Pierwsz± wędkuj±c± kobiet± była Juliana Bernes (Barnes) – autorka traktatu o my¶listwie, który wraz z rozprawami o sokolnictwie i heraldyce ukazał się w Anglii w 1486 roku. Wolumin nosi nazwę "Księga z St. Albans". W uznaniu zasług federacja wędkarska International Game Fish w 1998 roku przyznała jej miejsce z Salonie Chwały (Hall of Fame).
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 474 Zalogowani 0 Wszyscy 474
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 5:07 pm Temat postu: Grożniejsi niż pijani kierowcy
Jak czytam takie teksty to co¶ mnie bierze, bo ci groĽni to niby tacy jak ja - starsi. Znowu kto¶ wykręca kota ogonem, byleby tylko zdj±ć choć trochę winy z pijaków za kierownic±. Czytam o tym od kilku tygodni, że niby starsi kierowcy siej± postrach na drogach, zabijaj± na przystankach po sze¶ć osób naraz, na poboczach też s± niecni i pasjami lubi± zderzenia czołowe szczególnie z rosyjskim tirami. Kiedy¶ wiadomo trzeba było się strzec aut z lubelskimi numerami, kierowców w kapeluszach i kobiet a konkretnie blondynek za kierownic±. Teraz już nie jest tak łatwo. Patrzę w lustro i widzę w swoich oczach straszliwe zagrożenie na drodze. Co mam robić drodzy koledzy? Zawsze my¶lałem o sobie, że jestem nieszkodliwy, a tu masz jaki potwór we mnie siedzi, wręcz bestia. :oops:
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 5:24 pm Temat postu:
Ale jakie teksty czytasz?
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 5:38 pm Temat postu:
Samara jest na to prosta recepta. Dobrowolne badania lekarskie poł±czone z psychotestami.
Nie twierdze, że to alternatywa dla Ciebie jednak wiem jak niejednokrotnie sprawy wygl±daj±.
Ludzie starsi (nie w Twoim wieku młody człowieku ) niestety bywaj± dużym zagrożeniem na drodze. Najczę¶ciej nie zdaj±c sobie z tego sprawy. Obok zaniżonych funkcji psychomotorycznych występuj± również przypadki demencji starczej.
Oczywi¶cie s± to ludzie bardzo zaawansowani wiekowo jednak niezdaj±cy sobie w pełni sprawy ze swoich ograniczonych możliwo¶ci.
Widziałem już za kierownic± ludzi z Alzheimerem ( wcale nie starych)to, naprawdę napawa zgroz±
Porównanie ich do nietrzeĽwych kierowców uważam, za co najmniej nietakt, ale można znaleĽć na takie porównanie dużo mocniejsze okre¶lenia.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 6:39 pm Temat postu:
Ja nadal nie wiem o jaki tekst chodzi. Natomiast wiem, że po kilku piwach pojadę lepiej niż mój ojciec. Broń Boże żebym promował jazdę po pijaku ale takie s± fakty.
Tak jak Robert pisze, ludzie starsi nie zdaj± sobie sprawy, jakie spustoszenie w motoryce, my¶leniu, reagowaniu robi wiek. A wiem co piszę, bo jeszcze niedawno zdarzało mi się jeĽdzić z ojcem. Teraz już nie, stan paliatywny.
Już to kiedy¶ pisałem, powiedzmy od 60 powinny być darmowe badania, testy dopuszczaj±ce do prowadzenia pojazdów mechanicznych. To by wszystko wyja¶niło. Bo to co teraz mamy jest jak±¶ paranoj±. Młody gówniarz nie może jechać, bo wypił piwo. Natomiast dziadek może jechać, nawet jak już dostaje morfinę.
Przykre, znowu kontrowersyjny wpis. Ale taka jest prawda. ¦wiat nie składa się z bieli i czerni. W większo¶ci z wielu odcieni szaro¶ci.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 6:57 pm Temat postu:
owik napisał:
Już to kiedy¶ pisałem, powiedzmy od 60 powinny być darmowe badania, testy dopuszczaj±ce do prowadzenia pojazdów mechanicznych. To by wszystko wyja¶niło. Bo to co teraz mamy jest jak±¶ paranoj±. Młody gówniarz nie może jechać, bo wypił piwo. Natomiast dziadek może jechać, nawet jak już dostaje morfinę.
Przykre, znowu kontrowersyjny wpis. Ale taka jest prawda. ¦wiat nie składa się z bieli i czerni. W większo¶ci z wielu odcieni szaro¶ci.
Wpis nie jest kontrowersyjny aczkolwiek, nie powinni¶my stosować porównań typu: "po alkoholu"/"starszy człowiek".
