Miejsce rozrodu węgorzy (Morze Sargassowe) zostało zlokalizowane dopiero w 1923 roku przez Duńczyka Johannesa Schmidta. Ciekawostk± jest, iż węgorze dobieraj± sobie partnerów z tych samych regionów, z których pochodz±.
Stwierdzono ponadto różnice w kodzie DNA w zależno¶ci od regionu. Do zarybień w Polsce używa się narybku węgorza zakupionego w Europie Zachodniej, który różni się od bałtyckiego.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 297
Zalogowani 0
Wszyscy 297
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Masz rację nawet, je¶li nie byłe¶ na wszystkich lekcjach. ;)
A możliwe jest to dlatego, że bardzo wzrosło w Europie zainteresowanine dieslami, na rynkach ¶wiatowych potwornie uległo zwiększeniu zapotrzebowanie na ropę - choćby Chińczycy itd. itd...
Opini± o Zafirze nie ułatwiłe¶ mi życia, ale dziękuję.
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 2:33 pm Temat postu:
Monk napisał:
Opini± o Zafirze nie ułatwiłe¶ mi życia, ale dziękuję.
Ja tak niechc±cy. :roll:
O "kosmicznych" podwyżkach i nieopłacalno¶ci gazu w autach też nas straszyli i jako¶ ludziska jeżdż± i nadal instaluj±. Ach, ci analitycy! Pewnie to kolejna propaganda, przed podwyżkami wszystkich paliw? Jako¶ musz± je uzasadnić i przygotować ludzi na nie...
"Ciężko jest lekko żyć". :
Maniek_N Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 04, 2005 Posty: 477
Kraj: Polska Miejscowość: Rędziny
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:19 am Temat postu:
Cz jeĽdzi(ł) kto¶ Volvo V40 i może podzielić się opini± ? _________________ www.wedkarstwo.czest.pl
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 2:51 pm Temat postu:
Jotes napisał:
Jako¶ nie chce mi się wierzyć w te "krasnoludki". :roll: Jakim cudem to jest możliwe, skoro w procesie rafinacji benzyna jest "na wyższej półce"? - z tego, co pamiętam ze szkoły, ale może nie na wszystkich lekcjach byłem... :
Maćku, jeżdżę trzy lata i (tfu, tfu!) bezawaryjnie - mam "nabite" 134 tys km. Kupione z pierwszej ręki w Niderlandach.
Jotes z olejem napędowym jest tyle samo roboty, co z benzyn±. Cena jest uzależniona od popytu o czym pisał Monk. Od kiedy diesle przestały być wyróżnikiem ciężarówek i autobusów cena wzrasta.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 1:43 pm Temat postu:
Monk,
Tak się składa, że z powodu powiększenia rodziny także rozgl±dam się za vanem. Znalazłem ciekaw± stronę parkers.co.uk, a na niej wiele testów (w tym również vanów, nad którymi się zastanawiasz). Z drugiej jednak strony widywałem takowe recenzje i na polskich stronach i oceny różniły się bardzo od tych brytyjskich (cóż, Internet to pluralizm opinii …). Najbardziej radykalna rozbieżno¶ć dotyczyła chyba Opla Zafiry.
W moim przypadku wybór samochodu jest jeszcze trudniejszy, albowiem niezależnie od modelu, brakuje mi około 100% ceny :? .
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 1:45 pm Temat postu:
Dzięki Paweł - chętnie poczytam.
Z Zafiry sięwyleczyłem - nie chcę ryzykować. Na 99% będzie Scenic w dieslu. ;)
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 1:55 pm Temat postu:
I jeszcze. Gdzie¶ niedawno widziałem raport Dekry dotycz±cy awaryjno¶ci samochodów. Z interesuj±cej nas klasy pojazdów Citroen Xsara Picasso wypadł zdecydowanie najlepiej, a Renault Scenic cieniutko. Sam byłem tym zaskoczony.
Raport pewnie znajdziesz (je¶li będziesz potrzebował), ja niestety nie pomnę gdzie go widziałem.
Do¶ć ciekawe s± także opinie użytkowników na Autocentrum.pl zakładka „testy i opinie”. Z tym, że tam to już typowo internetowy „pluralizm” oraz zasada „każda sroczka swój ogonek chwali” (użytkownicy chwal± swoje wozy nawet wbrew oczywistym faktom).
