Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Lut 05, 2017 11:23 pm Temat postu: Piwo do robienia zanęty |
|
|
Czy kto¶ używa piwa, może wina do robienia zanęty? Może wytłoki po nalewkach? Kukurydzę na karpia dobrze jest zfermentować. Niektórzy dodaj± spirytusu jako no¶nika zapachu. Więc może piwo? |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Lut 06, 2017 12:31 pm Temat postu: |
|
|
To dozwolone? A ustawa o wychowaniu w trzeĽwo¶ci. Przecież większo¶ć ryb jest nieletnia. _________________ Lecek |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Mar 06, 2017 9:33 pm Temat postu: |
|
|
lecek napisał: |
To dozwolone? A ustawa o wychowaniu w trzeĽwo¶ci. Przecież większo¶ć ryb jest nieletnia. |
Nieletnie rybki robi± też inne rzeczy do których wiek ich nie upoważnia. My¶lę że degustacja piwa nie byłaby w tym rozwydrzonym ¶rodowisku czym¶ szczególnie nagannym.Wobec innych występków to tylko niewinny grzeszek
A wracaj±c do pytania - na you tubie znalazłem kilka filmów w których widać jak na piwsko reaguj± karpie i catfishe. Z wielkim entuzjazmem cisn± się do butelczyny. Tam też widziałem że reprezentacja Ukrainy na mistrzostwach ¶wiata w feederze neciła karpie specjalnie fermentowan± kukurydz±. John Wilson w jednym ze swoich filmów zaleca necenie linów popsut± czyli pachn±c± jak sfermentowane wino zanęt±.
Więc może kto¶ co¶ wie, może próbował sam i zechce się podzielić wiedz±?
Ci±gle mam nadzieję. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2017 6:45 am Temat postu: |
|
|
Jak bylem młodszy to zawsze zabierałem wino na ryby... tylko ja łowię na spinning  |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Wto Mar 07, 2017 8:46 am Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Jak bylem młodszy to zawsze zabierałem wino na ryby... tylko ja łowię na spinning  |
Wiem, że macie kłopot z moimi pytaniami bo większo¶ć obecnych tu osób spinninguje. Ale teraz w ogóle niewielu łowi tak intensywnie na grunt i spławik jak wy to robicie na spinning. Sam bym spinningował gdybym mógł.
Liczę jednak że może kto¶, kto ma więcej do¶wiadczenia niż ja w łowieniu z zanęt± odezwie się jednak. Nęcenie ryb alkoholem interesuje mnie od dawna, ale jeszcze niczego poza tym,że rybka lubi pływać nie udało mi się stwierdzić. |
|
 |
the_animal Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2017 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Słyszałem, że np orzechy tygrysie moczy się w piwie Porter. Słyszałem też, że na zimn± wodę lepszym no¶nikiem zapachu jest alkohol a na ciepł± olej. Sam np nie raz i nie dwa nas±czałem kulki pływaj±ce zapachem za pomoc± spirytusu - ¶wietnie wnikał z zapachem w ¶rodek i szybko wietrzał zostawiaj±c zapach...
Je¶li miał bym próbować z piwem to proponował bym ciemne - słodkie
- tylko czy nie szkoda piwa ?  _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sro Mar 08, 2017 12:15 am Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
Je¶li miał bym próbować z piwem to proponował bym ciemne - słodkie
- tylko czy nie szkoda piwa ?  |
Dziękuję za odpowiedĽ.
Nie wiem czy nie szkoda. Niektórzy podlewaj± mięsa na grillu piwem. Dużo wina używa się do gotowania sosów i innych potraw z niezłym skutkiem.
Może takie my¶lenie że dla ryb do zanęty jest jakim¶ nadużyciem, czym¶ wbrew naturze. Wszystko jest możliwe.
Jeszcze do niedawna wędkarze używali ziemniaków, otręby, płatków owsianych. Necili jak najtaniej. Napewno zanecanie mniej kosztowało niż ryby. Przynajmniej tak miało być. Teraz jako¶ nie widać w sklepie wędkarskim żeby kto¶ się specjalnie obliczał. Zanęty komponowane z różnych składników często kosztuj± tyle co niezbyt droga wędka. Butelka piwa nie byłaby w stanie bardzo nadwyrężyć kieszeni wędkarza
Może szkoda że się tego nie wypije bo przecież piwo to wielce szlachetny trunek. Tak tego też mi żal. |
|
 |
Gargamel Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnów |
Wysłany: Sro Mar 08, 2017 1:39 pm Temat postu: |
|
|
Tak, jak zaproponował the_animal, spróbuj z piwem karmelowym, słodkim.
