Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa ¦ródl±dowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, kr±p - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, kr±p 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 522 Zalogowani 0 Wszyscy 522
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Ale wódk± rzygam, uprzedzam ;) Miło się gawędziło. Trzymaj sie.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Nie Paż 19, 2008 10:56 pm Temat postu:
O nie idę spać za dobrze mi sie gada a jutro…
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 8:35 am Temat postu:
Wybrałem się na weekend powędkować w Mietkowie, niestety był tam jaki¶ zlot strasznie dziwnych ludzi... ogólnie kicha :
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 8:43 am Temat postu:
Jak kto¶ ma farta, to i w drewnianym ko¶ciele cegła na dyńkę mu spadnie. :?
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 9:47 am Temat postu:
Ostatnich kilka krótkich wypadów ze spininngiem na rybki troszkę mnie zniechęciło. Tylko jeden wymiarowy szczupaczek i kilka (tak z 10) mniejszych szczupaczych "karakanów". Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 3:43 pm Temat postu:
marioha napisał:
. A może wyszedłem z wprawy...?
Na sto % wyszedłe¶ z wprawy, zamień te kilka krótkich wypadów na nieco dłuższe i wprawa powróci, wszak trening czyni mistrza. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 4:17 pm Temat postu:
mario_z napisał:
marioha napisał:
. A może wyszedłem z wprawy...?
Na sto % wyszedłe¶ z wprawy, zamień te kilka krótkich wypadów na nieco dłuższe i wprawa powróci, wszak trening czyni mistrza. :
I mi zdaje się, że w tym tkwi sęk. Chętnie zwiększyłbym i częstotliwo¶ć i długo¶ć wypadów na rybki, tylko takim pomysłem nie byłaby zachwycona ¶lubna, a i praca niezbyt pozwala.
W każdym b±dĽ razie co¶ w tym kierunku będę kombinował. _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie.
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:14 pm Temat postu:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:50 pm Temat postu:
farti napisał:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek ( w moim przypadku) Nie mogę się już doczekać kolejnego wypadu:) _________________ Bieroo Paniee???
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:50 pm Temat postu:
farti napisał:
Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
No ja mam tak± na któr± nawet nie próbuje się wieszać 1% ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:57 pm Temat postu:
Jarbas napisał:
No ja mam tak± na któr± nawet nie próbuje się wieszać 1% ;)
I to się dopiero nazywa ¶wiadomym no kill!
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:05 pm Temat postu:
Milan napisał:
farti napisał:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:18 pm Temat postu:
marioha napisał:
Ostatnich kilka krótkich wypadów ze spininngiem na rybki troszkę mnie zniechęciło. Tylko jeden wymiarowy szczupaczek i kilka (tak z 10) mniejszych szczupaczych "karakanów". Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
W ostatniej fazie holu luzuj hamulec, ale tak, aby nawet okoń mógł wyci±gać żyłkę/plecionkę. Wtedy zmniejszysz ilo¶ć zej¶ć nawet, je¶li jest licho zapięty. ;)
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:25 pm Temat postu:
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów :
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:28 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak
A JaRL ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny.
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:32 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów :
Tak, a już Ci! Chyba spadów w sadzie.
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:51 pm Temat postu:
farti napisał:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
No wła¶nie, że nie. Dalej jest to kongerowska Cobra. Wcze¶niej czyt. w tamtym roku nie miałem takich problemów. Chociaż przyznam szczerze, że na Cross Maxx'a miałem mniej "spadów"- jest bardziej miękki.
Jotes napisał:
W ostatniej fazie holu luzuj hamulec, ale tak, aby nawet okoń mógł wyci±gać żyłkę/plecionkę. Wtedy zmniejszysz ilo¶ć zej¶ć nawet, je¶li jest licho zapięty. ;)
Być może. Łowię na żyłeczkę, hamulec jest moim zdaniem wyregulowany ok, ale to prawda- w końcowej fazie holu zawsze można ciut poluzować. Samo wypięcie wygl±da tak, jakby szczupły złapał paszcz± gumkę- nie był zahaczony, a w ostatniej chwili pu¶cił. To moim zdaniem.
dzepetto napisał:
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów :
Aaaa, tu jest "pies pogrzebany"!? 8O I tego spróbuję. _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie.
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 7:04 pm Temat postu:
farti napisał:
Milan napisał:
farti napisał:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
Farti ładnie zareklamowałe¶ kijaszka. Zainteresowani będę chcieli jeszcze aby¶ im dopłacił za ten patyk.
dzepetto napisał:
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów Wink Very Happy
W zasadzie tylko raz może dwa przydałby się ten podbierak. My¶lałem nad chwytakiem z wag± ale jeszcze się powstrzymałem.
marioha napisał:
Być może. Łowię na żyłeczkę, hamulec jest moim zdaniem wyregulowany ok, ale to prawda- w końcowej fazie holu zawsze można ciut poluzować. Samo wypięcie wygl±da tak, jakby szczupły złapał paszcz± gumkę- nie był zahaczony, a w ostatniej chwili pu¶cił. To moim zdaniem.
