Wysłany: Pon Gru 14, 2009 11:34 am Temat postu: Odmulacze
Pogrzebałem trochę w necie i pomimo zainteresowania odmulaczem, który polecał Mario_z, zwróciłem uwagę na TAKI wynalazek. Czy kto¶ może go używał? Zastanawiam się, czy grzebanie w żwirze nie spowoduje jego zapychania. Proponowany przez Marysia wydaje się pod tym względem "bezpieczniejszy", ale jak go nie znajdę... ;)
Mario - czy ten Twój pracuje w obiegu zamkniętym akwarium, czy też wodę należy zlewać do wiadra?
ROY Skrobacz pospolity
Dołączył: Nov 03, 2005 Posty: 35
Kraj: Polska Miejscowość: Praga nad Wisł±
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 1:41 pm Temat postu:
Jako "odmulacze" polecam kiryski i... mułojady. Pierwsze buszuj± przy dnie jak prosiaczki, te drugie ukrywaj± się za dnia w podłożu. Kiryski lubi± stadne życie _________________ Życie kabaretem jest
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 2:19 pm Temat postu:
Mam te potworki, ale od czasu do czasu należy im "pomóc". ;)
Adams92 Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 05, 2009 Posty: 159
Kraj: Polska Miejscowość: Wałdowo Król./ Bydgoszcz
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 6:34 pm Temat postu:
A może taki odmulacz :
Końcówka butelki po wodzie Żywiec (niegazowana - ta prostok±tna) od strony nakrętki i w szyjkę wci¶nięty wężyk Żadnej filozofii, prawe żadne koszty
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 7:32 pm Temat postu:
W sumie to, co piszesz - czyli metod± Adama Słodowego - da ten sam efekt, a Żywiec żwiru nie ruszy. ;)
Ostatnio zmieniony przez Monk dnia Pon Gru 14, 2009 7:45 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
Adams92 Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 05, 2009 Posty: 159
Kraj: Polska Miejscowość: Wałdowo Król./ Bydgoszcz
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 7:41 pm Temat postu:
Przetestowane - działa, wci±ga tylko nieczysto¶ci, żwir opada.
Mario - czy ten Twój pracuje w obiegu zamkniętym akwarium, czy też wodę należy zlewać do wiadra?
Niestety wodę zlewamy do wiadra, ale i tak musisz podmieniać czę¶ć wody w zbiorniku więc nie widzę problemu jak co dwa/trzy miesi±ce spu¶cisz 30/40litrów razem z mułkiem.
Maćku je¶li chodzi o odmulacz bateryjny to powiem Ci ze jest bardzo podobny do swoich praprzodków tylko tamte działały na powietrze, wszystko było tak samo ale napędem zamiast baterii było powietrze z brzęczyka, to taka dawna przedpotopowa pompka membranowa, owszem wci±gała sporo syfu, ale nie wszystek i szybko się zapychała a po za tym była bardzo nieszczelna, materiałowy pojemniczek nie zatrzymywał najdrobniejszych syfków, tak więc w akwarium woda była mocno zm±cona. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L.
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 8:27 pm Temat postu:
Adams92 napisał:
Przetestowane - działa, wci±ga tylko nieczysto¶ci, żwir opada.
Dokładnie tak jak piszesz. Mam dwa modele. Jeden z Żywca na w±ż 3/4" i drugi z 0,5 L butelki za pomoc± reduktora poł±czony do 1/2" węża.
Na obrzeżach wyci±łem nożyczkami małe trójk±ciki. Powoduje to lepsze zasysanie i odmulacz nie zasysa się tak żwirkiem i ci±gnie muł z większej powierzchni. Aby nie zasysało żwirku zostawia się dłuższ± butelkę. Ma to wpyłw na jako¶ć odsysania, więc trzeba sobie znaleĽć odpowiedni± długo¶ć odmulacza, dostsowan± do gramatury podłoża i własnych preferencji.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 9:04 pm Temat postu:
Zastosowałem patent "na Żywca", ale dałem butelkę po napoju z "gwizdkiem" i w±ż 1/2. Nie będę pisał co leciało, bo od razu miałbym bana! Wodę filtrowałem przez gazę i wracała do akwarium.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 9:06 pm Temat postu:
Monk napisał:
.... Nie będę pisał co leciało, bo od razu miałbym bana!
Ach te welonki, zasrańce jedne.
_________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
welski Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 04, 2004 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: gdansk
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 9:35 am Temat postu:
S± do kupienia takie"kratownice"/plastik z dziurkami ,ala durszlak/
Montaż okolo 1 cm na dnem ,na to żwirek i fenito.
Teraz filtr,przerabialem rożne różniste i najbardziej wydajne i proste to rułka jest tak zamonowana,że jeden koniec na dnie,pod t± "kratownic±"/wyci±ć z±bki/natomiast drugi ,jako wylewka.
W zależno¶ci od wielko¶ci szkla pojemnik plastikowy z otworamy w dnie zamontowany,jak najwyzej nad lustrem wody.w pojemniku g±bka i druga warstwa wata,która co jaki¶ czas wymieniasz a g±bke myjesz ,jak juz kto¶ pisal w wodzie w akwarium .
Wygl±da to tak.filtr z gabka w srodku plastikowej obudowy,demontujesz i niema, do otworu w obuwie pompki dopasowywujesz rułke i montujesz jw.na wulew z pomki wężyk i do filtra.
Dlaczego tak
Woda jest "wyciagana "przez pompkę z samego dna
Łatwo¶ć doj¶cia do fitra o każdej porze dnia i nocy też
Można rułkę zaslonic ro¶linamy i niewidać.
Im wyżej pojemnik nad lustrem ,tym woda spadywuje z wiekszej odleglo¶ci ,bardziej się napowietrza i tym samym nie ma potrzeby napowietrzacza, nie mowi±c o motorowkach jak na Zegrzynskim.
Jedyny plus ujemny, niektore ro¶liny nie można sadzić bezpo¶rednio przy rułce,bo nie lubi± jakiegokolwiek przeplywu.ale to ,......
Jeżeli masz doj¶cie do Fimy od Wodoci±gów,to maja tam taki naturalny ladny żwirek-miodzio ,doslownie/kolor /i w przeno¶ni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.