Nie wolno nam chyba używać takich porównań. Na staro¶ć lekarstwa nie ma.
kto¶, kto ¶wiadomie siada za kołem po kielichu z punktu jest dla mnie bandyt±.
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 7:01 pm Temat postu:
Z obserwacji starszych ludzi za kierownic± doszedłem tylko do jednego wniosku. Wolę dziesięciu starszych za kółkiem na drodze, niż jednego pijanego.
Wolę jechać 10 km za zachowawczo jad±cym starszym kierowc±, niż być na tej samej drodze z zapindalaj±cym pijanym.
Wiadomo, każdy inaczej się starzeje, tak jak każdy inaczej reaguje na alkohol.
Z reguły starsi jeżdż± wolniej w przeciwieństwie do pijanych, brakuje trochę płynno¶ci jazdy, ale zdecydowanie wolę takich, niż pijanych na drogach jak już napisałem.
Jednak, co ja bym wolał nie ma chyba tu znaczenia, potrzebne dane o ilo¶ci wypadków spowodowanych przez jednych jak i drugich, żeby ocenić która grupa jest bardziej niebezpieczna na drogach.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 7:05 pm Temat postu:
Ale ja nie bronię pijanych kierowców. To tylko dla porównania było. A wierz mi, że mój ojciec nie powinien jeĽdzić od kilkunastu lat. Z powodu wieku i choroby to już gdzie¶ tak 13 lat temu. Z powodu brania leków będzie z 5. A jeĽdził i nie przetłumaczysz, że nie powinien. Ja mam prawo jazdy to mogę. Lekarze też nie informuj± innych służb o tym, jaki jest stan pacjenta, jakie leki zażywa. Czyli na zasadzie typu: ja po dwóch flaszkach jeĽdziłem od młodo¶ci, zawsze się udawało. To co mi tu kto¶ będzie gadał...
Z obserwacji starszych ludzi za kierownic± doszedłem tylko do jednego wniosku. Wolę dziesięciu starszych za kółkiem na drodze, niż jednego pijanego.
Wolę jechać 10 km za zachowawczo jad±cym starszym kierowc±, niż być na tej samej drodze z zapindalaj±cym pijanym.
Bolu¶, do czasu kiedy jedziesz za starszym człowiekiem wszystko jest powiedzmy O.K. .
Dużo gorzej kiedy, starszy pan jedzie naprzeciw Ciebie...po autostradzie...Twoim pasem... :
To oczywi¶cie dotyczyć może również, jeżdż±cych po pijanemu ale, na ich temat już mówiłem :evil: .
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 7:23 pm Temat postu:
Dzięki. Jakby tak wyci±ć z tego pismaczenia sam± opinię lekarza to sens w tym jest.
Albo inaczej, pogięte felgi, wyrwane dolne wzmocnienie pasa przedniego (cud, że chłodnica cała, bo wyskoczyła z mocowań). Obite drzwi, błotniki przednie i tylne, zderzak (nakładka) przód i tył, wyrwane z zaczepów. Zbiornik paliwa rozdarty 2 razy, progi przeorane na płasko. To co, czekać aż się zabije? Czy kogo¶ ma zabić? Fuksem to niektórzy ludzie całe życie jeżdż±.
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 7:35 pm Temat postu:
owik napisał:
Dzięki. Jakby tak wyci±ć z tego pismaczenia sam± opinię lekarza to sens w tym jest.
Oczywi¶cie jest, ale je¶li kto¶ twierdzi, że :
cyt.:
"Kieruj±cy w podeszłym wieku doprowadzaj± do wypadków równie często co prowadz±cy po alkoholu - alarmuje "Dziennik Polski".
Następnie rzuca dane :
"Tylko w 2012 r. z ich winy zginęły 342 osoby, a ponad 4 200 zostało rannych. "
Nie podaj±c dla porównania liczb dotycz±cych pijanych kierowców, to odchodzi mnie ochota do czytania tego, jak trafnie napisałe¶- pismaczenia.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 7:42 pm Temat postu:
Ale my nie o tym. Poziom dziennikarstwa na tego typu portalach dawno sięgn±ł dna. Nie ma się czym przejmować, bo to nieroby smętne pisz±. Co innego problem, bo taki problem jest. Szkoda czasu i życia na takie portale, merytorycznie to się niczym nie różni od pudelka czy tam innej popierdółki.
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 8:01 pm Temat postu:
owik napisał:
Ale my nie o tym.
