Sandacz w Jeziorze Licheńskim już w 3 roku przekracza wymiar ochronny, osiągając 48 cm przy masie ok. 0,7 kg.
W Zalewie Szczecińskim 4 latek ma ok. 51 cm przy wadze 0,85 kg.
W Gople dla osiągnięcia 50 cm potrzebuje...8 lat!
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 475 Zalogowani 0 Wszyscy 475
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Piš Paż 24, 2014 8:13 pm Temat postu: Wrocław
Macie wiadomości co się dzieje w PZW wrocławskim? Podobno do władzy dorwała się grupa czubów, którzy chcą wszystkich zwalniać, począwszy od księgowej ( bardzo kompetenta babka, która zawsze wyjaśni i pomoże w razie wątpliwości przy rozliczeniach) , a skończywszy na dyrektorze. To zawsze był dobry okręg, dobre zarybiania ( na temat ich kierownika ośrodka zarybieniowego krążą legendy, ze to człowiek z wyjątkową pasją rybacką, świetny fachowiec, niejeden chciał go podkupić), dyrektor- wędkarz legenda. Podobno Całkiem nowy zarząd, który chce obstawić wszystkie stanowiska swoimi ludźmi, również siebie chcą powsadzać na decyzyjne stanowiska. Jak to w PZW, jak ktoś faktycznie coś robi, to trzeba go zniszczyć, lepiej żeby był mierny, wierny i tylko duzo gadał oraz realizował interesy wybranych grup. Wszystkich wędkarzy ze swojego okręgu uważają za głupków, niech tylko ruszą tych wartościowych, z którymi my wędkarze mamy na co dzień do czynienia to pierdzistołki poleca z tego zarządu, że tylko będzie się kurzyć za nimi. Przed tym jeszcze rozliczymy ich delegacje i co tygodniowe posiedzenia za które biora niemałą kasę, ci tak zwani działacze społeczni. Przy rozliczeniach nie zapomnimy o strażnikach w kominiarkach, którzy lubują się w straszeniu starszych wędkarzy, w końcu doprowadzą do nieszczęścia.
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 24, 2014 8:50 pm Temat postu:
Ixi ja akurat słyszałem całkiem coś przeciwnego niż piszesz, tak dobrze zarządzali że doprowadzili do bankructwa okręgu, po Polsce krążyła nawet plotka o możliwych zarzutach prokuratorskich. Banda czubów to pzw mazowieckie które wykupiło długi włocławka i zostało bez wody, które włocławek miał pod zarządem bo rzgw nie pozwoliło przejąć, chyba że się coś zmieniło, miała sprawa w sądzie wylądować ale szczegółów nie znam, nie interesowało mnie to. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 24, 2014 9:37 pm Temat postu:
Ja piszę o Wrocławiu, a nie o Włocławku. Tylko jeżeli ci, którzy teraz się dorwali będą dłużej, to niewykluczone, że ci tak zwani działacze, również Wrocław doprowadzą do bankructwa. Pozdrawiam
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 7:33 am Temat postu:
Faktycznie, nie wiem jak wczoraj czytałem że r z ł pomyliłem. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 8:53 am Temat postu:
Sołtysie - te "gumijagody" Ciebie wykończą! Statkuj się Kolego - wiek już nie ten. ;)
jufu Starszy podbierakowy
Dołšczył: Jan 02, 2006 Posty: 110
Kraj: Polska Miejscowoć: Wrocław
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 1:01 pm Temat postu:
Ixi, lub jak wolisz Pulos, na Jerkbait.pl ten sam tekst wkleiłeś i czego oczekujesz tu? rzucać błotem na lewo i prawo bardzo łatwo,może lepiej poczekaj z takimi opiniami do końca wyjaśnienia sprawy. Chyba że jesteś sam członkiem tego zgromadzenia nad którymi się pojawiły czarne chmury
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 2:03 pm Temat postu: Re: Wrocław
ixi napisał:
Macie wiadomości co się dzieje
My również cię serdecznie witamy: : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 2:16 pm Temat postu:
Monk napisał:
Sołtysie - te "gumijagody" Ciebie wykończą! Statkuj się Kolego - wiek już nie ten. ;)
Maciuś nie uwierzysz, ale nie byłem po soku z gumijagód. Wykończyli mnie studenci na SGGW. Zastanawiam się kto teraz studiuje, przed taką oporną grupą jeszcze wykładów nie prowadziłem. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 9:10 pm Temat postu: Re: Wrocław
Szanowni Koledzy, i Ty, użykowniku IXI!
Są w zasadzie dwie możliwości. Pierwsza - Kolega IXI napisał ten tekst ponieważ jest tak samo umoczony, jak osoby, które broni - w zasadzie nie ma potrzeby odnosić się wtedy do tego steku domysłów, manipulacji i pomówień. Druga - kolega IXI jest sam ofiarą manipulacji i w związku z tym zarówno Jemu, jak i Wam, Szanowni Koledzy należy się wyjaśnienie i ukazanie tego, co tak naprawdę się dzieje. W zasadzie Wasi Prezesi, podobnie jak mój Prezes koła otrzymali wczoraj list otwarty od tej podejrzanej grupy członków zarządu zawierający dokładne i uczciwe wyjaśnienie sprawy. mam nadzieje, że Wam go przekażą, ale jeżeli tak się nie stanie to tylko dlatego, że siedzą w tym bagnie od lat.
A teraz do rzeczy:
Okazuje się, że nasz zarząd ubiegłych kadencji traktowano jak stado baranów, którzy mieli tylko bezmyślnie podnosić rączkę na "tak" zatwierdzając skandaliczne i szkodliwe dla wszystkich wędkarzy działania Dyrektora. W każdym normalnym okręgu to zarząd rządzi, bo dyrektor jest tylko zatrudnionym przez zarząd pracownikiem. Nie będę się tu dalej rozwodził, podam tylko, że to co dzisiaj tak niepokoi umoczonych w przekrętach kolegów jest powrotem do normalności, tj do sytuacji w której zarząd reprezentuje nasze interesy, a nie dyrektora, kierownika ośrodka zarybieniowego i prezesa. Wszystko przeczytacie w tym bardzo wyczerpującym liscie. A żebyWam uswiadomic, co sie dzieje podam przytoczone przyklady:
1. podczas odłowów Stradomii w wyniku błędu w sztuce i zaniedbania nasz "cudowny" kierownik OZ wydusił kilkaset kilogramów dorodnych sandaczy. I co? I nic! Przecież wszystko jest ok, tak?
