Październik nad wodą

[mario_z]

Nowy miesiąc więc nowy temat, chwalcie się swoimi wynikami, ja dopiero wypłynę w sobotę, ale nie omieszkam pochwalić się tym co mi się na spinie uwiesiło.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[farti]

Wyskoczyłem wczoraj na chwilę ,,koło domu'' na kanał. Ot takich okonków połowiłem i jednego szczupłego.





Ps. Fota kiepska , ale tylko tą jedną zrobiłem.

[lecek]

Wziąłem dzień urlopu i wypad na Wkrę. Niestety sytuacja się zmieniła. I to znacząco. Jako, że dopiero poznaję wodę nie chcąc tracić czasu, pojechałem ponownie tam, gdzie zaczynałem w sierpniu i we wrześniu. Oczywiście mamy październik i rzeka ta sama, woda ta sama, miejscówki te same, ale ryby już gdzie indziej. Wymęczyłem cztery klenie na plus, ponad 35. No prawie czterdziestaki. Dwa maluchy i jeden szczupaczek. Dwie jak to bywa grube ryby spadły. Jedna się spięła (i to ta pierwsza. Pewnie największa) podczas holu, a druga wbiła sie w zieleninę. Byłem krótko, bo nie było sensu.
A przy okazji chyba zakończyłem sezon muchowy pełną gębą. Sprzęt częściowo do schowka, częściowo do szafy. Mam trochę inne zajęcia i jedynie czeka mnie listopadowy wyjazd na San.
_________________
Lecek

[mario_z]

Dzisiaj na Dratowie zaliczone trzy okonki i trzy szczupaczki, największy z zębatych miał 53cm, pasiaki niestety niewymiarowe.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

Niedziela, jedno branie - jedna ryba na kiju, niestety spada w trakcie holu , najprawdopodobniej sandacz, ładny sandacz.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

My z Jjjj i Włodziem na j. Skąpym. Trochę leszczy, płotek, okonków i czarny, kaszubski szczupak

[Tiur]

Emeryte to sobie mogą pozwolić

[farti]

W niedzielę wyruszyłem na poszukiwania zanderów ponownie. I powiem tak - jest zdecydowany progres.

Sprawdziłem w atlasie ryb słodkowodnych i to jest sandacz.





Teraz czas poszukać rodziców i dziadków.

[krzysztofCz]

[krzysztofCz]

[mario_z]

Dzisiaj wolne więc szybka decyzja i wypad na Zemborzycki, trochę pływania, trochę machania i wydłubałem takie cosik, 65cm
Z płytkiej wody, 120cm pod łódką



_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[farti]

No na takie mniej więcej chciałbym się ustawić. Ale nie będzie łatwo raczej. Wody niestety nie takie jak u Ciebie.

Gratki

[mario_z]

[mario_z]

Z piątku na sobotę akcja sieci kłusownicze, zdjęte dwie sztuki po około 70 metrów, sporo ryb uratowanych, w sobotę odpoczywałem a dzisiaj spin, inna woda i szczupaki, największy miał 58cm




_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

Dzisiaj popołudniówka na jednym z lubelskich retencyjnych, niestety tylko jede szczupaczek 49cm
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

Dzisiaj :-)



55cm


maluszek

60cm
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

Dzisiaj na dziesięciocentymetrowe jerki siadały same maluchy, max 50cm




_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

A my z Jankiem przez sobotę i niedzielę łowiliśmy czarne kaszubskie szczupaczki w przedziale od niewymirków do osiemdziesiątek

[mario_z]

Dzisiaj tylko jedno branie, niestety ryba po chwili spadła i tyle ją widziałem.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

Na Kaszubach pada, mam nadzieję, że może jutro...
Dzisiaj dzień mi minął na lekkiej przebudowie przyczepki.

