Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa ¦ródl±dowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, kr±p - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, kr±p 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 484 Zalogowani 0 Wszyscy 484
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj
Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Sob Sie 01, 2015 6:20 pm Temat postu: Sierpień nad wod±. Sierpniowe wyniki.
Dzisiaj jedno branie i jedn± ryba wyjęta, na malutkiego brokatowego Fatiego na główce 5g zamiast sandacza siadł węgorz 70cm _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Sob Sie 01, 2015 8:39 pm Temat postu:
Mario_z gratuluje węgorza.
Ja złapałem dzisiaj 12 okoni na rzece Nysa Kłodzka.
S± to pierwsze rybki złapane w tym roku - wcze¶niej bezrybie.
Wszystkie wzięły wieczorem między 18 a 20 wieczór.
Zestaw bardzo lekki - wklejka do 12g i żyłka 0.14mm.
Przynęty ripperki 3cm na 1 i 1.5g główce. Stan wody niska (po kolana) i zielona (zakwit glonów). Kolor fluo i fluo z żółtym grzbietem były bezkonkurencyjne. Jeszcze sprawdzał się zielony z czerwonym grzbietem.
Wszystkie brania były bardzo delikatne na przynętę wleczon± po dnie.
Wojtek
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 4:08 pm Temat postu:
Nie wiem czy zgłaszamy ryby złowione na łowiskach komercyjnych, czy tylko czyste, wędkarsko pozyskane na dziko. W każdym b±dĽ razie zaryzkuję. Wczoraj moje koło miało wycieczkę na karpie. Byli¶my w Okoniu. WyobraĽcie sobie że złowiłem jesiotra 7 kg i trzy karpie po 4, 3,5 i 2 kg. Brały mi jak w¶ciekłe. Cztery razy zerwały mi zestawy z plecionki a łowiłem na metodę. Polecam. Strasznie to drogie ale bardzo skuteczne gdyż moi s±siedzi trochę narzekali na brania obserwuj±c moje wyczyny.
Przedwczoraj złowiłem lina 49,9 cm na miejscu które sam wymy¶liłem, zanęciłem i chyba będę opłakiwał bo już znaleĽli się chętni do łowienia tych linków. To jest moja zmora. Jak pojawiaj± się ryby to dla nikogo nie ma znaczenia że ja nie mogę pój¶ć sobie gdzie indziej bo kawałek dalej zjeżdżam z brzegu do wody razem z wózkiem. Nawet chętnie bym poszedł gdzie indziej .Wiem że tam s± nawet lepsze, większe i bardziej wygłodzone ryby, ale nie mogę ryzykować tego że się utopię razem z wózkiem. Już nawet przestałem mówić i my¶leć o takich zachowaniach że s± podłe. W końcu ja tej wody nie kupiłem i należy do wszystkich. Czy mam szykować sobie nowe miejsce na liny? Jak s±dzicie?
Pownienem?
Bardzo mi to doskwiera. Jestem chyba złym człowiekiem. Ale chcę mieć takie same prawa jak wszyscy. Chcę łowić ryby tak jak każdy może łowić a nie wracać do domu kiedy kto¶ nie chce zrozumieć mojego kłopotu. Jak lezalem prawie rok w szpitalu i mogłem poruszać tylko rękoma to miałem pomysł na "wyleczenie" się. Niestety siostry domy¶liły się wszystkiego i zablokowały mi kółka przy łóżku. No tak one po prostu nie miały pojęcia jak to jest kiedy trzeba żyć na wózku. Co się robi w człowieku i z człowiekiem kiedy nie podaj a mu ręki bo my¶l± że się zaraż± tylko czym albo w ogóle nie dostrzegaj± że jeste¶ itd itd. Co najwyżej kto¶ usiłuje przy pomocy twojego kalectwa zdobyć poklask u innych jaki to on dobry i szlachetny. Pomaga na pokaz a w końcu daje kopa w mordę. Gdyby nie te ryby to chyba bym zwariował.
jjjan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 6:26 pm Temat postu:
samara napisał:
Ale chcę mieć takie same prawa jak wszyscy.
Upominasz się o swoje? Nikt nie zrobi tego za Ciebie. Rozmawiasz z ludżmi, którzy zajmuj± dogodne dla Ciebie miejsca?
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 7:41 pm Temat postu:
jjjan napisał:
samara napisał:
Ale chcę mieć takie same prawa jak wszyscy.
Upominasz się o swoje? Nikt nie zrobi tego za Ciebie. Rozmawiasz z ludżmi, którzy zajmuj± dogodne dla Ciebie miejsca?
Rozmawiam i wyja¶niam.
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 8:14 pm Temat postu:
Samara u nas społeczeństwo nie rozumie potrzeb ludzi niepełnosprawnych.
