Zaproszenie na Gryfinadę 2009 wydanie II

[ZIPPO]

Panowie i Panie, od dzisiaj zaczynam się urlopować. Kangurek już spakowany, i jeszcze tylko kilka dni poganiam za szczupakami i sandaczami przy szwedzkiej granicy i pomykam na prom.

Do zobaczenia w następny czwartek.

Pozdrawiam.
Zippo

[Zamki]

Darku jak wygląda poziom Odry. ? Juz jest podniesiony czy dopiero na biesiadę może to sie stać. ?
Mertwi mnie to bo z góry rzeki idzie wysoka woda czy to nam nie pomiesza szyków.
_________________
Łowię i zjadam ......

[darogryf]

Odra była wysoka, teraz powróciła od normalnego stanu. I pewnie za tydzień znów się trochę podniesie jak spłynie z południa. Według mnie nie będzie to bardzo wysoki stan. Jest sporo rozlewisk gdzie rozejdzie się po kościach. Ogólnie mówiąc będzie dobrze.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[Karpiarz]

Niestety termin mi nie spasowal (((, bede w PL dopiero 20 lipca (( - pozdrawiam zatem organizatorow i uczestnikow.

[losos24]

[Karpiarz]

[Zamki]

Za tydzień o tej porze będę już po pierwszych łowach.
_________________
Łowię i zjadam ......

[Dzasowa]

Hmmmmmm..... jak mam to powiedzieć?? : Kupiliśmy namiot - duży, rodzinny, wypasiony. No i... poprosimy o zarezerwowanie 25 m kw łąki (w kwadracie 5mx5m) + drugie tyle na odciągi. Można powiedzieć, że namiot przerósł nasze najśmielsze oczekiwania
Borcie na 99,999% nie jadą, więc proszę o wykreślenie z listy.
Już powoli zaczynamy się pakować

[Zamki]

[Dzasowa]

W czwartek - chyba

[Monk]

Skoro przyszpanowałaś takim pałacem, to nie dziwne, że wymiękli! ;)
Bawcie się dobrze, a mnie będzie skręcało z zazdrości, ale... w sierpniu rybki lepiej będą brały! : :

[Zamki]

[darogryf]

Dzisiaj porozmawiam z Kargulem (z za płota) o jego miedzę. Jak wszyscy pałace przywiozą to może się pomieścimy. :
Listę uaktualniam.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[ziomek]

Darogryf - a jak stan wody u Ciebie?
U mnie, czyli jakieś 200km w górę biegu Odry - kosmos. Woda wysoka, główki pozalewane, płynie kawa z mlekiem i mnóstwo syfu. I niestety cały czas w górę idzie. Nie chcę straszyc, ale ta woda w kierunku Gryfiniady płynie...

Nie wiem jak to u Ciebie wygląda (raczej lepiej, bo łowiesz cały czas), nie wiem jak daleko od wody pole biwakowe, ale przeanalizujcie sytuację pod kątem stanu wody, aby jakichś niespodzianek nie było! Np. pływające namioty... :

Pozdrawiam!
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "

[darogryf]

Ziomek o namioty nie ma c się martwić. Mamy tak duże rozlewiska, że 12 lat temu nic domom nie zagrażało teraz to mały pikuś. Namiotom może jedynie zaszkodzić burza i solidny deszcz (niektóre w tamtym roku pływały z tego powodu).
Woda była trochę wyższa niż normalnie, następnie opadła i ponownie się podnosi. Zaczyna płynąć trochę śmieci rzecznych. Prąd wody jest coraz większy. Najbardziej to widać na śluzach.
wczoraj połapałem trochę ładnych okoni dzisiaj tylko jednego wielkości frytki. Jak dla mnie poziom wody mi w niczym nie przeszkadza. Dla mnie jest być na rybach a nie łapać. A na Gryfinadzie spotkać.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[losos24]

[darogryf]

Żaden Pan Pikuś mi nie będzie imprezy rozwalał.
Tak przeczytałem. Odpowiedź jedzie autostradą tej którą na panujący miał wybudować. Więc prędkość możesz sobie wyobrazić.

