Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domel Hodowca rosówek
Dołączył: Aug 03, 2006 Posty: 20
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 8:37 am Temat postu: ¦wiatło na łowisku w nocy? |
|
|
Witam. Zapytuję Was koledzy czy używacie na nocnych łowiskach Ľródeł ¶wiatła, a jak tak to jakich? Ja używałem zwykłej latarki w wersji ręcznej i brakuje mi do niej trzeciej ręki, a czasem i czwarta ręka by się przydała. Mam w domu jeszcze w miarę sprawny akumulator i zastanawiam się jak± lampkę do niego zmajstrować? Może mi podsuniecie jaki¶ patent. Dodatkowo zastanawiam się w jakim stopniu ¶wiatło na łowisku płoszy ryby i mam dylemat, czy w zwi±zku z tym nie podarować sobie tego całego zachodu i nie pozostać przy latarce ale w wersji czołowej. Czołem _________________ O! Rybia, rybia, rybko! |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 8:47 am Temat postu: |
|
|
Ja używam latarki czołowej ponieważ w nocnym spinningu tylko taka latarka pozwala mieć obie ręce wolne, kiedy¶ kiedy często wędkowałem stacjonarnie używałem czujników elektronicznych, a do federów specjalnych uchwytów na ¶wietlik mocowanych do szczytówki. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Wto Lut 05, 2008 3:56 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Denis Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 25, 2007 Posty: 29
Kraj: Polska Miejscowość: Garwolin |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 9:09 am Temat postu: |
|
|
Ja rowniez moge polecic latarke czolowa, to swietny patent ktory bardzo ulatwia wykonywanie wszystkich czynnosci jak i poruszanie sie po lowisku(bezpieczenstwo i swoboda) Poza tym uzywam jeszcze wkladow do zniczy, praktycznie jezeli pogoda na to pozwoli(nie pada deszcz i nie wieje bardzo silny wiatr) to swieci przy moim fotelu przez cala noc :
.......a kiedy kaganka o¶wiaty do polskich znaków użyjesz :?: ; zaczynaj od tego postu. : Taras |
|
|
JKarp Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 13, 2002 Posty: 687
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 9:33 am Temat postu: |
|
|
Cze¶ć
Ja używam latarki firmy "Sanger". dopinanej na klipsy do daszka czapki.
Lekka, poręczna, prawie nic nie waży. Zasilana na dwie bateryjki jak do zegarków. Daje bardzo jasne ¶wiatło.
Janusz JKarp |
|
|
Lineczek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 15, 2006 Posty: 246
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:06 pm Temat postu: |
|
|
Latarka czołowa na diody to jest to.
Podoba mi sie patent z wkładem do znicza
Zawsze lubiłem ogniska, las, jeziora ( w poprzednim wcieleniu jak nic byłem PARTYZANTEM ) ha ha ha |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:20 pm Temat postu: |
|
|
Lineczek napisał: |
Latarka czołowa na diody to jest to.
Podoba mi sie patent z wkładem do znicza
Zawsze lubiłem ogniska, las, jeziora ( w poprzednim wcieleniu jak nic byłem PARTYZANTEM ) ha ha ha |
my¶lę że znicz jest praktyczniejszy,awłaszcza z jasnym szkiełkiem : |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Lineczek napisał: |
Latarka czołowa na diody to jest to.
Podoba mi sie patent z wkładem do znicza
Zawsze lubiłem ogniska, las, jeziora ( w poprzednim wcieleniu jak nic byłem PARTYZANTEM ) ha ha ha |
my¶lę że znicz jest praktyczniejszy,awłaszcza z jasnym szkiełkiem : |
...noszony na czole;) |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:28 pm Temat postu: |
|
|
tomek79 napisał: |
Zenon napisał: |
Lineczek napisał: |
Latarka czołowa na diody to jest to.
