Czy do szpachlowania rowka ze stalażem nada się szpachla stolarska do drewna ?
Oczywiście przy założeniu że wczesniej podklei się rowek distalem.
Czy lepsze jest wykańczanie szpachlą Twojego pomysłu (distal + proszek z balsy) ?


Kłania się Prusak wink: . Lepszy będzie distal z proszkiem. Szpachle do drewna mają czasami zbyt grube "ziarna" czy jak to nazwać i nie da się nimi gładko wykończyć tak małych powierzchni(oczywiście zależy wszystko od jakości szpachli). Ja robiłem też szpachlę mieszając distal z talkiem, wychodzi też fajnie. Do balsy natomiast polecam szpachle modelarskie, gdyż te o których napisałem są twarde(jak to distal) i jeśli nie masz wprawy zbyt mocnym przyciśnięciem papieru ściernego spiłujesz balsę dookoła rowka, a szpachli praktycznie nie ruszysz. Modelarska doskonale się szlifuje a po zwilżeniu bardzo dobrze wygładza. Ale wszystko jest kwestią gustów, przyzwyczajeń i wygody.
prusak
Łowca Klenia


Dołšczył: Jan 23, 2006
Posty: 508

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Krupski Młyn
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 1:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SlawkoBoy napisał:
Tak przy okazji wtrącę pytanie do prusak'a
Ja pozostaje wiernym distalowi i mączce drzewnej. Ostatnio odszedłem od balsy, używam bardzo drobnej maczki drzewnej (najdrobniejszy pył), ma tą zaletę że wystarczy po zaklejeniu rowka przetrzeć powierzchnie spoiny mokrym palcem i gotowe! Na upartego nie trzeba już szlifować. Myślę że podobna mączkę można by uzyskać mieląc wióry balsy w młynku do kawy.
Nie miałem nigdy tego problemu o którym pisał Dzepetto. Niw wiem czy to z tego powodu, ze daję sporo maczki (w stosunku do distalu chyba więcej niż 1:1) czy też dla tego, że przed wycięciem rowka na stelaż korpusy maluje dwoma warstwami poliuretanu (są odporniejsze na szlifowanie).
Gargamel
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 22, 2006
Posty: 880

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tarnów
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 1:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedyś oglądałem na Discovery program o modelarstwie i tam gość wzmacniał wytrzymałość listewek malując je klejem typu cyjanopan. Klej wchłaniał się w drewno zespalając jego włókna. Jeśli taka informacja w jakimś stopniu może Wam pomóc w wędkarskim majsterkowaniu, to będzie mi miło.
SlawkoBoy
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2007
Posty: 291

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 1:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za instrukcje.
No to dzisiaj biorę się do kolejnego etapu szpachlowania rowków w moich pierwszych superrr killlllerach lol
Fajnie będzie gdy podczas końcowych testów choć jeden pomacha ogonkiem smutny
Ale jestem dobrej myśli wink:
_________________
Wydaje mi się , że czasami coś wiem ale tak naprawdę to chyba nie wiem nic bo to częściej mi się wydaje ......?!?
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 1:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

prusak napisał:
Nie miałem nigdy tego problemu o którym pisał Dzepetto. Niw wiem czy to z tego powodu, ze daję sporo maczki (w stosunku do distalu chyba więcej niż 1:1) czy też dla tego, że przed wycięciem rowka na stelaż korpusy maluje dwoma warstwami poliuretanu (są odporniejsze na szlifowanie).


Nie mam z tym problemu, piszę tylko, że jeśli ma się ciężką rękę do woblerków, to można łatwo zniekształcić brzuszek woblera z balsy(piszę to dla początkujących "woblerostrugaczy"). Po prostu zbyt dobrze się szlifuje w porównaniu do distalu. Ale jeśli lakierujesz korpus przed wklejeniem stelaża to rzeczywiście nic się nie stanie, bo utwardza się drewno. Dodanie dużej ilości pyłu pomaga w szlifowaniu, jednak nie należy zapominać, że i tak taka masa będzie bardzo twarda. Ja dodawałem nawet dwie części talku na jedną część kleju. Dobrze się to szlifowało, jednak twardniało niczym beton. Do wobków z lipy- bardzo dobra masa, do balsy- nie polecam.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 2:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gargamel napisał:
Kiedyś oglądałem na Discovery program o modelarstwie i tam gość wzmacniał wytrzymałość listewek malując je klejem typu cyjanopan. Klej wchłaniał się w drewno zespalając jego włókna. Jeśli taka informacja w jakimś stopniu może Wam pomóc w wędkarskim majsterkowaniu, to będzie mi miło.


