Struganie woblerów - zbiór przydatnych linków

pietruch

Witam
Można powiedzieć, że istnieje pewna grupa tematów, która cyklicznie (praktycznie z precyzją szwajcarskiego zegarka) wraca na forum mimo, że była wałkowana wzdłuż i wszerz wiele razy. Nie wnikając w szczegóły dlaczego tak niewiele osób przegląda stare tematy (informacje w nich zawarte są przeważnie wciąż aktualne), postanowiłem się chwilkę pobawić i stworzyć ten temat, w którym postaram się zebrać w linki całą dotychczasową działalność strugaczy na PW usmiech

)

Najwięcej informacji dotyczących strugania jest w artykułach (Artykuły >> Publicystyka >> Zrób to sam). Jeżeli jednak komuś się nie chce szukać ich, może je odnaleźć pod poniższymi linkami:
Wobleroza Dżąsa - cz. I
Wobleroza Dżąsa - cz. II
Wobleroza Dżąsa - cz. III
Wobleroza Dżąsa - cz. IV
Wobleroza Dżąsa - cz. V
Wobleroza Dżąsa - cz. VI

Wobleroza - łapanie wirusa (Lecek)
Wobleroza - ostra infekcja cz. II (Lecek)
Wobleroza - stan nieuleczalny cz.III (Lecek)

Naprawa woblera (Torque)

Wariactwa Toma, czyli wobków struganie i malowanie (Tom_roy)

Krótki kurs produkcji woblerów - cz. I (Prusak)
Krótki kurs produkcji woblerów - cz. II (Prusak)
Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Prusak)
Krótki kurs produkcji woblerów - cz. IV (Prusak)
Krótki kurs produkcji woblerów - uzupełnienie (Prusak)

Kuchnia rzeczywiście pełna niespodzianek - dzisiaj ''kawosze'' (Andzia)

Woblery - moje "oklejaki" (Jotes)

Szczypce do formowania stelaży woblerów (Dzepetto)

Pierwsze próby (Yankee_r)

Oklejanie woblerów (Dzepetto)

Oklejanie bez kleju i oczko 3D. Czyli mój sposób na oklejanie woblera (Zippo)

Wobler Pstrągowy (Dzepetto)

To by było na tyle, jeżeli chodzi o artykuły. Warto też zwrócić uwagę, na nasze forum, które również zawiera masę informacji na temat strugania. Forum sprzętowe:

Temat o farbkach do malowania.
Temat o sterach do wobków.
Temat o lakierze.
Praca woblera.
Drewno na woblery.
Temat o stelażach
Woblery z pianki
Malowanie woblerów
Suszenie lipy
Oklejanie woblerów
Farby do woblerów
Pytanie o stery
Wobler 3-częściowy
Wobler głowacicowy
Drut do woblerów
Drewno na woblery
Malowanie woblerów
Lakier do wobków
Chromowany wobler
Dociążąnie woblera
Balsa na woblery
Pytanie o niwelowanie zapachu domaluxu
Pytanie o grubość drutu i poliwęglanu
Oczka do wobków
Wzorki na woblerach
Wyważanie woblerów 2-częściowych
Lakier kontra farby
Balsa na woblery
Malowanie wobków
Szpachla do woblerów
Materiał na stery
Wobler z grzechotką
Nacięcie na ster
Oklejanie woblerów
Drut do woblerów
Haczyk w woblerze
Drut do woblerów
Lakier do woblerów
Malowanie woblerów
Farby do wobków
Kropeczki na woblerze
Woblery - wasze początki
Nacięcie na ster

Zaczęło się od pytania o lakier, a skończyło.... wink

:

I jeszcze taki mały bonus z forum ogólnego (tutaj zasugerowałe się datą rejestracji Prusaka (miałem jeszcze na oku Andzię i Dzepetta, bo jakby nie patrzeć to ich rozmowy i ich porady stanowią trzon informacji o struganiu, a że Prusak był od nich szybszy w rejestracji to na niego padło, mam nadzieję, że się nie obrazi wink

