Strona główna
Galeria
Forum
Artykuły
Wyślij
Moduły
Rozmaitości
e-Wędkarstwo
Czy wiesz, że...
Często zdarza się, że w miejscu, w którym złowiony został większy szczupak, po niedługim czasie pojawia się kolejny.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 482
 Zalogowani 0
 Wszyscy 482

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
Tiur: A tutaj zaglądam codziennie ...(2428) May 22, @ 16:01:06

Tiur: Witam Podziwiam was Panowie za wytrwałość na forum gdzie prawie ...(2428) May 22, @ 16:00:32

spining: [quote:4936f0387f="Krz ysztof46"]Witam Podziwiam was Panowie za ...(2428) May 19, @ 13:58:10

spining: Fajny wypad Lecek. Supraśl to ciekawa rzeka a kropki urokliwe ...(2428) May 19, @ 13:56:09

Krzysztof46: Witam Podziwiam was Panowie za wytrwałość na forum gdzie prawie ...(2428) May 17, @ 23:45:15

lecek: Majówka na Podlasiu. Działka nad Supraślem. Odcinek "górski". Jed ...(2428) May 05, @ 14:28:46

mario_z: Lecku super połowione, ja czekam na pierwszego maja :mrgreen ...(2428) Apr 27, @ 21:01:38

lecek: Sezon kleniowy 2025 otwarty. Byłem już na Wkrze, jednak bez sukce ...(2428) Apr 27, @ 16:12:00

mario_z: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2428) Apr 01, @ 09:28:18

krzysztofCz: Normalnie nie wierzę :eek :eek :eek Dobrze, że chociaż póź ...(2428) Mar 26, @ 18:32:02


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2648
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2439
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2525
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2664
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2535
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2574
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2483
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2503
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2893
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2708
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Sierpień nad wodą - sierpniowe wyniki
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Sierpień nad wodą - sierpniowe wyniki
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Nie Sie 05, 2018 11:17 am    Temat postu: Sierpień nad wodą - sierpniowe wyniki Odpowiedz z cytatem

Wczoraj zaliczyłem rejs po Czarnym Uścimowskim oczywiście metoda to spinning, podczas wyprawy towarzyszyła mi moja ładniejsza połowa czyli żona zly chyba szupaki się o Niej dowiedziały bo mi brały, zaliczyłem cztery sztuki oraz trzy okoniki, szczupaki wielkością nie powalały, wszystkie w przedziale 52 - 55cm.








_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech



Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Pon Sie 06, 2018 4:47 pm, w całości zmieniany 1 raz
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Nie Sie 05, 2018 9:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink
Od września ruszę na poszukiwania mętnookich. Mam nadzieję skutecznie, bo jakoś nie miałem zbytnio farta w tej rybie. Fakt , na lata dominowały poszukiwania pstrągów. Czas na zmiany.
Chyba trza o jakimś kiju pomyśleć do pukania. wesoly
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Pon Sie 06, 2018 4:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

farti napisał:
Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink

Może już od września zacznę uganiać się za zedami, teraz jakiś taki leniwy jestem. lol
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Wto Sie 07, 2018 12:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

farti napisał:
Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink
Od września ruszę na poszukiwania mętnookich. Mam nadzieję skutecznie, bo jakoś nie miałem zbytnio farta w tej rybie. Fakt , na lata dominowały poszukiwania pstrągów. Czas na zmiany.
Chyba trza o jakimś kiju pomyśleć do pukania. wesoly


Chcesz pukać a nie masz do tego instrumentu? usmiech .
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Wto Sie 07, 2018 4:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiur napisał:
farti napisał:
Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink
Od września ruszę na poszukiwania mętnookich. Mam nadzieję skutecznie, bo jakoś nie miałem zbytnio farta w tej rybie. Fakt , na lata dominowały poszukiwania pstrągów. Czas na zmiany.
Chyba trza o jakimś kiju pomyśleć do pukania. wesoly


Chcesz pukać a nie masz do tego instrumentu? usmiech .

mrgreen mrgreen mrgreen
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Wto Sie 07, 2018 6:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiur napisał:
farti napisał:
Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink
Od września ruszę na poszukiwania mętnookich. Mam nadzieję skutecznie, bo jakoś nie miałem zbytnio farta w tej rybie. Fakt , na lata dominowały poszukiwania pstrągów. Czas na zmiany.
Chyba trza o jakimś kiju pomyśleć do pukania. wesoly


Chcesz pukać a nie masz do tego instrumentu? usmiech .