W sumie to wyjdzie podobnie, jakby¶ rozcieńczył melasę i takim roztworem potraktował zanętę. Tak± melasę można modyfikować różnymi aromatami, od czosnku po wanilię, ł±cznie z aromatami alkoholowymi.
Kiedy¶, w jednym z w±tków, wspomniałem o łowieniu na makaron gwiazdki, moczone w wódce. Sprawdzone na jeziorze Rożnowskim. Pomysł sprzedał wędkarz ze ¦l±ska
A`propos melasy. Dwa lata temu kupiłem 5 litrów melasy w sklepie z paszami rolniczymi. Bańka za 11 zł. Można też kupić glicerynę paszow±. To też alkohol i do tego słodki ;) |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2017 1:53 pm Temat postu: Re: Piwo do robienia zanęty |
|
|
samara napisał: |
...Więc może piwo? |
Byle nie koncernowe, bo to teraz nie jest w modzie. Koniecznie "kraftowe", z małego browaru. No i koniecznie butelkowe. Na serio, dawno temu miałem etap eksperymentowania, chyba i z piwem też robiłem. Różnic wielkich nie zauważyłem, więc po co przepłacać.  |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 978
Kraj: Polska Miejscowość: Żywiec |
Wysłany: Czw Mar 09, 2017 4:18 pm Temat postu: |
|
|
Serio nie widzisz różnicy w piwie kraftowym a koncerniakiem?? |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Mar 09, 2017 11:03 pm Temat postu: |
|
|
Tiur napisał: |
Serio nie widzisz różnicy w piwie kraftowym a koncerniakiem?? |
Serio nie widzisz, że to był żart? Serio to ty się możesz zapytać ryb, jakie piwa wol±. Ja np. lubię czyst±, polsk± wódkę miast koniaków czy whiskey za pierdyliard razy więcej. Mojej roboty placków ziemniaczanych nie zamienię na kawior. Bo tak. Własna kiełbasa biała może tylko narobić wstydu szynce parmeńskiej. Bo tak. Serio, serio. Nie znasz takiej starej m±dro¶ci życiowej? O gustach się nie dyskutuje. Koniec, kropka. Serio, serio. |
|
 |
the_animal Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Mar 11, 2017 7:02 pm Temat postu: |
|
|
owik napisał: |
Tiur napisał: |
Serio nie widzisz różnicy w piwie kraftowym a koncerniakiem?? |
Serio nie widzisz, że to był żart? Serio to ty się możesz zapytać ryb, jakie piwa wol±. Ja np. lubię czyst±, polsk± wódkę miast koniaków czy whiskey za pierdyliard razy więcej. Mojej roboty placków ziemniaczanych nie zamienię na kawior. Bo tak. Własna kiełbasa biała może tylko narobić wstydu szynce parmeńskiej. Bo tak. Serio, serio. Nie znasz takiej starej m±dro¶ci życiowej? O gustach się nie dyskutuje. Koniec, kropka. Serio, serio. |
Jako¶ się Owik nie miło Ciebie czyta - o gustach się nie dyskutuje więc po jakie licho opowiadasz o swoich? Konia z piwem to obchodzi! A do whisky - podobno trzeba dorosn±ć ! _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 978
Kraj: Polska Miejscowość: Żywiec |
Wysłany: Sob Mar 11, 2017 8:32 pm Temat postu: |
|
|
Też czasami wstaje lew± nog± i potrzebuję się wyładować. Wystarczy trochę ¶wieżego powietrza i wszystko wraca do normy  |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Mar 12, 2017 12:21 am Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
Jako¶ się Owik nie miło Ciebie czyta - o gustach się nie dyskutuje więc po jakie licho opowiadasz o swoich? Konia z piwem to obchodzi! A do whisky - podobno trzeba dorosn±ć ! |
Jako¶ NIEMIŁO mi się czyta Twoj± odpowiedĽ. Mowa była o dodatku piwa do zanęty, ja sobie pozwoliłem zażartować na temat obecnie panuj±cych trendów. Nigdzie nie napisałem, że "koncerniaki" s± lepsze od "kraftowych".Miałem okazję kosztować piw za ponad 10 PLN, których przełkn±ć nie mogłem. Każdemu według potrzeb. A z tym dorastaniem to już całkiem przesadziłe¶. W moim wieku to raczej czas na szukanie miejsca pochówku. No nie dorosłem, nie smakuje mi i tyle. Mam pić, bo to w modzie? Ale wróćmy do tematu. Jakie piwo ryby preferuj±, z jakiego browaru i ile musi kosztować by nim nie pogardziły? Nie ja zaczynałem o gustach, może by¶ był łaskaw to zauważyć? |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Mar 12, 2017 5:56 pm Temat postu: |
