Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osiągają największe rozmiary są sum i jesiotr zachodni. Sum może osiągać ponad dwa metry długości i ponad sto kilogramów wagi.
Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osiągać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosnąć nawet do dwóch i pół metra długości, a jego waga może osiągnąć nawet trzysta kilogramów. jjj
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 493 Zalogowani 0 Wszyscy 493
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 6:29 pm Temat postu: VIDETRONIC ZX3 - problem
Witam.
No właśnie mam problem z sygnalizatorami, jak już wiecie z innych postów, reszta sprzętu karpoiwego jest spoko.
A więc przy sygnałkach występuje następujący problem. Po przeciągnięci około 10 cm żyłki po rolce sygnalizatora, on tylko raz pipnie. :roll: Mam rozkręcony signalizator i gdy np. śrubokrętem przecinam wiązkę on działa ok (za każdym razem przecięcia tej wiązki pipnie), ale już gdy obracam rolką i wiatraczek przecina tą wiązkę to on już na to nie reaguje. :? Baterie są nowe, najpierw wystąpił taki problem w jednym sygnałku, po następnym sezonie sezonie w drugim (6 sezonów użytkowania). Może ktoś z kolegów miał już taki problem :?: _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 7:33 pm Temat postu:
A co to za sygnały tak w ogóle?
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowoć: Bory Tucholskie
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 8:46 pm Temat postu:
Tak jak w temacie VIDEOTRONIC ZX3. Zrobiłem wiatraczek z guzika (grubsza ścianka) i jakoś tam pipota, tylko że wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Może do oryginalnego wiatraczka coś dokleić, może to pomoże. Zapomniałem dopisać w pierwszym poście jak miałem słabe baterie, a był koniec sezonu to nie kupowałem nowej baterii tylko dołączałem drugą słabą. :? Chociaż po tym zabiegu nowy sezon rozpoczynałem z jedną (nową) bateryjką i było wszystko ok, hmm. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 8:54 pm Temat postu:
A nie pomyślałeś aby napisać zapytanie do firmy videotrnic . która znajduje się 20 km ode mnie ?
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 9:22 pm Temat postu:
Może trzeba umyć to urządzenie?
Gargamel Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowoć: Tarnów
Wysłany: Nie Mar 16, 2014 12:08 pm Temat postu:
Nie wiem jak jest skonstruowany tor diody nadawczej i odbiorczej, czy to jest element zespolony czy stanowi oddzielne części. Jeśli jest to zespól zabudowany to niewiele da się zrobić. Sądząc jednak po Twoim opisie, elementy te są oddzielnymi częściami. Powodem może być wzajemne ustawienie diody nadawczej w stosunku do odbiorczej. Próbuj delikatnie zmieniać położenie jednej z nich i sprawdzaj wpływ na pracę urządzenia. Czasami dioda nadawcza albo odbiorcza podczas montażu ulega przygięciu i to trzeba skorygować. Staraj się próby robić w zaciemnionym pomieszczeniu, bo przy otwartym sygnalizatorze światło zewnętrzne może mieć wpływ na pracę diody odbiorczej.
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowoć: Bory Tucholskie
Wysłany: Nie Mar 16, 2014 6:34 pm Temat postu:
Z jednej strony wiatraczka jest dioda, a z drugiej takie dwa oczka (zapewne tył, przód), coś ala dwa kawałeczki jakby wkładu od długopisu, jedno obok drugiego. Po przemyciu tych dwóch oczek sygnalizator zaczął pipać prawidłowo. Za rady serdecznie dziękuję, a w szczególności Jjjankowi dziękować. Przy tym pierwszym od tego kombinowania pourywały mi się kabelki, wczoraj lutowałem, ale coś mi to nie szło. :roll: Mam nadzieję, że go poskładam, przemyję, też będzie pipał prawidłowo. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
Andrzej228 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 11, 2006 Posty: 653
Kraj: Polska Miejscowoć: Bory Tucholskie
Wysłany: Pon Mar 17, 2014 6:38 pm Temat postu:
Aaaa dupencja blada, po przemyciu sygnałek działał chyba przez 0,5h :roll: już pisać mi się odechciewa :? Jak się wnerwię to im zrobię taką kąpiel ....., na razie je odstawiam, a jak mi minie to podejmę jeszcze jakiś próby reanimacji. Jak do czegoś dojdę to Was poinformuję, może czas na nowe, hmm. Jeszcze raz dzięki. _________________ Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.