Tworzy się im same bariery. Teraz dopiero co¶ zaczyna się dziać w tym temacie. Trzeba przełamywać bariery i stereotypy - ci±gle upominać się o swoje.
Niemcy już w szkole ucz±, że trzeba pomagać - u nas nie.
Ja łowię w miejscach trudno dostępnych, gdzie nie można dojechać samochodem, a co dopiero i¶ć.
Wędkarze też s± wygodn± grup± więc tam mam spokój.
Jestem jedynym wędkarzem na tym odcinku. - łowienie głównie z koryta rzeki.
Wojtek
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Nie Sie 02, 2015 9:04 pm Temat postu:
Skuli- dziękuję.
Samara - gratuluję.
Dzisiaj również pływałem i wyniki również były, pierwszy zameldował się sandacz 60cm, około godzinę po nim wyj±łem szczupaka 73cm, był jeszcze jeden sandacz ale niewymiarowy.
Kolejne poszukiwania Zemborzyckich drapieżników we wtorek wcze¶nie rano. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 12:19 pm Temat postu:
Samara ja też szczerze gratuluje wyniku.
U mnie jedynym komercyjnym łowiskiem jest staw z pstr±gami i smażalni±.
Dwa dni nad wod± - sobota 12 okoni (pod 22cm). Brania wieczorem, woda płytka i zielona. Poniedziałek 7 okoni (taki sam wymiar0 i 1 kleń (30cm) złapany na ripperek 3cm biały w różowe paski na 1g główce,
Brania bardzo delikatne wieczorem, a potem niespodzianka - zamknęli zaporę i woda zaczęła bardzo spadać do poziomu płytkiego strumyczka.
W tym momencie było po braniach. Woda cały czas zielona zakwit glonów - brodz±c w wodzie dna nie widać.
Jest też u mnie zalew Zbiornik Kozielno.
RZGW Wrocław (ponieważ tam został przypisany) mimo, że jest na terenie opolszczyzny - trzeba płacić składki na łapanie w województwie dolno¶l±skim - dopu¶ciło na nim skutery wodne - więc szalej± od rana do wieczora.
Łapanie przy rozpędzonych ¶cigaczach i dużej fali odpada.
Wojtek
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 3:33 pm Temat postu:
skuli napisał:
Samara ja też szczerze gratuluje wyniku.
U mnie jedynym komercyjnym łowiskiem jest staw z pstr±gami i smażalni±.
Dwa dni nad wod± - sobota 12 okoni (pod 22cm). Brania wieczorem, woda płytka i zielona. Poniedziałek 7 okoni (taki sam wymiar0 i 1 kleń (30cm) złapany na ripperek 3cm biały w różowe paski na 1g główce,
Brania bardzo delikatne wieczorem, a potem niespodzianka - zamknęli zaporę i woda zaczęła bardzo spadać do poziomu płytkiego strumyczka.
W tym momencie było po braniach. Woda cały czas zielona zakwit glonów - brodz±c w wodzie dna nie widać.
Jest też u mnie zalew Zbiornik Kozielno.
RZGW Wrocław (ponieważ tam został przypisany) mimo, że jest na terenie opolszczyzny - trzeba płacić składki na łapanie w województwie dolno¶l±skim - dopu¶ciło na nim skutery wodne - więc szalej± od rana do wieczora.
Łapanie przy rozpędzonych ¶cigaczach i dużej fali odpada.oo
Wojtek
Bardzo dziękuję . Z wagi 1 gramowej główeczki mogę się domy¶lać że to było paproszenie
To piekna metoda dla mnie bardzo przydatna. U nas też wody mniej i to się odbija na braniach. W zanęte linow± weszły mi krasnopióry. Nawet nie próbowałem ich łowić. Po pierwsze żeby nie zachęcać " kibiców" a po drugie żeby nie straszyć linków . Miałem też bardzo dziwne branie. Spławik postawiony na gruncie z białym robakiem dostał wibracji na około dziesięć minut. Czekałem aż może odpłynie albo się chociaż ruszy trochę w boczek i nie doczekałem się. Wibrował tak że aż wokoło powstała falka. Teraz żałuję że nie przycinałem.
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 6:10 pm Temat postu:
Samara ja z konieczno¶ci się przerzuciłem na paproszenie.
Ta metoda daje możliwo¶ć złapania ryby.
Inni wędkarze zrezygnowali z łowienia - nic nie bierze.
Ja stosuję 3 wędki do łapania - w zależno¶ci od warunków - wklejanka 2.70m, c.w. do 12g z żyłk± 0.14mm, wklejanka 2.40m, c.w. 2-10g z żyłk± 0.16mm i spinning 2.10m, c.w. 1-5g z żyłk± 0.14mm i plecionk± 0.04mm.
