Przeciętna długo¶ć życia wybranych gatunków ryb: sum 60 lat, piskorz 20 lat, sandacz 15 lat, leszcz 14 lat, szczupak 10 lat, okoń 10 lat, węgorz 50 lat, jesiotrowate 100 lat.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY
Goscie 105
Zalogowani 0
Wszyscy 105
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sro Maj 16, 2012 7:58 pm Temat postu: ZAPOMNIANE CZY ZANIEDBANE NASZE RZEKI PSTRAGOWE
Szanpwni koledzy.
Nie mam już wiary w ZWIˇZEK PZW. Czy kto¶ może mi powiedzieć co się dzieje z naszymi wodami górskimi. Ryby jak na lekarstwo a opłaty s± zawsze. Ja wiem że nic za darmo, ale jak płacę to powinenem trochę wymagać. Nie wiem jak u was, ale w Dolno¶l±skim robi się tragiczne. :evil:
newrom Miotacz nęciwa
Dołączył: Sep 18, 2005 Posty: 123
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 7:30 am Temat postu:
Zadaj to pytanie na portalu PZW to się dowiesz:
1. wina kormoranów
2. wina nieodpowiedzialnych wędkarzy
3. wina czynników niezależnych
4. jest super co wykazały odłowy, ale trzeba umieć łowić
5. za takie szkalowanie PZW powiniene¶ zostać wyrzucony!
Niedawno poczytałem ichniejsze forum (apropos echosondy) i straciłem wiarę że da się ten zwi±zek zreformować.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 8:06 am Temat postu:
newrom napisał:
Niedawno poczytałem ichniejsze forum (apropos echosondy) i straciłem wiarę że da się ten zwi±zek zreformować.
Pamiętaj o tym, że ten zwi±zek tworzysz również i Ty...
Ty wybierałe¶ jego władze ....
Ty im pozwalasz na to co robi± ... _________________ Łowię i zjadam ......
newrom Miotacz nęciwa
Dołączył: Sep 18, 2005 Posty: 123
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 2:04 pm Temat postu:
Dokładnie tak samo jak tworze kretyńskie prawo w tym kraju.
Dokładnie tak samo jak zleciłem wybudowanie 2 stadionów w Krakowie.
Dokładnie tak samo jak wprowadzam coraz to nowe podatki.
Niniejszym chciałbym Was wszystkich przeprosić za to Wam (i sobie) zrobiłem ;)
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 4:20 pm Temat postu:
Panowie - więcej optymizmu! PZW przegl±da czasami na oczy! W zarz±dzie okręgu mazowieckim trwaj± konsultacje nad CAŁKOWITYM zakazem połowów sieci± na Zal. Zegrzyńskim! Aby nie było za wesoło przypuszczam, że już nawet do sieci nic nie chce wleĽć, ale lepiej póĽno niż wcale. ;)
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 4:58 pm Temat postu:
Cytat:
Zadaj to pytanie na portalu PZW to się dowiesz:
1. wina kormoranów
2. wina nieodpowiedzialnych wędkarzy
3. wina czynników niezależnych
4. jest super co wykazały odłowy, ale trzeba umieć łowić
5.za takie szkalowanie PZW powiniene¶ zostać wyrzucony!
Za szkalowanie? wyrzucony, to jest wolny kraj, może ty pochodzisz nie z tej epoki, PRL-u już nie ma !!!!!!!!!!
Jak zawsze wina leży po stronie kormoranów, nieodpowiedzialnych wędkarzy, czynników niezależnych. A odłowy o czym ty człowieku mówisz. Może ty łapiesz sieci± ja niestety tylko wędkuję.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 5:17 pm Temat postu:
Przeczytać, a zrozumieć, to faktycznie dwie różne sprawy.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 5:45 pm Temat postu:
Trutta, ja my¶lę(nie twierdzę, że słusznie, bo kilka życiowych omyłek już mi się przytrafiło), że kolega Newrom raczej w ironicznym tonie pisał tego posta, więc trochę chyba Cię poniosło :
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 5:46 pm Temat postu:
newrom napisał:
Dokładnie tak samo jak tworze kretyńskie prawo w tym kraju.
Dokładnie tak samo jak zleciłem wybudowanie 2 stadionów w Krakowie.
Dokładnie tak samo jak wprowadzam coraz to nowe podatki.
