Umieramy?

[Kunta]

Ja się na tym nie znam ,nic nie rozumiem ,ale ..........prowokuję do ......rozmowy . 8)

[sigi]

[J]

[Darek]

: cholera cały czas próbuje cos napisać ale mi nie wychodzi , jak powiem ze zgadzam sie z Kuntą , Sigim i Monkiem to pewnie wyjdzie znowu na jaw ze rozumiemy sie bez słow i stad te nudy na PW :
Zapraszam na ŚPSPW w grudniu !
_________________
Marillion&Fish

[sigi]

[grzbiet]

Uważam, że PW nie umiera a jest tylko ofiarą niechęci do pisania...może lenistwa : .
Jakiś czas temu zapodałem temat o przygodach wędkarskich...członkowie PW takowych nie miewają ( sorki, 5 wpisów było... : ) ot podjeżdżają samochodem nad wodę, łowią, skrobią lub wypuszczają i wrcają na niedzielny obiadek... . A ja myślałem ( zdarza mi się ), że temat porwie kolegów do zwierzeń ( jak u Drzyzgi w TVN ) a tymczasem "bryndza"... to co było zawsze istotą wędkarstwa czyli te niesamowite opowieści, przygody, anegdoty... tutaj po prostu "ZDECHŁO" .
Może jestem nie " z tej epoki" i żyję wspomnieniami ... ale lubię powspomina jak to kiedyś...tam i na to... .

Na szczęście mam towarzysza wypraw na rybki który "kuma tak jak ja " jest członkiem PW ale od dawna nie zagląda ... ot może niema tu tego co go interesuje... .

Istotny jest również brak czasu...ot w takim okresie przyszło nam życ...
_________________
Artur Lisowski

"Niech pozostaną po nas jedynie ślady na piasku i kręgi na wodzie."

[mario_z]

[J]

[sigi]

Jak zapewne wiesz nie ma obowiązku się rejestrować czy logować, no chyba, ze ktos chce cos napisać.
Widocznie Ci akurat nie chcą, a maja ochotę poczytać.
Przez te lata nazbierało się troche ciekawych rzeczy, aby je przejżeć, nie mówiąc już o przeczytaniu potrzeba sporo czasu...więc to robią.
Część z "gości" to zarejestrowani...ale nie logują się dopóki nie chcą czegoś napisać, paru to " roboty google", jeszcze paru to byli nasi userzy którzy z hukiem opuścili nasze grono i teraz wstyd im sie przyznać, że nadal zaglądają.
Mam nadzieję, ze chociaz troche pomogłem i zaspokoiłem Twoją ciekawość :
_________________
Oby do jutra......

[dzepetto]

J, nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale wydaje mi się, że kiedyś poprosiłeś o usunięcie Twojego konta z PW. Redakcja tego nie uczyniła, ale może użytkownicy przestali to konto zauważać? :

[J]

[Robert]

Dramatyzujesz J : , gdyby nie zauważano Twojej obecności z pewnością prowadziłbyś monolog a tak.. :
Wiem, że kilka osób nie tylko tych, którzy rozstali się z PW na dobrowolnej zasadzie i nie tylko, ale także tych, którzy są naszymi powiedzmy "aktywnymi użytkownikami" chcieliby zaśpiewać hymn zwycięstwa nad "trumną" PW. Muszą jeszcze poczekać myślę i mam nadzieję, że dość długo : . Być może mocne to słowa jednak w eterze dźwięk się niesie, a co niektórzy zapominają o tym : .

[farti]

[Robert]

Farti i ja Ciebie pozdrawiam a zwłaszcza nowo narodzone Farciątko .
Wracaj jednak szybko nad wodę i do nas

[farti]

[Robert]

Jeżeli ma rok to nowonarodzone , a biorąc pod uwagę mój wiek to osesek

[pietruch]

[dzepetto]

Farti, gratulacje Niech się pociechy zdrowo chowają i do wędkarstwa garną ;)
Pozdrawiam

[Monk]

Niech się zdrowo chowa i rozkwita - chłopak, czy kobita? ;)
Gratulacje dla Rodziców.
Miło kolunia widzieć.

