Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniekbd GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Oct 10, 2009 Posty: 15
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Paż 13, 2009 8:52 am Temat postu: |
|
|
W Dolno¶l±skim zaczynaj± się pojawiać. Troche chłodne noce s± narazie ale my¶le że za kilka dni może być sporo grzybków |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 11:32 am Temat postu: |
|
|
Czy my¶licie, że po tym ataku zimy (mam na my¶li mazowieckie) jest jeszcze szansa na g±ski?
Owszem zbierałem g±ski po opadach ¶niegu, ale ¶nieg nie leżał tak długo.
Nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na grzybnie g±sek.
Nie ukrywam, że jeszcze bym się wybrał, bo w ostatni± sobotę nazbierałem ich sporo.
Je¶li kto¶ ma jakie¶ do¶wiadczenie w tym temacie będę wdzięczny za informację. |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 11:41 am Temat postu: |
|
|
Temperatura utrzymuje się raczej na + więc nie powinno być problemu z g±skami , sam na pewno zbierałe¶ je po zdecydowanie większych chłodach , mróz jest chyba bardziej szkodliwy dla g±sek niż ¶nieg a mimo tego radz± sobie z nim pozdrawiam. _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 11:43 am Temat postu: |
|
|
spining napisał: |
Czy my¶licie, że po tym ataku zimy (mam na my¶li mazowieckie) jest jeszcze szansa na g±ski?
Owszem zbierałem g±ski po opadach ¶niegu, ale ¶nieg nie leżał tak długo.
Nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na grzybnie g±sek.
Nie ukrywam, że jeszcze bym się wybrał, bo w ostatni± sobotę nazbierałem ich sporo.
Je¶li kto¶ ma jakie¶ do¶wiadczenie w tym temacie będę wdzięczny za informację. |
Spokojnie zbierałem po takich nagłych opadach. Szanse znikn± gdy gleba przymarznie, a jak do tej pory, to jedynie powietrze jest mroĽne i to bardziej od wiatru niż realnej temperatury. ¦nieg rozpuszcza się od spodu a to znaczy, ze gleba jeszcze nie osi±gnęła zera. |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 11:55 am Temat postu: |
|
|
Czyli spokojnie po sobotnim wędkowaniu, mogę wyskoczyć na niedzielne grzybobranie. No chyba, że zapada na maksa 8) to z grzybami dam sobie spokój |
|
|
dariuszL Donosiciel kawy
Dołączył: Aug 14, 2009 Posty: 10
Kraj: Polska Miejscowość: Goł±b k. Puław |
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 2:29 pm Temat postu: |
|
|
słuchajcie ludzie...
a gdzie w Mazowieckim zbieracie g±ski?
da się co¶ wydłubać np. z Mazowieckiego Parku Krajobrazowego? |
|
|
Booseib Dyrygent holu
Dołączył: Mar 19, 2008 Posty: 197
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Paż 15, 2009 2:48 pm Temat postu: |
|
|
Do maniekbd
Gdzie się pojawiaj± na Dolnym¶l±sku??
Mi tylko wiadomo o opieńkach i pogrzybkach w Sobótce:) |
|
|
maniekbd GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Oct 10, 2009 Posty: 15
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Paż 16, 2009 8:40 pm Temat postu: |
|
|
W okolicach Wrocławia. Tutaj jak narazie nie było ¶niegu i jutro się przejdę i popatrzę po lesie. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Paż 25, 2009 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Koledzy czy s± grzyby na J.Turawskim w okolicach Lubawki lub Bierdzany. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Nie Paż 25, 2009 8:00 pm Temat postu: |
|
|
rom71 napisał: |
Koledzy czy s± grzyby na J.Turawskim |
Od groma, ale bez dobrej echosondy ciężko znaleĽć : |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Paż 26, 2009 9:20 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj wybrałem się z wnukami do lasu na grzyby-cieniutko ,koszyczek uzbierali¶my ,ale to już chyba koniec grzybobrań.