Przepraszam, ale za takie szkalowanie władz administracyjnych powinni cię wyrzucić z Krakowa. : :
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 5:54 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Trutta, ja my¶lę(nie twierdzę, że słusznie, bo kilka życiowych omyłek już mi się przytrafiło), że kolega Newrom raczej w ironicznym tonie pisał tego posta, więc trochę chyba Cię poniosło :
Ok. Sorki chłopaki obiecuję poprawę. :
Ale nie tylko ja odebrałem to inaczej :roll:
newrom Miotacz nęciwa
Dołączył: Sep 18, 2005 Posty: 123
Kraj: Polska Miejscowość: Kraków
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 11:40 pm Temat postu:
trutta napisał:
Przepraszam, ale za takie szkalowanie władz administracyjnych powinni cię wyrzucić z Krakowa. : :
No ba! A za to co o nich my¶lę to mnie powinni zesłać na samo dno kopalni w Wieliczce ;)
BTW faktycznie pochodzę z innej epoki, solidny, socjalistyczny wyrób z PRL ;)
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Pią Maj 18, 2012 9:54 am Temat postu:
Monk napisał:
Panowie - więcej optymizmu! PZW przegl±da czasami na oczy! W zarz±dzie okręgu mazowieckim trwaj± konsultacje nad CAŁKOWITYM zakazem połowów sieci±[b] na Zal. Zegrzyńskim! Aby nie było za wesoło przypuszczam, że już nawet do sieci nic nie chce wleĽć, ale lepiej póĽno niż wcale. ;)
dla wędkarzy 8O 8O
Ostatnio zmieniony przez Zenon dnia Pią Maj 18, 2012 9:58 am, w cało¶ci zmieniany 1 raz
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Pią Maj 18, 2012 9:57 am Temat postu:
newrom napisał:
trutta napisał:
Przepraszam, ale za takie szkalowanie władz administracyjnych powinni cię wyrzucić z Krakowa. : :
No ba! A za to co o nich my¶lę to mnie powinni zesłać na samo dno kopalni w Wieliczce ;)
BTW faktycznie pochodzę z innej epoki, solidny, socjalistyczny wyrób z PRL ;)
trochę kańciasty... heblowany toporkiem :P :P
kaktus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 29, 2006 Posty: 357
Kraj: Polska Miejscowość: Legnica
Wysłany: Pią Maj 18, 2012 1:26 pm Temat postu:
Kiedy¶ byli kłusownicy, a teraz te wstrętne kormorany
Na Kaczawie - kormorany wytłukły rybę, we Wleniu na Bobrze też kormorany... Ba, słyszałem nawet, że to pseudo-wędkarze z Legnicy s± odpowiedzialni za brak ryby w Bobrze (aż strach się było przyznawać).
A z czego to wynika??? Pewnie wszystkiego po trochu:
1. kłusownicy (sieci, pr±dzik, robaczki i inne wynalazki)
2. kormorany (żadnego nie widziałem na naszych rzekach, ale skoro legendy kr±ż±, to może s±)
3. wędkarze
4. złe zarybienia itp.
Temat podci±gn±ć można również pod - jeziora, stawy, zaporówki, czyli każd± wodę. A swoj± stron± - każdy z nas jest w PZW i zgłaszaj±c taki problem może w końcu zwi±zek zacznie uważniej badać wody i znajdzie przyczynę?
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pon Maj 21, 2012 5:23 pm Temat postu:
Szanowni koledzy!!!!
Bardzo przepraszam jeżeli kogo¶ uraziłem, szczególnie ciebie Newrom :oops:
Chodziło mi o to dlaczego to my wędkarze pozwalamy kłusolom trzebić nasze rzki i jeziora. Dlaczego nie wpływamy na władze PZW aby debatowały z Samorz±dami na temat kłusownictwa. Z Ministerstwem Ochrony Srodowiska o rosn±cej ilo¶ci kormoranów, które pozbawi± wodę wszelkiego życia. Czyż ryby nie zasługuj± na takie traktowanie jak żarłoczne ptactwo?.
Jeszcze raz zadaję to pytanie. ZAPOMNIANE CZY ZANIEDBANE?.
Dzięki.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 21, 2012 5:50 pm Temat postu:
Monk napisał:
Panowie - więcej optymizmu! PZW przegl±da czasami na oczy! W zarz±dzie okręgu mazowieckim trwaj± konsultacje nad CAŁKOWITYM zakazem połowów sieci± na Zal. Zegrzyńskim! Aby nie było za wesoło przypuszczam, że już nawet do sieci nic nie chce wleĽć, ale lepiej póĽno niż wcale. ;)
A jak się to ma do przynależno¶ci Okręgu Mazowieckiego PZW do LGR-u Zalew Zegrzyńki, który popiera rybaków :?:
sopelek Skrobacz pospolity
Dołączył: Feb 07, 2011 Posty: 37
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 8:35 am Temat postu:
kot_bury napisał:
Monk napisał:
Panowie - więcej optymizmu! PZW przegl±da czasami na oczy! W zarz±dzie okręgu mazowieckim trwaj± konsultacje nad CAŁKOWITYM zakazem połowów sieci± na Zal. Zegrzyńskim! Aby nie było za wesoło przypuszczam, że już nawet do sieci nic nie chce wleĽć, ale lepiej póĽno niż wcale. ;)
A jak się to ma do przynależno¶ci Okręgu Mazowieckiego PZW do LGR-u Zalew Zegrzyńki, który popiera rybaków :?:
Czy te konsultacje s± oficjalne czy tylko kukuarowe rozmowy bez wi±ż±cego znaczenia? Z kim s± prowadzone? z LGR?