Jeśli chcecie tak utwardzać drewno, to polecam poszukać w sklepach modelarskich kleju cyjanoakrylowego- rzadkiego. Leje się niesamowicie, a gdy wpuści się 3-4 krople na przód woblerka z balsy po chwili jego boki i tył i robią się mokre od kleju- to tylko świadczy o jego bardzo dobrym wnikaniu w drewno. Trzeba jednak uważać, bo szybko można się nim "ufajdać". Jeśli natomiast ktoś wkleja stelaże i stery na kleje tego typu, to nie polecam go do tych celów- zbyt rzadki.
grubyzwierz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 23, 2007
Posty: 694

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zielona Góra/Pszczew
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 7:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomek, my zawody robimy w łowieniu ryb a nie w malowaniu wobków usmiech Pomalujesz, upiększysz i w trzeciem rzucie urwiesz, hehe usmiech A tak na poważnie to z Animalem zrobiliśmy dziś niezłe zakupy: farby akrylowe i brokacik już kupiony. Na niedziele kilka "killerków" powinno byc gotowych, oby tylko kropki chciały współpracować... A co do tego, że nitro może pękać itp. hmmm... muszę to sprawdzić bo tylko tego lakieru uzywam. Zanurze pomalowanego wobka w szklance wody i zobaczymy jak będzie wyglądał po kilkunastu dniach. Jakby co to napisze na forum. Pozdro! wink:
_________________
http://www.grubyzwierz.pl
ppp1000
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 13, 2006
Posty: 798

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zielona Góra
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 7:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzepetto napisał:
Można też wypiłować go brzeszczotem, ale trzeba mieć wprawy jak stąd do Cigacic, żeby nie zniszczyć rowka.

..a które to Cigacice? nasze zielonogórskie? lol
_________________
nie bĄdź mAneKIN JeDź nA RYBY
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ppp1000 napisał:
dzepetto napisał:
Można też wypiłować go brzeszczotem, ale trzeba mieć wprawy jak stąd do Cigacic, żeby nie zniszczyć rowka.

..a które to Cigacice? nasze zielonogórskie? lol


No pewnie że nasze zielonogórskie. Toć ja Wasz ziomuś jestem tylko że na wygnaniu.
grubyzwierz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 23, 2007
Posty: 694

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zielona Góra/Pszczew
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co Wam tylko powiem, za dużo nie wdychajcie oparów lakieru bo będziecie mieli dziury jak ojciec tego wątku wesoly
_________________
http://www.grubyzwierz.pl
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

grubyzwierz napisał:
Co Wam tylko powiem, za dużo nie wdychajcie oparów lakieru bo będziecie mieli dziury jak ojciec tego wątku wesoly


I Ty Brutusie...

wesoly
A ja całą swoją wiedzę o Odrze w Ciebie wpajam, moje najtajniejsze miejscówki pokazuję, wszystkie sekratne chwyty korbki kołowrotka zdradzam, tyłek odmrażam żeby Ci miejscówkę kleniową zanęcić... i tak mi się odwdzięczasz??
Za to kara w niedzielę! wink: wesoly :evil:
Proponuje zawody! Wygrany wybiera sobie wobka z pudełak ostatniego w konkursie. Pasuje? Tylko mam nadzieję, ze do niedzieli coś dokupisz albo ciekawego wyprodukujesz abym miał z czego wybierać wesoly
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
grubyzwierz
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 23, 2007
Posty: 694

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zielona Góra/Pszczew
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 8:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hehehe, ale się naśmiałem :P