W lesie przerażaj±co cicho - prócz żuczków żadnego życia |
|
|
salmiak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 20, 2002 Posty: 374
Kraj: Polska Miejscowość: Bolesławiec |
Wysłany: Pon Paż 26, 2009 12:17 pm Temat postu: |
|
|
Byłem wczoraj w lesie. Nareszcie pokazały się zielonki i to dosyć licznie. Oprócz nich pare ma¶laczków i jedna kania. Ogólnie wyprawe można uznać za udan±. _________________ ***CHAT PW*** www.chat.pogawedki.wedkarskie.pl |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Czw Paż 29, 2009 11:14 am Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
rom71 napisał: |
Koledzy czy s± grzyby na J.Turawskim |
Od groma, ale bez dobrej echosondy ciężko znaleĽć : |
Widzę że masz dobry humor , ja się pytam na serio. |
|
|
magik Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 28, 2009 Posty: 100
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Paż 31, 2009 12:15 pm Temat postu: |
|
|
Przedwczoraj znajomy zadzwonił że s± opieńki. Pojechałem i znalazłem ze tylko 20 szt. Znajomy nazbierał wiadro, ale jak to zrobił nie wiem. Dzi¶ w nocy był mróz także chyba już nie wyrosn±. Niejadalnych grzybów było za to zatrzęsienie. Ziemia kwitła Ale co się stało z lasem po tym ¶niegu to zgroza. Duuużo będzie opału. |
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 2:42 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę 31.10 odwiedziłem dwa miejsca. W sumie niedaleko, do 35 km od Warszawy.
Zastali¶my z rana zmrożony las, ale w sumie na 5 godzin łażenia połowę dużej reklamówki zapełniłem. Same g±ski 80% zielonych, reszta szara.
Teraz już raczej tylko ryby, choć... |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ wybrałem się na działkę, i nie odmówiłem sobie wej¶cia do pobliskiego lasu.Trafiłem na leż±cy pień topoli, cały obro¶nięty boczniakami.Zebrałem tylko te młode(przero¶nięte s± łykowate i niesmaczne).W 10 min jakie¶ 5-6 kg grzybów .
Jutro będ± ''flaczki'' a reszta do octu. _________________ I |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:04 pm Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
Jutro będ± ''flaczki'' a reszta do octu. |
A w jajeczko, tart± bułeczkę i na patelnię to nic :?: ani jednej sztuki :?:
Smażone boczniaki s± lepsze od schabowych. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
magik Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 28, 2009 Posty: 100
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:07 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
fishmaniac napisał: |
Jutro będ± ''flaczki'' a reszta do octu. |
A w jajeczko, tart± bułeczkę i na patelnię to nic :?: ani jednej sztuki :?:
Smażone boczniaki s± lepsze od schabowych. : |
Ja tam jeszcze w mleku najpierw namaczam a poza tym jak mario_z:)Niewiedziałem że jeszcze s± grzyby |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:17 pm Temat postu: |
|
|
magik napisał: |
Niewiedziałem że jeszcze s± grzyby |
S±, dzisiaj w okolicach Lubartowa nazbierałem trochę g±sek żółtych (zielonek) i siwych, nie za dużo ale jeszcze s±.
Grzybki super tylko ten piasek zawsze mnie wkurza. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 9:23 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
fishmaniac napisał: |
Jutro będ± ''flaczki'' a reszta do octu. |
A w jajeczko, tart± bułeczkę i na patelnię to nic :?: ani jednej sztuki :?:
Smażone boczniaki s± lepsze od schabowych. : |
Wiem :
Ale one rosn± tam w takiej ilo¶ci, że kiedy tylko przyjdzie ochota, nie będzie problemu ze ¶wieżymi.Zebrałem może 1/10 tego co rosło.
Piszesz o piachu w g±skach.Jest prosty sposób.Wrzuć grzyby z grubsza oczyszczone do garnka, zalej wod± i wsyp sporo soli(3-4 duże łyżki w zależno¶ci od ilo¶ci g±sek) zamieszaj potrzymaj 1-2h przepłucz pod bierz±c± wod± i po piasku:)
@magik
Grzyby dla mnie nigdy się nie kończ±.Teraz jest sezon na boczniaki, wodnichę póĽn±, g±sówkę fioletow±, ucho bzowe.
Po pierwszych przymrozkach pojawi± się zimówki aksamitnotrzonowe(pyszno¶ciowe).
A od maja majówki wiosenne.
_________________ I |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 7:18 am Temat postu: |
|
|
Mamy najgorszy sezon. Na moich bankowych miejscach boczniaka - zero grzyba. Zimówki tez jeszcze nie ma a był przymrozek :-(
Ucha bzowego tez nie widać, ale i tak go nie zbieram - nie lubię ryżu i chińskich zupek :-(
Zazdroszczę Wam tych g±sek siwych - u nas nie rosn± :-(
W tym roku było tak tragicznie, że nie mam zapasów grzybowych. Przyznam się bez bicia, że skorzystałem z aukcji na allegro i kupiłem kilogram suszonego borowika. Teraz mi trochę lżej :-) |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Oldi, zapraszam do mnie.Je¶li my¶lisz o boczniakach, to przyjedĽ z przyczepk± , jest go pełno.Na zimówki czekam z niecierpliwo¶ci±. Jeszcze nie pojawiły się w zadowalaj±cych ilo¶ciach.