2. Na stanice w Mietkowie kupiono kontener sanitarny za niemal dwukrotną wartość rynkowa. i co? i nic! To, ze pracownicy owej stanicy pobierają opłaty do własnej kieszeni też dyrektorowi nie przeszkadza. jak i to, że my wędkarze, z których pieniędzy zbudowano ten przybytek płacimy w nim za wszystko tyle samo co byle przyjezdny kmiot nie będący członkiem PZW. Jest ok?!? No przecież....
3. Kierownik ośrodka zarybieniowego mówi do strażnika i członka zarządu, ze - przepraszam, że pisze dosłownie - "ch.j go to powinno obchodzić, bo odłowione w Odrze ryby może - jak mu się zachce - wywieźć je do hipermarketu. Oczywiście dyrektor nie widzi w tym nic złego I co, dla Kolegi IXI to sytuacja normalna, tak?
4. To tylko kilka przykładów, których w piśmie jest dużo więcej. A teraz w skrócie: jedyna osobą, która winno się obwinić za w/w stan rzeczy jest dyrektor i jego, z tego co wiem rzeczywiście chcą zwolnic I CHWALA IM!!! Natomiast ten sam dyrektor lata i rozpowiada brednie o planowanym 'przewrocie" i zwolnieniach w księgowości, ośrodku zarybieniowym itp, by stworzyć atmosferę powszechnego leku. Będzie mu może dzięki temu raźniej iść na dno. A ci wszyscy ludzie przecież przez niego niepotrzebnie się stresują, przeżywają osobiste dramaty. Tak postępuje tylko człowiek wyzuty z wszelkich zasad. Prawda jest taka, ze ten facet rocznie zarabia około 200 tysięcy z naszych składek, a teraz jeszcze chciał nas naciągnąć wszystkich na nagrodę jubileuszową (niezgodną ze statutem) co w sumie z odprawa emerytalna dało by mu około 50-70 tys. Ja na przykład nie zamierzam się na takiego trutnie zrzucać! Kolega IXI może jest zamożniejszy i bardziej rozrzutny.
Przez lata nas oszukiwano, zarybiano tylko zbiorniki kół "usłużnych" prezesów, uczyniono sobie z okręgu prywatny folwark. To tego tak bronisz kolego IXI?!?
A wszystkim, którym zależy na sercu dobro naszego okręgu i sie niem rzeczywiście interesują niech - podobnie jak ja - skontaktują się z podpisanymi w liście członkami zarządu i poproszą o wyjaśnienie sytuacji. Zamiast - tak jak kolega IXI - werbalnie onanizować się na tym forumu manipulując uczciwymi, nieświdomymi sytuacji Kolegami, członkami Okręgu Wrocławskiego
pozdrawiam serdecznie wszystkich myślących.
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 10:41 pm Temat postu:
Jako "byle przyjezdny kmiot nie będący członkiem PZW", zapewne również nie zaliczający się do "wszystkich myślących", zapraszam Panów ixi i spastiger do wyjaśniania spraw PZW Wrocław na forum PZW Wrocław lub na płaszczyżnie prywatnej.
W obecnej formie wypowiedzi ten temat nie będzie kontynuowany na forum Pogawędek.
Mocno zachęcam do zastanowienia się przed napisaniem kolejnych zdań dotyczących kadr i członków PZW Wrocław.
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Paż 25, 2014 11:02 pm Temat postu:
jjjan napisał:
Jako "byle przyjezdny kmiot nie będący członkiem PZW", zapewne również nie zaliczający się do "wszystkich myślących", zapraszam Panów ixi i spastiger do wyjaśniania spraw PZW Wrocław na forum PZW Wrocław lub na płaszczyżnie prywatnej.
W obecnej formie wypowiedzi ten temat nie będzie kontynuowany na forum Pogawędek.
Mocno zachęcam do zastanowienia się przed napisaniem kolejnych zdań dotyczących kadr i członków PZW Wrocław.
Ooooo, a to ciekawe! To teraz, jak ludzie mają w końcu okazję przeczytać, co jest grane Pan Redaktor reaguje. Ale na wpis pana IXI nie zwrócił uwagi.... hm... Zupełnie jak za starych dobrych czasów PRL. Gratuluję obiekywizmu.Z jednym się zgodzę. Na tym forum, w obliczu takiej reakcji pana redaktora nie ma co dyskutować. Ale proszę pamiętać, że jednak większość ludzi myśli i widzi w czym rzecz.
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 9:06 am Temat postu:
Panie Spastiger, zarejestrował się Pan na forum PW, jedynie w celu ośmieszenia jakichś ludzi. Piszę jakichś bowiem, większość z nas nie ma pojęcia kim są i jakie grzechy na sumieniu noszą. Nie mają możliwości bronić się i to przeszkadza mi najbardziej.
Ponadto już w "pierwszej odsłonie" wykazał Pan jednoznaczny stosunek do otoczenia.
Takim jak Pan bardzo dziękujemy za proponowany wkład w rozwój portalu.
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 12:28 pm Temat postu:
Robert napisał:
Panie Spastiger, zarejestrował się Pan na forum PW, jedynie w celu ośmieszenia jakichś ludzi. Piszę jakichś bowiem, większość z nas nie ma pojęcia kim są i jakie grzechy na sumieniu noszą. Nie mają możliwości bronić się i to przeszkadza mi najbardziej.
Ponadto już w "pierwszej odsłonie" wykazał Pan jednoznaczny stosunek do otoczenia.
Takim jak Pan bardzo dziękujemy za proponowany wkład w rozwój portalu.
Panowie Redaktorzy,
Przyznaje, że moja reakcja była bardzo emocjonalna i użyłem w poście kilku niepotrzebnych słów. nie było moja intencja nikogo obrażać, a wszystkich urażonych, a nie mających związku ze sprawą serdecznie przepraszam. Mam jednak żal do panów, ze na wpis użytkownika IXI tak żarliwie nie zareagowaliście, a zawiera on mnóstwo pomówień i manipulacji. Obawiam się, że został napisany dosłownie "na zamówienie" i jako członek zrzeszony w przedmiotowym okręgu, a ponadto osoba znająca opisanych w poście członków nie mogę się zgodzić, by ich oczerniano, tym bardziej, ze są to ludzie na prawdę uczciwi, którym zależy na dobru wszystkich wędkarzy, a nie tylko wybranej grupki zamierzającej na s wszystkich wykorzystywać, na co wskazują jednoznacznie zgromadzone informacje. Proszę zatem o przyjecie mojej deklaracji, iż więcej ten temat nie pojawi się z mojej strony na tym portalu, w takiej ani innej formie. Oczekuje również od Panów, że będziecie reagować w podobny sposób na niewłaściwe zachowanie drugiej strony. Pozdrawiam.