My¶lę, że trochę też o tym.
samara napisał:
Jak czytam takie teksty to co¶ mnie bierze, bo ci groĽni to niby tacy jak ja - starsi. Znowu kto¶ wykręca kota ogonem, byleby tylko zdj±ć choć trochę winy z pijaków za kierownic±. Czytam o tym od kilku tygodni, że niby starsi kierowcy siej± postrach na drogach, zabijaj± na przystankach po sze¶ć osób naraz, na poboczach też s± niecni i pasjami lubi± zderzenia czołowe szczególnie z rosyjskim tirami. Kiedy¶ wiadomo trzeba było się strzec aut z lubelskimi numerami, kierowców w kapeluszach i kobiet a konkretnie blondynek za kierownic±. Teraz już nie jest tak łatwo. Patrzę w lustro i widzę w swoich oczach straszliwe zagrożenie na drodze. Co mam robić drodzy koledzy?
Pisałem tak ze względu na post Samary, co by się tak nie przejmował tym co płodz± pismaki.
Problem, nie przeczę istnieje, ale jest to problem niewielki w porównaniu do problemu pijanych kierowców. Według mnie oczywi¶cie.
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 8:26 pm Temat postu:
Jak uważasz. Ja my¶lę, że problem jest olbrzymi w skali kraju. Tylko nikt o tym nie pisze, nikt nie tr±bi o tym w tiwi. Utarło się, że w przypadku wypadków gadamy tylko o pijanych. Tak już zostało. Bo temat modny, uklepany. Znowu nie zaskarbię sobie przyjaĽni, ale wielu "dziadków" nie powinno jeĽdzić od lat. Wielu ludzi nigdy sobie nie zasłużyło na prawo jazdy. Nie wnikam w płeć, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że kto¶, kto nie potrafi zaparkować po blokiem od kilku lat jest dobrym kierowc±. Bo jeszcze nie miał stłuczki/wypadku i tym się chwali. A zwykłe parkowanie go przerasta, zajmuje miejsce dla trzech.
Jeszcze inny aspekt w Polsce. Jak ja miałem malucha panie, w 84 to wszyscy mi zazdro¶cili. Ale teraz trochę więcej aut na ulicach, trochę się przepisy zmieniły...
Nie obraĽ się ale mam inne zdanie. Jak kiedy¶ będziesz jechał za "dziadkiem" co kierunek wrzuca w prawo a skręca w lewo...Jak kiedy¶ będziesz jechał za "dziadkiem", co z 5 na 2 redukuje pojmiesz moje przesłanie. Robert to fajnie opisał, ja niepotrzebnie ci±gnę w±tek.
Pozdrawiam, połamania kija.
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:08 pm Temat postu:
owik napisał:
Jak uważasz. Ja my¶lę, że problem jest olbrzymi w skali kraju. Tylko nikt o tym nie pisze, nikt nie tr±bi o tym w tiwi.
Jednak kto¶ pisze , ale forma tego pisania jest poniżej krytyki i z tym się obydwaj jak zauważyłem zgadzamy.
owik napisał:
Znowu nie zaskarbię sobie przyjaĽni, ale wielu "dziadków" nie powinno jeĽdzić od lat. Wielu ludzi nigdy sobie nie zasłużyło na prawo jazdy.
W obu przypadkach się zgadzam, ale w drugim nie pisałbym o zasłużeniu na prawo do jazdy, zamieniłbym to na: nie powinno otrzymać prawa jazdy.
owik napisał:
Nie wnikam w płeć, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że kto¶, kto nie potrafi zaparkować po blokiem od kilku lat jest dobrym kierowc±. Bo jeszcze nie miał stłuczki/wypadku i tym się chwali. A zwykłe parkowanie go przerasta, zajmuje miejsce dla trzech.
Nie chcę i nie mam pojęcia dlaczego pomy¶lałe¶, że mógłbym chcieć .
owik napisał:
Jeszcze inny aspekt w Polsce. Jak ja miałem malucha panie, w 84 to wszyscy mi zazdro¶cili. Ale teraz trochę więcej aut na ulicach, trochę się przepisy zmieniły...
To jest problem braku szkolenia, czy tam uaktualnień przepisów , a nie problem wieku. Kiedy miałem malucha, też było mniej samochodów na drogach niż teraz, a wcale taki stary nie jestem.
owik napisał:
Nie obraĽ się ale mam inne zdanie. Jak kiedy¶ będziesz jechał za "dziadkiem" co kierunek wrzuca w prawo a skręca w lewo...Jak kiedy¶ będziesz jechał za "dziadkiem", co z 5 na 2 redukuje pojmiesz moje przesłanie.