.
Jako, że forum sprzętowe nie od razu zbudowano, pogrzebałem w ogólnym usmiech

Woblery z balsy
Artykuły o woblerach
Produkcja woblerów
Lakier do woblerów
Robienie woblerów
Gdzie zdobyć balsę?
Okoniowe paski
Stery do woblerów
Woblery boleniowe
Woblery z laminatu
Żuczki
Produkcja żuczków
Materiały na woblery
Wobler pokryty skórą
Gdzie kupić poliwęglan
Zbrojenie woblerów w kotwiczki
Malowanie woblerów
Wobler - korekta pracy
Malowanie lakierem do paznokci
Lakiery do woblerów
Malowanie woblerów
Kupne korpusy
Kółka łącznikowe
Drewno na woblery
Produkcja woblerów z formy
Kółka łącznikowe
Neutralne woblery
Gdzie kupić balsę?
Ilość woblerów własnej produkcji
Kolejność prac
Pytanie o wobler głowacicowy, kotwiczki i lakier
Lipa na woblery (temat jednorazowy, ale można wysnuć odpowiednie wnioski i polować na identyczną sytuację wink

: )
Impregnacja woblerów
Materiał do oklejenia woblerów
"Strugać czy nie strugać?"
Lista pogawędkowych strugaczy usmiech

Wobler z kapsla od piwa
Wobler Boleniowy

I na koniec mała dygresja, dotycząca nie bezpośrednio strugania wobków.

Klik 1
Klik 2
Klik 3
Sam jestem początkującym... i to bardzo początkującym strugaczem woblerów, samo tworzenie przeze mnie tego tematu jakoś mi się nie podobało, ze względu na to że wyszczególniam i wklejam linki, gdy wokół mnie istnieje x-dziesiąt pogawędkowiczów bijących mnie doświadczeniem.
Chcę tylko zaznaczyć, że ludzie prezentujący tutaj swoje artykuły, udzielający rad, wymieniający się informacjami, zdradzający swoje tajniki, zrobili to bezinteresownie.
Nie wzięli za to ani złotówki, a ich jedyną zapłatą za to może być duma i satysfakcja, że tyle osób uczy się w oparciu o ich wiedzę i doświadczenie.
Dlatego też niemoralnym wydaje mi się korzystanie z ich porad do celów zarobkowych (tutaj jest to zaznaczone jako niemoralne, ja mam na to bardziej wulgarne określenie zly

: ).
Oczywiście nie jest to niezgodne z prawem obowiązującym (nie doszły mnie jeszcze słuchy by któryś z pogawędkowiczów opatentował swoje wobki w urzędzie patentowym), i nie mam zamiaru tutaj rozwijać wątku o moralności, bo nie temu to służy. Ale mam nadzieję, że każdy to zrozumie i podda własnemu osądowi usmiech

Z galerią powinienem się wyrobić do soboty... mam nadzieję.

dzepetto · Wysłany: Czw Lut 05, 2009 6:50 pm Temat postu:

Pietruch, odwaliłeś kawał dobrej roboty. Niech ktoś teraz założy wątek o produkcji woblerów, to normalnie zbanuję zly

:

SSG · Wysłany: Czw Lut 05, 2009 6:52 pm Temat postu:

Milan · Wysłany: Czw Lut 05, 2009 11:38 pm Temat postu:

Wichura

farti · Wysłany: Sob Lut 07, 2009 8:20 pm Temat postu:

No ja też jestem pod wrażeniem. I od razu wrzuciłem temat
farbki do woblerów , hmmmm... chyba ten mogłeś sobie darować. wesoly

8)

pietruch · Wysłany: Sob Lut 07, 2009 8:49 pm Temat postu:

Milan · Wysłany: Sob Lut 07, 2009 9:04 pm Temat postu:

Pietruch zapomniałeś o balsie zly

:
_________________
Bieroo Paniee???