Generalnie mam, ale tak jakoś szybko się okazało że dość już starej daty jestem. Nie wiem czy ja z tym moim sprzętem ,,błysnę'' na tym pukaniu. Jakaś najnowocześniejsza nanotechnika może okazać się niezbędna.A ja to już przeżytek taki , że to właściwie rękodzieło można nazwać. wink
Chyba że się okaże , że stara manualna szkoła rządzi. wesoly
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Wto Sie 07, 2018 9:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

farti napisał:
Tiur napisał:
farti napisał:
Jak to tak bez sandałka? Nie miałeś ochoty niżej popukać ? wink
Od września ruszę na poszukiwania mętnookich. Mam nadzieję skutecznie, bo jakoś nie miałem zbytnio farta w tej rybie. Fakt , na lata dominowały poszukiwania pstrągów. Czas na zmiany.
Chyba trza o jakimś kiju pomyśleć do pukania. wesoly


Chcesz pukać a nie masz do tego instrumentu? usmiech .


Generalnie mam, ale tak jakoś szybko się okazało że dość już starej daty jestem. Nie wiem czy ja z tym moim sprzętem ,,błysnę'' na tym pukaniu. Jakaś najnowocześniejsza nanotechnika może okazać się niezbędna.A ja to już przeżytek taki , że to właściwie rękodzieło można nazwać. wink
Chyba że się okaże , że stara manualna szkoła rządzi. wesoly


Nie potrzebujesz błyskotek. A i okazów mniej jak kiedyś
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Piš Sie 10, 2018 7:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A skoro przy temacie jesteśmy, pozwolę sobie zadać wręcz kultowe pytanie.
Jaką plecionkę polecacie ?
Wiem że archiwum i tak dalej. Ale czas biegnie nieubłaganie, archiwa zaczynają być naprawdę mocno archiwalne. A tu może pojawiły się jakieś cudeńka , chwytające niemal rybę za ... , za cokolwiek.
usmiech
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Piš Sie 10, 2018 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja używam archiwalnej PowerPro, najlepiej zielonej. Służy w słodkiej i słonej wodzie długi czas.
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sob Sie 11, 2018 1:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

farti napisał:
A skoro przy temacie jesteśmy, pozwolę sobie zadać wręcz kultowe pytanie.
Jaką plecionkę polecacie ?
usmiech

Ja w ubiegłym i tym sezonie bawię się plecionkami z Aliexspress, pletki Kast King Mega 8 Super Strong i Seaknight Monster W8, są OK, polecam
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Sob Sie 11, 2018 8:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mario_z napisał:
farti napisał:
A skoro przy temacie jesteśmy, pozwolę sobie zadać wręcz kultowe pytanie.
Jaką plecionkę polecacie ?
usmiech

Ja w ubiegłym i tym sezonie bawię się plecionkami z Aliexspress, pletki Kast King Mega 8 Super Strong i Seaknight Monster W8, są OK, polecam

Też słyszałem dużo dobrego o nich. A Power pro w oryginale miło wspominam
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Nie Sie 12, 2018 8:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj zaliczony rejsik za sandaczami, wyjęte cztery sztuki, niestety największy z nich miał tylko 46cm, miałem też coś fajnego na patyku do 12gr, ale ryba po ostrej walce z dwu-składu zrobiła mi trzy-skład. :placz :placz
W środę przedpołudnie szczupakowo - okoniowe.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Sie 13, 2018 6:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A mnie wczoraj jezioro, choć Skąpe obdarzyło paszczakiem kaszubskim, takim 60 z małym + hihi
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Pon Sie 13, 2018 6:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mario_z napisał:
farti napisał:
A skoro przy temacie jesteśmy, pozwolę sobie zadać wręcz kultowe pytanie.
Jaką plecionkę polecacie ?
usmiech