Podoba mi sie patent z wkładem do znicza
Zawsze lubiłem ogniska, las, jeziora ( w poprzednim wcieleniu jak nic byłem PARTYZANTEM ) ha ha ha |
my¶lę że znicz jest praktyczniejszy,awłaszcza z jasnym szkiełkiem : |
...noszony na czole;) |
...przybity 2,5" gwożdziem |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:31 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Lineczek napisał: |
Latarka czołowa na diody to jest to.
Podoba mi sie patent z wkładem do znicza
Zawsze lubiłem ogniska, las, jeziora ( w poprzednim wcieleniu jak nic byłem PARTYZANTEM ) ha ha ha |
my¶lę że znicz jest praktyczniejszy,awłaszcza z jasnym szkiełkiem : |
A co Ty Zenon łowisz na cmentarzu? _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
tomgrab Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jan 31, 2008 Posty: 7
Kraj: Polska Miejscowość: Gdynia |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Ja również polecam latarkę diodow± na głowę, a przy stanowisku biały znicz lub wkład do znicza w słoiku ( nie ga¶nie na wietrze). _________________ pozdrowienia z Gdyni |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 12:42 pm Temat postu: |
|
|
tomgrab napisał: |
Witam
Ja również polecam latarkę diodow± na głowę, a przy stanowisku biały znicz lub wkład do znicza w słoiku ( nie ga¶nie na wietrze). |
Niech mi kto¶ wytłumaczy do czego potrzebne Wam jest o¶wietlenie stanowiska przez cały czas (znicz)? Noc ma swoje prawa, swój klimat, a przy takich wędkarzach to czuję się jak na cmentarzu. Stanowisko o¶wietlone i co parę metrów radyjko gra! Zgroza!!!!
Może wędkujcie tylko w dzień. _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
muzik21 Pogawędkowy Łowca Okazów
Dołączył: May 09, 2005 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Jarpo napisał: |
tomgrab napisał: |
Witam
Ja również polecam latarkę diodow± na głowę, a przy stanowisku biały znicz lub wkład do znicza w słoiku ( nie ga¶nie na wietrze). |
Niech mi kto¶ wytłumaczy do czego potrzebne Wam jest o¶wietlenie stanowiska przez cały czas (znicz)? Noc ma swoje prawa, swój klimat, a przy takich wędkarzach to czuję się jak na cmentarzu. Stanowisko o¶wietlone i co parę metrów radyjko gra! Zgroza!!!!
Może wędkujcie tylko w dzień. |
Dokładnie tak! Zawsze dziwi mnie widok pal±cych się zniczy nad wod±. Wydaje mi się, że znicz jest zupełnie zbędny. Po pierwsze nie widze potrzeby o¶wietlania stanowisko non-stop, a po drugie znicz daje tak blade ¶wiatło, ktore pada na tak mała przestrzeń, że moim zdaniem praktycznie nic ono nie daje. Co do Ľródła ¶wiatła to przy łowieniu gruntowym jako¶ nie bardzo przepadam za latark± czołow±- poprostu czuje pewien dyskomfort maj±c j± cały czas założon± na głowie Używam takiej małej, 5-diodowej latareczki, któr± w razie potrzeby wkładam do ust Choć przyznam, że gdy ryby bior± przez cał± czerwcow± noc tak, że nie można dwóch wędek rzucić staje się to troche uci±żliwe Napewno warto też mieć ze sob± jak±¶ duż±, mocn± latarke, żeby w radzie jaki¶ spl±tań itp. móc szybko się z nimi uporać. _________________ Pozdrawiam
muzik21 |
|
|
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnów |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem tych uwag dot. znicza. Nawet to jego słabe ¶wiatło pozwala na kontrolę wędek podczas ciemnej nocy. Większo¶ć wędkuj±cych w mojej okolicy korzysta z takiego do¶wietlenia stanowiska. Ponadto widoczny znicz pozwala orientować się ilu i gdzie s± wędkarze. Ma to nawet pewien aspekt bezpieczeństwa.