Je¶li chodzi o ten sezon to faktycznie, najlepszy nie był.Zapasów nie mam też prawie żadnych, trochę suszonego podgrzybka parę słoików marynaty.
Za to parę odkryć kulinarnych:
-goł±bki- wszelkiej ma¶ci będę zbierał już zawsze.Smażone na ma¶le nie maj± sobie równych
-wodnicha póĽna- ro¶nie masowo o tej porze roku a zupa z tego grzybka jest pyszna
-g±sówka fioletowa-podobnie jak wodnicha ro¶nie w dużych ilo¶ciach i nikt nie zbiera.I dobrze
Za to znalezione prawdziwki(zdrowe) mogę policzyć na palcach jednej ręki :roll: _________________ I |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 10:35 pm Temat postu: |
|
|
Byłem wczoraj zerkn±ć na g±ski. Na ,,bankówce" 8O 8O 8O jedna sztuka więc wolałem zaj±ć się prowokowaniem okoni. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 3:05 pm Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
Oldi, zapraszam do mnie.Je¶li my¶lisz o boczniakach, to przyjedĽ z przyczepk± |
Masz chłopie szczę¶cie - nie mogę przyjechać - bak czasu :-) Proponuję jednak nie marnować tego grzybka, który w Polsce jest najcenniejszym i jednym z nielicznych maj±cy wart¶ci odżywcze i zdrowotne. Tnij je wszystnie. Odczy¶ć i pokrój w paseczki jak flaczki. Wkładaj do woreczków foliowych i w zamrażarkę swoj±, całej rodziny! Nie będę Ci chyba pisał co to za potrawa - flaki z boczniaka. Znasz j±. Masz zapewnione zdrowe odżywianie na cał± zimę! Mało, że zdrowe - to jeszcze bardzo smaczne! :-) |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 3:18 pm Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Tnij je wszystnie. |
Nie mam takiej zamrażarki . Znajomi i rodzinka obdarowana.
Poza tym spora czę¶ć jest wyro¶nięta, a takie nie smakuj± najlepiej, niech sypi± zarodnikami. Odwiedzę te miejsce za parę dni, będ± młodziutkie.
Wracaj±c do mrożenia. Myjesz je przed mrożeniem czy obgotowujesz?
Zauważyłem że chłon± dużo wody. Ja mroże w słoikach wcze¶niej podsmażone na tłuszczu (masło+planta). _________________ I |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:05 pm Temat postu: |
|
|
Te przygotowywane na flaczki, myję, kroję w paseczki i wkładam do woreczków ( min 1 litr pojemno¶ci - to extra porcja na potrawę ) i prosto do zamrażarki. Rozmrażam w gotuj±cej się wodzie, która już zostaje do zrobienia flaczków. Boczniak wtedy jest identyczny jak ¶wieży.
Boczniak ma jednorazowy wysyp - nie spodziewaj się, że jeszcze w tym roku znajdziesz znowu młode. Z zarodnikami jest też trochę inaczej - drewno już jest zarażone grzybni± i będzie owocować boczniakiem, póki boczniak będzie miał co zjadać ( około 3 lata ). Zarodniki rozsiej± się na inne pieńki, kłody drewniane itp materiał na podłoże. Przz jeden rok, zarodnik będzie produkował grzybnię w drewnie a dopiero w drugim roku, będzie owocować. Pierwszy zbiór jest największy, za rok mniejszy, potem jeszcze mniejszy aż boczniak już nie zaowocuje.