Ja w ubiegłym i tym sezonie bawię się plecionkami z Aliexspress, pletki Kast King Mega 8 Super Strong i Seaknight Monster W8, są OK, polecam


Widziałem na eBay, tylko dość długo czekać trzeba na przesyłkę.
Czy kolor ma znaczenie? Nigdy nie łowiłem żarówiastymi kolorami.
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Pon Sie 13, 2018 9:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

farti napisał:
mario_z napisał:
farti napisał:
A skoro przy temacie jesteśmy, pozwolę sobie zadać wręcz kultowe pytanie.
Jaką plecionkę polecacie ?
usmiech

Ja w ubiegłym i tym sezonie bawię się plecionkami z Aliexspress, pletki Kast King Mega 8 Super Strong i Seaknight Monster W8, są OK, polecam


Widziałem na eBay, tylko dość długo czekać trzeba na przesyłkę.
Czy kolor ma znaczenie? Nigdy nie łowiłem żarówiastymi kolorami.

Łowię niebieską i żółtą natomiast kolega ma jeszcze czerwoną i rybek nie straszą. :ok
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sob Sie 18, 2018 3:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w środę totalna porażka, miałem mamuśkę na kiju na Bass Assasin Sea Shad 15cm, ale tuż przy łodzi pokazała mi dwa razy biały brzuchol i odpłynęła, dzisiaj natomiast miałem dzień KONIA, znaczy Okonia, w ciągu sześciu godzin machania okoniowym patyczkiem przerzuciłem około czterdzieści okoni, szczerze powiem ze niewymiarowych nie było, najmniejsze miały 20cm natomiast te naj, naj nawet 35cm wesoly wesoly wesoly wesoly
Dzisiaj pierwszy raz od dawna nie mogłem narzekać na brak zajęcia na rybach. hihi
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Nie Sie 19, 2018 8:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja znowu na Skąpym. Wczoraj paszczak 55, dzisiaj okonki (nie mylić z okoniami hihi ), ale zabawy było trochę.
Przy okazji mam pytanie do użytkowników elektroniki. Jezioro jest polodowcowe, rynnowe, lobeliowe wielkości kilkudziesięciu hektarów o głębokości do 30m. Podzielone jest na kilka "basenów" głębokich a między nimi są wypłycenia. I właśnie w tych głębokich miejscach echo pokazuje masę "czegoś". Np. jest głębokość 20m, od 6m do 12m pokazuje aż gęsto, 30m i pokazuje od 15 do 25m, jest 15m to pokazuje 0d 5m do dna. Są między nimi przerwy gdzie widać wyraźnie łuki większych ryb. Czasami jest tak gęsto, że echo głupieje i pokazuje głębokość tylko do tego czegoś a czasami po prostu głębokość zaczyna mrugać. Czy są to ławice drobnicy, białorybu czy innej sielawy... czy woda jest tak mętna pytanie Jest to niezależne od tego czy to wiosna lato czy jesień.
Dodam tylko, że to nie tylko moje echo tak pokazuje. Echo ogólnie lubianego Admina, którego imię brzmi na J pokazuje tak samo.
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Pon Sie 20, 2018 9:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
A ja znowu na Skąpym. Wczoraj paszczak 55, dzisiaj okonki (nie mylić z okoniami hihi ), ale zabawy było trochę.
Przy okazji mam pytanie do użytkowników elektroniki. Jezioro jest polodowcowe, rynnowe, lobeliowe wielkości kilkudziesięciu hektarów o głębokości do 30m. Podzielone jest na kilka "basenów" głębokich a między nimi są wypłycenia. I właśnie w tych głębokich miejscach echo pokazuje masę "czegoś". Np. jest głębokość 20m, od 6m do 12m pokazuje aż gęsto, 30m i pokazuje od 15 do 25m, jest 15m to pokazuje 0d 5m do dna. Są między nimi przerwy gdzie widać wyraźnie łuki większych ryb. Czasami jest tak gęsto, że echo głupieje i pokazuje głębokość tylko do tego czegoś a czasami po prostu głębokość zaczyna mrugać. Czy są to ławice drobnicy, białorybu czy innej sielawy... czy woda jest tak mętna pytanie Jest to niezależne od tego czy to wiosna lato czy jesień.
Dodam tylko, że to nie tylko moje echo tak pokazuje. Echo ogólnie lubianego Admina, którego imię brzmi na J pokazuje tak samo.

