Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomoć |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2018 7:17 pm Temat postu: Czerwiec 2018 nad wodą |
|
|
Teraz dopiero zauważyłem, że nikt, nawet Mario, nie założył czerwca nad wodą
Naprawiam ten błąd, by się pochwalić treningiem jaki przeprowadziłem z Jankiem przed Jego wyjazdem na obczyznę za szczupakami.
Choć jezioro nosi nazwę Skąpe to pozwoliło nam potrenować. Wyniki nie powalają co prawda, to jednak coś tam połapaliśmy
Najważniejsze jest by zacząć dzień od jajecznicy i nie wylewać herbaty  |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2018 7:59 pm Temat postu: |
|
|
Tak było. Nie dosyć, że sam złowił, to jeszcze pozwolił złowić załogantowi. Chyba, że się zapomniał i zdekoncentrował. Pewnie przez jajecznicę
Kapitan Krzysztof z kaszubskim, czarnym szczupakiem
Tu chwila dekoncentracji dzięki której złowiłem szczupaczka. Chwila była krótka więc ryba też była krótka
 |
|
 |
Malgi Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół |
Wysłany: Pon Cze 18, 2018 5:53 pm Temat postu: |
|
|
Rysiu też złowił fajną rybkę dzięki pomocy Thirita oczywiście
Nie umiem wstawić fotki, niestety :-( _________________ Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego... |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2018 6:14 pm Temat postu: |
|
|
Janka telefon zmniejsza ryby, a powiększa wędkarza... to niesprawiedliwe
Gosia, ale co to za fajna rybka i gdzie złowiona  |
|
 |
wlodek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 24, 2002 Posty: 833
Kraj: Polska Miejscowoć: Plewiska |
Wysłany: Pon Cze 18, 2018 8:09 pm Temat postu: |
|
|
Gratuluję połowu! Arsenał przynęt obok Krzysia bardzo godny!  |
|
 |
darogryf Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 10, 2003 Posty: 1008
Kraj: Polska Miejscowoć: Gryfino |
Wysłany: Pon Cze 18, 2018 8:31 pm Temat postu: |
|
|
To my teraz wiemy czemu Oldi tak cicho siedzi. A i tak drugi nawet baelonadą nie zainteresowany.  _________________ Wczoraj staliśmy nad przepaścią, dzisiaj zrobiliśmy krok do przodu. |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 2:45 am Temat postu: |
|
|
Ja widzę, że Wy się powoli rozkręcacie a ja muszę kończyć sezon  |
|
 |
Malgi Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół |
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 6:52 am Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Janka telefon zmniejsza ryby, a powiększa wędkarza... to niesprawiedliwe
Gosia, ale co to za fajna rybka i gdzie złowiona  |
Poślę Ci na whatsapp, bo tutaj nie umiem wstawić. Sam ocenisz czy fajna ;-) _________________ Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego... |
|
 |
Malgi Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 03, 2011 Posty: 386
Kraj: Polska Miejscowoć: Wądół |
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 6:55 am Temat postu: |
|
|
darogryf napisał: |
To my teraz wiemy czemu Oldi tak cicho siedzi. A i tak drugi nawet baelonadą nie zainteresowany.  |
Zainteresowany, ale w tym roku to przeze mnie nie pojechał, a ja w końcu musiałam trochę kasiorki zarobić na przyjemności. _________________ Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego... |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 10:11 am Temat postu: |
|
|
Tiur napisał: |
Ja widzę, że Wy się powoli rozkręcacie a ja muszę kończyć sezon  |
Po nocach możesz pisać a nie masz czasu na ryby  |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 10:40 am Temat postu: |
|
|