Można prosić o jaki¶ oficjalny link?
Od razu przepraszam je¶li mój post może się wydać agresywny w tonie lub podważaj±cy czyje¶ zdanie, ale po postu nie chce mi się wierzyć w takie informacje, póki nie zobaczę czarno na białym oficjalnego komunikatu. Zwi±zkowi należy Zalew po prostu odebrać, a gospodarkę jego zasobami powierzyć np Zwi±zkowi Gmin Zalewu Zegrzyńskiego z zastrzeżeniem zakazu odłowów sieciowych. ja pierwszy bym im chętnie zapłacił choć obecnie rzadko łowie na Zegrzu.
Wracaj±c za¶ do tematu, to proszę nie zapominać, że rzeki pstr±gowe s± z upodobaniem niszczone przez meliorantów pod pretekstem tworzenia szlaków kajakowych. To spotkało Wieprz, miało spotkać Bystrzycę. Słupia, choć na tym odcinku nie pstr±gowa tylko trociowa, też poszła pod topór. Dunajec się jako tako trzyma.
W przypadku Dunajca i Bystrzycy czy ratuje je upór władz PZW czy determinacja ludzi którzy tylko "przy okazji" s± jego członkami a w istocie zrzeszaja się w innych Towarzystwach żeby działać we wspólnej sprawie?
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 10:44 am Temat postu:
sopelek napisał:
kot_bury napisał:
Monk napisał:
Panowie - więcej optymizmu! PZW przegl±da czasami na oczy! W zarz±dzie okręgu mazowieckim trwaj± konsultacje nad CAŁKOWITYM zakazem połowów sieci± na Zal. Zegrzyńskim! Aby nie było za wesoło przypuszczam, że już nawet do sieci nic nie chce wleĽć, ale lepiej póĽno niż wcale. ;)
A jak się to ma do przynależno¶ci Okręgu Mazowieckiego PZW do LGR-u Zalew Zegrzyńki, który popiera rybaków :?:
Czy te konsultacje s± oficjalne czy tylko kukuarowe rozmowy bez wi±ż±cego znaczenia? Z kim s± prowadzone? z LGR?
Można prosić o jaki¶ oficjalny link?
Od razu przepraszam je¶li mój post może się wydać agresywny w tonie lub podważaj±cy czyje¶ zdanie, ale po postu nie chce mi się wierzyć w takie informacje, póki nie zobaczę czarno na białym oficjalnego komunikatu. Zwi±zkowi należy Zalew po prostu odebrać, a gospodarkę jego zasobami powierzyć np Zwi±zkowi Gmin Zalewu Zegrzyńskiego z zastrzeżeniem zakazu odłowów sieciowych. ja pierwszy bym im chętnie zapłacił choć obecnie rzadko łowie na Zegrzu.
Jednym z celów LGR ZZ jest:
"Cel ogólny 3: Rozwój rybactwa na obszarze „Lokalnej Grupy Rybackiej Zalew Zegrzyński”
• Celu szczegółowego 3.1: Wypracowanie i promocja rozwi±zań systemowych wspieraj±cych rybactwo na poziomie krajowym (projekty współpracy)
• Celu szczegółowego 3.2: Ograniczenie patologii negatywnie wpływaj±cych na gospodarkę ryback± (kłusownictwo, wprowadzanie ¶cieków do wód itp.)
• Celu szczegółowego 3.3: Poprawa stosunków wodnych obszaru
• Celu szczegółowego 3.4: Promocja rybactwa na obszarze i edukacja wędkarska dorosłych i młodzieży"
Więcej można znaleĽć TU.
Okoliczne gminy należ± do LGR-u.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 3:46 pm Temat postu:
Oj Bracia Atamani - linku nie podam, bo zapewne go nie ma, a na pewno nie jest mi znany. A wiadomo¶ć mam od poważnej osoby, która ma kontakty w tych kręgach. Tak więc nie jest to oficjalna informacja. Czy cokolwiek z tego wyjdzie, to już inna para kaloszy.
Uważam, że pozytywem jest już to, że w ogóle zaczęli o tym mówić i dostrzegać powagę sytuacji, a stan zalewu utożsamiać również z działalno¶ci± rybaków.
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 4:11 pm Temat postu:
Monk napisał:
Uważam, że pozytywem jest już to, że w ogóle zaczęli o tym mówić i dostrzegać powagę sytuacji, a stan zalewu utożsamiać również z działalno¶ci± rybaków.