Może to obcy się czają, ale widząc siwiznę na głowach nie wychylają nosa z wody? kijem . Ja to się nie znam tak do końca ale jak ten 👽 obraz jest cały czas to mało prawdopodobne by były to ławice ryb. Obstawiałbym jakieś zakłócenia od tych 👽. Ale czym oni/one są stwierdzisz po zejściu pod wode hihi . U mnie po "powodziach" bardzo często pokazuje podobnie. A im woda się oczyszcza to ten pas zakłóceń schodzi coraz to bliżej dna. Jak plywalem w takich warunkach to czułość na echosondzie zmieniałem do prawie zera by dno i grubsze przeszkody pokazywało jak najlepiej. Ufff ale się rozpisałem. Za błędy przepraszam ale jestem po nocce
Robert
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 13, 2003
Posty: 3215

Kraj: Francja
Miejscowoœć: Selestat
PostWysłany: Pon Sie 20, 2018 4:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
I właśnie w tych głębokich miejscach echo pokazuje masę "czegoś". Np. jest głębokość 20m, od 6m do 12m pokazuje aż gęsto, 30m i pokazuje od 15 do 25m, jest 15m to pokazuje 0d 5m do dna. Są między nimi przerwy gdzie widać wyraźnie łuki większych ryb. Czasami jest tak gęsto, że echo głupieje i pokazuje głębokość tylko do tego czegoś a czasami po prostu głębokość zaczyna mrugać. Czy są to ławice drobnicy, białorybu czy innej sielawy... czy woda jest tak mętna pytanie Jest to niezależne od tego czy to wiosna lato czy jesień.
Dodam tylko, że to nie tylko moje echo tak pokazuje. Echo ogólnie lubianego Admina, którego imię brzmi na J pokazuje tak samo.


Pierwsze co do głowy mi przyszło to termoklina, ale trzeba by widzieć ten zapis ;) .
bedmar58
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 20, 2004
Posty: 541

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Jastrzębie Zdrój
PostWysłany: Wto Sie 21, 2018 2:33 pm    Temat postu: Śierpień nad wodą. Odpowiedz z cytatem

Podobnie mieliśmy w Szwecji ,zapisy do samego dna.Plankton, Janek też to widział. usmiech
lecek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002
Posty: 1509

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa-Tarnów
PostWysłany: Piš Sie 24, 2018 9:47 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety co do sierpnia bieżącego roku to taka u mnie kiszka jak nigdy. Prawie zero wypadów z wędką. A jak już, to z małżonką na plaże. Wkra. A wędkowanie na kąpielisku w środku dnia latem, to nie jest to. Myślałem, że może urlop coś zmieni. Na pierwszy ogień wypad na Podlasie. Górna Narew. Rzeczka wąska, ale miejscami głęboka podobnie jak rzeczki mazurskie. Doły i zamulone, zakrzaczone brzegi. Piach. Łowienie jak wspomniałem powyżej. Na muchę. Żałuję, że nie zabrałem spinningu i swoich woblerków. Jedynie łowiłem małe i średnie jazie oraz płotki i jelce. Teraz Jeleniogórskie. Totalna porażka. Wszystkie rzeki o statusie górskich. Całkowity brak wody. Pustynia. Jedynie jeden dzień na plaży Zalew "Czocha" pod zamkiem. Woda opadła, w wodzie w zasięgu wędki muł. Jeden uklej. Za trzy dni zmieniam miejscówkę na wałbrzyskie. Może Biała Lądecka, Nysa Kłodzka i coś tam jeszcze. Ostatni rzut na pstrążki.Wiele sobie nie obiecuję.
_________________
Lecek
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Pon Sie 27, 2018 6:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poczyniłem drobne przygotowania do poszukiwania sandałków.




