Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 4:05 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę wypad na ryby i złowiony 1 leszcz. W niedzielę znowu wypad na ryby z zaliczyłem dwa brania 1 karp wyjęty. |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ złowiłem pierwszego w życiu wymiarowego sandacza Wprawdzie nie na spinning, ale na fileta z płoci, ale i tak cieszy bardzo. 52 cm długo¶ci, złowiony na rzece Kamiennej. |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 8:28 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj miał być sandaczowy rewanż na frau ...:-) za niedzielne lanie No cóż.... nie wyszło... Ja dwie sztuki 52 i 60 cm, żona cztery: 52, 60, 64 i 84 cm 8O . Oprócz tego kilka spadków :? Chyba przerzucę się na znaczki, jak jeszcze raz mnie tak pognębi
Ps. Puszczę jak±¶ fotkię na dowód _________________ http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/ |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 11:50 am Temat postu: |
|
|
sqza
Ty za gary się weż i pranie pieluszek , żona za¶ na ryby, i niech kazdy robi to co potrafi najlepiej |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 11:55 am Temat postu: |
|
|
Wczorajszej nocky zarzuciłem zestawy z trupkiem na sandacza. Wyj±łem tylko 45 cm szczupaczka w momencie kiedy skałdali¶my obóz. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 12:14 pm Temat postu: |
|
|
sqza napisał: |
Zenon - nie kopie się leż±cego.. |
kto tu o kopaniu mówi prawda jest naga chcesz kolejnego dowodu 8O niech żona weżmie ciebie na ryby |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
sqza
Ty za gary się weż i pranie pieluszek , żona za¶ na ryby, i niech kazdy robi to co potrafi najlepiej |
: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 3:46 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ drugi wypad na Przeczyce i druga porażka.
Nie pomogły nawet koguty od Skorupy,cza pojechać na Poraj _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Cze 09, 2010 4:37 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj, rzutowo-trollingowa dniówka n ZZ. Z powodu powodzi woda "została puszczona" i spadła o około metr... We czterech wypychali¶my pychówkę na Narew i ledwo poszło... Mokrzy, ubłoceni i zasapani po pół godzinnej walce wypłynęli¶my na rybę. Naprawdę trudno jest odszukać ryby w tak odmiennej dla nich "sytuacji życiowej". Jednak co¶ tam udało się zwojować. U mnie szczupak 54, wym. sandaczyk i trzy okonie "patelniaki", u kolegi szczupak 53 i 2 okonie. Kilka krótkich sandaczy i szczupków, zarówo z trola jak i z rzutu, kilkana¶cie małych okoni, które oczywi¶cie wypu¶cli¶my.
Jako ciekawostkę dodam, że szczupak, którego złowiłem miał okropn± "żyw±" ranę na lewym boku, a z górnej płetwy grzbietowej zostały mu tylko o¶ci. Za dużo jest szybko pływaj±cych motorówek na ZZ. Bo orłów rybołowów ani kormoranów jako¶ ostatnio nie zauważyłem... |
|
|
robin_rb Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 23, 2006 Posty: 97
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów Maz. |
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 10:42 am Temat postu: |
|
|
Jotes napisał: |
robin_rb napisał: |
Sulejowskie sandacze chyba pyski maja pozaklejane albo ja już nie umiem łowić. |