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 1:02 pm Temat postu:
Temat nie został zamknięty, wiec dyskutujcie sobie do woli. Jednakże niech to będzie dyskusja na argumenty, bez inwektyw i insynuacji.
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 5:10 pm Temat postu:
Rozumiem. A zatem do tematu jeszcze pewnie wrócimy. Mam nadzieje, że - pomimo tego, że wszystkie narzędzia 'propagandy" są w rękach osób, których niegodziwe postępowanie zmusiło do działania ludzi uczciwych - prawda w końcu wyjdzie na jaw, zmieniając bardzo krzywdzące opinie osób nieświadomych problemu.
---------------------------------------------------------------------------------------
Są trzy fazy ujawniania się prawdy. Najpierw prawda jest ośmieszana, potem spotyka się z gwałtownym oporem,
a na koniec traktowana jest jako oczywistość.
[ Schopenhauer ]
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowoć: Sola
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 6:07 pm Temat postu: Re: Wrocław
ixi napisał:
... Podobno do władzy dorwała się grupa czubów...
spastiger napisał:
...byle przyjezdny kmiot nie będący członkiem PZW...
Dyskutujcie sobie Panowie do woli, ale ostrzegam! Jeszcze raz zobaczę takie niewybredne wypowiedzi- wylatujecie tam skąd przybyliście.
:
Na tę chwilę, pisząc wprost: pierwsze wrażenie niekorzystne.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 10:13 pm Temat postu:
Spastiger, to jest Twój punkt widzenia. Masz do niego prawo. Ja jednak uczestniczyłem społecznie w odłowach w Stadomi i osobiście widziałem jaką nagonkę zgotowali tam pracownikom. Ci umęczeni ludzie, po kolana w mule byli traktowani poniżej godności. Już nie mówiąc o postawie jednego wędkarza, który chwalił się że działa na zlecenie zarządu. Nasyłali im kontrole, telewizję. Zapomniałeś też napisać o tym ze w czasie odłowów była bardzo wysoka temperatura wody . Z tego co mówili pracownicy, nikt łącznie z kierownikiem nie chciał odławiać tych ryb z powodu temperatury i nie oni decydowali o terminie. Zostali do tego chyba zmuszeni i nie mieli wyjścia.
Pozdrawiam ixi
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Paż 26, 2014 11:30 pm Temat postu:
ixi napisał:
Spastiger, to jest Twój punkt widzenia. Masz do niego prawo. Ja jednak uczestniczyłem społecznie w odłowach w Stadomi i osobiście widziałem jaką nagonkę zgotowali tam pracownikom. Ci umęczeni ludzie, po kolana w mule byli traktowani poniżej godności. Już nie mówiąc o postawie jednego wędkarza, który chwalił się że działa na zlecenie zarządu. Nasyłali im kontrole, telewizję. Zapomniałeś też napisać o tym ze w czasie odłowów była bardzo wysoka temperatura wody . Z tego co mówili pracownicy, nikt łącznie z kierownikiem nie chciał odławiać tych ryb z powodu temperatury i nie oni decydowali o terminie. Zostali do tego chyba zmuszeni i nie mieli wyjścia.
Pozdrawiam ixi
Nikt nie ma prawa odmawiać zasług pracującym społecznie wędkarzom. Zrobili najlepiej jak umieli bardzo dobrą robotę. Ale zbiornik odławiał fachowiec, który na dodatek wiedział jaka jest temperatura wody, bo nadzorował spuszczanie zbiornika ze strony PZW. Miał 3 tygodnie ( zgodnie z informacją szefa SSR tyle trwał monitoring spuszczania zbiornika) na ocenę sytuacji i przygotowanie logistyczne. Nie zapewnił świeżej wody do transportu i sortowania ryb, za mało zbiorników do ich przechowywania a przede wszystkim popełnił kardynalny błąd robiąc pierwszego dnia zaciąg zbyt długą siecią. Widziałem film tego "demonizowanego" pracownika, który nie chciał uczestniczyć w tym gwałcie na przyrodzie. 3 zbiorniki po 0.8m3 żeby przewieźć ryby ze zbiornika 40 ha.... gratuluje umiejętności fachowego szacowania produkcyjnych możliwości zbiornika.... A tak na marginesie, jak rozliczą się ze skarbówką osoby, które zostały hojnie obdarowane sandaczami za pomoc w odłowach? 1 kg sandacza w sklepie kosztuje 45 zł, a brali po kilka kilogramów... Jeżeli już nie do końca ta praca była społeczna to przynajmniej legalnie powinna zostać opłacona i rozliczona (łącznie z podatkiem). Te ryby należą do wszystkich członków PZW.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Paż 27, 2014 9:26 pm Temat postu:
Witam. Spastiger byliśmy dzisiaj po odbiór ryb w ośrodku. Wiesz, rozmawialiśmy z kierownikiem. To jest przerażające co zrobiono z tym człowiekiem. On zawsze był pełen humoru, takiej pozytywnej radości. Teraz to jest człowiek zupełnie zgaszony, bez energii. Mówił, że został publicznie nazwany cha....em przez kilku członków zarządu. i jeszcze kilka innych nieprawdziwych informacji podano na jego temat. Powiedział, że czuje się tak, jakby wrzucono 30 lat jego pracy na rzecz PZW do gnojowicy. Nie wiem ile lat znasz tego człowieka, czy znasz go osobiście. My tak i wiemy jak wielką pracę zrobił na rzecz wędkarstwa. Ile razy dzwoniło się do niego, jeszcze w czasach telefonów stacjonarnych to zawsze słyszałeś jest w wylęgarni, na stawach, na odłowach i to w późnych godzinach, nie w czasie normalnych godzin pracy. Ty pewnie tego nie wiesz, my tak. Pewnie masz swoje informacje na zasadach jeden wędkarz, drugiemu wędkarzowi powiedział bo usłyszał od trzeciego. Znamy go wiele lat, wiemy, że zawsze z wielką pasją podchodził do pracy. A teraz. Była telewizja, nagrywała program. Masa ryb, zdrowych, a jakich ładnych. Namawialiśmy go, żeby coś powiedział na temat obecnych problemów. Stwierdził,że nie będzie robił g... we własne gniazdo. Nie wiem czy mnie byłoby stać na taką lojalność wobec kogoś kto chce mnie zniszczyć.