zly
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Sie 27, 2018 7:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zdziwiony drobne pytanie ... to co byś kupił jakbyś się na poważnie na nie nastawił pytanie hihi
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Pon Sie 27, 2018 8:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
zdziwiony drobne pytanie ... to co byś kupił jakbyś się na poważnie na nie nastawił pytanie hihi


Poważnie się będę nastawiał jeśli będą jakieś pozytywne wyniki. wesoly
W zakupach uwzględniłem jeszcze moich chłopaków, mam nadzieję uda mi się ich oderwać co jakiś czas od komputerów i telefonów. Jeśli nie po dobroci , to modem ze mną będzie na ryby jeździł. zly kijem
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Pon Sie 27, 2018 9:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A to na jakiej narodowości ryby?. Bo jeśli Nasze to wystarczyło by po 2 kopyta na łebka usmiech .
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Wto Sie 28, 2018 9:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj odwiedziłem te same miejsca co ostatnio połowiłem ładnych okoni, niestety ryb brak nawet tych najmniejszych, tak jak by ich tam wo-gule nie było, pełnia robi robotę czy jak :?:
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Wto Sie 28, 2018 10:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja wczoraj wybrałem się pierwszy raz od 2 miesięcy na ryby. Całe 3h spinningowania i nawet jednego brania nie miałem. Nawet delikatnego pstryknięcia. Stałem na "bankowej" miejscówce. O 21.30 się zwinąłem bo 10stopni powietrza i mgła to za dużo. Mi nigdy pełnia nie przeszkadzała. Jak brały to i w pełnie lowoley. A jak nie brały to wiadomo usmiech
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Sie 29, 2018 6:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kamil, a przez dwa miesiące to nie zapomniałeś, że na końcu linki trza jakąś przynętę uwiesić pytanie hihi
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Sro Sie 29, 2018 8:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
Kamil, a przez dwa miesiące to nie zapomniałeś, że na końcu linki trza jakąś przynętę uwiesić pytanie hihi

Po takim czasie i głodzie łowienia byłem dobrze przygotowany. Normalnie to nigdy bym nie wytrzymał 3h w jednym miejscu łowić na spinning z zerowymi efektami usmiech
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Sie 29, 2018 8:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiur napisał:
Normalnie to nigdy bym nie wytrzymał 3h w jednym miejscu łowić na spinning z zerowymi efektami usmiech

To przyjedź do mnie na trening hihi Tutaj to normalka hihi
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Sro Sie 29, 2018 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiur napisał:
A to na jakiej narodowości ryby?. Bo jeśli Nasze to wystarczyło by po 2 kopyta na łebka usmiech .


,,Angolskie'' , ale najpierw trzeba je znaleźć . A jakoś nie miałem zbyt wielu na koncie w Polsce. Fakt , stan pogłowia może wyjaśniać co nieco w temacie. hihi
W sobotę wstępnie są plany na wyskok. Napiszę jak było jeśli dojdzie do skutku. usmiech
lecek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002
Posty: 1509