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 2:18 pm Temat postu:
Bywałem na tej stronie.
A co do Picasiaka - też słyszałem, że to udane furki. Tylko jeden problem: na kilkadziesiat odwiedzonych komisów... nigdzie jej nie widziałem. :)Wiem, o czym możę to ¶wiadczyć.
majkel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 19, 2006 Posty: 767
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ
Wysłany: Sro Maj 28, 2008 9:05 pm Temat postu:
Monk napisał:
Bywałem na tej stronie.
A co do Picasiaka - też słyszałem, że to udane furki. Tylko jeden problem: na kilkadziesiat odwiedzonych komisów... nigdzie jej nie widziałem. :)Wiem, o czym możę to ¶wiadczyć.
Temat samochodów tak wci±ga, że w±tek to chyba mało, całego forum by było trzeba! Dwa tygodnie temu zmieniałem samochód mojej żony-przjrzałem trochę komisów i ogłoszeń, a ostatecznie odkupiłem z firmy kolegów roczn± fabię z 30 tysi±cami na liczniku. Rozumuj±c od szczegółu do ogółu chciałbym powiedzieć, że najlepiej wybrac auto, które jest najmniej zjeżdżone z dostępnych za kwotę x, a markę czy model, traktować drugorzędnie.
Monku, zapytam kuzyna, w weekend co¶ przeb±kiwał o zmianie auta, jest pierwszym wła¶cicielem picassiaka z 2000 roku.
Pawel_K Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 13, 2004 Posty: 598
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 8:45 am Temat postu:
Pawel_K napisał:
Monk,
Tak się składa, że z powodu powiększenia rodziny także rozgl±dam się za vanem. Znalazłem ciekaw± stronę parkers.co.uk, a na niej wiele testów (w tym również vanów, nad którymi się zastanawiasz). Z drugiej jednak strony widywałem takowe recenzje i na polskich stronach i oceny różniły się bardzo od tych brytyjskich (cóż, Internet to pluralizm opinii …). Najbardziej radykalna rozbieżno¶ć dotyczyła chyba Opla Zafiry.
W moim przypadku wybór samochodu jest jeszcze trudniejszy, albowiem niezależnie od modelu, brakuje mi około 100% ceny :? .
Od¶wieżam temat minivanów:
Pomimo najszczerszych chęci, powiększona do pięciu osób rodzina nie zmie¶ciła się w Skodzie. Dało się jechać, ale było strasznie ciasno. Trzeba było szybko podj±ć decyzję. Kupiłem Daewoo Tacuma z 2001 roku, pojemno¶ć 1800, benzyna, przebieg 90 tysięcy kilometrów. W ¶rodku mnóstwo miejsca (a był to dla nas jeden z najważniejszych parametrów). Jestem bardzo rad z tego zakupu.
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowość: Puławy/Warszawa
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 3:16 pm Temat postu:
Monk napisał:
Robert: mam zamiar kupić Scenica 1,9 w dieslu. Znaj±c przeżycia E¶ka - nie doradzaj mi go proszę!! :
Monk,
Od paru miesięcy jeżdzę starym Scenicem 1.9dti i jak na razie nie narzekam. Standardowo po zakupie zrobiłem rozrz±d - cały - bo tak wynikało z instrukcji i przebiegu. Jak do tej pory zrobiłem 30000 km. W tym czasie:
1. Zmieniłem dwa razy olej (auto cały czas jeĽdzi na syntetyku i nie bierze - pomimo 250k km przebiegu - zuzycie około 0,5 l na 15000 km - jak na auto z turbin± bardzo dobry wynik) + filtry
2. Raz filtr paliwa
3. Wymieniłem ciekn±c± obudowę termostatu (z robocizn± i płynem 150 PLN) - ale ta wada był widoczna przy zakupie.
Poza tym auto sprawuje się OK - widzę że teraz będę musiał zrobić poduszkę pod skrzyni± biegów bo trochę stuka.
Ogólnie polecam. Nie polecam francuskich diesli DCI - co prawda s± cichsze i mocniejsze, ale wrażliwe na jako¶ć paliwa. Listwa wtryskowa to bardzo duży wydatek - a nie wiadomo jak z autem obchodził się poprzedni wła¶ciciel. DTI pojedzie nawet na rzepaku i koszałku opałku.
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.