Co dalej z PW ?

Robert · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 3:49 pm Temat postu: Co dalej z PW ?

Tym razem stanęliśmy przed problemem technicznym.
Od czasu powstania Pogawędek Wędkarskich do tej pory, nie było pomysłu
i potrzeby zmian w sferze technicznej funkcjonowania portalu.
Postęp w dziedzinie informatyki bezlitośnie każe nam jednak takie zmiany
w dość radykalny sposób przeprowadzić.

Nie jestem fachowcem w tej materii, ale z tego co zrozumiałem nie mamy wyjścia, musimy zmienić nie tylko "jednostkę napędową" ale "cały pojazd" żeby móc istnieć w sieci.

Całej operacji (wspaniałomyślnie co tu kryć) mógłby podjąć się Marek_b, jednak od garstki użytkowników, która tu pozostała "zależy, czy jeszcze im na tym zależy?" wink

:

W związku z tym proszę Was... nie o podjecie decyzji czy istnieć, bo dla tych którzy tu bywają wydaje się to oczywiste a o wyrażenie, w jakiej formie chcemy pozostać.

Jeśli forum, to jakie tematy należałoby pozostawić a z czego zrezygnować.
Sugestie dotyczące galerii fotograficznej również nas interesują.
A może ktoś ma inne pomysły?...

Nie wiem czy ktokolwiek odpowie na ten apel,... w każdym razie decyzje podjąć trzeba w miarę szybko.

Z góry dziękuję za udział w dyskusji usmiech

.

darogryf · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 6:07 pm Temat postu:

Robert pewnie wszystkiego szkoda. Jeśli jest taka potrzeba cięcia to na początek wytnij Galerię dotyczące Gryfinady i moje indywidualne., moich nie ma za wiele, trochę się miejsca zwolni.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

Robert, jak to czy komuś jeszcze zależy pytanie

Pogawędki nie mogą zniknąć... chyba o tym piszesz. Może wyjaśnij w czym jest problem.

jjjan · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 7:14 pm Temat postu:

Tak wprost chodzi o to, że nasze forum jest technicznie stare. Nadszedł czas, że albo będzie zmodernizowane, albo nas wyłączą, ponieważ firmy sprzedające miejsce na serwerach przechodzą na nowe systemy, które nie obsługują takiej wersji jaką mają pogawędki.
Jednak uaktualnienie pogawędek do nowych wersji php jest skomplikowane, czasochłonne i prawdopodobnie wymagające dużego wkładu finansowego. Również nie chcemy takiej sytuacji, by przytrafiły nam się takie problemy, jakie przytrafiły się WCWI.

Znacznie łatwiej jest postawić forum od nowa, ale oznacza to, że będzie ono inaczej wyglądało. Mogłoby to być forum trochę podobne do obecnego, ale znacznie uproszczone, z możliwością rozbudowy w razie takiej potrzeby.

I tutaj pytanie do Was. Czy my wszyscy chcemy by pogawędki nadal istniały, nawet jeżeli jest nas tak niewielu, Możemy to zrobić, tylko chcemy wiedzieć, że te kilka osób które tu zagląda, też chce.

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

Janku, nie wiem co przytrafiło się WCWI... czy jak im tam. Wiem natomiast, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy czy Matrix są wieczne... to dlaczego PW nie mogą. Co to znaczy, że będą duże koszty pytanie

farti · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 7:37 pm Temat postu:

No cóż , samo życie. Nie będę się silił na frazesy .
Ale jak wielu tutaj spędziłem kawał życia na PW. Jeśli się da ratujcie . Może wrócą choć trochę czasy i ludzie i będą mieli znowu o czym pisać.
Zaglądam czasem jak do rodzinnego albumu by powspominać . A z wiekiem człek staję się coraz bardziej nostalgiczny. Było by przykro, oj jak bardzo przykro bez tej możliwości.
smutny

jjjan · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 7:41 pm Temat postu:

jjjan · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 7:43 pm Temat postu:

Jotes · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 7:59 pm Temat postu:

I chociaż żem chłop prosty, niewykształcony i niekumaty, a na dodatek z pipidówy, to się dołożę, na ile będzie mnie stać. (Choć sercem jestem, gdzie indziej...). Ot! Moja... deklaracja nieupadłości! wink

samara · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 8:09 pm Temat postu:

Można zadać sobie pytanie jak nie Pogawędki to co? Pewnie że dużo wątków i tematów leży odłogiem więc chyba oczywiste że należy z nich zrezygnować. Tylko dlaczego zaczynacie o tym mówić w czasie wakacyjnych urlopów. Kto teraz ma dostęp do Internetu.

mario_z · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 8:11 pm Temat postu:

_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

jjjan · Wysłany: Pon Lip 25, 2016 8:19 pm Temat postu:

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

darogryf · Wysłany: Wto Lip 26, 2016 12:12 am Temat postu:

Krzysiu ta ostatnio widziana u Ciebie nie chciała wrócić ze mną. Poznała Jolę i się polubiły dziewczyny. Z tego co wiem jeść nie woła to jakoś do następnego spotkania jakoś dożyjesz. wesoly

_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

Robert · Wysłany: Wto Lip 26, 2016 11:39 am Temat postu:

Się na starość mało precyzyjny robię wesoly

.
Najważniejsze, że Janek wyjaśnił w czym rzecz usmiech

.

Kogoś, kto podejmie się tej przeprowadzki czeka tytanowa praca. Jak już mówiłem nie znam się na tym, ale pobieżnie przeglądając zakres pracy przy budowie portalu...nieco zbladłem.

Fajnie byłoby, gdyby znalazły się u nas osoby mające o tym pojecie i chęć pomocy. Tak sobie tylko sygnalizuje zagadnienie, bo na wiele nie liczę... lol

.
W każdym razie, jeżeli byłaby potrzeba wykonania jakichś prostych czynności przy budowie, jestem gotowy do pomocy.

Trzeba teraz czekać (chyba) do momentu, kiedy Marek podpowie co dalej.
Jednak, jeśli mógłbym zaproponować zarys przyszłego portalu, to okroiłbym trochę (albo znacznie usmiech

) tematykę forum.
W przeszłości liczyliśmy na tłumy użytkowników i różnorodność zagadnień. Dzisiaj nie ma już chyba takich potrzeb.
Mam również cichutką nadzieję, że do galerii można będzie wstawiać troszeczkę większe objętości zdjęć wink

.

No i oby temat nie umarł "śmiercią naturalną" wink

.

mario_z · Wysłany: Wto Lip 26, 2016 7:29 pm Temat postu:

Niestety, ale ja nie mam zielonego pojęcia o informatyce więc pożytku ze mnie nie będzie żadnego :-(
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

wlodek · Wysłany: Wto Lip 26, 2016 8:59 pm Temat postu:

Jestem za utrzymaniem Pogawędek! Rozumiem, że systemy informatyczne się muszą zmienić i w związku z tym i nasze Pogawędki. Ale chciałbym by nadal istniały nawet w okrojonej formie (wersji). Nie wyobrażam sobie siedzenia przy kompie bez Pogawędkowej alternatywy. W ramach możliwości i potrzeb będę pomagał!! Pozdrawiam Wszystkich "chcących PW"! usmiech

Zamki · Wysłany: Sro Lip 27, 2016 3:32 pm Temat postu:

Był czas kiedy "troszkę" swojego życia tu zostawiłem. Często się później zastanawiałem czy mi nie szkoda tych godzin i dni, które mogłem poświęcić chociażby na wędkowanie. Doszedłem do wniosku, że nie, nie szkoda bo to była część ta bardziej "domowa" mojego hobby. Ten czas już minął tak jak i czas kiedy mieszkałem na wsi skąd definitywnie zabrałem ostatnio mojego tatę do siebie zamykając kolejne drzwi za sobą. Czas mija i odchodzą w przeszłość pewne sprawy. W starym domu mieszkają obcy a na wsi zostały tylko groby najbliższych .. to się już nie odwróci ale nie chciał bym aby takimi grobami stały się pogawędki chociażby ze względu na pamięć poznanych tutaj ludzi. Wielu z pogawędkowiczów znam osobiście, spotykam się z nimi nad wodą czy tez telefon pomaga w kontaktach, jednak forum jest miejscem gdzie zaglądam z ciekawością. Może i zarosły trochę pogawędki kurzem ale wciąż są tu wartościowi ludzie dla których warto tu zaglądać. Nie wiem jak ma się odbyć cała ta termedyja ze zmianami i czy będę w jakiś sposób mógł pomóc ale na pewno będę kibicował aby się to udało.

ps. Można śmiało wywalić dział giełda i terrarium oraz na ryby co pozwoli zaoszczędzić nieco miejsca.
_________________
Łowię i zjadam ......