Ja korzystam z jasnego wkładu do znicza, który umieszczam w spreparowanej puszce po piwie. Rozcinam puszkę wzdłuż jej wysoko¶ci zostawiaj±c 2 cm. marginesy u góry i u dołu, a następnie równolegle do dolnej i górnej krawędzi puszki robie nacięcie, rozchylaj±c blaszkę na zewn±trz. W ten sposób znicz ma dobr± ochronę przed wiatrem, wnętrze doskonale odbija ¶wiatło, a blask znicza nie razi po oczach. Ponadto mam dwie latarki diodowe. Jedn± czołow±, drug± ręczn±. Uzupełnieniem tego jest ręczny reflektor akumulatorowy 6 Volt. Jedyn± przeróbk± w nim jest wymiana żarówki z 55 W na 10 W, przez co akumulator dłużej służy. |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma przymusu, nie chcesz ,nie używaj ,mi osobi¶cie ¶wiatełko znicza pozwala doskonale orientować się gdzie mam postawić stopę na główce usypanej z kamieni , pozwala mi na konrole zestawu założenie robala na haczyk i swobodne załadowanie koszyka kiedy łowię na DSa
Czołow± diodówk± już nie ¶wiecę -zginęła tragicznie pod kołami samochodu muszę kupić now± |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 3:50 pm Temat postu: |
|
|
jarpo, jak chcesz mieć na łowisku egipskie ciemno¶ci to zawsze możesz łowić w ...jaskini ;) Dla mnie wła¶nie te delikatne ¶wiatełka zniczy stanowi± nierozł±cznie o klimacie nocki. Muzik, blade ¶wiatło znicza wystarczy do o¶wietlenia dwóch bombek i do nałożenia robaka i wła¶nie do tego służy. Nikt nie oczekuje od znicza, ze mu o¶wietli cał± miejscówkę. Pierwszy raz spotykam się żeby kogo¶ denerwowały znicze. Owszem mnie denerwuj±, ale wypalone wkłady pozostawione na brzegu. Swoj± drog± ja to zawsze rozpalam ze 30 zniczy, ustawiam jakie¶ lampiony, na drzewach wi±że baloniki, lubię takie dyskotekowo-bożonarodzeniowe klimaty. Jak ryba nie bierze to sie bawię w szamana, jakie¶ duchy wywołam itp. itd. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 4:01 pm Temat postu: |
|
|
Jarpo napisał: |
Niech mi kto¶ wytłumaczy do czego potrzebne Wam jest o¶wietlenie stanowiska przez cały czas (znicz)? |
Jarpo a jak niby rybki maj± znaleĽć drogę do brzegu :?: :?: albo przynętę po ciemku :?: :?:
Trzeba im rozja¶nić trochę :roll: To taka mała latarenka jeziorkowa : praprawnuczka latarenki morskiej. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 4:06 pm Temat postu: |
|
|
tomek79 napisał: |
...noszony na czole;) |
Dobre Tomku, dobre, i w czoło ciepło _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
tomgrab Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jan 31, 2008 Posty: 7
Kraj: Polska Miejscowość: Gdynia |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie używam elektronicznych sygnalizatorów tylko zwykłe bombki i wkład od znicza stawiam pomiędzy wędkami.O¶wietla mi to sygnalizatory, oraz pomaga przy napełnianiu koszyczków i wymianie przynęty.Latarki używam tylko w momencie podebrania ryby. _________________ pozdrowienia z Gdyni |
|
|
konrad13 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Feb 03, 2008 Posty: 5
Kraj: Polska Miejscowość: Skierniewice |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 5:00 pm Temat postu: |
|
|
kiedy¶ w jednym ze sklepów dostałem ¶wieczki z zapachem odstraszaj±cym komary , naprawde działało więc czemu nie dwa w jednym |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 5:14 pm Temat postu: |
|
|
konrad13 napisał: |
kiedy¶ w jednym ze sklepów dostałem ¶wieczki z zapachem odstraszaj±cym komary , naprawde działało |
które siadały na Tobie :
Te wszystkie cudeńka maja wabić nie odstraszać !!!
