Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino |
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 10:44 pm Temat postu: |
|
|
Wcale nie chodzi o bliżej a weselej i przyjemniej. A gdzie¶ ty ten samochód znalazła? _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu. |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 6:15 am Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
Wcale nie chodzi o bliżej a weselej i przyjemniej. A gdzie¶ ty ten samochód znalazła? |
Weselej i przyjemniej będzie jak już się wszyscy razem spotkamy - mam nadzieję!
Może to nast±pi nawet szybciej niż my¶lisz? I Twoja Gosia przekona się, że ja nie jestem dla niej żadn± rywalk±!
A samochód? Kto¶ mnie poinformował, że wła¶nie takim modelem jeĽdzisz - chyba, że to pomyłka? :oops:
Ja jestem "wierna" FRANCUZOM - mam dwie CYTRYNKI na stanie... : _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 9:08 am Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Zenon napisał: |
teraz to już po ptokuach |
... bo pozostało tylko "gazowanie". :? : |
spodziewałem sie odpowiedzi w kolorach błękitu |
|
|
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 11:57 am Temat postu: |
|
|
No tak, czy jest jeszcze co¶ o czym wiesz a ja nie wiem że wiesz?
A cytrynki s± fajne. Nie wszystkie sikoreczki musz± mieć melony lub arbuzy. : _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu. |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 5:41 pm Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
No tak, czy jest jeszcze co¶ o czym wiesz a ja nie wiem że wiesz?
A cytrynki s± fajne. Nie wszystkie sikoreczki musz± mieć melony lub arbuzy. : |
Nie wiem co ja wiem czego Ty nie wiesz?
A moje CYTRYNKI s± troszkę innych rozmiarów niż sugerujesz.
Jedna to Citroen C-15. a druga to Citroen Saxo, obie maj± już swoje lata, ale s± dla mnie niezawodne! :-) _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Malgi napisał: |
darogryf napisał: |
No tak, czy jest jeszcze co¶ o czym wiesz a ja nie wiem że wiesz?
A cytrynki s± fajne. Nie wszystkie sikoreczki musz± mieć melony lub arbuzy. : |
Nie wiem co ja wiem czego Ty nie wiesz?
A moje CYTRYNKI s± troszkę innych rozmiarów niż sugerujesz.
Jedna to Citroen C-15. a druga to Citroen Saxo, obie maj± już swoje lata, ale s± dla mnie niezawodne! :-) |
Malgi witaj w klubie posiadaczy Cytrynki . C15-a ma, ma już 13 lat i blisko 400tys km przejechane. Druga moja cytrynka to Berlingo . W 3 lata 150 tys km przejechałem ni±, bez najmniejszej awarii, tak jedna jak i druga. Tylko bież±ce zużycie eksploatacyjne i wymiany z tym zwi±zane, czyli tarcze, klocki, łożyska czyli to co się zużywa . Berlingiem to wogóle zaskoczony jestem, pierwsza zmiana tarcz i klocków nast±piła po 100kkm, dopiero się skończyły. W C15 sprzęgło wytrzymało 296kkm a w błocie niemalże po półosie siedz±c potrafiła jechać i jeszcze woda do kabiny lecieć, gdy razu jednego zachciało mi się zmiany miejscówki na wiosnę. Zdusić w niej silnik żeby sam zgasł pod obci±żeniem to magika trzeba. I niech mi kto¶ powie że francuz to szmelc.
Ostatnio zmieniony przez artur dnia Pon Lut 28, 2011 7:05 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Powie Ci to każdy "badacz-teoretyk", który tym nie jeĽdził. Tak jak "wszystko co na "f". |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Powie Ci to każdy "badacz-teoretyk", który tym nie jeĽdził. Tak jak "wszystko co na "f". |
Zgadza się Monki. Faktem że jedn± żecz w C15 robię niezgodnie z obsług±. Olej w skrzyni biegów wymiana co 100kkm. A nie tak jak ksi±żka mówi że się nie zmienia. Zreszt± prawidło działa w drug± stronę, KAŻDE auto to szmelc, je¶li nie ma normalnej bież±cej obsługi, tak jak ustawa przewiduje.
