Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomoć |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Kwi 09, 2016 6:26 pm Temat postu: 2016 na morzu |
|
|
Po dłłłuuugiej przerwie dzisiaj wypłynąłem sobie na morze. Celem był zwiad co w wodzie piszczy. Miałem jedno branie i krótki hol trotki. Było jeszcze dwóch na pontonie, ale nie mieli nic. Za to dwóch brodzących z brzegu miało po 2szt.
O belonie jeszcze ani widu ani słychu.
Śledzia nie poławiałem z powodów sprzętowych.
Jak pogoda pozwoli to będą następne próby przed Beloniadą. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Kwi 11, 2016 6:05 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj było lepiej. Było wiele brań. Dwie 40+ były wyjęte, jedna Joli zeszła przy burcie. Pod koniec, kiedy już spływaliśmy było jeszcze jedno branie. Jola mówiła, by choć ta była 50+ i tak się stało . Ze względu na pogarszającą się pogodę dłużej już nie mogliśmy łowić, ale dzień uważamy za bardzo udany. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Piš Kwi 15, 2016 10:41 am Temat postu: |
|
|
Prócz nas nikt nie poławia w morzu :?: JJJankuuu... odezwij się  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2016 7:44 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj korzystając z pogody i wolnego wypłynęliśmy na morze. Niestety troć już odeszła, belona jeszcze nie nadeszła a dorsze nie chciały z nami flirtować. Po naszych szwedzkich dorszowaniach mój Bałtyk okazał się studnią bez ryb. Po kilku godzinach spłynęliśmy, mając tylko przyjemność popływania na fali.  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Pon Maj 02, 2016 7:58 am Temat postu: |
|
|
A była jakaś niespodzianka? _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2016 7:19 pm Temat postu: |
|
|
...niespodzianką była Niespodzianka... jak zwykle zresztą  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2016 12:13 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj szwagier mi doniósł, że w okolicy Dźwirzyna pojawiła się belona... jedna przynajmniej na pewno  |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2016 8:05 pm Temat postu: |
|
|
To była ta jedna, która do zatoki płynęła  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Maj 04, 2016 4:30 am Temat postu: |
|
|
Straciła szanse na spotkanie z Beloniadą  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Czw Maj 05, 2016 4:51 am Temat postu: |
|
|
To mogę wywnioskować, że dobra była. I złapana na przynętę zwaną kolacja? _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2016 7:33 am Temat postu: |
|
|
Darek... to nie nasza zasługa  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2016 6:23 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj szwagier z mola w Kołobrzegu miał kilka brań, w tym dwa zakończone sukcesem. Jednak on łowi na spławik i filecika a nie spinningowo. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2016 7:12 pm Temat postu: |
|
|
No to sezon belonowy rozpoczęty. Jola po kilku rzutach miała pierwszą rybę. Następne były w trollingu. Jest dużo belony, ale prowadzą blachę i nie chcą atakować. Po zmianie na blaszkę Dzonsika wyniki podskoczyły w górę. Oczywiście było dużo niezaciętych i dużo zejść w holowaniu. Pogorszenie pogody zmusiło nas do wcześniejszego spłynięcia, ale dzień i tak był udany. Myślę, że i na Beloniadzie w tym roku będzie już w zatoce. |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Maj 08, 2016 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę. Też chciałbym być. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2016 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Nooo... a później była belona z grilla
Mówiłem byście przyjechali  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Sro Maj 11, 2016 9:05 pm Temat postu: |
|
|
Panie, Panie proszę jaśniej komu i gdzie było mówione? : :evil: _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Maj 12, 2016 4:20 am Temat postu: |
|
|
Odpowiadałem Jankowi  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Czw Maj 12, 2016 12:03 pm Temat postu: |
|
|
To dopowiadam jutro wybieram się na Twoje wybrzeże sprawdzić opowieści o belonie. _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Piš Maj 13, 2016 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Belony nie widziałem. Trochę za mocno wiało aby wypłynąć. Jak to jeden powiada mam misję do spełnienia i trochę strachu było.
Za to śledzie w rzece dopisały w sporej ilości. _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.