|
|
Nie jestem specjalnym piwoszem. Bardzo lubię smak wódki. Jednak pije nalewki. Raz nawet byłem sędzi± w konkursie na najlepsz± nalewkę. Zespół sedziuj±cy składa się z trzech osób i może oceniać najwięcej 30 nalewek. Przy większej ilo¶ci traci zdolno¶ć oceniania. Lubię nalewki bo maj± one wielk± tradycje i przebogate smaki, bo pije się je specjalnymi maleńkimi kieliszkami o wiele mniejszymi niż te do wódki trzyma się nalewkę w pięknych karafkach. Pomy¶lałem też że nalewkami można dosmaczac przynęty.
Ostatnio zmieniony przez samara dnia Nie Mar 12, 2017 9:23 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Mar 12, 2017 8:06 pm Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
Pomy¶lałem też że nalewkami można dosmaczac przynęty. |
Dlaczego nie. Nalewki zazwyczaj s± bardzo esencjonalne. Próbuj, zdaj relację. Ja jestem dziad, sknera i nawet się nie znam na piwach. Po ostatnich wpisach przestała mi smakować wódka i wstydzę się i¶ć do Biedronki. Swoj± drog± to bardzo ciekawe jak ryby reaguj± na alkohol etylowy. Może się uda uzależnić, to by był dopiero hit.  |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 9:39 am Temat postu: |
|
|
Ja natomiast nie cierpię wódek. Mam "uczulenie". Natomiast chętnie wchłaniam nalewki.  _________________ Lecek |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 4:31 pm Temat postu: |
|
|
Wiesz, dobra nalewka a tzw. czysta to dwa różne ¶wiaty. Nawet nie ma czego porównywać. Jest tylko jeden problem, jak się planuje dłuższe obrady nocne to nalewki dla mnie s± za ciężkie, mul±ce w trzewiach. No i trochę szkoda spożywać tak zacne trunki w ilo¶ciach hurtowych.  |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 8:44 pm Temat postu: |
|
|
Ostatnio te¶ć przyniósł. Wychyliłem dwa kieliszki o dobrze mi sie spało. No to następnym razem przed spaniem waln±łem dwa łyki z gwinta. Co sie będę pitolił. Ale nie pomogło jak za pierwszym razem. Może wychylałem za szybko  _________________ Lecek |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2017 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Następnym razem walnij połówkę. Na nic nie pomoże. Natomiast daję gwarancję, że za¶niesz szybko. Gorzej będzie rano, ale to już Twój problem.  |
|
 |
the_animal Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 11:35 pm Temat postu: |
|
|
owik napisał: |
the_animal napisał: |
Jako¶ się Owik nie miło Ciebie czyta - o gustach się nie dyskutuje więc po jakie licho opowiadasz o swoich? Konia z piwem to obchodzi! A do whisky - podobno trzeba dorosn±ć ! |
Jako¶ NIEMIŁO mi się czyta Twoj± odpowiedĽ. Mowa była o dodatku piwa do zanęty, ja sobie pozwoliłem zażartować na temat obecnie panuj±cych trendów. Nigdzie nie napisałem, że "koncerniaki" s± lepsze od "kraftowych".Miałem okazję kosztować piw za ponad 10 PLN, których przełkn±ć nie mogłem. Każdemu według potrzeb. A z tym dorastaniem to już całkiem przesadziłe¶. W moim wieku to raczej czas na szukanie miejsca pochówku. No nie dorosłem, nie smakuje mi i tyle. Mam pić, bo to w modzie? Ale wróćmy do tematu. Jakie piwo ryby preferuj±, z jakiego browaru i ile musi kosztować by nim nie pogardziły? Nie ja zaczynałem o gustach, może by¶ był łaskaw to zauważyć? |
Może i masz rację - sorry  _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2017 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Racji pewnie nie mam. Wiem, że nie chciałem nikogo obrazić. Ot zażartowałem, może w durny sposób. Niepotrzebne te spiny i tyle. Make love, not war.  |
|
 |
artur Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2017 9:49 am Temat postu: |
|
|