Takie zachowania obserwuję na co dzień, szczególnie nieumiejętno¶ć posługiwania się kierunkami, to wcale nie s± starzy ludzie. Redukcje "z 5 na 2" bardziej pasuj± mi do repertuaru młodych, tuż po otrzymaniu "papierka".
Dochodzimy powoli do tego, do czego d±żę. Nie walimy wszystkich w czambuł, bo s± starzy, ale "odsiewamy" tych, którzy się nie nadaj± do kierowania pojazdami. Nie nam oceniać którzy to.
My¶lę, że testy i szkolenia okresowe byłyby dobrym rozwi±zaniem, i to niezależnie od wieku kieruj±cego.
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:10 pm Temat postu: Re: Grożniejsi niż pijani kierowcy
samara napisał:
Patrzę w lustro i widzę w swoich oczach straszliwe zagrożenie na drodze. Co mam robić drodzy koledzy?
Nie gap się w lustro...
Ja mam gorszy problem. Kilka dni temu skończyłem 60-tkę i pewnie zaraz mnie zastrzel± bym nie powodował zagrożenia. Jeżdżę ok 100-150tys km rocznie (nie wiem czy to dużo czy mało), jedyne wypadki to jak mnie kto¶ przywalił, ale cóż... stary jestem...
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:23 pm Temat postu:
Tak ogólnie to się we wszystkim zgadzamy. Tylko jedno małe ale. Młody zdał, jeĽdzi jak jeĽdzi. Stary zdał kiedy¶ i wci±ż mu się wydaje, że potrafi. Młody się nauczy, życie to na nim wymusi. Stary nie chce się niczego uczyć. Taka różnica.
Ja młody nie jestem, zaraz stuknie 40 lat na karku. Po sobie widzę, że już nie jestem taki sprytny jak jeszcze 10 lat temu. Ja się z tym godzę i wiem, że jak mi pierdyknie 60 na karku to nikomu nie będę udowadniał, że wci±ż auto potrafię prowadzić. Kiedy¶ potrafiłem zrobić 1000 kilometrów w dzień. Teraz po 400 się czuję zmęczony jakbym cały dzień węgiel przerzucał. 10 lat a różnica wielka. Warto sobie z tego zdawać sprawę. Ja się nie boję tego powiedzieć, widzę i czuję, że się starzeję. Taki już los człowieka, ja się z tym godzę.
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:32 pm Temat postu:
owik napisał:
Ja młody nie jestem, zaraz stuknie 40 lat na karku.
Zamienisz się :?:
Jeżeli mówisz, że nie jeste¶ taki sprawny jak 10 lat temu to Ci współczuję
Chłopie... czterdziestka to najlepszy wiek. Masz już jakie¶ życiowe do¶wiadczenie, a jeszcze jeste¶ młody
Naprawdę kocopolisz
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:34 pm Temat postu: Re: Grożniejsi niż pijani kierowcy
krzysztofCz napisał:
samara napisał:
Patrzę w lustro i widzę w swoich oczach straszliwe zagrożenie na drodze. Co mam robić drodzy koledzy?
Nie gap się w lustro...
Ja mam gorszy problem. Kilka dni temu skończyłem 60-tkę i pewnie zaraz mnie zastrzel± bym nie powodował zagrożenia. Jeżdżę ok 100-150tys km rocznie (nie wiem czy to dużo czy mało), jedyne wypadki to jak mnie kto¶ przywalił, ale cóż... stary jestem...
60 lat Dopiero życie zaczynasz .
Problem jest na tyle złożony, że zaj±łby cał± zimę pisania a i tak w rezultacie nie rozwiano by w±tpliwo¶ci : .
Bolek słusznie wspomina o okresowych stażach dla kierowców ale, to nie dotyczy jedynie grupy osób w powiedzmy zaawansowanym wieku.
Prawo jazdy powinien otrzymać każdy kto się o nie ubiega przy założeniu, iż spełnia "kryteria"...
Sedno sprawy tkwi we wła¶ciwym formowaniu kierowców. Na pewno kierowcy nie powinni być "skazani" na samych siebie w ci±gu wielu lat. Podczas gdy zmieniaj± się nie tylko przepisy i cyrkulacja ruchu.
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:39 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
owik napisał:
Dzięki. Jakby tak wyci±ć z tego pismaczenia sam± opinię lekarza to sens w tym jest.
Oczywi¶cie jest, ale je¶li kto¶ twierdzi, że :
cyt.:
"Kieruj±cy w podeszłym wieku doprowadzaj± do wypadków równie często co prowadz±cy po alkoholu - alarmuje "Dziennik Polski".