Ostatnio zmieniony przez darogryf dnia Sob Maj 14, 2016 7:52 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Maj 14, 2016 6:35 am Temat postu: |
|
|
A gdzie to Darku byłeś :?: Zdradź nam  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Sob Maj 14, 2016 7:53 am Temat postu: |
|
|
Odwiedziłem Dziwnów. A Wy jeszcze z drugiej strony wody? _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Maj 14, 2016 1:27 pm Temat postu: |
|
|
My jeszcze po tej stronie
Jutro chyba pojedziemy, ale zaraz powrót, bez dorszowania  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 04, 2016 2:35 pm Temat postu: |
|
|
No to dzisiaj wypłynąłem z rańca. Na sam początek przywaliła belonka i dała się wyholować. Zapowiadał się niezły dzień. Niestety później widziałem jak się pluskały, ale żadna już nie dała się uwieźć. Próbowałem trochę płytkiego (10m) dorszowania, ale też bez sukcesu. Świadczy to jednak o tym, że belona jeszcze jest przy brzegu. |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Sob Cze 04, 2016 4:44 pm Temat postu: |
|
|
A ja jutro będę próbował jakąś złapać. _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 04, 2016 6:01 pm Temat postu: |
|
|
W/g prognoz też będę próbował
Jednak będziemy zbyt daleko na kontakt wzrokowy  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Nie Cze 05, 2016 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Miałeś rację. Fale zasłoniły Ciebie całkowicie. _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lip 25, 2016 6:41 pm Temat postu: |
|
|
Wątek trochę zaniedbany, a trochę się dzieje
Jakieś tam wypłynięcia były, ale bez sukcesów.
Jednak przedwczoraj z Darkiem/Darogryfem i Jolą Niespodzianką/Dzieciątkiem(dla niektórych) wypłynęliśmy na mój ulubiony wrak. To wrak Sycylii, z czasów IIwojny leżący ok 9km od brzegu. Wypłynęliśmy już nie moim wiernym pontonem a łódką, która go zastąpiła i debiutowała na Gryfinadzie. Pomimo trochę zerwanego sprzętu na wraku i oplatających go siatach trochę połowiliśmy. To było Darka pierwsze dorszowanie z małych łódek. Dzisiaj byliśmy z Jola w sklepie uzupełnić to co straciliśmy i przy okazji dowiedzieliśmy się, że mieliśmy dużo szczęścia w łowieniu. Chłopaki na kutrze złowili zaledwie 6szt. w ten dzień. Widzieliśmy jak krążą szukając ryby w czasie kiedy my łowiliśmy.
Mam nadzieję, że następne wyjścia w morze będą co najmniej tak samo udane  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Sie 18, 2016 7:45 am Temat postu: |
|
|
W poniedziałek byliśmy z Jolą i szwagrem na Zalewie Szczecińskim, to też wody morskie. Wodowaliśmy w Wolinie. Zamiar był "duże drapieżne" , jednak wody okazały się płytkie i bardzo zarośnięte. Uniemożliwiało to trolling a i zwykły spin był trudny. Najlepsze (czyt. najgłębsze) okazały się okolice mostów w Wolinie i tam się skupiliśmy na łowieniu. Zamiast wielkich drapieżników były okonie 20+, ale dzień był udany. |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Sie 18, 2016 8:48 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
...ale dzień był udany. |
To się liczy  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Sie 22, 2016 8:50 pm Temat postu: |
|
|
Co do udanych dni to i ostatnią sobotę bym też tak nazwał
Wypłynęliśmy z myślą o leszczach pod brzegiem. Co prawda guntówki to nie moja bajka ale... można i tak. Niestety nic nie brało, nawet babki czy diabły odmówiły współpracy. Popłynęliśmy więc podorszować, ale nie za daleko, tak na 12-14m czyli 3-3,5km od brzegu. Dalej nie bo powiewało od lądu i nie ryzykowaliśmy. Dorsze jednak też odpłynęły bez pożegnania. Wróciliśmy bliżej brzegu idąc w trollingu i nagle... zaczęły się brania. Czegoś takiego się nie spodziewałem, na blachy trociowe zaczęły brać tabiasy . Zmieniliśmy blachy na mniejsze ale brania ustawały. Po założeniu większych brania wracały. Zabawa była przednia i niespodziewana.
Jutro następna próba... |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Gru 04, 2016 11:50 am Temat postu: |
|
|
Teraz czekam na pogodę by się za trotką pouganiać.
Łódka po przeróbkach gotowa, czas by ją wypróbować. |
|
 |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma

Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6590
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin |
Wysłany: Wto Gru 06, 2016 5:00 pm Temat postu: |
|
|
.... a u mnie zalew złapało , ale mam nadzieję ze do soboty puści, w czwartek i piatem ma wiać i na plusie wiec mam taką cichą nadzieję ze jeszcze wypłynę bo ostatnio czasu nie było i w weekend rybomania. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
|
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2574
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Gru 07, 2016 3:40 pm Temat postu: |
|
|
No i wreszcie się udało. Trochę wiało, ale od południa, wiec przy brzegu dało się pływać za trocią. Niestety nic nie udało się ułowić, jedynie na echu widziałem jakieś ślady, ale może to były meduzy Na pocieszenie braku wyników mam to, że łowiący z brzegu też nic nie mieli.
Ważne jednak, że wypróbowałem łódkę po autorskich przeróbkach i wszystko teraz jest O.K.
Dzień uważam tym samym za udany, a to jak mawia pewien przemiły Admin, jest najważniejsze  |
|
 |
|