Samica sandacza składa od 25 do 500 tys., a jak podają niektóre źródła do 900 tys. sztuk jaj (średnio 200 tys./1 kg masy ciała). Na tarło wraca co roku w te same miejsca tarliskowe.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 803 Zalogowani 0 Wszyscy 803
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pon Lip 20, 2009 1:38 pm Temat postu: dragon hm 80 kije do 25 g- wasze opinie...
jak w temacie- czekam na odpowiedzi... : _________________ art-nemo
wiechu Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Nov 04, 2007 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 10:30 pm Temat postu:
Hm... może i moja opinia będzie wbrew innym - :oops:
Primo - uważam jednak że wydawanie ponad 1tyś zł na te wędki to przesada
Sekundo - pracownia rodbuildingowa ( a jest ich kilka u nas ) złoży dobry kijek na markowym blanku , o lepszych parametrach za podobną cenę :
pozdrawiam
wiechu
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowoć: Puławy/Warszawa
Wysłany: Piš Lip 24, 2009 11:10 am Temat postu:
Wiechu,
Nie zgodzę się z tobą do końca. Rodbuilding to fajna rzecz, a pracownie robią bardzo dobre produkty, przy czym jest jedno ale ... Jeżeli użytkownik nie do końca wie czego chce, albo nie ma doświadczenia, to jest to swego rodzaju loteria. Jeżeli zamawia jeszcze przez telefon.... to nie zawsze produkt końcowy odpowiada oczekiwaniom. Kij gotowy można obejrzeć, pomacać i ocenić na miejscu. Zawsze można zrezygnować z zakupu, szczególnie jak kupujesz przez Internet. W przypadku wędki robionej na zamówienie takiej możliwości nie ma.
Rodbuilding pozwala spełnić twoje najbardziej wyuzdane marzenia odnośnie wędki, oczywiście za odpowiednie pieniądze. W konfiguracji bazowej (tej zbliżonej cenowo do wersji fabrycznych) możesz co najwyżej zaszaleć z długością dolinka - to za mało, w stosunku do potencjalnego ryzyka. Równie dobrze możesz poszukać gotowca który ci odpowiada. Czasami tak wychodzi lepiej i taniej.
Pozdrawiam
Paweł
majkel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jun 19, 2006 Posty: 767
Kraj: Polska Miejscowoć: Łódź
Wysłany: Sob Lip 25, 2009 10:20 pm Temat postu:
wiechu napisał:
Hm... może i moja opinia będzie wbrew innym - :oops:
Primo - uważam jednak że wydawanie ponad 1tyś zł na te wędki to przesada
Sekundo - pracownia rodbuildingowa ( a jest ich kilka u nas ) złoży dobry kijek na markowym blanku , o lepszych parametrach za podobną cenę :
pozdrawiam
wiechu
Miałem/mam kilka robionych kijów: RX6, 3 kije ATC, Wild Rivera i GL2. Teoretycznie żaden z nich nie jest tak technologicznie zaawansowany jak hm 80, za te same pieniądze, więc może jednak warto? JA nie próbowałem, bo nie podoba mi się spacing hmów, w szczególności najzwyklejsze uchwyty do kołowrotków, jednakże grafity są hi tech lub nawet hi end jak woli Dragon. Też chętnie poznam opinie o osiemdziesiątkach. Ma ktoś z Was?
wiechu Nastawiacz podpórek
Dołšczył: Nov 04, 2007 Posty: 40
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Lip 26, 2009 4:38 pm Temat postu:
psulek napisał:
Wiechu,
Nie zgodzę się z tobą do końca. Rodbuilding to fajna rzecz, a pracownie robią bardzo dobre produkty, przy czym jest jedno ale ... Jeżeli użytkownik nie do końca wie czego chce, albo nie ma doświadczenia, to jest to swego rodzaju loteria.
Paweł
Pewnie masz trochę racji ale... ( przynajmniej ja ) nie kupiłbym wędki za 1tyś nie wiedząc czego tak naprawdę chcę - nie byłby to mój pierwszy kijek na pewno . Tak więć miałbym juz sprecyzowane wymagania co do tej wędki ....a jeśli wiem czego chcę - to tylko wędka " na miarę " z pracowni. A jeśli ktoś nie wie czego chce to nie jest ważne czy kupi produkt gotowy czy zrobiony ręcznie na zamówienie ... ponosi takie samo ryzyko , że kijek nie będzie "leżał"
pozdrawiam
wiechu
psulek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 23, 2006 Posty: 287
Kraj: Polska Miejscowoć: Puławy/Warszawa
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 7:40 am Temat postu:
wiechu napisał:
Pewnie masz trochę racji ale... ( przynajmniej ja ) nie kupiłbym wędki za 1tyś nie wiedząc czego tak naprawdę chcę - nie byłby to mój pierwszy kijek na pewno . Tak więć miałbym juz sprecyzowane wymagania co do tej wędki ....a jeśli wiem czego chcę - to tylko wędka " na miarę " z pracowni.
Wiechu, aby mieć pewność, że to co wyjdzie będzie spełniało twoje wymagania to:
1. Musiałbyś mieć olbrzymie doświadczenie jako składacz.
albo
2. Wcześniej pomacać podobny kij robiony na identycznym blanku.
albo
3. Wierzyć świecie w to co mówi ten kto składa (może ma takie same preferencje jak ty)
wiechu napisał:
A jeśli ktoś nie wie czego chce to nie jest ważne czy kupi produkt gotowy czy zrobiony ręcznie na zamówienie ... ponosi takie samo ryzyko , że kijek nie będzie "leżał"
wiechu
No nie do końca - ma to duże znaczenie - bo jak nie jesteś w stanie pofatygować się do pracowni to to, co dostaniesz będzie loterią. A prawda jest taka, że duża część kupuje customy "przez telefon". Jeżeli kupujesz przez np. Internet gotowca, to jeżeli ci nie leży to po prostu odstępujesz od umowy - tracisz co najwyżej na kosztach wysyłki. Jeżeli zamówisz przez telefon wędkę w pracowni, to pomimo tego że jest to sprzedaż na odległość to od umowy odstąpić nie można - musisz sprzedać na własną rękę, tracąc całkiem pokaźną sumkę.
Wiechu - aby uprzedzić twoje pytania - mam kijki Custom (Kawalec, samodziały) oraz gotowce z wyższej półki (Composite Developments), sam też trochę składam, ba - nawet zaraziłem tym kolegę. Różnica jest taka, że jak mi nie leży fabryczny kij, to bez problemu wymieniam na drugi, mogę pomacać rozwiązanie docelowe i wybrać najlepsze. Z kijem hand made tak nie zrobisz. A prawda jest taka, że na przykład składając CD w pracowni w wersji "podstawowej" otrzymasz wędkę na gorszych komponentach niż gotowiec, za podobne pieniądze (albo drożej), a z designem nie zaszalejesz. Mówisz "na miarę" - tylko czy faktycznie miara została zdjęta? Jeżeli nie to rodzi się pytanie - po co? Patrząc na to zboku mam wrażenie że po prostu taka jest moda - i pewnie z czasem ona przeminie. Swego czasu składanie kija na zamówienie miało też aspekt ekonomiczny - bo za mniejsze pieniądze dostawałeś coś dobrego taniej niż w sklepie. Na dzień dzisiejszy różnica ta się praktycznie zatarła, a w przyszłości będzie się powiększać na niekorzyść wędek custom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
k
Moja ostatnia ryba to
belona, kilka dn ...(3006364)
jak w temacie- czekam na odpowiedzi... 
:
:
