Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 9:02 am Temat postu: Listopadowe wyniki |
|
|
W Listopadzie już nie wielu z nas będzie łowiło. Pierwsze przymrozki, ¶nieg, lecz prawdziwy twardziel się nie podda . Chwalcie się panowie... _________________ Bercik
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 9:18 am Temat postu: Re: Listopadowe wyniki |
|
|
Je¶li zbiorniki nie-pozamarzaj± i jak tylko zdrówko pozwoli to będę pływał do końca roku. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 10:05 am Temat postu: |
|
|
Podobnie jak Mario będę męczył ryby i siebie nad wod± do końca roku. Przymrozki to już były panie kochany. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 11:31 am Temat postu: |
|
|
Miałem zamiar wyci±gn±ć łódkę z wody, lecz zaczynam się wahać ;). Mario, Milan powiedzcie mi, gdzie szukać sandacza w listopadzie i jak± taktykę zastosować :?:. _________________ Bercik
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 3:17 pm Temat postu: |
|
|
Ja najpierw odwiedzam najlepsz± miejscówkę t± która dała mi najwięcej ryb, je¶li w takim miejscu nic się nie dzieje to szukam, odwiedzam po kolei wszystkie miejsca w których kiedy¶ lub ostatnio co¶ złowiłem, w karzdym napłynięciu wykonuję kilkana¶cie rzutów i jak nie mam kontaktu to płynę dalej, je¶li trafie na miejsce w którym mam choć jedno delikatne pstryknięcie wtedy "czeszę" wodę dokładnie do okola łodzi.
Wczoraj wła¶nie tak było, sprawdziłem bankówki, w nich nie miałem nawet pstryknięcia postanowiłem więc odwiedzić płycizny na których co roku pod koniec paĽdziernika i w listopadzie trafiałem na sandacze, nie myliłem się w pierwszym miejscu w którym zakotwiczyłem od razu miałem branie.
Sandacze wczoraj brały na metrowej wodzie 8O _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Bielkiel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 15, 2009 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Rozkochów |
Wysłany: Pon Lis 01, 2010 5:22 pm Temat postu: |
|
|
zabrałem ze sob± delikatny sprzecik z my¶l± o okoniach. Skonczyło się tylko na my¶leniu przez trzy godziny tylko jeden okoń |
|
|
Berlin92 Hodowca rosówek
Dołączył: Nov 06, 2006 Posty: 24
Kraj: Polska Miejscowość: Busko-Zdrój |
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 1:31 pm Temat postu: |
|
|
Bielkiel. Tez wybralem sie niby na okonki.
polapac na stawach za moim miastem. niestety okonki byly tylko 2, lecz trafil sie Jazik +30, Sandacz +65 ktory wzial od razu po rzucie, guma nie zdazyla jeszcze opasc na dno. ( przy brzeku spial sie...
I kolega bobek ok. 19 szczupaka ok. 55.
Mielismy tez 2 zywcowki, lecz nic... |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ obławiałem wody zbiornika Wióry. Przez pierwsze 2 godziny machałem twisterami i kopytami bez efektu. Dopiero po zmianie przynęty na skuteczn± latem 5 cm Rapalkę w 5 rzucie wzi±ł szczupak. 47 cm długo¶ci. To było jedyne branie wyprawy, potem łowiłem jeszcze godzinkę ale już bez żadnych efektów. |
|
|
Bartek80 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 20, 2006 Posty: 429
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sro Lis 03, 2010 10:07 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj trzy godzinki nad Wisł±, na żywca efektów brak. Na lekkiej spławikówce (któr± wzi±łem dla zabawy), oprócz kilku kr±pi zameldował się kara¶ 29cm 0.5kg. Jak na listopad ładna niespodzianka . _________________ Aquila non capit muscas! |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:31 am Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
Miałem zamiar wyci±gn±ć łódkę z wody, lecz zaczynam się wahać ;). Mario, Milan powiedzcie mi, gdzie szukać sandacza w listopadzie i jak± taktykę zastosować :?:. |
Zabrze, nie jestem najlepsz± osob± do dawania rad, dopiero się uczę sandaczowego fachu. My pływamy głównie po korycie i szukamy twardego dna i "patyków" do tego mamy ze 2 blaciki namierzone i tyle. Poza 2 czy 3 wypadami nie było szału _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 11:34 am Temat postu: |
|
|
We wtorek machałem spinem na rzece Łęg. Kilkadziesi±t okoni nieciekawego kalibru i ani jednego sandaczyka czy też szczupaczka. Jaki¶ 30-cm kropek wyskoczył spod korzonka do woba i tyle. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 1:10 pm Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
Miałem zamiar wyci±gn±ć łódkę z wody, lecz zaczynam się wahać ;). Mario, Milan powiedzcie mi, gdzie szukać sandacza w listopadzie i jak± taktykę zastosować :?:. |
Jedni marz± o tym , aby mieć łódkę - inni o tym , aby j± już wyci±gn±ć _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
Robertus1964 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 07, 2005 Posty: 285
Kraj: Polska Miejscowość: Szczecin |
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 2:27 pm Temat postu: |
|
|
Listopad jest dla mnie cudowny , uwielbiam lowić o tej porze roku.Wczoraj jeden bardzo ładny sandacz - 3,2kg i szczupak 2 kg.Oba oczywi¶cie na wobler , było już prawie ciemno ale ja wła¶nie tak łowię - nawet jak jest już ciemno , w grudniu też.Ryba wychodzi na wypłytki nawet zim± , szczególnie w odwilż.W zeszłym roku mialem około 10 sandaczy ponad 2 kg tylko z płycizny wła¶nie w listopadzie.Rzeka Odra tuż powyżej Szczecina. |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 05, 2010 9:34 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj po wcze¶niejszym obejrzeniu prognoz nie wsiadłem na łódkę :? Sandacze mialy spokój, Połaziłem za szczupakami, złowiłem ich sporo (około 12) , ale rozmiarowo słabo (mniej więcej 45-52 cm) ... _________________ http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/ |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 7:30 pm Temat postu: |
|
|
Wybrałem się dzisiaj na ryby i złowiłem sandacza 57cm. To było jedyne branie jakie miałem. |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 9:47 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj wypad na Pławniowice. Po 4 godzinach łowienia, prawie nam głowy po urywało... Na cztery wędki zero ryb . Za tydzień w czwartek, jeżeli pogoda dopisze jadę na dzierżono uganiać się za drapieżnikami _________________ Bercik
|
|
|
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowość: Oława |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 10:26 am Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
prawie nam głowy po urywało... |
A czemu Wam głowy po urywało??????
: _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać. |
|
|
Majus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2008 Posty: 506
Kraj: Polska Miejscowość: Jastrzębie Zdrój |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 5:31 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wiało że prawie głowy pourywało niektórym, dzi¶ cieplutko i bez wiatru i do tego wreszcie szczupak. 74 cm |
|
|
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 5:35 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę kilka godzin na Turawie. W sumie widziałem poza nasz± 5 łódek. Na koniec dostałem choroby morskiej. Było 5 w skali Beauforta. Jeszcze kilka mocniejszych podmuchów albo bym zacz±ł wymiotować, albo zamiast sandaczy zaczęły by brać dorsze. Wyjazd bez kontaktu z ryb±. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa |
|
|
sigi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 2116
Kraj: Polska Miejscowość: Zabrze |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 6:27 pm Temat postu: |
|
|
Jeziorko koło Zabrza.....sporo brań, pare wyjętych szczupaków, wszystko krótkie. _________________ Oby do jutra...... |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 6:48 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wiało i padało więc odpu¶ciłem, dzisiaj pogoda super niestety super była tylko pogoda zaliczyłem jedno branie na dodatek nast±piło przy samej łódce, po zacięciu ryba zrobiła nagły zwrot i tyle j± widziałem
Może w czwartek będzie lepiej :?: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ spinning z brzegu. Zero kontaktu z ryb±.