Takiego wabia wystawiasz dziesięć metrów od stanowiska i niech Tam sobie używaj± Ty masz spokój : |
|
|
Darek144 Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 10, 2006 Posty: 1400
Kraj: Polska Miejscowość: Wrocław |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 6:20 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
Te wszystkie cudeńka maja wabić nie odstraszać !!!
Takiego wabia wystawiasz dziesięć metrów od stanowiska i niech Tam sobie używaj± Ty masz spokój : |
A nie prawda, że wszystkie. :P Sam miałem takie odstraszaj±ce i co muszę przyznać - działaj±ce. ;) Taki "znicz" jest okr±gły, ma żółty wosk (chyba wosk :roll: ) i duży, br±zowy (bez skojarzeń :P) knot. Do¶ć mocno się dymi, ale jest ok. ;) _________________ "Zbyt wielu głupców ma się za mówców, ¶mieszne..." |
|
|
MichalTch Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 20, 2006 Posty: 692
Kraj: UK Miejscowość: Nuneaton |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 6:48 pm Temat postu: |
|
|
tomek79 napisał: |
Swoj± drog± ja to zawsze rozpalam ze 30 zniczy, ustawiam jakie¶ lampiony, na drzewach wi±że baloniki, lubię takie dyskotekowo-bożonarodzeniowe klimaty. Jak ryba nie bierze to sie bawię w szamana, jakie¶ duchy wywołam itp. itd. |
Próbowałe¶ porozmawiać o tym z lekarzem :?: Współczesna medycyna czyni cuda ... _________________ Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mog± nie dostrzec różnicy |
|
|
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Eee tam Michal, dramatyzujesz!!! ;)Nocki s± po to by je celebrować A co to za celebrowanie bez kolorowych ¶wiatełek? |
|
|
loniu Nawijacz żyłek
Dołączył: Feb 23, 2007 Posty: 136
Kraj: Polska Miejscowość: GNIEZNO |
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Ja używam latarki czołowej i to mi w zupełno¶ci wystarcza , a co do pomysłu używania znicza bardzo mi to się podoba.
Uważam , że nie ma nic gorszego na nocnej zasiadce ( a łowię tylko i wył±cznie z łodzi ) jak używanie latarek z bardzo mocnym ¶wiatłem , gdyż takie ostre ¶wiatło straszy ryby. |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2549
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 6:50 am Temat postu: |
|
|
Ja używam lampy kampingowej o której swego czasu pisał w artykule SSG. Daje dużo rozproszonego ¶wiatła i jest w miarę długo-wieczna : |
|
|
chomik Operator wioseł
Dołączył: Mar 15, 2006 Posty: 73
Kraj: Polska Miejscowość: Kętrzyn |
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 10:04 am Temat postu: |
|
|
a ja ¶wiece przykladem,a czasami za kogo¶ oczami
Zdanie zaczynamy duż± liter± i kończymy kropk±. Po przecinku proszę dawaj spację i stosuj polskie litery zamker. |
|
|
Denis Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 25, 2007 Posty: 29
Kraj: Polska Miejscowość: Garwolin |
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 11:19 am Temat postu: |
|
|
Post usunięty automatycznie-brak polskich znaków. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 6:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja używam latarkę czołow± i nie dawno dostałem latarkę górnicz± od kolegi,produkowana jest Cieszynie w Elektrometalu.Jak macie do niej dostęp polecam przydaje sie na noc. |
|
|
Wantek GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Feb 23, 2008 Posty: 16
Kraj: Polska Miejscowość: Przemków |
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 8:15 pm Temat postu: ¶wiatło w nocy |
|
|
Post usunięty automatycznie - brak polskich znaków. |
|
|
Badr_Hari Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 29, 2007 Posty: 154
Kraj: Morocco
|
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 11:36 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy¶ mówiło się, że tylko Petzl, Petzl - a w Leroy Merlin w zeszłym roku był chińczyk za niecałe 20zł, 7 diod w trzech kombinacjach ¶wietlnych i trzech k±tach nachylenia. Niczego lepszego jeszcze nie znalazłem. _________________ Badr Hari |
|
|
woderek Miotacz nęciwa
Dołączył: Mar 22, 2007 Posty: 121
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 12:58 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu to ¶wiatło nie znajduje się w sprzętowym.
