Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj również nie odpu¶ciłem, wynik to dwa szczupaczki, 47 i 55cm, kolega który był ze mn± na łódce miał na kiju potwora 8O , szczupły olbrzymich rozmiarów (spokojnie ponad metr) 8O najpierw go wymęczył (kolegę) solidnie by póĽniej zrobić papa i odpłyn±ć w sin± dal. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Pike1 Starszy podbierakowy
Dołączył: Aug 06, 2007 Posty: 106
Kraj: Polska Miejscowość: Mazury |
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 8:31 pm Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj zaliczyłem szczupaczka całe 46 cm, na poczciwego Morsa. Dzień ogólnie udany, tylko te siatki w wodzie... Takie s± nasze kochane Mazury. |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 9:04 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ - pierwszy raz w tym roku - łowiłem na odcinku MP oddalonej od mojego domu aż o ....200m :-) No i się zdziwiłem - na wędce zameldowały sę 3 szczupłe - co prawdo krotkie, bo w przedziale 40-50cm, ale i tak to szok - nie łowiłem "u siebie" bo myslałem, że ten odcinek MP jest bezrybny/małorybny.
P.S. Łowiłem na Super Banjo - te przynęty maja w sobie co¶ strasznie wkurzajacego szczupłe. Na samym pocz±tku na wędce wisiał mannsik. Dopiero po zamianie na banjo szczupły wylazł z ukrycia. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 10:37 pm Temat postu: |
|
|
mikefish napisał: |
P.S. Łowiłem na Super Banjo - te przynęty maja w sobie co¶ strasznie wkurzajacego szczupłe. Na samym pocz±tku na wędce wisiał mannsik. Dopiero po zamianie na banjo szczupły wylazł z ukrycia. |
Mike nie odpuszczaj dalej Mannsom, jestem Ciekaw jak się rozwinie sytuacja. Od przyszłego roku zaczynam eksperymentować z relaxami:) _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
dam Nawijacz żyłek
Dołączył: May 28, 2006 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Z.G. |
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 11:42 pm Temat postu: |
|
|
wobler129 napisał: |
Sirkal a ja znam takiego Pana 8) Ale każdy ma prawo do własnych teorii najlepiej potwierdzonych własnymi do¶wiadczeniami : Też tak kiedy¶ my¶lałem, ale w tym sezonie nieco przejrzałem na oczy i się nieco zdziwiłem... 8O |
No to się trochę wyja¶niło sk±d te szczupce |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 9:21 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Roy'u - teraz wiesz, dlaczego sandaczuj±c zawsze mam wolfram? |
Drogi Mnichu/Zakonniku - obci±ł ale jedynie ogonek, a gdyby był wolfram to może i brania nie było by wcale. Zabrakło z 1,5 cm do pełni szczę¶cia - adrenalinka i tak była .
Osobi¶cie cieszy mnie już sama obecno¶ć nad wod±, a co dopiero brania ryb...
Przydałoby się jakie¶ wi¶lane pozdrowienie - może masz jaki¶ pomysł? _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 9:53 am Temat postu: |
|
|
[quote="ROY"]
Monk napisał: |
Przydałoby się jakie¶ wi¶lane pozdrowienie - może masz jaki¶ pomysł? |
A proszę: Legia!!! TY Ku... kuryku :P:P
Tylko Wisła TS
U mnie weekend spędzony na sportowo. Dwa turnieje: w siatkę i w piłkę. Złoto i niestety srebro... choć ten finał był nasz... niepowodzenie odbiję sobie na rybach, tzn mam nadzieję. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 10:04 am Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
A proszę: Legia!!! TY Ku... kuryku :P:P
Tylko Wisła TS
|
Ja bardziej na poważnie a tu takie kropy...,
a kibicowanie patałachom zostawiam innym _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 10:30 am Temat postu: |
|
|
Osobi¶cie do "odstraszaj±cych mocy" wolframu podchodzę "z pewn± nie¶miało¶ci±", ale jak widać, używa Wa¶ć "za dużych gum"!. ;)
A co do pozdrowień: pomylimy, bo proponowane kibolskie jest tak samo do bani, jak "Cracovia panki". A ta Wisła TS, to już zupełnie nie wiadomo, o co chodzi. ;) Każdy wiek ma jednak swoje prawa. : |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 10:46 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Osobi¶cie do "odstraszaj±cych mocy" wolframu podchodzę "z pewn± nie¶miało¶ci±", ale jak widać, używa Wa¶ć "za dużych gum"!. ;) |
Jeden supeł już zawi±załem, co by starczały - nie ma "za dużych gum", ale podobno s± "za krzywe haki" : _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 10:57 am Temat postu: |
|
|
Skoro jest już supełek, to i podnieta będzie większa!