Zreszt± co ja będę pisał. Tu obecni nieraz widzieli jakie sztuki C15 potrafiłem wywin±ć i w jakim terenie pojechać, niektórzy powtarzali za mn±, co kończyło się np padnięciem alternatora ;) ;) ;). Fakt że namówiłem ;) ;) ;), nie spodziewaj±c się że co¶ komu¶ nawali, skoro mi nie . |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:19 pm Temat postu: |
|
|
Każda furka ma swoje mankamenty, a producenci na ogół nie bior± pod uwagę eksploatacji na "polskich czołgowiskach". ;) |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:51 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Każda furka ma swoje mankamenty, a producenci na ogół nie bior± pod uwagę eksploatacji na "polskich czołgowiskach". ;) |
Zwłaszcza gdy ja przeczołgam po swoich czołgowiskach ;) ;) ;).
Znajomek do braciaka się żalił że jak przeprowadziłem go le¶nymi duktami (dozwolonymi do ruchu) a jechał terenówk± wygrzebać innego co wpadł w bagienko powyżej progów. To nie był w stanie się utrzymać za mn±. Faktem że ja dukty znałem i wiedziałem, który dołek któr± stron± brać, i któr± łachę piasku oraz kamieniska jak przejechać, bo to były moje dukty . Ale Monterejem nie dał rady. A gdzie drugi wpadł to wiedziałem, jak tylko przez tel zameldował .
Niestety Berlin, mimo że wydaje się iż ma mocniejsze zawieszenie od C15, ale całkowicie nieżyciowo wyprofilowane i poprowadzone zderzaki oraz chłodnice, silnika i klimy. Za nisko, przez co 60% miejscówek mi odpadło w które C15-± dojeżdżałem. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Ty mnie tutaj nie "filolofuj" i nie tłumacz, że przez tę kałużę da się spokojnie przejechać! Bo argument post factum typu "a widzisz - u mnie alternator jest na górze!" może mnie nawet dzisiaj wyprowadzić z równowagi! ;)
|
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:00 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Ty mnie tutaj nie "filolofuj" i nie tłumacz, że przez tę kałużę da się spokojnie przejechać! Bo argument post factum typu "a widzisz - u mnie alternator jest na górze!" może mnie nawet dzisiaj wyprowadzić z równowagi! ;)
|
Ale instruktaż miałe¶ przeprowadzony, któr± kałużę jak brać, czyli z jak± prędko¶ci± i któr± stron±, żebym Ciebie nie musiał wyrywać. Powiem więcej, nawet pokaz miałe¶ zrobiony .A że nie wiedziałem iż w mary¶ce włosi wymy¶lili denne położenie alternatora, a Ty nie uprzedziłe¶ że tak masz, to już nie moja wina. Fakt jest jeden, przejechałe¶ w tamt± i zpowrotem . Za resztę nie odpowiadam.
Monku¶ ale że¶my off topa w temacie zrobili |
|
|
wlodek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 24, 2002 Posty: 833
Kraj: Polska Miejscowość: Plewiska |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:12 pm Temat postu: |
|
|
Darek, to było pytanie "prowokuj±ce"! Pamiętam, że Beloniada jest pierwsza w grafiku. Malgi warto się poznać! Spróbuj pogodzić swoje plany z naszymi! Pozdrawiam! |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:18 pm Temat postu: |
|
|
Ja też kupę kilometrów zwłaszcza "bezdrożami" moj± C-15 zrobiłam, nie zawiodła mnie nigdy, a i jako zaopatrzeniowiec warsztatu w którym pracowałam (społecznie) mogę przyznać jedno, że klocki, tarcze, łożyska i inne często wymienialne podzespoły w "mojej" CYTRYNCE były wymieniane co najmniej dwa razy rzadziej niż w FORDACH, VOLKSWAGENACH i innych NIEMCACH!