Ale spoko! Podejmuję wezwanie wesoly Ale wobki bez kotwic bo z nimi to biednie (choć zakładam, że to ja wygram) usmiech Zaraz biorę się do roboty!! Heh.. a tak wogóle to dobry pomysł z tymi zawodami, będzie większa presja, a jak presja to kombinacje, a jak kombinacje to wyniki. Oby tak było! wesoly
_________________
http://www.grubyzwierz.pl
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Wto Lut 12, 2008 9:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No dobra - niech Ci będzie na imię - ziomek - podniosłem rękawicę , ale .... , jeśli miejsc ostatnich będzie więcej niż jedno uważam że się nie liczy - rozumiecie o co chodzi ? lol
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 8:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znowu mi się problem pojawił :placz . Pewnie metodą prób i błędów doszedłbym w końcu do rozwiązania ale... mam Was wink:
Po nałożeniu na korpus 2 warstw nitro rozpocząłem malowanie plakatówkami. Kilka korpusów pociągnąłem też lakierem do paznokci (zamiast nitro), a że miał odcień perłowo niebieski to fajną baze stanowi do dalszych malunków.
Na ok. 20 korpusów, na połowie plakatówka wyschała mi w ciągu godzny-dwóch, ale na pozostałej części po 12 godzinach jeszcze sie lepi :? Szczególnie nie chcą schnąc ciemne grzbiety. Ale nie wszystkie. Problem jest z kilkoma przygotowanymi zarówno nitro jaki i lakierm do paznokci. W czym może tkwic szkopuł?? Czy za wcześnie palkatówki nałożyłem? Choc w moim odczuciu podkąłd juz był suchy... Czy za dużo wody w plakatówkach i kwestia czasu tylko?
Czy jakies inne rozwiązania Wam do głów przychodzą??
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 12:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomek to wina farby. Miałem różne plakatówki i z niektórymi też miałem taki problem. Po prostu takie już są. Nie wiem jednak co z tym zrobić, bo farby wyrzuciłem. Nie miałem ochoty się z nimi bawić. Jeśli chcesz się na poważnie bawić w struganie to kup akryle i lakier poliuretanowy. Szkoda nerwów. Docenisz tę radę, gdy jakiś woblerek będzie niesamowitym kilerem i będziesz go w oczach tracił ze względu na złe materiały użyte do produkcji. Nitro było dobre kilkanaście lat temu, jak w sklepach nie było takich lakierów jak obecnie. Lakierem do parkietów zrobisz solidne powłoki na lata, a akryle pozwolą Ci naprawdę fajnie pomalować wobki. Możesz np. skorzystać z pomysłu na aerograf, do którego link kiedyś podałem(robi się go w 20 minut a efekty są naprawdę niesamowite).
Kamil_M
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 05, 2006
Posty: 677

Kraj: Polska
Miejscowoœć: okolice Starachowic
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 4:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pozwolę sobie lekko zmienić temat. Kupiłem farby akrylowe firmy Aster, bo innych nie było. Używał ktoś takich? Jak myślicie, nadadzą się do malowania woblerów, nie wchodząc zbytnio w reakcje z lakierem poliuretanowym?
wobler129
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 05, 2007
Posty: 396

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lubuskie
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 6:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Farby akrylowe, jak to akryle - raczej nie będą się rozpuszczać usmiech Można zrobić króciutki test wesoly Pomaluj jakiś kawałek drewna - wyschnie w 5min i połóż lakier. Zajmie Ci to 10-15min i będziesz pewny w 100% wesoly
_________________
pozdrawiam
Maciej
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 6:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kami napisał:
Pozwolę sobie lekko zmienić temat. Kupiłem farby akrylowe firmy Aster, bo innych nie było. Używał ktoś takich? Jak myślicie, nadadzą się do malowania woblerów, nie wchodząc zbytnio w reakcje z lakierem poliuretanowym?


Ja używam tych farb namiętnie. Jak wszystkie akryle nie reagują z poliuretanem. No i są tańsze o średnio 3-4 zł niż innych bardziej znanych firm. Śmiało możesz ich używać. Przykład malowania nimi masz w zdjęciach z aukcji dla dzieciaków(aukcje 35 i 36). Moje są na 3 zdjęciu od góry i oprócz smukłego-rapalkowatego są malowane właśnie Asterem.
Kamil_M
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 05, 2006
Posty: 677

Kraj: Polska
Miejscowoœć: okolice Starachowic
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 9:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aha dzięki, teraz już będę wiedział wesoly . Co do ceny rzeczywiście są niedrogie, dzisiaj kupowałem po 3,50 zł za jedną.
Wobler129 test zrobię z pewnością, ale najpierw muszę kupić lakier.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 9:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szczęściarz, u mnie już po 4 zł. Ale mam ich spora kolekcję i cały czas powiększam, bo najlepsze barwy wychodzą jak się miesza ze sobą dużo kolorków(oczywiście cienkie warstwy na woblerku nie wszystko do jednego słoika wink: ). A testów nie musisz robić, gwarantuję Ci, że poliuretan ich nie rusza.
Kamil_M
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 05, 2006
Posty: 677

Kraj: Polska
Miejscowoœć: okolice Starachowic
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 9:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ja dzisiaj kupiłem 7 kolorków z Aster, mam jeden słoiczek starej Model Master czy coś takiego i jeden Pactra. No i seledynowego Humbrolla.
Poza tym Dzepetto gratulacje z okazji narodzin potomka wesoly , bo w tamtym temacie niegratulowałem.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 9:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A dziękuję, choć to raczej narodziny Potomki usmiech . Humbrola lepiej sprawdź, bo to chyba są olejne i nie wiem, czy się nie zetnie(choć pewności nie mam). Polecam Ci również złoty kolorek z Astra. Jeśli będziesz kombinował coś z aerografem o którym wspomniałem to postępuj tak jak radziłem, czyli igła doprowadzająca farbę musi mieć jak najkrótszy cieńszy element.
Kamil_M
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 05, 2006
Posty: 677