W tym dopatruję się sukcesów, które zawitaj± niebawem! :
Ale ale: supełek musi być przy końcu, a nie przy golfiku - dla spotęgowania doznań wibracyjnych ! |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 11:12 am Temat postu: |
|
|
Co prawda w temacie nie ma zastrzeżenia, że tylko o wędkarskich sukcesach, ale jako dżemtelmeni (b. lubię dżem : ) pomińmy szczegóły i nie narażajmy się na publiczny lincz, a na inne fora wolę nie wchodzić :oops: _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 2:32 pm Temat postu: |
|
|
ROY napisał: |
Co prawda w temacie nie ma zastrzeżenia, że tylko o wędkarskich sukcesach, ale jako dżemtelmeni (b. lubię dżem : ) pomińmy szczegóły i nie narażajmy się na publiczny lincz, a na inne fora wolę nie wchodzić :oops: |
Jaki lincz?!!? Młodzież zapewne robi notatki z naszego wywodu! :
A tak na marginesie: jakie inne sukcesy Szanowny Kolega miał na my¶li?? 8O : |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Ale mnie ci±gniesz za... język, a ja jestem hetero; a sekrety alkowy - niech każdy sam odkrywa na własny rachunek _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 3:04 pm Temat postu: |
|
|
Co za zbereĽnik!!!
I co¶ mnie inputuje!??!?! : |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Ale się porobiło 8O . A tak niewinnie się zaczęło - proponuję na zgodę mały wypad wi¶lany, niedzielny; a może masz czas między ¶więtami? _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 4:41 pm Temat postu: |
|
|
Niedziela - z przyjemno¶ci±, o ile pogoda pozwoli.
Między ¶więtami niestety będę chodził do "fabryki", a ponadto ... szkoły maj± ferie. |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 4:51 pm Temat postu: |
|
|
Przyjemno¶ć po mojej stronie . Najbliższa niedziela, wg. pogodynki, na lekkim mrozie, słoneczna i prawie bezwietrzna _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 5:05 pm Temat postu: |
|
|
Brzmi obiecuj±co. Zdzwonimy się wobec tego. |
|
|
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L. |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 8:58 pm Temat postu: |
|
|
mikefish napisał: |
Dzi¶ - pierwszy raz w tym roku - łowiłem na odcinku MP oddalonej od mojego domu aż o ....200m :-) No i się zdziwiłem - na wędce zameldowały sę 3 szczupłe - co prawdo krotkie, bo w przedziale 40-50cm, ale i tak to szok - nie łowiłem "u siebie" bo myslałem, że ten odcinek MP jest bezrybny/małorybny.