Te zestawy przy tym stanie wody i braniach ryb (bardzo delikatne) daj± możliwo¶ć co¶ złapać.
Wojtek
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 9:50 pm Temat postu:
skuli napisał:
Samara ja z konieczno¶ci się przerzuciłem na paproszenie.
Ta metoda daje możliwo¶ć złapania ryby.
Inni wędkarze zrezygnowali z łowienia - nic nie bierze.
Ja stosuję 3 wędki do łapania - w zależno¶ci od warunków - wklejanka 2.70m, c.w. do 12g z żyłk± 0.14mm, wklejanka 2.40m, c.w. 2-10g z żyłk± 0.16mm i spinning 2.10m, c.w. 1-5g z żyłk± 0.14mm i plecionk± 0.04mm.
Te zestawy przy tym stanie wody i braniach ryb (bardzo delikatne) daj± możliwo¶ć co¶ złapać.
Wojtek
Najbardziej kocham ten ostatni 210 cm cw 1-5g. To prawie jak czarodziejsk± różdżk± łowienie. Każde branie czujesz.
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków
Wysłany: Sro Sie 05, 2015 10:59 am Temat postu:
Samara łapanie takim kijem to bajka.
U mnie na łowisku jest ważne aby przynęta nie traciła kontaktu z dnem - bardzo powolne wleczenie. Wykonuje to sam± wędka, a nadmiar żyłki zbieram kołowrotkiem - ważne aby cały czas była napięta.
Branie objawia się lekkim przygięciem szczytówki (jak w pickerze) i szarpnięciem na dolniku.
Wystarczy lekko przyci±ć w tym momencie z nadgarstka i już siedzi.
A teraz absurd na Zbiorniku Kozielno.
Został wybudowany nowy parking i zjazd dla łodzi do jeziora (wybetonowany do wody pod koła przyczepki). I staje się "cud" RZGW Wrocław stawia znak B-1 zakaz ruchu w obu kierunkach z tablicami
"Nie dotyczy pojazdów upoważnionych i rowerów " i "Z wyj±tkiem rowerów i pojazdów posiadaj±cych zgodę RZGW we Wrocławiu".
Efekt parking stoi pusty a z rampy na łodzie korzystaj± wła¶ciciele skuterów wodnych - maj± zgodę na korzystanie.
Mandaty sypi± się równo bo obowi±zuje znak postawiony przed wjazdem i Policja to egzekwuje.Wędkarze staj± w bocznych uliczkach wioski - nie maj± zgody. RZGW niechętnie daje pozwolenia - trzeba mieć znajomo¶ci.
To jest nasza polska rzeczywisto¶ć.
Wojtek
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Sob Sie 15, 2015 2:21 pm Temat postu:
W ubiegły weekend zaliczyłem tylko jedn± obcinkę ogonka, upał doskwierał jak diabli więc za wszystkie niepowodzenia obarczałem wysok± temperaturę, dzisiaj miałem nie jechać bo nic w pogodzie się nie zmieniło, grzeje jak diabli, ale skusiłem się i pojechałem choć nie liczyłem na jakie kol-wiek brania, o 5:00 wyj±łem pierwszego osiemdziesi±taka, my¶lę fart, ale po kilku godzinach machania i zaliczeniu kilku pstryków trafiłem drugiego, normalnie brat bliĽniak pierwszego. Morda sama mi się u¶miechała. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sob Sie 15, 2015 4:28 pm Temat postu:
mario_z napisał:
W ubiegły weekend zaliczyłem tylko jedn± obcinkę ogonka, upał doskwierał jak diabli więc za wszystkie niepowodzenia obarczałem wysok± temperaturę, dzisiaj miałem nie jechać bo nic w pogodzie się nie zmieniło, grzeje jak diabli, ale skusiłem się i pojechałem choć nie liczyłem na jakie kol-wiek brania, o 5:00 wyj±łem pierwszego osiemdziesi±taka, my¶lę fart, ale po kilku godzinach machania i zaliczeniu kilku pstryków trafiłem drugiego, normalnie brat bliĽniak pierwszego. Morda sama mi się u¶miechała.
¦wietnie, gratuluję.
samara Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Sob Sie 15, 2015 4:33 pm Temat postu:
Dzi¶ byłem na linach. Tak zakładam bo nie miałem nawet brania. No może jedno nie zacięte. Ale za to widziałem jak liny pływały pod sam± powierzchni± i co¶ tam obgryzały z ro¶linnek. Tak jak karpie grzej±ce się w słońcu. Widziałem to znaczy się że s±.