W praktyce PZW O/Mazowsze należ±c do LGR ZZ musi popierać rozwój rybactwa. Może wyst±pić z LGR i próbować zwalczać rybactwo na Zegrzu co skończy się zapewne tym, że następny przetarg wygra LGR. Nawiasem mówi±c LGR ma ciekawszy program zagospodarowania wody i brzegów niż PZW. Realizacja to oczywi¶cie inna sprawa.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 4:15 pm Temat postu:
Nie znam tego programu, ale bior±c pod uwagę Twoj± ocenę jest możliwe, że i PZW dostrzegło jego zalety i pewnie st±d te nerwowe ruchy.
Kolega zaznaczył, że nie były to rozmowy przypadkowe, wynikaj±ce z faktu, że skończyła się kawa, a do odjazdu autobusu pozostało jeszcze 5 minut. ;)
Czyżby kolejna zagrywka, w której działacze okazali się - pomimo szczerych chęci rzecz jasna - za słabi w zderzeniu z proz± życia? ;)
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 4:33 pm Temat postu:
Monk napisał:
Nie znam tego programu, ale bior±c pod uwagę Twoj± ocenę jest możliwe, że i PZW dostrzegło jego zalety i pewnie st±d te nerwowe ruchy...
...Czyżby kolejna zagrywka, w której działacze okazali się - pomimo szczerych chęci rzecz jasna - za słabi w zderzeniu z proz± życia? ;)
PZW nic nie oferuje oprócz gospodarki wod±. LGR chce gospodarować i wod± i rozwijać infrastrukturę na jej brzegach. Bez wnikania widać, że program LGR jest korzystniejszy dla wszystkich.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 4:57 pm Temat postu:
Zaznaczam, że czytałem po łebkach, ale oprócz wspomnianych przez Ciebie zalet tej "firmy", jako starego marudę, martwi mnie konieczno¶ć lepszego wyposażenia 7 brygad rybackich. Widać, że dotychczasowy odłów - jak sami twierdz± - 30 kg/ha albo 20t rocznie to za mało. Do strony 36 nie dostrzegłem natomiast potrzeby zarybień.
Oczyszczalnie, melioracja - ¶wietnie. Każdy znas chce być piękny zgrabny i wiecznie młody, tylko jako¶ nie wiemy, jak to osiagnać. ;)
Jednym słowem: pożyjemy-zobaczymy. ;)
Nie ch±c być zło¶liwy, nie wspomnę o wygl±dzie i czysto¶ci plaży gminnej w Wieliszewie. ;)
Co za budżet! Polam - i wszystko jasne. Maney for nothing - jakie to... polskie. :roll:
Ostatnio zmieniony przez Monk dnia Wto Maj 22, 2012 5:23 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 5:21 pm Temat postu:
Ja też jestem "marudny" . Nie widzę jednak szans PZW w starciu LGR ZZ. Rozwój wędkarstwa (PZW) kontra rozwój wędkarstwa, rybactwa, turystyki, troska o ¶rodowisko... (LGR). Wynik 1:10, a praktycznie KO. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien zostawić wody PZW maj±c możliwo¶ć przekazania jej LGR ZZ.
Dla czego czasami podkre¶lam LGR ZZ? LGR-ów w Polsce jest już sporo i s± zakładane również przez grupy czysto rybackie. Cele nakładaj± pewne wymogi prawno-unijne, ale wiadomo, że jak LGR-em rz±dz± sami rybacy to tylko oni na tym dobrze wyjd±, tu rz±dz± gminy i to daje szansę, że wszystcy w jakim stopniu zostan± zadowoleni. LGR ZZ powinien zapewnić wędkarzom rybn± wodę, możliwo¶ć noclegów, gastronomię i wypożyczalnie sprzętu. Wzrost dochodów i zatrudnienia jest celem nadrzędnym gmin. Woda też musi być rybna bo i wędkarze, i rybacy nie połowi±, a jedni i dudzy maj± dawać dochody i zatrudnienie. Wiem - wszystko w tym kraju można spieprzyć, ale tu jest przynajmniej co spieprzyć. Dodatkowo likalna społeczno¶ć będzie zainteresowana dochodami z wędkarstwa i będzie naciskać na LGR przez Rady Gmin. Oczywi¶cie to tylko zdrowa teoria a jak to będzie, to się okaże.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 5:31 pm Temat postu:
Jarku - wyrosłem już z idealistycznych tęsknot. Widziałe¶ ich budżet? Działaj± od 2009 roku. Zalew znam na tyle, że pomino naprawdę szczerych chęci, nie widzę poprawy czysto¶ci akwenu i jego otoczenia. Całkiem nieprzypadkowo wspomniałem o gminnej plaży w Wieliszenie. Jedno co tam dopisuje to policjanci, którzy wal± po kieszeni niesfornych kierowców bez najmniejszego wysiłku - sami wjeżdżaj± w ich łapki. Bród i smród, a przecież to obiekt gminy, która weszła do tego "interesu". Kiepska reklama, której nie zmieni buda z wat± cukrow± i druga z hot-dogami. Plaża wygl±da, jakby 100 - osobowa tyraliera zbieraczy puszek jednocze¶nie wywinęła orła ze swoimi pełnymi worami. ;)
I dla pełnej jasno¶ci - nie piszę tych słów w obronie PZW!