Boczniaki z hodowli s± te same co dziko rosn±ce. Daje się im trochę lepsze warunki na dojżewanie i przyspiesza okresy owocowania ( trzy rzuty w tym samym roku ). Niby te same ale ... te dzikie s± bardziej smaczne :-) |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:10 pm Temat postu: |
|
|
A macie jakie¶ do¶wiadczenia w hodowli boczniaków? Zainteresowały mnie gotowe "zestawy". |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:28 pm Temat postu: |
|
|
Tak czytam o tych gatunkach które s± dla mnie kompletnie obce i zaczynaj± mnie kręcić... Tylko się boję samemu je zbierać _________________ Bercik
|
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:30 pm Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
Tak czytam o tych gatunkach które s± dla mnie kompletnie obce i zaczynaj± mnie kręcić... Tylko się boję samemu je zbierać |
To z Kobiet± do lasku trzeba się wybrać ;) |
|
|
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:35 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
A macie jakie¶ do¶wiadczenia w hodowli boczniaków? Zainteresowały mnie gotowe "zestawy". |
Poczytaj opis grzybnia i hodowla dosy¶ jasno opisane. Mój s±siad od kilku lat hoduje boczniaki i nie ma z tym jakichs większych problemów. _________________ Łowię i zjadam ...... |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 10:21 am Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
Te przygotowywane na flaczki, myję, kroję w paseczki i wkładam do woreczków ( min 1 litr pojemno¶ci - to extra porcja na potrawę ) i prosto do zamrażarki. Rozmrażam w gotuj±cej się wodzie, która już zostaje do zrobienia flaczków. Boczniak wtedy jest identyczny jak ¶wieży.
Boczniak ma jednorazowy wysyp - nie spodziewaj się, że jeszcze w tym roku znajdziesz znowu młode. Z zarodnikami jest też trochę inaczej - drewno już jest zarażone grzybni± i będzie owocować boczniakiem, póki boczniak będzie miał co zjadać ( około 3 lata ). Zarodniki rozsiej± się na inne pieńki, kłody drewniane itp materiał na podłoże. Przz jeden rok, zarodnik będzie produkował grzybnię w drewnie a dopiero w drugim roku, będzie owocować. Pierwszy zbiór jest największy, za rok mniejszy, potem jeszcze mniejszy aż boczniak już nie zaowocuje.
Boczniaki z hodowli s± te same co dziko rosn±ce. Daje się im trochę lepsze warunki na dojżewanie i przyspiesza okresy owocowania ( trzy rzuty w tym samym roku ). Niby te same ale ... te dzikie s± bardziej smaczne :-) |
Old_rysiu powiadasz że s± wy¶mienite,ja jeszcze nich nie próbowałem. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 11:44 am Temat postu: |
|
|
Boczniaka można kupić w sklepach całej Europy. Je¶li tylko wiesz jak robić prawdziwe flaki, to tak samo zrobisz flaczki z boczniaka. Zamiast prawdziwych flaków użyjesz pokrajanych w paseczki boczniaka. Nie trzeba boczniaka gotować i odlewać wodę. Bezpo¶rednio do wywaru i warzyw surowe paseczki można wsypać. Przyprawiać jak prawdziwe flaki - efekt - jeszcze lepszy :-) Oczywi¶cie gotować aż boczniak zmięknie - to nie trwa zbyt długo :-) |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Zamker napisał: |
dzepetto napisał: |
A macie jakie¶ do¶wiadczenia w hodowli boczniaków? Zainteresowały mnie gotowe "zestawy". |
Poczytaj opis grzybnia i hodowla dosy¶ jasno opisane. Mój s±siad od kilku lat hoduje boczniaki i nie ma z tym jakichs większych problemów. |
Zamker ¶wietnie wskazał linka do grzybni. To najlepszy sposób. S± też w balocie - trochę droższe i już po kilku tygodniach można zbierać owocniki, ale trzeba na to mieć miejsce. Na bio-forum robiłem eksperyment. Hodowałem boczniaka obok mojego komputera - w domu. Dla zarejestrowanych na bio mogę wskazać linka. Eksperyment bardzo potrzebny a wnioski z tego tytułu przeczytali tam wszyscy. Znajduje się tam fotoreportaż - dzień po dniu i można zobaczyć kolejne stadia rozwojowe boczniaka z balotu. W jednym zdaniu napiszę - nie róbcie tego! Piwnica o¶wietlona, budynek gospodarczy itp zabudowania - owszem warto. |
|
|
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 2:55 pm Temat postu: |
|
|
Dla tych którzy chc± się pobawić w hodowlę grzybów shiitake
Od jesieni bawię się kostk± uprawow± twardziaka shiitake. Zabawa przednia. |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 2:58 pm Temat postu: |
|
|
Zamker, podstawy znam, chcę poznać jakie macie do¶wiadczenia w hodowli, bo nie wiem czy zamawiać czy nie.
Oldi, zarzucaj tego linka : |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 5:04 pm Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
Tak czytam o tych gatunkach które s± dla mnie kompletnie obce i zaczynaj± mnie kręcić... Tylko się boję samemu je zbierać |
Poczytaj, poprzegl±daj atlasy, i nie będzie się czego bać : Zauważysz wtedy, że jest wiele innych dobrych grzybów a nie tylko prawdziwki, podgrzybki itp.