Do Twojej wiadomości, list dzisiaj przeczytałem. Wiesz, nie wywarł na nas tak dobrego wrażenia jak na Tobie. Na temat Mietkowa nie powiem bo nie wiem. Co do dyrektora, znam go bardzo luźno i nie mam zdania. Uwagi wobec byłych zarządów są po prostu haniebne. O tym chamstwie i arogancji też przeczytaliśmy. To są koledzy wędkarze? Pozdrawiam Ixi
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 8:58 am Temat postu:
Witam IXI. To bardzo piękna i wzruszająca historia. Może po kilku tego typu postach nawet dostaniecie od kol. Kleszcza jeszcze więcej ryb i jeszcze piękniejsze. Wiemy jak to działa. Chcesz ugrać swoje, rozumiem to. W końcu działało to sprawnie przez wiele lat. Co do smutku, który zagościł na twarzy kol Kierownika: no cóż, widzę w tym wyłącznie jeden pozytyw. Odnoszę bowiem wrażenie, że dotarło do niego to, że pewna era dobiegła końca. Era zaniedbań, traktowania ośrodka jak prywatnego folwarku a pracowników i wędkarzy jak bydło. Teraz, kiedy nad dyrektorem, który z przyczyn, których nawet nie śmiem się domyślać, rozłożył nad nim swój ochronny parasol pojawiły się czarne chmury pozostała już tylko panika. Gra na emocjach to jedyne wyjście jakie p. kierownik widzi i jak widać w Twoim poście, działa! Jako wędkarz, za którego składki kol. Kleszcz ma na chleb oczekiwałbym racze skruchy i wzięcia się do roboty w sposób nie budzący zastrzeżeń. Powiedzenia: Tak, nie dopatrzyłem tego i owego, inne sprawy zbagatelizowałem, popełniłem błędy. Przepraszam, proszę o umożliwienie mi ich naprawy". A jeżeli te nieprawidłowości były wynikiem nacisków dyrektora - powiadomienie o tym zarządu, który w dobrej wierze stara się rozbić układ, który od lat się na nas bogaci nie robiąc nic.
A co do byłych zarządów: nie ma nic haniebnego w powiedzeniu tego, z czym mamy do czynienia. traktowanie zarządów jak maszynek do głosowania ma miejsce w wielu okręgach i na wielu szczeblach. Rozumiem Twoją bardzo emocjonalną reakcję, ale czy nie wynika to z tego, że dotarło do Ciebie, że wszyscy przez dyrektora i prezesa jesteśmy traktowani jak barany? Ci faceci śmieją się nam wszystkim w twarz. Uważają, że wolno im wszystko, bo i tak im możemy "skoczyć".
Kręcą przy tym nadal swoje "lody", a nami manipulują znacznie skuteczniej niż Ty pisząc o "tragedii kol.Kleszcza". Dlatego uważam, że dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu, ponieważ nie docierają do Ciebie żadne argumenty. Nie chcesz dokonać głębszej analizy tego, co przeczytałeś w liście i wolisz żyć w przekonaniu, że nikt Cie nie robi w balona za Twoją kasę. A tak jest niestety i się to nie zmieni, jeżeli nie będzie ludzi odważnych, którzy trzasną ręka w stół i nie powiedzą Basta! Kto chce żyć w swoim małym ciepłym chlewiku niech żyje. Ja i wielu wędkarzy patrzymy z nadzieją na działania Zarządu w przekonaniu, że w końcu znaleźliśmy rzeczników słusznej sprawy.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowoć: Legionowo
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 1:14 pm Temat postu:
Ale zwariowane te teksty. Jednak pokazują całą prawdę o kolegach wędkarzach. Bez ogródek.
Nic nie wiem o ZO Wrocław, ale to co piszą ixi i Spastiger bardzo mi odpowiada bo potwierdza moja tezę, że wędkarze to najbardziej wredni, podli, dwulicowi, podstępni, nieufni, pazerni, obłudni, fałszywi i zaborczy ludzie.
Spastiger i ixi lejecie miód na moje serce, ale chyba obaj powinniście zostać ukarani przez sąd koleżeński.
Zastanawiam się dlaczego admini godzą się na te wstrętne publikacje. No mogę nie czytać, w końcu nikt mnie nie zmusza.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 1:44 pm Temat postu:
samara napisał:
Zastanawiam się dlaczego admini godzą się na te wstrętne publikacje. No mogę nie czytać, w końcu nikt mnie nie zmusza.
Chociaż nudno nie jest. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 1:53 pm Temat postu:
Nie masz racji Kolego. Do takich dyskusji, bardzo niesmacznych, popycha wędkarzy wyłącznie bezradność wobec niegodziwości, jakie ich spotykają ze strony nieuczciwych kolegów. Wędkarzy, którzy są świadomi, że podlegają niemalże czynnościom operacyjnym jak z dawnych czasów. Dochodzi do momentu, kiedy okładany z każdej strony bronisz się wszystkim co masz pod ręką. Ty natomiast chcesz zrzucić winę na bitych, nie na bijących. Myślę, że obaj z IXI jesteśmy ofiarami kilku osób postępujących niegodnie i z premedytacją. I co najtragiczniejsze - zostaliśmy podstępnie postawieni przeciw sobie, choć zapewne chodzi nam o to samo. Żeby móc cieszyć się naszą pasją - wędkarstwem. Tymczasem okazuje się, że inni ( Ci, którym sądy koleżeńskie niestraszne), wykorzystując nasza ufność, ogałacają nas z czci, godności i naszych pieniędzy. Kończmy te dyskusje zanim gorycz poprowadzi nas jeszcze dalej w ciemny tunel.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 5:04 pm Temat postu:
Jeżeli pozwolicie jednak podejmę dyskusję. Udało mi się dzisiaj oderwać z tej biurowej roboty. Byłem na rybach, choć na kilka chwil nad moją ulubioną Widawą w Szymanowie. Kleni, co nie miara, a i okoń się trafił. Łowiłem na przysłowiową glizdę . Idąc wzdłuż rzeki, wybierałem dogodne miejsca, aby popatrzeć na spławik w urokach jesiennego słońca. Lubię okonie, lekko posypane mąką, chrupiące, a zarazem wilgotne, prosto z patelni. Wziąłem trzy okonki 25. Miałem czas na przemyślenia. Piszesz Spastiger, że jesteśmy manipulowani. Przez kogo? Tak myślę. Dokładnie, na chłodno przeczytałem jeszcze raz list z zarządu. Co rzuciło mi się w oczy i do głowy. Panowie piszą, że kierownik niekulturalnie odnosi się do członka zarządu. Po czym, publicznie, prawdopodobnie w oczach tysięcy wędkarzy( przecież rozesłali ten list do kół) nazywają Go Cha..... i arogantem. Wiesz, nie rozumiem Twojego zachwytu dla Ich