regulamin

[gutek]

Mam taką sprawe.Mój kolega wyrobił swojemu pięcioletniemu dziecku karte.Twierdzi że będzie łowił na swoim stanowisku na dwie wędki a dziecko na stanowisku obok też na dwie wędki i że obowiązuje każdego z nich normalny limit dobowy i że jego opieka z sąsiedniego stanowiska wystarczy. Czy to prawda.

[Jezier]

Niestety, tak jest.

[Gargamel]

Nie chciałbym być nieuprzejmy Kolego, ale skoro masz dostęp do internetu, a nie masz książeczkowego Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb, to jaki problem znaleźć taki regulamin w sieci i zanim zadasz takie pytanie - poczytać! Owszem regulamin dopuszcza taką możliwość - cyt: "Członek PZW do 14 lat ma prawo wędkować z następującymi ograniczeniami: w ramach własnego łowiska, zgodnie z limitem ilościowym i wagowym, wyłącznie pod nadzorem osoby uprawnionej do opieki." Regulamin

[ZIPPO]

Podejrzewam, że chodziło o legitymację członkowską:

" Członek PZW do 14 lat ma prawo wędkować z następującymi ograniczeniami: w ramach własnego łowiska, zgodnie z limitem ilościowym i wagowym, wyłącznie pod nadzorem osoby uprawnionej do opieki."

Gargamel mnie uprzedził.

[gutek]

Ja wiem że tak jest w regulaminie, ale moje pytanie czy w tym samym czasie jego opiekun może wędkowac na dwie wędki?

[ZIPPO]

Mnie zastanawia coś innego...

W jaki sposób pięciolatek zdał egzamin na kartę wędkarską?

A no tak, tata dziecku "wyrobił" .

[Jezier]

[ZIPPO]

[Gargamel]

Szanowni Koledzy! Suchy przepis Regulaminu nie pozostawia złudzeń, a Wasze wątpliwości są jak najbardziej słuszne. Dla mnie również jest nie do pomyślenia sytuacja opisana przez Gutka. Może ktoś z Zarządu Głównego PZW czytając te posty sam się zastanowi nad takimi absurdami (bądź nieuczciwością urzędników - obym się mylił).

[Monk]

Pewnie że się mylisz!!
Myślisz Przyjacielu kategoriami XX wieku, a to już pokolenie XXI!! Dzieci szybciej się rozwijają!! :
Dzepetto: sprawdż - może Twoja Córeńka już śmiga przebiegi zmienności funkcji!! :

[J]

Przecież tu chodzi o dwa limity, można wtedy do domu przytargać wiecej ryb a łowił będzie tylko tata : Przecież musiał już za syna podrobić podpis, chyba, że bardzo zdolne dziecko. Ciekawe jak wpisuje w rejestr :?:
_________________
Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.

[Gargamel]

Wiesz Monk, że właściwie zawsze się z Tobą zgadzam . Wczoraj rozmawiałem z moim wnukiem ( 4 lata i 4 miesiące) i opowiadał mi, że w przedszkolu mieli zajęcia z języka angielskiego i że już umie liczyć do pięciu, po czym wyrecytował liczebniki po angielsku.
Coś w tym musi być skoro Ministerstwo Edukacji chce by dzieci szły do szkoły w wieku 6 lat.

[Monk]

[yankee_r]

Jak dla mnie sprawa jest chyba jasna,koleś cierpi na niedobór rybiego białka! Poza tym,jakim cudem dziecko zdało egzamin?Jak będzie wypełniać rejestr?Najważniejsze,jak zostawić malucha nad wodą 10 metrów od siebie?
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

[Monk]

Następny "wczorajszy" - toż to dziecię chowane jest w umiłowaniu "no kill"!! :

[yankee_r]

Monk Ty to szybki jesteś : Może i wczorajszy,aczkolwiek nie pamiętam abym coś spożywał 8O
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

[SSG]

[gutek]

wyrobil i to nie synowi tylko córce legitymacje członkowską sory że napisałem że chodzi o karte.Poniósł opłaty takie jak osoba do 14 lat.A tak nawiasem to jest mięsiaż i niewiwmy jak go ukrucic 8O

[farti]

[DJ_Krystus]

[yankee_r]

[Darek144]

[dzepetto]

[gutek]

Witam ponownie panowie.Wiem że będzie to polegało na tym że ojciec będzie łowił na cztery wędki a dziecko będzie biernym obserwatorewm. Jak można mu nato nie pozwolic.Czy dziecko mósi samo holowac ryby i zarzucac zestawy

[Monk]

[artur]

No cóż temat drażliwy jest ale zapisy są jakie są. Mi osobiście i nie tylko mi znany jest jeden delikwent, że tak go nazwę który specjalnie żonie wyrobił kartę żeby móc łowić na 4. Zona nie rozróżnie dolnika od szyczytówki, ale z mężem zawsze na rybach jest, i zawsze 2 wędki są żony. i nawet jeśłi to on wyholuje rybę ale na wędkę żony, to zawsze twierdzi że to żony ryba bo na jej wędkę i to ona złowiła, a on tylko pomógł holować.

