Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomoć |
artur Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 12:37 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
No to mamy dwóch chętnych do komisji w sprawie spijania nektaru. Jeszcze tylko znajdziemy chętnych do spijania nektaru. Może z trudem, ale damy radę.  |
Jak by co to w drodze wyjątku zgodzę się być królikiem doświadczalnym ;) ;). Ale pod warunkiem że komisja będzie mi sekundowała i dotrzymywała towarzystwa oraz tempa przy tym nektarze. |
|
 |
dzas Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Żona moja właśnie spakowała na zlot butlę winka Czy będzie miał ktoś korkociąg? |
|
 |
artur Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 1:46 pm Temat postu: |
|
|
dzas napisał: |
Żona moja właśnie spakowała na zlot butlę winka Czy będzie miał ktoś korkociąg? |
Dzasik ja mam korkociąg. Praktycznie się z nim znaczy z korkociągiem nie rozstaję, bo nie rozstaję się ze swoim Szwajcarem Vickiem. Uff jeszcze 15minut i startuję. |
|
 |
Torque Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:05 pm Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że tak późno. Jeśli można poprosił bym obiadokolacje dla siebie i Dziecka w piątek, sobotę i niedzielę, oraz licencje miesięczne na morze na nazwiska: Marek Mołdawa i Magdalena Mołdawa. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
 |
Monk Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 4:00 pm Temat postu: |
|
|
Pięknie - jeszcze nie dojechaliśmy, a już nas uważają za "nektaroholików"! : A mówiłem Dzepetto - NIE ZMIENIAJ AVATARA!!! :
Powaga komisji- drogi Arturze - wymaga, aby jej członkowie nie nektaryzowali się w takim tempie i ilościach, co zawodnicy! ;) |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 7:29 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie dojechałem do domu po spotkaniu z Kuntą i Zippo. Poganialiśmy za rybkami. Oni zmierzają w kierunku zlotu, ja musiałem w odwrotnym kierunku. Bawcie się dobrze. _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
farti Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ... |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 7:34 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli jeszcze możliwe, to proszę Brat-kuter. 8) |
|
 |
Tirith27 Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 13, 2006 Posty: 630
Kraj: Polska Miejscowoć: Rumia |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 7:58 pm Temat postu: |
|
|
Zlot zaczęty, pierwsi goście powitani
Farti wszystko można  |
|
 |
farti Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowoć: ... |
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 9:17 pm Temat postu: |
|
|
Dojedziemy jutro w nocy. Nie wiem jak , ale mam tel. do jjjana . Będziemy go ,,molestować" i już. : |
|
 |
dzepetto Redaktor Portalu


Dołšczył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowoć: Łężyca |
Wysłany: Piš Maj 15, 2009 6:52 am Temat postu: |
|
|
Ja niestety do południa siedzę w robocie, ale zaraz potem śmigamy całą rodzinką, więc na wieczorny spirytus... znaczy grilla zdążymy  |
|
 |
prusak Łowca Klenia

Dołšczył: Jan 23, 2006 Posty: 508
Kraj: Polska Miejscowoć: Krupski Młyn |
Wysłany: Piš Maj 15, 2009 12:30 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Ja niestety do południa siedzę w robocie, ale zaraz potem śmigamy całą rodzinką, więc na wieczorny spirytus... znaczy grilla zdążymy  |
Jak ja Wam zazdroszczę... Grilla, belon i całej reszty! :roll:
Rodzince Dzeppettów i całej reszcie.
Bawcie się dobrze i opiszcie Beloniadę jak najszybciej! |
|
 |
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
|
Wysłany: Piš Maj 15, 2009 3:57 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Ja niestety do południa siedzę w robocie, ale zaraz potem śmigamy całą rodzinką, więc na wieczorny spirytus... znaczy grilla zdążymy  |
Hej !!! ... Nie ma admina ... można pohulać !!!  _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie. |
|
 |
sigi Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:57 am Temat postu: |
|
|
Piwoniusz napisał: |
dzepetto napisał: |
Ja niestety do południa siedzę w robocie, ale zaraz potem śmigamy całą rodzinką, więc na wieczorny spirytus... znaczy grilla zdążymy  |
Hej !!! ... Nie ma admina ... można pohulać !!!  |
Ktoś tu jednak czuwa : _________________ Oby do jutra...... |
|
 |
rom71 Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowoć: Kaczyce |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 3:12 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Odnoszę wrażenie, że żonka też się w tym momencie na zlot szykowała, tylko pomyliła Połchowo z Łysa Górą... tam miałaby się czym chwalić  |
Może jak będziesz grzeczny to kupi tobie pod choinkę wędkę.  |
|
 |
losos24 Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowoć: Oława |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 8:05 pm Temat postu: |
|
|
A gdzie jakieś wpisy, komentarze, wyniki, relacje, cieplutkie jak bułeczki z piekarni??? Pozdrawiam Was wszystkich. _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać. |
|
 |
Robert Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat |
Wysłany: Sob Maj 16, 2009 10:38 pm Temat postu: |
|
|
Gosia właśnie pielgrzymuje, : jako siostra Franciszkanka do Lourdes i modli się za Waszą (naszą) imprezę, pozdrawia serdecznie i ma nadzieję, że w następnym roku spotkamy się wreszcie . PW dotrze i do Lourdes, więc o przyszłość naszej stronki martwic się już nie musimy . Jeżeli modły będą wysłuchane : . Zdjęcia wyślę jak wróci .
Doję browara i czekam na relację cały zapłakany , bo mnie tam z Wami nie ma .
PS. Franciszkanie nie są abstynentami . |
|
 |
Piwoniusz Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 29, 2004 Posty: 1454
Kraj: USA
|
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 12:13 am Temat postu: |
|
|
Robert napisał: |
PS. Franciszkanie nie są abstynentami . |
Zawsze czułem, że jestem bardziej Franciszkaninem niż Indianinem. A teraz mam nawet czapkę wyjściową Franciszka Józefa więc czuję się jeszcze bardziej jak Franio. Roberto, oskalpuj żandarma z jego kepi to zrobimy wymianę międzynarodową nakryć wyjściowych na ryby i będziesz Padre Francesco z Anyżu.  _________________ Podziemna Organizacja Rosówek Na Okonie. |
|
 |
old_rysiu Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Nareszcie w domu. Właśnie wniosłem bagaże. Strzał w 10 - to powtarzamy za rok!!! |
|
 |
sacha Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Piwoniusz napisał: |
z Anyżu.  |
To się chyba u niego pastis nazywa  |
|
 |
sacha Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowoć: W-wa |
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Robert napisał: |
Gosia właśnie pielgrzymuje, : jako siostra Franciszkanka do Lourdes i modli się za Waszą (naszą) imprezę. |
Sex z zakonnicą :?: to taka fantazja seksualna :?: : |
|
 |
|