Fakt, że kosztowały więcej (raczej nie lubiłam wsadzać do niej tanich podróbek) niż te same czę¶ci do "Niemców", ale w sumie wytrzymywały dłużej! _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:23 pm Temat postu: |
|
|
wlodek napisał: |
Darek, to było pytanie "prowokuj±ce"! Pamiętam, że Beloniada jest pierwsza w grafiku. Malgi warto się poznać! Spróbuj pogodzić swoje plany z naszymi! Pozdrawiam! |
Ja już t± BELONIADĘ mam w swoim grafiku zaznaczon±, planuję tam być na pewno, ale nie wiem czy uda mi się tam "kija zamoczyć" ;-) _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 8:41 pm Temat postu: |
|
|
Malgi napisał: |
Ja też kupę kilometrów zwłaszcza "bezdrożami" moj± C-15 zrobiłam, nie zawiodła mnie nigdy, a i jako zaopatrzeniowiec warsztatu w którym pracowałam (społecznie) mogę przyznać jedno, że klocki, tarcze, łożyska i inne często wymienialne podzespoły w "mojej" CYTRYNCE były wymieniane co najmniej dwa razy rzadziej niż w FORDACH, VOLKSWAGENACH i innych NIEMCACH!
Fakt, że kosztowały więcej (raczej nie lubiłam wsadzać do niej tanich podróbek) niż te same czę¶ci do "Niemców", ale w sumie wytrzymywały dłużej! |
Klocki nigdy więcej niż 25kkm nie wytrzymały. Tarcze co 60 kkm. Tylne szczęki 120-150kkm, tak mniej więcej wymiana się kształtowała. Dobre klocki między 60 a 80PLN. Tarcze różnie od 80 do 200za komplet. |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 10:29 pm Temat postu: |
|
|
już chyba w tym temacie o wszystkim zd±żyli¶cie pogadać..
a teraz auta.. i - jak to ja - wcisnę patyk w tryby: NIE CIERPIĘ FRANCUSKICH NIBY-AUT !!!!! AAAAAAA!!!!! _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 12:33 am Temat postu: |
|
|
ppp1000 napisał: |
już chyba w tym temacie o wszystkim zd±żyli¶cie pogadać..
a teraz auta.. i - jak to ja - wcisnę patyk w tryby: NIE CIERPIĘ FRANCUSKICH NIBY-AUT !!!!! AAAAAAA!!!!! |
A miałe¶, jeĽdziłe¶, i niemam na my¶li rozbitka z 5 zespawanego.
A poza tym kazdy ma prawo do swojego zdania. 10X wolę citroena niż szmelc wolkswagena. Też miałem germański wyrób i kilkadziesi±t tysięcy km nim pokonałem. |
|
|
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 12:44 am Temat postu: |
|
|
A ja jestem ze wszystkich zadowolony którymi jeĽdziłem. Choć zawsze słyszałem złe opinie o nich. Nie znalazł się jeszcze taki kierowca co nie znajdzie wad jakiego¶ samochodu. Nie ma sensu walczyć o to który lepszy. Ważne, że dowioz± nas na miejsce naszych spotkań.
PS
Czy kto¶ w tym roku oczekuje, że u mnie będzie impreza? _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 7:47 am Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
(...)
PS
Czy kto¶ w tym roku oczekuje, że u mnie będzie impreza? |
Ja |
|
|
dzas Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowość: Grudzi±dz |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 6:38 pm Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
Czy kto¶ w tym roku oczekuje, że u mnie będzie impreza? |
yhy!