Marek_b · Wysłany: Sro Lip 27, 2016 6:55 pm Temat postu:

Aktualizacja oprogramowania na serwerach wymaga również aktualizacji PW. Niestety taka aktualizacja będzie skomplikowana lub wręcz niemożliwa. Świat informatyczny poszedł do przodu, a my zostaliśmy z oprogramowaniem z przed 12 lat.

W związku z tym szukamy rozwiązania, które zachowałoby jak najwięcej funkcjonalności obecnie dostępnych na PW. I tu prośba do Was żebyście dopisali adresy stron, które wydadzą się Wam przyjazne i mogłyby swoją funkcjonalnością posłużyć jako nowy silnik dla PW. Przypadł mi do gustu np.: www.haczyk.pl czy jerkbait.pl. A wam?
_________________
Świadomie dokonuj wyborów.

Monk · Wysłany: Sro Lip 27, 2016 7:43 pm Temat postu:

Zabierając się do napisania tych kilku słów rzuciłem okiem, od kiedy tutaj przebywam. zdziwiony

Nasze Pogaduchy to "część życia" wielu z nas, miejsce, gdzie wielu z nas zawarło wartościowe znajomości, miejsce, w którym często skacząc sobie do oczu wiedzieliśmy, że w sumie gramy do tej samej bramki. Żal to zatracić pomimo, że atmosfery pierwszych lat, na pewno już się nie odtworzy. A wynika to nie z niechęci kogokolwiek lecz prostego nadmiaru informacji, który z każdej strony nas przytłacza. Jest tutaj jednak niepowtarzalna atmosfera, która jest wartością samą w sobie.
Myślę, że oprawę graficzną należy dopasować do możliwości osób, które wezmą się za tę metamorfozę. Dla mnie, jako "bywalca od zawsze" ta forma graficzna jest niezastąpiona, ale wcale to nie oznacza, że wymuszona przez czas, stanie się problemem. Liczą się treści i grono wiernych bywalców. Od strony technicznej nie jestem w stanie pomóc, ale jeśli zajdzie potrzeba innego wsparcia - możecie na mnie liczyć.
Pragnę podziękować Redakcji i niezawodnemu w takich momentach Markowi_b za podjęcie tej rękawicy. Szacunek Panowie i powodzenia.

P.S. Kolega Krzyżak z Kurpi ma rację - pojawiło się trochę działów i treści, które w kiedyś miały ożywić PW, a stały się gniotem.

Malgi · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 6:05 am Temat postu:

Co prawda ja jestem tutaj krótko, ale nie wyobrażam sobie, aby PW zniknęły z sieci...
Oldi pewnie też.
Na razie nie ma czasu na NET i PW, ale w długie jesienno-zimowe wieczory będzie tutaj częstym gościem. Teraz to czas mija nam szybko na rybach, w lesie na grzybach i przy pracach ogródkowych.
Jeżeli będziemy umieli jakoś pomóc, to chętnie poświęcimy trochę czasu.
_________________
Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego...

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

A jak będzie z zachowaniem dotychczasowego materiału "historycznego" ?
Jest cała masa wartościowych artykułów, fotek i w końcu naszych postów.
Niektóre działy można rzeczywiście połączyć, zostawiając ogólny, techniczno-sprzętowy,spotkaniowy czy offa. Sam piszę czasami tak na próbę np. w morskim i nie ma tam odpowiedzi.
Nie biorę nawet pod uwagę tego by PW mogły zniknąć. Co z Beloniadą, Gryfiniadą czy innymi lokalnymi spotkaniami ? Pewnie... można na telefon... ale czy to to samo ?
Jak żyć... jak żyć... pytanie

artur · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 6:54 am Temat postu:

Ja też nie wyobrażam sobie braku PW. WCWI stało na jeszcze starszym silniku i niestety, za którymś razem gdy hostingodawcy (tak to się chyba nazywa) padły serwery i je zaktualizowali to niestety ale nowe silniki mambo już nie pociągnęły. Sam @TJ nie wyrabia się z przerzuceniem całości materiału i WCWI na razie wisi w zawieszeniu. Co do przyjaznych forów to dla mnie przyjazny układ (nie wspominając o obecnych PW) mają knives.pl, bron.iweb.pl, multiplikator.pl, jerkbait jakoś mi nie leży nie wiem czemu ale tak jest, haczyka nie znam. Z podpowiedzi to iweb całkiem niedawno przesiadał się na nowy silnik, knives chyba też, może tamtych chłopaków co robili przeprowadzkę zapytać na czym jadą. Ja się nie znam.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech

"

lecek · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 8:48 am Temat postu:

Kurna nie straszcie zdziwiony

Może rzeczywiście przedyskutować sprawę i zrobić czystkę. Ograniczyć lub zlikwidować to, co nie funkcjonuje. Pewnie niektóre działy są rozdmuchane lub się nie sprawdziły mimo, że miały służyć naszej wygodzie. Jeśli jednak będzie padaka, to przynajmniej sami "swoje" rzeczy zarchiwizujmy. Pewne "swoje" rzeczy "przechowuję" tylko tutaj. Nie chciałbym ich utracić.
_________________
Lecek

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

Silniki to ja znam tylko four stroke i cfaj takten (z poprzednich Gryfiniad), inne forum na którym jestem i podoba mi się jego układ to camperteam.pl.

samara · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 9:50 am Temat postu:

Widzę że muszę jeszcze coś napisać, a właściwie przestrzec przed zmianą formy graficznej gdyby taka groziła PW.
Można powiedzieć że w tej chwili strony Pogawędek są właściwie idealnie przystosowane do czytania. Może mówię tu jakieś truizmy ale nasze postrzeganie wymaga 9 wyrazów lub około 36 znaków na wiersz żeby czytanie nie było męczące. Tak jesteśmy skonstruowani i tak działamy. Wiele stron internetowych nie respektuje tej zasady i rozkłada tekst na całą szerokość strony. Poza tym w imię źle pojmowanych wartości estetycznych, czyli urody stron umieszcza na nich silnie kontrastowe barwy, albo dziwacznie sąsiadujące ze sobą kroje pisma, jak kursywa i zaraz obok gruba blokowa czcionka albo dekoracyjna pisanka. Według niektórych są to estetyczne zabiegi, ale tak naprawdę uruchamiają odczucie bałaganu i utrudniają czytanie.

Kotwic · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 12:46 pm Temat postu:

Trochę czasu mnie tutaj nie było, ale zaglądałem do forum. mrgreen

Padło w wątku kilka propozycji wyglądu forum i innych silników, dodaję więc kolejną opcję do rozważenia.

Ze względu, że pomimo nawału pracy ostatnio zaangażowałem się w tworzenie fundacji i forum: https://dlaryb.pl/
mogę kilka słów w tym temacie napisać.
To forum powstało niedawno, na płatnym skrypcie, z możliwością rozbudowy i modyfikacji. Nam w sprawach technicznych pomaga informatyk i to z nim trzeba by ustalać ma ile "przyjazny i użyteczny" jest skrypt który obsługuje w/w forum.

Wiem, że chcecie by PW zachowało część swojego dorobku, ale znając problemy TJ z przenosinami WCWI domyślam się, że tutaj też będzie mnóstwo pracy i trudny orzech do zgryzienia.

jjjan · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 5:13 pm Temat postu:

Właściwie to wymieniane są jako najbardziej popularne phpbb3 mybb SMF. Każde z nich bardzo dużo stylów (skórek), tzn że wygląd można wybrać z naprawdę wielu propozycji.
Ale poprę zdanie Artura. Wygląd i funkcjonalność forum knives.pl to jest to. Spokojnie da się czytać, nie bije po oczach.
Jest to forum zbudowane na silniku Simple Machines Forum. Ma dobre opinie i polskie wsparcie i widać, że jest rozwijane.

cezorator · Wysłany: Czw Lip 28, 2016 7:49 pm Temat postu: Co dalej z PW ?

