Wrzesień, wrześniowe wyniki

[mario_z]

Pochwalmy się swoimi wynikami w łowieniu
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

W dniu wczorajszym (sobota) łódka i pogoń za Sandaczami, niestety trafiły się tylko trzy krótkie i jeden wymiarowy (25cm) Okoń.
Dzisiaj na Jedlance Rodzinne zawody spławikowe Koła Lublin Miasto, razem z córką Natalią ogarnęliśmy temat na 100%, kilka Karpików, Amurek i Karaś dały nam zwycięstwo.




_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[lecek]

Jak zawsze kolo dał z siebie co mógł. I zwinął nagrody. Pewnie nikt cie tam nie lubi
_________________
Lecek

[lecek]

Zaliczyłem w ostatni weekend Street Fishing we Wrocku. Edycja 24 h. Ponad 150 uczestników. Tłok. Zasady są takie, że łowimy przemieszczając się po łowisku tylko komunikacją miejską, ewentualnie na rowerach. Pierwszego dnia trochę tramwajem, a sporo z buta udaliśmy się na kanał przeciwpowodziowy. Łowisko super. Woda płynąca, najgłębiej po pas. Brodziło nas dwóch i z muchówkami. Trochę trwało za nim załapałem o co tu chodzi. Przewiązałem się na lekko i zacząłem łowić sporo kleni. Ale żaden nie miał +35 do zaliczenia. Jednak praca na wodzie przyniosła efekty i na mała Ke-He kucnął bolek prawie 50 cm. Mięliśmy plan na drugi dzień tu wrócić i z rana zapunktować okoniami i kleniem. Jednak miasto zorganizowało maraton. Zamknięto ulice, wstrzymano ruch i przestała kursować komunikacja miejska. Nie miałem ochoty maszerować kilka kilometrów na piechotę w gaciach do brodzenia i reszta sprzętu itd. jak dzień wcześniej i zostałem w mieście. Łowić można było tylko do godz. 13.00. A tam kanały i głębia, mury nie na muchę. Wydłubałem tylko okonka.

_________________
Lecek

[mario_z]

[the_animal]

We Wrocku był też Dzepetto i Banio - jakieś tam 20ste któreś miejsca mieli ...
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[lecek]

[lecek]

[mario_z]

Dzisiaj z córką Natalką ponownie odwiedziliśmy łowisko w Jedlance Starej koło Ostrowa Lubelskiego, pogoda brzydka, zimno, opady deszczu i porwana przez karpia odległościówka, na szczęście szybko odzyskana i karp złodziejaszek też wyholowany, prócz tego cztery kilowego łobuza było jeszcze kilka mniejszych i kilka zwalonych brań.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[lecek]

W uzupełnieniu Wrocek na kanale.

_________________
Lecek

[sandalista]

We wrześniu udało mi złowić rybę sezonu (sezonu trudnego z bardzo małą ilością czasu na ryby i jeszcze mniejszą ilością złowionych ryb).