Spinning-akcja

[fryniu]

Jaką akcję powinien mieć spinning z plecionką :?: :? :?:

[mario_z]

To zależy jeszcze co chcesz łowić, mi pod Sandacza najlepiej pasuje akcja bardzo szybka XF a pod szczupłego szybka F mam jeszcze kijek o akcji miękkiej do 5-25g MF którym fajnie mi się łowi na rzekach, zwłaszcza na Bugu, ale przynęty niestety lekko zbrojone, główki max 10g bo cięższymi już trochę źle mi się zarzuca, ale to tylko moje odczucie. Ten kij ma jedną wielką zaletę, jeszcze nie spadła mi z niego ani jedna zacięta ryba.
Ogólnie do plecionek polecam pod Sandacze XF a pod Szczupaka F ,ale nie wszystkich stać by mieć po kilka spinów pod różne gatunki ryb, akcja F jest optymalną akcją pod plecionkę, Sandacza też zatniesz.

_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[Maciej]

Hmm, nie chcę się broń Boże mądrzyć, ale...
W naszej nomenklaturze już na dobre zakorzenił się błąd, tak powszechny, że już chyba nie uznawany za błąd :roll:

Mam na myśli ciągłe mieszanie pojęć akcja i krzywa ugięcia.

Akcja to szybkość gaszenia drgań.
Krzywa ugięcia to głębokość ugięcia wędziska pod obciążeniem.

Obecnie pojęcie akcji nie ma większego znaczenia praktycznego - wszystkie wędziska węglowe mają akcję szybką lub bardzo szybką (może poza jakimiś specjalistycznymi muchówkami). W minionych latach gdy funkcjonowały obok siebie wędki szklane (lub nawet bambusowe) i kompozytowo-węglowe pojęcie akcji było jak najbardziej potrzebne i dotyczyło szybkości "gaśnięcia" wędziska. Jak się to bada...
Robimy wymach wędziskiem i rękę gwałtownie zatrzymujemy, wędzisko "się buja". Szklak tak długo, że można dopalić papierosa, węgiel zgaśnie niemal natychmiast! To jest akcja - wolna lub szybka, lub jakaś pośrednia, a nie szczytowa czy paraboliczna!

Do zbadania krzywej ugięcia potrzeba ryby, choć stabilniejsze warunki do obserwacji daje zaczep lub jakiś dobry człowiek trzymający/przydeptujący żyłkę. My podnosimy po prostu wędkę i mamy krzywą ugięcia jak na dłoni. Mimo zwiększania siły naszego podnoszenia ugina się tylko szczytówka, wędka do połowy np. po łączenie części lub ugina się nawet dolnik aż po kołowrotek. Mamy zatem odpowiednio ugięcie szczytowe, półparaboliczne lub paraboliczne, a nie akcję!

Podsumowując, wędzisk z akcją wolną praktycznie już nie ma. Wszystkie mają akcje szybkie lub bardzo szybkie. Są natomiast wędziska z bardzo różnymi ugięciami, od szczytowego po paraboliczne i ten parametr najczęściej interesuje kupującego. Wymieszanie tych pojęć także, a może przede wszystkim, w literaturze fachowej jest zatrważające.

[samara]

Jesteś pewien?
Dla mnie zawsze sposób uginania był "akcją".
"Akcja szczytowa", "akcja paraboliczna" to pojęcia którymi posługuję się od lat. I takie określenia spotykałem w literaturze. Nawet kupując wędkę w sklepie rodzajem akcji określałem zawsze to czego szukam.
Można było jeszcze mówić na pstrągi, na szczupaki itd
poza tym gdy brałem kij do ręki to zawsze starałem sie określić tempo gaśnięcia wibracji wędki po wymachu, ale to już można zaliczyć do szczegółowych cech wędziska
Następnie wyważenie i ogólnie ciężar kija. Chociaż nie ciężar był ważniejszy niż wyważenie :roll:

[jjjan]

Akcja wędki określana jako fast, moderate, medium itd. nie może dotyczyć ugięcia wędki.

[Jotes]

[jjjan]

[Jotes]

[samara]

Chyba wszystkim chodzi nam o to samo, tylko ta nomenklatura nas gubi.
Czyli według Macieja mogą być wędki o ugięciu szczytowym i o akcji fast, kiedy drgania wędki zanikają natychmiast po wyprostowaniu albo o akcji medium kiedy wibracje gasną ciut później. To jest możliwe.
Tylko że przedłużone wibrowanie wędki czyli jej drganie jest wadą. Zmniejsza np odległość rzutu.
Jestem prostym człowiekiem i być może sam to sobie wymyśliłem, ale jakoś nie mogę oddzielić sposobu uginania się wędki od tempa gaśnięcia jej drgań. Przez wiele lat łowiłem ruskim teleskopem, czyli "krowim ogonem" kijem który uginał sie juz na pierwszym elemencie, albo nawet w bok od wiatru. A po położeniu na widełki bujał sie jeszcze bardzo długo. Tak myśle że wędziskom parabolicznym długie kiwanie się zdarza po prostu.
Moim zdaniem nawet jezeli kiedys tak było to teraz drganie wędki po wyprostowaniu nie ma nic do rzeczy przy okreslaniu jej właściwości. Chyba inne parametry uzyskały pierwszeństwo przed drganiami po wyprostowaniu.
Ten termin, czyli akcja określa energię wędziska, czyli to jak szybko wędka się prostuje po ugięciu. Akcja szybka czyli taka żeby wędka nadążyła za walcnzącym pstrągiem i nie zluzowała mu niepotrzebnie żyłki. Akcja medium, miekka, która poprawia błędy w holowaniu okoni i nie rozrywamy ich delikatnych pyszczków co wędką na pstrągi potrafimy zrobić.
No i ten rysuneczek u mario_z. Wyraźnie na nim widać zależność kształtu gięcia się wędziska od typu jego akcji. Chociaż o niektórych wklejankach można powiedzieć że gnie im się jedynie szczytówka , ale jest ona na tyle delikatną że akcję ma typowo miękką.
Bardzo ciekawy temat Maciej.

[krzysztofCz]

Upraszając... są wędki dobre i są wędki niedobre, są ulubione i te nielubiane, są do wędkowania i do pokazywania kolegom co by im szczena opadła

[Malgi]

[krzysztofCz]

Gosia, troszku teraz jeździliśmy... ino wyników brak

[jjjan]

[krzysztofCz]

[jjjan]

Chętnie przeczytam, gdzie byliście i co łowiliście. Rzucaj story na ekran

[krzysztofCz]

Na Parsęcie parę razy byliśmy, ale wyniki zarówno nasze jak i innych nie powalają, ba... nie ma żadnych wyników :oops:
Chyba czas może na morze wrócić.