W dodawanie piwa do nęty, się bawiłem swego czasu, jako¶ efektu to nie przynosiło. Natomiast znan± (ponoć i skuteczn±) metoda w porach zimnych jest dodanie mocnego alkoholu do nęty, jako że alkohol jest cieplejszy czy jako¶ tak, powoduje że jest łatwiejszym no¶nikiem aromatów w zimnej wodzie co kusi ryby. Tak kiedy¶ wyczytałem w m±drych gazetach. Mocnego zawsze było mi żal dodać/oddać rybko, wolałem sam skosztować i się rozgrzać. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić " |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 17, 2017 2:16 pm Temat postu: |
|
|
Tu chodzi raczej o to, że jakie¶ ektrakty alkoholowe smaków czy aromatów dzieki C2H5OH w zimnej wodzie prędzej ulegaj± dyfuzji. Dawno temu były takie "aromaty" w butelkach chyba 0,1 litra. Sam spirytus i smak, zapach. Pamiętam, że miałem taki arakowy i rumowy. Brały. Ale dodawało się tego tyle, co kot napłakał i już mocno pachniało. Więc wpływ samego alkoholu na rybie gusta był raczej pomijalny. |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Mar 24, 2017 11:44 am Temat postu: |
|
|
Zawsze okazuje się na końcu że nie ma prostych odpowiedzi. Liczyłem że jednak piwo okaże się być tym panaceum na chorobę bezrybia, na moj± bezustannie pusta siatkę i jak zawsze nic takiego się nie stało. Dziękuję wszystkim za to że zabrali głos. Bardzo. |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Mar 31, 2017 7:50 pm Temat postu: |
|
|
A jednak co¶ znalazłem. Rosjanie mocza groch do necenie i łowienia w piwie. Takze w piwie przechowuj± gotowe przypony z kukurydza na karpia. |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Kwi 01, 2017 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Podasz link? Z chęci± poczytam, od¶wieżę mój zardzewiały rosyjski. Z góry dzięki.  |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Nie Kwi 02, 2017 12:06 pm Temat postu: |
|
|
owik napisał: |
Podasz link? Z chęci± poczytam, od¶wieżę mój zardzewiały rosyjski. Z góry dzięki.  |
KLIKNIJ
Jezyk jest mówiony. Ale wędkarze to na całym ¶wiecie normalni pro¶ci ludzie posługuj±cy się komunikatywnym językiem, więc i dla mnie idzie zrozumieć.
Jest jeszcze jedna metoda fermentacji kukurydzy oparta na drożdżach piekarniczych, ale nie mogę znaleĽć tego filmiku. Chyba chodzi o to że drożdże piekarnicze s± szybsze niż drożdże piwne
Nie mogę znaleĽć filmu gdzie wręcz zalecaj± użycia piwa ale niepasteryzowanego |
|
 |
Gargamel Pogawędkowy twardziel


Dołączył: Feb 22, 2006 Posty: 880
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnów |
Wysłany: Nie Kwi 02, 2017 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Tu jest link do drożdży piekarniczych. Z boku s± linki do wielu prób uatrakcyjnienia kukurydzy. |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 3:39 am Temat postu: |
|
|
owik napisał: |
Podasz link? Z chęci± poczytam, od¶wieżę mój zardzewiały rosyjski. Z góry dzięki.  |
Zacz±łem chodzić na lekcje rosyjskiego.Nic wielkiego godzinę w tygodniu. Nie tylko z powodu rosyjskiego wędkarstwa. Tak trochę dla sportu, żeby rozumieć ich filmy i pie¶ni. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 7:46 am Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
owik napisał: |
Podasz link? Z chęci± poczytam, od¶wieżę mój zardzewiały rosyjski. Z góry dzięki.  |
Zacz±łem chodzić na lekcje rosyjskiego.Nic wielkiego godzinę w tygodniu. Nie tylko z powodu rosyjskiego wędkarstwa. Tak trochę dla sportu, żeby rozumieć ich filmy i pie¶ni. |
A może szykujesz się na ich przyj¶cie ...  |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 9:05 am Temat postu: |
|
|
Gdybym się szykował na ich przyj¶cie to po pierwsze postawiłbym dużo zacieru a nie uczył się jezyka. W wielu ich wędkarskich filmach widać że za kołnierz nie wylewaj±. Na niektórych s± strasznie pij±cy. Szczególnie wyprawy do tajgi s± ostro zakrapiane. Ale to nie moja sprawa.