Następnie rzuca dane :
"Tylko w 2012 r. z ich winy zginęły 342 osoby, a ponad 4 200 zostało rannych. "
Nie podaj±c dla porównania liczb dotycz±cych pijanych kierowców, to odchodzi mnie ochota do czytania tego, jak trafnie napisałe¶- pismaczenia.
Je¶li dobrze pamiętam to w 2012 r pijani kierowcy byli sprawcami ¶mierci 584 osoby, sprawdziłem i poprawiłem.
Pijani spowodowali 12% ogółu wypadków i 15% ofiar ¶miertelnych w 2012 r. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
Ostatnio zmieniony przez artur dnia Sob Sty 18, 2014 9:53 pm, w cało¶ci zmieniany 2 razy
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:40 pm Temat postu:
Niech będzie, że kocopolę Najzwyczajniej widzę po sobie, że to już nie te czasy, nie ta sprawno¶ć itp. Kiedy¶ haczyki wi±załem w 30 sekund góra, teraz muszę poprawiać, kombinować przed zaci¶nięciem. Młodszy już nie będę, ja się z tym godzę. I tyle, przyjmuję to na klatę. Za dużo się w życiu napatrzyłem, żeby swoje słabostki zwalać na innych.
Artur, weĽ sobie odpu¶ć. Bo znowu ni z gruchy, ni z pietruchy cytujesz i kombinujesz. Nie wiem czy zauważyłe¶, ale tu całkiem kulturalna wymiana zdań ma miejsce. A Ty zaraz znowu jak±¶ aferę rozkręcisz.
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:58 pm Temat postu:
owik napisał:
Niech będzie, że kocopolę Najzwyczajniej widzę po sobie, że to już nie te czasy, nie ta sprawno¶ć itp. Kiedy¶ haczyki wi±załem w 30 sekund góra, teraz muszę poprawiać, kombinować przed zaci¶nięciem. Młodszy już nie będę, ja się z tym godzę. I tyle, przyjmuję to na klatę. Za dużo się w życiu napatrzyłem, żeby swoje słabostki zwalać na innych.
Artur, weĽ sobie odpu¶ć. Bo znowu ni z gruchy, ni z pietruchy cytujesz i kombinujesz. Nie wiem czy zauważyłe¶, ale tu całkiem kulturalna wymiana zdań ma miejsce. A Ty zaraz znowu jak±¶ aferę rozkręcisz.
Owik, żadna afera, tylko w dyskusji odpowiadam za pismaków Koledze w jednym z postów wyżej podaj±c dane, których pismakom się nie chciało.
Nie wiem gdzie Ty aferę widzisz? :roll: :roll: :?: :?: :?: _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:58 pm Temat postu:
owik napisał:
Najzwyczajniej widzę po sobie, że to już nie te czasy, nie ta sprawno¶ć itp. Kiedy¶ haczyki wi±załem w 30 sekund góra, teraz muszę poprawiać, kombinować przed zaci¶nięciem.
Dlatego ja mniej/więcej w Twoim wieku zacz±łem łowić tylko na spina
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:00 pm Temat postu:
A tak na poważnie owik jeżeli Ty w wieku 40 lat czujesz się staro to Ci współczuję.
Tiur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 978
Kraj: Polska Miejscowość: Żywiec
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:10 pm Temat postu:
krzysztofCz napisał:
A tak na poważnie owik jeżeli Ty w wieku 40 lat czujesz się staro to Ci współczuję.
Ja w wieku 2o lat się czuję staro:) :
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:11 pm Temat postu:
artur napisał:
Koledze w jednym z postów wyżej podaj±c dane, których pismakom się nie chciało.
Niestety, ciężko się do tego odnie¶ć, bo nie podałe¶ Ľródła tych danych, zreszt± w artykule też chyba nie podali. Nie będziemy wróżyć z fusów
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:25 pm Temat postu:
ZIPPO napisał:
artur napisał:
Koledze w jednym z postów wyżej podaj±c dane, których pismakom się nie chciało.
Niestety, ciężko się do tego odnie¶ć, bo nie podałe¶ Ľródła tych danych, zreszt± w artykule też chyba nie podali. Nie będziemy wróżyć z fusów
¬ródło jest jedne, statystyki policyjne. Ja akurat przytoczyłem je za prof. Rybińskim który podał te liczby w TYM artykule. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:39 pm Temat postu:
Artur, statystki mnie nie obchodz±. Jak chcesz, to Ci prze¶lę skan pewnej ksi±żki, gdzie w latach chyba 60 ubiegłego wieku już kombinowano nad alkomatem dla kierowcy. Jak my¶lisz, dlaczego to nie przeszło?