działań. Przecież oni po prostu obrazili człowieka., im wolno???? Jeżeli tak, to gdzie my żyjemy?? Bardzo populistycznie poruszyli temat pieniędzy. Ty piszesz o wysokości pensji dyrektora ( tego w liście nie ma, skąd posiadasz taką wiedzę?). Czyli upubliczniają wynagrodzenia, toż to jest łamanie Ustawy. Przecież dyrektor nie jest osobą publiczną, nie musi chyba składać oświadczenia majątkowego. Jeżeli nie, to panowie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Poza tym jeżeli tak chętnie piszą o pieniądzach, to z zainteresowaniem przeczytałbym informację o ich dietach jakie pobierają za swoje jakże częste posiedzenia. Chyba za każde mają osobną dietę. Myślę, że Ciebie i innych też interesowałoby dlaczego na jedne zawody wędkarskie, dwóch zawodników jest wiezione w dwóch osobnych samochodach- przecież to razem 4 osoby, spokojnie mogliby jechać jednym samochodem. A tak, dwie delegacje, dwie kilometrówki. Chętnie dowiedziałbym się ile mają dopłaty do telefonów komórkowych, jakie to są kwoty w skali rocznej. Chciałbym też wiedzieć ile kosztuje dojazd strażników do miejsca kontroli i ich działalność. Praca społeczna z założenia jest bezpłatna. Robimy to dla danej grupy ponieważ mamy naturę społecznika i nie pobieramy z tego tytułu żadnych wynagrodzeń. Albo pobieramy jakieś bonfikaty finansowe i nie nazywamy wtedy tego pracą społeczną. Na temat diet, delegacji działaczy, też krążą legendy. Niech opublikują informacje, potwierdzone w księgowości, wtedy zobaczymy ile, nas wędkarzy kosztuje ich działalność społeczna. Czy faktycznie tak bardzo troszczą się o nasze składki. Jeżeli jasne zasady to zarówno dla pracowników etatowych jak również dla działaczy, pobierających jakiekolwiek wynagrodzenia czy bonifikaty za czas jaki poświęcają.. Podobno żyjemy w demokratycznym kraju. Wiesz we mnie temat wynagrodzeń nie budzi aż tak wielkich emocji. W mojej branży akurat ta pensja dyrektora jest normą i to na niższych stanowiskach. Odprawy, które dostają odchodzący na emeryturę są sporo wyższe. Jeżeli sądzisz, że piszę te posty dlatego, że liczę iż nasze koło dostatnie więcej ryb, mylisz się, nie wiem dlaczego taka teoria wogóle zagościła w Twojej głowie. Czyżby to była metoda na skłócenie wędkarzy. Istnieje jeszcze coś takiego jak elementarna przyzwoitość i umiejętność własnej oceny sytuacji. Zapoznałem się z listą osób, które podpisały ten list. Dwóm się dziwię, jeden, żadne zaskoczenie, już musiał publicznie przepraszać swojego kolegę wędkarza, za swoje, nie licujące z powszechnie przyjętymi normami zachowanie. Jego przeprosiny chyba jeszcze wiszą na stronie PZW Wrocław. Czterech nie znam. Po pozostałych, cóż, jak idziesz między wrony.. Cieszy fakt, że pozostali mają swoje zdanie, według kolegi, to pewnie są to, te osławione" maszynki do głosowania". Mietkowa nawet nie chce się komentować. Przecież, jeżeli tam są niuczcciwe zachowania to reaguje się prawnie a nie pisze w liście. W przeciwnym przypadku to jest pomówienie, czyn karalny. Wiesz, zastanawiam się jaka jest Twoja rola. Nawet koledzy, którzy mają inne zdanie, nawet u nas, nie są tak zacietrzewieni i nie pałają jakąś taką trudną do wytłumaczenia jakby chęcią zniszczenia. Moją tezę potwierdza to, potrafisz wymienić nazwisko człowieka i Go opluć. Ciekawe. Nie czuję się postawiony przeciwko nikomu, po prostu mamy swoje zdanie ( jest nas coraz większa grupa) i potrafimy dostrzec to co jest za plecami.[/b] Jeżeli panowie z zarządu wysyłają list do kół to chyba oczekują konstruktywnych komentarzy, a nie tylko brawo , autor, autor. Pozdrawiam
spastiger Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Nov 27, 2011 Posty: 8
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 6:21 pm Temat postu:
IXI, gratuluje udanej wyprawy, mamy bardzo podobne upodobania. Ja niestety od otrzymania do wglądu tego listu niestety długo już takim spokojem sumienia nie będę mógł cieszyć się na rybach. Co do mojej roli - starałem się bronić ludzi, co do których określenie "banda czubów" przypomniała mi doskonale o sposobie formułowania wypowiedzi kol. dyrektora. No jak wyjęta z jego ust. Taka to moja rola, która dobiegła końca. Natomiast Twoja rola jest dla mnie oczywista. Pisałeś, że ciekawi Cię co tam się dzieje we Wrocławiu, po czym okazuje się, że jesteś świetnie zorientowany, znacznie lepiej niż ktokolwiek w sytuacji. Znasz niemal wszystkich, wiesz kto za co ile bierze, jak co działa. Nie muszę się nawet specjalnie domyślać jakie zadnie Ci powierzono. To był mój ostatni wpis. Dla mnie dalsza dyskusja nie ma sensu. byłem w niej od początku na straconej pozycji, dysponując zaledwie tym, co Kolegom kierownikom Dyrektorom i innym wędkarskim "działaczom" nieopatrznie wyciekło przez palce, kiedy czerpali garściami. Tak na prawdę tylko oni wiedzą, co narozrabiali. Przeciętny wędkarz w tej organizacji jest nikim. Jutro ostatnie karpiowanie w tym roku. I chyba ostatnie w PZW. Na łowiskach komercyjnych przynajmniej są ryby, a właściciele nie chcą cie orżnąć do gołego. Moja składka już więcej do Was nie trafi. Nie ma bata.
Morokh Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 1
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 6:32 pm Temat postu:
Przeczytałem to, co zostało napisane przez użytkowników, konkretnie dwóch. Dyskutowaliśmy w kole na temat tego listu z zarządu. Uderzyło nas, że najpierw skarżą się, że ich obraża jedna osoba, o czym w ogóle nie wiemy, natomiast ONI publicznie wyzywają tą osobę. Przecież sami sobie wydali świadectwo. Oskarżenia o kradzież na Mietkowie są chyba oszczerstwem. Poza tym kto publicznie rozstrzyga takie sprawy. A podawanie czyichś zarobków do publicznej wiadomości chyba nie jest zgodne z prawem. Panowie wstyd, wy nas macie reprezentować???, robić porządki.