Mam kontakt z ich młodzież± w pracy. Trudno sobie wyobrazić jak dużo dzieciaków z Ukrainy z Białorusi i z Rosji uczy się w Polsce. Jezyk polski znaja bardzo słabo. Całe szczę¶cie że nie pij±. W Polsce pij± tylko młodzi Anglicy którzy oblegaj± Kraków. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 7:13 pm Temat postu: |
|
|
My¶lałem raczej o zielonych ludzikach przekraczaj±cych nasz± granicę... no taki Krym  |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 9:02 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
My¶lałem raczej o zielonych ludzikach przekraczaj±cych nasz± granicę... no taki Krym  |
Czy masz już drogę odwrotu albo jaki¶ inny plan? Trzeba mieć plan zawsze. Ja idę na ryby to jest najlepszy plan
Czy to prawda że belony s± w ¶rodku zielone, albo że maj± zielone o¶ci. Czy belony s± smaczne. Mój kolega mówi że s± bardzo szybkie? |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2572
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2017 9:14 pm Temat postu: |
|
|
samara napisał: |
Czy to prawda że belony s± w ¶rodku zielone, albo że maj± zielone o¶ci. Czy belony s± smaczne. Mój kolega mówi że s± bardzo szybkie? |
Belony s± zielone w ¶rodku, maj± zielone o¶ci, s± baaardzo szybkie, ja twierdzę, że s± smaczne, ale niektórzy (nawet mili) Admini mówi± że nie s± smaczne.  |
|
 |
owik Smarowacz kołowrotków


Dołączył: Apr 24, 2007 Posty: 149
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Kwi 06, 2017 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Heh, Panowie. Przyszedł mi do głowy zai¶cie dziwny pomysł. Nie wiem czy kto¶ z Was kiedy¶ robił tzw. sztuczny móżdżek. Czyli jajecznica z roztopionymi wcze¶niej na patelni drożdżami. Oczywi¶cie takie z kostki, nie w proszku. ¦mierdzi to niesamowicie, smak też zdecydowanie specyficzny. Może takie co¶ by zadziałało (bez jajca, roztopić same grzybki na odrobinie tłuszczu i dodać do zanęty/przynęty)?  |
|
 |
samara Pogawędkowy twardziel


Dołączył: May 26, 2007 Posty: 1247
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pią Kwi 07, 2017 6:21 am Temat postu: |
|
|
owik napisał: |
Heh, Panowie. Przyszedł mi do głowy zai¶cie dziwny pomysł. Nie wiem czy kto¶ z Was kiedy¶ robił tzw. sztuczny móżdżek. Czyli jajecznica z roztopionymi wcze¶niej na patelni drożdżami. Oczywi¶cie takie z kostki, nie w proszku. ¦mierdzi to niesamowicie, smak też zdecydowanie specyficzny. Może takie co¶ by zadziałało (bez jajca, roztopić same grzybki na odrobinie tłuszczu i dodać do zanęty/przynęty)?  |
Ja ci za ten pomysł już dziękuję. Zapachy to ¶wiat ryb. No nie wiem ale jest w tym co¶ genialnego. Można użyć do tych drożdży oleju ze słonecznika. Albo usmażyć razem z konopiami na ich oleju itd. |
|
 |
|