System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 321 Zalogowani 0 Wszyscy 321
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 11:37 pm Temat postu: Dybrzyk/Kasabudno
W tym roku wybieram sie na wakacje do ośrodka "Cyranka" w miejscowości Czernica, która leży jak wypatrzyłem na mapie pomiędzy jeziorami Dybrzyk i Kasabudno. Może napiszecie coś na temat tych wód.Jakie tam można złowić ryby, jaka metoda jest najlepsza, jaka zanęta i co na haczyk założyć. Gdzie są jakieś w miarę dobre miejsca. Jadę tam tylko na dwa tygodnie i chciałbym trochę odpocząć i połowić więc dlatego zawracam się do was z tą prośba.
: : : Oświećcie mnie jak możecie : : : _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
marcino Mistrz Czatu
Dołšczył: Nov 16, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowoć: Gliwice
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 11:53 am Temat postu:
U mnie na mapce jezioro zwie się Kosobudno Sam dwa lata temu byłem na wakacjach nad jeziorem Karsińskim, praktycznie ten sam typ jeziora jak te które wymieniłeś - jezioro przepływowe. Z tego co pamiętam jest mało dogodnych miejsc do łowienia z brzegu, także radzę zaopatrzyć się w jakiś sprzęt pływający. Ryby do gigantów raczej nie należą - masa drobnicy (płocie, okonie, ukleje, wzdręgi) oraz upierdliwe krąpie, jazgarze, kiełbie i małe leszczyki atakujące prawie każdy rodzaj przynęty, czy to z gruntu czy z toni. Występuje tam także szczupak, węgorz i charakterystyczne dla tych okolic sieje i sielawy, a przy naprawdę dużym szczęściu troć jeziorowa. W jeziorze mogą sie także znaleźć występujące w Brdzie klenie. Nie wiem jak na Twoich jeziorach wygląda sprawa rybaków ale na Karsinie to była tragedia. Miejscowi zazwyczaj łowili wyłącznie płocie i okonie ze swoich miejscówek gdzieś na środku jeziora, oczywiście uprzednio nęconych - jak i czym tego nie wiem. Główną metodą połowu okoni był żywczyk na spławiku, podobnie płocie tyle że na kukurydze. Można spróbować też spinningu zarówno na jeziorach jak i rzekach. To chyba tyle : _________________ Pozdrawiam Marcino
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 12:19 pm Temat postu: Re: Dybrzyk/Kasabudno
dap napisał:
: : : Oświećcie mnie jak możecie : : :
Przestałem zadawać się z jeziorami kilka lat temu, rybacy są wyraźnie skuteczniejsi :roll: Na Kaszubach możesz próbować w ośrodku "Grzybia Dąbrowa" nad samym jeziorem, właściciel ośrodka jest właścicielem jeziora ok. 40ha i podobna głębokość.
Ja od 2 lat zostawiam sobie tydzień wakacji na wrzesień i wynajmuję domki nad Bugiem ale już tym granicznym. Okolice i rzeka cud urody, ludzie mieszkający tam super a i ryba się trafi i to ładna czego na jeziorach z gospodarką rybacką raczej nie uświadczysz.
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 2:00 pm Temat postu:
Nie znam wspomnianych jezior , natomiast wiem że w tym rejonie w Brdzie jest szansa na tęczaka . Jest tam hodowla i jak to bywa zdarzają się przecieki
marcino Mistrz Czatu
Dołšczył: Nov 16, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowoć: Gliwice
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 3:22 pm Temat postu:
Hodowla jest nieco poniżej w miejscowości o jakże sympatycznej nazwie Męcikał A znając leniwość polskich ryb w górę rzeki nie pójdą : _________________ Pozdrawiam Marcino
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
: 
Sam dwa lata temu byłem na wakacjach nad jeziorem Karsińskim, praktycznie ten sam typ jeziora jak te które wymieniłeś - jezioro przepływowe. Z tego co pamiętam jest mało dogodnych miejsc do łowienia z brzegu, także radzę zaopatrzyć się w jakiś sprzęt pływający. Ryby do gigantów raczej nie należą - masa drobnicy (płocie, okonie, ukleje, wzdręgi) oraz upierdliwe krąpie, jazgarze, kiełbie i małe leszczyki atakujące prawie każdy rodzaj przynęty, czy to z gruntu czy z toni. Występuje tam także szczupak, węgorz i charakterystyczne dla tych okolic sieje i sielawy, a przy naprawdę dużym szczęściu troć jeziorowa. W jeziorze mogą sie także znaleźć występujące w Brdzie klenie. Nie wiem jak na Twoich jeziorach wygląda sprawa rybaków ale na Karsinie to była tragedia. Miejscowi zazwyczaj łowili wyłącznie płocie i okonie ze swoich miejscówek gdzieś na środku jeziora, oczywiście uprzednio nęconych - jak i czym tego nie wiem. Główną metodą połowu okoni był żywczyk na spławiku, podobnie płocie tyle że na kukurydze. Można spróbować też spinningu zarówno na jeziorach jak i rzekach. To chyba tyle 
:
A znając leniwość polskich ryb w górę rzeki nie pójdą