Samica sandacza składa od 25 do 500 tys., a jak podaj± niektóre Ľródła do 900 tys. sztuk jaj (¶rednio 200 tys./1 kg masy ciała). Na tarło wraca co roku w te same miejsca tarliskowe.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 324
Zalogowani 0
Wszyscy 324
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Pon Mar 22, 2010 3:40 pm Temat postu: Belki na strychu (pyt. do stolarza albo kogo¶ kto restauruje
Witam wszystkich
Przerabiam (adaptuję) w domu te¶ciów strych na 2 pokoje i łazienkę i w zwi±zku z tym czę¶ć belek (wieĽby dachowej i słupy ) będzie elementami dekoracyjnymi w pomieszczeniach, w pokojach.
Niestety belki te s± w kiepskim stanie. Niektóre krokwie zjedzone przez korniki -praktycznie do 1/3 grubo¶ci, lub czę¶ciowo zbutwiałe. Konstrukcja poniemiecka, krokwie 15x15. O wymianie belek nie może być mowy. Niestety.
St±d moje pytanie, jak odbudować tj. odrestaurować te belki.
Wiadomo, najpierw zerwać z nich to co się da, aby zostało twarde drewno i przeczy¶cić papierem ¶ciernym, usun±ć wszelkie zadziory, potem dokładnie 2-3 razy pomalować ¶rodkami owadobójczymi i grzybobójczymi (np. hylotox plus), potem owin±c belki foli± spożywcza na kilka dni, następnie ??? no wła¶nie co następnie ??? Chodzi o zrobienie jakiego¶ efektu optycznego aby te belki jako¶ wygl±dały. Nie ma mowy o uzupełnianiu ubytków , bo ubytków będzie ogrom. O obiciu belek deskami w koło tez nie , my¶lałem o przybiciu k±towników 3cm na rogach ale to brzydko i nienaturalnie wyglada. Macie jaki¶ pomysł? Może takie poszarpane belki będ± ładne po pokryciu lazur±???
No a na koniec pomalować cało¶ć ciemn± lazur±.
Może takie poszarpane belki będ± ładne po pokryciu lazur±???
Proszę o podpowiedĽ.
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 7:29 am Temat postu: Re: Belki na strychu (pyt. do stolarza albo kogo¶ kto restau
grzegorz_0108 napisał:
Witam wszystkich
Przerabiam (adaptuję) w domu te¶ciów strych na 2 pokoje i łazienkę i w zwi±zku z tym czę¶ć belek (wieĽby dachowej i słupy ) będzie elementami dekoracyjnymi w pomieszczeniach, w pokojach.
Niestety belki te s± w kiepskim stanie. Niektóre krokwie zjedzone przez korniki -praktycznie do 1/3 grubo¶ci, lub czę¶ciowo zbutwiałe. Konstrukcja poniemiecka, krokwie 15x15. O wymianie belek nie może być mowy. Niestety.
St±d moje pytanie, jak odbudować tj. odrestaurować te belki.
Wiadomo, najpierw zerwać z nich to co się da, aby zostało twarde drewno i przeczy¶cić papierem ¶ciernym, usun±ć wszelkie zadziory, potem dokładnie 2-3 razy pomalować ¶rodkami owadobójczymi i grzybobójczymi (np. hylotox plus), potem owin±c belki foli± spożywcza na kilka dni, następnie ??? no wła¶nie co następnie ??? Chodzi o zrobienie jakiego¶ efektu optycznego aby te belki jako¶ wygl±dały. Nie ma mowy o uzupełnianiu ubytków , bo ubytków będzie ogrom. O obiciu belek deskami w koło tez nie , my¶lałem o przybiciu k±towników 3cm na rogach ale to brzydko i nienaturalnie wyglada. Macie jaki¶ pomysł? Może takie poszarpane belki będ± ładne po pokryciu lazur±???
No a na koniec pomalować cało¶ć ciemn± lazur±.
Może takie poszarpane belki będ± ładne po pokryciu lazur±???
Proszę o podpowiedĽ.
Belki do natychmiastowej wymiany! 2/3 belki korniki zjadły a Ty mówisz, ze odpada wymiana. Chcesz żeby Ci się chałupa zawaliła? _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE!
indignitas Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 22, 2010 Posty: 46
Kraj: UE
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 7:38 am Temat postu:
Jak nie ma kasy na wymianę więĽby dachowej, to jedynym ratunkiem
jest obicie belek konstrukcyjnych deskami. Grubymi.
Przejm± one obci±żenia nadw±tlonych belek.
Można je póĽniej tak "stuningować", że trudno będzie rozpoznać.