Ale do rzeczy. Brakuje trzeciej ręki? mówisz i masz tutaj pod moim nickiem.
Nic lepszego i bardziej uniwersalnego na dzisiejszym ¶wiecie nie
znajdziesz.
¦wiatłem płynnie sterujesz tam gdzie chcesz. Precyzja ustawienia.
Czołówka niestety skazuje na kierunek ustawienia głowy, a przeważnie
potrzebne jest zerknięcie z boku, czy "z pod łba".
Co do natężenia ¶wiatła od dawna s± takie, choćby z wł±czaniem ilo¶ci diod. |
|
|
Peter15 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 23, 2008 Posty: 320
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 1:50 pm Temat postu: |
|
|
tutaj racja lampka czołowa ... a ja nie zauważyłem mniejszej ilo¶ci brań ponieważ ryba ma bardzo słaby wzrok widzi max 2 m |
|
|
siurek163 Młodszy podbierakowy
Dołączył: Feb 26, 2008 Posty: 99
Kraj: Polska Miejscowość: Pełczyce |
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Lampka diodowa (na czoło), 7led, 3 stopniowa regulacja swiecenia 1/3/7 , regulacja góra-dół cena jakies 25zł. nic piekniejszego na noccke nie ma
______________________
siurek. |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 2:04 pm Temat postu: |
|
|
Ja używam zwykłej latarki, tylko ciemn± ta¶m± zaklejam j± tak, zęby powstał w±ski snop ¶wiatła. Dobrym sposobem jest ¶wieca w przezroczystym wiaderku( oczywi¶cie jeżeli nie pada), daje dużo rozproszonego ¶wiatła. Pozdarawiam. |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 9:23 pm Temat postu: |
|
|
witam
ja stosuję czołówkę - podstawa.
do tego mam zanętę w białym wiadrze, gdzie wstawiam wkład do znicza.
znakomicie o¶wietla i wiadro i najbliższ± okolicę. nie razi. uwaga tylko przy napełnianiu np koszyków - nie przepalić żyłki
pozdrawiam 8) _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
ROMEKR Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Mar 05, 2008 Posty: 5
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 12:10 am Temat postu: |
|
|
Serdecznie witam wszystkich jako zupełnie "nowy" na tym forum.
Ponieważ w zeszłym ,kiepskim dla mnie "wędkarsko"roku , największe
sukcesy odniosłem wędkuj±c na nockach , postanowiłem przestawiać się powoli na zmianę pory wędkowania.Mam już wiele lat spędzonych nad wod± , więc wiem jak ważne jest do¶wietlenie stanowiska.
Bardzo irytuj± mnie pozostawiane nad wod± ¶mieci , więc sam staram się nie używać o¶wietlenia typu -znicze , lampiony itp. Wiem , że mimo wszystko ,nie wszyscy pamiętaj± o ich uprz±tnięciu.
Co polecam - wła¶nie "czołówki "jako trzeci± i czwart± rękę oraz inne o¶wietlenie diodowe. Sam zakupiłem sobie dodatkowy akumulator i mam zamiar o¶wietlać stanowisko żarówkami diodowymi. Koszt takiej żarówki to kilkana¶cie zł , dużo ¶wiatła oraz znikomy pobór pr±du - ok. 0,5 W.