Widziałe¶ kolor wody, więc nie dziw się, że tak wła¶nie jest. Do zalewu spłynęło wszystko, co najgorsze. Przy dnie nie ma ich w ogóle. Za to wpół wody sandały bior± w trollingu. Leszcze bior±... : |
Na trola pobijaj± duże okonie.Naprawdę wielkie kapcie.+30.Szczupak czasami się trafi ale taki standardowy sulejowski : A sandacze... bez komentarza.Może one żeruj± w nocy? |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 11:04 am Temat postu: |
|
|
robin_rb napisał: |
Jotes napisał: |
robin_rb napisał: |
Sulejowskie sandacze chyba pyski maja pozaklejane albo ja już nie umiem łowić. |
Widziałe¶ kolor wody, więc nie dziw się, że tak wła¶nie jest. Do zalewu spłynęło wszystko, co najgorsze. Przy dnie nie ma ich w ogóle. Za to wpół wody sandały bior± w trollingu. Leszcze bior±... : |
Na trola pobijaj± duże okonie.Naprawdę wielkie kapcie.+30.Szczupak czasami się trafi ale taki standardowy sulejowski : A sandacze... bez komentarza.Może one żeruj± w nocy? |
Cofam to, co wcze¶niej napisałem, bo to był tylko jeden taki dzień i wiedziałem o tym od kogo¶ - ja jeszcze wtedy nie pływałem. Dzisiaj już wiem, że sandaczy niet! :
Ale faktycznie bior± okonie i szczupaki, choć "bior±", to też zbyt mocne słowo. W sobotę miałem ich aż 3 szt i 2 szczupaki. Wczoraj kumple mieli: jeden miał 8 okoni, a drugi 3 okonie i 7 szczupaków, kilka ryb im spadło podczas holu i sporo brań zepsutych. Wszystkie ryby mieli z rzutu! W trollingu lipa. :roll: : |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 11:19 am Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyci±gn±ł mnie koleżka na zalew w Wilczej Woli. Miałem kilka pstryknięć z opadu ale na pusto. Sandacza nie złowiłem choć na zaporze widzieli¶my ładnego klocka 80+. Za bok podhaczyła się jednak tołpyga 102 cm i 15-20 kg chyba byłoby przy takim cielsku. Jak my¶licie??? Zamieniłbym jednak t± rybę na tego sandała co widzieli¶my pod zapora, ooooj zamieniłby felu¶ _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 9:43 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj po południu nęcili¶my z kumplem łowisko.Łowili¶my około 3 godzin.Kilka płoci i wzdręg, a do tego wyj±łem lina 42 cm i 1,37 kilograma.Pierwszy prosiaczek w tym roku.Dzisiaj znowu,ale niestety pogoda nie była zbyt łaskawa.Kilka płoci i wzdręg znowu i jedno nie zacięte branie na rosówkę.Pewnie w weekend też tam zawitam. |
|
|
bociek_krak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 03, 2005 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: kraków |
Wysłany: Czw Cze 10, 2010 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Wyjazd w zeszł± ¶rodę i do niedzieli w ¶więtokrzyskim na zaporówce.
Przez cztery dni kilka sandałów miarowych i całkiem krótkich, nawet jeden 30 cm na wahadło się zapi±ł 8O
Natomiast wyjazd zapamiętam do końca życia.
W sobotę o 12.00 wypłynęli¶my z kumplem poganiać za okoniami.
Wystarczyło 1,5 h w słońcu aby wieczorem mieć prawie 39 stopni gor±czki
i spać na łokciach. Do dzisiaj czuję ból nie wspominaj±c o płatach schodz±cej skóry z pleców. _________________
Żona i praca czas wędkowania skraca.
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 6:07 am Temat postu: |
|
|
bociek_krak napisał: |
Natomiast wyjazd zapamiętam do końca życia.
W sobotę o 12.00 wypłynęli¶my z kumplem poganiać za okoniami.