Kraj: Polska
Miejscowoœć: okolice Starachowic
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 9:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak wiem, że Potomki wesoly . Humbroll jest olejny, ale nie było innych seledynów dlatego go kupiłem. Co do aerografu to jeszcze nad tym nie myślałem, ale z pewnością by się przydał, więc kto wie, ale najpierw spróbuję wystrugać jakieś woblerki i zobaczyć co z tego wyjdzie, tylko czekam na zamówioną balsę.
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 10:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli mógłbym Ci doradzić, to poszukaj w modelarskich balsy drugiego gatunku(już kiedyś o tym pisałem). Jest wprawdzie nieznacznie cięższa, ale przy tym twardsza(choć i tak w porównaniu do lipy to masełko). Woblerki są dużo trwalsze, no i 3 razy tańsze usmiech . Ja zrobiłem sobie mały zapas, ale jak tylko znajdę tę balsę to dokupię jeszcze. No i przeczytaj jeszcze raz wątek "malowanie woblerów" sporo tam jest opisane.
wobler129
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 05, 2007
Posty: 396

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lubuskie
PostWysłany: Piš Lut 15, 2008 7:24 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak namierzysz ją, to napisz mi na Priv wesoly
_________________
pozdrawiam
Maciej
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Piš Lut 15, 2008 8:09 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzepetto napisał:
Ziomek to wina farby. Miałem różne plakatówki i z niektórymi też miałem taki problem. Po prostu takie już są. Nie wiem jednak co z tym zrobić, bo farby wyrzuciłem.


Dzięki

Ale uratowałem sytuację wesoly
Wobki które kleiły sie bardzo, po prostu umyłem w wodzie i pomalowałem od nowa. A te, któe lekko się wciąz kleiły, zanurzylem w lakierze i ... udało się. Ładnie wyschły mimo, nie do końca suchej plakatówki. Potem jeszcze 2 warstwy i wygląda cacy. Zobaczymy w boju.
A problem powstał chyba z dwóch powodów: za dużo wydy w farbie, za gruba warstwa farby. Jak dozowałem późneij delikatniej to było git.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Piš Lut 15, 2008 8:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wobler129 napisał:
Jak namierzysz ją, to napisz mi na Priv wesoly


Na Allegro widziałem niedawno aukcję z "twardą balsą". Na mój gust to nic innego jak drugi gatunek , tylko przeszlifowany, żeby nie było widać, że prosto spod piły deseczki wyjechały. Tylko cena zamiast 3x taniej to 2x drożej lol . Wobler poszukaj w modelarskich. Musisz zadawać trochę pytań sprzedającym typu: "a co to", "a jak to", "a gdzie to" i znajdziesz.
Kamil_M
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 05, 2006
Posty: 677

Kraj: Polska
Miejscowoœć: okolice Starachowic
PostWysłany: Piš Lut 15, 2008 3:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam jeszcze 2 małe wątpliwości, bo po przeczytaniu artykułów i postów widzę, że są różne wersje.
Po pierwsze, czy po wystruganiu korpusu woblera z balsy i oszlifowaniu go, pierwszym lakierem może być od razu Domalux? Czy też jak opisał Prusak, najpierw lakier nitro, a kolejne warstwy, już po poklejeniu, to dopiero Domalux?
Po drugie, czy po każdej warstwie lakieru mam go troszkę zeszlifować papierem ściernym?
dzepetto
Redaktor Portalu
Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007
Posty: 3532

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Łężyca
PostWysłany: Piš Lut 15, 2008 4:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kami jako pierwszego możesz użyć lakieru poliuretanowego, jak również nitro. Jeżeli nitro- to użyj Caponu, czyli lakieru podkładowego. Dobrze wsiąka w drewno, szybko schnie i po oszlifowaniu drewno jest gładkie. Ja nie lakieruję jednak korpusów przed naklejeniem sreberka, jeśli nie oklejam to oczywiście tak. Jeśli będziesz oklejał woblery złotymi papierkami po papierosach to uważaj, bo z niektórych złoty kolor schodzi przy kontakcie z nitro- z poliuretanem już nie(a więc chyba lepiej od razu zastosować poliuretan). Kolejne warstwy lakieru zalecam oszlifować papierem ściernym i dokładnie odpylić. Powłoka wychodzi równa, a kolejne warstwy dobrze się "przyjmują"(jeśli chcąc zaoszczędzić czas podsuszasz lakier suszarką docenisz te zabiegi). Uważaj tylko na gradację papieru o czym już wspominałem w wątku, który czytałeś.
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Sprzętowe
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Idż do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.80 sekund :: Zapytania do SQL: 167