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 5:44 pm Temat postu:
Ja napierw w¶ciekłem się na wie¶ć o powstaniu LGR, a potem szlag mnie trafił jak przeczytałem, że Okręg Mazowiecki PZW przyst±pił do tego LGR. Obecnie mam w nosie kto jest odpowiedzialny za Zegrze - gorzej pewnie już nie będzie. Jedno jest pewne, że LGR na wydanie kasy unijnej musi mieć jakie¶ legalne kwity, a PZW na wydawanie składek wędkarzy niekoniecznie.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 5:49 pm Temat postu:
Ano zobaczymy, jaki będzie efekt tego topienia ¶rodków unijnych. Oby co¶ się poprawiło - in plus rzecz jasna.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 7:03 pm Temat postu:
Monk napisał:
Bród i smród, a przecież to obiekt gminy, która weszła do tego "interesu". Kiepska reklama, której nie zmieni buda z wat± cukrow± i druga z hot-dogami. Plaża wygl±da, jakby 100 - osobowa tyraliera zbieraczy puszek jednocze¶nie wywinęła orła ze swoimi pełnymi worami.
Z całym szacunkiem, ale to my ludzie kożystamy z tych miejsc.
Gdyby nikt nie poszedł na watę lub hot-doga my¶lę, że już by tych budek nie było.
Co do syfu, też mamy w tym swój udział. Wszyscy widzimy jak kto¶ ¶mieci, albo robimy to sami !!!!!!! ale nic z tym nie robimy. Czyż to nie sprawa Straży Miejskich lub PSR. No za co¶ w końcu bior± pęsje z naszych podatków :
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 8:03 pm Temat postu:
trutta napisał:
Z całym szacunkiem, ale to my ludzie kożystamy z tych miejsc. Gdyby nikt nie poszedł na watę lub hot-doga my¶lę, że już by tych budek nie było.
Ale to chodzi by było i gdzie połowić, i gdzie zje¶ć, odpocz±ć, wyk±pać się i przenocować. Chodzi o to by kto¶ to wszystko sensownie koordynował. Teoretycznie takie cele ma LGR ZZ.
Cytat:
Co do syfu, też mamy w tym swój udział. Wszyscy widzimy jak kto¶ ¶mieci, albo robimy to sami !!!!!!! ale nic z tym nie robimy. Czyż to nie sprawa Straży Miejskich lub PSR. No za co¶ w końcu bior± pęsje z naszych podatków :
Ludzie ¶miec± z różnych powodów. Czę¶ć tak ma i trzeba ich karać, pozostałym trzeba stworzyć warunki w postaci koszy, pojemników i miejsc zbiórki ¶mieci. Za to odpowiada gmina.
Tak przy okazji. Nakaz sprz±tania łowiska przed przyst±pieniem do łowienia jest niekonstytucyjny i nie zgodny z innymi zasadami prawa. Stanowi tylko dowód na totalny brak zainteresowania władz PZW prawami wędkarzy.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 9:22 pm Temat postu:
[quote="kot_bury"]
Ale to chodzi by było i gdzie połowić, i gdzie zje¶ć, odpocz±ć, wyk±pać się i przenocować. Chodzi o to by kto¶ to wszystko sensownie koordynował. Teoretycznie takie cele ma LGR ZZ.
Jeżeli tylko teoretycznie to nie ma sęsu spędzać tam wolnego czasu.
Przecież wędkarstwo ma na swoim celu wyciszyć, dać chwilę wytchnienia od codzienno¶ci, tak my¶le w przyjemnym miejscu. Jeżeli wypoczynek równa się góra ¶mieci, bo kto¶ nie postawił kosza na smieci. No chyba nie o to nam wszystkim chodzi. :oops:
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 9:54 pm Temat postu:
trutta napisał:
Jeżeli tylko teoretycznie to nie ma sęsu spędzać tam wolnego czasu. Przecież wędkarstwo ma na swoim celu wyciszyć, dać chwilę wytchnienia od codzienno¶ci, tak my¶le w przyjemnym miejscu. Jeżeli wypoczynek równa się góra ¶mieci, bo kto¶ nie postawił kosza na smieci. No chyba nie o to nam wszystkim chodzi. :oops:
Teoretycznie, bo maj± tak zapisane w "papierach" lecz nie widać efektu ich działań w terenie, co ukazał Monk.