Kawał życia spędziłem na PW. Spotkania w Zabrzu. Mam sentymentalne podejście do tego. Więc nie wyobrażan sobie by nie było PW.
Proszę ratować ten portal.

lecek · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 7:36 am Temat postu:

No dobra. A teraz do brzegu. Po ile i komu wesoly

Bo tak czytam i jestem w coraz większym rozkroku. Mamy tu problem. Czego więc potrzebujemy? Człowieka. który wprowadzi zmiany? Narzędzi i środków? To możemy zacząć szukać. Tylko należy konkretnie wskazać cel i potrzeby.
A tak z ciekawości, to skoro WCWI jest w zawieszeniu to gdzie się "spotykają" forumowicze? Bo mam taką propozycję, że jeśli PW będzie musiało na jakiś czas zawiesić swoją działalność, to może na ten czas, aby nie stracić kontaktu i nadal wymieniać informację między nami, nasze "spotkania" przejściowo ulokować na innym, istniejącym forum wędkarskim. Gdzie nikt nam nie będzie przeszkadzał, a my będziemy nadal aktywni i na bieżąco. Mając wiele doświadczeń, spodziewam się, że z powrotami zawsze jest trudniej. Wiem, że zabrzmi to jak herezja i pewnie podpada pod spalenie na stosie, jednak uważam, że nie jest to taki ostatni, idiotyczny pomysł. No może przed ostatni. wesoly

A gdyby tak wy-relegować Monka, to by się może samo naprawiło? mrgreen

_________________
Lecek

Monk · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 7:46 am Temat postu:

Niechybnie zabiega o wytarganie za uszy! Paskudnik jeden. wink

lecek · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 8:16 am Temat postu:

Monk · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 10:21 am Temat postu:

Znam Ciebie tyle lat, ze wiem, jakim to słowo musiało być wyzwaniem. zly

Doceniam, doceniam. ;)

darogryf · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 5:38 pm Temat postu:

Panowie na pewno mamy jeszcze 2 tygodnie naszego forum. Naczelny 3J właśnie w tej chwili woduje wielką łódź i płynie za wielką wodę. Potem długo będzie jechał. A jak mu się znudzi jazda siądzie na tarasie nad jeziorem. Powie ja tutaj to nawet wędki nie muszę wyciągać.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

pietruch · Wysłany: Piš Lip 29, 2016 7:47 pm Temat postu:

Cześć,
Pytanie tu już chyba padło, mianowicie - co z dotychczasowym contentem strony? Artykuły, galeria, relacje, forum. Kopalnia wiedzy (często już nieaktualnej), ale także i wspomnień.
Myślę, że bez galerii też damy sobie radę - jerkbait.pl wspomniany jest bardzo przyjazny dla każdej przeglądarki, a i na androidzie nie ma problemów z jej przeglądaniem. Wstawianie zdjęć w poście było tutaj niegdyś zabronione - teraz niezależnie od tematyki forum jest to normą.

Pewnie sporo osób będzie się zastanawiać, "jak to tak, bez galerii?".
Jednak już kilka ładnych lat funkcjonujemy bez chatu, który swojego czasu był "centrum PW" (konkursy, testy wędkarskie, pogawędki usmiech

) i jak widać brak chatu nie zniechęca nas do tego by codziennie zaglądać tutaj.

A i pewnie część pamięta czasy kiedy i PW padło ofiarą "ataku terrorystycznego" zanim stało się to modne na całym świecie wink

:

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

Ponad 4 i pół tysiąca zarejestrowanych... głosów w dyskusji kilka... a może to jest odpowiedź smutny

darogryf · Wysłany: Nie Lip 31, 2016 2:46 pm Temat postu:

Krzysiu brak odpowiedzi to też odpowiedź.

Na końcu będzie Pan zadowolony.
_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

zebxxl · Wysłany: Nie Lip 31, 2016 3:55 pm Temat postu:

Szanowni Państwo, jako jeden z najmłodszych użytkowników tego wspaniałego portalu a nadto znalazłszy się w tak szacownym gronie, nie godzi się bym głos zabierał w tak ważkiej sprawie, jaką jest przyszłość PW.

Skoro jednak, niepokój wzbudza zbyt mała ilość głosów w temacie, to z racji znacznie dłuższego (jeszcze bez rejestracji) śledzenia wszelkich zdarzeń tu zachodzących nieśmiało zasugeruję by postarać się mimo wszystko utrzymać przy życiu Pogawędki Wędkarskie zachowując treści już zgromadzone.

Ps.
Oczekując pomocy wręcz koniecznym jest wyszczególnienie:, W jakim zakresie pomoc ta ma zostać udzielona? Jakie umiejętności (tego pomagającego) są niezbędne (nie każdy jest zawodowym informatykiem mimo posiadania pewnych umiejętności)?