Dokładnie tak to wygl±da z tym że u mnie jest plecionka. Na żyłce 0,22 w zeszłym sezonie obeszło się bez jednego nawet uciekiniera, przynajmniej nie pamiętam. Pomimo tego, że aż tyle ucieka fajnych rybek to i tak jest super. Przynajmniej co¶ się dzieje i widać obecno¶ć ,,grubegozwierza" _________________ Bieroo Paniee???
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ...
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 7:40 pm Temat postu:
Milan napisał:
farti napisał:
Milan napisał:
farti napisał:
marioha napisał:
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...?
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8)
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
Farti ładnie zareklamowałe¶ kijaszka. Zainteresowani będę chcieli jeszcze aby¶ im dopłacił za ten patyk.
Milan, kijek wystawił na aukcję w zeszłym roku gismo. I uczciwie przedstawił jak sprawa wygl±da. Ja nie był bym sob± gdybym zrobił inaczej. Ale zawsze możemy przyj±ć wersję, że gismo nie miał farta a ja cienias jestem w te klocki i tyle. A ty pokazać ( w końcu 10 zeta nie maj±tek i cel szczytny) jak to robi± fachowcy!! : 8)
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Wto Paż 21, 2008 8:30 pm Temat postu:
Spoczko co¶ się wymota pieni±żków aby dzieciaki miały jeszcze większ± frajdę niż w zeszłym roku _________________ Bieroo Paniee???
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Czw Paż 23, 2008 10:24 pm Temat postu:
Dzisiaj mimo fatalnej pogody udało mi się złowić dwa bliĽniacze szczupaczki - 55 i 56 cm. Trzeci pi razy oko 45 cm spadł pod nogami. _________________ Bieroo Paniee???
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pią Paż 24, 2008 9:57 pm Temat postu:
Nie wiem co dzisiaj się stało ale my¶lę, że gdybym pu¶cił kupon w lotto po mógłbym wygrać kilka baniek. Dzisiaj za namow± Krokodyla udali¶my się nad miejski zalew. Okazów nie było ale całe dwa brania, które miałem zostały wykorzystane. Szczubełki wyl±dowały na brzegu i były długie na marne 45 cm i prawie 51 cm. Rybki niewielkie ale nigdy nie spodziewałbym się, że na tej wodzie będę miał dwa brania jednego dnia i oba wykorzystam. Duma i szczę¶cie mnie rozpiera gdy pomy¶lę, że to na własnoręcznie wystruganego SDR'a ;)
No i jeszcze zaliczyli¶my kontrolę PSR _________________ Bieroo Paniee???
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 6:18 pm Temat postu:
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
adalin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 12, 2002 Posty: 1768
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 7:41 pm Temat postu:
ppp1000 napisał:
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik
A my jutro na starorzecze do Pomorska Tam s± te rybki, których dzi¶ szukałe¶ ;)
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 8:06 pm Temat postu:
Dzisiaj wyskoczyłem ze spinningiem na zalew Brody i tradycyjnie jak to ostatnio mi się zdarza, nic nie złowiłem. 8)
Ale było chociaż jedno branie na bocznego troka.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:04 pm Temat postu:
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:26 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy.
A to naprawdę było, czy może jaka¶ gra komputerowa w zbieranie grzybów? ;-) :-D
Rutko Dyrygent holu
Dołączył: Dec 11, 2006 Posty: 183
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:51 pm Temat postu:
Wędkowałem dzisiaj z kolesiem na z. koronowskim. Wynik całkiem niezgorszy jak na ostatnie bezrybia których do¶wiadczyłem . W sumie padło 7 szczupłych w przedziale 52- 57 cm. Rado¶ć z udanego dnia została jednak potężnie zakłócona w chwili po tym jak dopłynęli¶my do pomostu przy którym cumuję łódkę. Otóż po pomo¶cie tym kręciło się parę osób , a jedna z nich leżała. Podeszli¶my bliżej, i cóż się okazało- Ten który leżał to były zwłoki żeglarza który wypadł z jachtu i się utopił a reszta towarzystwa to była Policja która kończyła wła¶nie swoje czynno¶ci. Nawet nas podpytywali czy nie zwrócili¶my uwagi na jacht na którym nast±piło to wydarzenie. Chwilę póżniej mieli¶my okazję pogadać z synem tegoż żeglarza. Miało to być ostatnie pływanie w tym sezonie . Koniec sezonu. No to i zakończył. Aż mi ciary przechodz± po plecach jak o tym my¶lę. Jeszcze raz potwierdziła się stara prawda, że z wod± nie ma żartów.