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa-Tarnów
PostWysłany: Pon Wrz 03, 2018 9:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i zaliczyłem wałbrzyskie. Zakończyłem sezon pstrągowy 31 sierpnia.
Szykowałem się na Nysę Kłodzka, Białą Lądecką i miejscowe rzeki. Na miejscu okazało się, że po pierwsze nie ma w rzekach wody. Po drugie miejscowy działacz z koła PZW w Mirsku nie był w stanie pomóc mi w pokierowaniu na miejscówki. A po trzecie w nawiązaniu do drugiego, to z powodu, iż w tym kole jak i w okolicznych nie ma muszkarzy. A bierze się to z tego, ze tamtejsze rzeki to łowiska dla miejscowych kłusoli. Rzeczywistość okazała się bardzo smutna. z powodu suszy w rzekach brak wody. wszystkie dołki wytrzebione przez kłusowników i kłusujące dzieciaki na robaka oraz na prąd. Wędkarze łowią w okolicznych zbiornikach zalewowych karpie itp. Pustynia. Jako, że co krok na każdym potoku znajduje się staw z tęczakami i te trafiają się w rzekach. Jednak żadna ryba nie przekraczała 30 cm. Do przygód wędkarskich mogę zaliczyć spotkanie ze spuszczonymi wilczurami sztuk dwa, z którymi musiałem się zmierzyć biorąc do jednej ręki kołek, a do drugiej nóż. Dodatkowo z bólem palca i dłoni po tym, jak na Białej Lądeckiej chciałem wyciągnąć z wody sznur kłusowniczy i urąbała mnie czarna osa.
_________________
Lecek
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Pon Wrz 03, 2018 3:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ta osa pewnie działała w zmowie i porozumieniu z kłusolami, była po prostu członkiem zorganizowanej grupy przestępczej... i na dodatek czarna hihi
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Pon Wrz 03, 2018 5:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Lecku, jest dobra strona tego wszystkiego - teraz może być już tylko lepiej ! wesoly
lecek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002
Posty: 1509

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa-Tarnów
PostWysłany: Pon Wrz 03, 2018 7:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Soorka za to wielkie zdjęcie. Ale zdjąłem je z innej strony, gdzie było mniejsze.A tu wywaliło. Nie sprawdził ja jak wielkie. Sorka raz jeszcze.
Co do jadu, to udało mi sie w miarę sprawnie i szybko wyciągnąć żądło. Było gołe, bez pęcherza z jadem. Schłodzenie dłoni w wodzie. A w domku lód. Po powrocie okład z octu i soda oczyszczona. Co do psów to miałem nieźle w porach. Nie było gdzie uciekać.
_________________
Lecek
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Wto Wrz 04, 2018 7:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj Ęcku: pojemnik z jadem pozostawia tylko pszczoła. Osa ma żądło "wielorazowego użytku" - nie wyrywa pojemnika z odwłoka.
usmiech
lecek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002
Posty: 1509

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa-Tarnów
PostWysłany: Wto Wrz 04, 2018 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Monk napisał:
Oj Ęcku: pojemnik z jadem pozostawia tylko pszczoła. Osa ma żądło "wielorazowego użytku" - nie wyrywa pojemnika z odwłoka.
usmiech


Czyli miałem rację, że osa. Może dlatego, że szybo ją walnąłem, żądło pozostało w palcu. Mimo bólu trzepnąłem, a nie przywaliłem jak w komara. Ostatnio cos mnie uje...ło w piątej klasie podstawówki.
_________________
Lecek
Tiur
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Dec 21, 2005
Posty: 980

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Żywiec
PostWysłany: Wto Wrz 04, 2018 9:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lecek napisał:
Monk napisał:
Oj Ęcku: pojemnik z jadem pozostawia tylko pszczoła. Osa ma żądło "wielorazowego użytku" - nie wyrywa pojemnika z odwłoka.
usmiech


Czyli miałem rację, że osa. Może dlatego, że szybo ją walnąłem, żądło pozostało w palcu. Mimo bólu trzepnąłem, a nie przywaliłem jak w komara. Ostatnio cos mnie uje...ło w piątej klasie podstawówki.