[Kunta]

[J]

[Tiur]

[Monk]

Awantura z WCWI?! Rozłam!? Teraz widzę po sobie, żę z wiekiem pamięć bywa ulotna - za czorta nie wiem, o czym mowa?

[the_animal]

Dzięki PW powstała grupa TEAM Zachód . Moim zdaniem fajna paczka ludzie w różnym wieku regularnie spotykająca się nad wodą czy przy piwku - pozdrawiam chłopaki
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[pietruch]

[the_animal]

[grubyzwierz]

[jarekk]

[wykrzyknik]

Kunto pewnie, że znajomość z Tobą jest bardzo wartościowa tylko... jakoś dawno sie nie widzieliśmy ;-)
Monku piszesz, że moja wypowiedź jest wygodna... A czemu miała by być inna? Jestem tylko zwykłym userem, który w tym roku w dodatku był tylko dwa razy na rybach... Moje zycie pochłonęły inne zajęcia niż wędkarstwo. Mniej czuje się związany z PW i może właśnie dzięki temu mogę chłodnym okiem spojżeć na to co się Tu dzieje. Mimo że wygodna to uważam ją za trafioną. Kiedyś udzielałem sie na PW, wklejałem mase zdjęć, pisałem sporo arykułów. Potem przyszło kilka poważnych zawirowań w życiu osobistym i na jakiś czas musiałem zniknąć. Po powrocie nie było mnie już w stopce jako stały współpracownik. Nikt nie raczył napisać do mnie maila w tej sprawie, zadzwonić. Nikogo nie obchodziło czemu nie piszę tekstów, nie pojawiają się nowe zdjęcia... Widać więc moja obecność tu nie była tak cenna i wartościowa jak mi się wydawało... Więc tak, mam prawo wypowiadać się w wygodny dla mnie sposób...

Co do artykułu to wieszać go tu raczej nie będę. Można go przeczytać na stronie Salmo w dziale jak łowić, tytuł ,,Leniwy wobler na wielkie bolenie".


Co do samych Pogawędek. Patrząc na Jerkbait, Rybie Oko, WCWI, to Pogawędki zawsze były takim portalem właśnie gawędziarskim. Można by powiedzieć, że czuje się tu jak w ulubionym Pubie, gdzie zawsze ktoś ze starych kumpli wpadnie i można pogadać o tym i o tamtym. Nigdy nie ma tłoku, za barem wciąż ten sam barman, zadymiona sala a w głośnikach blues...
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

[jarekk]

[wykrzyknik]

Tak jak w życiu raz szczypią oczy, raz boli du... ;-)
Dzięki temu wiesz, że żyjesz ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

[Salmo_Salar]

PW było moim pierwszym internetowym "domem", nie pamiętam kiedy się zarejestrowałem, miałem dość długi czas nieobecności z pewnych względów.

Pamiętam rozmowy o rybach, o Mazurach z Wędkarzem_Wawiakiem, o jego połowach, o Mikołajkach... Pamiętam wascika_wsk z którym nie jeden temat przegadaliśmy na czacie... Pamiętam młodego SpinerK'a, który również był skory do długich rozmów o szczupakach, okoniach... Pamiętam KasieZabrze będąca "ewenementem" na PW (jako młoda kobieta) interesująca się wędkarstwem... Pamiętam tą śmieszną zabawę gdzie część osób należała do JSM a reszta do CSM Te wojenki na czacie, często również kłótnie o byle co, wtedy jeszcze nie było pitolenia o C&R, każdy to robił i już. Pamiętam jeszcze wiele osób, część znam jedynie ze zdjęć bo nick wypadł mi z głowy...