My¶lę , że się sprawdzi.Serdecznie pozdrawiam wszystkich oczekuj±cych pierwszych nocnych wyjazdów. |
|
|
Kotwic Starszy podbierakowy
Dołączył: Jun 22, 2007 Posty: 105
Kraj: Polska Miejscowość: Giżycko |
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 11:44 am Temat postu: |
|
|
Peter15 napisał: |
... ponieważ ryba ma bardzo słaby wzrok widzi max 2 m |
To ja poproszę o Ľródło tej informacji. |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 9:26 am Temat postu: |
|
|
z tym że niektóre nazbyt płochliwe ryby ¶wiatło noc± może płoszyć... zdażyło mi się to dwukrotnie na wyprawach linowych |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 9:50 am Temat postu: |
|
|
Kotwic napisał: |
Peter15 napisał: |
... ponieważ ryba ma bardzo słaby wzrok widzi max 2 m |
To ja poproszę o Ľródło tej informacji. |
No co Ty. Cały sen ma Ci opowiedzieć? ;-) :-D |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 10:49 am Temat postu: |
|
|
ROMEKR napisał: |
Serdecznie witam wszystkich jako zupełnie "nowy" na tym forum.
Ponieważ w zeszłym ,kiepskim dla mnie "wędkarsko"roku , największe
sukcesy odniosłem wędkuj±c na nockach , postanowiłem przestawiać się powoli na zmianę pory wędkowania.Mam już wiele lat spędzonych nad wod± , więc wiem jak ważne jest do¶wietlenie stanowiska.
Bardzo irytuj± mnie pozostawiane nad wod± ¶mieci , więc sam staram się nie używać o¶wietlenia typu -znicze , lampiony itp. Wiem , że mimo wszystko ,nie wszyscy pamiętaj± o ich uprz±tnięciu.
Co polecam - wła¶nie "czołówki "jako trzeci± i czwart± rękę oraz inne o¶wietlenie diodowe. Sam zakupiłem sobie dodatkowy akumulator i mam zamiar o¶wietlać stanowisko żarówkami diodowymi. Koszt takiej żarówki to kilkana¶cie zł , dużo ¶wiatła oraz znikomy pobór pr±du - ok. 0,5 W.
My¶lę , że się sprawdzi.Serdecznie pozdrawiam wszystkich oczekuj±cych pierwszych nocnych wyjazdów. |
Dlaczego chcesz łowić ryby w nocy skoro całe stanowisko chcesz o¶wietlić? Chcesz sobie zrobić namiastkę dziennego wędkowania? Nocne łowienie ma swoj± specyfikę. Ma być ciemno. Czołówka diodowa jak najbardziej. Zapalasz ja wtedy, gdy co¶ musisz pomajstrować przy zestawie itd. Dlaczego chcesz na siłę z nocy robić dzień? Boisz się ciemno¶ci? Wła¶nie w nocnym łowieniu o to chodzi, że ma być ciemno. _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
lucek1973 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 07, 2006 Posty: 366
Kraj: Polska Miejscowość: Nowy Dwór Mazowiecki |
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 11:06 am Temat postu: |
|
|
To już czas na nocki?Może ma juz kto¶ się czym pochwalić? |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 6:45 pm Temat postu: |
|
|
hehehe już czas... chyba bym z zimna zdechł ;) ja zaczynam od połowy maja je¶li woda temp nabierze... |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 6:48 pm Temat postu: |
|
|
A ja mam w domu wypasione akwarium i taki pstryczek na ¶cianie, którego wł±czam jak robaka zakładam. Polecam. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 9:46 am Temat postu: |
|
|
Nocki.