mam do spełnienia misję w Marinie Dębce! |
|
|
wlodek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 24, 2002 Posty: 833
Kraj: Polska Miejscowość: Plewiska |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 7:01 pm Temat postu: |
|
|
My¶lałem, że to jest impreza na stałe wpisana w kalendarz koleżeński! :-). Jestem za i oczekuję! |
|
|
Starydrwal Młodszy podbierakowy
Dołączył: Nov 13, 2004 Posty: 101
Kraj: Polska Miejscowość: Brzeg |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Darku. Rybak to już nogami przebiera na sam± my¶l. _________________ Piękny, ach piękny dżwięk wiruj±cego koła. |
|
|
Karpiarz Dyrygent holu
Dołączył: Oct 14, 2002 Posty: 198
Kraj: Niemcy Miejscowość: Aachen |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 7:40 pm Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
A ja jestem ze wszystkich zadowolony którymi jeĽdziłem. Choć zawsze słyszałem złe opinie o nich. Nie znalazł się jeszcze taki kierowca co nie znajdzie wad jakiego¶ samochodu. Nie ma sensu walczyć o to który lepszy. Ważne, że dowioz± nas na miejsce naszych spotkań.
PS
Czy kto¶ w tym roku oczekuje, że u mnie będzie impreza? |
Darku jak tylko termin mi zagra to jestem, lub jestesmy - sie zobaczy - co do samochodow to preferuje japonskie - pozdrawiam |
|
|
akabar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 03, 2006 Posty: 1181
Kraj: Polska Miejscowość: Olecko na Mazurach |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 8:02 pm Temat postu: |
|
|
wlodek napisał: |
Darek, to było pytanie "prowokuj±ce"! Pamiętam, że Beloniada jest pierwsza w grafiku. ....! |
No wła¶nie - czy wiadomo kiedy i czy będzie "Beloniada" - musze zaplanować urlop, który już zaplanowałem. _________________ Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu
|
|
|
wlodek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 24, 2002 Posty: 833
Kraj: Polska Miejscowość: Plewiska |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Krzysiu, Beloniada będzie, je¶li sami tego będziemy chcieć! :-). My¶lę że Jjjan i Mariusz dadz± znać co gdzie i kiedy! :-)) |
|
|
akabar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 03, 2006 Posty: 1181
Kraj: Polska Miejscowość: Olecko na Mazurach |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 8:32 pm Temat postu: |
|
|
wlodek napisał: |
Krzysiu, Beloniada będzie, je¶li sami tego będziemy chcieć! :-). My¶lę że Jjjan i Mariusz dadz± znać co gdzie i kiedy! :-)) |
Mam nadzieję.
Włodku - oby tylko nie było fali w moje plecy. Ale tym razem, przygotuję się "ubraniowo". Hheheh. : _________________ Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu
|
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 9:01 pm Temat postu: |
|
|
wlodek napisał: |
Krzysiu, Beloniada będzie, je¶li sami tego będziemy chcieć! :-). My¶lę że Jjjan i Mariusz dadz± znać co gdzie i kiedy! :-)) |
Oldi też chyba będzie teraz pilotował t± imprezkę! _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 10:39 pm Temat postu: |
|
|
Karpiarz napisał: |
co do samochodow to preferuje japonskie - pozdrawiam |
Ja od 1993 używam produktów japońskich chociaż J w numerze VIN miało tylko Suzuki Swift,Toyota Carina II i Nissan Almera ale nie my¶lę żebym w przyszło¶ci jeĽdził jakim¶ produktem europejskim. |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 6:34 am Temat postu: |
|
|
Chyba lekko odbiegli¶my od wła¶ciwego tematu? Dobrze, że na tym forum nie daj± żadnych BANÓW ani "CZERWONYCH KARTEK" - ostrzeżeń! : _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 7:30 am Temat postu: |
|
|
No prosze, prosze. Dawno mnie tutaj nie było i faktycznie Malgi odbiega od tematu.