Zapomniałem zapytać a co TV.
Prawie nie oglądam jedynie wieczorem kawałek jakiegoś filmu.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[ziomek]

[marfox]

Podczas przed ostatniej "cofki" łódka zacumowana przy brzegu stała nieco dalej od środka Odry niż w 97 r. Myślę, że nie ma żadnego strachu, a nawet jeśli, to będzie tyle łódek, że nikt się nie potopi

[Robert]

Padam na "dziób", 15 godzin pracy zrobiło swoje, ale jeszcze skrobnę .
Jestem na wakacjach . W niedziele wieczorem wyjazd do Polski .

[Zamki]

[farti]

[darogryf]

Zamki w środę pierwsze piwko. Z tym że po 22, bo do niej jestem w pracy.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[Zamki]

[marfox]

Tych regionalnych to możesz w sumie wziąść tyle, żeby tak również i mnie uwzględnić w opróżnianiu.

[asknet]

kurcze moze jednak bym dał rade ..sa jeszce jakieś miejsca ?;-)
_________________
Flyfishing is not a matter of life and death - it's much more serious than that
http://www.asknet.waw.pl/

[darogryf]

Qrcze jak fajnie. Będzie chyba jeszcze jeden biesiadnik. Asknet jest pełno miejsca. Wpisywać na listę? Wszyscy bedą uradowani.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[marfox]

Napisz lepiej Darku, jakiego sumika robiliśmy dzisiaj zdjęcia

[Robert]

Radek spróbuj nie dać rady, jeżeli mógłbyś : : .

[darogryf]

Marek tutaj są tacy szpece od sumów, że ten nasz 10,5 kg to przedszkolak. I nie ma czym się chwalić.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[ziomek]

[Robert]

Najpierw to trzeba wszystkim wyjaśnić, że Gryfino to taka cichutka Mequinenza : .
Nie jeden wędkarz połamał tam swój "najlepszy" sprzęt : . To woda nieprzewidywalna :

[asknet]

[Robert]

Radziu czy namiotu i karimaty już poszukałeś . Jak nie mamy trójkę (namiot) zostanie kwestia karimaty, ale na miejscu też można znaleźć

[asknet]

[darogryf]

namiot znalazł mnie znaczy zwalił mi się na głowe :-) poszukiwania karimaty trawją :-)[/quote]

Nie masz wyjścia musisz przybyć. Biuro meldunkowe bez karimaty gości też wpisuje na listę.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[losos24]

Koledzy, z przykrością donoszę, że od rana odczuwam silny stan podgorączkowy, obudziłem się z przekonaniem, że to już w tym tygodniu. Ten specyficzny stan, drżenie wewnętrzne, niemożność skupienia się na niczym innym. Natręctwo myśli. Wszystko to wskazuje na głębokie uzależnienie. Jedyna skuteczna terapia, wyjazd na Gryfinadę, najchętniej zastosowałbym natychmiast. Mam nadzieję, że objawy nie będą się nasilać, więc do zobaczenia na Gryfinadzie, to już tylko 2, słownie: dwa dni
_________________
Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.

[Zamki]

Waldku stan podgorączkowy nie tylko u Ciebie się utrzymuje.
Jutro z rana zapodam sobie lekarstwo i poprostu pojade do Żabnicy. :
_________________
Łowię i zjadam ......

[marfox]

Jeśli kotkolwiek przyjedzie w środę a mnie ani Darka nie będzie na miejscu, proszę zachować daleko rozumiany spokój ducha i ciała, następnie proszę wyciągnąć swój telefon i powciskać na nim cyferki 6 0 0 2 7 4 9 9 5 . Po wystukaniu należy nacisnąć zieloną słuchaweczkę ( też na klawiaturze ) . Proszę chwilę poczekać i .... porozmawiamy przez telefonik.
Niniejsza instrukcja w przypadku mojej nieobecności wynika z tego, że niestety mam smutną uroczystość i będę w domku między 19 a 21 w środę.
Zastosowanie się do powyższej instrukcji ułatwi zalogowanie się na terenie pola biwakowego.
Do zobaczenia na Gryfinadzie 2009