P.S. Łowiłem na Super Banjo - te przynęty maja w sobie co¶ strasznie wkurzajacego szczupłe. Na samym pocz±tku na wędce wisiał mannsik. Dopiero po zamianie na banjo szczupły wylazł z ukrycia. |
mikefish Ty na ryby masz aż 200m i jeszcze piszesz, że pierwszy raz w tym roku w tym miejscu łowiłe¶. A ja muszę tam dymać 70 km. :
Sprawdza się powiedzenie, że "Cudze chwalicie, swego nie znacie". :
Następnym razem będ± większe szczupaki. Jak ich nikt nie wychaczy do maja, to masz już pewniaki |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 9:10 pm Temat postu: |
|
|
DARIOPS napisał: |
mikefish napisał: |
Dzi¶ - pierwszy raz w tym roku - łowiłem na odcinku MP oddalonej od mojego domu aż o ....200m :-) No i się zdziwiłem - na wędce zameldowały sę 3 szczupłe - co prawdo krotkie, bo w przedziale 40-50cm, ale i tak to szok - nie łowiłem "u siebie" bo myslałem, że ten odcinek MP jest bezrybny/małorybny.
P.S. Łowiłem na Super Banjo - te przynęty maja w sobie co¶ strasznie wkurzajacego szczupłe. Na samym pocz±tku na wędce wisiał mannsik. Dopiero po zamianie na banjo szczupły wylazł z ukrycia. |
mikefish Ty na ryby masz aż 200m i jeszcze piszesz, że pierwszy raz w tym roku w tym miejscu łowiłe¶. A ja muszę tam dymać 70 km. :
Sprawdza się powiedzenie, że "Cudze chwalicie, swego nie znacie". :
Następnym razem będ± większe szczupaki. Jak ich nikt nie wychaczy do maja, to masz już pewniaki |
Nie łowiłem u siebie, bo ten odcinek był dla mnie malo atrakcyjny - zbyt prosty, zrobiony od koparki/łopaty. Na szczę¶cie MP w tym roku zaczęła się wolno odradzać - pojawiły się pierwsze cofki, dołki, zatoczki ze stoj±c± wod±.
Może jeszcze w niedzielęuda mi się wyskoczyć na szczupłe - nad pewien staw - 2 lata temu dziadeczek na żywca wyhaczył szczupacz±tko - 137 (sto-trzydzie¶ci-siedem) cm - widziałem foto :O
S± w tej wodzie ryby na pewno 100+. |
|
|
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł± |
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 8:06 am Temat postu: |
|
|
A może co¶ ku przestrodze KLIK _________________ Życie kabaretem jest |
|
|
reekiin Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Feb 01, 2003 Posty: 169
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 8:37 am Temat postu: |
|
|
ROY napisał: |
A może co¶ ku przestrodze KLIK |
Dawno się tak nie u¶miałem |
|
|
anglerawf Skrobacz pospolity
Dołączył: Jun 18, 2006 Posty: 38
Kraj: Polska Miejscowość: Otwock/Cz-Dz |
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 6:56 pm Temat postu: |
|
|
ROY napisał: |
A może co¶ ku przestrodze KLIK |
DOBRE! Na prawdę DOBRE. A ja my¶lałem, że zonki tylko mi się czasami zdażaj±. Jak będę miał kolejnego to wspomnę tego go¶cia i od razu mi się humor poprawi.