Czerwiec zaczął się nad Wisła, ale tą Wisła u Małysza. Ryby i straty. Ryby dopisały. Zwłaszcza jednego wieczoru gdy po zachodzie słońca na jednym z przelewów brały jak szalone. Niestety nie obeszło sie bez strat. Juz po ciemku musiałem wracać przedzierając sie przez wysokie gęste krzaczory. Nie zauważyłem kiedy oderwałem z kamizelki szczypce do wyhaczania i obcinarkę z igłą. dodatkowo jak pisałem zassała mi sie wędka, która do tej pory stoi w całości na balkonie i czeka. Cholera wie na co. Dodatkowo wieczorkami wypady po pracy nad warszawską Wisłę. Tu od lat mam mały zgryz, o którym pewnie kiedyś wspominałem. O tuż wieczorem po zachodzie słońca, ale jeszcze przed zmrokiem jaziki i kleniki wychodzą do powierzchni płynąc tuz pod lustrem wody robiąc falki, najwyraźniej coś goniąc lub zbierając. Jednak nigdy skutecznie nie udało mi się żadnej z tych ryb skusić do brania. _________________ Lecek |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Wto Cze 19, 2018 11:10 am Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Tiur napisał: |
Ja widzę, że Wy się powoli rozkręcacie a ja muszę kończyć sezon  |
Po nocach możesz pisać a nie masz czasu na ryby  |
Po nocy to ja z pracy wychodziłem. Chwilę czasu miałem to się udzielam tutaj |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Sro Cze 20, 2018 12:46 pm Temat postu: |
|
|
W ramach "Oglądania" meczu udałem sie na Wisłę testować jedna przynętę. Wyszło jak dla Nas. Jeden okoń. _________________ Lecek |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Cze 20, 2018 6:34 pm Temat postu: |
|
|
lecek napisał: |
W ramach "Oglądania" meczu udałem sie na Wisłę testować jedna przynętę. Wyszło jak dla Nas. Jeden okoń. |
Co Ty chcesz... jedna przynęta - jeden okoń Przynajmniej nic nie straciłeś  |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2018 7:12 am Temat postu: |
|
|
Okoń miał depresję. Po meczu. |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Czw Cze 21, 2018 3:58 pm Temat postu: |
|
|
Po meczu to poza zawodnikami każdy by miał |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2018 5:02 pm Temat postu: |
|
|
Ale o co kaman
My strzeliliśmy dwa gole, oni jednego przecież... |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Czw Cze 21, 2018 7:56 pm Temat postu: |
|
|
No zależy kto to "nasi" dla Ciebie  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Piš Cze 22, 2018 10:08 am Temat postu: |
|
|
Nasi to ci co strzelili raz swojemu bramkarzowi i raz ichniemu
 |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Piš Cze 22, 2018 6:51 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Nasi to ci co strzelili raz swojemu bramkarzowi i raz ichniemu
 |
W sumie to masz rację. |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2018 9:01 pm Temat postu: |
|
|
No to może konkurs?
Ile bramek strzelą nieloty w najbliższym meczu lub nie strzelą wcale? Do wygrania jakiś woblerek  |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 5:15 am Temat postu: |
|
|
2-1 na naszą korzyść  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 8:04 am Temat postu: |
|
|
Też uważam, że nasi znowu strzelą dwie bramki  |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 9:43 am Temat postu: |
|
|
Też wezmę udział w konkursie i optymistycznie postawię na jedną bramkę. |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 8:02 pm Temat postu: |
|
|
To jedna już jest  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 8:32 pm Temat postu: |
|
|
Jest i druga |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 8:35 pm Temat postu: |
|
|
I trzecia  |
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 8:42 pm Temat postu: |
|
|
Nie czekam na koniec |
|
 |
dzas Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 16, 2002 Posty: 701
Kraj: Polska Miejscowoć: Grudziądz |
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Wygrał jjjancio, postawił na jedną bramkę i tak też było - trzy razy do jednej bramki... wygrałeś woblera! Odbierzesz w Szwecji _________________ Nasz Admin kochany - Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 9:17 pm Temat postu: |
|
|
Nikt nie wygrał. Co ja mam teraz zrobić z woblerem? Czy on jest teraz niczyj?