Widziałem tak dołożone deski, obrobione na rantach ciesielsk± siekierk±,
zabejcowane, wygl±dały pięknie.
baltasar Operator wędziska
Dołączył: Sep 08, 2006 Posty: 172
Kraj: Polska Miejscowość: Sochaczew
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 8:48 am Temat postu:
Belki masz ładne przekrojem, ale jak Jarpo napisał do wymiany lub wzmocnienia, o to czy ładnie będ± wygl±dały martwił bym się póĽniej. Najlepiej było by dobić do krokwi, belek i innych za przeproszeniem dechy 32mm lub jak±¶ mniejsz± kantowiznę, oczywi¶cie wcze¶niej zaimpregnować.
Tak jak pisał indignitas wzmocnione elementy konstrukcji można fakt faktem sporym nakładem czasu i pracy wykończyć tak, żeby było piknie.
Inna sprawa co masz na dachu, żeby nie wyszło że leży dachówka ceramiczna i szlag Ci trafi więĽbę jak troszkę za dużo oskrobiesz zniszczon± krokiewkę.
A może warto jednak pomy¶leć o wymianie konstrukcji dachu? Wcale bym się nie zdziwił gdyby wyszło tylko nieco drożej, bo może się okazać że nie będzie czego wzmacniać....
[/b]
Wichura Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 06, 2003 Posty: 895
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 9:07 am Temat postu:
indignitas napisał:
Jak nie ma kasy na wymianę więĽby dachowej, to jedynym ratunkiem jest obicie belek konstrukcyjnych deskami. Grubymi.
Przejm± one obci±żenia nadw±tlonych belek.
Pobożne życzenia. Jeżeli krokiew jest przeżarta w 2/3 wysoko¶ci to ta pozostała 1/3 ledwo trzyma swój ciężar. Krokwie należy wymienić.
No chyba, że poddasze dla te¶ciowej szykujesz : _________________ pzdr
Krętacz drobiu
Jarpo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 17, 2003 Posty: 2487
Kraj: Polska Miejscowość: Osjaków
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 9:21 am Temat postu:
Wichura napisał:
indignitas napisał:
Jak nie ma kasy na wymianę więĽby dachowej, to jedynym ratunkiem jest obicie belek konstrukcyjnych deskami. Grubymi.
Przejm± one obci±żenia nadw±tlonych belek.
Pobożne życzenia. Jeżeli krokiew jest przeżarta w 2/3 wysoko¶ci to ta pozostała 1/3 ledwo trzyma swój ciężar. Krokwie należy wymienić.
No chyba, że poddasze dla te¶ciowej szykujesz :
W takich sytuacjach do¶wiadczeni konstruktorzy twierdz±, że budowla stoi z przyzwyczajenia. : _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE!
indignitas Nastawiacz podpórek
Dołączył: Jan 22, 2010 Posty: 46
Kraj: UE
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 9:58 am Temat postu:
Zwróćcie uwagę na przekroje krokwi.
Kiedy¶ były to belki, nawet 20X20. Teraz deski 5X15.
Fakt, że stosuje się mniejsze odstępy między nimi.
Ale, belka obita obustronnie, na całej jej długo¶ci desk±
25, czy 32 mm musi przej±ć obci±żenia.
PS
Fakt, czy pokrycie jest z dachówki ceramicznej, czy z blachy
falistej, nie jest bez znaczenia.
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 10:05 am Temat postu:
Je¶li konstrukcja "nosi" star± porz±dn± dachówkę ceramiczn± to ryzykowanie stanowiska, że co¶ "musi przej±ć obci±żenie" jest karkołomne. Ja raczej podpowiadam (przy ograniczonym budżecie) zainteresowanie się chałupami w rozbiórce i pozyskaniem, beleczek na wymianę przynajmniej tych najbardziej zjedzonych czę¶ci. _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 11:05 am Temat postu:
Szanowni Koledzy
Małe sprostowanko - belki s± podgryzione sumarycznie w najgorszych miejscach w 1/3 (czyli 2/3 s± dobre) a z tego co dzi¶ widzę to tylko w 1/4 s± złe.
Dzi¶ rano zajechałem do te¶ciów na 4 dniowy urlop aby zrobić porz±dek z tymi belkami i postanowić co dalej. Obłupałem kawałek belki i po przekroju widzę że z 15x15 mam dobrego jest min 11x11. (oczywi¶cie s± to tylko fragmenty belek). obłupię co sie da i poproszę znajomego stolarza aby to ocenił.
A co do dachu to jest na nim roczna dachówka ceramiczna. Pytałem sie te¶cia dlaczego nie wymieniono przy okazji wymiany pokrycia z dachówki cementowej na ceramiczn± też i belek krokwi i słupów -no i co ??? bo majster powiedział że nie trzeba I ŻE TE BELKI JESZCZE NIE JEDNO POKOLENIE WYTRZYMAJˇ :evil:
nie było mnie wtedy na miejscu więc ... już pozamiatane.