Wystarczyło 1,5 h w słońcu aby wieczorem mieć prawie 39 stopni gor±czki
i spać na łokciach. Do dzisiaj czuję ból nie wspominaj±c o płatach schodz±cej skóry z pleców. |
Ja przy tak intensywnym słońcu zawsze pływam w białej koszulce a je¶li jest tak jak teraz że żar leje się z nieba to często zakładam koszulę z długimi rękawami, wcale w niej nie jest bardziej gor±co a plecy s± oszczędzone. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
|
|
Lesitr Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 30, 2004 Posty: 709
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 7:13 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj, z koleg± poprawka na ZZ. Woda tak wysoka, że dla odmiany trzeba było zdejmować buty żeby wej¶ć do łodzi. Upał nie do zniesienia, już od rana. Sandacze i szczupaki tego dnia zrobiły sobie wolne... Za to okonie szalały. Brały ryby w przedziale 23-28 cm, koledze trafił się jeden 33. Około południa mam mocne branie na płytko schodz±c± Rapalę Original 7 cm. Ryba prze w dno i wybiera plecionkę. Co uda mi się odzyskać parę metrów - ryba z powrotem wybiera. Po kilkunastu minutach spada po potężnym szarpnięciu... Podejrzenie pada na sumka... PóĽniej z głebokiego trola mam jeszcze dwa dobre brania i obie ryby spadaj±. Zdecydowanie nie był to mój dzień... |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ trzeci wypad na Przeczyce i za¶ porażka, ale co¶ drg!
Miałem około 5 sekund jakiego¶ smoka na kiju i jeszcze
jedno branie 8O po zacięciu oczywi¶cie lufa.
Chyba się podam do dymisji!!! _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Cze 11, 2010 7:37 pm Temat postu: |
|
|
pepek napisał: |
Chyba się podam do dymisji!!! |
Nie b±dĽ miętki. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
bociek_krak Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 03, 2005 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: kraków |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 9:40 am Temat postu: |
|
|
sqza napisał: |
Cytat: |
Wystarczyło 1,5 h w słońcu aby wieczorem mieć prawie 39 stopni gor±czki
i spać na łokciach. |
Chańcza wykańcza |
Sk±d ja to znam _________________
Żona i praca czas wędkowania skraca.
|
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 11:55 am Temat postu: |
|
|
dzisiaj wczesnym rankiem pierwszy karpik w sezonie. Wzi±ł na delikatny zestaw spławikowy i zabawy trochę było
Jak tylko zaczęło "prażyć" brania się skończyły i raczej co¶ może ruszy się wieczorem. |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 12:04 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
pepek napisał: |
Chyba się podam do dymisji!!! |
Nie b±dĽ miętki. : |
Żartowałem :
Czekam aż otworz± Kozłow± Górę. _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 12:31 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj w tym intensywnym słońcu na zalewie Zemborzyckim w godzinach 7.00 - 11.00 rozgrywali¶my zawody dyscyplinie spinningowej o mistrzostwo Koła PZW Lublin-Miasto, zawody były rozgrywane na żywej rybie.
Tuż po godzinie ósmej maiłem piękne mocne uderzenie w Jankesa Relaxa, po zacięciu rybka przez krótk± chwilę powalczyła ze mn± po czym się spięła, po kolejnych kilkunastu minutach mam kolejne branie, zaci±łem w tempo i po krótkiej walce miałem rybę a dokładnie sandacza w podbieraku, mętnooki mierzył 78cm a waga sędziowska wskazała trzy kilogramy i dziewięćdziesi±t pięć deko, te 3950 punktów dały mi zwycięstwo w zawodach i zdobycie tytułu mistrza.
Ps. Jak tylko otrzymam od kolegi fotki złowionego prze zemnie sandacza to od razu wy¶le je do galerii "PW". _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 1:10 pm Temat postu: |
|
|
Brawo Mario. Gratuluję zwycięstwa. Za tydzień i mnie wypadnie chyba wzi±ć udział w spiningowych mistrzostwach koła.
Dzisiaj trafiłem sandaczyka pod 45 cm i sumka 66 cm. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
SIARA82 Nastawiacz podpórek
Dołączył: Nov 07, 2007 Posty: 43
Kraj: Polska Miejscowość: Toruń |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Brawo!!, tak trzymaj, twój wysiłek został nagrodzony!, oby tak dalej
P.S 27 czerwca jadę na Poraj zostałem zaproszony na zawody towarzyskie.Mam nadzieję że i mi się powiedzie |
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 1:40 pm Temat postu: |
|
|
Super! Gratulacje! _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
skorupa Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 23, 2004 Posty: 364
Kraj: Polska Miejscowość: Kłobuck |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 3:54 pm Temat postu: |
|
|
Na Poraju sandacze maj± chwilow± ( mam nadzieję ) zadyszkę .