Na szczęście nie oglądałem i nic mi nie jest  |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Nie Cze 24, 2018 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Ja oglądałem i nie najlepiej się czuję. W dodatku bez alkoholu co pogłębiło depresję |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 7:44 am Temat postu: |
|
|
Depresja z powodu meczu czy woblerka? Nie idź nad Wisłę bo możesz spotkać Lecka z nową przynętą
Woblerek został, więc może obstawimy wynik innego meczu? |
|
 |
Tiur Pogawędkowy twardziel

Dołšczył: Dec 21, 2005 Posty: 980
Kraj: Polska Miejscowoć: Żywiec |
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 9:27 am Temat postu: |
|
|
Dzisiaj się już lepiej czuję. Chodzi o wynik meczu oczywiście. Którego nie chcę mi się nawet komentować. Pozostaje w ciszy nad tym co wydarzyło |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 12:43 pm Temat postu: |
|
|
A ja mimo wszystko wierzyłem w Naszych. Postawiłem skromnie jeden zero dla Kolumbii. Nie byłem nad Wisłą. Wyjechałem nad Dunajec Też nie oglądałem. Teraz skromnie dwa zero dla Japonii. Le tym razem warszawska Wisła. _________________ Lecek |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 1:01 pm Temat postu: |
|
|
A wracając do wędkarskich tematów i moich udręk z zakleszczonym kijem muchowym. Jak powyżej pisałem, po wędkowaniu nad Wisła u Małysza za cholerę nie mogłem rozłączyć sekcji i złożyć wędki. W piątkowy poranek założyłem na d łonie techniczne rękawiczki z podgumowanymi dłońmi. Puścił tylko najgrubszy dolny odcinek. Pozostało jeszcze trzy. Jadąc na weekend nad Dunajec wstąpiłem do firmy produkującej blanki i wędki w Krakowie Fishingart Krzysztofa Zielińskiego. Okazało sie, że takie przypadki nie są rzadkie. W prost przeciwnie. W zakładzie w związku z tym posiadają odpowiednie zaplecze na takie historie. Oddałem wędkę. Wędka ma być najpierw schłodzona w specjalnej, normalnej chłodni z tym , że przystosowanej do schładzania blanków. Następnie w całości złożona na maszynie, która trzymając sekcje w odpowiednich uchwytach, wprowadza punktowo blank w wibracje jednocześnie bardzo delikatnie, ale stanowczo po ułamku milimetra rozciąga złącza, aż do ich uwolnienia. Co do smarowania. Wosk jak ja robię OK, ale pod warunkiem, że się pilnuje, aby w wewnętrznej (damskiej) części było czysto. Przeważnie dbamy o zewnętrzna część, rzadko czyszcząc te wewnętrzne. Co do innych rzeczy do smarowania i konserwacji części - to smar do łożysk ŁT. Jeśli się zakleszczy - schładzać. Blanki wędek wędkując w pełnym słońcu potrafią się rozgrzać do ponad 50 stopni C. Przy zabrudzeniach i połączeniu z woskiem oraz zmian ciśnienia i temperaturze blanku, katastrofa gotowa. _________________ Lecek |
|
 |
jjjan Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 17, 2002 Posty: 2420
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 7:23 pm Temat postu: |
|
|
Chcieli byś podpisał, że nie biorą odpowiedzialności w razie uszkodzenia? Do stosowania smaru do łożysk nie przekonałbym się.
Może jednak wkładasz zbyt dużo siły w składanie wędek? Jedno złącze można zakleszczyć, ale wszystkie? |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 7:39 pm Temat postu: |
|
|
jjjan napisał: |
Chcieli byś podpisał, że nie biorą odpowiedzialności w razie uszkodzenia? Do stosowania smaru do łożysk nie przekonałbym się.