Nie wiem czy nie trzeba zrobić porządków, ale w zarządzie, może powinna się temu przyjrzeć Komisja Rewizyjna.
Pozdrawiam wszystkich wędkarzy, a szczególnie tych jasno i logicznie myślących.
andrzej_52 Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 1
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 7:26 pm Temat postu:
No ten list to może nie był najlepszy pomysł, ale ja bym poczekał aż właściwe organy PZW to rozstrzygną. Bez względu na to czy zawiera prawdę czy nie, musimy poczekać by się tego dowiedzieć. A żadnych szczegołów o wysokości zarobków w nim nie ma. Kilkadziesiąt tysięcy to i 10 i 90. Nic z tego nie wynika. A poza tym, jak ktoś zna tych wszystkich z zarządu to wie, że są to raczej ludzie poważni i gdyby nie byli zmuszeni to by nie pisali.
TOMEKWRO Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 4
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 7:50 pm Temat postu:
Witam wszystkich .
Panowie administratorzy ,myślę że powinniście zatrzymać tem cyrk!!!
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 8:06 pm Temat postu:
Administrator nie zamyka tematu dlatego, że ma takie widzimisię.
Rozmowa jest jaka jest, ale nie łamie regulaminu forum.
Mariusz Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 1
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 8:25 pm Temat postu:
Dobry wieczór. Nazywam się Mariusz Kleszcz. Zadzwonił do mnie znajomy wędkarz, abym wszedł na ten portal. Istotnie miał rację. Faktycznie użytkownik występujący pod nikiem Spastiger używa mojego nazwiska, oczywiście opluwając je.. Nie mam pretensji do administratorów. Oczywiście znowu jestem opisywany w czarnych barwach, przyzwyczaiłem się. Całe zło PZW leży we mnie. Ja piszę pod swoim imieniem i nazwiskiem, proszę użytkownika Spastigera również o podanie swoich danych. Jak łatwo kogoś opluwać anonimowo. Nagonki na Kleszcza ciąg dalszy. Ton wypowiedzi Wymienionego Użytkownika jakoś niepokojąco mi kogoś przypomina. Ujawnij się, wtedy będziemy mogli rozmawiać jak równy z równym. Opluwanie i pomówienia za moimi plecami, moja codzienność od dłuższego czasu.
Pozdrawiam Wędkarzy. Mariusz Kleszcz
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowoć: Oława
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 8:38 pm Temat postu:
Szokujący uradzaj, pasjonatów naszego portalu z ilością postów 1. Jest specjalny dział i temat do powitań. Sami sobie jak jeden mąż wystawiacie świadectwo "kultury" i dobrych obyczajów. Może zapiszcie się na portal jakiegoś tabloidu i tam dajcie upust podobnej twórczości. _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Wto Paż 28, 2014 10:46 pm Temat postu:
Witam Piszesz andrzej_52, że nie ujawniono publicznie żadnych zarobków. A ten cytat z postu spastigera "Prawda jest taka, ze ten facet rocznie zarabia około 200 tysięcy z naszych składek, a teraz jeszcze chciał nas naciągnąć wszystkich na nagrodę jubileuszową (niezgodną ze statutem) co w sumie z odprawa emerytalna dało by mu około 50-70 tys. To nie jest ujawnianie. U mnie w pracy za coś takiego, to poleciałoby kilka głów. Do tego pisze to człowiek, który twierdzi, że jest "szarym" wędkarzem? Podano konkretne kwoty. Nie daje to do myślenia? Pozdrawiam
krzysztofCz RZEP
Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Paż 29, 2014 6:34 am Temat postu:
..."ale w koło jest wesoło"...
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowoć: Oława
Wysłany: Sro Paż 29, 2014 7:55 am Temat postu:
krzysztofCz napisał:
..."ale w koło jest wesoło"...
i ja tak mam, że "śmieszność widzę, śmieszność" _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
TOMEKWRO Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 4
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Paż 29, 2014 5:52 pm Temat postu:
ixi napisał:
Witam Piszesz andrzej_52, że nie ujawniono publicznie żadnych zarobków. A ten cytat z postu spastigera "Prawda jest taka, ze ten facet rocznie zarabia około 200 tysięcy z naszych składek, a teraz jeszcze chciał nas naciągnąć wszystkich na nagrodę jubileuszową (niezgodną ze statutem) co w sumie z odprawa emerytalna dało by mu około 50-70 tys. To nie jest ujawnianie. U mnie w pracy za coś takiego, to poleciałoby kilka głów. Do tego pisze to człowiek, który twierdzi, że jest "szarym" wędkarzem? Podano konkretne kwoty. Nie daje to do myślenia? Pozdrawiam
Zaraz, zaraz. W owym liście jest napisane podobno o kwocie odprawy kilkudziesięciotysięcznej. Ja również z takiego określenia wysnułbym wniosek, że jest to gdzieś ok. 50, 60, może 70 tysięcy. Skoro ta kwota jest czterokrotnością pensji, jak miałoby to być w regulaminie, to wynika z tego, że pensja jest około 15 tys. W ciągu roku daje to zatem ok. 180 000 + różne inne rzeczy jak premie, delegacje itd. Oszacowanie tego na 200 tysięcy to moim zdaniem normalny tok rozumowania. To każdy może wydumać, co w tym nagannego? Zwykły szacunek. A to, że to raczej normalne wynagrodzenie na tym szczeblu to już inna sprawa. Nie zaglądajmy sobie w portfele. Żadnego wynagrodzenia tu moim zdaniem nie ujawniono.