Ale widziałem, jak z łodzi (jakie¶ 30 m ode mnie) trzej osobnicy wyjmowali szczupaka za szczupakiem. z jednego miejsca wydłubali 3 (wszystkie powyżej 60), przesunęli się z 20 metrów i poprawka z rozrywki. Potem odszedłem bo poczułem sie jak kompletny amator. |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Nie Lis 07, 2010 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj po południu z bratankiem + kolega przez 3h, ł±cznie cztery żywcówki i nic nie złowili¶my. Bratanek odnotował tylko jedno pogryzienie i to wszystko.
Dzięki bardzo dużej pomocy Monka mam nowy avatarek. Jeszcze raz dzięki. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
spining Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 7:58 am Temat postu: |
|
|
W niedzielę wybrałem się z trokiem do portu na Polonezie w Zegrzu. Efekt to kilkana¶cie okoni, cztery leszcze, jeden duży kr±p i spięty piękny lin przy samiutkim brzegu. Dodam jeszcze, że inny spinningista też wyj±ł lina na troka. Obok siedziało pięciu spławikowców, którzy przy mnie w czasie ponad trzech godzin złowili co¶ około 12 linów w tym dwa "dwójkowe", do tego dwa karpie (na "oko" kilówki) i masę innego białorybu.
Kurcze, chyba w weekend pierwszy raz w tym roku zdradzę spinna na rzecz spławika (ach, te liny) :
W tym czasie Pszemo cały dzień katował Gnojno, ale o tym może sam napisze. |
|
|
skorupa Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 23, 2004 Posty: 364
Kraj: Polska Miejscowość: Kłobuck |
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 8:08 am Temat postu: |
|
|
Torque napisał: |
W sobotę kilka godzin na Turawie. W sumie widziałem poza nasz± 5 łódek. Na koniec dostałem choroby morskiej. Było 5 w skali Beauforta. |
Kto przy takim wietrze wybiera się na Turawę ?
Musiałe¶ nieĽle narozrabiać że ksi±dz Ci tak± pokutę zadał : _________________ Albo rybki, albo pipki- jak powiedział Hamlet
http://www.wedkarstwo.czest.pl |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 8:32 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj zawody okręgowe na Wi¶le. Zaj±łem 4 (niewdzięczne) miejsce szczupakiem i okoniem. Pogoda była piekna a bigos smaczny . Młody jako junior wygrał trzema okoniami _________________ http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/ |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 8:34 am Temat postu: |
|
|
sqza napisał: |
Wczoraj zawody okręgowe na Wi¶le. Zaj±łem 4 (niewdzięczne) miejsce szczupakiem i okoniem. Pogoda była piekna a bigos smaczny . Młody jako junior wygrał trzema okoniami |
Gratulacje dla młodego A i 4 nie takie złe _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
|
|
Adams92 Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 05, 2009 Posty: 159
Kraj: Polska Miejscowość: Wałdowo Król./ Bydgoszcz |
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 5:43 pm Temat postu: |
|
|
W sobotę byłem ze spinem nad małym jeziorkiem w Ostromecku.
Deszcz padał niemiłosiernie, przez dwie godziny zaliczyłem tylko jedno puknięcie w gumę
Niedziela miała być zbawienna, wielu nastawiało się na biał± rybę. Niestety w niedzielę się ochłodziło znacznie. Pojechali¶my z koleg± nad dołki wi¶lane , na spławik on miał tylko jedn± płotkę, zwinęli¶my wędki, i zabrali¶my się za spinning. Kolega był wygrany - miał wodery i lepsze doj¶cie do drapieżnika. Trafił szczupaka około 60 cm, większy spadł mu z kija. Ja znów bez brania.