DJ_Krystus · Wysłany: Sob Lut 07, 2009 9:14 pm Temat postu:

Już cicho cicho, bo narazie to mi jeszcze nikt sensownie nie odpowiedział.... :evil:
_________________
DJ KRYSTUS nie kradnie - bierze, co mu sie nalezy
DJ KRYSTUS nie grozi - uswiadamia o przyszlosci
DJ KRYSTUS nie rozkazuje - stanowczo doradza
DJ KRYSTUS nie klamie - przedstawia swoja wersje wydarzen
DJ KRYSTUS nie śpi - DJ KRYSTUS czuwa!

Milan · Wysłany: Nie Lut 08, 2009 8:04 pm Temat postu:

DJ_Krystus · Wysłany: Nie Lut 08, 2009 9:35 pm Temat postu:

Już zamówiłem 15mm, po przeczytaniu jednego z tematów, doszedłem do owej decyzji, choć wcześniej myślałem, że i 3cm będzie za mała usmiech

.

Pozdrowienia 8)
_________________
DJ KRYSTUS nie kradnie - bierze, co mu sie nalezy
DJ KRYSTUS nie grozi - uswiadamia o przyszlosci
DJ KRYSTUS nie rozkazuje - stanowczo doradza
DJ KRYSTUS nie klamie - przedstawia swoja wersje wydarzen
DJ KRYSTUS nie śpi - DJ KRYSTUS czuwa!

KrzychoXXX · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 3:28 pm Temat postu:

Witam wszystkich jestem nowy i mam pytanie czy jak pomaluje woblera lakierem do paznokci to muszę go jeszcze malować lakierem np domalux czy to jest konieczne ??pozdrawiam

Jarokowal · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 3:35 pm Temat postu:

Tak, lakier do paznokci nie jest wystarczającym zabezpieczeniem dla drzewa. Taki woblerek szybko ulegnie zniszczeniu. Uważaj jednak aby lakier do paznokci nie zachodził w reakcję z innym lakierem> Z mojego doświadczenia wiem, że Domalux potrafi mocno reagować z niektórymi lakierami.
_________________
www.jarokowal.cal.pl
_______________________
W czasie łowienia ryb należy zachowywać najwyższą ostrożność - zwłaszcza gdy się jest rybą.

dzepetto · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 3:35 pm Temat postu:

KrzychoXXX · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 3:52 pm Temat postu:

Dzieki mam jeszcze jedno pytanie ten poliuretan to farba czy jakis lakier

dzepetto · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 4:01 pm Temat postu:

Jest to lakier- do woblerów najlepszy jest lakier poliuretanowy do parkietów (ja polecam Hartzlack- domalux zmienił się jakiś czas temu i nie jest już tak twardy jak dawniej).

KrzychoXXX · Wysłany: Pon Sty 25, 2010 4:05 pm Temat postu:

Dzieki napewno zakupie ten lakier pozdrawiam

Artgur · Wysłany: Piš Sty 07, 2011 8:18 pm Temat postu:

Poczytałem i już sobie cały sprzęcik skompletowałem i zaczynam strugać.

Dzięki za taką wstawkę usmiech

Pozdrawiam Artur

dzepetto · Wysłany: Nie Lut 06, 2011 1:14 pm Temat postu:

Strugaj Artgur, strugaj. No chyba, że masz ciekawsze zajęcia w zimowe wieczory ;)

Artgur · Wysłany: Pon Lut 07, 2011 8:37 pm Temat postu:

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 6:26 pm Temat postu:

Robert · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 6:40 pm Temat postu:

Widzę, iż kolega Piwolub szuka "kleju" zly

: . Może skończyć się takie szukanie przyklejeniem w najlepszym wypadku ostrzeżenia zly

: .

kot_bury · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:18 pm Temat postu:

Jako jeden z wielu: klej Weld-on 45 a 400ml za 183.00 zł. Nie demonizuj sprawy klejenia PC bo nie wymaga to kosmicznych technologii tylko podstawowej wiedzy na temat klejenia różnych materiałów.

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:25 pm Temat postu:

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:32 pm Temat postu:

jerkteam · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:39 pm Temat postu:

kot_bury · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:41 pm Temat postu:

pietruch · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:46 pm Temat postu:

Petrus, petrus, petrus.... :?