Ryby nie płoszone - troche ciszej niż w dzień. Mniej gapiów, spacerowiczów i pytań - ''Panie bierom? ''
Je¶li jest odpowiednio ciepło, o wiele przyjemniej niż łowienie w dzień ( nie wszędzie - s± wyjatki ). Latem, nie ma tego żaru z nieba i słońca, które spala nam karki, nogi i ręce a spod czapki leje się struga potu i w butelce brak już płynów uzupełniajacych...
Nocka to co innego. Byłoby super i ach i och, gdyby nie mały feler. KOMARY .
Pierwszy wieczorowy atak należy odczekać pod osłona preparatów ''Bzz'' i innych smarowanych czy psikanych. No i nie wiem dlaczego, ludziska aż prosz± się o te ataki, zapalaj±c przeróżne ¶wiecidełka. Zasiadki na karasie i liny, nauczyły mnie zakładania robaczków bez ¶wiatła. Na łowiskach o głęboko¶ci ponad 1,5m łowie spławikami ze ¶wietlikiem. To jedyne zdradzaj±ce moj± obecno¶ć na łowisku ¶wiatełko. Mam ze sob± lampę diodowa tak± do ładowania - cena 17 zł. Gdyby co¶ nie wyszło - zerwany lub spl±tany zestaw, zabieram wędkę i wycofuję się z łowiska i przy użyciu tej lampy robię porz±dek w zestawie.
Ot i wszystko o moim o¶wietleniu na nocnych zasiadkach. Aby tak łowić, trzeba trochę wprawy. Dlatego nocki nie s± dla adeptów sztuki wędkarskiej. No chyba, że kto¶ uwielbia naprawiać ci±gle zestawy :-))) |
|
|
ledd1 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 29, 2003 Posty: 793
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 10:22 am Temat postu: |
|
|
rom71 napisał: |
Ja używam latarkę czołow± i nie dawno dostałem latarkę górnicz± od kolegi,produkowana jest Cieszynie w Elektrometalu.Jak macie do niej dostęp polecam przydaje sie na noc. |
1 A jaka jest cena takiej lampy górniczej?
2 Czym j± ładujesz ? _________________ Mnie bior± zawsze. |
|
|
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków |
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 11:07 am Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Nocki.
Ryby nie płoszone - troche ciszej niż w dzień. Mniej gapiów, spacerowiczów i pytań - ''Panie bierom? ''
Je¶li jest odpowiednio ciepło, o wiele przyjemniej niż łowienie w dzień ( nie wszędzie - s± wyjatki ). Latem, nie ma tego żaru z nieba i słońca, które spala nam karki, nogi i ręce a spod czapki leje się struga potu i w butelce brak już płynów uzupełniajacych...
Nocka to co innego. Byłoby super i ach i och, gdyby nie mały feler. KOMARY .
Pierwszy wieczorowy atak należy odczekać pod osłona preparatów ''Bzz'' i innych smarowanych czy psikanych. No i nie wiem dlaczego, ludziska aż prosz± się o te ataki, zapalaj±c przeróżne ¶wiecidełka. Zasiadki na karasie i liny, nauczyły mnie zakładania robaczków bez ¶wiatła. Na łowiskach o głęboko¶ci ponad 1,5m łowie spławikami ze ¶wietlikiem. To jedyne zdradzaj±ce moj± obecno¶ć na łowisku ¶wiatełko. Mam ze sob± lampę diodowa tak± do ładowania - cena 17 zł. Gdyby co¶ nie wyszło - zerwany lub spl±tany zestaw, zabieram wędkę i wycofuję się z łowiska i przy użyciu tej lampy robię porz±dek w zestawie.