[mario_z]

[krzysztofCz]

Ja nie odpuściłem, ale ryby tak

[lecek]

Dzięki w miarę ciepłej pogodzie w ubiegły piątek udałem sie na Vah. Odcinek specjalny tzw. lipieniowy. Trochę trwało za nim się ogarnąłem na wodzie. Jednak efekty powalały. Zdziczałe wpuszczaki tęczakowe. Wszystko na + 50 cm. Jazda niesamowita. Zaliczyłem w podbieraku pięć wypasionych byków. Trzy mi urwały zestaw, a dwa sie spięły. Te urwane, to z powodu, że zapięte ryby skakały jak wściekłe. A dodatkowo popołudniu przezbroiłem sie cieniej z myślą o łowieniu na suchą muchę lipieni. O okazało się, że do much wychodziły tęczaki. Miałem jazdę. Przy holu haki bezzadziory suchej muchy sie prostowały. Jednak wędka i doświadczenie spowodowały, że wygrywałem walkę.
_________________
Lecek

[krzysztofCz]

Nooo... toś se połowił

[mario_z]

..... a ja mam jutro luzik więc jadę na zedziki, może coś się uwiesi
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

[mario_z]

Dzisiaj tez tylko jeden zębaty, całe 53cm.
Biorą coraz mniejsze, może jutro będzie lepiej?
Paręnaście okoni i połamana okoniówka a dzisiaj po kilku dniach przerwy od rybek kompletna cisza, zero brań, jutro inna woda, moze pasiaste będą brali
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

Robi się chłodniej to się kurczą

[mario_z]

[lecek]

[mario_z]

[krzysztofCz]

[mario_z]

[krzysztofCz]

[mario_z]

[mario_z]

Wczoraj na wodzie od 6:30 do 12:00, okonie brały jeden za drugim, ale tylko do godziny 8:30, potem jak by zapadły się pod ziemię, znaczy pod wodę
Dzisiaj od 7:00 do 12:00 na innej wodzie, zaliczony dwa razy grzbiet suma, plecionka upaprana ciemnym "glutem" na odcinku około metra , innych kontaktów z rybami nie odnotowałem.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[lecek]

Święto Niepodległości spędziłem w gronie przyjaciół jak co roku na Sanie. Jak było? Ogólnie kiszka. Woda mała, ryby skute, zdeptane i jakby ich mniej. Albo brały tegoroczne lipki wpuszczaki, albo grube pojedyncze (bardzo pojedyncze) lipienie i małe pstrągi. Niestety tak wygląda łowisko, które się kończy. Maluchy i duże pojedyncze ryby. Brak średniaków i większych wyrośniętych. Najlepsze z tego wszystkiego było ognisko, kiełbaski i wieczorne nasiadówki z rozmowami po świt. Finałem była również rezygnacja kolegi z wykupy rocznej licencji na OS. Zniechęca ilość ryb, biegające tabuny wędkarzy i warunki na wodzie. Kiedyś "przesiadywałem" przez kilka lat na OS Sanu tygodniami. Teraz jestem raz, lub dwa razy w roku. W tym raz lub dwa z wędką.
_________________
Lecek

[krzysztofCz]

Coś tam jednak połowiłeś Najważniejsze, że spędziłeś czas w miłym towarzystwie

[the_animal]

Niestety na prawie wszystkich wodach związkowych to samo zaczyna się robić ...
_________________
www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl

[mario_z]

Dzisiaj tylko jedno branie, ale spudłowałem.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[mario_z]

Wczoraj nie mogłem wstrzelić się ani w miejscówkę ani w przynęty i spłynąłem o kiju natomiast dzisiaj w pierwszych czterech rzutach ( jakieś pięć, sześć minut) zrobiłem komplet szczupaków, a w sumie w ciągu czterech godzin bo tyle byliśmy na wodzie wyjąłem siedem szczupaków i trzy mi spadły, wszystkie 58-60cm. Kolega wyją sześć w podobnym rozmiarze i też trzy mu poszły.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

I po co jeździć do Szwecji

[mario_z]

[krzysztofCz]

To gdzie Wy łowicie... nie mów tylko, że to wody PZW

[mario_z]

[mario_z]

No i zamarzło mi wszystko

_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[krzysztofCz]

Mariusz... to Ty tak bez kalesonów... zimą... w mróz taki...

[mario_z]

[krzysztofCz]

No tak, miałem jutro jeszcze raz pojechać na czarne, kaszubskie szczupaczki, ale odpuszczam. Byłoby przykro rano się wybrać, zajechać, a tam... wszystko zamarzło.
Zostaje już tylko morze.

[farti]

A ja ni w ząb ostatnio czasu albo zdrowia. Chyba dopiero koniec roku i początek przyszłego ruszę na jakieś połowy. Drapieżnik powinien być bardziej chętny do współpracy.