Oczywi¶cie, ze każdy wypoczynek, wędkarza, wodniaka jak i zwykłego plażowicza nie powinien odbywać się w górze ¶mieci. Problem nie polega na braku kosza, problem polega na braku koszy i pojemników na całych obszarach turystycznych. Tu nie idzie o to by co 100m stał kosz na ¶mieci, chociaż s± miejsca gdzie powinno tak być, np, plaże. Turysta, w tym wędkarz, ma prawo wymagać by gminy zorganizowały łatwo dostępne punkty wyrzucania ¶mieci, przy drogach dojzdowych nad wodę, slipach, pomostach i innych logicznie uzasadnionych miejscach. Niech będzie to nawet kilometr od łowiska, ale w łatwo dostępnym miejscu. Zwykły słup z tablic± "TU ZOSTAW WOREK ZE ¦MIECIAMI" poprawił by sytuację. Owszem, po weekendzie trzeba się przejechać ci±gnikiem i zabrać te wory, ale chyba to łatwiejsze i tańsze od sprz±tania hektarów lasów i kilometrów brzegów. Szczę¶liwie już niedługo za odbiór ¶mieci będ± ustawowo odpowiedzialne gminy.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 10:34 pm Temat postu:
kot_bury napisał:
Teoretycznie, bo maj± tak zapisane w "papierach" lecz nie widać efektu ich działań w terenie, co ukazał Monk.
Oczywi¶cie, ze każdy wypoczynek, wędkarza, wodniaka jak i zwykłego plażowicza nie powinien odbywać się w górze ¶mieci. Problem nie polega na braku kosza, problem polega na braku koszy i pojemników na całych obszarach turystycznych. Tu nie idzie o to by co 100m stał kosz na ¶mieci, chociaż s± miejsca gdzie powinno tak być, np, plaże. Turysta, w tym wędkarz, ma prawo wymagać by gminy zorganizowały łatwo dostępne punkty wyrzucania ¶mieci, przy drogach dojzdowych nad wodę, slipach, pomostach i innych logicznie uzasadnionych miejscach. Niech będzie to nawet kilometr od łowiska, ale w łatwo dostępnym miejscu. Zwykły słup z tablic± "TU ZOSTAW WOREK ZE ¦MIECIAMI" poprawił by sytuację. Owszem, po weekendzie trzeba się przejechać ci±gnikiem i zabrać te wory, ale chyba to łatwiejsze i tańsze od sprz±tania hektarów lasów i kilometrów brzegów. Szczę¶liwie już niedługo za odbiór ¶mieci będ± ustawowo odpowiedzialne gminy.
W zupełno¶ci się z tob± zgadzam. Ale czyż wina nie leży też po stronie wędkarzy. Może sprz±tanie po kim¶ łowiska nie jest zgodne z konstytucj±, ale z etyk± wedkarsk± moim zdaniem tak. Zwruć uwagę że na ZZ nie leż± tylko puszki po piwie, ale opakowania po zanętach, po kukurydzy itp.
Skoro jad±c na ryby, czy też wypocz±ć wiozę pięćdziesi±t kilogramów prowiantu i napoi, to czyż zabranie pięciu kilogramów odpadków stanowi jaki¶ probem?. CHYBA NIE :oops:
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 12:15 am Temat postu:
trutta napisał:
[ zupełno¶ci się z tob± zgadzam. Ale czyż wina nie leży też po stronie wędkarzy. Może sprz±tanie po kim¶ łowiska nie jest zgodne z konstytucj±, ale z etyk± wedkarsk± moim zdaniem tak. Zwruć uwagę że na ZZ nie leż± tylko puszki po piwie, ale opakowania po zanętach, po kukurydzy itp.
Masz rację, że wędkarze s± też winni ¶miecenia, tak jak inni tury¶ci i miejscowi. Każdy obywatel naszego kraju ma zakaz ¶miecenia pod kar± grzywny, w postaci mandatu karnego. Jedyn± grup± społeczn± karan± za nie sprzętanie po innych s± wędkarze, co zaprzecza gwarantowanej konstytucj± równo¶ci wobec prawa.
Etyka i obowi±zek moralny to s± już kwestie osobiste i mog± ewentualnie podlegać ocenie komisji etyki i s±dów koleżeńskich zwi±zków i stowarzyszeń.
Cytat:
Skoro jad±c na ryby, czy też wypocz±ć wiozę pięćdziesi±t kilogramów prowiantu i napoi, to czyż zabranie pięciu kilogramów odpadków stanowi jaki¶ probem?. CHYBA NIE :oops:
Zabranie własnych ¶mieci nie stanowi problemu. Własne ¶mieci przygotowujesz od razu do wywiezienia. Kompresujesz (zgniatasz), dbasz by nic z nich nie ciekło itd. Jak miałe¶ jak przywieĽć je nad wodę to tym bardziej masz jak je wywieĽć. Gorzej jest ze sprz±taniem po innych. Trudno wymagać by wędkarz przychodz±cy nad wodę pieszo, przyjeżdżaj±cy rowerem czy nawet małym samochodem wywoził 100l wór ciekn±cego i ¶mierdz±cego "towaru". Znam miejsca, gdzie i 100l to mało. A ile powinien zebrać wędruj±cy wzdłuż brzegu spiningista? Owszem karać i to wysoko, np. 100zł za każde zostawione 10litrów ¶mieci (rozpoczęte). W miejscach takich, gdzie ¶miec± i masowo kłusuj± stawiać kamery. Karać wszystkich równo, turystów i miejscowych, ale też stwarzać warunki do utrzymania czysto¶ci, o czym pisałem uprzednio.
