Noworoczne postanowienie

[mario_z]

Tego chyba jeszcze nie było :?: słyszałem o żonach zgłaszających że ich mężowie akurat gdzieś tam jadą samochodem na dwóch gazach, ale o takim przypadku pierwszy raz słyszę. 8O 8O

KLIKNIJ
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[old_rysiu]

A już myślałem, że to będą noworoczne postanowienia naszych pogawędkowiczów.
Byłoby co postanawiać :-)
No to może ja na pierwszy rzut:
- Przez cały rok, będę tylko chwalił fotografie w naszych galeriach, nigdy nie napisze złego słowa o ich jakości.
- Zafunduję nagrodę dla pogawędkowiczów ( pierwszych trzech ), którzy od teraz przestaną palić papierosy/cygara/fajki i wytrzymają w tym postanowieniu do Nowego Roku 2010. Wystarczy tylko zgłoszenie tutaj o tym postanowieniu i dokładnie co miesiąc potwierdzać aktualność postanowienia. Postanowić rzucenie papierosów, może więcej pogawędkowiczów. Nagrody odbiorą pierwsze trzy osoby, które w postanowieniu wytrwają.

[Jarokowal]

Ja, już wygrałem ... będę palił ... w zasadzie to już od dawna nie palę ;-) : ... właściwie to nigdy nie paliłem
_________________
www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższą ostrożność - zwłaszcza gdy się jest rybą.

[Milan]

Moje postanowienia na nowy??? Być coraz lepszym w tym co robię, jeździć na ryby kiedy tylko pozwolą chęci i możliwości a przede wszystkim czerpać z tego mnóstwo przyjemności bez względu na wyniki. Damy radę (tak myślę).
_________________
Bieroo Paniee???

[Piwoniusz]

[adalin]

[jobda]

Postanowiłem nie postanawiać więcej, że od pierwszego nie będę palić
_________________
Jobda

[dap]

A ja tak może nietypowo i nie po wedkarsku wogóle ale postanowiłem zrzucic pare kilo bo nawet bez palenia po niedużym wysiłku sapie jak lokomotywa 8O 8O 8O
Ale ale postanowiłem też łowić więcej niż w tamtym roku. Na przeszkodzie stanie mi tylko narzeczona która nie bardzo to toleruje że przesiaduje kazdą wolną chwile nad wodą.

Pzdr dla wszystkich
_________________
[*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]

[bodzio8247]

Dap zabieraj ją ze sobą,będziesz miał przyjemność do kwadratu

[dap]

a właśnie tak spróbuje. na początek zabore ja na szczęśliwice. w razie czego to będzie sobie mogła pójśc gdzieś polazić alejkami parkowymi. ryby tam są bo osobiście widziałem w tamtym roku jak łowili
_________________
[*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]

[pietruch]

[farti]

[pepek]

[rom71]

Ja nie mam wielkich postanowień, tylko żeby zdrowie dopisywało i będzie wszystko dobrze.

[yari]

[Ynek]

Ja postanowiłem że nie będę od nowego roku pił alkoholu. Fajnie było wytrwać w tym postanowieniu 21godzin. Lepiej skończyć z takimi postanowieniami. To nie dla mnie.

[wlodek]

Rysiu, nie palę od 8 grudnia i to bez noworocznego postanowienia! :-). Pozdrówka!

[old_rysiu]

Zapisuję Piwoniusza i Włodka na listę jako dwóch pierwszych.
Piwoniusz - jak go znam, to nie wiem, czy postanowienie jest prawdziwe czy tylko sobie kpi z takich postanowień robiąc niepotrzebne zamieszanie. Wynika to z nagrody jaką chciałby otrzymać. Nie widzę problemu, aby w roku 2010 wysłać mu równowartość 10 kartonów Marlboro z filtrem. Jeśli tylko to ma pomóc mu w rzuceniu papierosów, zadłużę się w banku dla dobra przyjaciół.
Najbardziej ucieszyła mnie wiadomość od Włodka!!!
Trzymam za ciebie kciuki. Mam radę dla Ciebie. Wszystkim powtarzaj - ja już nie będę palił - to pomaga. W pracy, w domu, sąsiadom i kolegom - wszędzie. Gdyby było kiepsko, daję Ci numer telefonu : 509 933 435. Dzwoń - puść sygnałkę - pomoc nadejdzie :-)
Aktualna lista:
1* Włodek
2* Piwoniusz

[prusak]

[Piwoniusz]

[dzepetto]

[Pawel66]

Krzysiek - masz brodę jak Ernest. Czytasz "Komu bije dzwon"? :

[old_rysiu]

[Gargamel]

Jakie mogą być skutki niespełnionych postanowień? Poczytajcie.