Statystyka jest bardzo wygodna, pozwala udowodnić to, co się chce udowodnić.
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 10:46 pm Temat postu:
owik napisał:
Artur, statystki mnie nie obchodz±. Jak chcesz, to Ci prze¶lę skan pewnej ksi±żki, gdzie w latach chyba 60 ubiegłego wieku już kombinowano nad alkomatem dla kierowcy. Jak my¶lisz, dlaczego to nie przeszło?
Statystyka jest bardzo wygodna, pozwala udowodnić to, co się chce udowodnić.
Owik, już Juzio Wisarionowicz (przynajmniej jemu przypisywane powiedzenie) twierdził.
"S± kłamstwa, cholerne kłamstwa i statystyki"
Policja gromadzi takie dane bo tak nakazuje jej prawo i przepisy. Nie mam podstawy w±tpić w oficjalne dane. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 11:05 pm Temat postu:
Tiur napisał:
krzysztofCz napisał:
A tak na poważnie owik jeżeli Ty w wieku 40 lat czujesz się staro to Ci współczuję.
Ja w wieku 2o lat się czuję staro:) :
Taaa... młody jeste¶, to masz prawo czuć się staro
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 11:27 pm Temat postu:
Zaliczam się do '' dziadków''. Mam już na karku 61 lat. Wybaczcie, ale udało mi się przeczytać połowa tych głosów ( pierwsz± połowę ) i zauważyłem, że piszecie nie o dziadkach, lecz chorych ludziach. Czy chorzy ludzie to tylko dziadki? Czy nie ma dziadków zdrowych?
Popatrzcie na drogi. Jakimi samochodami jeżdż± dziadki a jakimi ci inni. Do niedawna też jeĽdziłem starym Golfem II GTD. Nie powiem nic na ten samochód, ale 170 km/h to on już nie pojedzie. Nic więc dziwnego, że Ci inni kierowcy swoimi samochodami ( tymi nowymi ) uważali mnie pewno za ''żółwia drogowego'', mimo, że otrzymałem kilka przepięknych fotek czarno-białych.
Nie mam teraz BMW ani Super Audi. Jednak moim Roverem 45 z rocznika 2004 na niemieckich autostradach jechałem 170 km/h i to w jednej drodze 800 kilometrowej, wszędzie tam, gdzie mi było wolno. Czy ja jestem dziadkiem, czy tylko zdrowym jeszcze człowiekiem?
Przepisy drogowe. Tak skoro mam prawko od 1975 roku, to pewno jestem zagrożeniem
Nie jest zagrożeniem samochód ''L'' w mie¶cie Słupsk, która przed rondem wł±cza kierunkowskaz w lewo ( każda ''L'' - sprawdzone ). Tak się uczy kierowców
Nie znam przepisów, ale ja głupi jak podjeżdżam pod korek na drodze - wł±czam ¶wiatła awaryjne.
Chyba cudem udało mi się przejechać w tamtym roku cała długo¶ć Niemiec, zaczepiaj±c centrum Frankfurtu n/Menem, Meinz i innych miast.
To kim ja w końcu jestem? Dziadkiem czy zdrowym człowiekiem?
Pytanie ostatnie. Kto otrzyma zniżkę OC większ± - kierowca stary czy młody?
Ostatnio zmieniony przez old_rysiu dnia Sob Sty 18, 2014 11:33 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 11:33 pm Temat postu:
Krzysiek, nie rozumiem. Ja nie powiedziałem, że się czuje "staro". Napisałem tylko, że widzę że się starzeję. Że haczyka już tak szybko nie zawi±żę jak kiedy¶. Że po schodach już tak szybko nie biegam jak kiedy¶. Że walę więcej błędów ortograficznych i stylistycznych niż kiedy¶. Duchem jestem młody, czasem się czuje jak gówniarz. Kiedy¶ mogłem wypić litra i wstawałem rano bez problemu. Kiedy¶ siedziałem na rybach cał± dobę o jednej kanapce, na piechotę, kilka kilometrów się lazło przed ¶witem. Teraz po kilku piwach mam kaca przez 3 dni. A na ryby nie chce się jechać samochodem. Ciała i umysłu nie oszukasz. Niech będzie, możesz mnie mianować naczelnym tetrykiem tego forum
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 6:07 am Temat postu:
A ja w Twoim wieku biegałem 15km po plaży i k±pałem się codziennie w morzu. Dalej będę twierdził, że czterdziestka to najlepszy wiek. Poł±czenie do¶wiadczenia z młodo¶ci±. Dzisiaj jeżdżę autem 700km w jedn± stronę, tylko po to by wypić kawę z córk±, zięciem i wnukami... i nie męczy mnie to.