W zwykłej stronie internetowej (np. informacyjnej) koszty generowane są przez; szablony, moduły, komponenty i oczywiście korzystanie z serweru a w nim pojemność (MB) i transfer miesięczny (GB) dla konta + domenta.
Z forum internetowym jako takim niestety nie mam doświadczenia i pewnie może to wyglądać nieco inaczej.
Oczywiście samej pracy przy tworzeniu forum nie liczę gdyż jak rozumiem działamy jako wolontariusze. :ok

_________________
Traktuj innych tak - jak byś sam chciał być traktowany.

the_animal · Wysłany: Nie Lip 31, 2016 4:06 pm Temat postu:

Monk · Wysłany: Nie Lip 31, 2016 4:36 pm Temat postu:

Wg mnie to nie kwestia "kręcenia się". Po prostu to, co kiedyś oferowało PW było pewnego rodzaju nowinką. Istniało prężne grono znających się pasjonatów i tworzyło niepowtarzalną atmosferę, która dzisiaj "trąca myszką". Ale - jak widać - pomimo mizernej aktywności, wielu z nas tutaj zagląda, bo portal stał się niemal drugim domem. Brzmi to cokolwiek patetycznie więc uznajmy, że to ja tak to odbieram. ;)
Dzisiaj na "fejsie" rozmawiałem z Kolegą, który wychował się - tak jak ja - nad ZZ. Powiesił fotki ze swojego łowiska pod Wałczem. Pogratulowałem, pozazdrościłem i napisał, że to już nie to samo, co kiedyś. Kłusole robią swoje. Podesłałem mu filmik z efektami odwiedzin z sondą 1000% miejscówek na ZZ. Nie mógł uwierzyć, że jest tak źle. Po co o tym wspominam? Ano dlatego, że gdyby były wyniki, to i tutaj atmosfera i aktywność byłyby inne. Ale najważniejsze, że trwamy i chcemy pozostać w tym gronie. usmiech

the_animal · Wysłany: Nie Lip 31, 2016 6:59 pm Temat postu:

Nigdy starałem się brzydko nie pisać, ale... w Polsce musi coś [ocenzurowano]ąć - instytucja, która reprezentowała kiedyś interesy wędkarzy teraz niekoniecznie jest tym już zainteresowana.
Kiedy to SB, byli prokuratorzy, milicjanci - naprawdę pójdą na emerytury ?
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

artur · Wysłany: Pon Sie 01, 2016 7:22 am Temat postu:

No cóż, po wyspie wiem nieco więcej co do WCWI. Niedługo ma się skończyć stan zawieszenia. Roman w ciągu ostatniego roku przerzucił już na nowe 15 tysięcy artykułów, jakie są na WCWI, pozostał jeszcze 1 tysiąc, Tj przerzuca całe forum i galerie ze zdjęciami, też od roku (więc prace trwały od dawna). Prace nad serwerami też są na ukończeniu, więc w niedługim czasie powinno ruszyć. Jak będzie wyglądać to zobaczymy usmiech

.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech

"

jjjan · Wysłany: Wto Sie 02, 2016 7:54 am Temat postu:

Miło jest widzieć, że choć nie jest nas bardzo wielu, to jednak chcemy się spotykać na pogawędkach. Dajcie nam trochę czasu aż skończymy urlopy, a wówczas redakcja weżmiemie się do pracy.

krzysztofCz · RZEP Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2572 Kraj: Polska

Janku z daleka piszesz... a wyraźnie jakbyś obok siedział. hihi

darogryf · Wysłany: Wto Sie 02, 2016 7:17 pm Temat postu:

Janku a łosie tam są? Czy już tylko Dząsik? wesoly

_________________
Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu.

lecek · Wysłany: Piš Sie 05, 2016 8:55 am Temat postu:

artur · Wysłany: Piš Sie 05, 2016 7:02 pm Temat postu:

Sulejów jest na tyle specyficznym zbiornikiem, że brak wyników wędkarskich totalnie nic nie oznacza w kwestii rybostanu.
w ubiegłym roku na ZZ też nic nie łowiono, przyszedł październik i szczupaki setkami targali tak na żywca jak i brygada pizetwiu siatami.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech

"

Jotes · Wysłany: Sob Sie 06, 2016 9:46 am Temat postu:

Z tymi sumami Lecku, to jest dużo prawdy. Tylko trzeba, tu być, obserwować wodę i naocznie się przekonać, jak wielki to jest problem. Populacja suma w ZS wyrwała się spod wszelkiej kontroli. Tak mu tutaj warunki dopasowały, że on nie tylko jest, ale jest go w wielkim nadmiarze. Jak się trafi dzionek, to wokół łodzi potrafi i 10 szt jednocześnie wywalać się na powierzchni wody, w pogoni za jedzonkiem. Wielce wymownym jest fakt, że nasz okręg zezwala na zabranie z łowiska 2 szt dziennie. A ile go jest, to już niektórzy Warszawiacy się przekonali, specjalizujący się w tej rybie, łowiąc ich nawet po 3 szt z jednego wypłynięcia. Mieliśmy tutaj przypadek, że z jachtu wypadł jamnik, zanim żeglarz zrobił nawrót i już płynął po psa, to się tylko woda zakotłowała i zeziarło psinę żywcem.
Ja już też niedawno mogłem naocznie stwierdzić, z jakiego powodu moja leszczowa miejscówka, przestała mnie obdarzać rybami. Nawet jeśli nie brały w danym dniu leszcze, to zawsze nałowiłem płoci i wszędobylskich krąpi. W tym roku nawet te ryby przestały tam brać.
Przepłynąłem się więc z echosondą i co się okazało? Miejscówka jest całkowicie zdominowana przez sandacze, ale sandacze gigantycznych rozmiarów. I jest ich tam po kilka, kilkanaście szt na kupie. Te ryby też zostały wyparte ze swoich miejsc, przez sumy i musiały się przenieść o 500 m, od mojej najsłynniejszej "górki", opisywanej przeze mnie w artykułach, tutaj na PW. Zmuszone zostały do zajęcia stanowisk na znacznie płytszej wodzie. A mnie z kolei zmusiły do szukania miejsc żerowania leszczy i przeniesienia się o 100 m dalej, ale już je znalazłem i daję sobie radę, na mojej "wędkarskiej emeryturze", choć wczoraj przeżyłem ciekawą przygodę, gdy ogromny sandał zaatakował mój slider (spławik) i przegryzł mi go na dwie części. Tutaj opis. A i z tego przypadku można wywieść wniosek, jak sandacze zmieniły sposób żerowania...
Z Twojego wywodu, można się zgodzić tylko z częścią tez, czyli - 1. zanieczyszczenia komunalne (tutaj bardziej gospodarskie), 2. kłusole (ci akurat są wszędzie) oraz 3. pokemony. Reszta nie wchodzi w rachubę. Nikt nie zmieniał linii brzegowej, nie odcinano dopływów i nie ma możliwości sieciowania (duża ilość trollingujących wyklucza to całkowicie).

Czemu zatem wędkarze spływają o kiju? Bo nie potrafią analizować sytuacji i nie potrafią zlokalizować ryb, po które wypływają. Nie dociera do nich, że ryby też zmieniają "poglądy" w związku z prawdziwą eksplozją suma i zmieniły swoje ostoje i sposoby żerowania. Ale są i tego plusy! Może będą miały szansę się rozmnożyć, zanim ktoś je namierzy, nauczy się od nowa je łowić i puści wieść do innych kolegów.

A ile jest tutaj suma, to już ja się przekonałem naocznie, kiedy wypłynąłem przed wieczorem i na odcinku ok 200 m, namierzyłem ich aż 23 szt. Szczęśliwy traf, czy faktycznie jest ich od groma i jeszcze więcej? Tutaj dowody. I to też były kiedyś sandaczowe miejscówki... zdziwiony

Monk · Wysłany: Sob Sie 06, 2016 2:07 pm Temat postu:

To zobaczcie, jak wygląda "wyparcie" w zegrzyńskim wydaniu: KLIKNIJ

artur · Wysłany: Sob Sie 06, 2016 2:22 pm Temat postu:

Z wieści wczoraj zasłyszanych, z ust dość prawdomównych, w ubiegłym tygodniu na Narwi koło Pułtuska dupnięto Sandacza przez duże S, rekord kraju pobity o ponad 2kg.
_________________
Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.

"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić usmiech

"