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 11:51 pm Temat postu:
adalin napisał:
ppp1000 napisał:
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik
A my jutro na starorzecze do Pomorska Tam s± te rybki, których dzi¶ szukałe¶ ;)
Super! to nałów ich trochę. Tak z 15 sztuk między 10 a 15 cm, potem do jakiego¶ dołka zapu¶ć i na miętusa będ± jak znalazł _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 10:11 am Temat postu:
W pi±tek byłem na rybach i jeden nie wymiarowy sandacz.Wczoraj też byłem i żadnego brania,takie jest nasze wędkarstwo.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 12:55 pm Temat postu:
SSG napisał:
mario_z napisał:
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy.
A to naprawdę było, czy może jaka¶ gra komputerowa w zbieranie grzybów? ;-) :-D
Dociu w stu % na serio nazbierałem najprawdziwszych g±sek.
Dzisiaj natomiast zaliczyłem wyprawę na rybki jak zwykle spin i łódeczka, niestety wyjazd kompletnie nie udany, miałem tylko jedno delikatne branko i nic po za tym. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowość: Ostroleka
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 3:39 pm Temat postu:
Dzisiaj byłem na Biebrzy w Szostakach - wynik 4 krótkie szczupaczki (największy miał 44 cm) i okoń 31 cm _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będ± w wirtualu FS2
sirkal Kierownik steru
Dołączył: Feb 09, 2008 Posty: 85
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsko-Biała
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 7:16 pm Temat postu:
Długo czekałem na ten dzień, w tym bezowocnym dla mnie sezonie. Nie że jakie¶ rekordy pobiłem, ale połowiłem ogrom okoni takie do trzydziestki,
choć liczyłem na czterdziestaka... Może następnym razem. Łowiłem na naszej królowej, a ¶ci¶lej na kanale odbiegaj±cym od niej.
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 1:30 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy.
Mario, hihi Ty to musiałe¶ mieć zabawę z tymi g±skami. Ja nie czyszczę g±sek bo one same się czyszcz± 8) Wystarczy je moczyć w wodzie z sol± i opiasek sam opada na dno naczynia. U mnie w domu mocz± się 3 dni a potem w słoiki. Czasem się trafi jaki¶ piasek między zębami ale jest to wypadek przy pracy. Jak widzisz można pro¶ciej : _________________ Bieroo Paniee???
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 1:35 pm Temat postu:
Wczoraj totalna porażka. Po ogladnięciu niedzielnej powtórki WMH udałem się na rybki. Pierwsza miejscówka dała dwa wyj¶cia do gumy szczupaka takiego pod 55- 60 cm. Pomy¶lałem, że skoro tutaj taki fajny siediz bedize dobrze ... no i tak do końca dnia sobie rzucałem bez kontaktu z rybami. Na szczupakowego woblerka trfił się tylko 20-to centymetrowy pasiaczek tak na otarcie łez. pogoda była wyborna nie chciało mi się wracać do domku. Wędkowałem od 9 do 16 jednak bez zadowalaj±cych wyników. _________________ Bieroo Paniee???
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 2:26 pm Temat postu:
Milan napisał:
Wędkowałem od 9 do 16
Szczę¶ciarz! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Wto Paż 28, 2008 12:07 am Temat postu:
Normalnie w ¶wiecie taka pogoda była piękna że mógłbym łowić do ciemnej nocy ale w brzuchu od rana pusto było i drugi raz nie chciało mi się już obławiać tej wody, choć najlepsze miejscówki na ,,czwartym" obrzucałem 3 razy. Poza tym zaklepałem się do 16 więc jako¶ tak wszystko się złożyło na powrót do domu... w pi±tek znowu jakie¶ rybki:D _________________ Bieroo Paniee???
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik
Wysłany: Pią Paż 31, 2008 12:33 pm Temat postu:
Wczoraj po raz kolejny wróciłem znad Odry(Krapkowice-Chorula) bez choćby brania. Przez poprzednie dwa tygodnie biczowałem wodę w Kędzierzynie-KoĽlu też bez większych efektów. Na 6-7 wypadów jeden krótki szczupły i kilka delikatnych brań. Sandacze olały mnie totalnie :
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pią Paż 31, 2008 5:47 pm Temat postu:
Dzisiaj odbiłem sobie ostatnie bezrybie. W sumie trzy szczupaczki kolejno 63, 55,5 oraz 69 cm. Także tegoroczny zaro¶lowy rekordzik podniesiony o 2 cm. Po raz kolejny przegrałem walkę z rekordzikiem, za którym już chodzę jaki¶ czas. Holu się nie doczekałem ale 3 razy odprowadzał różne przynęty a potem w końcu waln± w woblerka i nie wykorzystałem okazji. Co ciekawe wszystkie trzy głęboko łykały gumę... a ,,cfaniak" bał się dziabn±ć zdecydowanie, może dlatego jest taki duży _________________ Bieroo Paniee???
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.