11 listopada jedziemy znów na spinning, zobaczymy czy co¶ da |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pon Lis 08, 2010 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wypad na ryby i zaliczyłem jednego sandacza. |
|
|
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowość: gdzie¶ na ¦l±sku |
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 10:24 pm Temat postu: |
|
|
W ubiegł± niedzielę udało mi się wytargać szczupaczka, tylko 54 cm, ale za to z samych trzcin, więc trochę adrenaliny było. Łowię na bardzo małych akwenach, gdzie zachowania szczupaków bywaj± dziwne - bicia bardzo często wygl±daj± jak branie lina (przy metodzie żywcowej) i nie bardzo wiadomo czy to żywiec wyrabia czy szczupaczek dziubie. Ten dĽwign±ł lekko antenkę i... wio w trzciny
Najlepsz± przygodę przeżyli¶my z koleg± w godzinę póĽniej, mianowicie start łabędzi, które przeleciały nam około metra nad głowami, by póĽniej wykonać manewr ominięcia drutów lini energetycznej. Serca nam mocniej zabiły, ale na szczę¶cie te białe cwaniaki ¶lepe nie s± |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 2:04 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj pięć godzin biczowania wody, niestety nie mam czym się pochwalić, miałem tylko jedno delikatne pstryknięcie i nic więcej. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 5:50 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj pewne małe "górnicze" zapadlisko i 90 cm szczupaka ... niestety w trzech kawałkach :
Dzisiaj Odra - bez brania, ale parę razy tak zap... boleń, że mi czapkę dĽwignęło. |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ - starorzecze rz. Odry - ja Grubyzwierz i Banio - każdy po paręna¶cie szczupaków w przdziale 50-70 cm . Ile spadło - szkoda gadać _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowość: Bory Tucholskie |
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ 3h, 3 żywcówki (bratanek i ja), wynik to podholowanie pistoletu, przy łodzi następuje samo uwolnienie i nic poza tym. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
|
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 9:09 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj północka nad Odr± w Dobrzeniu Wielkim koło Opola - pierwszy od 2 miesięcy wypad na rybki w ulubionym towarzystwie. Zestawy (na końcu których były 6x robale, 2x rosówki, 2x trupki) dały tylko jedno branie - 1 mały leszczyk wy¶cigowy :-). Ale za to kiełbaska z ogniska zjedzona, piwko wypite, akumulatory naładowane pozytywna energi±. Reasumuj±c wypad bardzo na plus :-)
Pozdrawiam (po długiej mojej nieobecno¶ci):
Mikefish |
|
|
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew |
Wysłany: Czw Lis 11, 2010 9:21 pm Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
Dzi¶ - starorzecze rz. Odry - ja Grubyzwierz i Banio - każdy po paręna¶cie szczupaków w przdziale 50-70 cm . Ile spadło - szkoda gadać |
Najbardziej widowiskowe brania były na wobka "łamańca" prowadzonego kilka cm pod powierzchni± wody lub wręcz leż±cego chwile na powierzchni wody. Fontanna wody i przewalaj±ce się szczupacze cielsko, TO JEST TO ! Adrenalina na full poziomie _________________ http://www.grubyzwierz.pl |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 2:02 pm Temat postu: |
|
|
Dzi¶ był kolejny dzień młócenia Odry (okolice uj¶cia Kłodnicy). Przez siedem godzin trzy brania: mały bolek na whadło, leszczyk na twistera i jedno niezacięte pstryknięcie na kopytko. Zaczynam w±tpić w obecno¶ć poszukiwanych gatunków w Odrze. |
|
|
gucio2020 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 17, 2005 Posty: 543
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 2:28 pm Temat postu: |
|
|
Ja chyba wczoraj zakończyłem sezon jednym obciętym ogonkiem ripera i szczupaczkiem pod wymiar. Mam niedosyt po tym sezonie :roll: _________________ ...::: Gutek :::... |
|
|
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 3:05 pm Temat postu: |
|
|
sandalista napisał: |
Dzi¶ był kolejny dzień młócenia Odry (okolice uj¶cia Kłodnicy). Przez siedem godzin trzy brania: mały bolek na whadło, leszczyk na twistera i jedno niezacięte pstryknięcie na kopytko. Zaczynam w±tpić w obecno¶ć poszukiwanych gatunków w Odrze. |
Odra koło Zielonej obdarza w tym roku ogromn± ilo¶ci± szczupaków. Wła¶nie dostałem mmsa od the_animala ze szczupakiem 82 cm, zastanawiam się czy to nie ten sam złowiony kilka dni temu przez Ziomka _________________ http://www.grubyzwierz.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 3:41 pm Temat postu: |
|
|
gucio2020 napisał: |
Ja chyba wczoraj zakończyłem sezon ... |
No co Ty, tak wcze¶nie 8O
Gucio nie poddaj się, b±dĽ twardy, "jak chleb z biedronki".