CZOŁGIEM
i traktorem |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 7:24 pm Temat postu: |
|
|
Dobre to, u¶miałem się do łez. Kamerzysta oddał skok do wody za 10 punktów. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
jarek4 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2006 Posty: 338
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Gru 08, 2009 8:26 pm Temat postu: |
|
|
hihihihi dobre z tym akusem jak poszedłdo wody |
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj tylko 3h nad woda. Probowalem lowic na splawik za przynete posluzyly mi czerwone robaki i ciasto. Na czerwonego robaka 1 brania nie wykorzystalem, po za tym nic wiecej sie nie dzialo... |
|
|
wojto-ryba Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Mar 19, 2007 Posty: 169
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsko-Biała |
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 10:40 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem trochę porzucać za sandaczami, oto wyniki: 8 brań, 50% skuteczno¶ć, 4 ryby w łódce o wymiarach 48cm, 48cm, 48cm, ~35cm zacięty z pierwszego opadu:). A takie były skutki nie zaciętych brań, po pierwszym nieudanym zacięciu: z fajnego twistera pozostał tylko korpus, nie poczułem ryby na kiju, drugie nieudane zacięcie: ryba wisi na kiju przez sekundę i spada, po ugięciu wędki s±dzę że był to sandaczyk rozmiaru kargulenki, trzecie i czwarte nieudane zacięcie: po delikatnym pstryk zacinam w tempo, mimo to ryba zd±żyła wypluć gumę. Może w przyszłym roku będę miał szanse je jeszcze złowić Tak zakończyłem sezon wędkarski 2009 |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 11:19 pm Temat postu: |
|
|
wojto-ryba napisał: |
...... Może w przyszłym roku będę miał szanse je jeszcze złowić Tak zakończyłem sezon wędkarski 2009 |
Ja jeszcze nie kończę, będę pływał puki Zemborzycki nie zamarznie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 10:42 am Temat postu: |
|
|
Ja na razie jeszcze w grudniu na rybach nie bylem ale moze jak skompletuje 2-3 osoby to wyplyniemy na ocean indyjski 8) jeszcze tydzien siedze na Sri Lance w hotelu na plazy 8) a ze uznalem ze po ponad 50 latach zycia nalezy sie troche luksusu to mam jeden z najlepszych hoteli na wyspie
I chyba polubie to proste robotnicze zycie :
polskich znakow brak sorry ale tutaj chyba ich nie znaja :roll: |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 1:05 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
Ja na razie jeszcze w grudniu na rybach nie bylem ale moze jak skompletuje 2-3 osoby to wyplyniemy na ocean indyjski 8) jeszcze tydzien siedze na Sri Lance w hotelu na plazy 8) |
Nie wiem na co Ty jeszcze czekasz. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 4:39 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ 1,5 godziny ze spinningiem nad Kamienn±. Efekt to 2 małe szczupaczki. Poza tym 2 kolejne brania nie zacięte, ale ich sprawcami były raczej ryby nie większe od tych złowionych. : |
|
|
Badr_Hari Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 29, 2007 Posty: 154
Kraj: Morocco
|
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 11:35 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
jeszcze tydzien siedze na Sri Lance w hotelu na plazy 8)
|
Zazdroszcze. Bylem tam 10 la temu. Odwiedz Kandy, przejedz sie pociagiem kolonialnym, wpadnij do fabryki herbaty i kup troche, a takze kup szafirów - bezpieczna lokata
Co prawda w ubiegly weekend, ale okonek 40taczek sie trafil. Wypuszczony. Podobnie jak szczupaki, które chetniej skakaly. _________________ Badr Hari
Ostatnio zmieniony przez Badr_Hari dnia Sob Gru 12, 2009 1:57 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 4:38 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj się nic nie chciało skusić na moje przynęty. Zaraz po przybyciu na łowisko ujrzałem tłumy ludzi i ochota na łowienie jako¶ mi przeszła. Obłowiłem dwie najlepsze miejscówki, reszta stanowisk ,,robiona" na szybko - dwa trzy rzuty przy trzcinkach tak dla spokoju. Szybko zwin±łem, wypad to 1,5 godziny nad wod±. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 4:55 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj spędziłem w łódce tylko cztery godziny, wiatr i spadaj±ca temperatura nie pozwoliły dłużej pływać, wynik to niestety tylko jedno branie i na dodatek ryba po krótkim holu spięła się. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 6:22 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wypad do naszego koła 2 małe szczupaczki wróciły do wody. Ale o godzinie 16;30 wzi±ł sandacz 60cm i tak zakończyłem sezon w kole. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 6:55 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Dzisiaj spędziłem w łódce tylko cztery godziny, wiatr i spadaj±ca temperatura nie pozwoliły dłużej pływać, |
Mary¶ - staro¶ć nie rado¶ć! ;)
W niedzielę mieli¶my zaliczać Wisłę w "100lnicy", ale patrzę na prognozy i oczom nie wierzę - to już grudzień! ;)
Mam nadzieję, że mój "współpływacz" nie przeczyta tego, zanim do niego zadzwonię z informacj±, że aura wygrała. ;) |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 7:13 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
mario_z napisał: |
Dzisiaj spędziłem w łódce tylko cztery godziny, wiatr i spadaj±ca temperatura nie pozwoliły dłużej pływać, |
Mary¶ - staro¶ć nie rado¶ć! ;)
|
Oj tak Maćku, oj tak, ale jestem uparty i jutro mam zamiar wypłyn±ć na Zemborzycki, choćby na dwie godzinki, pływał będę od lasu czyli od wschodniej strony zbiornika wiec tam wiatr nie będzie taki straszny, my¶lę jednak że to będzie ostatnia wyprawa na łódkę w tym roku , a potem tylko łyżwy. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Z konieczno¶ci sezon łyżwiarski zaczynam już jutro.