Co do rzucania nazwiskami - akurat w tej sytuacji podanie nazwiska czy stanowiska niczego nie zmienia, bo po stanowisku dochodzi się prostą drogą do nazwiska ze strony PZW. Jak jednak pisać o sprawie nie odnosząc się do stanowisk? Mimo tego to i tak jednak pewna niezręczność, której trudno uniknąć. Ja, jak radzą niektórzy, bym poczekał na rozwój wydarzeń. Wielu z nas widzi, że coś niedobrego się dzieje z wodami od dobrych kilku lat. Mietków, gdzie okoń się panoszy, bo z sandaczem krucho, Odra przerybiona boleniem i sumem… Dopuszczenie do masakry trących się wiosną płoci. Może w tej sprawie coś się ruszy. Nawet ja wszyscy pozostaną na swoich miejscach, to będą wiedzieć, że patrzymy im na ręce.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Paż 29, 2014 7:24 pm Temat postu:
Witam! Szczególnie witam się z spastiger, a może bardziej pasowałoby powiedzieć Panem Dziennikarzem, a zarazem prezesem Kingfisher Club". Ustalenie Twojej tożsamości nie było trudne. Trochę poodwiedzałem stron w internecie, a bardzo lubisz podawać swój adres@, zachęcając do prywatnych dyskusji. Wyciągając wniosek z Twoich słów na forum, że rezygnujesz z członkostwa w PZW, to rezygnujesz z działalności w klubie lub też klub przestaje działać pod egidą PZW. Trzymamy Cię za słowo. Chyba nie rzucasz ich na wiatr, cenisz swoje słowo? Uważnie przeczytałem Twoje wypowiedzi na forum dotyczącym Bystrzycy i klaruje mi się coraz jaśniejszy obraz sytuacji. Piszesz tam " Z ogłoszeniem naszego planu dla Bystrzycy wstrzymujemy się do zapadnięcia definitywnej i wiążącej decyzji o powołaniu klubu przy Okręgu, zatwierdzenia regulaminu klubu i dodatkowo - najbliższego posiedzenia komisji zarybieniowej, które ma na celu określenie kwot zarybieniowych do nowych operatów i możliwości zarybieniowych (tu aspekt finansowy ma znaczenie) naszego okręgu. mamy tam swoich przedstawicieli, którzy reprezentują nasze "interesy" zatem informacje będą z pierwszej ręki. Te informacje z pierwszej ręki to są te osławione " maszynki do głosowania". Brawo!! Następny cytat " O tym, kto nas wspiera z osób mających znaczący wpływ na wiele dziedzin zdziwisz się, jak wiele ten klub może już dziś, a w przyszłości będzie mógł jeszcze więcej. Niestety, wiedza ta jeszcze przez jakiś czas musi pozostać w samym klubie." Faktycznie wiele może. Następny cytat chyba Ciebie już nie dotyczy, przecież niedługo rezygnujesz z członkowstwa w PZW " Poza tym będziemy również motywować okręg do współfinansowania wydatków ponoszonych z tytułu „ponadnormatywnej” ochrony (czyli większej niż innych wód okręgu)." A niby dlaczego większej? Zarzucasz innym, że bronią ludzi, którzy na to zasługują licząc na większe zarybienia dla swoich kół, a sam chcesz specjalnej ochrony dla wybranej przez siebie wody? Cóż za dwulicowość. W tej chwili jestem przekonany, że ludzie z zarządu stali się ofiarami manipulacji, łatwowiernie uwierzyli w rewelacje przekazywane im przez manipulatorów. Ofiarami tej sytuacji są i oni sami jak też pracownicy. Ktoś bardzo zręcznie inscenizował ten cyrk. Przeczytałem kilka Twoich archiwalnych artykułów w " Wędkarzu Polskim". Ten napastliwy ton, łatwe oskarżenia, bardzo przypominają mi list z zarządu. Czyżby były potrzebne tylko podpisy? Czy przeczytali co podpisali? A oto ostatni cytat " 28.04.2013 Klub Milośników Ryb Łososiowatych i Prądolubnych KINGFISHER CLUB został uchwalą zarządu okręgu powołany do życia! Nowe nadchodzi! " Faktycznie nadeszło nowe w komunikacji związkowej. Tak na koniec, jestem ciekaw, czy wasze Guru, jak Go nazywasz, Pan profesor wie, jakimi metodami działacie? Jeżeli wie, i jeszcze w tym uczestniczy, to świat się kończy! Na początku waszej działalności ktoś trzeźwo myślący napisał " Trzeba dodać ,że zarybienia będą się odbywały na nowo wyhodowanym gatunku pstrągów , jest to gatunek trujący i jadowity." Odwiedzającym podane strony proponuję zapoznać się z motto klubu. Wzniosłe hasła powinny iść w parze z odpowiednią postawą, a nie manipulacją. Teraz już rozumiem dlaczego tak bardzo niewygodni są obecni ichtiolodzy. Ixi ( jak proszek do prania brudów)
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Paż 29, 2014 10:58 pm Temat postu:
"Wyciskanie syfa trwa w najlepsze" .... tylko kogo gówno to obchodzi ....
Panowie moderatorzy dlaczego pozwalacie na robienie z tego forum
szamba w którym świnki przyszły się wzajemnie ubabrać ?
Czy to nas dotyczy ile kto gdzieś tam sobie zarabia ?
PZW ma swoje forum ........... _________________ Łowię i zjadam ......
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 7:56 am Temat postu:
Jeszcze jedno. Za " czubów" z pierwszego posta Panów przepraszam. Dopiero teraz widzę całość sytuacji. Pozdrawiam ixi
artur Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 8:06 am Temat postu:
Zamki napisał:
"Wyciskanie syfa trwa w najlepsze" .... tylko kogo gówno to obchodzi ....
Panowie moderatorzy dlaczego pozwalacie na robienie z tego forum
szamba w którym świnki przyszły się wzajemnie ubabrać ?
Czy to nas dotyczy ile kto gdzieś tam sobie zarabia ?
PZW ma swoje forum ...........
Zbychu bo jest poprawność polytyczna. Poprawność wg widzimisia. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić "
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 8:30 am Temat postu:
Zamki napisał:
"Wyciskanie syfa trwa w najlepsze" .... tylko kogo gówno to obchodzi ....
Panowie moderatorzy dlaczego pozwalacie na robienie z tego forum
szamba w którym świnki przyszły się wzajemnie ubabrać ?
Czy to nas dotyczy ile kto gdzieś tam sobie zarabia ?
PZW ma swoje forum ...........
Czekaj, czekaj, już Janek z Tobą i Sołtysem pogada .
Wg. mnie temat mógł być zamknięty po pierwszym poście i wtedy kolejne grono niezadowolonych skandowałoby "precz z komuną" : .
Artur, o jakiej "poprawności" jakiej "polityce"... Ty mi mówisz .
pietruch Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jul 08, 2004 Posty: 1317
Kraj: Polska Miejscowoć: Gdańsk
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 11:51 am Temat postu:
Panowie, jeżeli chcecie być wiarygodni dla czytelników tego forum, podawajcie proszę źródła swoich prawd
W tym momencie z bólem przebrnąłem przez całą dyskusję i tak naprawdę nie mam żadnej pewności, że to co pisze jedna jak i druga strona jest prawdą.
kaktus Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 29, 2006 Posty: 357
Kraj: Polska Miejscowoć: Legnica
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 4:51 pm Temat postu:
pietruch napisał:
Panowie, jeżeli chcecie być wiarygodni dla czytelników tego forum, podawajcie proszę źródła swoich prawd
W tym momencie z bólem przebrnąłem przez całą dyskusję i tak naprawdę nie mam żadnej pewności, że to co pisze jedna jak i druga strona jest prawdą.