W czwartek złowiłem tylko dwa króciaki, natomiast dzi¶ spłyn±łem bez kontaktu .
Licznik z tego sezonu zatrzymał się na 13 sztukach, oby szybko ruszył z tej feralnej liczby. : 8) _________________ Albo rybki, albo pipki- jak powiedział Hamlet
http://www.wedkarstwo.czest.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 4:31 pm Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzięki za gratulacje.
Je¶li dzisiejszej nocy będzie spokojnie, czyli nie będzie burz nad Lubelszczyzn± to wypływam na Zemborzycki już o trzeciej nad ranem 8O poczeszę wodę do ósmej i spływam, ciekawe czy jutro co¶ będzie gryzło :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
jarek4 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2006 Posty: 338
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 5:19 pm Temat postu: |
|
|
Mariusz gratuluje I miejsca |
|
|
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 6:53 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Serdeczne dzięki za gratulacje.
Je¶li dzisiejszej nocy będzie spokojnie, czyli nie będzie burz nad Lubelszczyzn± to wypływam na Zemborzycki już o trzeciej nad ranem 8O poczeszę wodę do ósmej i spływam, ciekawe czy jutro co¶ będzie gryzło :?: |
Gratuluję Mariuszu .
Widzę, że nie spoczywasz na laurach :, powodzenia! |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Gratulacje Mariusz wygranych zawodów |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 12, 2010 8:15 pm Temat postu: |
|
|
Gratki Mario, tak trzymać i na mistrzostwach okręgu. : |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 7:28 am Temat postu: |
|
|
Niestety dzisiejsze warunki atmosferyczne nie pozwoliły mi wypłyn±ć, wstałem przed drug± nad ranem wyszedłem na podwórko by zobaczyć jak to wszystko wygl±da w realu bo przez okno to nie to samo, niestety bardzo silny wiatr i wyładowania atmosferyczne widoczne w oddali skutecznie zniechęciły mnie do jechania nad zalew.
Odpu¶ciłem , lęk przed tym że burza złapie mnie na wodzie był silniejszy ode mnie. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Pawel66 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 22, 2007 Posty: 462
Kraj: Polska Miejscowość: Piechowice |
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 7:55 am Temat postu: |
|
|
Tu natomiast pięknie i o powodzi mowy nawet nie ma - na szczę¶cie . Na Pilichach kilka dni temu znajomy złowił sandacza na rosówkę, co mnie podpaliło . |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 8:04 am Temat postu: |
|
|
U mnie w kole też złowiono sandacza na makaron z białym robakiem, miał 65cm sandacz. My¶leli¶my ze nam sandacz padł przez zimę ostr±. :o |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 3:34 pm Temat postu: |
|
|
Pawel66 napisał: |
Na Pilichach kilka dni temu znajomy złowił sandacza na rosówkę, co mnie podpaliło . |
Paweł nie wiem jak w tym sezonie, ale w ubiegłym na Zemborzyckim z gruntu padło kilka sandaczy na kukurydzę 8O i nie były to rybki jakie¶ mikre. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Nie Cze 13, 2010 10:01 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj 3 godziny nad jeziorem.Płotka i leszcz 48 cm i 1,65 kg padły moim łupem. Oprócz tego miliony meszek,pragn±cych zeżreć mnie żywcem. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 6:25 am Temat postu: |
|
|
Marek_fisherman napisał: |
Oprócz tego miliony meszek,pragn±cych zeżreć mnie żywcem. |
No co Ty, używasz siebie jako żywej przynęty i do tego na jakie¶ muszki zamiast na ryby. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 7:25 am Temat postu: |
|
|
Marek_fisherman napisał: |
Oprócz tego miliony meszek,pragn±cych zeżreć mnie żywcem. |