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 3:27 pm Temat postu:
trutta napisał:
Z całym szacunkiem, ale to my ludzie kożystamy z tych miejsc.
Z nie mniejszym szacunkiem: nie ludzie tylko bydło, bo człowiek nawet jak na¶mieci to wie, że należy po sobie posprz±tać. Intencj± tego przykładu było zaprezentowanie rzeczywistej działalno¶ci i oddziaływania tego tworu na społeczeństwo. Było nie było to nie dzika plaża, ale funkcjonuj±ca pod patronatem gminy, która było nie było przyst±piła do wspomnianej inicjatywy. Skoro tak, to powinno jej zależeć na reklamie miejca tym bardziej, że preferować m. in. czysto¶ć ¶rodowiska.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 3:56 pm Temat postu:
Monk napisał:
Z nie mniejszym szacunkiem: nie ludzie tylko bydło, bo człowiek nawet jak na¶mieci to wie, że należy po sobie posprz±tać.
Również z nie mniejszym, a nawet większym szacunkiem: to nawet nie bydło, bo bydło nie ¶mieci tylko załatwia potrzeby fizjologiczne w jedyny znany sobie sposób. Gdyby krowy potrafiły gadać i na muszli usi±¶ć, to zapewne poprosiłyby gospodarza o odpięcie z łańcucha celem pój¶cia tam, gdzie król piechot± chodzi...
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 4:12 pm Temat postu:
Z przykro¶ci± stwierdzam, że faktycznie masz rację. Wobec tego szacun dla wszelkiej ma¶ci rogacizny i ... nierogacizny za takie porównanie.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 7:50 pm Temat postu:
Ja i wy ten dylemat rozumiecie, lecz s± ludzie i ludziska. Był sobie jeden na wypoczynku, bo nie my¶lę że na wypadzie wędkarskim, pojadł, popił pozostawiaj±c po sobie kopiec puszek i opakowań po żywno¶ci. Po tygodniu powraca w swe ulubione miejsce wypoczynku, a tam góra ¶mierdz±cych ¶mieci i mówi, CO ZA H.. TAK NA¦MIECIŁ NAWET NIE MOŻNA NORMALNIE WYPOCZˇĆ. Ale my¶lę że to już takie wychowanie. Bo po co przyjd± inni i pozbieraj±, a jak nie to ich ukaraj±
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 12:00 pm Temat postu:
podoba mi się podej¶cie panów redachtorów wiedz± ze gówno jest i będzie z ryp więc co rychlej o rogaciżnie w ¶wietle grilowego blasku pogaworzyć należy.
Od dzepetto ,oczekiwał bym co nieco o 'krzepi±cej lica ,to dla zdrowotno¶ći' i wędki można zarzucać w pole
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 1:24 pm Temat postu:
Zenku, ja o rybkach nie gadam, ja jak mam czas to na rybki jeżdżę. We weekend na pewno melduję sie znów na pstruniach, bo bior± ostatnimi czasy bardzo ładnie, a i tereny takie, że ¶mieci nie u¶wiadczysz... dzicz totalna. Lica krzepić musi niestety łycha... ¶liwek od 3 lat nie ma i nie zanosi się...
Zenon Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 26, 2003 Posty: 3967
Kraj: Polska Miejscowość: GRUNWALD
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 1:27 pm Temat postu:
hehe a ja mam jeszcze TYLKO pół flaszki
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 1:27 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Zenku, ja o rybkach nie gadam, ja jak mam czas to na rybki jeżdżę. We weekend na pewno melduję sie znów na pstruniach, bo bior± ostatnimi czasy bardzo ładnie, a i tereny takie, że ¶mieci nie u¶wiadczysz... dzicz totalna. Lica krzepić musi niestety łycha... ¶liwek od 3 lat nie ma i nie zanosi się...
Niedziela- o ¶wicie- jeste¶my na mongolskim zakręcie a potem dopływem w górę aż sił i dnia zabraknie :
W Raculi jeste¶my przed 22 żeby jeszcze po piwo do sklepu zd±zyć :
Zenon napisał:
hehe a ja mam jeszcze TYLKO pół flaszki
To zawsze mozna się wybrac po następn±. Tak apropos:
Do go¶cia w restauracji podchodzi kelner:
- Co podać?