TE¦Ć WIEDZIAŁ LEPIEJ - a szczegółem jest, kto za to płacił :evil: :oops:
A belka w ¶rodku jest jak stal. wwiercić się w ni± to problem.
Widać więc, że raczej RACZEJ W 70% przyjdzie mi obić deskami te 3 słupy i 6 belek (krokwi) bo tylko tyle widać w pokojach – reszta pod panelami ¶ciennymi i regipsami.
Ale praca tu nie najważniejsza tylko JAK PRZETŁUMACZYĆ TE¦CIOWI ŻE TAK TRZEBA.
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 11:15 am Temat postu:
Zabierz Te¶cia na ryby ! _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 11:24 am Temat postu:
Z ryb tylko jeden by wrócił - żywy. Te¶ć to typ pracocholika.
Raz był ze mn± - gruntówki mi przerzucał co minutę !!! Koszyki nie nadanżały opadać, a zanęty zabrakło po godzinie.
A TAK PROPO, DOBRZE ŻE NIE JESTEM MY¦LIWYM
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 12:01 pm Temat postu:
No to niefart...
Może niech wobków postruga albo kulek narobi... : a Ty w tym czasie remoncik po swojemu.....
powodzenia i wytrwało¶ci
Tomek _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Mar 23, 2010 12:23 pm Temat postu:
CATFISCHDOG napisał:
No to niefart...
Może ...... albo kulek narobi... :
Tomek
Może wzmocnij to stalowymi elementami. Można to łatwo wyliczyć, proponuje policzyć strzałkę ugięcia, zaprojektować wzmocnienia i po temacie. _________________ Politycznej poprawno¶ci moje stanowcze NIE!
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sro Mar 24, 2010 10:51 am Temat postu:
Teraz już wiecie sk±d te wypadki, zawalanie dachów i Bóg jeszcze wie co?
Ile Ty masz lat Grzegorzu? Taki już jeste¶ stary, że Ci życie nie miłe?
To nie s± sprawy stolarzy a sprawy architektów, którzy policz± Ci wytrzymało¶ć tych belek. Stolarz to Ci może póĽniej te belki ozdobić, ale co do wytrzymało¶ci to niech się nie wypowiada. Jestem budowlańcem z zawodu i przestrzegam przed gafami typu "podbiję dech± ''. Każdy element konstrukcyjny ma za zadanie przenosić obci±żenie do fundamentu. Nie tylko ciężar własny dachu ale i napór wiatru, ciężar ¶niegu. Każdy element no¶ny ma swoja wytrzymało¶ć. Zmniejszenie tej wytrzymało¶ci to osłabienie elementu.
Moja rada? Do architekta, który na pi¶mie z własnym podpisem zaprojektuje Ci, jak powinna wygladać owa restauracja dachu ( belek drewnianych no¶nych, niezależnie, gdzie występuj±, na dachu czy podłodze ). Koniec i kropka - dobrze, że to tutaj napisałe¶, może w ten sposób uratowałe¶ swoje i Twoich bliskich życie.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 4:13 pm Temat postu:
Grzegorz, sprowadĽ do domu jakiego¶ cie¶lę niech on Ci doradzi, bo dyskutowanie na forum o stanie więĽby, której się nie widzi nie ma sensu. Może miejscowo da się wzmocnić konstrukcję.
Sam jestem w trakcie rozbiórki budynku, w którym kilka krokwi jest tak przeżartych, że miejscami drewna jest na 2 palce, czyli jeszcze mniej niż "kargulowe" 3 palce Oczywi¶cie nie chcę Ci wmówić, że nie masz się czym martwić, po prostu bywa różnie...
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 6:22 pm Temat postu:
Małysz ma teraz wolne! ;)
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 6:57 pm Temat postu:
Małysz jest dekarzem, a ten już zarobił rok temu i potrzebny nie jest :
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 7:00 pm Temat postu:
Byłem przekonany, ze pomagam, a wprowadziłem w bł±d. :oops: :
CATFISCHDOG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 27, 2009 Posty: 635
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 7:00 pm Temat postu:
Szkoda, że nie meblarzem bo jakby łóżeczko wystrugał to co noc by człowiek kilkukrotnie telemarkiem l±duj±c - punkt konstrukcyjny osi±gał : _________________ Wafelkowa parafraza Kazika:
"Znowu dzi¶ widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczę¶cia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem"
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 7:55 pm Temat postu:
Monk napisał:
Byłem przekonany, ze pomagam, a wprowadziłem w bł±d. :oops: :
By¶ Człowieka z torbami pu¶cił, Ty wiesz ile Orzeł z Wisły za wizytę bierze? Nowa więĽba jak nic! :
Ale, w sumie, wtedy znalazłaby się robota i dla niego :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.