Czyli masz takie pierdzielnięcie, że d..e urywa usmiech . Lepiej Cię nie denerwować wink
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Wrz 05, 2018 6:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe co z tych psów zostało hihi Pewnie same przody hihi
Monk
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Aug 04, 2002
Posty: 7676

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Legionowo
PostWysłany: Sro Wrz 05, 2018 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
Ciekawe co z tych psów zostało hihi Pewnie same przody hihi

Jak znam Ęcka, to faktycznie pozostało z nich tylko wspomnienie. ;)
A co do żądeł: metoda pszczelarzy na ich usuwanie, polega na użyciu noża. Nie ucinamy od razu ręki - na to zawsze przyjdzie czas - ale przesuwamy nóż po miejscu, w którym tki żądło i je usuwamy. Usuwanie palcami albo innym wynalazkiem powoduje, że robimy sobie zastrzyk z jadu, w wyniku ściśnięcia będącego na końcu żądła pojemnika z jadem. Wybór pozostawiam bezpośrednio zainteresowanym. Warto dodać, że pszczele użądlenie jest podobno bardzo zdrowe. ;)
lecek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 12, 2002
Posty: 1509

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Warszawa-Tarnów
PostWysłany: Piš Wrz 07, 2018 9:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szerze to śmiesznie nie było. Na początek wychylił się nagle z krzaków, a było to dość odludne miejsce, młody, ale wyrośnięty wilczur. Ostro zaczął szczekać i zanosił się na atak. Byłem przerażony, bo pies bez obroży, mokry i uwalany w błocie. Na pierwszy rzut oka bezpański i zdziczały. Przeważnie jak brodzisz w rzece to wystarczy, że wejdziesz po pas do wody i pies nie groźny, bo musiałby płynąc do ciebie. Ale tu było inaczej. Woda ledwo powyżej kostek. Odwróciłem się do niego i podniosłem głos chcąc go przepędzić, a przynajmniej spłoszyć. Dalej ujadał i szarpał do przodu.Ale nie chciał ustąpić, więc ruszyłem na niego. a tu zza niego z chaszczy wyłania się drugi, ale dorosły wielki wilczur. Nie szczekał, jednak skupił na mnie wzrok szykując się jak do ataku. Pomyślałem, no teraz to mam przeje...na. Woda płytka, psy mokre, czyli biegają po rzece. Nie mam szans na ucieczkę. Jak spanikuję i zacznę ociekać, ruszą na mnie i koniec. Nie zmieniając frontu ująłem w prawą rękę spory konar. Wędkę w zęby i szybko lewą, mały scyzor z niezbędnika. Potem wędka z nożem w lewą łapę. Plan był taki, ze jak ruszą to, albo walne w łeb, lub wędkę albo kołek w paszcze psa i walczę. Może uda sie sięgnąć po kolejny kołek. Na początek nie mogę pokazać , że się boję, mimo, że miałem nieźle w porach. Adrenalina, ale i mobilizacja., podjąłem decyzje, że wymachując kołkiem i krzykiem spróbuje je przegonić. Zrobiłem tak, ale stały w miejscu nie chcąc sie cofnąć, a młody dalej ujadał. Zaryzykowałem i krzycząc oraz wymachując podnosząc wyżej rękę z kołkiem ruszyłem w ich stronę. Młody nagle się spłoszył i razem z drugim psem odbiegły, ale wskakując do rzeki. Jak odbiegły zwinąłem się z stamtąd. Mogły się ponownie przyczaić i niespodziewanie na mnie skoczyć. Byłem pomiędzy wsiami i pewnie to jakieś spuszczone wsiowe burki. Krew człowieka zalewa.
_________________
Lecek
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Piš Wrz 07, 2018 4:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lecek napisał:
Szerze to śmiesznie nie było. Na początek wychylił się nagle z krzaków, a było to dość odludne miejsce, młody, ale wyrośnięty wilczur. Ostro zaczął szczekać i zanosił się na atak. Byłem przerażony, bo pies bez obroży, mokry i uwalany w błocie. Na pierwszy rzut oka bezpański i zdziczały. Przeważnie jak brodzisz w rzece to wystarczy, że wejdziesz po pas do wody i pies nie groźny, bo musiałby płynąc do ciebie. Ale tu było inaczej. Woda ledwo powyżej kostek. Odwróciłem się do niego i podniosłem głos chcąc go przepędzić, a przynajmniej spłoszyć. Dalej ujadał i szarpał do przodu.Ale nie chciał ustąpić, więc ruszyłem na niego. a tu zza niego z chaszczy wyłania się drugi, ale dorosły wielki wilczur. Nie szczekał, jednak skupił na mnie wzrok szykując się jak do ataku. Pomyślałem, no teraz to mam przeje...na. Woda płytka, psy mokre, czyli biegają po rzece. Nie mam szans na ucieczkę. Jak spanikuję i zacznę ociekać, ruszą na mnie i koniec. Nie zmieniając frontu ująłem w prawą rękę spory konar. Wędkę w zęby i szybko lewą, mały scyzor z niezbędnika. Potem wędka z nożem w lewą łapę. Plan był taki, ze jak ruszą to, albo walne w łeb, lub wędkę albo kołek w paszcze psa i walczę. Może uda sie sięgnąć po kolejny kołek. Na początek nie mogę pokazać , że się boję, mimo, że miałem nieźle w porach. Adrenalina, ale i mobilizacja., podjąłem decyzje, że wymachując kołkiem i krzykiem spróbuje je przegonić. Zrobiłem tak, ale stały w miejscu nie chcąc sie cofnąć, a młody dalej ujadał. Zaryzykowałem i krzycząc oraz wymachując podnosząc wyżej rękę z kołkiem ruszyłem w ich stronę. Młody nagle się spłoszył i razem z drugim psem odbiegły, ale wskakując do rzeki. Jak odbiegły zwinąłem się z stamtąd. Mogły się ponownie przyczaić i niespodziewanie na mnie skoczyć. Byłem pomiędzy wsiami i pewnie to jakieś spuszczone wsiowe burki. Krew człowieka zalewa.