Może jednak wkładasz zbyt dużo siły w składanie wędek? Jedno złącze można zakleszczyć, ale wszystkie? |
Nie musiałem nic podpisywać to profesjonaliści. Co do siły, to nie o to chodzi. Cienka, delikatna wędka składana w cieniu, a potem używana w pełnym słońcu. Blank się rozgrzał i oprócz tego , że zassało to jeszcze zrobił się klej z brudu i wosku (chyba). Z drugiej strony, ta wędka to #3 czyli całkiem możliwe, że nie ma potrzeby mocno łączyć poszczególnych części. Tego typu blankiem łowi się delikatnie,bez przeciążeń na małe muchy i lekkie sznury.
Może jak ją rozłączą to napiszą co było przyczyną w moim przypadku. Według mnie, to zabrudzenie części żeńskiej i wysoka temperatura. _________________ Lecek |
|
 |
artur Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Cze 25, 2018 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Fishingart Zielińskiego robi świetne jeśli nie rewelacyjne blanki pod wędki spinningowe/castingowe i muchowe. _________________ Koniec żartów Panowie, zaczęły się schody.
"Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trza umić " |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Wto Cze 26, 2018 12:11 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie dostałem informację z firmy, że kijek rozłożony i wraca do mnie w czterech częściach. Przy okazji jego konserwacji i czyszczenia wyszło na jaw, że dwie środkowe sekcje mają wady konstrukcyjne. Części damskie, czyli otwory, w które wciskamy poszczególne części nie są należycie okrągłe, ale posiadają kanty. To powoduje przy przekręcaniu tarcia. Przy lżejszym złożeniu luzy, przy mocniejszym część wchodzi głębiej i może się zakleszczyć. Niestety doprowadzenie blanku do porządku wymagałoby szlifowania otworów. Polerki i lakierowania. A nie wiadomo czy nie przycięcia. wtedy cza było by ciąć wszystkie części. Rada, że gdy zaczynamy rano i składamy wędkę gdy jest chłodno, to po wzroście temperatury w ciągu dnia , a zwłaszcza latem, zrobić sobie przerwę, rozłożyć wędkę odczekać na wyrównanie temperatury i ponownie złożyć. Smarowanie ŁT jest w porzo. _________________ Lecek |
|
 |
lecek Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002 Posty: 1509
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa-Tarnów |
Wysłany: Czw Cze 28, 2018 9:12 am Temat postu: |
|
|
Takie tam wypadziki po pracy na chwilkę na Wisłę. Łowie na mokre lub nimfy, ale agresywnie. Same Klenie.
 _________________ Lecek |
|
 |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma

Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6588
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin |
Wysłany: Nie Lip 01, 2018 6:18 pm Temat postu: Re: Czerwiec 2018 nad wodą |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Teraz dopiero zauważyłem, że nikt, nawet Mario, nie założył czerwca nad wodą
Naprawiam ten błąd, by się pochwalić treningiem jaki przeprowadziłem z Jankiem przed Jego wyjazdem na obczyznę za szczupakami.
Choć jezioro nosi nazwę Skąpe to pozwoliło nam potrenować. Wyniki nie powalają co prawda, to jednak coś tam połapaliśmy
Najważniejsze jest by zacząć dzień od jajecznicy i nie wylewać herbaty  |
Dziękuję Krzysiu.
W czerwcu łowiłem mało, ale coś tam złowiłem, chuda sześćdziesiątka z Bugu koło Brańszczyka .
 _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
|
|
 |
krzysztofCz RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006 Posty: 2573
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lip 01, 2018 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Mariusz... a już się bałem, że Cię zabanowali  |
|
 |
mario_z Łowca Szczupaka i Suma

Dołšczył: Apr 16, 2006 Posty: 6588
Kraj: Polska Miejscowoć: Lublin |
Wysłany: Nie Lip 01, 2018 6:48 pm Temat postu: |
|
|
krzysztofCz napisał: |
Mariusz... a już się bałem, że Cię zabanowali  |
 _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość
|
|
 |
|