Sam jeszcze boję się zbierać gatunków, które maj± truj±ce sobowtóry.W tym roku znalazłem sporo muchomorów czerwonawych.Mimo opinii, że s± pyszne i 100% pewno¶ci co do oznaczenia gatunku, nie odważyłem się zje¶ć
Może w przyszłym sezonie się przełamie...
@Jezier
Zajrzałem na stronkę.Toć Enoki to nasze rodzime zimówki
Jak nie dopisz± to sprawie sobię na gwiazdkę jeden woreczek. _________________ I |
|
|
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze |
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 5:53 pm Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
nie odważyłem się zje¶ć
Może w przyszłym sezonie się przełamie... |
Fishmaniacu b±dĽ ostrożny ,bo co prawda wszystkie grzybki s± jadalne,tylko nie które raz w życiu : A tak poważnie to narobili¶cie mi smaka na te boczniaki własnej produkcji :roll: |
|
|
magik Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 28, 2009 Posty: 100
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Takich grzybów co maj± odpowiedniki w grzybach truj±cych to bym nie jadł. Teraz jeszcze ta pogoda nietypowa to mog± wyst±pić anomalia i w wygl±dzie grzybów. Te różnice między trutem a smacznym, jadalnym grzybem nie wyst±pi± i gotowe. Zostanę przy tych paru znanych gatunkach. |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 7:13 pm Temat postu: |
|
|
bodzio8247 napisał: |
Fishmaniacu b±dĽ ostrożny ,bo co prawda wszystkie grzybki s± jadalne,tylko niektóre raz w życiu : :roll: |
Zjadł by¶ co¶, co do czego masz w±tpliwo¶ci że w ogóle jest jadalne :?:
Do grona ochotników samobójców nie należę :
magik napisał: |
Takich grzybów co maj± odpowiedniki w grzybach truj±cych to bym nie jadł. Teraz jeszcze ta pogoda nietypowa to mog± wyst±pić anomalia i w wygl±dzie grzybów. Te różnice między trutem a smacznym, jadalnym grzybem nie wyst±pi± i gotowe. Zostanę przy tych paru znanych gatunkach. |
S± pewne charakterystyczne cechy gatunkowe, które pozwalaj± odróżnić np. kota od ¶wini.Nawet zmoknięty kot, do suchej ¶wini nijak podobny nie będzie... :roll: _________________ I |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 6:46 am Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Oldi, zarzucaj tego linka : |
BOCZNIAK |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 6:48 am Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
@Jezier
Zajrzałem na stronkę.Toć Enoki to nasze rodzime zimówki
Jak nie dopisz± to sprawie sobię na gwiazdkę jeden woreczek. |
Masz rację :-)
Ostatnio zmieniony przez old_rysiu dnia Sro Gru 02, 2009 7:49 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 6:53 am Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
S± pewne charakterystyczne cechy gatunkowe, które pozwalaj± odróżnić np. kota od ¶wini.Nawet zmoknięty kot, do suchej ¶wini nijak podobny nie będzie... :roll: |
Nie tylko cechy, ale i miejsce występowania ( czytaj podłoże ).
Co do czerwonawego muchomora - tak przyznaję - bardzo smaczny, ale sam przez dwa lata robiłem podej¶cia. Pierwsze trzeba zebrać w asy¶cie znawcy, potem już sam będziesz znawc± :-) |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 7:14 am Temat postu: |
|
|
magik napisał: |
Takich grzybów co maj± odpowiedniki w grzybach truj±cych to bym nie jadł. Teraz jeszcze ta pogoda nietypowa to mog± wyst±pić anomalia i w wygl±dzie grzybów. Te różnice między trutem a smacznym, jadalnym grzybem nie wyst±pi± i gotowe. Zostanę przy tych paru znanych gatunkach. |
Twój wybor - też tak kiedy¶ my¶lałem. Widz±c jednak pewnego grzybofisia, który z lasu wytargał pełny bagażnik grzybów a ja zaledwie kilka podgrzybków ( chyba 3 sztuki wiecej od owego grzybofisia ), poważnie się nad tym zastanowiłem. Pierwsze co zrobiłem, to kupiłem sobie atlas - gruby! Potem zarejestrowałem się na TUTAJ, poznałem grzybofisiów z najbliższej okolicy, zorganizowałem pierwszy zlot, przy boku mykologów zawodowych robiłem pierwsze próby rozpoznawania innych niż borowik szlachetny czy podgrzybek, ma¶lak, kozak i kurka. Trzy lata nauki - mało, ale zjadam muchomora czerwonawego, zimówkę aksamitnotrzonow±, czernidłaka kołpakowatego, zasłonaka fioletowego, g±sówkę dwubarwn± poznałem purchawki jadalne o jadalnych pod ochron± nie wspomnę. No i jeszcze dodam, że nie jestem zbyt bystrym uczniem - ciężko mi wchodzi cokolwiek do głowy :-( Dwa lata już się męczę z goł±bkami, ale już w tym roku co niektóre zjadałem :-) - oczywi¶cie zbierane samodzielnie.