Widzisz... Ja to nawet się pogubiłem - o co w tym wszystkim chodzi? Bo jakaś "Wenezuela" tu powstała . Jako, że lubię Monthy Phythona, to "coś z zupełnie innej beczki" - żeby jakoś nawiązać do dyskusji dodam, iż jadę jutro na Odrę. W sobotę też. I może w niedzielę. Wolę to, niż użalanie się nad zarobkami i innymi "materialnymi" zbytkami. I nawet będę się cieszył jak mi dupsko przemarznie, bo i tak wrócę bardziej szczęśliwy do domu, niż np. z pracy. A co?
P.S. czy ociepliłem trochę dyskusję?
TOMEKWRO Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 4
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 6:01 pm Temat postu:
Panie ixi , jad z pana wypowiedzi wypalił mi literki na klawiaturze , ale splotę coś z pamięci .Normalne jest na całym świecie że jeśli powstaje nowe łowisko to jest ono objęte dodatkową ochroną ( na początek ).Chwała temu klubowi za inicjatywę , z waszej strony by nie wyszła bo po co?!!!!!
W PZW Wrocław pojawiły się osoby , które chcą coś zmienić , wam to strasznie nie pasuje , dlaczego? Strasznie boicie się żę pospadacie ze stołków ?!!!
Ps.proszek ixi był do dupy.
Pozdrawiam serdecznie.
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 8:36 pm Temat postu:
Naprawdę sądzicie, że interesują się tą sytuacją tylko tak zwane " stołki"? Za bardzo lubicie się chwalić, pomawiać i wzbudziło to zainteresowanie wielu osób.Nie oceniajcie innych swoją miarą.
Pisząc pierwszy post, który faktycznie był prowokacją liczyłem właśnie na odpowiedź spastigera.
Proszek, jak proszek, wypierze dokładnie albo tylko zapierze. Jednak wiadomo, coś było brudne. A tak przy okazji, wyjaśnijcie mi proszę, pojęcie- gatunek osłonowy. Co on ma osłaniać? Czy Pan prezes już zrezygnował z członkostwa? Chyba nie rzuca słów na wiatr?
losos24 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Sep 20, 2006 Posty: 906
Kraj: Polska Miejscowoć: Oława
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 8:52 pm Temat postu:
Panowie kończcie to, oszczędźcie wstydu
:oops: :oops: :oops: :evil: :evil: :evil: _________________ Pozdrawiam wszystkich, których już poznałem i tych, których mam nadzieję poznać.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 9:00 pm Temat postu:
Łosoś nie przeszkadzaj : od pewnego czasu taka jakaś cisza tu panowała, nikt nic nie pisał i nagle się zaczęło, kilku nowo zarejestrowanych ożywiło Pogawędki, powiedział bym nawet rozpaliło, oby tylko serwer się nie przegrzał. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowoć: Selestat
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 9:27 pm Temat postu:
mario_z napisał:
Łosoś nie przeszkadzaj : od pewnego czasu taka jakaś cisza tu panowała, nikt nic nie pisał i nagle się zaczęło, kilku nowo zarejestrowanych ożywiło Pogawędki, powiedział bym nawet rozpaliło, oby tylko serwer się nie przegrzał.
Maryś, to, na co w chwili obecnej "pozwalamy" to "Voyeurisme". Jeszcze nie pornografia a już dość obsceniczny image.
W rezultacie miałem nadzieje, iż wyniknie z tego "pożyteczny finał".
Ten jednak oddala się... Z drugiej jednak strony...dobrze bo, Ci ludzie zdemaskują się i być może z pożytkiem dla ogółu : .
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Czw Paż 30, 2014 11:02 pm Temat postu:
Wyjaśniając, Daliście się poprowadzić jak przysłowiowy zimorodek we mgle. Przecież celowo umieściłem wpis na Waszym forum, aby Was tu naprowadzić. Liczyłem, że w swoim stylu zaczniecie pluć jadem. Nie pomyliłem się.
Wiecie, najbardziej przykre jest- idea Waszego projektu sama w sobie jest piękna, jednak jej sposób realizowania nie do zaakceptowania. Tak gwoli podpowiedzi, mi też próbowaliście namieszać w głowie. Niestety nie potraficie lub nie chcecie udzielać odpowiedzi na niewygodne pytania. Właśnie to obudziło moją ciekawość i zacząłem obserwować Wasze poczynania, ot, takie hobby. A ponieważ lubicie się chwalić swoimi układami w Zarządzie , sytuacja stawała się coraz klarowniejsza.Trochę mi głupio, że wykorzystałem osobę Pana Kierownika. Relację o Jego odczuciach znam od Kolegów. Przepraszam Pana. Zainteresowanych tematem odsyłam do wątku" Przywracamy pstrągi rzece Bystrzycy". Proponuję czytać uważnie i dostrzegać to, co można wyczytać między wierszami. Tomek, nie doczytałem za pierwszym razem , ixi służył do prania, a nie do mycia dopy. Uważaj przy myciu, do tego służy mydło. To tak dla przypomnienia , z troski o Ciebie. Ty jesteś ten Tomek -Wałcz- Wrocław? Czy pan prezes złożył rezygnację z członkostwa? Pozdrawiam
TOMEKWRO Czyściciel gumiaków
Dołšczył: Oct 28, 2014 Posty: 4
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 31, 2014 5:38 pm Temat postu:
"Ty jesteś ten Tomek -Wałcz- Wrocław? "
To akurat tajemnicą nie jest .
ixi Donosiciel kawy
Dołšczył: Oct 24, 2014 Posty: 13
Kraj: Polska
Wysłany: Piš Paż 31, 2014 8:56 pm Temat postu:
Cytat:
spastiger napisał Jutro ostatnie karpiowanie w tym roku. I chyba ostatnie w PZW. Na łowiskach komercyjnych przynajmniej są ryby, a właściciele nie chcą cie orżnąć do gołego. Moja składka już więcej do Was nie trafi. Nie ma bata.
Witam. Czy prezes Waszego klubu dotrzymał słowa? Niedługo opowiem, co dalej ustaliłem. Czy Ktoś przebrnął przez lekturę? Pozdrawiam ixi
Wszystkie czasy w strefie Idż do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.