[Piwoniusz]

[Pawel66]

Rysio i Piwoniusz zgadnę
Lubią się - tu piszę prawdę
Doskwieranie sobie teraz
To dopiszą jeszcze nie raz! :

[Piwoniusz]

My lud dziki ... z Hameryki ...
Lubim Rysie very bardzo !
Tylko długo trza gotować
I serwować je z musztardą.

:
_________________
Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie.

[Zenon]

Lub z keczupem czy chrzanikiem
Bo my lud światowy prawie
To co lubi Hameryka
Zostawiamy kupką w trawie
:

[dzepetto]

Widzę, że na portalu obrodziło Mickiewiczami i Słowackimi.

[marioha]

[dzepetto]

Pewnie, że to nie jest normalna waga. Ja przy 175 cm wzrostu ważę 95 kg. Moim zdaniem to jest normalne :

[marioha]

[mario_z]

[Piwoniusz]

[Pawel66]

Może to nieważne, ale zważ Krzychu, że ja sam warzę strawę i ważę w sam raz - tak uważam .

[yari]

[Jarokowal]

Ale 0-700 tu sobie urządzacie :
_________________
www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższą ostrożność - zwłaszcza gdy się jest rybą.

[Pawel66]

Yari - normalna waga jest pojęciem względnym. Konstytucja osobnicza - ot co! Jeśli chcesz, to przeczytaj o typach budowy wg Kretschmera.

[yari]

[bodzio8247]

[SSG]

[Pawel66]

[yari]

[Czez]

[sacha]

[Andrzej228]

Dzisiaj o czternastej wypaliłem ostatniego papierosa (mam taką nadzieję). W ponad dwudziestoletniej kadencji jarania dwukrotnie nie paliłem (prawie po roku wytrzymywałem ) Tym razem myślę, że wytrzymam, jest to już trzecie podejście (do trzech razy sztuka). Jeżeli nie teraz to chyba już wtedy nigdy
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[mario_z]

[old_rysiu]

1* Włodek
2* Andrzej228

Trzymam za Was kciuki.

Czez - nie chciałbym kłucić się, dlaczego taka firma jak IC czy EC nie chcą śmierdzącego wagonu :-) Nie mam zamiaru pisać i udawadniać, że palacz śmierdzi czy chce czy nie chce. Nie czują tego sami palacze - sam nim byłem i też nie czułem smrodu. Aby przekonać się, czy piszę prawdę, musiałbyś sam przestać palić i wtedy wydać opinię. Może w to nie uwierzysz, ale idąc chodnikiem czy przebywajac w sklepie, rozpoznaję palacza, nawet gdy nie pali - po zapachu ( co ja piszę - smrodzie ). Jeśli tylko któryś z moich przyjaciół rzuca palenie, to tylko się z tego faktu ceszę. Ucieszylem się jak na piwnym spotkaniu powiedział mi o tym Emem. Ucieszyłem się jak napisał o tym Włodek. Chciałbym, zeby rzucił Sigi, chciałbym, żeby w całej ekipie grupy południe nie było palacza. Chciałbym abyś i Ty Czezie rzucił te smrodlawki.

Drogi Piwoniuszu - no nie wiem, czy przez wyraz ''drogi'' zbytnio nie zaszalałem :-) . Nie musisz mojego nicka wpisywać na listę - od kilku lat już nie palę.

[Zenon]

a co ja bidny mam powiedzxieć terroryzowany jestem czas cały od lat ,hmm dwudziestu ośmiu ,przez palącą żonę i reszte rodziny ,prócz wnuków narazie : kładę się spać z popielniczką ,wstaje z popielniczką , idę do kibelka ...tam też smierdzi... toz to terror
muszę się odwołać do prawnika spraw obywatelskich ...czy jakoś tak

[old_rysiu]