Dlatego zawsze pod ręka warto mieć gaz pieprzowy najlepiej w żelu.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Piš Wrz 07, 2018 6:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariusz to Ty na łódkę gaz zabierasz pytanie Teraz wiem czemu masz takie wyniki hihi
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Piš Wrz 07, 2018 7:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eeee, żaden gaz . Działa na bliską odległość i nigdy nie wiadomo w którą stronę zawieje. Najlepiej sprawdzały się petardy ! Kilka razy takie niby groźne wilki czy inne mieszańce po chwili zabijały się w ucieczce. wesoly
Takie trochę mniejsze od małego palca były ok . Kilka ładnych razy sprawdzone w działaniu. zly
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Piš Wrz 07, 2018 8:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
Mariusz to Ty na łódkę gaz zabierasz pytanie Teraz wiem czemu masz takie wyniki hihi

hihi kijem
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Sob Wrz 08, 2018 6:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hihi hihi hihi hihi hihi
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech



Ostatnio zmieniony przez mario_z dnia Nie Wrz 09, 2018 5:17 pm, w całości zmieniany 1 raz
krzysztofCz
RZEP
RZEP


Dołšczył: Jul 01, 2006
Posty: 2572

Kraj: Polska
PostWysłany: Sob Wrz 08, 2018 8:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariusz, nie byłbym rzepem gdybym się nie czepiał. Sam założyłeś "wrzesień nad wodą" a o okoniach wrześniowych ciągniesz w wątku sierpniowym hihi ale i tak gratulacje z udanego dnia :ok
mario_z
Łowca Szczupaka i Suma


Dołšczył: Apr 16, 2006
Posty: 6587

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Lublin
PostWysłany: Nie Wrz 09, 2018 5:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

krzysztofCz napisał:
Mariusz, nie byłbym rzepem gdybym się nie czepiał. Sam założyłeś "wrzesień nad wodą" a o okoniach wrześniowych ciągniesz w wątku sierpniowym hihi ale i tak gratulacje z udanego dnia :ok

Sorki, sam dopiero teraz zauważyłem.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość usmiech

Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 1.12 sekund :: Zapytania do SQL: 161