Robert · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:58 pm Temat postu:

Widzę kolego, że jesteś dzisiaj w szampańskim nastroju zly

: . Nie wiem czy to jest przyczyną balansowania na wąskiej krawędzi granicy szacunku do użytkowników PW. Zatracasz, bowiem sedno spraw, o które pytasz "wklejając" w między czasie podteksty, które irytują zly

: .
W pewnej chwili przewodnia siła portalu może przypomnieć sobie znaczenie kilku kolorowych, przycisków zly

: . A słowo daje, że nie chce zly

: .
Na temat francuskiej komuny masz do powiedzenia tyle, co na temat kleju, zatem daj sobie spokój zly

: .

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 7:59 pm Temat postu:

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 8:12 pm Temat postu:

kot_bury · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 8:16 pm Temat postu:

Robert · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 8:23 pm Temat postu:

Właściwie to nie wiem, jaki jest cel byś pisał o kleju, którego nikt poza Tobą nie zna lol

: .
Jeżeli pragniesz zabłysnąć wiedzą w temacie to najzwyczajniej podaj zainteresowanym nazwę tej kosmicznej substancji i producenta. Gdybyś zaczął od tego na pewno nie musiałbyś pisać o francuskiej komunie, o której i tak dalej nic nie wiesz zly

: .
15 euro za butelkę…wybacz, ale szampan w tej cenie to raczej smakowo beaujolais nouveau albo cidre zly

: .

pietruch · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 8:25 pm Temat postu:

Człowieku jak chcesz się wyżyć to posiłuj się z Robertem Burneike albo idź na siłownię. Wyrywanie sterów woblerom jest takim samym wyczynem jak upuszczenie kromki chleba posmarowanej masłem, tak by spadła masłem do dołu.
Zastosowanie super technologii w woblerach (szczególnie hand-made) ma taki sam sens, jak kupowanie sprzętu za tysiące złotych i siedzenie w domu, bo nie ma się za co pojechać na ryby. Ster nadaje pracę przynęcie oraz głebokość na jaką schodzi. Za hol ryby odpowiada co innego. I poza urazami mechaniczmymi ( walnięcie o drzewo, kamienie, zaczep) nigdy mi ster z woblera nie wypadł. Być może dlatego, że ja nimi staram się łowić, a nie siedzę w domu z kombinerkami i czerwony z wysiłku popierduję sobie nad woblerem, ryzykując pęknięciem żyłki, jaka chyba Tobie wieczorem pękła, bo masz dylemat rodem z mniej szlachetnego zakończenia pleców...

dzepetto · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 9:49 pm Temat postu:

Piwolubie, jeszcze jakiś czas temu pisałeś, że nie ma na świecie kleju, który połączyłby drewno z PC. Wspomniałeś nawet, że taki potentat jak "Henkel" nie dał rady, na co ja Ci odpisałem, że Rapala jakoś wkleja stery i poradziła sobie bez Henkela. Zajrzyj w stare posty, to przyznasz mi rację, tę wymianę zdań akurat pamiętam usmiech

Ludzie często śmieją się z głupiutkich blondynek, przywołują przykłady ich błyskotliwych przebłysków zastanawiając się po co one się rodzą. A czy ktokolwiek wyobraża sobie świat bez tych blondyneczek? Nie da się, potrzebne i one.

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 9:50 pm Temat postu:

No cóż.....pomijając typową, złośliwą, internetową sr.....kę PW, czekam na konkrety. Czekam cierpliwie, bez urazy i frustracji. Wasze kąśliwe uwagi są komiczne i jak zawsze traktuję je jako Waszą słabość. Niech Wam będzie lol