owik i możesz mnie nazwać naczelnym starcem PW
owik Smarowacz kołowrotków
Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 8:55 am Temat postu:
No dobra, "zramolałem" za młodu Mogę Ci tylko obiecać, że z wiekiem będzie jeszcze gorzej
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 10:05 am Temat postu:
owik napisał:
Ja młody nie jestem, zaraz stuknie 40 lat na karku. Po sobie widzę, że już nie jestem taki sprytny jak jeszcze 10 lat temu. Ja się z tym godzę i wiem, że jak mi pierdyknie 60 na karku to nikomu nie będę udowadniał, że wci±ż auto potrafię prowadzić. Kiedy¶ potrafiłem zrobić 1000 kilometrów w dzień. Teraz po 400 się czuję zmęczony jakbym cały dzień węgiel przerzucał. 10 lat a różnica wielka. Warto sobie z tego zdawać sprawę. Ja się nie boję tego powiedzieć, widzę i czuję, że się starzeję. Taki już los człowieka, ja się z tym godzę.
Absolutnie się z Tob± zgadzam.PS.Mam 42 lata :
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 10:52 am Temat postu:
Absolutnie się z Wami nie zgadzam, ja również mam już 42 na karku, ale czasami czuję się jak bym miał co-najmniej 62 albo i więcej, na szczę¶cie nie jest to tak często jak to gdy czuję się jak dwudziestolatek _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 11:29 am Temat postu:
old_rysiu napisał:
...
To kim ja w końcu jestem? Dziadkiem czy zdrowym człowiekiem?
....
Dinozaurem
- swoj± drog± ¶wietny tekst
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat
Wysłany: Nie Sty 19, 2014 11:41 am Temat postu:
Bardzo słusznie Rysiu rozgraniczyłe¶ ludzi starszych od ludzi chorych.
Niestety i w mojej jaĽni pokutuje takie równanie. Oczywi¶cie wiek sprzyja postępowi chorób niejako przypisanych starzeniu. Ale i tu s± liczne wyj±tki i to należy dostrzec.
Mam wuja w wieku 87 lat i zapraszam młodych kierowców do porównania umiejętno¶ci prowadzenia pojazdów.
Powtórzę się. Tylko okresowe formacje dla kierowców (wszystkich) prowadzone pod okiem instruktorów specjalnie do tego przygotowanych mog± pomóc w zmniejszeniu rozmiarów tego problemu.
Kierowcy pozostawieni przez szereg lat samym sobie nabywaj± złych (czyt. zgubnych) nawyków. Nie uogólniam, bowiem sporo zależy również od predyspozycji mentalnych każdego z osobna. Od samodyscypliny, itd.
Do tego należy dodać jeszcze kwestie informacji. Ilu z kierowców ma ochotę wnikać w nowo¶ci przepisów? "Jeżdżę tyle lat i dam rade". To niestety często spotykany sposób odbioru informacji. Bardzo często (niestety) podanych w mało przystępny sposób, to inna kwestia.
W całej już chyba Unii od szeregu lat kierowcy zawodowi poddawani s±, co 5 lat szkoleniom.
Przy czym duży nacisk podczas tych zajęć skupia się na eliminacji i korygowaniu niepoż±danych nawyków za kierownic±. Niezorientowanemu takie lekcje mogłyby kojarzyć się jedynie z naciskiem na ekonomiczn± jazdę. Nic bardziej błędnego.
Umiejętno¶ć wykorzystania terenu, antycypacja w ruchu, wreszcie płynno¶ć pokonania trasy ma w równym, co znaczenie ekonomiczne, bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Nie chcę w tym momencie wywołać kolejnej dyskusji o tym jak to kierowcy, "tirow" wykorzystuj± gabaryty prowadzonych pojazdów. To kwestie indywidualne ludzi, którzy równie przypadkowo podjęli się tego zawodu.
Prawd± jest jednak, iż niejednokrotnie zadania stawiane kierowcom w terminowo¶ci dostaw towaru przerastaj± realne możliwo¶ci.
To może nie dotyczy bezpo¶rednio poruszanego tematu aczkolwiek jest jego nieodzown± czę¶ci±. Dlaczego.
Wystarczy skupić się na jedynie dwóch kategoriach kierowców.
Jedna grupa to kierowcy wykorzystuj±cy pojazdy do wszelkich codziennych potrzeb życiowych. Ci, którzy ¶piesz± się do pracy, na zakupy, po dzieci do szkoły itd.
Druga wykonuj±cy zawód kierowcy.