A "konieczno¶ć" ma na imię Maja. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Gru 11, 2009 11:41 pm Temat postu: |
|
|
A wiec byłem i łowiłem na Wi¶le koło Nagnajowa, która pozwoliła na kilkukrotne nawi±zanie w walki z całkiem okazałymi zaczepami. Dzisiaj tylko urwana jedna guma. Więcej sukcesów nie odnotowano. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 1:07 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak pisałem wcze¶niej pojechałem dzisiaj aby jeszcze troszkę połowić na Zemborzyckim zanim zamarznie, niestety łowili¶my z brzegu, jako¶ nie miałem ochoty na pływanie, wynik to kilka zaczepów i nic po za tym, przynęty na szczę¶cie uwolnione więc obyło się bez strat.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuj± że to już chyba koniec sezonu spinningowego na zalewie zemborzyckim, je¶li sprawdzi się prognoza to zbiornik za kilka dni zamarznie jeszcze troszkę połowić na Zemborzyckim i po łowieniu, pozostanie Wieprz i Wisła. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 1:52 pm Temat postu: |
|
|
No i dupa :? nie polowie.
Znalazlem i lodke z silnikiem z kierowca ale nie wiedzial o co mi chyba chodzi bo przyniosl szpule zylko,tak na oko 0,30mm z czym na krztalt koguta i mielismy plynac na parafishe,tunczyki i barakudy a moze i jakis rekinek by sie trafil ale plynac 15km lodka z silnikiem watpliwej jakosci za 150$ i lowic na szpule zylki to jak to czniam znaczy trza do Norwegii z wlasnym sprzetem.
Badr,bylem chyba wszedzie gdzie warto bo wzialem tydzien objazdu i tydzien pobytu.
Sacha, cały post na czerwono : |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 2:46 pm Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
No i dupa :? nie polowie.
Znalazlem i lodke z silnikiem z kierowca ale nie wiedzial o co mi chyba chodzi bo przyniosl szpule zylko,tak na oko 0,30mm z czym na krztalt koguta i mielismy plynac na parafishe,tunczyki i barakudy a moze i jakis rekinek by sie trafil ale plynac 15km lodka z silnikiem watpliwej jakosci za 150$ i lowic na szpule zylki to jak to czniam znaczy trza do Norwegii z wlasnym sprzetem.
