Wysłany: Nie Maj 18, 2014 5:15 pm Temat postu: Wodery - wymyślili coś lepszego niż Stomil?
I stało się. Tragedia. Kolejną parę czarnych, gumowych, stomilowskich woderów schodziłem
Pierwsze wytrzymały 7 lat - ale wtedy łowiłem częściej.
Drugie wytrzymały 9 lub 10 lat. Klejone z 5 razy, raz zszywane, ale w końcu guma zaczęła się rozpadać.
I poszukuję nowych. Czy polecicie coś w podobnym budżecie (czyli ceny na teraz widzę 160-170zł, a kupowałem za 80... ), równie trwałego, odpornego na nadodrzańskie chaszcze, trzciny, kamienie?
Czy jednak nie ma sensu kombinować i machnąć sobie 3. parę stomilowskich? :
Z góry dzięki za opinie! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 6:31 pm Temat postu:
Ja po 4 latach używania stomili (podejrzewam, że używałbym ich do tej pory gdybym ich nie przebił na pstrągach - bohatersko uratowały mój piszczel amortyzując i naciągając się do granic możliwości ), zasugerowałem się również tym co Ty - że kiedyś kosztowały 80, a teraz 160-170 i kupiłem zwykłe z ceratą powyżej kolan. Już w drugim sezonie zaczęły przeciekać na szwach .
Zarówno te stomila jak i drugie były użytkowane po bożemu - tzn. cały czas wisiały, co jest szalenie ważne.
Podejrzewam, że jeszcze w tym roku kupię znowu stomilowe i to samo radziłbym Tobie.
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 8:32 pm Temat postu:
"Rzuć okiem" na wyroby frmy Pross. Solidna konstrukcja, wersja premium w jasnym kolorze (mniej się grzeje), solidnie zgrzany gumiak (trzy zgrzewy). Jak dla mnie w tej chwili nr 1 na rynku. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 9:00 pm Temat postu:
No i po dwóch postach już nie wiem co zrobić. :?
Bo: stomilowskie - sprawdzone i potwierdzone.
A prosa mam spodniobuty, już kilka sezonów zresztą. I też nie narzekam na ten zakup. I wodery pros widzę po 80 zł - przebitka dwukrotna.
Przyjrzę się i porównam moje bety - szczególnie rodzaj materiału, gumę.
Torque - z własnego doświadczenia opinia?
Dzięki chłopaki.
Kolejne opinie mile widziane! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Tiur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 9:57 pm Temat postu:
Torque napisał:
"Rzuć okiem" na wyroby frmy Pross. Solidna konstrukcja, wersja premium w jasnym kolorze (mniej się grzeje), solidnie zgrzany gumiak (trzy zgrzewy). Jak dla mnie w tej chwili nr 1 na rynku.
Pross daję radę. Też mam od nich spodniobuty i po ponad roku oprócz zabrudzeń nic im nie ma. Oram nimi wszędzie. Kilka razy to nie mogłem się podnieść, bo tak byłem poobijany po upadku, a im nic nie ma. Nawet nie dbam o nie specjalnie. Po prostu po wędkowaniu wrzucam do bagażnika :
Torque Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 03, 2003 Posty: 4621
Kraj: Polska Miejscowoć: Zabrze
Wysłany: Czw Maj 22, 2014 9:59 pm Temat postu:
Pross`a mam spodnie i wodery. Wodery przebiłem wpadając w akacje , ale załatałem łatką za 5zł i działają dalej. Spodniobuty żyją chyba 3 sezon.
Ponadto pracuję w hurtowni wędkarskiej i handlujemy tym towarem. Na gumę nie miałem żadnej reklamacji od 3 lub 4 lat. _________________ Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowoć: Tam gdzie Odra i Bóbr
Wysłany: Piš Maj 23, 2014 2:33 pm Temat postu:
Dzięki _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Cze 01, 2014 8:26 pm Temat postu:
Torque napisał:
Pross`a mam spodnie i wodery.
Jak długie są kalosze w tych woderach, do kolan, do połowy łydki? Zależałoby mi na woderach z jak najkrótszymi kaloszami.
Mepsik Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 05, 2004 Posty: 359
Kraj: Polska Miejscowoć: Częstochowa
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 1:21 pm Temat postu:
Jak gumowiaki to tylko mstowski Demar. Ja mam wodery tego producenta od czternastu lat
Różnie ich używam. W latach spinnigowego oszołomienia, bywały sezony, że od kwietnia do listopada prawie ich nie zdejmowałem Teraz daję im trochę mniejsze przebiegi, ale wciąż są niezawodne. Guma jest tak mocna, że ciężko byłoby ją przebić nożem. Żadne więc patyki nie dają im rady. Rady nie dała im nawet morska woda i piach. Są bardzo trwałe, guma wciąż błyszcząca jak w nówkach, zero śladów parcenia i żadnych odkształceń, mimo, że przechowuję je w szafce w wilgotnej piwnicy - zwinięte, gdy nie są potrzebne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
), równie trwałego, odpornego na nadodrzańskie chaszcze, trzciny, kamienie?
:
.
, ale załatałem łatką za 5zł i działają dalej. Spodniobuty żyją chyba 3 sezon.