Działanie obu grup na skutek braku koordynacji, szkoleń, wła¶ciwej edukacji prowadzi wył±cznie do konfliktu. A niejednokrotnie dramatu.
old_rysiu Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 8461
Kraj: Polska Miejscowość: W±dół
Wysłany: Pon Sty 20, 2014 4:22 pm Temat postu:
the_animal napisał:
old_rysiu napisał:
...
To kim ja w końcu jestem? Dziadkiem czy zdrowym człowiekiem?
....
Dinozaurem
- swoj± drog± ¶wietny tekst
Czyli pod ¶cisł± ochron±. No to może jaki¶ immunitet cy có¶??
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Sty 20, 2014 8:03 pm Temat postu:
Tak się z Najstarszym_Rysiem przejęli¶my staro¶ci± i że nam odbior± prawka, ze musieli¶my się wczoraj spotkać by to omówić. Jechałem umiarkowanie by nie prowokować utraty w/w prawka. Po dyskusji pod opiek± jednego z Adminów doszli¶my do przekonania, że jednak z różnych względów nie jest z nami aż tak Ľle. Dziadkami jeste¶my i owszem, ale administracyjnymi, ze względu na posiadane wnuki.
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowość: Oława
Wysłany: Wto Sty 21, 2014 12:37 pm Temat postu:
Z zasobów komputera na marginesie tocz±cej się debaty, zamieszczę:
MODLITWA ¦w. Tomasza
Panie, Ty wiesz lepiej niż ja sam, że się starzeję, bo czas przemija i pewnego dnia będę niedołężny i stary. Zachowaj mnie od zgubnego przekonania, jakobym przy każdej okazji i na każdy temat musiał wygłosić swoje zdanie. Odbierz mi, Panie, przemożn± chęć prostowania każdemu z moich bliĽnich jego ¶cieżek i s±dów. Uczyń mnie człowiekiem poważnym, ale nie ponurym, spraw bym był czynny, ale innym się nie narzucał. Żal mi, o Panie, tego że nie zdołam spożytkować ogromnych zasobów m±dro¶ci, jak± mnie obdarzyłe¶, ale Ty przecież wiesz, że bardziej pragnę zachować do końca choć paru najbliższych przyjaciół.
Wyzwól mój umysł, o Panie, od niekończ±cego się brnięcia w nieistotne szczegóły i daj mi skrzydła bym w lot przechodził do sedna rzeczy, co w moim wieku już przystoi. Zamknij mi, Panie, usta w przedmiocie utyskiwań i narzekań w obliczu mych niedomagań i cierpień w miarę jak ich przybywa, a chęć ich opisywania i wyliczania staje się coraz bardziej nieprzeparta i słodsza. Nie proszę Cię jednak w zamian, Panie, o łaskę rozkoszowania się opowie¶ciami o troskach i cierpieniach moich znajomych i przyjaciół, chociaż daj mi przynajmniej cierpliwo¶ć, abym mógł ich czasami wysłuchać nie sprawiaj±c im dodatkowej przykro¶ci zbyt widocznym znudzeniem.
Nie ¶miem Cię prosić, Panie, o pamięć lepsz± od tej, która już była, ale przydaj mi, proszę, pokory i oddal ode mnie niezachwian± pewno¶ć, ilekroć moje wspomnienia wydadz± się niezgodne lub zgoła sprzeczne z cudzymi. Użycz mi, Panie, chwalebnego poczucia, że czasami mogę się mylić i zachowaj mnie starcem miłym i niekłopotliwym dla innych ludzi, choć wiesz przecie, że z niektórymi z nich mnie samemu doprawdy trudno będzie wytrzymać.
¦więtym, o Panie, bynajmniej być nie pragnę, ale uchroń mnie chociaż tylko od starczej zgryĽliwo¶ci i zgorzknienia, które s± jednymi z największych triumfów szatana. Daj mi, Panie, zdolno¶ć poprzestawania na małem i cieszenia się każdym dniem, który jeszcze mija, daj łaskę dostrzegania dobrych rzeczy w miejscach nieoczekiwanych, a w ludziach zauważania choćby małych zalet, o których oni sami często nawet nie wiedz±. I pozwól, Panie, bym mógł im nadal o tym mówić. _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 21, 2014 2:25 pm Temat postu:
Ech Waldemar Ty juz jak co¶ napiszesz. : to nic dodawać nie trzeba. _________________ Łowię i zjadam ......
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Sty 21, 2014 2:56 pm Temat postu:
Zamki napisał:
Ech Waldemar Ty juz jak co¶ napiszesz. : to nic dodawać nie trzeba.
I psuje cał± zabawę _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.