RP jest krajem o stosunkowo dużej ilości jezior. Jezior większych niż 1 ha jest 7085, a ich łączna powierzchnia wynosi ok. 281 tys. ha, co w przybliżeniu stanowi 1% obszaru kraju.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 471 Zalogowani 0 Wszyscy 471
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Kwi 26, 2008 8:47 pm Temat postu: czy ktoś łowił wedką Jenzi Artini Powerise Multitool?
To niby taka wielofunkcyjna wędka, że i odległościówka i swingtip i zarazem DS w jednym. Ciekaw jestem, czy ktoś teog używał?
Mepsik Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 05, 2004 Posty: 359
Kraj: Polska Miejscowoć: Częstochowa
Wysłany: Sro Gru 04, 2013 10:11 am Temat postu:
Temat stary, ale może godny odświeżenia tym bardziej, że ten model nadal jest dostępny w sprzedaży, a cena nieco spadła.
Na starcie od razu napiszę, że z wędki tej matchówka nie będzie żadna, lekki spinning - może od biedy - ale to jest chwyt reklamowy powielany przez nierzetelnych sprzedawców i nie należy winić o to producenta.
Na zakup tej wędki zdecydowałem się 3 lata temu. Potrzebowałem wielozadaniowego pickera, który spełniałby moje wyśrubowane wymagania co do czułości, mocy i jakości wykonania. Od tamtej pory do dziś na rynku nie pojawiło się nic, co mogłoby konkurować z multitoolem jenzi.
Wędka ma świetne właściwości rzutowe i dużą moc. Występuje w 3 długościach oraz dwóch ciężarach wyrzutowych. Ja jestem posiadaczem 3-metrowego pickera z cw. 15-45 gr. Mimo iż to picker, można bezpiecznie rzucać koszyczkami do 25 gr + zanęta lub ołowiankami do 45 gr. Cała wędka jest świetnie zgrana. Wszystkie tipy z kompletu doskonale współpracują z resztą blanku, więc wędzisko ma bardzo równomierną akcję. Doskonale zachowuje się podczas zacięcia, gdzie cała energia jest natychmiast przenoszona na żyłkę, natomiast po zacięciu ryby, kij zaczyna pracować jak półparabolik . Pod tym względem wędka łączy w sobie dwie trudne do pogodzenia cechy - szybką akcję niezbędną do celnych i dalekich rzutów i skutecznego zacięcia oraz moc i elastyczność potrzebną do bezpiecznego holu ryby. Dodam także, że paraboliczna praca multitoola, ma niewiele wspólnego z powszechnie kojarzonymi parabolikami, gdzie ryba w początkowej fazie holu robi z kijem co chce. Jenzi ma bardzo silny, mięsisty dolnik połączony ze sztywną częścią środkową. Jest to możliwe dzięki specyficznej budowie blanku, o dużej zbieżności - coś jak w legendarnych ugly-stickach. Mając w ręku taki sprzęt bez obaw dyktuje się każdej rybie własne warunki holu. Kolejnym atutem wędki jest bardzo wysoka czułość. Multitool wyposażony jest w 3 tipy o akcji 0,75 oz; 1 oz; i 1,5 oz, (w przybliżeniu 21, 28 oraz 42 gr), z czego najmocniejszy wykonany jest z grafitu, oraz 2 końcówki typu swing - jedna z regulowanym obciążeniem. Dodam, że końcówki swing również są świetnie zgrane z akcją wędki. Każdy, kto choć raz próbował swing tipa, przekonał się, że końcówka ta - mimo doskonałych walorów sygnalizacyjnych - podczas zarzucania i zacięcia zachowuje się, jak element z innej bajki. Konstruktorom jenzi udało się pokonać i ten problem. Czyni to z multitoola wędkę bardzo uniwersalną. Więc jak i gdzie ją testowałem?
Przedwiośnie, w poszukiwaniu podejrzliwych płoci i niemrawych po zimie karasi i bardzo ostrożnych marcowych linów. Rozlewiska, płytkie jeziorowe zatoki, glinianki. Jazie i klenie z mniejszych rzeczek, na owady, owoce, ciasto chlebowo-serowe, ziarna. Płociska i lechy z opolskich kanałów, letnie węgorze, jesienne drapieżniki na trupka i miętusowe eskapady. Komercyjne karpniki, gdzie wzorem Anglików testowałem method-feeder i pelety (wędka jakby stworzona do takich zastosowań), a nawet morskie okonie i flądry w bałtyckich portach. Nie było tu mowy osiąganiu jedynie mniejszego lub większego kompromisu z jednej wędką. We wszystkich wymienionych sytuacjach sprzęt spisywał się znakomicie i pozwalał precyzyjnie dopasować się do warunków łowiska.
Na zakończenie jeszcze kilka słów o wykonaniu. Ergonomiczna profilowana rękojeść z portugalskiego korka i pianki EVA, bardzo wysokiej jakości lekkie przelotki SIC, blanki wzmocniony węglowym oplotem, spigotowe łącza zabezpieczone stalowymi pierścieniami, estetyczne malowanie i ciesząca oko kolorystyka. W każdym detalu widać tu niemiecką dokładność i precyzję. Po 3 sezonach bardzo intensywnego eksploatowania poza zabrudzeniami na rękojeści, brak jakichkolwiek zarysowań, ubytków, czy odprysków lakieru.
Wady? Ciężko jakichkolwiek się doszukać. Wędka spisuje się bezawaryjnie. Może jedynie długość transportowa - 160 cm - ale taka jest cena za 3 metrowy 2-składowy picker o doskonałej akcji.
Jako bardzo zadowolony użytkownik - polecam ten model wszystkim, którzy planują w najbliższym czasie zakup pickera lub delikatnego feedera. Uważam, że jakościowo jest to sprzęt z najwyższej półki , w bardzo rozsądnym przedziale cenowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.