Badr,bylem chyba wszedzie gdzie warto bo wzialem tydzien objazdu i tydzien pobytu. |
Sacha do domu, natychmiast. Tu co prawda też nie połowisz ale s± ludzie ze sprzetem, którzy wiedz± o co chodzi. :-D |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 3:25 pm Temat postu: |
|
|
Wędy na kołek - tv podaje, że w połowie tygodnia, w ci±gu dnia, temperatura spadnie do -11 stopni, a w nocy do -20. |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Wędy na kołek - tv podaje, że w połowie tygodnia, w ci±gu dnia, temperatura spadnie do -11 stopni, a w nocy do -20. |
Wreszcie gruby okoń się ruszy. Będzie już co¶ wiadomo jutro. |
|
|
Maksym Dyrygent holu
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 180
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 4:22 pm Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj wybrałem się pomuchować na nizinie...brodzenie do pasa nie jest może zbyt przyjemne o tej porze roku (pomimo neoprenów na tyłku) ale opłacało się, złowiłem dwa klenie (20, 32 cm), oczywi¶cie na nimfę. Mimo wszystko idzie zima... |
|
|
manti111 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Jun 18, 2008 Posty: 7
Kraj: Polska Miejscowość: Piła |
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 5:12 pm Temat postu: |
|
|
rz.Noteć, w ¶rodę bezrybie po przej¶ciu barki, w czw nie byłem bo my¶lałem że jeszcze woda będzie beznadziejna w skutek ¶rodowej barki, ale podobno szczupaki waliły jak głupie wg miejscowych wędkarzy. Wczoraj w pi±tek miałem nadzieje, że będzie kontakt z rybami i był, po 10min nad wod± doskoczył szczupaczek 47cm i sandacz 49cm, a w 15min ta sama barka co w ¶rodę wracała stamt±d dok±d płynęła.. Po barce znów pełno zielska i zero kontaktu z rybami! Skoro tak brały w czw, dzień po barce więc skusiłem się tez pojechać dzisiaj, ale nikt z miejscowych ani ja nie mieli¶my kontaktu z ryb±.
Kiedy¶ Noteci± szło wiele barek, czasem kilka dziennie i godzinę po barce ryby brały. Dzisiaj rzeka jest już zaro¶nięta bo barki tak często nie pływaj±, wręcz prawie w ogóle nie pływaj±, a jak już jaka¶ przejdzie to płynie za ni± pełno zielska że nawet nie ma gdzie rzucić gum±. Wiem że na wielkich rzekach barki nie maj± dużego wpływu, ale jak ustosunkujecie się do tego zdarzenia? Czy Waszym zdaniem taka barka ma duży wpływ na żerowanie ryb? Dodam że taki płyn±cy kolos ledwo co ma po 5m z każdej strony żeby w ogóle zmie¶cić się w korycie rzeki a głęboko¶ć rzeki ma ok 2m lub mniej.. Ryba stoj±ca na ¶rodku jest wypłoszona, zdarzały się ryby płyn±ce tak jak zielsko poranione przez ¶rubę b±dĽ pocięte w pół. Czyli wg mnie ryba ucieka w brzeg albo przed barkę jak płynie, no nie wiem co my¶leć dlatego pytam Was o zdanie, czy barka ma w takim razie wpływ na żerowanie szczupaka? No i innych ryb ale to poza tym.. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 8:48 am Temat postu: |
|
|
W tej chwili w Lublinie minus siedem stopni więc siedzę na dupie w ciepłym fotelu zamiast w łodzi na wodzie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 9:27 am Temat postu: |
|
|
manti111 napisał: |
Czy Waszym zdaniem taka barka ma duży wpływ na żerowanie ryb? |
Sama barka to na pewno nie ale jej ¶ruba napędowa lub ¶ruba holownika, to już na pewno tak. Szczególnie w płytkich rzekach choć z pozoru wielkich jak Wisła. Niemal dosłownie "za ¶rub±" id± stada karpiowatych chętne pożywić się tym, co na dnie odsłoniła ¶ruba. Drapieżniki jednak s± skutecznie wystraszone i potrzeba czasu by wróciły "od brzegu". |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Gru 13, 2009 10:45 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Wędy na kołek - tv podaje, że w połowie tygodnia, w ci±gu dnia, temperatura spadnie do -11 stopni, a w nocy do -20. |
Zaraz wyjmuję podlodówkę i zasuwam do akwarium, dzisiaj podobno ma skalar i brzanka sumatrzańska ładnie skubać na mormyszkę. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
|