Tak więc nie zarzekaj się. Przyjdzie taki czas, kiedy sam zdecydujesz powiększyć swój areał grzybowy - najpierw o jeden gatunek - proponuję jako pierwszego czernidaka, potem zimówka ... i za dwa lata sam będziesz namawiał do poznawania innych i smaczniejszych grzybów od borowika szlachetnego :-)
Powodzenia! |
|
|
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 3:19 pm Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
Zajrzałem na stronkę.Toć Enoki to nasze rodzime zimówki
Jak nie dopisz± to sprawie sobię na gwiazdkę jeden woreczek. |
Fishmaniac dopisz±, dopiero się zaczynaj± zaczynać. Ja tam już jajeczniczkę z płomienicami zaliczyłem w tym sezonie. |
|
|
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 3:30 pm Temat postu: |
|
|
fishmaniac napisał: |
Sam jeszcze boję się zbierać gatunków, które maj± truj±ce sobowtóry.W tym roku znalazłem sporo muchomorów czerwonawych.Mimo opinii, że s± pyszne i 100% pewno¶ci co do oznaczenia gatunku, nie odważyłem się zje¶ć
Może w przyszłym sezonie się przełamie... |
Czerwonawe maj± do¶ć charakterystyczne cechy, wiec jeżeli je znasz nie ma ryzyka pomylenia, pod warunkiem że będziesz zbierał te atlasowe. Kilkana¶cie razy widziałem te muchomorki z bardzo niewyraĽnymi cechami, wiec mimo, że byłem niemalże ich pewny zostały w lesie. Jeżeli kołnierz, podstawa trzonu i przebarwiaj±cy mi±ższ s± zgodne z opisem, spokojnie możesz przerobić je na "schabowe" młodsze owocniki ponoć s± rewelacyjne w marynacie, ale nie miałem niestety okazji pokosztować tych delicji. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 5:37 pm Temat postu: |
|
|
Jezier napisał: |
Fishmaniac dopisz±, dopiero się zaczynaj± zaczynać. Ja tam już jajeczniczkę z płomienicami zaliczyłem w tym sezonie. |
Może to były wierzbówki :-) :-) |
|
|
magik Młodszy podbierakowy
Dołączył: Oct 28, 2009 Posty: 100
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Narobiłem sobie smaka na te mniej znane grzybki:) Nic tylko będę uzupełniał swoj± wiedzę i chyba się przełamię. Zacznę od zakupu porz±dnego atlasu. Następny rok będzie rokiem testów;) |
|
|
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Rysiek, rosły na grabie więc raczej grabówki. |
|
|
Jezier Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2006 Posty: 830
Kraj: Polska Miejscowość: Oborniki ¦l±skie |
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 8:07 pm Temat postu: |
|
|
Magik, tylko testuj z nie tylko z atlasem ale również głow±. Póki nie będziesz miał pewno¶ci ze rozpoznajesz dany gatunek przyno¶ go do domu nie w koszyku a raczej na karcie aparatu fotograficznego a zdjęcie z pytaniem wrzucaj na zalinkowne przez Oldiego forum. |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 6:24 am Temat postu: |
|
|
Magik - szkoda, że nie podajesz miejsca zamieszkania w profilu, byłoby łatwiej podpowiadać jakich grzybków możesz w danej chwili szukać. Np - nie będę namawiał Cię do szukania płachetki ( niemki, turka ) je¶li mieszkasz na ¦lasku w moich okolicach - bo u nas nie rosn±. :-(
Kopalnia wiedzy na temat grzybów - to bio-forum.pl Nie tylko grzyby ale i ro¶linki - ogrody, zbiory ro¶lin domowych, nie wspomnę o ¶luzowcach i porostach :-) |
|
|
|