[Wantek]

no to tez całkiem cikawy przypadek z żoną hehe. tez znam podobny przypadek tylko żona jest troszke bardziej "kumata"



A wracająć do głównego tematu to z tego co pamiętam to dziecko do lat 14 posiadajęce legitymacje członkowską opłaconą według ulg dla dzieci pozniej 14 roku życia moze wędkować tylko na jedną wędkę, i przy opiece opiekuna.
ale nie będę sie na chama kłócił bo tak było na 100% kilka lat temu a czy tak dalej jest to nie mam pojęcia wydaje mi sie ze tak

[darogryf]

Dzepetto gratulacje córeczki.

Jak będą jakieś problemy z liczbami zespolonymi to chętnie pomogę. Mój mały bąbel dopiero w wieku 9 lat zaczyna je pojmować.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[Sazan]

[xenon75]

Najelpiej wyrobić kartę żonie i kochance. Wtedy łowimy na 6 wędek!! przyjemne z pożytecznym i oszczędzamy. Żona z kochanką plotkują na rybach a my łowimy na całego. Na benzynie oszczędzamy bo zabieramy obie naraz :] kobitki zawsze znajdą wspólny język :]

[Jezier]

[Killerek27]

za żonę nie trzeba

[Jezier]

Killerek27 owszem trzeba, chyba, że odstąpisz jej jedną ze swoich wędek o ile metoda którą wędkujesz zezwala na połów dwiema wędkami.

[Killerek27]

zapytam dziś mojego skarbnika, wieczorem dam znać

[Killerek27]

Jezier masz racje, sorki za zamieszanie

Pozdrawiam

[Mepsik]

Z każdym kolejnym przeczytanym postem coraz wyraźniej jawią mi się postulaty forumowiczów, dotyczące zmian obecnego regulaminu: Na jedno polskie gospodarstwo domowe, uprawnienia do połowu ryb może posiadać tylko jedna osoba :
W moim odczuciu, człowiek łowiący na dwie i więcej wędek zasługuje bardziej na politowanie niż potępienie, bo efektywne jest łowienie tylko jedną wędką. Z każdą kolejną skuteczność spada. Ja bym pozwolił nawet na las wędek. Wtedy mięsiarze zwoziliby do domu po 2-3 rybki dziennie, a nie całą siatę.

[Jezier]

Mepsik jakie znów postulaty? Przeczytaj spokojnie cały wątek i nie irytuj się. Pozdrawiam.

[Peter15]

a tak odbiegając od tematu czy w okresie ochronnym np. szczupaka wolno stosować stalki lub wszelakiej maści fluorocarbony ??

[Jezier]

[Peter15]

u mnie w kole chodzą opinie że nie można

[Mepsik]

[argrabi]

A od kiedy to strażnik SSR ma prawo wystawić mandat??
_________________
Pijawka z wiochy....

[Killerek27]

na pewno nie ma takiego prawa, może ewentulanie skierować sprawę do sądu koleżeńskiego albo wezwać PSR lub policję

[Mepsik]

[Jezier]

[Zamki]

[Mepsik]

[Mepsik]

[Jezier]

Mapsik trzeba było spisać numer strażnika i złożyć na niego skargę do Starostwa, jeżeli był niekompetentny lub a stanie wskazującym, a jeszcze lepiej wezwać policję (komórkę pewnie miałeś przy sobie) wtedy gość nie psułby do dziś reputacji SSR.
Nikt, Ci nie karze kochać strażników. Byłoby wprost cudowanie, gdyby SSR nie musiała istnieć, ale w naszym kraju jest tak, że każdy pilnuje swoich interesów. Władze państwowe, i terenowe nie są zainteresowane tym, żeby Jezier, Mepsik, Zamker i inni mieli gdzie i co łowić. Więc można siedzieć bezczynnie i patrzeć jak kłusole i "wędkujący inaczej" czyszczą z resztek ryb nasze wody, lub próbować coś zrobić. Pewnie to "coś" to stanowczo za mało, ale musi wystarczyć.
Może przykład z mojego podwórka.
U siebie przez 2 lata walczyłem o zawiązanie SSR. Sporo było z tym zachodu, ale warto było, bo nad woda widać efekty. Na odcinku Odry na którym wędkuje od blisko ćwierć wieku nigdy nie miałem kontroli PSR i o ile dobrze sobie przypominam raz mnie kontrolowała SSR pewnie dobre 10 lat temu. Po kilku miesiącach działania SSR zarówno władze okręgu, jak i komendant wojewódzki PSR dostrzegli problem. Pńastwówka bardzo chętnie przyjeżdża i wspiera nas w miarę możliwości. Z miejscowym komendantem policji, tez można było dojść do porozumienia i dwa razy w miesiącu ze społecznikami nad wodę wysyła patrol policji.

[Mepsik]

Dla mnie nie jest problemem istnienie SSR. Cieszę się, że coś takiego funkcjonuje, tylko na litość Boską! Skąd Ci ludzie się rekrutują? Czy po za chęcią szpanowania blachą i straszakiem w kaburze czegoś jeszcze się od tych ludzi oczekuje?