Ludzie się zmieniają, starzeją się. Ci młodzi teraz mają własne sprawy, studia, pracę. Ci starsi są jeszcze starsi i nie mają już tej werwy widząc jak wygląda na dzień dzisiejszy PW, jakie jest zainteresowanie. Czasy mamy przecież inne, świat się bardzo szybko zmienia i tempo życia jest szybsze...

To se ne wrati, Panowie.

Pozdr.

Salmo

[wolfram]

[zabrze]

[ziomek]

[dzepetto]

[Darek]

[the_animal]

[the_animal]

[tosiek]

Ok, Wykrzyknik mnie sprowokował.
Jestem jednym z martwych dusz, obserwatorów ... bo takk.. bo obcy dla grona był zawsze trochę zlewany a może nie miałem nic ciekawego do powiedzenia. A może Wisła w tym okresie była dla mnie nieprzyjazna - chociaż miałem ją pod nosem ?
Teraz dojeżdżam i ten rok jest jak nigdy pomimo huśtawki poziomów..

Wykrzyknik ja uważam okres rozwoju PW wiąże się własnie z Twoją osobą, Torque był dzielnym kompanem...
Pamiętam też okres awantur pewnych userów mam swoją teorię na ten temat .... szkoda klawiatury, ale zaczął się okres analogiczny do tego jak z RO,..
Jestem tylko zwykłym userem, który w tym roku w dodatku był tylko dwa razy na rybach...

Biorąc pod uwagę poprzednie wyniki mogę tylko współczuć...

Po powrocie nie było mnie już w stopce jako stały współpracownik. Nikt nie raczył napisać do mnie maila w tej sprawie, zadzwonić. Nikogo nie obchodziło czemu nie piszę tekstów, nie pojawiają się nowe zdjęcia... Widać więc moja obecność tu nie była tak cenna i wartościowa jak mi się wydawało... Więc tak, mam prawo wypowiadać się w wygodny dla mnie sposób...


To to parę gorzkich słów - też się zastanawiałem czemu zniknąłeś... nie znałem szczegółów..
Wiązałem Ciebie nierozerwalnie z tym portalem...
Reasumując ten mój chaotyczny post...odnoszę wrażenie, że parę osób z grona adminów aktywnie wzięło udział w przesiewie.
Pamiętam awanturę nt. pisowni,ortografii, i tematów uważanych przez większych znawców za infantylne.
Powiem nawet więcej - cenię Oldiego ale potrafi być równie kontrowersyjny...
Co do samych Pogawędek. Patrząc na Jerkbait, Rybie Oko, WCWI, to Pogawędki zawsze były takim portalem właśnie gawędziarskim.

I tak chyba zostanie ... Dla malkontentów proponuję 'podróż w czasie' i zajrzenie do Jerka są też inne fajne stronki, i spojrzenie na koleżeński klimat...
Parafrazując 'ludzie ludziom zgotowali ten los...'
Wykrzyknik - - pozdrowienia...

[J]

No, i trzeba było jednego tematu aby pojawił się obraz prawdziwego PW Polaka. Co prawda regulamin tego nie przewiduje ale PWspołeczeństwo samo sobie tworzy wzorce doskonałe. A wiec: musi to być gość w sile wieku, zafascynowany wejściem w nowe towarzystwo oddany sprawie pisania artykułów, komentarzy pod artykułami, wklejania zdjęć czasem nie swoich, zaangażowania w życie forum, piszący nawet po kilka postów jeden pod drugim i obowiązkowo do odpowiedzi kopiujący całe różance poprzednich rozmówców, a komentarz jednozdaniowy, przeważnie, bo cały post się liczy do tematu. Musi dobrze współpracować z administracją najlepiej jako TW, wtedy może nawet od czasu do czasu warknąć. Ale….linia wytyczona białą kredą na podłodze nie może być przekroczona, chyba, że bliskie spotkania na zjazdach, wigiliach czy zlotach po wzajemnych transplantacjach wątroby i transfuzjach połączą biesiadników na śmierć i życie. No i oczywiście dawanie czadu na czacie. I tu raczej nieodzowne jest wcześniejsze spotkanie w realu. Wszystko to jest mile widziane ale czy konieczne?
Teraz już wiem czemu mi tak ciężko, nie spełniam kryteriów.
_________________
Niczego nie daje się tak hojnie jak rad.
Jarosław.