Ekolog byłby szczę¶liwy : |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 11:04 am Temat postu: |
|
|
rom71 napisał: |
U mnie w kole też złowiono sandacza na makaron z białym robakiem, miał 65cm sandacz. My¶leli¶my ze nam sandacz padł przez zimę ostr±. :o |
a propo, to był "nitki " "muszelki" czy może "gwiazdki"
a robaszek ,był przed czy po makaronie , i jeszcze jedno...chciałbym wiedzieć czy białyego nadziewasz za odwłok czy odwrotnie |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 1:09 pm Temat postu: |
|
|
Zenon napisał: |
rom71 napisał: |
U mnie w kole też złowiono sandacza na makaron z białym robakiem, miał 65cm sandacz. My¶leli¶my ze nam sandacz padł przez zimę ostr±. :o |
a propo, to był "nitki " "muszelki" czy może "gwiazdki"
a robaszek ,był przed czy po makaronie , i jeszcze jedno...chciałbym wiedzieć czy białyego nadziewasz za odwłok czy odwrotnie |
Zenon zapomniałe¶ o kolankach i ¶widerkach, chyba s± w hierarchii pomiędzy nitkami a muszelkami : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 3:01 pm Temat postu: |
|
|
a ty wędkarz ,czy hydraulik ? 8O |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Zenon ja niestety tylko wędkarz i nie mam tak dobrze jak hydraulik 8O ten to z rur± po¶pi i za kolano potrzyma. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 9:52 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj Kamienna poniżej zalewu Brody ze spinningiem. Trafił się klenik 26 cm, podobnej długo¶ci jelec i sandaczyk. Wszystkie ryby z jednego miejsca. Oprócz tego kilka okonków. Wszystko na Meppsa nr 1. |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 10:21 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu wypad na nęcone miejsce z kumplem.Po 4 godzinach kilka płotek i mój leszcz około 1 kg. Mam nadzieję,że w przyszło¶ci będzie lepiej. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pon Cze 14, 2010 10:33 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Zenon napisał: |
rom71 napisał: |
U mnie w kole też złowiono sandacza na makaron z białym robakiem, miał 65cm sandacz. My¶leli¶my ze nam sandacz padł przez zimę ostr±. :o |
a propo, to był "nitki " "muszelki" czy może "gwiazdki"
a robaszek ,był przed czy po makaronie , i jeszcze jedno...chciałbym wiedzieć czy białyego nadziewasz za odwłok czy odwrotnie |
Zenon zapomniałe¶ o kolankach i ¶widerkach, chyba s± w hierarchii pomiędzy nitkami a muszelkami : |
To był makaron gwiazdki a tego sandacza złowił znajomy wędkarz. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 10:00 am Temat postu: |
|
|
Nie połowiłem w niedzielę bo pogoda pokrzyżowała mi plany więc wypłyn±łem dzisiaj, na wodzie byłem od 3,30 do 9,00 wynik to wyholowany szczupaczek 62cm oraz jedna ryba spięta zaraz po zacięciu, po ¶ladach na gumie ¶miem twierdzić że był to około wymiarowy sandaczyk.
Kolejny wypad na Zemborzycki zalew już w pi±tek, w sobotę ani w niedzielę niestety nie dane mi będzie popływać po Lubelskim zalewie, a szkoda bo pewnie akurat w tych dniach będ± gryzły, skubały i szczypały. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 10:19 am Temat postu: |
|
|
mario_z byłem w identycznych godzinach. Jedne sandacz wzi±ł po odstrzeleniu gumy z zaczepu, poza tym jedno pstryknięcie. Mizeria Albo zmiana pogody albo brak frau...... _________________ http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/ |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Wto Cze 15, 2010 2:21 pm Temat postu: |
|
|
sqza napisał: |
mario_z byłem w identycznych godzinach. Jedne sandacz wzi±ł po odstrzeleniu gumy z zaczepu, poza tym jedno pstryknięcie. Mizeria Albo zmiana pogody albo brak frau...... |
W moim przypadku obstawiał bym to pierwsze. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
|