Ja mam zamiar pływać dopóki nie pozamarza. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
pepek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 21, 2005 Posty: 997
Kraj: Polska Miejscowość: Chorzów |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 4:55 pm Temat postu: |
|
|
gucio2020 napisał: |
Ja chyba wczoraj zakończyłem sezon jednym obciętym ogonkiem ripera i szczupaczkiem pod wymiar. Mam niedosyt po tym sezonie :roll: |
Nie jeste¶ sam,ja się jeszcze nie poddałem _________________ Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytaj±c o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca rado¶ć.
|
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 5:13 pm Temat postu: |
|
|
Godzinę może dwie temu ( czas szybko leci ) - szczupak 82 centy - rzeka Odra _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
wolfram Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 08, 2010 Posty: 400
Kraj: Polska Miejscowość: gdzie¶ na ¦l±sku |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 5:54 pm Temat postu: |
|
|
Mam niedosyt po tym sezonie :roll:[/quote]
Nie tylko Ty... :? |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj wraz z trzema kolegami łowili¶my na zbiorniku Wióry. Ja na spinning, oni na żywca. Trafił mi się tylko 1 okonek, a jednemu z kolegów niespełna 40-to centymetrowy szczupaczek...
Dzi¶ spinningowałem na Kamiennej, ale bez żadnych efektów. |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 10:52 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj i dzisiaj wypad na ryby i byłem bez brań, sandacz nie brał wcale wszyscy byli¶my bez brań. |
|
|
gucio2020 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 17, 2005 Posty: 543
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 8:28 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
gucio2020 napisał: |
Ja chyba wczoraj zakończyłem sezon ... |
No co Ty, tak wcze¶nie 8O
Gucio nie poddaj się, b±dĽ twardy, "jak chleb z biedronki".
Ja mam zamiar pływać dopóki nie pozamarza. |
Jestem twardy ale nawet "chleb z biedronki" ma swoje granice wytrzymało¶ci. Teraz czas naostrzyć nartki i wypatrywać w górę. Może jak skuje lodem zaporówki to postukam mormych± o dno. Powodzenia wytrwałym ;) _________________ ...::: Gutek :::... |
|
|
maniekbd GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Oct 10, 2009 Posty: 15
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 11:35 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj Odra okolica elektrowni na Wałach Sl±skich około godziny 16 szczupak 68 cm na kopyto 5 cm seledynowe z czarnym grzbietem. Po 2 rzutach wzi±ł aż miło :P |
|
|
sqza Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 05, 2005 Posty: 566
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Przedwczoraj 1 szczupaczek 50+ i około 20 niewielkich okoników (największe do 25 cm). Szczupaczków mogło byc więcej, ale uciekłem z miejsca, taki tłok sie zrobił - nie lubię tak łowic (co 20 metrów leci blacha albo żywiec).....
Wczoraj łódka i sandacze - wytrzymali¶my około 1,5 h, potem było po prostu zbyt niebezpiecznie (fale) i cali mokrzy dalismy sobie spokój.
Ps. Ale jutro znowu łódka . Sezon w pełni _________________ http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/ |
|
|
sandalista Łowca Pstr±ga Potokowego i Okonia
Dołączył: May 25, 2003 Posty: 1001
Kraj: Polska Miejscowość: Sierakowice |
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 6:37 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj cztery godziny nad Odr± w Dziergowicach. Tradycyjnie jak to na Odrze - bez brania. |
|
|
|