[JKarp]

Cześć
Portal nie umiera. To my się zmieniamy.
Kiedyś chętnie odpowiadałem na zadane pytania dotyczące sprzętu, zanęt itp ale po jakimś czasie zauważyłem, że pytający są bardzo wygodni :oops:
Przestałem odpowiadać na pytania infantylne a potem wszystkie... Po co się produkować skoro i tak znajdzie się User, który zawsze wszytko wie lepiej, używa tylko takiej firmy sprzętu itp.
Wielcy Nieobecni- Docio, Esox i Inni - to Oni stworzyli ten Portal.
Sacha ja pamiętam wszystkie Wigilie bo na każdej byłem. Mam fotki - łezka w oku się kręci...
Jestem Karpiarzem. Ostatni raz w tym roku opisałem zasiadkę... Przykro mi Maciek ale po "Fartownej zasiadce" moją wodę opanowali "karpiarze" którzy na bieżąco śledzą i szukają opisów zasiadek. Co było dalej to się domyślcie...
Mam ponoć dużą wiedzę dotyczącą karpiowania. Chętnie bym się podzielił ale...
I wcale się nie dziwię Koledze J, że jest "milczącym Userem" - TO KOPALNIA WIEDZY O ŁOWIENIU ZAWODNICZYM. Sam widziałem Jego posty na innym Forum nakierowujące na Jego artykuły. Ale trzeba samemu zapytać, poszukać a potem próbować dowiedzieć się więcej. Nie zaczynać posta od słów: kupiłem tyczkę ale jak to się tym łowi to mi tu powiedzcie ....
Ktoś napisał, że już poruszono wszystkie tematy łącznie z orografią... Może i tak jest. Kiedyś łącze i obecność na forum nobilitowała. Teraz jak nie tu to tam... Wszędzie można się dokleić... i napisać coś o rybach lub o kiepskich zdjęciach.
Dodam, że zaglądam Tu kilka razy dziennie. Czasem coś odpowiem, coś doradzę... Bez tego Portalu nie da się żyć

Janusz JKarp

[tosiek]

J trochę przejaskrawione ale prawdziwe. A inna sprawa , że kiedy zachciało mi się udzielać to taafiłem na okres TWA...

[tosiek]

I co do ortografii - inna sprawa pernamentne pisanie smsowe a inna literówki, też mnie to irytuje ale również często mi się zdarza mam zwyczaj pisania poprawnie i nie sprawdzania tego co piszę. Tak już mam.
Z innej beczki - nie jestem typem analityka ale zauważcie jak zmieniło się RO od czasu przejścia na nowy sewrwer... mam trochę zapisanych wątków .. kopalnia wiedzy i łza się naprawdę w oku kręci - to również kawałek mojego wędkarskiego życia...

[wykrzyknik]

Darku ja podnosić sie nie muszę bo załamany nigdy nie byłem z tego powodu...
Łowiłem i np zeszły rok egzystowałem na innym portalu...

Tośku nie ma czego wpsółczuć, nie łwoiłem ale nie dla tego, że nie mogłem. poświęciłem się innym pasjom ;-)

To, że tak mało mnie na PW jest też związane z innym przykry mzdażeniem... Na kilku userach, których uważałem za ludzi światłych i nawet dobrych znajomych strasznie się zawiodłem... na polu osobistym oczywiście...
A to czynnik który zniechęca mnie najbardziej...
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl

[Salmo_Salar]

[spining]

[cichy]

:arrow:

[the_animal]

[wykrzyknik]

Spinning pojechał bym ale kasy brak... inwestuję teraz w moto i na wędkarskie eskapady na razie nie mam. Choć kusząca bardzo propozycja ;-)
_________________
www.wykrzyknik.iportfolio.pl