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Sob Sie 15, 2015 9:00 pm Temat postu:
Samara dzięki. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Wtorek i czwartek spędzony na poszukiwaniach pstr±gów. Woda ta sama, pogoda taka sama, a jednak w pierwszy dzień ryby były bardziej chętne do brań czego dowodem jest ten pstr±żek z powyższego linka (ok. 40cm). Drugiego dnia ryby jedynie odganiały przynętę od swoich kryjówek, a większe gdzie¶ wcięło.
Klimat nad pstr±gowymi rzekami latem jest niepodrabialny, pokrzywy i ro¶linno¶ć na 2m wysoko¶ci, brzegi całkowicie zaro¶nięte, jakby zapomniane przez wędkarzy na rzecz jeziorowych ryb. I jeszcze gdyby nie kajakarze, to byłoby bosko.
Powoli człowiek zaczyna my¶leć o styczniowym łowieniu w zupełnie innych, ale równie przyjemnych warunkach .
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 7:41 am Temat postu:
Wtorek ( 18.08 ), wypadzik z łódk± na fajne niewielkie jeziorko położone głęboko w lesie, wynik to trzy szczupaki, najmniejszy 47cm natomiast największy 67cm.
¦roda ( 19.08 ) pływamy po Zemborzyckim, niestety oprócz jednej obcinki ogonka nic więcej się nie dzieje.
Sobota ( 22.08 ) ponownie jestem na Zemborzyckim, zaliczam dwa delikatne pstryknięcia i nic po za tym.
Niedziela ( 21.08 ) i znowu Zemborzycki, od rana ( 4:30 ) nic się nie dzieje, około dziesi±tej gdy mamy już spływać mam potężne uderzenie w gumę w opadzie, zacinam i czuję jedno mocne szarpnięcie i tyle go widziałem.
Jutro je¶li pogoda planów nie pokrzyżuje płynę go poszukać. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
lecek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 11:50 am Temat postu:
Ogólnie to unikam wędkowania w takie miesi±ce jak lipiec i gor±cy sierpień. Jednak w tym roku to już wyj±tkowe przegięcie. Jednak w weekend wieczorkiem robię krótkie wypady na Wisłę. Mimo niskiego poziomu rzeki to temperatura wody nie jest krytycznie wysoka. Ryby ruszaj± się przy póĽnym zachodzie i trwa to bardzo krótko. "Macham" much±. Wyniki to przybrzeżne kleniki, jaziki i okonie. Te ostatnie łowię na wzrok, gdy zauważę miejsca gdzie goni± pod brzegiem drobnicę. Czyli kiszka.
Wczoraj dostałem żywy dowód na to, że klimat się ogrzewa. Gdy się przewi±zywałem obok mnie przysiadła cytrynowo żółta papużka. Zrobiłem jej fotki i próbowałem złapać, jednak bałem się na ni± rzucić. Delikatne podchody j± płoszyły, aż za trzecim podej¶ciem odleciała. _________________ Lecek
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Wto Sie 25, 2015 12:47 pm Temat postu:
lecek napisał:
Wczoraj dostałem żywy dowód na to, że klimat się ogrzewa. Gdy się przewi±zywałem obok mnie przysiadła cytrynowo żółta papużka. Zrobiłem jej fotki i próbowałem złapać, jednak bałem się na ni± rzucić. Delikatne podchody j± płoszyły, aż za trzecim podej¶ciem odleciała.
Pewnie komu¶ nawiała z domu, w Lublinie też widuję takie okazy, sporadycznie ale widuję. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Sob Sie 29, 2015 12:57 pm Temat postu:
Dzisiaj kolejna dnióweczka zaliczona nad wod±, od pi±tej do dziesi±tej nic a potem jak się uspokoiło Żartowałem, dwa brania zaliczone i dwie ryby wyholowane, sandacze 65cm i 79cm _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6587
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 7:08 pm Temat postu:
Dzisiaj również pływałem po Zemborzyckim, zaliczone kilka nie¶miałych pstryków, wyjęty jeden sandacz 70cm. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
Esox Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 31, 2002 Posty: 4285
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 30, 2015 8:54 pm Temat postu:
Wreszcie mogę co¶ dopisać. ;) Powędkowałem trochę rodzinnie w wakacje koło Augustowa - głównie na spławik. Ogólnie bida, ale z jednym wyj±tkiem. Dzieci na bacika złowiły sporo przyzwoitej płoci (20-25 cm), a doro¶li na odległo¶ciówkę z przegruntowanym zestawem łowili do¶ć regularnie okazy po 25-30 cm. Największa - 36 cm - dostarczyła sporo emocji przy holu. Ponadto pojedyńcze leszcze, liny, kilka grubych krasnopiór. Ze spinningiem słabo. Zawsze co¶ tam brało, ale małe. Było tylko kilka okoni godnych uwagi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.