Wnioskuję o regulaminowe ukaranie. |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 9:25 am Temat postu: |
|
|
sacha napisał: |
Karpiarz napisał: |
co do samochodow to preferuje japonskie - pozdrawiam |
Ja od 1993 używam produktów japońskich chociaż J w numerze VIN miało tylko Suzuki Swift,Toyota Carina II i Nissan Almera ale nie my¶lę żebym w przyszło¶ci jeĽdził jakim¶ produktem europejskim. |
"..nie my¶lę żebym w przyszło¶ć jeĽdził jakim¶ produktem europejskim"
Podpisuje się pod tym |
|
|
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD |
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 11:35 am Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
ppp1000 napisał: |
już chyba w tym temacie o wszystkim zd±żyli¶cie pogadać..
a teraz auta.. i - jak to ja - wcisnę patyk w tryby: NIE CIERPIĘ FRANCUSKICH NIBY-AUT !!!!! AAAAAAA!!!!! |
A miałe¶, jeĽdziłe¶, i niemam na my¶li rozbitka z 5 zespawanego.
A poza tym kazdy ma prawo do swojego zdania. 10X wolę citroena niż szmelc wolkswagena. Też miałem germański wyrób i kilkadziesi±t tysięcy km nim pokonałem. |
8O szmelc wolkswagena?
toż to herbowy WIE¦ VAGEN z widłami w godle |
|
|
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Sro Mar 02, 2011 6:10 pm Temat postu: |
|
|
Ja tam wolę samochód z godłem, chociażby i miały widły :-)
Kurcze - co z tymi rozwodami? Temat wam uciekł. Główny sprawca nie został ukarany ostrzeżeniem ( czytaj Malgi ).
No to jak z tymi rozwodami, będ± modne w naszym kraju? |
|
|
darogryf Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowość: Gryfino |
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 4:45 pm Temat postu: |
|
|
Oldi i tak oto z rozwodu można łatwo przej¶ć do poł±czeń. A samochody zbliżaj±, mimo tych rozbieżno¶ci co do marek.
Chciałbym zasugerować przybliżony termin kolejnego zbliżenia.
Marina Dębce stoi zawsze otwarta. My¶lę, iż lipiec będzie odpowiednim miesi±cem szczególnych wrażeń. Ufoludki były, sieci były, barki były, zostały łodzie podwodne lub samoloty. Proszę o sugestie.
Malgi musisz dopisać kolejny termin w kalendarz. Bo parytety nie będ± spełnione. ;) _________________ Wczoraj stali¶my nad przepa¶ci±, dzisiaj zrobili¶my krok do przodu. |
|
|
Malgi Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół |
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 8:01 pm Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
Malgi musisz dopisać kolejny termin w kalendarz. Bo parytety nie będ± spełnione. ;) |
To jak± datę mam w swój niebieski kajet wpisać?
Ja jestem bardzo "rozrywkow±" osóbk±... :P
I co to s± "parytety"??? :roll: _________________ Wolę być niedoskonał± wersj± samej siebie, niż najlepsz± kopi± kogo¶ innego... |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 3:55 pm Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
ppp1000 napisał: |
już chyba w tym temacie o wszystkim zd±żyli¶cie pogadać..
a teraz auta.. i - jak to ja - wcisnę patyk w tryby: NIE CIERPIĘ FRANCUSKICH NIBY-AUT !!!!! AAAAAAA!!!!! |
A miałe¶, jeĽdziłe¶, i niemam na my¶li rozbitka z 5 zespawanego.
A poza tym kazdy ma prawo do swojego zdania. 10X wolę citroena niż szmelc wolkswagena. Też miałem germański wyrób i kilkadziesi±t tysięcy km nim pokonałem. |
zaskoczył mnie pomysł z rozbitkiem na 5 spawanym. tak głupi to chyba nie jestem
jeżdżę wła¶nie germańcem i jestem zadowolony - z jako¶ci, wła¶ciwo¶ci, bezpieczeństwa, ceny.. jedyny minus to to, że nie wjadę nad wodę za niski
skusiłbym się ewentualnie na dobrego japońca lub szweda. pozostałym.. dziękuję! _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 3:58 pm Temat postu: |
|
|
old_rysiu napisał: |
No to jak z tymi rozwodami, będ± modne w naszym kraju? |
wraz z "europeizacj±" naszego polskiego ¶wiatka będzie ich coraz więcej.. tak mówi± zachodnie statystyki. _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
|