Zaproszenie na spotkanie

[jjjan]

Zapraszam na weekend 06 - 08.11 na spotkanie w agroturystyce "U Dorsza" nad jeziorem Liny. Może da się połowić, a nawet złowić
Ogólne informacje tutaj ---> klik

[wlodek]

Przyjadę na pewno!

[jjjan]

[dzas]

też będę zagęszczał strukturę społeczną chociaż jak czytam podpis Pana Admina to się zastanawiam

[jjjan]

[Malgi]

Jjjjjjjjjjjanku, namów Oldika na odwiedziny. Będzie miał tam bardzo blisko, a przyda mu się trochę wspaniałego towarzystwa. Ja niestety teraz bliżej Karpiarza zakotwiczyłam... :b:
_________________
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego...

[old_rysiu]

Jadę :-)

[dzas]

ojapierdziu! ale tam trzeba pić... :
_________________
Nasz Admin kochany - Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki!

[wlodek]

łoooo Panie, to się będzie działo!!!

[old_rysiu]

[mario_z]

[old_rysiu]

[jjjan]

[jjjan]

[mario_z]

[jjjan]

Mario weż podlodówkę i przyjedż
Łowić oczywiście będziemy i choć raczej nie będzie to łowienie o wschodzie słońca, to jeszcze nie było tak by nikt nic nie złowił.

[mario_z]

[jjjan]

Podlodówka do grzybków przecie

[mario_z]

[krzysztofCz]

U Dorsza na jeziorze Liny... to tylko w occie łowić i... z Rudą pożartować wieczorową porą.

[jjjan]

[old_rysiu]

Kuhnia jest. No to super. Ilu nas będzie - licząc w sztukach, bo nie wiem, czy Dząsik przyjedzie w towarzystwie czy sam. No i Krzysiu niech oficjalnie się wpisze z Rudą. Muszę wiedzieć jak wielkie gary zabrać :-)
No i jadłospis - czy gulasz śląski czy bigos ?

[jjjan]

Żadnych garów Oldi. Ścisła dieta. Jemy tylko to co złowimy, znajdziemy, złapiemy Jarek nie musi jeść bo i tak dobrze wygląda, Włodkowi zus mówi, że już nie powinien jeść, a ja już nie chcę
No chyba, że przyjedzie Krzysiu. Gdy go ostatnio widziałem, był jakiś wychudzony, zagłodzony. Może też zus napisał do niego, że nie powinien już jeść

[krzysztofCz]

Zus to by chciał abym już z niego zrezygnował :, ale Rysiowego jedzonka to nie odmówię... może być choćby żur, czy to barszcz jakiś śląski

[jjjan]

Przyjedż, odstąpię Ci swoją porcję.Nie, żebym chciał Cię przekupić, ale w trosce o Twoje zdrowie

[old_rysiu]

O śląskich posiłkach to zapomnijcie. Ja już Kaszeb :-)

Dania główne:

Bigos kaszubski ala Oldi.
Gulasz kaszubski ala Olgi
Zylca ala Oldi

Przystawki:

Sałatka jarzynowa ala Oldi
Fasolka po bretońsku ala Oldi
Grzybki leśne marynowane ala Oldi

No to wybierajcie.

[dzas]

[dzas]

[dzas]

[old_rysiu]

[dzas]

POWAŻNIE!!!
_________________
Nasz Admin kochany - Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki!

[dzas]

na spacerze wpadłem na drugą Rudą, tak że będę z dwoma :
_________________
Nasz Admin kochany - Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki!

[krzysztofCz]

Dla mnie Ala i żur... bo nie wiem co to zylec

[jjjan]

To ja też- żur Ala Kaszeb.

[darogryf]

To pewnie i mi się uda przybyć.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[darogryf]

Włodku podczas drogi to uważaj. 3j szykuje zasadzkę na Ciebie. Toż to zagłębie fotoradarów. A dopiero co konto się zmniejszyło.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[jjjan]

No chyba Włodziu zna zagłębie jak własną kieszeń :

[jjjan]

Nie prowokuj Włodzia.
W tym wątku ::

[old_rysiu]

[darogryf]

Rysiu tyle pytań na raz to nawet na maturze nie było.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[old_rysiu]

Czajnik jest, lodówka jedna w osobnym pokoju - jest do naszej dyspozycji, woda PZW licencje można wykupić gdzieś w pobliżu, lodka wiosłowa - podobno 4 osobowa - można zamontować silnik elektryczny, którego na miejscu brak.

Jezioro duże, ponad 20ha.

[jjjan]

[darogryf]

Rysiu patrzy na swój staw i jednak duże te jezioro mu wychodzi.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

[krzysztofCz]

Rysiu, nie zylca tylko ZYLC

[jjjan]

Ja Was pogodzę. Oldi niech przywiezie zylcę, a Ty Krzysiu przywież zylc. Myślę, że sędziów nie zabraknie

[krzysztofCz]

Jak będziemy z Sędziną to nie wiem czy zdążycie rozsądzić... zjem to bez względu na to jak się zwie

[jjjan]

A jak się okaże , że zylca to śledż z dżemem w zalewie piernikowej?

[krzysztofCz]

może być zalewa plemnikowa, jednak zylc jest formą galaretowatą wieprzowiny

[jjjan]

Kto wie jak to jest po śląsku :

[krzysztofCz]

Rysio pewnie zapomniał, bo On jest już trochę Kaszub, choć jeszcze trochę Ślązak. Spróbuj posłuchać rozmowy jednego z drugim... to dopiero będzie galert