Ot i wszystko o moim o¶wietleniu na nocnych zasiadkach. Aby tak łowić, trzeba trochę wprawy. Dlatego nocki nie s± dla adeptów sztuki wędkarskiej. No chyba, że kto¶ uwielbia naprawiać ci±gle zestawy :-))) |
popieram _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE! |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 5:39 am Temat postu: |
|
|
ledd1 napisał: |
rom71 napisał: |
Ja używam latarkę czołow± i nie dawno dostałem latarkę górnicz± od kolegi,produkowana jest Cieszynie w Elektrometalu.Jak macie do niej dostęp polecam przydaje sie na noc. |
1 A jaka jest cena takiej lampy górniczej?
2 Czym j± ładujesz ? |
Dawno temu uzywałem lamp górniczych na zasiadki. Można je było wypożyczyć z kopalni. Ciężki i niebezpieczny akumulator - możliwo¶ć wylania się ługu. Nie zalecam osobom, którzy nie byli specjalnie przszkoleni w tym zakresie ( używanie lamp górniczych ). Muszę tutaj napisać, bo jak widzę, nie wszyscy wiedz±, że ług jest groĽniejszy od kwasu solnego!!!
Rom71 - zabraniam Ci propagowania tutaj tych lamp!!!
Dzisiaj mamy latarki ( chińskie :-) ), które ładuje się w domu i ¶wiec± żarówkami diodowymi typu Led ( czy co¶ takiego ) a kosztuj± bagatelka 17 zł - wielki egzemplarz na non-stop ¶wiecenia w nocy ( mam tak± ). Jest to bardzo bezpieczna lampa i nie droga. |
|
|
migotka8 Kierownik steru
Dołączył: Feb 11, 2008 Posty: 88
Kraj: Polska Miejscowość: KNURÓW |
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 8:13 am Temat postu: .... |
|
|
Panowie jam górnik więc ¶wiatło na czole mam przez 5 dni w tygodniu po 7,5 h , a czasem i dłużej więć powiem tylko jedno LATARKA CZOŁOWA , nic wiecej i popieram co napisał old_rysiu co do lamp górniczych... jak kto¶ nie ma pojecia to radził bym zapomnieć o takiej lampie. |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 8:37 am Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
ledd1 napisał: |
rom71 napisał: |
Ja używam latarkę czołow± i nie dawno dostałem latarkę górnicz± od kolegi,produkowana jest Cieszynie w Elektrometalu.Jak macie do niej dostęp polecam przydaje sie na noc. |
1 A jaka jest cena takiej lampy górniczej?
2 Czym j± ładujesz ? |
Dawno temu uzywałem lamp górniczych na zasiadki. Można je było wypożyczyć z kopalni. Ciężki i niebezpieczny akumulator - możliwo¶ć wylania się ługu. Nie zalecam osobom, którzy nie byli specjalnie przszkoleni w tym zakresie ( używanie lamp górniczych ). Muszę tutaj napisać, bo jak widzę, nie wszyscy wiedz±, że ług jest groĽniejszy od kwasu solnego!!!
Rom71 - zabraniam Ci propagowania tutaj tych lamp!!!
Dzisiaj mamy latarki ( chińskie :-) ), które ładuje się w domu i ¶wiec± żarówkami diodowymi typu Led ( czy co¶ takiego ) a kosztuj± bagatelka 17 zł - wielki egzemplarz na non-stop ¶wiecenia w nocy ( mam tak± ). Jest to bardzo bezpieczna lampa i nie droga. |
Oblanie ługiem .inaczej sod± kaustyczn±, powoduje nieodwracalne w skutki , nie goj±ce się rany, należy pamiętać aby jak najwcze¶niej miejsce poparzenia ługiem , zmyć kwa¶nym roztworem .
Niestety poważne wypadki z ługiem które ja znam ,wszystkie skończyły się ¶mierci± , a kapnięcie kropli na but ,spowodowało przepalenie buta i ranę na stopie,któr± leczono około roku . Tak więc Oldi słusznie ostrzega przed ługiem |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 11:53 am Temat postu: |
|
|
Old_rysiu nie ostrzega. Old_rysiu zabrania je stosować. |
|
|
|