- Wino i owoce
- A jakie wino i jakie owoce?
- No nie wiem, niech będzie wódka i ogórki.
Ostatnio zmieniony przez grubyzwierz dnia Pią Maj 25, 2012 4:55 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 4:28 pm Temat postu: Re: ZAPOMNIANE CZY ZANIEDBANE NASZE RZEKI PSTRAGOWE
trutta napisał:
Szanpwni koledzy.
Nie mam już wiary w ZWIˇZEK PZW. Czy kto¶ może mi powiedzieć co się dzieje z naszymi wodami górskimi. Ryby jak na lekarstwo a opłaty s± zawsze. Ja wiem że nic za darmo, ale jak płacę to powinenem trochę wymagać. Nie wiem jak u was, ale w Dolno¶l±skim robi się tragiczne. :evil:
goszuff zrównał nizinne i górskie więc nie narzekaj, przynajmniej masz górskie z nazwy _________________ http://www.grubyzwierz.pl
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 5:29 pm Temat postu:
grubyzwierz napisał:
i ja sie melduje w niedziele
Koko Waldek spoko.
Cytat:
a jak będę miał ochotę, to pojadę już w sobotę :P
Mleka od Mućki starczy i dla nas i dla was...
Trutta- znam jedn± dolno¶l±sk±, górsk± wodę i stosunkowo często na niej łowię. Nie chcę jej oczywi¶cie porównywać ze wszystkimi, ale akurat na niej ryby- i to dużej- nie brakuje, a wręcz rzekłbym, że jest sporo. Tylko te zasrane (bo inaczej nie nazwę) brzegi... Każda duża woda pozostawia na brzegach, drzewach i krzaczorach tony reklamówek, pampersów, podpasek, puszek, butelek... Szczególnie te ostatnie s± baardzo urocze. Gdy rano wstaje słońce i zaczyna powoli ogrzewać brzegi gaz zamkniety w plastikowych butelkach zwieksza objęto¶c i butelki ochoczo zaczynaj± trzeszczeć... Nawet wieczorne koncerty boleni na Odrze nie sa tak spektakularne... żenada, po prostu żenada. Waszym problemem jest to, że rzeki płyn± przez miasta, miasteczka, wioski i inne osady... Zanim poznałem to łowisko to swoje miejscówki kojarzyłem ze zwalonym drzewem, jakim¶ kamieniem, lub zatopionym konarem... Tutaj mam miejscówki za... opon± od ci±gnika, za zatopionym telewizorem... Ale taki postęp widocznie rybom nie przeszkadza, choć ja po kilku godzinach takich widoków jestem zniesmaczony. W tym przypadku ¶mieci po wędkarzach po prostu nie widac, s± tylko "zwietrzeliny" ze skupisk ludzkich...
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 9:19 pm Temat postu:
Panowie to kupmy sobie plastikowe rybki.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 9:41 pm Temat postu:
trutta napisał:
Panowie to kupmy sobie plastikowe rybki.
Ja kupuję od lat. Ripery to ¶wietne przynęty pstr±gowe.
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 9:43 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Trutta- znam jedn± dolno¶l±sk±, górsk± wodę
Z całym szacunkiem dzepetto, lecz przez 25 lat uganiania się za kropkiem co¶ mogę na ten temat powiedzieć. Sytuacja robi się w dolnosl±skim tragiczna. Tam gdzi przed kilkoma laty 40-staki to była norma tak dz¶ minimum wymiar i to z bol±cymi nogami. Ja wiem że H..... baletnicy to i majtki w kroku przeszkadzaj±, ale my¶lę że ze mn± nie jest jeszcze tak Ľle.
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 10:15 pm Temat postu:
Nie twierdze że nie- niczego takiego nie napisałem, bo na podstawie znajomo¶ci jednej rzeki nie wypowiadam się o pozostałych. Prawd± jedna jest, że dużo rzek przepływa u was przez wsie i miasteczka, a to im raczej nie pomaga. Poza tym trochę w prasie wędkarskiej się naogladałem zdjęć szczę¶liwych łowców sprzed lat, którzy pozowali z 3-4 dorodnymi rybami... Nie można całe życie je¶ć i mieć tyle samo w rzece... Do tego( a raczej przede wszystkim) kłusole i masz odpowiedĽ...
trutta Operator wioseł
Dołączył: Feb 15, 2007 Posty: 75
Kraj: Polska Miejscowość: Wałbrzych
Wysłany: Nie Maj 27, 2012 8:09 pm Temat postu:
Może i kłusole?, Lecz moim zdaniem gospodarowanie naszyni wodani jest nieodpowiednie. Nie mam pojęcia jak to wygl±da na waszym terenie. Ale wiem jedno kropka i lipienia jest mało tam gdzie jeszcze pięć lat temu było go mnustwo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.