Wy się już nie zmienicie lol

Co do kleju.....jest to substancja używana przez trzech największych producentów woblerów na świecie. Ale czy Wy w ogóle wiecie o kim ja mówię ? No niech się ktoś pochwali wiedzą na ten temat. A jest to, jak powiedziałem, kosmiczna technologia. Nie ma dziś na rynku gotowego kleju, który by łączył trwale piankę PU lub drewno z PC. Oczywiście poza tymi, o których piszę. Bo te kleje zostały opracowane specjalnie dla tych firm.
Czekam dalej na odpowiedzi od fachowców. Jako podpowiedż powiem jedynie tyle, że koszt takiego spoiwa jest szokująco wysoki, ale używa się go w śladowych ilościach.
pozd

piwolub · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 9:52 pm Temat postu:

dzepetto · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 10:55 pm Temat postu:

kot_bury · Wysłany: Nie Maj 08, 2011 10:59 pm Temat postu:

Godz. 6:26 pm
Jest tylko jeden klej na świecie, który pozwala skleić PC z pianką PU i jeden do połączeń PC z drewnem.

Godz. 7:32 pm
A jest taki klej, który trzyma nadzwyczajnie mocno. Cały czas mówię o połączeniu PC z drewnem lub pianką PU.

Godz. 7:59 pm
Ja mam informacje z pierwszej ręki, od wielkich graczy na światowych rynkach. Kleje zostały opracowane specjalnie dla nich.

Godz. 9:50 pm
Co do kleju.....jest to substancja używana przez trzech największych producentów woblerów na świecie.

Nie ma dziś na rynku gotowego kleju, który by łączył trwale piankę PU lub drewno z PC. Oczywiście poza tymi, o których piszę. Bo te kleje zostały opracowane specjalnie dla tych firm.

8O :?:

Jotes · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 8:15 am Temat postu:

piwolub · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 9:47 am Temat postu:

Jotes · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 11:12 am Temat postu:

piwolub · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 12:00 pm Temat postu:

Darek · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 8:16 pm Temat postu:

Aż chce się odpisać na te bzdety ale nie karmcie Trolla Panowie .
PS: Jotes a ja Cię lubię lol

_________________
Marillion&Fish

mario_z · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 8:28 pm Temat postu:

ziomek · Wysłany: Pon Maj 09, 2011 8:35 pm Temat postu:

Haha, pacjent ponownie uciekł z psychiatryka. lol

Biedak (geniusz??), błąka się od portalu do portalu i nikt nie chce go przygarnąć. Ciężko będzie znaleźć, na tej planecie, godnego mu rozmówcę.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "

piwolub · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 1:26 pm Temat postu:

Monk · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 1:44 pm Temat postu:

Myślę, że już wystarczy tych popisów "elokfencji", że o sprawdzonych wielokrotnie schematach powrotów nie wspomnę. A jak komuś nie pasuje atmosfera tego portalu... idea

:

piwolub · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 2:15 pm Temat postu:

Monk · Wysłany: Wto Maj 10, 2011 2:58 pm Temat postu:

Miałem się w ogóle nie odzywać, ale trudno - skoro zacząłem.

Dziwnym trafem problemy pojawiają się zawsze, gdy ponownie, pod kolejnym nickiem się tutaj pojawisz. Widać nie jesteś przez kolegów lubiany - czy to tak trudno zrozumieć? Skoro nie mają ochoty z tobą rozmawiać na twoich zasadach - uszanuj to jak dorosły, dojrzały, inteligenty człowiek, którym z pewnością jesteś i nie wracaj tutaj "pod 1001 innych nicków". Nie chciałem tego napisać - ale przecież ma być szczerze.
Pytasz gdzie indziej kiedy dorośniemy? Fakt - nasza niedojrzałość przybiera najbardziej niewybaczalną formę, gdy jako osoby odpowiedzialne za ten portal, pozwalamy tobie tutaj wracać, udawać, że "to nie ty", a po kilku dniach czynić to, w czym czujesz się najlepiej.

A buraków bardzo proszę szukać gdzie indziej.
Myślę, że najsensowniejszym wyjściem będzie podjęcie decyzji, na którą sam się się zdobędziesz. Tak więc 2 minuty na przeczytanie tych słów z pewnością wystarczy i szukaj nowego nicka i napisz do nas ponownie, że zawsze jesteś w stanie tutaj wejść. Choć każdy o tym doskonale wie. :?
Wielka szkoda: stać- tym razem z dużej litery - Ciebie na znacznie więcej.